Skocz do zawartości
IGNORED

Nowa akcyza na auta sprowadzone.


rafal735r

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie widzę żadnego zlomowiska. Od kiedy otwarto granicę, poznikały z naszych dróg prawdziwe złomy. Duże fiaty, łady, polonezy, maluchy jakieś stare skody i inne komunistyczne graciarnie. A teraz będziemy się cofali do tych czasów.

 

Nie tragizowałbym jednak, częsć ludzi przesiądzie się na mniejsze auta co oznacza też, że będą młodsze.

Może się okazać, że tym którzy jednak zmobilizują się i kupią droższe bo nowsze auto lepiej na tym wyjdą bo mniej wydadzą na ekploatację i naprawy zgodnie z zasadą, że biednego nie stać na kupowanie badziewia.

 

Auto w kraju świeżo od niemieckiego dziadka z przebiegiem 150 tyś km za 20 tyś zł, ten sam pojazd na ogłoszeniach w DE kosztuje 25 tyś zł ma dwa razy większy przebieg i musisz do tego doliczyć koszty ściągnięcia pojazdu. Mówisz że ten w kraju nie jest złomem ? może i nie ale szkop płakał (ze szczęścia) jak sprzedawał.

 

Handlarza przestanie się opłacać sprowadzać wraki, jak chcesz taki kupić to złomu na polskich drogach jest dostatecznie dużo.

 

Wasz lament można porównać do posiadacza v10 w aucie za 500 tyś zł żalącego się na wysokie spalanie.

Walisz wszystko do jednego wora, szkoda klawiatury na rozmowe z tobą.

 

Nie tragizowałbym jednak, częsć ludzi przesiądzie się na mniejsze auta co oznacza też, że będą młodsze.

Może się okazać, że tym którzy jednak zmobilizują się i kupią droższe bo nowsze auto lepiej na tym wyjdą bo mniej wydadzą na ekploatację i naprawy zgodnie z zasadą, że biednego nie stać na kupowanie badziewia.

Nie wiem, mi nie potrzebny nowszy plastik. Obecnym bardzo wygodnie się jeździ. Żadne VW czy inny Opel mu nie dorównuje. Nie widzę potrzeby kupna nowszego, bo w moim przypadku nie oznacza to że jest lepsze. Nie kupuje też wyeksploatowanych wraków, ale do tego trzeba trochę wiedzy i doświadczenia. Osobiście wolę kupić starszy, ale zadbany niż nowszy, ktory ledwo na kołach stoi. 2 miesiące temu chciałem kupić BMW do 25tys. Oglądałem poliftowe E39 i E38, a skończyło się na 5 lat starszym przedlifcie o 40% tańszym i o tyle samo lepszym pod względem stanu.

?👈

tylko że te starsze to najczęściej są wraki, dzisiaj dobijane przez gimbazę. Po za tym czy te staruszki takie fajne..

 

znajomy też twierdził że tico to najlepszy wóz świata. Wolisz starą BMW i to jeszcze do miasta Twoja sprawa ja bym za tą kasę kupił np golfa v, ostatnio za 30k wpadł kumplowi BMM z haldexem GT sportline a to już ma potencjał.

To jezdzij sobie tym golfem, bo ja jak wsiadam do kumpla pasata B6 to mam ochotę popełnić samobójstwo. Tak samo można kupić i 5 letniego wraka ze wspawana ćwiarą, a nawet częściej, bo takiego 15 letniego nie opłaca się kleic. Poza tym VW nawet nie ma w ofercie porządnej benzyny, o tych automatach nie wspomnę.

?👈

BMW które wymieniasz miały tragiczne skrzynie, dobre tylko do turlania po mieście i na długie trasy, nawet tip w audi chodził lepiej (mimo że skrzynie bliźniacze), nawet E60 dostała szmelc. Kto eksploatował oba wie o czym mowa. Problemy są tylko z DQ200 czyli najuboższą 7 biegową DSQ suchą ale jej w golfie 5 nie uświadczysz... to jest dużo nowszy wynalazek. Pozostałe jeżdżą lepiej (5xx) lub gorzej (3xx) a w każdych zmiana softu robi świetną robotę.

 

2.0 tfsi daje radę, z tych roczników znam kilka egzemplarzy z mocą ponad 340 koni i sprawują się bardzo dobrze, średnie spalanie na poziomie 9l (torsen!) wydaje mi się bardzo ok.

2.0 tfsi daje radę, z tych roczników znam kilka egzemplarzy z mocą ponad 340 koni i sprawują się bardzo dobrze, średnie spalanie na poziomie 9l (torsen!) wydaje mi się bardzo ok.

 

Ile oleju doliczyłeś do tego spalania benzyny?:))

BMW które wymieniasz miały tragiczne skrzynie, dobre tylko do turlania po mieście i na długie trasy, nawet tip w audi chodził lepiej (mimo że skrzynie bliźniacze), nawet E60 dostała szmelc. Kto eksploatował oba wie o czym mowa. Problemy są tylko z DQ200 czyli najuboższą 7 biegową DSQ suchą ale jej w golfie 5 nie uświadczysz... to jest dużo nowszy wynalazek. Pozostałe jeżdżą lepiej (5xx) lub gorzej (3xx) a w każdych zmiana softu robi świetną robotę.

 

Te skrzynie są przede wszystkim nie zniszczalne, wiadomo że nie są szybkie. To zwykły uklad hydrauliczny. Czego od nich oczekujesz? Przynajmniej sie nie rozpada po 5 latach.

?👈

DSG nie są nagminnie awaryjne, nie mają problemów związanych z żywotem. Oczywiśćie skrzynie wcale nie ma problemów z mechatroniką.. zwłaszcza po tylu latach. Dodatkowo w BMW (z wyjątkiem M) miałeś montowane dość słabe konwertery przez co skrzynie radziły sobie tylko z seryjnymi silnikami.

 

Przywrócenie do sprawności obu skrzyń to bardzo zbliżony koszt. Przy DSG szybciej zdechnie 2mas, Tobie zdechnie sprzęgło koszt również zbliżony...

 

zobacz jakie moce przenosi 5HP19 a jakie chociażby DQ250 (bardziej śmietnik niż skrzynia)

Cos tam słyszałeś, tylko nie wiesz co. Nie słyszałem aby w jakims BMW padło sprzęgło czy skrzynia, chyba że ktoś nie potrafił jej obsługiwać. Palił kapcie albo inne ciekawe rzeczy. Jeszcze tego brakowało żeby DSG była trwalsza, koń by się uśmiał. Sam fakt że tam siedzi dwu mas za pewnie 2-3tys powoduje że koszty ekspolatacji przewyższają zwykłego automata. We wszystkich jakie miałem zmieniałem tylko na dzień dobry olej i filtr i słuzyły dalej bez awaryjnie. Te skrzynie wytrzymują spokojnie ponad pól miliona km bez żadnych napraw. O czym ty piszesz?

 

DSG nie są nagminnie awaryjne, nie mają problemów związanych z żywotem. Oczywiśćie skrzynie wcale nie ma problemów z mechatroniką.. zwłaszcza po tylu latach. Dodatkowo w BMW (z wyjątkiem M) miałeś montowane dość słabe konwertery przez co skrzynie radziły sobie tylko z seryjnymi silnikami.

 

No ja nie zamierzam silnika zmieniać, bo nie wiem po co to robić? Jak bym chciał inny, kupiłbym inny samochód. A druga rzecz jest taka że skrzynie były dobierane mocowo pod konkretny silnik. Przykładowo ja mam A5S310Z gdzie cyfra 310 odwoluje się do maks momentu obr jaki może przenieść. 5 to ilośc biegów, reszty nie pamiętam, bo mnie to nie obchodzi.

 

zobacz jakie moce przenosi 5HP19 a jakie chociażby DQ250 (bardziej śmietnik niż skrzynia)

A jakie to ma znaczenie? Może i przenieść tysiąć koni co i tak nie zmienia faktu że nie jest ona tak wytrzymala jak konwencjonalny automat hydrauliczny. Co tu więcej pisać. Gdyby nawet padła mi ta skrzynia to na rynku wtórnym jest tego taka masa że można przebierać jak w bułkach w piekarni. A ty jestes skazany na serwis i płać i płacz. 10 koła wystaczy? Połowa wartości zdechłego Pasata B6.

?👈

Cos tam słyszałeś, tylko nie wiesz co. Nie słyszałem aby w jakims BMW padło sprzęgło czy skrzynia, chyba że ktoś nie potrafił jej obsługiwać. Palił kapcie albo inne ciekawe rzeczy. Jeszcze tego brakowało żeby DSG była trwalsza, koń by się uśmiał. Sam fakt że tam siedzi dwu mas za pewnie 2-3tys powoduje że koszty ekspolatacji przewyższają zwykłego automata. We wszystkich jakie miałem zmieniałem tylko na dzień dobry olej i filtr i słuzyły dalej bez awaryjnie. Te skrzynie wytrzymują spokojnie ponad pól miliona km bez żadnych napraw. O czym ty piszesz?

głuchy na forum audio ? ciekawe.. przed chwilą sprawdziłem.. 3 pierwsze strony wyników google to same tematy dotyczące to co rzekomo nie występuje. Te skrzynie nawet jak by były mocne to i tak są już po prostu zmęczone życiem.

 

A jakie to ma znaczenie? Może i przenieść tysiąć koni

bardzo duże ?

 

Gdyby nawet padła mi ta skrzynia to na rynku wtórnym jest tego taka masa że można przebierać jak w bułkach w piekarni.

i kupisz takie padło które za pół roku znowu wymienisz. Z dostępnością części (zwłaszcza lepszych) do starych aut byłbym bardzo ostrożny. Nowszych gratów jest zdecydowanie więcej i potrafią być tańsze, czasem sporo.

 

A ty jestes skazany na serwis i płać i płacz. 10 koła wystaczy?

a wiesz co to logika wypowiedzi ?

 

Wciskaj taki kit ludzikom np z bmw-klub,pl którzy 2-3k wydają na start, potem kolejne 2k i tak się potem robi 5k+.. ale to prosta hydraulika. Stare BMW to nie mój klimat choć most zdarzyło mi się rozwalić (w oczywisty sposób).. skrzynia przeżyła.

 

Naprawiałem tyko jedną DSG która bez wymiany oleju przejechała ponad 240 tyś km (czyli powinna mieć 4 wymiany), za naprawę w tym regeneracje mechatroniki zapłaciłem 2300 zł a nie musiałem robić wszystkiego.

Stare BMW to nie mój klimat choć most zdarzyło mi się rozwalić (w oczywisty sposób).. skrzynia przeżyła.

 

Dokładnie, może lepiej popisz o VW. W końcu to ty miałeś kilka BMW, nie ja. Wyjaśnij mi w jaki oczywisty sposób mozna most ukrecic?

 

 

Wciskaj taki kit ludzikom np z bmw-klub,pl którzy 2-3k wydają na start, potem kolejne 2k i tak się potem robi 5k+.. ale to prosta hydraulika. Stare BMW to nie mój klimat choć most zdarzyło mi się rozwalić (w oczywisty sposób).. skrzynia przeżyła.

Jak poczytaja posty takich internetowych znawców, którzy w zyciu nie mieli auta o którym wszystko wiedzą to dziwne ze te 5k wystarcza. Za 3 robisz pełna regeneracje takiej skrzyni. Ja nie muszę i nigdy nie musiałem, bo trzeba wiedzieć co się kupuje. I nie czytać internetowych znawców od VW.

?👈

Ale żeście się chłopaki spięli. Wyluzujcie i kupcie sobie japończyka prawdziwego, takiego accorda jak mój, zresztą niebawem sprzedaję bo lubię często zmieniać, a tym zrobiłem 100 tys. bez żadnych problemów z hydraulicznym automatem, dla zabawy nawet z łopatkami przy kierownicy. Silnik 2,4 benzyna VTEC, wolnossące 201 KM, kręci do 7 tys. obrotów. Tylko, że nie będziecie mieli o czym dyskutować bo w tym aucie się nic nie dzieje, nudy panie, nudy:))

Ale żeście się chłopaki spięli. Wyluzujcie i kupcie sobie japończyka prawdziwego, takiego accorda jak mój, zresztą niebawem sprzedaję bo lubię często zmieniać, a tym zrobiłem 100 tys. bez żadnych problemów z hydraulicznym automatem, dla zabawy nawet z łopatkami przy kierownicy. Silnik 2,4 benzyna VTEC, wolnossące 201 KM, kręci do 7 tys. obrotów. Tylko, że nie będziecie mieli o czym dyskutować bo w tym aucie się nic nie dzieje, nudy panie, nudy:))

Który rocznik, ile za to chcesz i gdzie trzeba podjechać?

Ale żeście się chłopaki spięli. Wyluzujcie i kupcie sobie japończyka prawdziwego, takiego accorda jak mój, zresztą niebawem sprzedaję bo lubię często zmieniać, a tym zrobiłem 100 tys. bez żadnych problemów z hydraulicznym automatem, dla zabawy nawet z łopatkami przy kierownicy. Silnik 2,4 benzyna VTEC, wolnossące 201 KM, kręci do 7 tys. obrotów. Tylko, że nie będziecie mieli o czym dyskutować bo w tym aucie się nic nie dzieje, nudy panie, nudy:))

Ja tam się nie spinam, dziwi mnie tylko opinia człowieka, który wszystko wie, a w życiu auta o którym pisze nic nie wie, ale za to most ukrecił :) Jak ktoś zlom kupi to i w 5 letniego wladuje górę kasy. Nigdy nie miałem problemów w żadnym automacie. Ale trzeba wiedzieć co się kupuje. Jak sie kupi gniota, który szarpie to nic dziwnego że potem robić trzeba. Najpoważniejsza naprawę jaką przeprowadziłem w jakim kolwiek BMW jakie miałem to była wymiana czujnika walka za 350zl z pomocą trzech kluczy.

?👈

Wyjaśnij mi w jaki oczywisty sposób mozna most ukrecic?

a co za filozofia skatować półosie i przeguby ?

 

Jak poczytaja posty takich internetowych znawców, którzy w zyciu nie mieli auta o którym wszystko wiedzą to dziwne ze te 5k wystarcza. Za 3 robisz pełna regeneracje takiej skrzyni. Ja nie muszę i nigdy nie musiałem, bo trzeba wiedzieć co się kupuje. I nie czytać internetowych znawców od VW.

Nic nie wiesz o mnie, o innych ludziach czy przypadku którym podałem ale wszystkich krytykujesz bo w końcu g**no wiedzą. Krytykujesz sam siebie, jesteś typem który wiedzę czerpie z sieci i na podstawie przeczytanego fora, artykułu i jednego samochodu wypowiada się na temat całego koncernu. Nie sprawdzisz nawet podstawowych danych... innych oskarżasz a sam wszystko wyciągasz z palca.

 

Wiesz ja też mam ponad 10 letnie auto ale nie nie uważam go za cudo techniki, chcesz to się uwsteczniaj, ja wolę iść do przodu. Jak mnie nie stać zostaje przy tym co mam, coś się popsuje to naprawiam a nie szukam kolejnej bawary. Wypowiadasz się bezawaryjności a ja pamiętam Twój rozrząd czy kupę białego dymu. Dla mnie to jest popsute, dla Ciebie sprawne.

 

pas

Ładny stek bzdur, tez na forum wyczytales? Miałem kilka BMW i nic z twojego bełkotu się nie potwierdziło. Ale co innego możesz napisać prócz ataku osobistego? Typowe dla maluczkich bez sensownego argumentu. A teraz bujaj się tym swoim tdeikiem.

 

a co za filozofia skatować półosie i przeguby ?

 

No nie wiem co to za filozofia? Trzeba być chyba uposledzonym żeby zrobić taki manewr?

 

Wypowiadasz się bezawaryjności a ja pamiętam Twój rozrząd czy kupę białego dymu.

 

Nie pij chłopie i nie siadaj do klawiatury.

?👈

Witamy na Kubie. Osobom wyśmiewającym właścicieli "wraków" chciałbym zwrócić uwagę, że są to przeważnie osoby mieszkające na prowincji, szczególnie na Ścianie Wschodniej. Transport publiczny jest tam na żałosnym poziomie. Często jest 1 autobus dziennie, albo wcale. Jak w takim przypadku dojechać 30 km do pracy? Na hulajnodze? Na drugim biegunie mamy starsze samochody luksusowe. Na wiosnę wymieniamy 11-letnie Audi A8 4.2 na 6-letniego VW Phaeton's. Takie samochody w Niemczech kosztują ok. 18,000 euro. Przebieg mają często niewielki (150,000 km), czyli nic jak na taki wóz. W obecnej sytuacji będziemy go rejestrować w Berlinie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witamy na Kubie. Osobom wyśmiewającym właścicieli "wraków" chciałbym zwrócić uwagę, że są to przeważnie osoby mieszkające na prowincji, szczególnie na Ścianie Wschodniej. Transport publiczny jest tam na żałosnym poziomie. Często jest 1 autobus dziennie, albo wcale. Jak w takim przypadku dojechać 30 km do pracy? Na hulajnodze? Na drugim biegunie mamy starsze samochody luksusowe. Na wiosnę wymieniamy 11-letnie Audi A8 4.2 na 6-letniego VW Phaeton's. Takie samochody w Niemczech kosztują ok. 18,000 euro. Przebieg mają często niewielki (150,000 km), czyli nic jak na taki wóz. W obecnej sytuacji będziemy go rejestrować w Berlinie.

 

Nie wiem skąd wziąłeś tabelkę bo wg aktualnej propozycji zapłaciłbyś mniej więcej tyle samo czyli ok. 15 tys. zł za tego Phaetona po nowemu i po staremu. Oczywiście zakładam Twoją uczciwość czyli zgłoszenie wartości 18 tys. EURO.

Nie wiem skąd wziąłeś tabelkę bo wg aktualnej propozycji zapłaciłbyś mniej więcej tyle samo czyli ok. 15 tys. zł za tego Phaetona po nowemu i po staremu. Oczywiście zakładam Twoją uczciwość czyli zgłoszenie wartości 18 tys. EURO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No masz rację faktycznie. Widać, że trzeba poczekać na coś co rzeczywiście wejdzie w życie. Ta najświeższa propozycja jest tak absurdalna, że co najmniej połowa stawek przekracza czasami wielokrotnie wartość sprowadzanego auta. Lepiej było napisać wprost: aut starszych niż... o pojemności większej niż...... nie można sprowadzać.

Absurd jest tak wielki, że nie wierzę że ostatecznie tak to będzie. Czyli "pożywiom uwidim"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PiS zaczyna wykonywać coraz bardziej desperackie ruchy. Szydło wycofuje się rakiem z propozycji "super podatku", a obietnice wyborcze trzeba jakoś finansować. Gospodarka leci na pysk i ten domek z kart powoli się rozpada.

w tabeli jest norma spalin LUB rok produkcji pojazdu, po za tym jest to tylko propozycja lansowana generalnie przez mainstream. Ostatni zakup kumpla to auto wyprodukowane w 2011 roku a w kwitach ma EURO 4...

 

Typowe dla maluczkich bez sensownego argumentu. A teraz bujaj się tym swoim tdeikiem.

pierwszą setkę robią poniżej 6 sekund (bez LC) przy wadze prawie 2 ton i trosenie, do tego spalam 7l w trasie okolice 9 w mieście.. nie narzekam bo za bardzo nie ma na co więc z miłą chęcią się pobujam, właśnie byłem wyprowadzić auto na spacer..Po za tym czym jest Twoja wypowiedź jak nie atakiem personalnym ? gdy podałem pierwszą konkretną informacje nie chciałeś ze mną gadać bo uznałeś że jest to bzdura, ciągle czekam na uargumentowanie Twojej wypowiedzi.

 

No nie wiem co to za filozofia? Trzeba być chyba uposledzonym żeby zrobić taki manewr?

albo po swapie zostawić seryjne przeniesie napędu.. i tak ograniczało silnik.

 

Miałem kilka BMW i nic z twojego bełkotu się nie potwierdziło

to na jakiej podstawie dyskryminujesz wszystko wyprodukowane przez inny koncern ? nie miąłeś, nie wiesz ale ... przeczytałeś w internecie ?

 

ale ok, moja E28 też się nie sypała... ale odkupiona od znajomego który ją całą rozebrał i poskładał, wszystko na oryginalnych częściach w stanie idealnym (niestety tylko mechanicznie), można powiedzieć że był to mój rówieśnik..

Moje E38 robiło 100 poniżej 7sekund ze staroświeckim automatem i w trasie palilo 10l i co z tego? A teraz mam cheć na jeszcze większe 750i, 5.4l z silnikiem V12, spalanie trasa 11l, miasto 18l, mniej niż 4.4l. Do tego deska, tunel, drzwi całkowicie wszystko dookoła w skórze, a nie plastiku i co mi zrobisz?

?👈

Miałem 740i i w te "dane" na temat spalania w życiu nie uwierzę, nawet emeryt tego nie ogranie. Tu średnio dynamiczna jazda to codzienna wizyta na CPN'ie.

 

Nie lubie dizli. Stane za takim na krzyzówce i zanim sie polapie włączyć obieg zamknięty to już mnie dusi.

racja, nie ma to jak stara benzyna w gazie z niebieskim dymkiem.

 

Moje E38 robiło 100 poniżej 7sekund

w katalogu tylko 750 ma takie osiągi więc gratuje, masz prawie to co ja przy dwukrotnie większym i mocniejszym silniku.. w benzynie i ośce.

 

Płaczesz o parę stówek przy akcyzie a mówisz o silnikach v8 jako codzienność sięgasz nawet po v12 i to w mieście. Ja mówię uczciwie że mnie nie stać na eksploatację takich silników. Ja rozumiem że ktoś się wozi starymi limuzynami po mieście i zaproponowanie golfa to wręcz obraza i to jeszcze dla fana BMW. Nie musi być to konkretnie golf, cokolwiek z segmentu nawet w wolnossącej benzynie z azji. Cóż masz problem.. mowa była o racjonalnym / optymalnym wyborze nie o spełnianiu marzeń z dzieciństwa.

 

Jesteś NIE LOGICZNY, paplesz jak każdy "oczytany" znawca, walisz ogólnikami, oskarżasz innych o to Ciebie też dotyczy. Lubisz stare limuzyny ? to fajnie naprawdę mi to nie przeszkadza. Na jakiej podstawie dyskryminujesz i obrażasz innych?

 

Wychodzi na to że ja mam dłuższego bo aż takimi silnikami sobie niczego nie muszę rekompensować, zawsze myślałem że jestem w średniej europejskiej..

Miałem 740i i w te "dane" na temat spalania w życiu nie uwierzę, nawet emeryt tego nie ogranie. Tu średnio dynamiczna jazda to codzienna wizyta na CPN'ie.

No tak, przeciez to ty miałeś same BMW, a nie ja. 7l Pb w trasie w silniku o pojemności 2.5l to też pewnie bajka. Czytaj wiecej for i dalej sobie mądruj. Może jakiemuś gimnazjaliście zaimponujesz.

 

racja, nie ma to jak stara benzyna w gazie z niebieskim dymkiem.

 

Nigdy nie miałem żadnych gazów i tym bardziej trupów z grupy VAG, kóre heblują po 2l oleju na 100km, a w serwisach mówią że to normalne. Haha. Ale wiem, żal dupke ściska że kogoś stań jeździć dużym silnikiem na Pb, a ty musisz śmierdzielem zapychać codziennie i się truć :) Mało w roku jeżdżę, mam dostep do taniej benzyny to czemu mam sobie nie pozwalac na wysokie spalanie? Dalej będziesz mi golfa albo nędznego plastikowego Pasata wciskał?

 

w katalogu tylko 750 ma takie osiągi więc gratuje, masz prawie to co ja przy dwukrotnie większym i mocniejszym silniku.. w benzynie i ośce.

To przejrzyj sobie jeszcze raz te swoje katalogi, ale te BMW, nie VW. Fabrycznie 740i 7s/100km, 5.4l 6.6s/100km. Dwu tonowe, hydrauliczne automaty, bez rozlatujących sie DSG. Wiem że możesz być w szoku, bo takiego silnika VW nigdy nie wyprodukowało i nie wyprodukuje. Nie ta liga. Jedynie FSI, TFSi, albo poronione V10 w dizlu palące oliwe jak stary kamaz o kulturze pracy zaporożca.

 

Płaczesz o parę stówek przy akcyzie a mówisz o silnikach v8 jako codzienność sięgasz nawet po v12 i to w mieście.

18 tys to dla ciebie parę stówek? Zapoznaj sie najpierw z tematem w którym bierzesz udział. Skoro masz tyle siana to na co ci 10 letnie VW? Coś pogmatwałeś. Znowu.

?👈

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.