Wzmacniacz klasy A\AB kontra wzmacniacz klasy D

[Piotr Sonido]

W dniu 24.08.2024 o 09:26, rafal735r napisał:

To akurat 700

No i? 

Nie rajcuje mnie już gabaryt i waga maciory. Nie jest to wyznacznik brzmienia. 

 

Ale porównanie dotyczy czego innego.

Dotyczy tematu tego wątku. 

Są wzmacniacze albo inaczej firmy które głównie skupiają się na produktach w klasie AB i takie które od lat działają w klasie d. 

Wówczas nie porównujemy samej różnicy w zasilaniu ale też wszystko inne co daje jak buduje swoje wzmacniacze dany producent. 

W tym wątku na przestrzeni trzech ostatnich stron mamy trzy lub cztery firmy które wypuszczały produkty zarówno w klasie AB jak i w klasie d i uważam że takie produkty można spokojnie ze sobą zestawiać. 

Jest różnica pomiędzy tymi wzmacniaczami mówię tutaj o tych konkretnych firmach. W ślepym teście bez problemu większość z osób chociaż trochę osłuchanych ze sprzętem audio rozpozna który to wzmacniacz pracujący w klasie d. 

Nie mówię że to źle, że jest gorszy. 

Mówię że jest różnica w brzmieniu.

[rafal735r]

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

W ślepym teście bez problemu większość z osób chociaż trochę osłuchanych ze sprzętem audio rozpozna który to wzmacniacz pracujący w klasie d. 

Szczerze wątpię. 

[ProjectPi]

11 minut temu, rafal735r napisał:

Szczerze wątpię. 

Jako i ja.

[Pseudodrummer]

22 minuty temu, rafal735r napisał:

Szczerze wątpię. 

Trzeci

[Lech36]

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

W ślepym teście bez problemu większość z osób chociaż trochę osłuchanych ze sprzętem audio rozpozna który to wzmacniacz pracujący w klasie d. 

Spróbuj zrobić takie porównanie we własnym zakresie, zobaczysz czy rozpoznasz. Tylko pamiętaj o wyrównaniu głośności porównywanych wzmacniaczy i paru innych zasadach wcześniej na forum opisywanych. 

Edytowane 26 Sierpnia 2024 przez Lech36

[fan64]

W dniu 23.08.2024 o 18:36, rafal735r napisał:

Końcówka Teac 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wystarczy dla 90% populacji ziemskiej,dla reszty jest haj-łend.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[max720]

5 godzin temu, ProjectPi napisał:

Jako i ja.

I ja , numer 4  🙂

Edytowane 26 Sierpnia 2024 przez max720

[Piotr Sonido]

19 godzin temu, rafal735r napisał:

Szczerze wątpię. 

Po raz kolejny zacytuję to samo bo widzę że wybiórcze cytowanie wypowiedzi to jest mankament wszystkich forów. 

Nie mówię o produktach różnych marek tylko o tych samych o których była mowa na poprzednich stronach. Czytany wyraźnie.

Jeśli nie usłyszałbyś różnice pomiędzy nowym naimem w klasie D a poprzednim w AB to zabawa w audio nie jest dla ciebie.

To samo Roksan, to samo wspomniany teac i reszta wymienionych

 

18 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Trzeci

Panowie ale czytamy pełne wypowiedzi a nie fragmenty! Litości co się dzieje.

 

[rafal735r]

A co to jakiś konkurs na uczenie się brzmienia jakiegoś urządzenia na pamięć? 😄

[Piotr Sonido]

Chyba nie. Ale o tym jest ten temat. 

No chyba że zamykamy?

W sumie otwarty w 2017 roku. Co sensowne to już napisane pewnie. 

Ale tak skrupulatnie na tej stronie osoby podnosiły rękę co do braku różnicy w brzmieniu więc dlatego pytam. Bo uważam, przy czytaniu tematu, uważnie i sprawdzeniu tej samej firmy ale różnych konstrukcji czy nadal rękę podnosicie do góry?

[ProjectPi]

Zwykły użytkownik audio nie zajmuje się zabawa w audio.

