Skocz do zawartości
IGNORED

Wtyki RCA - różnice w brzmieniu


Rekomendowane odpowiedzi

a przy okazji, dlaczego rod, a nie beryl ?

Beryl też się używa w najlepszych wtykach RCA do utwardzania miedzi, dodaje się kilka dziesiątych części procenta.

To nie jest tak że rodowane wtyki w każdym systemie zagrają najlepiej. Trzeba słuchać i porównywać, wtedy wybierze się najbardziej optymalne w danym konkretnym torze audio. Jak system jest słaby, ma bardzo dużo oszczędności na jakosci podzespołów to i stalowe niklowane wtyki zagraja tak samo jak rodowane.

W trakcie usuwania konta.

Jak chcesz wybrać kondensator dla danego miejsca np. w zwrotnicy to najprościej jest zamontować obu kandydatów przez przełącznik. Kolega przełącza a Ty słuchasz i po chwili wszystko jest jasne. Kolega przełączający może Tobie nie mówić który kondensator gra, wtedy test jest bardziej wiarygodny. Porównujesz różnice w czasie rzeczywistym a więc robisz test najbardziej obiektywnie. W elektronice stosuje się typy kondensatorów dedykowane do danego miejsca układu wg projektu.

 

Oczywiście wiem jak to robić, ale tutaj miałem na myśli kondensatory w układach wzmacniaczy. Pisałem, akurat o pomiarach, które mają również odzwierciedlenie w odsłuchach. Chętnie się czegoś nowego nauczę / dowiem, ale na razie się na to nie zanosi. Ostatnio dolutowaliśmy u kolegi w kolumnach Audyny True Copper do Cross Capa, Mundorfa Evo Oil i Mundorfa Supreme. Zrobiliśmy tzw. bypass'y. Zmiana ogromna, równowaga tonalna została obniżona, bas zyskał precyzji i konturu, doszło dużo szczegółów.. skąd się to bierze? A no z przewodnika, którym jest w tym kondensatorze miedź. Folia aluminiowa vs folia miedziana. Czemu słychać tak wiele elementów np. gniazda, wtyki i wiele innych elementów? Bo m.in różnią się przewodnikiem.. A czy da się to zmierzyć / sprawdzić? Tak... da się, wystarczy wygooglować sobie przewodność elektryczną materiałów... itd Odpowiedzi są bliżej niż się wydaje, tylko ludzie są leniwi ;-) Czy w każdym systemie będzie to słychać? Odpowiedź brzmi nie. Czemu? Bo poczyniono oszczędności na zasilaniu, filtrowaniu, wtyczkach w urządzeniach, bo wybrano złe rozwiązania ekranowania, prowadzenia przewodów, podłączenia mas, elementy siejące / szumiące itd.. Wiecie jak np. zapobiega się przedostawaniu śmieci z sieci do urządzenia? Poprzez właściwe podłączenie uwzwojenia pierwotnego do fazy i przewodu neutralnego np. Poltrafo samo zaznacza gorący i zimny przewód w transformatorze na uzwojeniu pierwotnym... Bo tak ładniej wygląda :-D?

Edytowane przez Adam_85

Chętnie się czegoś nowego nauczę / dowiem, ale na razie się na to nie zanosi.

Przeczytaj wątek "Wielkopolski test abx". Tam porównywano urządzenia różnych firm więc pewnie też różne kondensatory w tych urządzeniach.

P.S. Myślisz że jak napiszesz że rozróżniasz kondensatory to inni uczestnicy forum coś się dowiedzą nie znając procedury jaką się posługujesz przy porównaniu? Poza oczywiście tym że napisałeś że rozróżniasz kondensatory.

Zmiana ogromna, równowaga tonalna została obniżona, bas zyskał precyzji i konturu, doszło dużo szczegółów.. skąd się to bierze?

Na razie jeszcze nic się nie bierze, najpierw trzeba potwierdzić że słyszałeś tą ogromną zmianę. Jak była ogromna to ślepy test przejdziesz 10/10. Po takim wyniku można zacząć dochodzić skąd to się bierze.

