najlepszy DAC do plików, do 20 tyś. zł

**plastik1989** · 29 Marca

22 godziny temu, piotrek7 napisał:

Od opadów szczęki są sprzęty pokroju Toppinga. Na tym poziomie jakościowym pojawia się raczej uśmiech Mona Lisy

Dokładnie, wszelkie oczekiwania opadów szczeny i walcowania to choroba nowicjuszy...

Ale Nagra HD słyszałem u znajomego (preamp i końcówki mocy), moim zdaniem niczym (prócz designu, historii marki) się tym sprzęt nie wyróżnia na plus, w stosunku do innych solidnych sprzętów kilka razy tańszych...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

S0nic · 30 Marca

11 godzin temu, plastik1989 napisał:

Dokładnie, wszelkie oczekiwania opadów szczeny i walcowania to choroba nowicjuszy...

Ale Nagra HD słyszałem u znajomego (preamp i końcówki mocy), moim zdaniem niczym (prócz designu, historii marki) się tym sprzęt nie wyróżnia na plus, w stosunku do innych solidnych sprzętów kilka razy tańszych...

A ja tam lubię jak mnie coś od czasu do czasu pozytywnie zaskoczy 😉

Od razu też daje się ponieść zabawie!

(Chyba nikt mi nie powie że siedzenie na sofie i słuchanie utworów to jakis poważny temat?)

Nie ma żadnych powodów żeby się nie jarać nowymi rzeczami. Moim zdaniem takie podejście robi dobrze na zdrowie w przeciwieństwie do wiecznego prostowania wszystkich i wiercenia gdzie tylko się da 🙂

Ostatnio bardzo fajny zestaw na lampizatorze Pacyfiku słyszałem i byłem ukontentowany (opad szczęki to zbyt kolokwialne stwierdzenie dla naszych audio erudytów) brzmieniem 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiograde · 30 Marca

W dniu 28.03.2024 o 19:52, S0nic napisał:

Ja już się chyba nie odturlam z DAC z triodami na wyjściu 🙂

a masz tam po nich Duelundy? bo to clue

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

S0nic · 30 Marca

9 godzin temu, audiograde napisał:

a masz tam po nich Duelundy? bo to clue

nie mam, dopiero chcem 🙂

lubimy duelundy 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**plastik1989** · 30 Marca

14 godzin temu, S0nic napisał:

A ja tam lubię jak mnie coś od czasu do czasu pozytywnie zaskoczy 😉

Od razu też daje się ponieść zabawie!

(Chyba nikt mi nie powie że siedzenie na sofie i słuchanie utworów to jakis poważny temat?)

Nie ma żadnych powodów żeby się nie jarać nowymi rzeczami. Moim zdaniem takie podejście robi dobrze na zdrowie w przeciwieństwie do wiecznego prostowania wszystkich i wiercenia gdzie tylko się da 🙂

Ostatnio bardzo fajny zestaw na lampizatorze Pacyfiku słyszałem i byłem ukontentowany (opad szczęki to zbyt kolokwialne stwierdzenie dla naszych audio erudytów) brzmieniem 🙂

Chyba nie do końca zrozumiałeś sens tego co napisałem.
Nie chodzi o to, że nowe sprzęty nie wywołują emocji, tylko jest pewna dosyć powtarzalna zależność, że te sprzęty które przy pierwszym kontakcie wywołują wszelkiej maści „opady szczeny” równie szybko się nudzą… Przechodził ten etap chyba każdy audiofil i każdy po jakimś czasie dochodzi do podobnego wniosku, że trzeba się skupić na nieco innych aspektach dźwięku, niż te które wywołują opady szczeny… Jakich to nie będę się rozpisywał, może sam kiedyś do tego dojdziesz to zrozumiesz bez słów. Póki co można się śmiało cieszyć, że ma się super system, grający lepiej niż 99% systemów z Audioshow i jescze zapłaciło się ułamek ceny. Bajka stara jak świat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

marcinmarcin · 30 Marca

14 godzin temu, S0nic napisał:

Chyba nikt mi nie powie że siedzenie na sofie i słuchanie utworów to jakis poważny temat?

