Skocz do zawartości
IGNORED

Zawartość basu w basie :-)


sylwon38

Rekomendowane odpowiedzi

Nie dramatyzowałbym bo na przeciętnym koncercie metalowym z akustyką nie jest lepiej. Dlatego na koncerty metalowe chodzę pogować, a muzyki słucham w domu.

 

Proszę, nie porównuj koncertu metalowego do tego prania mózgu.

Pod względem akustyki - czemu nie? Przeciętny koncert metalowy jest tak nagłośniony, że gdyby nie znał na pamięć kawałków to nie wiedziałbym co grają.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

>jezz nie musisz mi podawać przykładów, bo ja słyszę gitarę basową, tyko chodzi mi o to, że główną rolą tego instrumentu jest takie wypełnienie basowe jak to określił >przemak. Bez niej muzyka byłaby płaska, jałowa. Chodzi o to, że raczej nie powinna być tak wyraźnie słyszalna i wybijać się przed szereg, jak werbel, stopa, czy gitara solowa.

 

No właśnie nie zawsze tak jest jak piszesz. posłuchaj jaka tu jest rola gitary basowej i perkusji a jaka gitary To właśnie bas wybija się przed szereg i tak ma być.

Gość

(Konto usunięte)

Pod względem akustyki - czemu nie? Przeciętny koncert metalowy jest tak nagłośniony, że gdyby nie znał na pamięć kawałków to nie wiedziałbym co grają.

 

Szymek...gdzie Ty chodzisz na koncerty ;-(

No właśnie nie zawsze tak jest jak piszesz. posłuchaj jaka tu jest rola gitary basowej i perkusji a jaka gitary To właśnie bas wybija się przed szereg i tak ma być.

No tak, w sumie na tym polega piękno muzyki. Mnóstwo gatunków, aranżacji muzycznych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Czasami nachodzi mnie taka refleksja. Jak z tych kilku podstawowych nut, można tworzyć nieskończoną ilość utworów muzycznych. Jeszcze odnośnie udziału gitary basowej w muzyce. Pewien kolega podsunął mi do posłuchania jakiegoś artystę, który nagrywa swoje płyty, grając prawie wyłącznie techniką slappingu. Na jego płytach reszta instrumentów to chyba tylko podkład :-)

Tacy melomani nie słyszą później "akcesoriów" audio bo już mało słyszą ;-)

 

do dziś żałuję że mnie tam nie było tym bardziej że do stoczni gdańskiej mam 25 min tramwajem :p kasy zabrakło ale kumpel był to mówił ze stał w dodatku przy scenie gdzieś blisko suba przez 3 dni mu gwizdało w głowie :D gdy pytałem jak było powiedział ze rozp******* to zbyt mało

 

Tam nie ma czegoś takiego jak cięcie na 40 hz XD , btw ciekaw jestem co by sie stało gdyby puścić to testowo na takich krowich subach estradowych bez cut off na dolnym basie

dobry track testowy do basu :)

szukam sam nie wiem czego :P

kumpel był to mówił ze stał w dodatku przy scenie gdzieś blisko suba przez 3 dni mu gwizdało w głowie :D

 

Z czego tu się cieszyć ??? Ten koncert spowodował nieodwracalne ubytki słuchu u Twojego kolegi.

O wpływie na inne aspekty jego zdrowia nie wspomnę.

Szymek...gdzie Ty chodzisz na koncerty ;-(

Wszedzie :-) Moze na zespolach klasy Slayera czy Metallici jest lepej ale ponizej - TRAGEDIA!!!

 

Chociaz zaraz, czy to nie na Metallice w PL ktos ogluchl?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Dziękuję :-) ale za daleko mam :-(

 

-----

 

...sensie bum gitara i bum stopa perkusji. Niektórzy wtedy myślą, mam mało basu, bo nie słyszę gitary basowej...

Polecam ten fragment Ne Obliviscaris - Tapestry Of The Starless Abstract - gitara basowa raz jest, a raz jej nie ma.

Ne Obliviscaris - Tapestry Of The Starless Abstract

 

 

...o grę całej grupy rockowej, czy bluesowej, kiedy bas z perkusją i np. dodatkowo klawisze tworzą taką spójność rytmiczną...

Myślę, że jest to przede wszystkim kwestia jak artysta traktuje swój instrument i niestety jakości produkcji. Dla mnie mistrzostwo świata to Brendan "Cygnus" Brownny w linkowanym powyżej kawałku, idealna równowaga pomiędzy robieniem tła a pierwszymi skrzypcami. Produkcja też niczego sobie i choć muzyka to niezłą sieczka, to nawet na moich mercury m1 da się gitarę basową usłyszeć.

 

Ne Obliviscaris Tapestry Of The Starless Abstract BASS PLAYTHROUGH

 

 

PS: Niestety Cygnus nie jest już członkiem Ne Obliviscaris :-(

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Są dwie opcje do wyboru:

1). Skoro chce mieć monitory bo lubi, a ma dużo kasy to kupił sobie drogie.

