jakiś sens filtrowania sygnału CD-wzmak?

[BeerfaN]

Witam

 

wpadłem na pewnien pomysł (być może bezsensowny): jeśli moje kolumny nie przenoszą powyżej 18kHz, to może do wzmaka (lub na interkonekt) wpakować zwrotnicę 18dB odcinającą sygnał powyżej 18kHz.

 

Wykombinowałem, że na konekcie pewnie idą niesłyszalne dla mnie sygnały, które zaśmiecają to, co słyszę. Mniej śmieci - więcej "miejsca" na pasmo słyszalne.

 

Dałbym cewki na drucie 1,4 i kondy jantzena. Wiem, że im mniej gratów w torze tym lepiej, ale czemu nie sprawdzić?

Bawił się ktoś z Was w coś takiego?

[AstraF]

był na forum test takich filtrów, poszukaj :)

[BeerfaN]

poszukałem. poza Audiograde niewiele znalazłem

 

może jednak ktoś pokusi się o jakieś wskazówki?

[rekin]

Wydawało mi się, że taką rolę pełni filtr za DAC w CD - filtruje cyfrowe śmieci za DAC powyżej powiedzmy 20kHz, ale widać myliłem się:) Natomiast filtracja za wzmacniaczem - hmmm... sam nie wiem.

[BeerfaN]

filtruje, ale jakieś syfy z mojego leciwego CD na pewno idą. Może wpiąć by coś takiego w gniazdo korektora? Zanim sygnał pójdzie do końcówek, będzie "odchudzony"

[bodo_z]

Muza to widmo różnych częstotliwości i interferęcji między nimi. Nie żadko częstotliwość wypadkowa przy poważnych skladach orkiestrowych przekracza kilkanaście KHz i poto by można było to usłyszeć ( filtr jest BEE) wygoli całe tło.

[Nijaki]

"Doswiadczeni" w bojach koledzy czesto powtarzaja, ze im mniej elementow w torze sygnalowym tym lepiej, jakby nie patrzec jest to tor sygnalowy ;).

Kolumny moga przenosic wyzsze pasmo, tyle, ze z wiekszym spadkiem na charakterystyce, kto wie ;).

Wiec odcinanie przy tej czestotliwosci to troszeczke ryzyka, niektore teorie mowia, ze mimo, ze nieslyszalne, te wysokie czest. maja wplyw na odbior calosci - psychoakustyka.

Ale czy tak jest czy nie, to pewnie zysk z takiego rozwiazania raczej wydaje sie byc mizernym w stosunku do "szkod" jakie (w teorii) moze ono wywolac.

W koncu, tak naprawde, to w czym szkodzic mogly by te "smieci", w tym miejscu w tore sygnalu ?

Czy bedzie jakas roznica jesli wytniemy np. 21kHz przed samym glosnikiem ?. Czy bedzie jesli wytniemy przed wmacniaczem ?. To sa dobre pytania. Ktos pokusi sie o odpowiedz ?.

[darkfenriz]

18kHz to prawdopodobnie 3-decybelowe pasmo przenoszenia, tak więc jakieś 20kHz też usłyszysz

jeżeli coś ma sens to aktywny filtr miądzy cd-kiem a wzmacniaczem na jakieś 22 kHz

[bodo_z]

Tak jak napisałem (muzyka) TO NIE TYLKO DZWIĘKI SLYSZALNE A I INTERERĘCJE MIĘDZY NIMI KTÓRE MAJĄ BARDZO DUŻY WPŁYW NA ODBIÓR NAGRAŃ.

[BeerfaN]

wyszło, że te gwizdki co mam nawet dobrze przenoszą do 20kHz.

 

sens taki, jak pisałem - mniej na trasie, łatwiejszy ruch.

 

filtr aktywny na 22kHz? poszukam co-nieco nt budowy

 

dzięki

[opteron]

Berfan, wydaje mi się że szukasz dziury w całym, zapewne chodzi Tobie o eliminowanie częstotliwości które „wnikają” nam w IC łączący np. CD z ampem (czyli smieci radiowe, CB itd.), ale zauważ że większość wzmaków ma na wejściu malutkie ceramiki zwierające sygnał wej do masy, tym samym odsprzęga nam częstotliwości radiowe które mogą nam wleść na przewody i coś niecoś psuć i przy okazji wysterowywać niepotrzebnie wzmaka na wysokich f.