[ASURA]

Zajmuje się trzymaniem w ręce komunikatora 

[Gość]

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

uważnie i sprawdzeniu tej samej firmy ale różnych konstrukcji czy nadal rękę podnosicie do góry?

Ale czemu mają być tej samej firmy w sumie ? Nie mówię,że to niemożliwe ale po prostu bardzo mało prawdopodobne,że ktoś ma akurat 2 wzmacniacze tej samej firmy w różnych klasach i może to przetestować ( nie licząc sklepów ). Ja zakładałem,że ciekawe będzie w tym temacie pogadać o tym czy sama klasa ma taki wpływ na dźwięk ,że łatwo bez patrzenia można rozpoznać co gra. Moim zdaniem już nie.

[Piotr Sonido]

20 godzin temu, Tomek_waw napisał:

Ale czemu mają być tej samej firmy w sumie ? Nie mówię,że to niemożliwe ale po prostu bardzo mało prawdopodobne,że ktoś ma akurat 2 wzmacniacze tej samej firmy w różnych klasach i może to przetestować ( nie licząc sklepów ). Ja zakładałem,że ciekawe będzie w tym temacie pogadać o tym czy sama klasa ma taki wpływ na dźwięk ,że łatwo bez patrzenia można rozpoznać co gra. Moim zdaniem już nie.

No bo o tym jestem wątek. 

Przypomnę. Różnica w brzmieniu pomiędzy różnymi sposobami zasilania wzmacniacza czy to klasa AB czy D. 

Jeżeli oceniamy różne firmy różne konstrukcje to oprócz samego zasilania dochodzi też szereg innych podzespołów które po prostu zostały zbudowane w inny sposób. Dlatego w tym przypadku zgadzam się z niektórymi opiniami iż rozpoznanie pomiędzy klasami zasilania różnych wzmacniaczy W ślepym teście może być trudne. Chodź możliwe bo to też kwestia indywidualnych konstrukcji. 

Na przykład primare i unison. Myślę że W ślepym teście większość z piszących tutaj odróżniłaby dane konstrukcje. 

Ale właśnie jeżeli weźmiemy pod uwagę danego producenta to jest spora szansa iż sporo elementów danego wzmacniacza jest zrobiona w bardzo podobny sposób. Wówczas możemy faktycznie oceniać czy istnieje różnica w brzmieniu wynikająca jedynie z różnicy w sposobie zasilania danego wzmacniacza. 

Jak widzę przy poprzednim poście wiele osób podnosiło rękę tak teraz już nie są zwątpili. 

🙂

[ProjectPi]

Z mojej strony nic się nie zmieniło.

[Lech36]

21 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Na przykład primare i unison. Myślę że W ślepym teście większość z piszących tutaj odróżniłaby dane konstrukcje. 

Pod warunkiem że jeden będzie grał nieco głośniej od drugiego 😉.

[Piotr Sonido]

19 godzin temu, ProjectPi napisał:

Z mojej strony nic się nie zmieniło.

Ok uczciwie. 

Z jednej strony fajnie bo możesz mieć dużo tańszy sprzęt skoro nie czujesz różnicy 

Z drugiej strony no jednak sporo tracisz. 

Ale ok uczciwie dziękuję.

3 godziny temu, Lech36 napisał:

Pod warunkiem że jeden będzie grał nieco głośniej od drugiego 😉.

Idealnie wyrównane na decybelomierzu?

Serio nie słyszysz różnicy w brzmieniu?

W takim razie rozumiem że na co dzień korzystasz z najtańszego wzmacniacza bo przecież i tak wszystkie grają tak samo. Zgadza się?

[Gość]

48 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Idealnie wyrównane na decybelomierzu?

Serio nie słyszysz różnicy w brzmieniu?

W takim razie rozumiem że na co dzień korzystasz z najtańszego wzmacniacza bo przecież i tak wszystkie grają tak samo. Zgadza się?