 

Bo m.in różnią się przewodnikiem.. A czy da się to zmierzyć / sprawdzić? Tak... da się, wystarczy wygooglować sobie przewodność elektryczną materiałów... itd

Musiałbyś mieć słuch czulszy po wielokroć od tego co masz teraz żeby to usłyszeć. Zapoznaj się z liczbami których te zmiany dotyczą, ale jak np. zapoznasz się jak wpływa zjawisko akustycznej filtracji grzebieniowej w pomieszczeniu to może sprawa tego co słyszałeś się wyjaśnić. Trzeba tylko się z tym zjawiskiem zapoznać.

 

Czy w każdym systemie będzie to słychać? Odpowiedź brzmi nie. Czemu? Bo poczyniono oszczędności na zasilaniu, filtrowaniu, wtyczkach w urządzeniach, bo wybrano złe rozwiązania ekranowania, prowadzenia przewodów, podłączenia mas, elementy siejące / szumiące itd.. Wiecie jak np. zapobiega się przedostawaniu śmieci z sieci do urządzenia?

Piękny tekst marketingowy. Jako panaceum zasugerowałbym zapoznanie się z progami percepcji ludzkiego słuchu. Potem można to próbować łączyć z w/w elementami.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

jak coś słychać zwykłym uchem, to znaczy że to też można zmierzyć i nie są to jakieś ultra małe wartości.

 

Jak skończycie swoje poprawne porównania szukajcie sposobu by znaleźć pomiar, który Wam wytłumaczy różnice. Powodzenia.

 

A czy da się to zmierzyć / sprawdzić? Tak... da się, wystarczy wygooglować sobie przewodność elektryczną materiałów... itd Odpowiedzi są bliżej niż się wydaje, tylko ludzie są leniwi ;-)

 

Trochę się gubię ;)

nagrywamy.com

Co do wątpliwości przemak'a, w przypadku przewodności podałem miarę, która daje nam jakiś obraz bez żadnego większego wysilku. Nie ma innego sensownego wytłumaczenia. Apropo Lech36 powiedz mi jaka miara oceniłes swoje stwierdzenie, idąc Twoim torem pokaż opracowania naukowe, badania itd potwierdzające Twoja tezę :-)

 

Przemak, co do pomiarów kondensatorów w topologii wzmacniacza to inny wątek. Wyrywaniem z kontekstu dojdziemy do tego do czego prowadzą testy abx - do niczego ;-)

 

Zmieńcie forum na testyabx.com.pl czy coś w tym rodzaju, albo złóżcie podanie o swoją zakladke albo coś w tym rodzaju:-) Bo ja widzę za argument tylko niemiarodajny test do sprawdzania wielowątkowości i dyspozycji danej osoby danego dnia. Najpierw było zalozenie, że nic nie gra a potem znaleziono manipulacyjny sposób do udowadniania tezy. Tak jak napisałem, żeby test tego typu miał w ogóle chociaż najmniejszy sens musi być przeprowadzony w znanych warunkach tj. pomieszczeniu, sprzęcie, repertuarze, z jak najmniejszą ilością zmiennych bo wynik będzie taki, że odsluchujacy będzie miał tylko kocioł w głowie i nic poza tym ;-)

 

Piękny tekst marketingowy. Jako panaceum zasugerowałbym zapoznanie się z progami percepcji ludzkiego słuchu. Potem można to próbować łączyć z w/w elementami.

 

Poproszę o badania, opracowania dokładnie pod takim katem, bo ciągle się powołujesz na coś czego nikt jeszcze na tym forum zapewne nawet nie widział.

Edytowane przez Adam_85

Apropo Lech36 powiedz mi jaka miara oceniłes swoje stwierdzenie, idąc Twoim torem pokaż opracowania naukowe, badania itd potwierdzające Twoja tezę :-)

Jaką moją tezę? Nie ma żadnej mojej tezy są tylko Twoje tezy że wszystko słyszysz. Wypada te tezy jakoś podbudować merytorycznie. Może być naukowo np. to że jakiś ośrodek naukowy badawczy, znany i ceniony w świecie nauki zajmuje się problemem słyszalności zmian wnoszonych przez połączenia RCA.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

Jaką moją tezę? Nie ma żadnej mojej tezy są tylko Twoje tezy że wszystko słyszysz. Wypada te tezy jakoś podbudować merytorycznie. Może być naukowo np. to że jakiś ośrodek naukowy badawczy, znany i ceniony w świecie nauki zajmuje się problemem słyszalności zmian wnoszonych przez połączenia RCA.