2). Nie zna się i ktoś mu ciemnotę w wcisnął.

 

Monitory 13cm nie są złe, np. moje Tannoy Mercury M1 są całkiem niezłe. Tylko trzeba być świadomym ich ograniczeń a nie wypisywać bzdury ile to one basu nie mają. Mówiąc szczerze po przesiadce ze 16,5cm na 13cm byłem z początku niemiło zaskoczony brakiem basu, i to pomimo, że logika wbrew internetowym opiniom kazała się tego spodziewać. Niemniej jednak zysk w postaci pozbycia się niekontrolowanego buczenia i dudnienia z budżetowych 16,5cm w nieprzystosowanym akustycznie pomieszczeniu jest nieoceniony, bo to potrafi zabić intensywne gatunki muzyczne jak death metal.

 

Kiedyś miałem więcej basu ale wszytko zlewało się w jedną całość. Teraz mam mniej a potrafię usłyszeć gitarę basową podczas blastów. Także osobiście nie stawiałbym krzyżyka na małych głośnikach, tylko trzeba do tego podejść z głową. Nie ma możliwości na bezkompromisowe rozwiązanie to trzeba znaleźć kompromis.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A co myslec o tych co kupuje drogie 2-drozne monitory z 13 cm glosnikiem na basie ?

 

Można pomyśleć: rozsądny wybór.

Wszystko zależy od warunków odsłuchowych.

Jeżeli ktoś posiada niewielki pokój powiedzmy do 15m i nie słucha elektroniki np. takiej jak w podawanych wcześniej przykładach, słucha natomiast muzyki opartej na "normalnych" instrumentach czyli klasyki, jazzu, rocka, popu to takie głośniki w zupełności mu wystarczą. Takie monitory spokojnie odtworzą bas który dominuje na tego typu nagraniach. Dobre monitory w zamian niskiego zejścia basu dostarczą wypełniony, kontrolowany, barwny bas.

 

Sprawą kluczową jest jakość systemu (elektronika+kolumny) oraz wielkość pomieszczenia.

 

Słuchałem Chario Academy Millenium 1 w pomieszczeniu ok 15m i nie było się do czego przyczepić:

A co myslec o tych co kupuje drogie 2-drozne monitory z 13 cm glosnikiem na basie ?

Zależy kto czego słucha. Jeśli nie jest wymagane zejście, to dobra 13stka potrafi zejść w miarę sensownie do 50Hz. Często to wystarczy do szczęścia. Z drugiej strony mniejszy głośnik lepiej sobie radzi na średnicy.

I to też jest OK.

Tylko dobrze jest mieć tego świadomość.

Bo jak czytam, jak ktoś pisze "jak mi to bas do piekieł schodzi po podłączeniu magicznej kostki na kabel, albo audiofilskiej zaślepki do RCA wzmacniacza lub wstawieniu mosiężnego garnka do pokoju".

...dobra 13stka potrafi zejść w miarę sensownie do 50Hz...

Nie chce mi się szukać po wcześniejszych wpisach, ale z tego co udzielający się tu fachowcy pisali i tak nagrywając "żywe" instrumenty niżej się nie schodzi.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To 15stka, nie 13stka, ale to było w pokoju diy i basu miało naprawdę sporo i nisko schodzącego. Ale nie subbasu. No i raczej nie do głośnego łomotu.

Objętość 18litrów, to można zamknąć w nieco większym monitorze.

No i tanie to nie jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie chce mi się szukać po wcześniejszych wpisach, ale z tego co udzielający się tu fachowcy pisali i tak nagrywając "żywe" instrumenty niżej się nie schodzi.

 

Do tego "udzielający się tu fachowcy pisali", że tnie się zapis nieco powyżej tej częstotliwości ...

A co za różnica? Przecież jak gitara basowa gra melodyjki, a nie tylko wspomaga perkusję ubarwiając stopę z częstotliwością raz na sekundę to jest to grubo powyżej tych 50hz.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A masz co do tego wątpliwości?

 

Nie mam wątpliwości. Cudzysłów w mojej wypowiedzi nie oznaczał kpiny lecz cytat z wypowiedzi szymona1977.

Poza tym, fakt ten przemawia za tym, że w określonych warunkach 13 może być wystarczająca. Potwierdziły to również moje odsłuchy kolumn o których pisałem.

Nie mam wątpliwości. Cudzysłów w mojej wypowiedzi nie oznaczał kpiny lecz cytat z wypowiedzi szymona1977.

Poza tym, fakt ten przemawia za tym, że w określonych warunkach 13 może być wystarczająca. Potwierdziły to również moje odsłuchy kolumn o których pisałem.

Jak tak, to co innego.