Myślę,że nie ma co tego tak spłaszczać.  To nie jest tak,że każdy wzmacniacz gra dokładnie tak samo. Wzmacniacze mają swoje cechy i funkcjonalności. Oczywiście są wzmacniacze,które kolorują dźwięk i łatwo da się je odróżnić. Chyba bardziej chodzi o to,że jeżeli masz ten sam pokój i kolumny ( załóżmy średniej wielkości pokój, dobry akustycznie, dobre kolumny o średniej wydajności ) to dobry wzmacniacz w klasie AB i dobry wzmacniacz w klasie D będą nie do odróżnienia przy standardowej głośności, załóżmy 75 dB.  

Często na forum się buduje narracje o tym, jak wzmacniacze AB niszczą głębią, a te w klasie D są zimne i ostre, że nie da się słuchać. Gdy podejdzie się do porównywania tak serio i wyrówna poziomy to często ciężko wychwycić jakiekolwiek różnicę.

[ProjectPi]

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Ok uczciwie. 

Z jednej strony fajnie bo możesz mieć dużo tańszy sprzęt skoro nie czujesz różnicy 

Z drugiej strony no jednak sporo tracisz. 

Ale ok uczciwie dziękuję.

Mam przeciętny słuch właściwy mojemu wiekowi, nie mam żadnego treningu słuchu i nie aspiruje do elity tak radośnie tu nadreprezentowanej i raczej jedynie w wyobraźni.

Tzw. przeciętny słuchacz, z jedyna przewagą w postaci wiedzy.

Nie tracę, słuchanie na wzmacniaczach z głośnikami to u mnie podrzędny priorytet.

[Lech36]

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Idealnie wyrównane na decybelomierzu?

Nie, idealnie równe napięcia sygnału na wyjściu końcówek mocy. 

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Serio nie słyszysz różnicy w brzmieniu?

Jak są to słyszę, różnicę na wyjściu napięcia sygnału kiedyś wyregulowałem na ucho z dokładnością 0,3dB bo nie chciało mi się wyciągać generatora i V640. Po tym wyrównaniu z ciekawości zmierzyłem.

1 godzinę temu, Tomek_waw napisał:

Często na forum się buduje narracje o tym, jak wzmacniacze AB niszczą głębią, a te w klasie D są zimne i ostre, że nie da się słuchać.

Mam w systemie z DSP końcówki klasy D, grają ciepło i bez ostrości, są na Hypex-ach UcD400. tak że nie zawsze sprawdzają się takie opinie pisane w sieci. U mnie nie ma problemu ostrości, ale może to przypadek 😉.

1 godzinę temu, Tomek_waw napisał:

Gdy podejdzie się do porównywania tak serio i wyrówna poziomy to często ciężko wychwycić jakiekolwiek różnicę.

Dokładnie, na forum były linki do takich porównań robionych w Polsce, było tak jak piszesz a nawet gorzej bo w "ślepym" teście klasa D potrafiła uzyskać lepszą opinię od klasy AB, ale test musi być ślepy, inaczej emocje wyznaczają często opinię. 

Edytowane 29 Sierpnia 2024 przez Lech36

[Adam 38]

Zorganizujcie może jeszcze raz na jakimś neutralnym terenie, z dobrze przygotowanym akustycznie pokojem taki test ogólnokrajowy. Tam, raz na zawsze sobie wszystko wyjaśnicie. Wszyscy zobaczą, kto ma jaki słuch i co faktycznie słyszy. 

Edytowane 29 Sierpnia 2024 przez Adam 38

[Marcin Wielgus]

Dokładnie, na forum były linki do takich porównań robionych w Polsce, było tak jak piszesz a nawet gorzej bo w "ślepym" teście klasa D potrafiła uzyskać lepszą opinię od klasy AB, ale test musi być ślepy, inaczej emocje wyznaczają często opinię. 

Leszku ale mnie zastanawia opinia ludzi którzy zachwycili się D, zainwestowali kupili mieli w swoim systemie w swojej akustyce i.... Po paru miesiącach przekonywania się do dzwieku sprzedali i wrócili do AB czy A. Ciężko przyjąć że nie wiedzą co robią albo że ich przez miesiące psychoakutyka zwodziła tym bardziej że byli mega pozytywnie nastawieni do D i nie są glusi. Na pewno Jeden z tych kolegów był w tym wątku i wiem że miał hypex i kolejnych 2 też znam którzy takie koło zatoczyli. Sam też u kogoś hypex słuchałem i nie podobało mi się choć system zacny ale nie wyciagam wniosków pochopnie. Nie mój system może AB też by mi nie podeszło .
Dla przeciwwagi znam osobe kota miala lampowe dzielonki. Sprzedal koncowke mocy na lapach zostawil pre lampowe i kupil koncowke mocy hypex. Jest happy.