 

Ja widzę tylko słowo przeciwko słowu i nic poza tym nie potrafisz zaprezentować w swojej argumentacji, a mnie przedstawiasz w świetle, tego który w Twoim mniemaniu nagina fakty ;-)

Najpierw było zalozenie, że nic nie gra a potem znaleziono manipulacyjny sposób do udowadniania tezy.

Nie było nigdy takiego założenia są tylko merytoryczne dywagacje wskazujące jakie warunki są potrzebne żeby coś "zagrało".

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

Nie było nigdy takiego założenia są tylko merytoryczne dywagacje wskazujące jakie warunki są potrzebne żeby coś "zagrało".

 

Najistotniejsze zostało już napisane, zaletą forum jest łatwość powrotu do poprzednich wpisów :-) i gwarantuje Ci, że jakość zasilania, filtracji, topologii i innych rzeczy bez problemu zobaczysz na pomiarach.

Edytowane przez Adam_85

Ja widzę tylko słowo przeciwko słowu i nic poza tym nie potrafisz zaprezentować w swojej argumentacji, a mnie przedstawiasz w świetle, tego który w Twoim mniemaniu nagina fakty ;-)

Zajrzyj do różnych wątków to może się czegoś więcej dowiesz. Już Tobie pisałem że większość tematów o których piszesz była poruszana merytorycznie w innych wątkach. Trudno to jeszcze raz powtarzać.

 

Wszystko zostało już napisane, zaletą forum jest łatwość powrotu do poprzednich wpisów :-)

Szukaj i analizuj. Naprawdę warto.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

Zajrzyj do różnych wątków to może się czegoś więcej dowiesz. Już Tobie pisałem że większość tematów o których piszesz była poruszana merytorycznie w innych wątkach. Trudno to jeszcze raz powtarzać.

 

 

Szukaj i analizuj. Naprawdę warto.

 

Bardzo dziękuję, ja naprawdę wierzę, że ludzie sobie nie radzą na testach abx i już napisałem dlaczego. Kolejny wątek to próba stawiania nauki po "swojej" stronie, tylko należy zaznaczyc, że nikt nie zrobił rzetelnych badań dokładnie pod takim kątem do jakiego dane argumenty się przytacza, jeżeli jest inaczej proszę o konkretne opracowanie, link..

Bardzo dziękuję, ja naprawdę wierzę, że ludzie sobie nie radzą na testach abx i już napisałem dlaczego.

Nawet jak deklarujesz że różnice są ogromne? To dziwne.

Poproszę o badania, opracowania dokładnie pod takim katem, bo ciągle się powołujesz na coś czego nikt jeszcze na tym forum zapewne nawet nie widział.

Takie badania przeprowadza na audiofilach sprzęt analogowy, który jak wiesz ma bardzo słabe parametry na papierze a wiele osób ze świata audio hobby deklaruje (pisemnie) że jest on wspaniały. Oznacza to że artefakty wynikające ze słabych parametrów tego sprzętu leżą pod progami słyszenia użytkowników. Takie badania (dotyczące progów percepcji) o ile wiem były prowadzone przy okazji tworzenia normy DIN45500.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

ja widzę za argument tylko niemiarodajny test do sprawdzania wielowątkowości i dyspozycji danej osoby danego dnia. Najpierw było zalozenie, że nic nie gra a potem znaleziono manipulacyjny sposób do udowadniania tezy. Tak jak napisałem, żeby test tego typu miał w ogóle chociaż najmniejszy sens musi być przeprowadzony w znanych warunkach tj. pomieszczeniu, sprzęcie, repertuarze, z jak najmniejszą ilością zmiennych bo wynik będzie taki, że odsluchujacy będzie miał tylko kocioł w głowie i nic poza tym ;-)

 

Czy są jakieś inne naukowe metody sprawdzania różnic oprócz "bezużytecznego" abx? Nie pytam o warunki ani ilość zmiennych, tylko o metodę?

nagrywamy.com

Panowie czytajcie co napisałem i nie walkujcie tego w kółko bo nuda wieje.

 

O ile wiem mój znajomy w totka trafil, ale to w sumie nie wiem ;-)

 

 

Ależ są ! np. czytanie publikacji naukowych innych i wyciąganie właściwych wniosków przy pracach prowadzonych przez siebie.

 

Właśnie tak robię. Tylko jakieś inne:

 

"a vast amount of hard scientific information already exists on this subject,

and some of it may be briefly summarised thus:

The smallest step-change in amplitude that can be detected is about

0.3 dB for a pure tone. In more realistic situations it is 0.5 to 1.0 dB. This

is about a 10% change.

