Wplyw kabla USB na brzmienie

Coroner69 · 31 Maja 2017

Witam forumowiczów

Od niedawna jestem w posiadaniu strumieniowca Bluesound Node 2. Ogólnie jestem bardzo zadowolony.Ostatnio zakupilem pare albumów w jakosci 24-bit i slucham ich przez USB z podłączonego twardego dysku. Zastanawiam sie tylko czy w cyfrowym audio kabelek usb standartowy który był dołączony do dysku Toshiby ma wpływ na jakosć dzwięku. Czy warto zainwestoć w lepszy kabel. Czy ten kabel wpłynie w takim samym stopniu jak np. kable głośnikowe czy o wiele mniejszym , a moze w cyfrowym dzwieku wogle nie ma to znaczenia. Sprzedawca w sklepie nie za bardzo wiedział ale zaproponowal mi kabelek Audioquest forest i dwa razy droższy cinnamo. Podpowie mi ktoś czy warto?

31 Maja 2017

wypożycz i sprawdź

Podstawowy Hidiamond usb z ccd Szczecin - warto, sam się przekonasz czy to coś zmieni

qbakos · 31 Maja 2017

Jak strumieniowiec ma wbudowanego DACa to kabelek USB przesyła wyłącznie dane z dysku. Myślisz, że lepszy kabel poprawi coś w tych danych czy jak? Nie trać kasy na głupoty...

Coroner69 · 31 Maja 2017

Zrobiłem mały eksperyment. Te same nagrania odtworzyłem z pendriva czyli bez żadnego kabelka.Brzmienie jest lepsze. Czy to tylko kwestia braku kabla,czy pendrive i dysk zewnętrzny działają na innych zasadach ?Co ciekawe to pendrive jest dosyć stary i najprawdopodobniej to usb 2.0 a dysk to nówka sztuka 3.0

1 Czerwca 2017

Jak strumieniowiec ma wbudowanego DACa to kabelek USB przesyła wyłącznie dane z dysku. Myślisz, że lepszy kabel poprawi coś w tych danych czy jak? Nie trać kasy na głupoty...

sprawdzałeś?

niech sam sprawdzi, wypożyczenie nic nie kosztuje

**Seyv** · 1 Czerwca 2017

Chodzi o wpływ zakłóceń na transmisje. Jednak te mogą np powstawać w dysku. Wada usb jest to że poza danymi idzie też zasilenie. Stąd jeśli zakłócenia są z zewnątrz pomoże ekranowanie kabla ale jeśli powstają w zasilanym urządzeniu lub zasilającym to niewiele to da - trzeba zasilić z zewnetrznego źródła jeśli jest taka możliwość.

**audioburak** · 1 Czerwca 2017

Sam sobie odpowiedziałeś, grając to samo z pendrive'a.

Będzie lepiej z dobrym kablem, ale istnieje granica rozsądku w wydatkach.

Był taki fragment muzyczny chyba perkusyjny u Chesky'ego na płycie testowej,

gdzie realizowano je przy kilku kablach cyfrowych i w zależności od klasy gratów

podstawowe różnice dało się rozpoznać, niestety.

Pewnie im lepsze graty i ucho można iść w druty po 3 tysie i lepiej...:-(((

qbakos · 1 Czerwca 2017

Ludzie ogarnijcie się, bo to już jest jakieś audio voodoo level hard. Rozumiem, że jeszcze w przypadku bezpośredniego podłączenia do DAC-a kabelek USB może w niektórych przypadkach mieć znaczenie, ale to są wyłącznie dane z dysku twardego! O jakich zakłóceniach mówicie? Zdarzyło się Wam podczas kopiowania pliku, że zakłócenia od zasilania spowodowały przekłamanie danych? Bo mnie jakoś nie, a dysków zewnętrznych używam praktycznie codziennie.

To co zostaje przesłane z dysku/pendive'a itp. jest dalej buforowane w pamięci, a nie idzie w jakiś magiczny sposób bezpośrednio na wyjście, więc w którym miejscu te zakłócenia z toru zasilania wpływają na cokolwiek?

januss73 · 1 Czerwca 2017

@qbakps

przesylanie pliku i strumienia audio to teoretycznie dwie rozne historie. Podczas przesylania pliku, jesli nie sprawdzi się suma kontrolna paczka wysylana jest ponownie az bedzie bezblednie. W strumieniu audio usb nie ma nozliwosci korekty. jaki to ma wplyw na jakosc wyjscia audio to juz inna sprawa ;)

yayacek · 1 Czerwca 2017

@qbakps

przesylanie pliku i strumienia audio to teoretycznie dwie rozne historie. Podczas przesylania pliku, jesli nie sprawdzi się suma kontrolna paczka wysylana jest ponownie az bedzie bezblednie. W strumieniu audio usb nie ma nozliwosci korekty. jaki to ma wplyw na jakosc wyjscia audio to juz inna sprawa ;)

Toż to jakaś herezja jest.

Przez USB nie płynie żaden strumień audio.

Po USB lecą pakiety danych w paczkach.

Cały proces przesyłu jest kontrolowany przez system kontroli błędów transmisji, np:

- Handshake: pakiet zaakceptowany

- Handshake: pakiet uszkodzony -> powtórz

Dane są buforowane i zawsze można je powtórzyć w razie błędu transmisji.

