Zakres dynamiki w nagraniach

[fanM]

Witam nurtuję mnie jedna rzecz dlaczego nagrania nie przycięte czyli nie mające clippingu mają niski zakres dynamiki czyli tzn.DR jak np. DR8 albo DR9.Wydaję mi się że chyba zostały tak nagrane.Za najlepszą odpowiedz będę bardzo wdzięczny!

[Gość]

np...?

[fanM]

Np. Utwory bonusowe dodawane do płyt?

[Funnykris]

Zakres dynamiki a głośność utworu to dwie inne sprawy. Samą głośność też określa się na kilka sposobów. Ostatnio popularne jest mierzenie w Lufs i odchodzenie od Rms... ale to nieistotne. Zakres dynamiczny, ogólna głośność utworu i wszystko co słyszymy jest żależne od gatunku muzyki (wiadomo że ostry metal jest dosyć głośny), miksów i wreszcie masteringu który przeważnie służy temu żeby zniszczyć dynamikę utworu. Cierpi na tym dynamika, separacja dźwięku, scena. .. Ale cóż takie czasy że słucha się muzyki z miniwieży hifi z dwoma kartonowymi głośnikami albo na słuchawkach za 30 zł. Utwory bonusowe mogą czasami być niemasterowane ale tego nie wiem.

[fanM]

Funnykris dzięki za dłuższą i w miarę sensowną wypowiedz.

[przemak]

Zakres dynamiki a głośność utworu to dwie inne sprawy. Samą głośność też określa się na kilka sposobów. Ostatnio popularne jest mierzenie w Lufs i odchodzenie od Rms

 

Niby napisałeś, ale niewyraźnie, a to warto podkreślić - LUFS czy LKFS to jest pomiar głośności i w oczywisty sposób zależy od poziomu, natomiast ten DR od poziomu nie zależy, pliki mogą mieć bardzo różny LUFS i taki sam DR i odwrotnie. Poza tym LUFS to praktycznie prawie RMS ;)

[Kyle]

Witam nurtuję mnie jedna rzecz dlaczego nagrania nie przycięte czyli nie mające clippingu mają niski zakres dynamiki

Bo jakiś imbecyl skompresował im dynamikę.

[Funnykris]

Bo jakiś imbecyl skompresował im dynamikę.

Kiedyś oglądałem na YT jak jeden z tych "imbecyli" tłumaczył, że dostają takie a nie inne zlecenie od wytwórni albo artysty i nie ma dyskusji. Oni wykonują swoją pracę :/ Wytwórnia ma w d...ie audiofilów i posiadaczy zestawów klasy premium. Dla nich liczy się to żeby dobrze grało w samochodzie, słuchawkach za 30zł, głośniku z laptopa i na wieży też. A uwierz mi na słowo. Dobrze nagrana płyta bez kompresji dynamiki będzie na wyżej wymienionych sprzętach brzmieć FATALNIE. W tego typu pierdzigrajkach jak nie wywleczesz detali to nie uzyskasz niczego sensownego. I tak sobie możemy pisać i narzekać ale nic się nie zmieni z tego powodu. Nie dalej jak kilka miesięcy temu byłem w MM. Na dziale ze słuchawkami sprzedawca zachwalał pod niebiosa jakieś słuchawki BT od JBL. Jegomość, który ich słuchał był nimi zachwycony. Mlaskał cackał jakby mu ktoś HD800 na głowę wsadził... Wywiązała się nawet rozmowa o tym jakie to teraz te bezprzewodowe dobre a nawet w tej cenie lepsze niż przewodówki (omal nie skisłem wtedy XD). Z ciekawości poszedłem przesłuchać te cudeczka. Nie było masakry uszu może ale... HD201 zjadają toto na śniadanie w 3x niższej cenie... Ale do czego zmierzam... Dzisiaj to się sprzedaje i na tym ludzie słuchają muzyki... Przy tej łupaninie którą się dzisiaj w 90% produkuje można zejść z rozdzielczością bitową do jakichś 12 - 10 bitów bez znacznych ubytków w dźwięku. I to chyba najlepsze podsumowanie mojej wypowiedzi... Smutne niestety.

[Kyle]

Jakoś nie zauważyłem, by przy słuchaniu starszych nagrań na byle czym, które miały nie ~5dB dynamiki, tylko ~10 dB dynamiki, słuchało się tak źle jak piszesz.

 

Poza tym, w dzisiejszych czasach, jaki problem wbudować do radyjka kompresor dynamiki? (już pomijając fakt, że kiepski głośnik "sprzętowo" kompresuje dynamikę i stacja radiowa też kompresuje dynamikę) Po prostu nagranie źródłowe nie musi mieć tak sprasowanej dynamiki, bo w razie potrzebny można to zrobić później.

 

Innymi słowy mówiąc ta wytwórnia/artysta to debile, skoro nie wiedzą, że skompresować dynamikę łatwo i można to zrobić przy nadawaniu, natomiast w drugą stronę to już gorsza sprawa. No ale tak to jest, jak słuchają na byle czym gdzie praktycznie nie ma różnicy, bo i tak jest syf ... albo są po prostu głusi.

 

Dobrze nagrana płyta bez kompresji dynamiki będzie na wyżej wymienionych sprzętach brzmieć FATALNIE.

... gdybym nie miał okazji posłuchać nagrań z większą dynamiką na byle czym, to może i bym w to uwierzył :)