The smallest detectable change in frequency of a tone is about 0.2% in

the band 500 Hz–2 kHz. In percentage terms, this is the parameter for

which the ear is most sensitive.

The least detectable amount of harmonic distortion is not an easy figure

to determine, as there is a multitude of variables involved, and in

particular the continuously varying level of programme means that the

level of THD introduced is also dynamically changing. With mostly loworder

harmonics present the just-detectable amount is about 1%, though

crossover effects can be picked up at 0.3%, and probably lower. There is

certainly no evidence that an amplifier producing 0.001% THD sounds

any cleaner than one producing 0.005%"

 

i tak dalej...

nagrywamy.com

Ja tak się zastanawiam na jakiej podstawie cokolwiek tacy ludzie zmieniają w swoich systemach. Ktoś powie - słuchaj mam ciekawy wzmacniacz, może Ci pożyczyć na odsłuch? A spoko, zrobię sobie test abx bo wyjdę na gościa niespełna rozumu gdybym usłyszał różnice, a co gorsza wymówił to na głos :-D Rozumiem, że istnieją dwa założenia, wszystko tak samo gra i nie ma sensu robić nawet abx lub robicie abx i stwierdzacie że to i tak jest bez sensu. Trzeba przyznać, że to podstępna gra psyhologiczna z samym sobą.

lub robicie abx i stwierdzacie że to i tak jest bez sensu. Trzeba przyznać, że to podstępna gra psyhologiczna z samym sobą.

 

Ale jak widzę, Ty taką grę prowadzisz ze sobą, podważając metody i nie dając nic w zamian. Asura musi, bo z tego żyje, ale przecież nie wszyscy ;)

nagrywamy.com

 

 

Ale jak widzę, Ty taką grę prowadzisz ze sobą, podważając metody i nie dając nic w zamian. Asura musi, bo z tego żyje, ale przecież nie wszyscy ;)

 

Jak Ci tak lżej żyć, to proszę bardzo ale robienie z ludzi nienormalnych bo naukowo nie sprawdzają kazdego aspektu swojego życia to jest coś naprawdę chorego. Według Was każdy kto cokolwiek chce zrobić w zakresie audio powinien najpierw zrobić bezwartościowy test abx, a może się to tyczy jeszcze większej części aspektów życia? Jedzenia, picia, aut, chodnikow i może jeszcze czegos? To dopiero brzmi, co najmniej nie pokojąco... Wychodzi na to, że 99,9 proc ludzi ma wg Was problem z głową :-

Edytowane przez Adam_85

Jak Ci tak lżej żyć, to proszę bardzo ale robienie z ludzi nienormalnych bo naukowo nie sprawdzają kazdego aspektu swojego życia to jest coś naprawdę chorego. Według Was każdy kto cokolwiek chce zrobić w zakresie audio powinien najpierw zrobić bezwartościowy test abx, a może się to tyczy jeszcze większej części aspektów życia? Jedzenia, picia, aut, chodnikow i może jeszcze czegos? To dopiero brzmi, co najmniej nie pokojąco... Wychodzi na to, że 99,9 proc ludzi ma wg Was problem z głową :-D

 

Przekręcasz. Napisałeś, że:

 

robicie abx i stwierdzacie że to i tak jest bez sensu

 

to jest wciskanie dziecka w brzuch, już pomijając, że nie wiadomo, o co chodzi. Kto oprócz Ciebie pisał, że abx jest bez sensu?

 

Ale chciałbym jednak wrócić - jeżeli nie abx czy nawet ogólniej kontrolowany test odsłuchowy, to co? Konkretnie, bez wykrętów, jak inaczej wiarygodnie sprawdzić słyszalność zmian?

 

czas dochodzą nowe naukowe informacje

 

Podaj, nie krępuj się. Na razie ja podałem cytacik z literatury, Twoja kolej. Tak, ułatwij mi zadanie ;)

 

Według Was każdy kto cokolwiek chce zrobić w zakresie audio powinien najpierw zrobić bezwartościowy test abx

 

Test nie zaszkodzi. Bezwartościowy to Twoja opinia. Jeżeli coś więcej, np. nie opinia tylko teza, to potrzebne byłyby jakieś konkrety.

nagrywamy.com

 

 

Przekręcasz. Napisałeś, że:

 

 

 

to jest wciskanie dziecka w brzuch, już pomijając, że nie wiadomo, o co chodzi. Kto oprócz Ciebie pisał, że abx jest bez sensu?