Gdyby nie można było powtórzyć danych, to zamiast wydrukować "zupa" drukarka myląc jeden bit wyplułaby "dupa".

qbakos · 1 Czerwca 2017

przesylanie pliku i strumienia audio to teoretycznie dwie rozne historie. Podczas przesylania pliku, jesli nie sprawdzi się suma kontrolna paczka wysylana jest ponownie az bedzie bezblednie. W strumieniu audio usb nie ma nozliwosci korekty. jaki to ma wplyw na jakosc wyjscia audio to juz inna sprawa ;)

I właśnie przy przesyłaniu z dysku zewn. dane zawsze idą jako pliki, czyli jest to tzw. transmisja masowa z całą kontrolą błędów, retransmisją paczek itd. Dopiero przy przesyłaniu strumienia bezpośrednio do DAC-a jest używana transmisja izochroniczna o której piszesz. Warto najpierw trochę poczytać zanim zacznie się publicznie wygłaszać bzdury.

Powtórzę jeszcze raz: kabel usb do zewn. dysku twardego nie ma najmniejszego znaczenia, wystarczy że jest sprawny. Jeśli ktoś chce wyrzucać pieniądze mnie nic do tego, ale lepiej żeby miał tego pełną świadomość.

biniek · 1 Czerwca 2017

kabel nie ma znaczenia ale często spotyka się opinie że pendrivy "brzmią" lepiej niz dyski twarde - moze chodzi o zasilanie?

1 Czerwca 2017

nie byłbym tak kategoryczny - niech autor sam sprawdzi

rozumiem, że osobiście sprawdzaliście, że nie ma to znaczenia? Jeśli taki Hidiamond za 3 stówy (lub inny tak do tej ceny jeśli tam jest jakies specyficzne wyjście) poprawi coś to może warto, kategoryczne sądy w audio są ryzykowne. Ja uważam, że niewielkim stopniu, ale może wpłynąć. Czy 3 stówy są warte ewent poprawy, choćby o 5% na lata? Jeśli poprawa wystąpi autor sam zdecyduje.

Uwagi antykablarzy o kablach są ryzykowne ;)

micwoj · 1 Czerwca 2017

Uwagi antykablarzy o kablach są ryzykowne ;)

Nie. Ryzykowne są uwagi kablarzy o kablach.

Jeśli antykablarz ma rację, to kablarz umoczył kasę.

Jeśli kablarz ma rację, to antykablarz nie umoczył kasy.

Gdzie widzisz mniejsze ryzyko?

biniek · 1 Czerwca 2017

a są już kable producentów audio do dysków usb czy to kolejny punkt w przyszłej ofercie?

póki co nawet koncówki nie pasują

1 Czerwca 2017

Nie. Ryzykowne są uwagi kablarzy o kablach.

Jeśli antykablarz ma rację, to kablarz umoczył kasę.

Jeśli kablarz ma rację, to antykablarz nie umoczył kasy.

Gdzie widzisz mniejsze ryzyko?

nie decyduj za autora, wypożyczenie nic nie kosztuje, lepiej by sam sprawdził czy opierał się na "wszystkowiedzy" kilku forumowiczów

jak oceniasz to ryzyko?

w przeciwieństwie do was nie twierdzę, że coś mu to da o ile znajdzie odpowiedni kabel (końcówki). wy twierdzicie kategorycznie, zazdraszczam tej wszystkowiedzy-z-góry

Coroner69 · 1 Czerwca 2017

Widzę że zdania są podzielone ale opierają sie przeważnie na teoriach. Nie pozostaje mi nic innego jak zamówic kabelek i przekonać sie. Moj wybór padł na cinnamon audioquesta.Jeśli nic dobrego nie wniesie to zwróce i kupie najwiekszego możliwego pendriva.Dziękuje wszystkim za udział w dyskusji i pozdrawiam

biniek · 1 Czerwca 2017

ten dysk ma swoje zasilanie czy z szyny usb?

Coroner69 · 1 Czerwca 2017

nie ma swojego zasilania

**soundchaser** · 1 Czerwca 2017

I właśnie przy przesyłaniu z dysku zewn. dane zawsze idą jako pliki, czyli jest to tzw. transmisja masowa z całą kontrolą błędów, retransmisją paczek itd. Dopiero przy przesyłaniu strumienia bezpośrednio do DAC-a jest używana transmisja izochroniczna o której piszesz. Warto najpierw trochę poczytać zanim zacznie się publicznie wygłaszać bzdury.

Nie jestem pewien, czy w Twojej wypowiedzi przypadkiem nie pojawiły się bzdury.

Czy z dysku zewnętrznego nie ma przesyłania strumieniowego?

A co to znaczy przesyłanie strumieniowe bezpośrednio do DAC?

I co to jest: "transmisja masowa z całą kontrolą błędów"? Bit perfect to utopia?

Coś mącisz. ;-)

yayacek · 1 Czerwca 2017

Tu nie ma żadnego strumieniowania.

Po protokole USB mamy do DACa transmisję asynchroniczną* z pełną kontrolą, korekcją i retransmisją danych. Jeśli dana paczką jest rozpoznana jako wadliwa, to dostarczana jest kolejna wersja tej paczki. Dane są buforowane.

To nie jest przesył na żywo typu transmisja radiowa na falach UKF!!

Tych audio pierdół już powoli nie daje się czytać. Ludzie snują jakieś teorie rodem z krainy baśni zamiast poczytać kilka publikacji.

Przykładowo:

Ukryta Zawartość