Co do wielkości przetworników to jasna sprawa, że w niektórych gatunkach (realizacjach) czy też warunkach akustycznych małe okażą się lepsze. Nie zmienia to oczywiście to faktu, że duże mogą więcej.

A czy ilość basu jest dla nas wystarczająca najłatwiej sprawdzić konfrontując swój ZG z w miarę dobrymi słuchawkami. Moim zdaniem to najlepszy sposób na określenie czego nam brakuje lub nie. Dotyczy to zarówno samego sprzętu jak i pomieszczenia.

A to ile dzieje się w dolę pasma najlepiej słychać gdy odłączy się od zestawu monitory pozostawiając sam subwoofer. Tak jak pisałem wcześniej dużo tego nie ma (u mnie ok. 30 do 60Hz) ale to niewiele, sprawia naprawdę dużą różnicę między zestawem grającym pełnym pasmem a tym gra tylko jego większość.

Proponuje się z tym zapoznać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A to ile dzieje się w dolę pasma najlepiej słychać gdy odłączy się od zestawu monitory pozostawiając sam subwoofer.

 

Jesteś w stanie jakoś opisać to, co słychać z samego subwoofera przy jakimś rockowym kawałku? Czy słychać, że to grają instrumenty, czy są to tylko jakieś trudne do zidentyfikowania pomruki?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość

(Konto usunięte)

 

 

Można pomyśleć: rozsądny wybór.

Wszystko zależy od warunków odsłuchowych.

Jeżeli ktoś posiada niewielki pokój powiedzmy do 15m i nie słucha elektroniki np. takiej jak w podawanych wcześniej przykładach, słucha natomiast muzyki opartej na "normalnych" instrumentach czyli klasyki, jazzu, rocka, popu to takie głośniki w zupełności mu wystarczą. Takie monitory spokojnie odtworzą bas który dominuje na tego typu nagraniach. Dobre monitory w zamian niskiego zejścia basu dostarczą wypełniony, kontrolowany, barwny bas.

 

Sprawą kluczową jest jakość systemu (elektronika+kolumny) oraz wielkość pomieszczenia.

 

Słuchałem Chario Academy Millenium 1 w pomieszczeniu ok 15m i nie było się do czego przyczepić:

 

Nie było fali akustycznej drącej szaty to h... nie granie ;-)))

Czy słychać, że to grają instrumenty, czy są to tylko jakieś trudne do zidentyfikowania pomruki?

Słychać najniższą składową dźwięku. Nie ma za bardzo szans na usłyszenie że grają to instrumenty bo one nie grają tylko podstawowym tonem ale także harmonicznymi.

 

Nie było fali akustycznej drącej szaty to h... nie granie ;-)))

Ziko porównywałeś kiedyś granie na twoim zestawie z jakimś w miarę dobrym zestawem słuchawkowym grającym równym nie przewalomym basem. Możesz z ręką na sercu powiedzieć że tak samo przyjemnie słucha się muzyki z niskim zejściem basu.

Słychać najniższą składową dźwięku. Nie ma za bardzo szans na usłyszenie że grają to instrumenty...

Czyli 30-60hz to tylko jakieś pomruki, a "zasadnicza" części dźwięku instrumentu jest powyżej?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Czyli 30-60hz to tylko jakieś pomruki, a "zasadnicza" części dźwięku instrumentu jest powyżej?

Jeśli tak chcesz na to patrzeć, to tak. Ten zakres w nagraniach sam w sobie to tylko "pomruki". Idąc dalej wysokie to syczenie i cyknięcia.

Ale bez tych "pomruków" cyknięć i syczeń muzyka robi się jak z kuchennego radia, niby podobna ale nigdy taka sama ;)

Gość

(Konto usunięte)

Słychać najniższą składową dźwięku. Nie ma za bardzo szans na usłyszenie że grają to instrumenty bo one nie grają tylko podstawowym tonem ale także harmonicznymi.

 

Ziko porównywałeś kiedyś granie na twoim zestawie z jakimś w miarę dobrym zestawem słuchawkowym grającym równym nie przewalomym basem. Możesz z ręką na sercu powiedzieć że tak samo przyjemnie słucha się muzyki z niskim zejściem basu.

 

Nie wiem czy to dobry wyznacznik dla Ciebie ... mam Sennheiser Hd380pro...

 

http://www.ceneo.pl/28644002#tab=spec

 

Uwielbiam muzykę elektroniczną sluchaną wlaśnie na moim zestawie...dlaczego?

Bo nie mam przewalonego basu i słyszę kaźdy niuans na dole oraz przełomie średnicy i dołu...

Nie wiem cxy to dobry wyznacznik dla Ciebie ... mam Senheiser Hd380pro...

Podobno całkiem dobre i równe słuchawki.

Jak byś porównał wrażenia między nimi a twoim zestawem? Głównie interesuje mnie sprawa niskich tonów.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.