 

Ale chciałbym jednak wrócić - jeżeli nie abx czy nawet ogólniej kontrolowany test odsłuchowy, to co? Konkretnie, bez wykrętów, jak inaczej wiarygodnie sprawdzić słyszalność zmian?

 

 

 

Podaj, nie krępuj się. Na razie ja podałem cytacik z literatury, Twoja kolej. Tak, ułatwij mi zadanie ;)

 

Wszystko już zostało napisane, a że się kręcicie cały czas w koło własnego ogona to z miejsca się nie ruszycie. To Wasza sprawa nie moja. Ty i tak nie przyjmiesz żadnej innej metodologii, wiec zmierzamy do nikąd. Każdy człowiek, który ma odrobinę analitycznego myślenia wie ile jest wart taki test abx. On został zrobiony na potrzeby udowodnienia tego, co było z założenia do udowodnienia przynajmniej w dziedzinie audio. Nie ja pierwszy wspominam, że to jest zły test...

Edytowane przez Adam_85

 

 

Wszystko już zostało napisane, a że się kręcicie cały czas w koło własnego ogona to z miejsca się nie ruszycie. To Wasza sprawa nie moja. Ty i tak nie przyjmiesz żadnej innej metodologii, wiec zmierzamy do nikąd. Każdy człowiek, który ma odrobinę analitycznego myślenia wie ile jest wart taki test abx. On został zrobiony na potrzeby udowodnienia tego, co było z założenia do udowodnienia przynajmniej w dziedzinie audio. Nie ja pierwszy wspominam, że to jest zły test...

 

Nic nie napisałeś. Czyli nie masz nic do powiedzenia poza inwektywami.

nagrywamy.com

 

 

Pokaż, gdzie tu napisałem, że nie słychać albo że ja nie słyszę. Konkretnie.

 

Mogę napisać mnóstwo, ale nie widzę powodu, czemu mam rozdawać efekty swojej pracy na lewo i prawo, po drugie i tak będzie "ale" dla zasady, a ja nie mam ochoty nikogo przekonywać. Nie widzę w tym ani sensu ani celu. Słuchaj tego, co Ci sprawia radość, może dość śmiecenia w każdym wątku o tym, jak to wszystkiego nie słychać :-)? Nie słyszysz to nie zabieraj głosu, zróbcie swoje forum i tam organizujcie sobie grupę wsparcia w swojej filozofii.

 

 

Nic nie napisałeś. Czyli nie masz nic do powiedzenia poza inwektywami.

 

 

W starych amerykańskich inżynierskich periodykach audio z lat 60" poziom zniekształceń poniżej 0,03% był nie rozróżnialny przez ucho w społeczeństwie z tamtych lat. Ty dla odmiany wniosłeś kaganek oświaty i uświadamiasz nas że przy grze na estradzie, chorobach muzyków-częste niedosłuchy (polecam doczytać ten termin) oraz społeczeństwie z słuchawkami w uszach mamy obecnie naukowo socjologiczny postęp???

 

The least detectable amount of harmonic distortion is not an easy figure

to determine, as there is a multitude of variables involved, and in

particular the continuously varying level of programme means that the

level of THD introduced is also dynamically changing. With mostly loworder

harmonics present the just-detectable amount is about 1%

 

 

Dla jasności przypominam Ci że ludzie słuchający muzyki i czujący potrzebę jej najwierniejszego odtwarzania jeszcze nie wymarli i nawet dalej... ale są !!! nawet na TYM forum i to nie żadna ekstrema tylko ludzie kulturalni których się od czasu do czasu traktuje centralnym wyrównywaczem

 

W praktyce wygląda to tak; słuchając na starych słuchawkach produkowanych w latach 70-80" nie miałem żadnego dyskomfortu z THD od 200Hz w górę genialnie czysto i bez koca! no referencja!!! Obecnie na słuchawkach za pierdylion z podobno taaakimi technologiami no po prostu nie jestem w stanie posłuchać sobie większego składu orkiestrowego ze smykami, dęciakami i innymi przeszkadzajkami.

