Banalnie - pierwszy gramofon

[foka79]

Witam, chcę kupić gramofon nie znając się w ogóle. Podobnych tematów jest mnóstwo lecz ten jest troszkę inny.. Kupując używkę, a nie mając pojęcia o sprzęcie można nieźle "wtopić". W moim przypadku istnieje opcja tylko nowego. Wybrałem trzy o których myślę: Audio-Technica AT-PL120, Teac TN-300 lub 350, Pro-Ject Debut Carbon DC Esprit. Doczytałem, że trzeci jest najlepszy ale każdy z nich posiada wady. Największym problemem jest kwestia buczenia w głośnikach ( na YT zwane hum). Ponoć nawet REGA p1 ma w/w problem :-( Czy istnieje gramofon który nie sprawia takich problemów i kosztuje do 2000?

[szaman777]

Buczenie nie jest spowodowane gramofonem samym w sobie.

Najprostszy sposób na pozbycie się go, jeżeli występuje, to podłączenie kabla uziemiającego między gramofonem a pre również do gniazdka uziemienia w ścianie. Trzeba sprawdzić czy trzecia żyła uziemienia w ogóle jest.

Pro-Ject Debut Carbon DC Esprit używam i mogę polecić, jednak z obowiązkową zmianą igły na Ortofon 2M Blue.

[foka79]

Nie będę używał zewnętrznego przedwzmacniacza, myślałem o tym który mam wbudowany we wzmacniaczu yamaha as1100. Nie myślę nad zmiana wkładki, w zestawie jest Ortofon 2M red - ponoć ciekawa.

[szaman777]

Ze względu na szlif Red zniekształca bardzo pod koniec niektórych płyt. Ten niechciany efekt całkowicie mija po zastosowaniu Blue.

Proponuję właśnie taką wymianę bo jest banalna. Nie trzeba nic kalibrować. Wystarczy wymienić samą igłę.

 

Nawet jak będziesz używał wbudowanego pre to i tak musisz kablem uziemienia połączyć gramofon ze wzmacniaczem. Kabel do gramofonu to nie jest zwykły chinch. Tam jest dodatkowy przewód. I ten przewód w razie buczenia podłączysz sobie dodatkowo do uziemienia w ścianie, jeżeli jest. Jeżeli nie ma to są też inne sposoby na wyeliminowanie takiej przypadłości.

[foka79]

Dziękuje za pomoc, ten project bardzo mi się podoba i 99% właśnie na niego padnie :-) Pozdrawiam.

[julius-6]

Bez żartów, te gramofony ludzie, którzy chociaż dotknęli przez chwilę czegoś z 'epoki' wyprzedają na potęgę - kawałek mdfu w lakierze black piano. Paradoksalnie to wcale nie jest mało pieniędzy na przyzwoity sprzęt!

[Bezlitosna Niusia]

Ot - deszczka z kijkiem i chińskim kręciołkiem. Za dwa koła.

Absurd.

[szaman777]

By kupić z epoki trzeba się znać i wiedzieć jak sprzęt doprowadzić do stanu z epoki.

Akurat talerz w wersji Esprit robi różnicę. Wystarczy podłożyć matę z zestawu i jej nie podkładać.

Ja mam jeszcze wersję z SB czyli mogę prędkość zmieniać przyciskiem. To już w ogóle bajer. ;)

[julius-6]

By kupić z epoki trzeba się znać i wiedzieć jak sprzęt doprowadzić do stanu z epoki.

Akurat talerz w wersji Esprit robi różnicę. Wystarczy podłożyć matę z zestawu i jej nie podkładać.

Ja mam jeszcze wersję z SB czyli mogę prędkość zmieniać przyciskiem. To już w ogóle bajer. ;)

Zasada jak wszędzie. Albo poczytasz i zapytasza mądrzejszy, albo zabulisz, a w uzytkowaniu wyjdzie , że jest lipa i wtedy zrobisz research, popytasz i dopiero kupisz coś dobrego tracąc hajs 2x.

Za 1-1.5k da się kupić naprawdę znakomity gramofon po serwisie - przy odrobinie szczęścia z wkładką.

 

Chyba, że liczy się przede wszystkim walor setetyczny (co też rozumiem oczywiście) - wtedy jest ciężej, ale też da się...

[foka79]

Zakup gramofonu dla amatora nie jest prosty, dlatego kupno nowego wydaje się być rozsądniejszym krokiem.

[julius-6]

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, ale tylko do pierwszego przecinka :)

[szaman777]

@foka79 Swoją drogą ciekawy ten Twój wzmacniacz. Nigdy nie słyszałem ale opinie ma niezłe.

Napisz jak sprawdzi się z Pro-Jectem. Często jest tak, że wbudowane we wzmacniacz pre phono jest niezbyt dobre. Są wyjątki i może Twój wzmak do nich się zaliczy. Mój Copland się zalicza do takich. :)

Od przedwzmacniacza gramofonowego naprawdę dużo zależy wbrew pozorom.

[julius-6]

Tor gramofonowy ma to do siebie, że od każdego elementu dużo zależy.

Cichy napęd, trzymanie obrotów, odseparowanie wibracji, dobre ramie, odpowiednia wkładka do ramienia no i igła oczywiście. A sam preamp - może dodać do dobrej konfiguracji bardzo dużo klasy, ale umówmy się, że 500-1000 na rynku wtórnym to zazwyczaj poziom zbliżony do DOBREGO pre wbudowanego, a wyższy poziom zaczyna sięna +2k za preamp.

[porlick]

Zawsze można sobie zrobić samemu. Ja wykonałem preamp na podstawie RJM Phono Stage Passiv. Polecam- jest genialny.

[foka79]

Jak nie podoła to kupię zewnętrzny, tak czy inaczej napiszę opinię.

[Thorogood]

Zwariowali z cenami. Jeszcze parę lat temu za 2kzł kupowało się np. Thorensa TD-3xx i 2M Brown.

I jeszcze na myjkę, wagę i szczotę zostawało.

I na koszulki.

[julius-6]

Zwariowali z cenami. Jeszcze parę lat temu za 2kzł kupowało się np. Thorensa TD-3xx i 2M Brown.

I jeszcze na myjkę, wagę i szczotę zostawało.

I na koszulki.

Jest coraz większe zapotrzebowanie na gramofony, a tego już nie produkują. Wbrew pozorom niezależnie od ceny - zbyt wielu ciekawych modeli na rynku nie ma, bo jak coś jest to zaraz schodzi..

A nawet w tych cenach te sprzęty są i tak o kilka długości przed 'nówkami'

[Thorogood]

Lepiej już dozbierać i kupić od Andrzeja. Super sprzęt robi. Chyba ok. 4kzł.

[lukag72]

Jeżeli masz blisko centrum Polski zapraszam do 1500 zł znajdziesz świetne nieproblematyczne w obsłudze . Info na priv .

[julius-6]

Lepiej już dozbierać i kupić od Andrzeja. Super sprzęt robi. Chyba ok. 4kzł.

Na pewno lepszy od tych co są nowe. Jeśli chodzi o rynek wtórny to za 2,5-3,5k można wyrwać już sprzęty dużo lepsze od AdFontesa.

[bolo_senor]

Ze względu na szlif Red zniekształca bardzo pod koniec niektórych płyt.

 

Co masz chyba nie tak , z ortiofonem as212 , thorensem tp16 i na lenco l85 nic takiego nie zauważyłem.

 

Ad fontes na początek trochę głęboka woda , ale jak wiesz , że analog ci się nie znudzi to zabawka na lata .. nauki :)

 

Niestety nowe konstrukcje są podobne do siebie - robią je księgowi . Z tego co podałeś to project najrozsądniejszy , przynajmniej ramię w miarę dobre.

[szaman777]

Nie sądzę, że coś nie tak ustawione. Sprawdzałem fabryczną kalibrację wszystkiego co mogłem. W sumie myślałem, ze może płyty zajechane niektóre. W pewnym momencie jednak przypadkiem skrzywiłem reda i postanowiłem zaryzykować i kupić Blue. Nie dość, ze dźwięk lepszy, bardziej szczegółowy to efekt zniekształcenia na końcu płyt minął. Może nie masz tych samych płyt, bo nie na wszystkich jest taki efekt.

Jak poczytasz anglojęzyczne fora to zobaczysz, ze nie tylko ja się skarżyłem na takie zniekształcenia w tym modelu.

[bolo_senor]

fabryczna geometria niektórych tańszych drapaków odbiega czasem od ideału , ale w pj-cie jest ok. Ciekawe , z tymi pj-tami ,bo tego nie wiedziałem.

[szaman777]

Ludzie kombinowali z różnymi ustawieniami geometrii i zawsze gdzieś na płycie było nie tak. Po wymianie na Blue jak ręka odjął. Zreszta ta igła nawet przez lupę wyglada zupełnie inaczej.

[bolo_senor]

na pewno . Na wszystkich ramionach od pj-ów tak się dzieje , czy na jednym ?

[szaman777]

Z tego co czytałem to Ortofon Red plus węglowe ramię z Debut.

[bielszczak]

 

Na pewno lepszy od tych co są nowe. Jeśli chodzi o rynek wtórny to za 2,5-3,5k można wyrwać już sprzęty dużo lepsze od AdFontesa.

 

poproszę jakiś przykład chętnie zapoluję bo mój nie jest najwyższych lotów

[Bartek Bartoszewski]

Lenco 75 , Jelco 750 12" + kabel to 3,5 tyś wychodzi . Granie jak tal lala :D

 

poproszę jakiś przykład chętnie zapoluję bo mój nie jest najwyższych lotów

Tylko czy Twój tor jest na to gotowy ?

 

Zakup gramofonu dla amatora nie jest prosty, dlatego kupno nowego wydaje się być rozsądniejszym krokiem.

I na tym się skup znaczy na nowym :)

[szaman777]

Jeszcze tylko uzupełnię o tym zniekształceniu.

Dopóki miałem Red nie byłem świadomy, ze coś nie tak jest. Zwalalem to na zjechane płyty. I myślałem, ze tak po prostu ma być. W końcu technicznie tak czy inaczej winyl im bardziej zbliża się do końca tym gorzej brzmi. Tego się nie przeskoczy ze względu na prędkość kątową.

Zepsułem Reda kupiłem Blue i się zdziwiłem.

Z rozmowy wyżej mogło to jasno nie wynikać.

[bolo_senor]

w sumie dobry pomysł "chcesz poznać analog - zrób se gramofon " :D Tak serio nie wyobrażam amatora składającego ramie i robiącego przegląd dla lenco, ale jakby już to zrobił na pewno nie pytałby o ustawienie wkładki :P

 

Niemniej sadze , że frankensteiny , są dla tych co trochę wkładek , napędów i ramion przerzucili i wiedzą czego chcą i co jak gra.