Więc sądzę że różnica jest jak napisał

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Sonido Czy nam się spodoba
Czy nie, czy się wpasuje w akustykę i preferencje oraz system to już inna bajka.

Takie moje zdanie i bez uprzedzen kiedyś chce spróbować możliwie najlepszej najnowsze klasy D bo wierzę że jest postęp kolejnych generacjach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

19 minut temu, Marcin Wielgus napisał:

Leszku ale mnie zastanawia opinia ludzi którzy zachwycili się D, zainwestowali kupili mieli w swoim systemie w swojej akustyce i.... Po paru miesiącach przekonywania się do dzwieku sprzedali i wrócili do AB czy A. Ciężko przyjąć że nie wiedzą co robią albo że ich przez miesiące psychoakutyka zwodziła tym bardziej że byli mega pozytywnie nastawieni do D i nie są glusi. Na pewno Jeden z tych kolegów był w tym wątku i wiem że miał hypex i kolejnych 2 też znam którzy takie koło zatoczyli. Sam też u kogoś hypex słuchałem i nie podobało mi się choć system zacny ale nie wyciagam wniosków pochopnie. Nie mój system może AB też by mi nie podeszło .
Dla przeciwwagi znam osobe kota miala lampowe dzielonki. Sprzedal koncowke mocy na lapach zostawil pre lampowe i kupil koncowke mocy hypex. Jest happy.

Więc sądzę że różnica jest jak napisał @Piotr Sonido Czy nam się spodoba
Czy nie, czy się wpasuje w akustykę i preferencje oraz system to już inna bajka.

Takie moje zdanie i bez uprzedzen kiedyś chce spróbować możliwie najlepszej najnowsze klasy D bo wierzę że jest postęp kolejnych generacjach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dlatego ja w swoim skromnym systemie mam i będę miał lampę SE.
Na co zień klasa D,w czasie pracy zdalnej ,a do słuchania wieczornego,w chwilach wytchnienia poza pracą,gdzie liczy się nastrój i pewien rytuał-lampa
🙂
 

[Chmarski]

Ja miałem przez wiele miesięcy klasę D i porównywałem ją u siebie z wieloma wzmacniaczami. Nie miała się czego wstydzić i nie zamieniłbym jej na żaden z tamtych wzmacniaczy.

Na klasę AB się przesiadłem bo trafiłem wzmacniacz, który dał mi sporo więcej. Tylko, że dał mi więcej nie tylko w stosunku do tego wzmacniacza w klasie D, ale również w stosunku do wszystkich innych, które u siebie porównywałem.

Swojego Synthesis Roma 54DC+ nie zmieniłbym na Atolla in200, Unico Due, MF M5SI, MF6SI czy Cyrusy 8.2 DAC i i7-XR. 

Mojego Synthesisa miałem tez okazję porównać z hybrydową wersją Roma 37DC+, lampową Roma 96DC+ i Soprano LE. Każdy gra z nich inaczej. Jeśli miałbym zupełnie ślepy test (nie wiedząc kompletnie jaki sprzęt gra) i miałbym wskazać, który wzmacniacz chodzi w klasie D to padło by w pierwszej kolejności na Soprano, bo był najchłodniejszy. Drugie miejsce 37DC+ (lampa + klasa D). trzecie i czwarte - tu mam problem.

[Lech36]

12 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:

Ciężko przyjąć że nie wiedzą co robią albo że ich przez miesiące psychoakutyka zwodziła tym bardziej że byli mega pozytywnie nastawieni do D i nie są glusi.

Czy z tej powyższej wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że w takiej topowej firmie jak np. Genelec i paru innych siedzą ludzie głusi? Przecież w tych firmach  jest wszystko jedno czy zamontują klasę D czy AB ich wyroby są bardzo drogie i lipy by im się raczej nie udało sprzedać. Mega pozytywne nastawienie często ogranicza zdolność właściwej oceny ponieważ ten czynnik znajduje się w kategorii "subiektywny" a takie czynniki mogą być mocno sterowane np. marketingiem. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie procedur w trakcie porównywania sprzętów że powtórzę po raz kolejny, ale oczywiście nikogo nie mam zamiaru namawiać na żadną z klas, kupujemy to co my uznamy za najlepsze, może być klasa A, AB czy D. Każda z tych klas ma swoje wady i zalety i odpowiednio wykorzystana nie powoduje negatywnych odczuć w trakcie słuchania muzyki, chyba że czyjś organizm nie może się oprzeć działaniom marketingowym i np. naczyta się tylko subiektywnych negatywnych opinii o np. klasie D i w ten sposób nabierze silnego uprzedzenia do tej klasy. Też byłem kiedyś taki uprzedzony, ale potem przyjechał do mnie kolega z takim wzmacniaczem i stwierdziłem że można zaryzykować. To było już wiele lat temu. Do dziś klasa D ma u mnie swoje miejsce obok dwóch systemów z klasą AB i nie traktuję tego systemu z klasą D jako czegoś gorszego, zupełnie tak jak w firmie Genelec i wielu innych, ale może to dlatego że nie jestem podatny na działania marketingowe.

14 godzin temu, Adam 38 napisał:

Wszyscy zobaczą, kto ma jaki słuch i co faktycznie słyszy. 

Słuchu nie da się ocenić patrząc, są do tego specjalistyczne badania. Ocenić można tylko technikę na podstawie pomiarów i różnych testów porównawczych, np. testu różnicowego.

[Lech36]

W dniu 28.08.2024 o 10:21, Piotr Sonido napisał:

Myślę że W ślepym teście większość z piszących tutaj odróżniłaby dane konstrukcje. 

Wystarczy spróbować 😉.

13 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:

Po paru miesiącach przekonywania się do dzwieku sprzedali i wrócili do AB czy A.

To mógł być efekt negatywnego marketingu który jest obecny wokół klasy D, ale oczywiście mogło też być wiele innych czynników, technicznych też.

[Adam 38]

19 minut temu, Lech36 napisał:

Słuchu nie da się ocenić patrząc, są do tego specjalistyczne badania. Ocenić można tylko technikę na podstawie pomiarów i różnych testów porównawczych, np. testu różnicowego.

Nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Chcę aby Ci co słyszą różnice udowodnili innym w ślepym teście, że faktycznie tak jest.  Tutaj każdy pisze co chce, czy to dla jaj i żeby celowo podpuszczać "pomiarowców", czy to będąc przekonanym o nieomylności swojego słuchu. A spotkać się w jednym miejscu, udowodnić innym i raz na zawsze zakończyć przepychanki w sieci.

[ProjectPi]

Nie znajdzie się odrobinę większą liczba chętnych.

[A co tam]

30 minut temu, Adam 38 napisał:

Nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Chcę aby Ci co słyszą różnice udowodnili innym w ślepym teście, że faktycznie tak jest.  Tutaj każdy pisze co chce, czy to dla jaj i żeby celowo podpuszczać "pomiarowców", czy to będąc przekonanym o nieomylności swojego słuchu. A spotkać się w jednym miejscu, udowodnić innym i raz na zawsze zakończyć przepychanki w sieci.

No więc są takie osobniki, które kwestionują skuteczność ślepych testów, jako metodologicznie wadliwe. Jeden jest nawet moderatorem na sąsiednim forum. Więc nawet jak udowodnisz, to nie udowodnisz. Szach mat pomiarowcu!

[Pseudodrummer]

Teraz, A co tam napisał:

No więc są takie osobniki, które kwestionują skuteczność ślepych testów, jako metodologicznie wadliwe. Jeden jest nawet moderatorem na sąsiednim forum. Więc nawet jak udowodnisz, to nie udowodnisz. Szach mat pomiarowcu!

Własnie:)