 

Podejrzewam że to właśnie jest efekt zaniku uszu u inżynierów, zaufaniu maszynie robiącej PING i posługiwanie się genialnym? testem ABX

 

Idąc za ciosem usiłuje nam się wmawiać że to my mamy się dostosować się do testów i przyjąć je za ...dobrą monetę LOL

 

Jesteśmy świadkiem nowych czasów gdzie wmówiono ludziom że głowy nie należy używać, maszyny wszystko zrobią za nas. Już pierwsi nie używający mózgu osobnicy w przyspieszonym tempie trafiają do spalarni i są faktycznie tyle warci co tablica Mendelejewa z nich pozostała.

 

Bardzo słuszne spostrzeżenia. Bardzo życiowe i nie tylko w dziedzinie audio.

Edytowane przez Adam_85

może dość śmiecenia w każdym wątku o tym, jak to wszystkiego nie słychać :-)? Nie słyszysz to nie zabieraj głosu, zróbcie swoje forum i tam organizujcie sobie grupę wsparcia w swojej filozofii.

 

Pokaż, gdzie tu napisałem, że nie słychać albo że ja nie słyszę. Konkretnie.

nagrywamy.com

 

 

Pokaż, gdzie tu napisałem, że nie słychać albo że ja nie słyszę. Konkretnie.

 

Hmm, już trochę czytałem Twoich postów i tak to odbieram. Jak jest inaczej proszę o sprostowanie, może źle zrozumiałem Twoje wypowiedzi lub intencje.

W starych amerykańskich inżynierskich periodykach audio z lat 60" poziom zniekształceń poniżej 0,03% był nie rozróżnialny przez ucho w społeczeństwie z tamtych lat. Ty dla odmiany wniosłeś kaganek oświaty i uświadamiasz nas że przy grze na estradzie, chorobach muzyków-częste niedosłuchy (polecam doczytać ten termin) oraz społeczeństwie z słuchawkami w uszach mamy obecnie naukowo socjologiczny postęp???

 

Ja tylko zacytowałem fragment chyba bardzo znanej książki. Miałeś podać coś innego, a nie powtarzać ;)

 

 

 

Hmm, już trochę czytałem Twoich postów i tak to odbieram. Jak jest inaczej proszę o sprostowanie, może źle zrozumiałem Twoje wypowiedzi lub intencje.

 

Ja bym jednak prosił o dyskusję z tym co piszę ;)

Co do słyszenia - jak Asura słusznie zauważył, to jest moja praca. Uważam, że nie fair z mojej strony byłaby jakakolwiek dyskusja na temat tego co i jak kto słyszy, dlatego z założenia nie wypowiadam się w tych kwestiach. Moja praca "naukowa" też jest z tym związana, tym bardziej interesują mnie różne metody badawcze i pomiarowe. Jeżeli nie chcesz pisać i ujawniać swoich sekretów to nie pisz, ale w takim razie po co w ogóle piszesz? Wiem, ale nie powiem - przecież to śmieszne...

nagrywamy.com

że dla większości ludzi jest awykonalne wskazanie różnic w takim teście

A widzisz wszystkie testy w medycynie są tak robione .

Piwo które pijesz pewnie też jest tak testowe . ABX jest używane do kontroli jakości w przemyśle spożywczym.

Dlaczego w audio mają nie działać takie testy ? Bo przeczą rzeczą które akurat słyszysz ?

Każdy słyszy rożne dziwne rzeczy to psychoakustyka jest .

Masz mózgownice między uszami i ona interpretuje sygnały z ucha.

Jak spodziewasz się zmiany to ją usłyszysz , jak twój kolega obok usłyszał ty też usłyszysz .

Pamięć słuchowa jest krótka , na pewno pamiętasz jak brzmiało przed zalutowaniem nowych święcących się drogich kondensatów ?

Tylko Ci się tak wydaję :) Pamiętanie to kosztowny energetycznie proces tak samo jak sięganie do pamięci .

Aby coś zapamiętać trwale w mózgu muszą wytworzyć się nowe połączenia nerwowe to wymaga czasu .

Nasza pamięć nie działa też jak pamięć komputera to co zapamiętujemy nie jest dokładną kopią tego co trafiło do naszych np. uszu .