[BeerfaN]

...dobra. przyznaję się bez bicia - nudziło mi się przez święta i koniecznie chciałem coś "zepsuć". Ale chyba nie zdążę, bo właśnie otworzyli sklep i lecę kupić diody, tranzystory....

 

tym niemniej pomysł może nie być taki bezsensowny, prawda?

[Molibden]

Pomysł bez sensu, daruj sobie te wynużenia, szkoda pisać i szkoda że koledzy nie wybili Ci wcześniej tego z głowy. Nic dobrego tym nie zrobisz tylko spaprzesz dźwięk.

[Rambo]

a nikt z was nie widział jak jeden człowiek na allegro sprzedaje audiofilom taki filtr za spor jak na tę rzecz pieniądze .... i jest sporo zamieszczonych pochwał tego "urządzenia", które zamieścili kupujący. Konstruktor tłumaczy, że różne śmieci przedostają się z cd (te ponadakustyczne) i wysterowują wzmacniacz, co pogarsza jego pracę. Zastrzegam, że nie jestem o tym do końca przekonany, co by nie było, że ktoś mi później powie iż jestem jeszcze na kacu ;)

[josef]

Widzieli, widzieli - nawet był wątek o tym ustrojstwie i raczej się nie sprawdzało tzn. działało ale w drugą strtone tj. muliło dźwięk :)

[Brencik]

nie ma sensu jakakolwiek filtracja na tym odcinku toru elektroakustycznego. tu mozna poczytac:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wovo]

Ja jestem takiego zdania że nie poto firmy rzędu IXOS, Van Den Hul, Siltech robiątak zaawansowane kabelki żeby je dośmiecać jakimiś cewkami. Poza tym dając takie coś od razu tracisz ekran przewodu a długośc zwiększa się o jakieś 1 - 2 metra no bo tyle byłoby na cewce podejżewam. Do tego wszyscy wszędzie buczą o jak najmniejszej(w miare możliwości) liczbie kondensatorów w torze audio a Ty go chcesz tam dokładać. Po następne .... raczej każdy głośnik przeniesie więcej niż 18dB tylko że jak jużnapisał poprzednik z pewnymi spadkami. Można założyć że sygnał rzędu 18 - 20kHz juz dostaje tzw efektu naskórkowego więc płytnie teoretycznie po obrzeżu przewodnika więc tak naprawde w niewielkim stopniu zakłuca przebieg sygnału(nazwijmy go ) właściwego. Niewiem czy dobrze myśle ale logicznie patrząc takie coś niema sensu. Spróbowac zawsze można ale szkoda kasy na zwrote.

[Brencik]

>wovo

1) Firmy rzędu IXOS, Van Den Hul, Siltech nie robią zadnych zaawansowanych kabelkow tylko je tak nazywaja zeby "audiofile" mysleli ze jest tam cos zaawansowanego. Zadne pomiary tego nie potwierdzaja, a stosowane w nich materialy i technilogie sa standardowe i niczym sie nie wyrozniajace. Jest to normalny kabel (bo nienormalnych czy jakis super to nie ma na swiecie) tylko za nienormalna cene.

2) Głosnik przeniesie i 20MHz... ale ze spadkiem -120dB...... hehe

3)Efekt naskorkowosci jest zauwazalny przy sygnalach rzedu MHz....... "Można założyć że sygnał rzędu 18 - 20kHz juz dostaje tzw efektu naskórkowego więc płytnie teoretycznie po obrzeżu przewodnika więc tak naprawde w niewielkim stopniu zakłuca przebieg sygnału(nazwijmy go ) właściwego" - o co tu chodzi? jaies pomieszanie z poplataniem....

4)Stosowanie filtrow na kablu to jakis absurd.