W punkt 😃

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

S0nic · 30 Marca

34 minuty temu, plastik1989 napisał:

Chyba nie do końca zrozumiałeś sens tego co napisałem.
Nie chodzi o to, że nowe sprzęty nie wywołują emocji, tylko jest pewna dosyć powtarzalna zależność, że te sprzęty które przy pierwszym kontakcie wywołują wszelkiej maści „opady szczeny” równie szybko się nudzą… Przechodził ten etap chyba każdy audiofil i każdy po jakimś czasie dochodzi do podobnego wniosku, że trzeba się skupić na nieco innych aspektach dźwięku, niż te które wywołują opady szczeny… Jakich to nie będę się rozpisywał, może sam kiedyś do tego dojdziesz to zrozumiesz bez słów. Póki co można się śmiało cieszyć, że ma się super system, grający lepiej niż 99% systemów z Audioshow i jescze zapłaciło się ułamek ceny. Bajka stara jak świat.

Dobrze, jak kiedyś będę już dojrzałym słuchaczem to wtedy zrozumiem jak mam na tej sofie siedzieć i na co patrzeć 🙂

Teraz na pewno nie jestem w stanie stwierdzić czy mi się coś podoba czy nie 🙂

E: czy możemy się umówić, że nie dajesz mi więcej porad jak słuchać muzyki? Tak już definitywnie, nigdy?

E2: ocb z tym systemem który rozwala 99% audioshow? coś ty znów wymyślił? 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Marca przez S0nic

**plastik1989** · 31 Marca

16 godzin temu, S0nic napisał:

Dobrze, jak kiedyś będę już dojrzałym słuchaczem to wtedy zrozumiem jak mam na tej sofie siedzieć i na co patrzeć 🙂

Teraz na pewno nie jestem w stanie stwierdzić czy mi się coś podoba czy nie 🙂

E: czy możemy się umówić, że nie dajesz mi więcej porad jak słuchać muzyki? Tak już definitywnie, nigdy?

E2: ocb z tym systemem który rozwala 99% audioshow? coś ty znów wymyślił? 🙂

Ciężko z Tobą dyskutować, bo sporo wpisów bierzesz do siebie, obruszasz się, a nawet nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem teksty pisanego. Ani Ci nie narzucam co ma Ci się podobać, a co nie, ani co kupować ect. Rób sobie co chcesz, daję Ci tylko pewne rady, obserwacje również poparte moimi własnymi błędami z przeszłości, po to by jakoś nakierować czy pomóc. Uważam, że sprzęty robiące super opad szczeny przy pierwszym kontakcie, prawie zawsze przy dłuższym kontakcie pokazują masę męczących cech. Z kolei wiele jest urządzeń które przy pierwszym kontakcie wydaje się niby nic specjalnego, a czym dłużej się słucha tym bardziej się je docenia. Nie jesteś odosobnionym przypadkiem, tak jak ja nie byłem i to dosyć powszechne zjawisko na pewnym etapie zabawy. Nie narzucam Ci żadnych rozwiązań tylko zwracam fakt na to, bardziej byś wziął to pod uwagę i zastanawianie - może coś Ci to da. Ty natomiast czytasz te wpisy na opak i od razu wychodzisz z konfrontacyjną postawą. Tak jak pisałem Ci kiedyś - również w dobrej wierze - byś przy wyborze sprzętu nie skupiał się na detalu typu jak zrealizowana jest regulacja głośności, bo w szerszej perspektywie to bez znaczenia, to tylko jeden mały element układanki - też się wtedy obruszałeś. To tak po fakcie, ta NAGRa miała dobrze rozwiązanie sterowanie głośności czy nie? I jaki miało to wpływ na efekt końcowy...?

Ostatnia sprawa, jak nie chcesz bym Ci coś pisał, to nie zdawaj w kolejnym zdaniu pytania. Nie chcesz konwersacji to jej nie zaczynaj. Jest też przycisk "ignoruj" jeśli nie potrafisz sam kontrolować swoich emocji, taki przycisk może okazać się pomocny.

16 godzin temu, S0nic napisał:

E: czy możemy się umówić, że nie dajesz mi więcej porad jak słuchać muzyki? Tak już definitywnie, nigdy?

E2: ocb z tym systemem który rozwala 99% audioshow? coś ty znów wymyślił? 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

S0nic · 31 Marca

1 godzinę temu, plastik1989 napisał:

Ciężko z Tobą dyskutować, bo sporo wpisów bierzesz do siebie, obruszasz się, a nawet nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem teksty pisanego. Ani Ci nie narzucam co ma Ci się podobać, a co nie, ani co kupować ect. Rób sobie co chcesz, daję Ci tylko pewne rady, obserwacje również poparte moimi własnymi błędami z przeszłości, po to by jakoś nakierować czy pomóc. Uważam, że sprzęty robiące super opad szczeny przy pierwszym kontakcie, prawie zawsze przy dłuższym kontakcie pokazują masę męczących cech. Z kolei wiele jest urządzeń które przy pierwszym kontakcie wydaje się niby nic specjalnego, a czym dłużej się słucha tym bardziej się je docenia. Nie jesteś odosobnionym przypadkiem, tak jak ja nie byłem i to dosyć powszechne zjawisko na pewnym etapie zabawy. Nie narzucam Ci żadnych rozwiązań tylko zwracam fakt na to, bardziej byś wziął to pod uwagę i zastanawianie - może coś Ci to da. Ty natomiast czytasz te wpisy na opak i od razu wychodzisz z konfrontacyjną postawą. Tak jak pisałem Ci kiedyś - również w dobrej wierze - byś przy wyborze sprzętu nie skupiał się na detalu typu jak zrealizowana jest regulacja głośności, bo w szerszej perspektywie to bez znaczenia, to tylko jeden mały element układanki - też się wtedy obruszałeś. To tak po fakcie, ta NAGRa miała dobrze rozwiązanie sterowanie głośności czy nie? I jaki miało to wpływ na efekt końcowy...?

Ostatnia sprawa, jak nie chcesz bym Ci coś pisał, to nie zdawaj w kolejnym zdaniu pytania. Nie chcesz konwersacji to jej nie zaczynaj. Jest też przycisk "ignoruj" jeśli nie potrafisz sam kontrolować swoich emocji, taki przycisk może okazać się pomocny.

Nie napisałeś o systemie który rozwala 99% audio show. O co chodzi w tym wpisie? Czekam na odpowiedź i przeczytaj do kogo to stwierdzenie jest kierowane. Zaraz sprawdzimy twoje dobre intencje kolego.

Nie słuchałem tej NAGRY z cyfrową regulacją głośności, odpuściłem bo jest zdecydowanie za droga, w międzyczasie byłem gościnnie na kilku odsłuchach lampizatora pacyfika w różnych konfiguracjach na lampach px4 i gra on w zasadzie tak jak lubię i ma cechy które mi odpowiadają i których szukam, w zasadzie to prócz drogich lamp to nie ma większych wad i byłby końcem poszukiwań w mojej 3 elementowej układance. Nawet jakby budżetu zabrakło to jest Golden Gate, również świetny.

Niestety nie wierzę w twoje nakierowania czy pomoc, twoje wpisy są raczej prowokacyjno/prześmiewcze.

I tak teraz sobie myślę, skoro ja jestem amatorem a ty już profesjonalista w słuchaniu muzyki to jakim cudem potrzebujesz spędzić dłuższa ilość czasu (ile to jest?) z jakimś sprzętem? Zakładam, że jedziesz do kolegi, gdzie sprzęt nie był włączony minutę temu i wszystkie urządzenia pracują w optymalnej dla siebie temp pracy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**plastik1989** · 31 Marca

3 godziny temu, S0nic napisał:

Nie napisałeś o systemie który rozwala 99% audio show. O co chodzi w tym wpisie? Czekam na odpowiedź i przeczytaj do kogo to stwierdzenie jest kierowane. Zaraz sprawdzimy twoje dobre intencje kolego.

Nie słuchałem tej NAGRY z cyfrową regulacją głośności, odpuściłem bo jest zdecydowanie za droga, w międzyczasie byłem gościnnie na kilku odsłuchach lampizatora pacyfika w różnych konfiguracjach na lampach px4 i gra on w zasadzie tak jak lubię i ma cechy które mi odpowiadają i których szukam, w zasadzie to prócz drogich lamp to nie ma większych wad i byłby końcem poszukiwań w mojej 3 elementowej układance. Nawet jakby budżetu zabrakło to jest Golden Gate, również świetny.

Niestety nie wierzę w twoje nakierowania czy pomoc, twoje wpisy są raczej prowokacyjno/prześmiewcze.

I tak teraz sobie myślę, skoro ja jestem amatorem a ty już profesjonalista w słuchaniu muzyki to jakim cudem potrzebujesz spędzić dłuższa ilość czasu (ile to jest?) z jakimś sprzętem? Zakładam, że jedziesz do kolegi, gdzie sprzęt nie był włączony minutę temu i wszystkie urządzenia pracują w optymalnej dla siebie temp pracy.

Rób jak chcesz, co mnie to obchodzi. I tak cały czas nie rozumiesz o co mi chodzi, nie ma tu znaczenie wygrzanie sprzętu ani jego temperatura. Serio to nie ma sensu by dalej dyskutować, jeśli nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo ja nie potrafię tego wytłumaczyć byś zrozumiał chociaż ogólny zamysł tego o czym mówię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )