Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego wszystkie współczesne kolumny są do dupy?


Misio38

Rekomendowane odpowiedzi

Mierzy sie tak jak sie mierzy, a slyszy sie tak jak to Kolega opisal. Nie o pomiarach dyskusja a o slyszeniu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Panowie. Wiedzę, że dyskusja zbacza w kierunku takim o jaki mi nie chodziło. Czyli o basie gadacie. Zupełni nie to mi chodziło. Jak ktoś zna to rozumie - jestem fanem AKG K500. Nie chodzi mi o bas bo ten jak w/w AKG ma być. Chodzi mi o swobodę. Współczesne kolumny jej nie mają. Może są równe. Może mają bas. Ale nie mają swobody. Dźwięk jest stłamszony, a z rury basreflex wydobywa się jednostajne zniekształcenie.

Podaj przykład Starej kolumny,która ma taką swobodę o której piszesz?

De gustibus non est disputandum

Mierzy sie tak jak sie mierzy, a slyszy sie tak jak to Kolega opisal. Nie o pomiarach dyskusja a o slyszeniu.

 

Wszystkie słyszy się tak samo, nie tylko małe. Dopóki nie uznamy, że to powyższe o pomiarach jest bzdurą, dalej nie przejdziemy ;)

nagrywamy.com

Ale jak juz koniecznie chcesz cos mierzyc to nie to co z glosnika wychodzi a to, co Ci do ucha wchodzi. Wiec na razie nie przechodzimy dalej, zaczekamy az Nas dogonisz. Jezeli cos mozna tutaj za bzdure uznac to Twoje przeciwstawianie sie prawom fizyki.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ale jak juz koniecznie chcesz cos mierzyc to nie to co z glosnika wychodzi a to, co Ci do ucha wchodzi. Wiec na razie nie przechodzimy dalej, zaczekamy az Nas dogonisz. Jezeli cos mozna tutaj za bzdure uznac to Twoje przeciwstawianie sie prawom fizyki.

 

Przejście dalej to pójście w maliny. Po prostu - jeżeli zgadzasz się ze stwierdzeniem "Przy pomiarach jedna fala nakłada się na tą odbitą od ściany a ta odbita jeszcze na kolejną i tak dalej, w miejscu strzałki mamy całkiem niezły gain" to po pierwsze nie wiesz, jak się mierzy zestawy głośnikowe, a po drugie zaprzeczasz prawom fizyki, bo dlaczego powyższe nawet nie w odniesieniu do pomiarów, a do tego "co do ucha wchodzi" ma być prawdziwe tylko dla małych głośników, a dla dużych nie? ;)

nagrywamy.com

No własnie nie wiem. Taką swobodę ma AKG K500 - słuchawki.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

...dlaczego powyższe nawet nie w odniesieniu do pomiarów, a do tego "co do ucha wchodzi" ma być prawdziwe tylko dla małych głośników, a dla dużych nie? ;)

 

Bo w malych brak odpowiedniego rozmiaru zastepuje sie falami odbitymi kierujac je do ucha, a w dyzuch te fale sie wytlumia? A mowiles nie tylko, ze czytales, ale nawet, ze zrozumiales. Wychodzi na to, ze nie wiesz nawet nie o czym post byl.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Bo w malych brak odpowiedniego rozmiaru zastepuje sie falami odbitymi kierujac je do ucha, a w dyzuch te fale sie wytlumia? A mowiles nie tylko, ze czytales, ale nawet, ze zrozumiales. Wychodzi na to, ze nie wiesz nawet nie o czym post byl.

 

Przepraszam, ale to jest bełkot. Co to znaczy "się wytłumia"? W fabryce dynaudio się mój pokój wytłumia? ;)

nagrywamy.com

Przepraszam, ale to jest bełkot. Co to znaczy "się wytłumia"? W fabryce dynaudio się mój pokój wytłumia? ;)

To nie jest bełkot ale szczera prawda!

De gustibus non est disputandum

To nie jest bełkot ale szczera prawda!

 

Aha. No to u mnie w studiu JBL na spółkę z Yamahą dobrze wytłumili, ale z piwnicą to muszę reklamować ;)

nagrywamy.com

Co to znaczy "się wytłumia"? W fabryce dynaudio się mój pokój wytłumia? ;)

 

Owszem, w fabryce Dynaudio... tyle, ze nie Twoj pokoj a te elegancka skrzyneczke, w ktorej zamocowano glossnik coby na dywanie nie lezal. A moze wyjales glosniki z tych skrzyneczek i leza u Ciebie na dywanie? To by tlumaczylo Twoja kompletna dezorientacje w temacie.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Owszem, w fabryce Dynaudio... tyle, ze nie Twoj pokoj a te skrzyneczke, w ktorej zamocowano glossnik coby na podlodze nie lezal. A moze wyjales glosniki z tych skrzyneczek i leza na dywanue? To by tlumaczylo Twoja dezorientacje w temacie.

 

Aha. Czyli nie rozumiesz... Zacytuję "Wychodzi na to, ze nie wiesz nawet nie o czym post byl"...

nagrywamy.com

Aha. No to u mnie w studiu JBL na spółkę z Yamahą dobrze wytłumili, ale z piwnicą to muszę reklamować ;)

Po co ten sarkazm...

De gustibus non est disputandum

Przejście dalej to pójście w maliny. Po prostu - jeżeli zgadzasz się ze stwierdzeniem "Przy pomiarach jedna fala nakłada się na tą odbitą od ściany a ta odbita jeszcze na kolejną i tak dalej, w miejscu strzałki mamy całkiem niezły gain" to po pierwsze nie wiesz, jak się mierzy zestawy głośnikowe, a po drugie zaprzeczasz prawom fizyki, bo dlaczego powyższe nawet nie w odniesieniu do pomiarów, a do tego "co do ucha wchodzi" ma być prawdziwe tylko dla małych głośników, a dla dużych nie? ;)

 

Chodziło mi bardziej o pomiary w pomieszczeniach odsłuchowych a konkretniej - miejsc gdzie siedzimy przy użyciu w moim przypadku - różowego szumu. Przepraszam jeżeli było to niezbyt precyzyjnie lub może nawet błędnie napisane. Kolumny w BR z małymi wooferami potrafią robić niezły wynik na sinusie czy pink noise ale w muzyce to się kompletnie nie sprawdza.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Chodziło mi bardziej o pomiary w pomieszczeniach odsłuchowych a konkretniej - miejsc gdzie siedzimy przy użyciu w moim przypadku - różowego szumu. Przepraszam jeżeli było to niezbyt precyzyjnie lub może nawet błędnie napisane. Kolumny w BR z małymi wooferami potrafią robić niezły wynik na sinusie czy pink noise ale w muzyce to się kompletnie nie sprawdza.

 

Wiadomo, o co chodziło, tylko IMO takie stwierdzenie jest sporym nadużyciem, bo w tych samych warunkach "duże" paczki powinny w miejscu odsłuchowym "łeb urywać przy nerkach", a tak przecież nie jest.

nagrywamy.com

Co do matematki/fizyki. Pamiętam na pierwszym roku matematyki na polibudzie powiedzieli nam - zapomnijcie co do tej pory uczyli was o matematyce - to wszystko bzdura. Od dzisiaj okazuje się, że liczba podniesiona do kwadratu ma wartość -1. Co to ma wspólnego z muzyką ? W cholerę dużo, bo to podstawy nauki o elektronice i elektrotechnice.

Więc jeżeli ktoś dalej wieży, że 2+2 = 4, to zapraszam na polibudę - tu będą starać się obalić tą teorię ;)) A nawet idąc dalej, z jakiś czas może się okazać, że to nie prawda :)

 

Pozdrawiam i życzę miłej nocy :)

"Dlaczego wszystkie współczesne kolumny są do dupy?" Hmmm... Może dlatego, że muszą sobie poradzić z masteringiem zrobionym pod soundbary i inne srajfony? A może dlatego, że podkręca się w nich pewne częstotliwości żeby nawet głuchemu wydawało się, że usłyszał i wydał kasę? A może tylko wydaję się nam, że są do dupy bo zawsze można znaleźć coś lepszego, a kiedyś jak ktoś miał Altusy to miał sprzęt doskonały bo lepszego nie było?

 

...jeżeli ktoś dalej wieży, że 2+2 = 4, ... może się okazać, że to nie prawda... miłej nocy :)

 

Miłej nocy. I weź się chłopie wyśpij i zastanów się dobrze, gdzie się pogubiłeś jak hochsztapler wciskał Ci ciemnotę.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Szanowny hochsztapler znaczy się. Włącz sobie na srajfonie najnowszą Metallicę, usłyszysz takie charakterystyczne cykanie w momencie, w którym spodziewałbyś się usłyszeć stopę. Poproś teraz tego szanownego hochsztaplera aby wcisnął Ci, że to śmieszne cykanie, to jest bas. Czy to oznacza, że cykanie to bas? Nie, to oznacza, że hochsztapler wcisnął Ci ciemnotę. Tak samo jak hochsztapler wcisnął Ci, że 2+2 nie zawsze równa się 4.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Nie mam srajfona :( A czy 2 + 2 = 4 to kwestia perspektywy, wiele mądrzejszych osób od nas próbowało udowodnić słuszność teorii, że 2+2 != 4. Matematyka na poziomie wyższym pokazuje, że nie zawsze liczba podniesiona do kwadratu daje wynik dodatni. Pokazuje również, że można dzielić przez 0. Więc może być to również kwestią czasu, kiedy stwierdzi, że nie zawsze 2+2 = 4. Już teraz jest teoria synergii (możemy ją traktować na pograniczu matematyki :), kwestia perspektywy).

 

btw. jeżeli uważasz, że wiesz więcej w kwestii matematyki by móc nazywać go hochsztaplerem, to tylko pogratulować :) Nam natomiast próbowali zaszczepić ziarno niepewności do ogólnie przyjętych zasad/teorii, byśmy sami spróbowali odkryć czy 2+2 na pewno = 4 zawsze, w każdej przestrzeni i w każdym punkcie odniesienia :)

 

Co do znanych hochsztaplerów (pół żartem, pól serio) :

"Albert: No choćby Kopernik!

Kobieta 1: To kłamstwo! Kopernik była kobietą!

Albert: Einstein?

Kobieta 2: Też była kobietą!"

 

Kopernika też uważali za hochsztaplera. A może jednak to Ziemia... ? ;)

 

I tym optymistycznym akcentem życzę miłej nocy.

 

Pozdrawiam

Wiele slyszales, ale nie do konca zrozumiales. Teoria synergii powiadasz? Jezeli 2+2 wychodzi 5 to nie oznacza, ze 2+2=5 tylko, ze ktos blednie okreslil wartosc dodawanych przedmiotow lub dodawal nie te wartosci, ktore nalezalo dodwac. To takie samo klamstwo jak stwierdzenie, ze maly glosnik w duzym pudelku z rurka wytworzy wiecej basu niz taki sam glosnik w malym pudelku bez rurki tylko dlatego, ze do ucha wleci basu wiecej.

 

Przypominam, ze interesuje nas nasza przestrzen i punktem odnirsienia sa nasze glosnoki. Nie rozmawismy ile basu dadza rade wytworzyc male zielone glosniki na Marsie, byc moze na Marsie im mniejszy zielony glosnik tym wiecej basu wpada do malego zielonego ucha? A moze male zielo glosniki sprawdziliby sie takze u nas? Kto wie! Ale u na razie u nas tak nie jest i u nas 2+2=4. Wiec na potrzeby Forum ogranicz horyzonty i proby oszukania matematyki czy praw fizyki zostaw hochsztaplerom z uczelni. Niektorzy maja dar tak pieknego opowiadania pier**l, ze az czlowiek im wierzy :-)

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Wiele slyszales, ale nie do konca zrozumiales....To takie samo klamstwo jak stwierdzenie, ze maly glosnik w duzym pudelku z rurka wytworzy wiecej basu niz taki sam glosnik w malym pudelku bez rurki tylko dlatego, ze do ucha wleci basu wiecej.

 

Odpływasz, w dodatku jesteś niegrzeczny. Opteron uściślił w poście #109, czytaj, aż zrozumiesz.

Prawa fizyki są niezmienne, pod warunkiem, że są właściwie odkryte. Przykłady cieplika są dobre, a rozwój teorii i praktyki jeżeli chodzi o głośniki dzieje się dosłownie na naszych oczach, parametry TS zostały określone i zdefiniowane w latach 70.

nagrywamy.com

Wiadomo, o co chodziło, tylko IMO takie stwierdzenie jest sporym nadużyciem, bo w tych samych warunkach "duże" paczki powinny w miejscu odsłuchowym "łeb urywać przy nerkach", a tak przecież nie jest.

 

Praca na małych głośników z dużym xmax to zwykle kupa zniekształceń i podbarwień, rozhuśtany głośnik w zasadzie zaczyna "grać" swoje a nie odtwarzać materiał, zwłaszcza jeżeli zasila go jakiś cherlawy wzmacniacz z malutkim DF, to w pomieszczeniu słychać jako przeciągający się, bułowaty bas, z dużym i sztywniejszym głośnikiem tego problemu niema, przynajmniej znowu do pewnego poziomu głośności. Szybki i precyzyjny bas może dawać subiektywne odczucie że jest go mniej.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Praca na małych głośników z dużym xmax to zwykle kupa zniekształceń i podbarwień, rozhuśtany głośnik w zasadzie zaczyna "grać" swoje a nie odtwarzać materiał, zwłaszcza jeżeli zasila go jakiś cherlawy wzmacniacz z malutkim DF, to w pomieszczeniu słychać jako przeciągający się, bułowaty bas, z dużym i sztywniejszym głośnikiem tego problemu niema, przynajmniej znowu do pewnego poziomu głośności. Szybki i precyzyjny bas może dawać subiektywne odczucie że jest go mniej.

 

No nie. Oddzielmy pomieszczenie od głośnika, OK? Pomieszczenie jest, jakie jest, takie samo dla dużego i małego. Wzmacniacz zasilający też jest taki sam. Duży sztywny głośnik niezależnie od poziomu głośności wpływa na pomieszczenie tak samo, jak mały "mientki", pomieszczenie jest liniowe i odpowiedź na pobudzenie zależy od pobudzenia a nie od jego poziomu. Pozostaje sam głośnik. Tak, mały z ZA DUŻYM wychyleniem zniekształca, ale co to jest za duże wychylenie i co to jest duża głośność? A jeżeli ja nie muszę walić ile fabryka dała? Konstrukcje głośników też się zmieniły bardzo. Uważam, że narzekanie na współczesne konstrukcje jest w sumie narzekaniem na współczesne tanie konstrukcje, które tak samo wyglądają ale są tańsze, niż dobre. Nie lubisz BR, rozumiem, są jednak zestawy zamknięte które grają dobrze i nisko, a rozmiary mają niezbyt imponujące. Oczywiście, mam na myśli aktywne, korygowane, ale dlaczego nie?

nagrywamy.com

Oddzielmy pomieszczenie od głośnika, OK? Pomieszczenie jest, jakie jest, takie samo dla dużego i małego.

 

Ja bym tego nie rozdzielał gdyż nikt nie słucha na wolnym powietrzu ani w komorze bezechowej, to co więc słyszymy to w dużej mierze wypadkowa tego co produkują kolumny i wzmacnia (bądź nie) pomieszczenie.

Co do reszty uważam że chyba jasnym jest iż porównując duży i mały głośnik piszemy o tym samym poziomie odsłuchu. Przy tym samym poziomie wychylenie tego mniejszego będzie zawsze większe.

 

Tak, mały z ZA DUŻYM wychyleniem zniekształca

Głośnik zawsze produkuje zniekształcenia a te rosną wraz ze wzrostem wychylenia.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.