I możesz się zdziwić jak bardzo od tego odbiega :)

Nasz mózg nie lubi jednak nie pamiętać więc jeśli czytałeś opis brzmienia na stronie internetowej , twój kolega opisał zmiany brzmienia nowych kondów które właśnie zalutwałęs ,podczas odsłuchu twój mózg zrobi z tego użytek i usłyszysz zmianę której nie ma :)

 

Do tego dołóż akustykę .

Dlatego usłyszysz wtyczki, kable , kondensatory magiczne piegi na ścianie , itp.

Tylko czy warto tracić na to czas i kasę ?

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

 

A widzisz wszystkie testy w medycynie są tak robione .

Piwo które pijesz pewnie też jest tak testowe . ABX jest używane do kontroli jakości w przemyśle spożywczym.

Dlaczego w audio mają nie działać takie testy ? Bo przeczą rzeczą które akurat słyszysz ?

Każdy słyszy rożne dziwne rzeczy to psychoakustyka jest .

Masz mózgownice między uszami i ona interpretuje sygnały z ucha.

Jak spodziewasz się zmiany to ją usłyszysz , jak twój kolega obok usłyszał ty też usłyszysz .

Pamięć słuchowa jest krótka , na pewno pamiętasz jak brzmiało przed zalutowaniem nowych święcących się drogich kondensatów ?

Tylko Ci się tak wydaję :) Pamiętanie to kosztowny energetycznie proces tak samo jak sięganie do pamięci .

Aby coś zapamiętać trwale w mózgu muszą wytworzyć się nowe połączenia nerwowe to wymaga czasu .

Nasza pamięć nie działa też jak pamięć komputera to co zapamiętujemy nie jest dokładną kopią tego co trafiło do naszych np. uszu .

I możesz się zdziwić jak bardzo od tego odbiega :)

Nasz mózg nie lubi jednak nie pamiętać więc jeśli czytałeś opis brzmienia na stronie internetowej , twój kolega opisał zmiany brzmienia nowych kondów które właśnie zalutwałęs ,podczas odsłuchu twój mózg zrobi z tego użytek i usłyszysz zmianę której nie ma :)

 

Do tego dołóż akustykę .

Dlatego usłyszysz wtyczki, kable , kondensatory magiczne piegi na ścianie , itp.

Tylko czy warto tracić na to czas i kasę ?

 

Spodziewałem się Twojej wypowiedzi w takim kontekście :-) bardzo szanuję Twoja wiedzę, ale są rzeczy, powtarzalne w różnych warunkach, w różnych topologiach i w różnych miejscach, ja na to nic nie poradzę. Nie muszę tego już sprawdzać i wydawać na to kasy. Mało tego nie trzeba wcale dużo wydać, a można uzyskać progres w stosunku np. do najzwyklejszych gniazd. Na pewno w audio mamy mnóstwo absurdów cenowych i psychologii, ale nie da się wszystkiego wrzucić do jednego worka. Znaczy można, ale być może że strata dla samego siebie.

No właśnie! Jak ma być test ABX wiarygodny, skoro nie mamy pakietu referencyjnych urządzeń i pomieszczenia. Czy przez brudną szybę da się rzetelnie porównywać obrazy, jakieś dzieła sztuki? Albo poprzez przebarwiające na różowy kolor okulary? Albo czy da się przetestować pełnię możliwości Ferrari na mokrym torze?

Edytowane przez Piotr_1

są rzeczy, powtarzalne w różnych warunkach, w różnych topologiach i w różnych miejscach, ja na to nic nie poradzę

jak ma być test ABX wiarygodny skoro

Jak ma być test ABX wiarygodny, skoro

 

A ja sobie w innym wątku czytam:

 

"Na razie dosładzam odysseye zmniejszeniem gałki treble na około -1,5 i jest w miarę dobrze"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I co - półtora decybela (albo półtora czegoś, więc może nawet więcej) w górze różnicy między markowymi kablami głośnikowymi się w teście nie da usłyszeć ani nie da się zmierzyć, czy ktoś mnie robi w wała?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Nie rozumiem do końca o co Ci chodzi. Czasem tak jest że niestabilnie pracujące urządzenia wzbudzają się na górze tak mocno, że głośność wydaje się o wiele większa niż przy normalnie pracującym urządzeniu, pomimo że na woltomierzu będzie ta sama wartość. Ale to problem z urządzeniami że są tak wrażliwe na kable itp. albo goły w powietrzu kabel stanowi linię wyłapującą i wraz urządzeniem podbija jakiś syf.

Edytowane przez Piotr_1
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.