[wovo]

Brencik, no w silnikach faktycznie niema różnicy jaki jest kabel heheheh. Daj se luza i poczytaj o przewodach. I niewiem czy 1400 zł za 1,2 m srebra to dużo .... czymś siechyba muszą różnić od kabla do kosiarki elektrycznej. Zastanó się.

Jednak co prawda to prawda. Niektóre firmy przesadzają z cenami jednak gdybś miał B&W 801 suignature, do tego jakiegoś Marka Levisona i CD Linna to nie wiem czy byś miał do tego interkonekty Klotza ...chyba raczej nie ...

[wovo]

Brencik, no w silnikach faktycznie niema różnicy jaki jest kabel heheheh. Daj se luza i poczytaj o przewodach. I niewiem czy 1400 zł za 1,2 m srebra to dużo .... czymś siechyba muszą różnić od kabla do kosiarki elektrycznej. Zastanó się.

Jednak co prawda to prawda. Niektóre firmy przesadzają z cenami jednak gdybś miał B&W 801 suignature, do tego jakiegoś Marka Levisona i CD Linna to nie wiem czy byś miał do tego interkonekty Klotza ...chyba raczej nie ...

[americano]

stosowanie filtrów na kablu może mieć sens, dowodem są tzw. line-level crossovers czyli zwrotnica pasywna na intekonekcie. Z tego co widziałem co chyba maksymalnie są robione 2 rzędu (12dB/Oct) ale nie jestem pewien na 100%. Funkcja takiego filtru jest jednak zupełnie inna jak pozbywanie się zakłóceń w paśmie słyszalnym czy zakłóceń radiowych, a czy jest to rozwiązanie lepsze od zwrotnic aktywnych czy pasywnych zwrotnic głośnikowych, to już zupełnie inna sprawa.

[wovo]

a możesz wyjaśnić co jest zadaniem takich zwrotnic ??

[americano]

zadanie jest klasyczne, np. w filtrze dolnoprzepustowym w pukcie 100Hz 12dB/Oct odcinany jest sygnał powyżej 100Hz. Można coś takiego zastosować np. do subwoofera. Wadą takich rozwiązań są znaczne straty poziomu sygnału chociażby w stosunku do zwrotnic aktywnych, więc stosuje się je w sytuacjach, gdy źródło daje duże napięcie na wyjściu (8-10V) lub gdy straty te są zrekompensowane w dalszym torze.

Inne rodzaje "filtrów" stosowanych na interkonektach mogą spełniać funkcję dopasowania impedancyjnego (tu przy okazji następuje odfiltrowanie sygnału ultrasonicznego) jak np. niemiecki HMS czy nowa linia kabli MIT. Rozwiązanie to może przynieść wymierne korzyści i mnie osobiście podoba się (istnieją systemy w których bardzo dobrze to działa)

[jar1]

Filtry powinny być tylko tam, gdzie powinny byc. I tak na wejsciu wzmacnicza mocy jest filterek odcimajacy wysokie częstotliwości (albo układu RC albo poprzez naturalne pojemności układu). Dokładanie dodatkowych filterków niewiele pomoze. W skrajnym przypadku nawe może stanowić problem. Zrobią się duże, niekontrolowane przesunięcia fazowe na wysokich częstotliwościach, zmienią się właśsciwości impulsowe całego układu. Poza tym wstawianie filtrów o odcieciu blisko górnego zakresu pasma zawsze spowoduje przesunięcia fazowe już na niższych częstotliwościach.

[bodo_z]

Tam gdzie jest mocno zaszumione wyjście cd a wzmak powolny to filtr może mieć sens bo śmieci nie będą obciążały wydajności końcówki mocy częstotliwościami których nie słyszymy , Niby niema dzwięku a prąd płynie i wzmak rozprasza energie na niepotrzebne częstotliwości co skutecznie obniża jego sprawność . Nadal twierdzę że filtry są BEEE. Jeżeli dla poprawy dzwięku zawężamy pasmo i słyszymy poprawę a nie pogorszenie to ewidętnie z naszym systemem jest coś nie wpożądku. ! I niestety tanio nie da się dzwięku uczciwie poprawić , można popróbowac oszukać ucho - lecz prędzej czy puźniej jakiś gatunek muży to obiawi i uzewnęczni . Pozdrawiam Bodo, sorki za ortog.

[bodo_z]

Naprzykład przy dórzych orkiestrowych składach z głośników da się słyszeć -( rozgotowana grochówkę dla niemowląt ) smak niby ten sam , lesz składniów nie można rozpoznać wzrokowo ani namacać językiem.Filtr zadziała jak lupa zobaczymy co większe nie dokonca rozgotowane fragmęty marchwi, grochu boczku lecz przez lupę nie widać człości obrazu .

[darkfenriz]

zauważono to już wcześniej ale chyba nie dla wszystkich jest to jasne

WZMACNIACZE MAJĄ NA WEJŚCIU FILTR CZĘSTOTLIWOŚCI PONADAKUSTYCZNYCH

z małym zapasem żeby nie psuć słyszalnych 20kHz, ale jest tam mały kondensatorek do masy, a jeśli by nawet nie było, to kompensacja częstotliwościowa wzmacniacza zrobi to samo...

6dB/okt. (w mocy) to chyba nie jest mało do tego typu zastosowań

 

a że coś się sprzedaje i ludzie to chwalą nie jest dla mnie żadnym argumentem

myślę, że trzeba jednoznacznie rozgraniczyć audiofila w sensie melomana od audiofila w sensie snoba, który kupi wszystko jeśli będzie tylko dastatecznie drogie i zawsze będzie uważał, że brzmi to najlepiej...

 

jeśli nie autosugestia sprawia, że im coś 'lepiej' brzmi to kompleksy nie pozwalają im się przyznać, że wywalili kasę na gówno

póki 95% ludzi w ym kraju nie myśli podobne rozwiązania będą miały przyszłość chociażby ze względu na cenę

[Brencik]

wovo, kable srebrne nie sa lepsze tylko maja o kilka procent mniejsza rezystancje szeregowa od Cu. Wiec to nie ma zanczenia w przypadku audio i sygnalow rzedy setek mV a nawet pradow kilku A w przypadku kabli glosnikowych. Wystarczy dac zamaist 1,5mm2 kabla srebrnego 2mm2 kabla Cu i otrzymamy te same parametry za nieporownywalna cene..... no ale audiofil lyknie wszystko....

 

A dawanie filtrow wpiepzranych w interkonekt nie ma sensu. Lepiej dac filtr na wyjsciu CD dobry albo na wejsciu wzmaka (to mam sens, gdyz nie pozwoli ewentualnym smieciom z CD przedostac sie do kabla (te smieci to uV w zakresie MHz - wiec i tak nieistotne ale nuiech wam bedzie dla zasady mozna je troszke wytłumic...) i nie pozwoli wejsc smieciom w.cz. zaindukowanym w kablu na wejscie wzmaka - lepiej zastosowac transmisje symetryczna jednak tu) nic piepzryc sie w jakies polsrodki.

 

Wszelkie filtracje, tłumienia itop powinny odbywac sie w urzadzeniu a nie na lablu (widzial ktos aktywny filtr w subwofezre na kablu wpiety....?) heheh

 

Filtry powinny byc łagodne (6dB/okt), i odcinajace w miare wysoko by nie bruzdzic sygnalu audio.

 

bodo_z kompetnie nie masz racji i głupoty wypisujesz niestety. Pseudo naukowa paplanina metna jak woda w klozecie...

[americano]

czasem na tym forum to robi się niezły folklor :)

"widzial ktos aktywny filtr w subwofezre na kablu wpiety....? heheh"

 

No aktywnego na kablu do suba to jeszcze nie widziałem.... heheh

raczej pasywne 6db i 12db/Oct

Aktywne bywają wbudowane w lepsze suby lub ew. są w oddzielnej obudowie (takowyż posiadam)

[bodo_z]

Dzięki bardzo Brencik Może masz rację lecz z tego co pamiętam na początku wątku była mowa o iltrze akustycznym.

18kHz do takich należy . A do pyskówek się i tak niedzm sprowokować , to mie jak kilo kitu. pozdrawiam.