Stare dobre Synth-Pop lat 80 powraca?.

[arkadowski]

W latach 80 i ciut wczesnej wielbiciele Synth-Pop'u w PL mieli kilka własnych gwiazd tego nurtu muzycznego (np. Kapitan Nemo, 2+1) ale sięgali też do zagranicznych pozycji, które w tamtych czasach królowały na parkietach wszystkich możliwych dyskotek.

Co ciekawe z tego nurtu muzycznego powstała wręcz swego rodzaju subkultura, która w latach 80 miała wiele obliczy.

Obok Alphaville, OMD czy wręcz bardzo mocno spopularyzowanego Pet Shop Boys współistniały takie zespoły jak Kraftwerk, wywodzący się wprost ze sceny krautrockowej.

Ale czy lata 80 to tylko OMD, Alphaville czy jakże znane i cenione Depeche Mode? Nie, to także zalew wielu mniej cenionych i napiszmy to szczerze, synth-pop'owych "pomyłek" na scenie muzycznej tego gatunku.

Jednak pomimo tylu dekad (jak ten czas leci - to już prawie 3 dekady za nami) kiedy Synth-Pop zawłaszczyło sobie i słusznie sporą część sceny muzycznej - nurt ten nadal ma sie całkiem dobrze, by nie napisac bardzo dobrze.

Lata mijają i obok usilnych prób serwowania nam odgrzewanych kotletów w postaci koncertów leciwych już gwiazd, na rynku muzycznym Synth-Pop'u nadal jest miejsce na dobre pozycje i dobre brzmienie.

 

Od 2009 roku na rynku coraz śmielej radzi sobie duet HURTS, który tworzą Theo Hutchcraft (wokal) i Adam Anderson (elektronika, gitara). Obaj pochodzą z Manchesteru. Początkowo grali w zepołach Bureau i Daggers.

Na rynku z całkiem sporym sukcesem wydali już 3 albumy. Każdy na swój sposób warty posłuchania, czego dowodem jest ilośc sprzedanych egzemplarzy płyt.

 

Oczywiście nalezy pamietać, że muzyka z tego gatunku nie ma za zadanie tylko i wyłącznie trafiac w gusta wysublimowanych melomanów czy audiofilów.

Ma po prostu dobrze brzmieć, wpadać w ucho i co najwazniejsze - byc w swym wykonaniu przekonywująca dla szerszego odbiorcy.

 

Posiadam wszystkie ich 3 albumu, jednak ostatni wydany zresztą już jakiś czas temu zrobił naprawdę wielkie na rynku poruszenie (jak na swój gatunek).

Album Surrender pokazuje, że zespół HURTS rozwija się i potrafi eksperymentować z innymi nurtami czy gatunkami - łącząc je całkiem udanie.

Płyta przekonuje doskonałym wokalem Theo, niebanalnym brzmieniem elektroniki i tekstami.

Płyta doskonała wielbicielom gatunku, tym wszystkim dla których lata 80 to także dobre brzmienie elektronicznego pop'u...ale ten album to takze muzyka dla wszystkich, którzy poszukuja odprężenia i chwilowej ucieczki od codziennie słuchanej muzyki z innego (ulubionego) nurtu czy gatunku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Może "I feel Love" autorstwa Giorgio Moroder + Donna Summer buja raczej nielicznych wybrańców ale

np.

Papadance ( chociażby "Panorama Tatr") prywatkowo dalej funkcjonuje.

Nie drażni - jednym uchem wchodzi drugim wychodzi.

 

PS. Linki sobie wygogołujcie, mi się nie chce.

[xetras]

Obecność zarówno minimalistycznego podejścia do produktów studyjnych jak i klubowych jest trwała od Kraftwerk Autobahn z 75 roku.

Moda forma jest zmienna bo dekady mijają ale świeże tematy podsuwa np. Yell O! lub Daft Punk.

Cieszy też rosnąca publika jak na kameralną niszę. Natalia Nykiel, Sarsa, Bovska też wnoszą świeży duch.

[iro III]

mocno spopularyzowanego Pet Shop Boys

 

Szczególnie spopularyzował się w Polsce początek "Go West" - na którego melodię śpiewane na stadionach i halach sportowych, przy każdej okazji polskiej reprezentacji czegokolwiek - "Pooooolska, biało-czerwoniiiiii"..................

 

[xetras]

A tak - owszem.

Jak festiwal opolski oglądałem to miałem przesyt - bokami mi to wychodziło.

[szymon1977]

Hurts - Lights bardzo fajny kawalek. Dodam cos od siebie, nawet jesli to nie synth-pop, to bardzo mocno na tym gatunku zakorzenione.

 

CHROMEO - Don't turn the lighst on.

 

 

Co mi sie w tych kawalkach podoba? Brak banalnego (jak by to nazwac?) "optymizmu" typowego dla zwyklego popu.

 

Ps. Jesli ktos chce odpoczac od swoich ulubionych plyt przy czyms malo wymagajacym to Chromeo plyta Business Casual mozna sprobowac.

Edytowane 17 Czerwca 2018 przez szymon1977

[xetras]

Gdzie jest gruw ?!!!

Przemajsterkowali i jest kicha.

Poza tym - jak można tak przykryć gitarowym przesterem aksamitny baryton Sala Solo ?!!!

Dla porównania - nagranie z 1981 roku.

 

 

PS.

Tak jakoś wyszło że mimo ewidentnej gitarowości i namaszczonego wokalu brzmienie Classix Nouveaux najbardziej pasuje mi właśnie do stylu "synth", a niekoniecznie do mody "new romantic".

 

[Froju]

14 minut temu, xetras napisał:

Dla porównania - nagranie z 1981 roku.

Jarałem się tym około 1983.
Pamiętam koncert, chyba w Hali Gwardii w Warszawie.
Przedtem jakiś koleś przywalił mi w ryj i zaje.... fajki.

Niedługo potem znajomy puścił mi "Real to Reel" z Adama, Pw9010 z ZG Tonsil, nie pamiętam modelu Zg30 coś tam, coś tam - i świat się zmienił:-)

[xetras]

Ten koncert jest uwieczniony w filmie "To tylko rock".

PS.

Ważne, że głos Sala Solo  nadal tak samo czarowny.

 

Godzinę temu, Froju napisał:

"Real to Reel" 

Czy to poniżej ?

 

Obecnie głównie piosenka "I like to move it" kojarzy się z Real to Reel, ale to już połowa lat '90.

[xetras]

Tylko "teaser" (w opisie do filmu piszą o niespodziankach w brzmieniu). Skoro bez klawiszy to właściwie czy to jest "synth" ?

Fix Your Eyes Up

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Koncerty nie są planowane. Nie dziwię się, bo nowe piosenki to wynik odległej terytorialnie współpracy.

Sal Solo - chyba Floryda ? Mik Sweeney - Irlandia, itede, ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Froju]

1 godzinę temu, xetras napisał:

Czy to poniżej ?

Nie:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

To teraz - żadnych gitar, za to duża dawka "northern soul" (w wokalu).

Katastrofalny Marc Almond w perwersyjnej kolorystyce:

 

"Happiness Note Included" (2022) jeszcze nie znam.

PS.

Płytę Marillion kojarzę o w/w tytule, ale to jakby poza tematem.

Edytowane 22 Listopada 2022 przez xetras
Dopisek

[xetras]

Autobahn (łudząco podobne do Barbara Ann) oraz TEE trzeba wspomnieć.

Bo co to w ogóle ten cały "synthpop" jest ? Aha - o single w radio i w klubach chodzi, to one przyciągnęły zainteresowanie publiki.

 

 

 

 

 

Hot Butter i jeszcze kilka innych instrumentali z epoki nie było kojarzone z jakimiś wykonawcami, ale te z Kraftwerk już jak najbardziej. Zmyłka wobec publiki z singlowym Autobahn producentowi udała się, bo nagranie z albumu ma 20 minut a nie 3. 

Dla mnie Dont Start Now i Blinding Lights jako retrohity wyraźnie sentymentalnie bazują na synthpopie.

Kompletnie nie wiem czy autotune pomaga w tym gatunku, ale manipulacja głosem żeby nie był prawdziwy jest typowa dla "synth".

[xetras]

Ciekawostka, Soft Cell z Pet Shop Boys wraz z singlem "Purple Zone" debiutują premierową piosenką na szczycie listy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(Wiem, że to nie debiut - ale premiera).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Autony tańczą shuffle.

 

Autony były albo w serialu Dr. Who albo w Slim John (nie pamiętam w którym).

Taniec upowszechnił się.

[xetras]

Był taki utwór "Because You're Young" Classix Nouveaux. Czy ma on coś wspólnego z Davidem Bowie ?

 

 

 

[xetras]

Przypomniał mi się Howard Jones, parę hitów miał, np. "What Is Love", "Things Can Only Get Better", "Hide And Seek", "New Song".

Ten mocno melodyjny jest:

 

Melodyczne czasy były, niech zabrzmi "pozytywka" pozytywnie.

Po prostu lubię tego słuchać, tego poniżej też (Like To Get To Know You Well).

 

Nie musi wracać na scenę, bo raczej jest stale obecny.

[xetras]

Robot's Dance

Pierwszy singlowy hit Classix Nouveaux, a występ z wiosny 1981.

Po 3 minutach piosenki sceniczne stroboskopy nadal mocno biją po oczach. Znów jakiś auton.  🙂

(Sal Solo miał ogarnięty zarówno śpiew barytonem jak i falsetem) 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapewne zainteresowani synthpopem słyszeli tegoroczne 'Fix Your Eyes Up', czyli "powrót" Classix Nouveaux po 40 latach?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xymoxx]

Cudze chwalicie...😎

 

 

I powrót...😎

 

[TomekL3]

[xetras]

 No cóż że ze Szwecji. Też ich lubiłem.

"Flash In The Night'' jest do tej pory świetne. "Oh Susie" jest też całkiem udane.

 

 

 

[xetras]

Hijo de La Luna (Mecano)

Od zawsze był to świetny utwór i głos Any Toroja brzmi cudnie.

Wykonanie mniej syntetyczne.

[marecki marek]

9 hours ago, xetras said:

Any Toroja

Ana Torroja po śmierci ojca w 2021 odziedziczyła jego szlachecki tytuł i jest markizą. 

[baltfan]

 

[xetras]

Może być. Przy okazji przypomniało mi się, że wrzucano ten styl do szufladki "disco". Jeszcze w roku 1979.

 

Terminy/szufladki: New wave, Industrial, Techno, New romantic jeszcze nie były w użyciu. Synth pop - też.

Nieco późniejszy koncert:

 

Dołująca dystopia - ale jako całość bardzo spójny przekaz, aż boli. 

[xetras]

Wersja z gitarą - i buja i szarpie.

[xetras]

Tym razem klasyk minimalu -

Eva Hurychová , Jan Neckář / Já přijdu

Z telewizji '82/'83

Klasyk absurdu - pokolorowany, z robochłopami.

 

Tzn. teledysk retro-futoro.

[xetras]

Ministry

wykopalisko dość niespodziewane 

przeróbka

|

Zasadniczo to warto od czasu porzucić piwniczenie i wyjść do ludzi z muzyką, np. z tym:

Do tej wersji koncertowej najczęściej wracam (ale względem samego tematu to tylko dygresja).

[ALTARA HIFI]

Dzień dobry.

Jeśli chodzi o nawiązanie do Alphaville -  chciałem przypomnieć zespół White Door jako prekursora, który nie miał aż takiej siły przebicia jak wspomniany wcześniej. Ja nie jestem z rocznika tych utwór, bo urodziłem się później  - ale uwielbiam ten klimat muzyki, retro synth przypomina mi najwspanialsze lata dla muzyki ogólnie, jak również motoryzacji, techniki audio (firm które dzisiaj już nie sinieją jak Nakamichi, w samochodach Lexus itp) - techniki audio która była nakierowana na doznania akustyczne, tylko melo-maniaków a nie jak dzisiaj grono "zwariowanych" autofilów.

Ta muzyka jest dla mnie bardzo relaksująca, zupełny oddech dla obecnego typu utworów na wskroś komercyjnych. Tym bardziej słuch się tego bardzo dobrze wiedząc że mimo naleciałości elektronicznych, jest to mocno "analogowa" materia opracowania akustycznego bez udziału Loudness War jaki dzisiaj jest to na porządku dziennym i boli głowa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest też nowa płyta wydana w 2020r - The Great Awakening

Polecam!.

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ALTARA HIFI]