Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[sly30]

I bardzo dobrze. U mnie cały czas gra i będzie grała aż do kresu mych dni….muzyka… :-)

[Dzius]

Natomiast płyta vinylowa radzi sobie spokojnie do 50kHz podobnie jak SACD więc tu problemu nie ma nawet jeśli studyjny materiał był nagrywany 32/768 to i tak tego już ucho ludzkie nie wychwyci.

Ale to już było ......

[Kubeł]

Witam w temacie,

ciekawa dyskusja prowadzona przez specjalistów ,poparta przykladami

Warto obejrzeć to prawie 2godz.

Deep Listening: Why Audio Quality Matters

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dzięki za ten materiał. Świetnie się tego słucha. Wraca przy okazji wiara, że może nie wszystko jeszcze stracone w tzw. branży.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Października 2013 przez Kubeł

[Teddy_2012]

Dzięki za ten materiał. Świetnie się tego słucha. Wraca przy okazji wiara, że może nie wszystko jeszcze stracone w tzw. branży.

To sie ciesze i

Pozdrawiam,

Tad

[Bald]

Nie ma takiej technicznej możliwości aby płyta winylowa przeniosła 50kHz. Wynika to z różnych rzeczy, między innymi z cech własnych samego nośnika oraz charakterystyki (w tym także pomiarów) zapisu analogowego. Częstotliwości ponad akustyczne jeśli w ogóle są obecne to zapisane ze spadkiem kilkudziesięciu dB giną w trzaskach i szumach samego nośnika. Nie mówiąc o tym że poziom ich głośności jest tak niski (minus kilkanaście/kilkadziesiąt dB) że żeby je usłyszeć (gdyby ucho było zdolne w ogóle je wychwycić) trzeba byłoby przekręcić potencjometr głośności sporo powyżej połowy (niedowiarkom proponuję zmniejszenie głośności kolejno o 3,6 i 12dB i zaobserwowanie jak bardzo zmienia się poziom głośności nagrania).

[Kubeł]

Bald, ty to wiesz, my to wiemy, a Konsman dalej będzie bredzić. Jak nie pod tym, to pod kolejnym nickiem. Ma w tym już doświadczenie :).

Edytowane 30 Października 2013 przez Kubeł

[pawelszuszu]

vinyl ma lepszą scenę, brzmi naturalniej mnie tam żadne równania alfy, omegi wykresy herZe są nie potrzebne.

 

mnie sie po prostu chce słuchać czarnej płyty i basta

[pmcomp]

vinyl ma lepszą scenę, brzmi naturalniej mnie tam żadne równania alfy, omegi wykresy herZe są nie potrzebne.

 

mnie sie po prostu chce słuchać czarnej płyty i basta

 

Jak jest dobrze zrealizowany. Bo jak jest zrealizowany do doopy to brzmi jeszcze gorzej niż do doopy.

Nie martw się ... z CD czy plikami cyfrowymi jest tak samo.

 

FORMAT NIE MA WIEKSZEGO ZNACZENIA, znaczenie ma realizacja i przede wszystkim sama muzyka.

Czy to sie komuś podoba czy nie.

 

Wszyscy piewcy analogu zazwyczaj nigdy nie słuchali dobrej cyfry i odwrotnie. I stąd takie głupie wątki, posty, zaczepki, walki, podjazdy.

 

PO CO ???

 

Słuchajcie muzyki.

 

A wracając do cytowanego postu ... współczuje Ci że słuchacz czarnej płyty bo ... ja słucham muzyki.

 

Pozdro

Edytowane 30 Października 2013 przez pmcomp

[pawelszuszu]

Jak jest dobrze zrealizowany. Bo jak jest zrealizowany do doopy to brzmi jeszcze gorzej niż do doopy.

Nie martw się ... z CD czy plikami cyfrowymi jest tak samo.

 

FORMAT NIE MA WIEKSZEGO ZNACZENIA, znaczenie ma realizacja i przede wszystkim sama muzyka.

Czy to sie komuś podoba czy nie.

 

Wszyscy piewcy analogu zazwyczaj nigdy nie słuchali dobrej cyfry i odwrotnie. I stąd takie głupie wątki, posty, zaczepki, walki, podjazdy.

 

PO CO ???

 

Słuchajcie muzyki.

 

A wracając do cytowanego postu ... współczuje Ci że słuchacz czarnej płyty bo ... ja słucham muzyki.

 

Pozdro

 

ja żadnych cyfrowych plików nie słucham, bo to profanacja

Edytowane 30 Października 2013 przez pawelszuszu

[sly30]

Dokładnie tak. Też o tym pisałem wiele razy. Mam CD, SACD, pliki różnych rozdzielczości i słucham muzyki a nie formatów.

 

 

 

ja żadnych cyfrowych plików nie słucham, bo to profanacja

 

nie słucham dziadostwa :)

 

Nigdy nie słyszałeś dobrej cyfry. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Równie dobrze można napisać że Vinyl to profanacja, trzaski, szumy i pykania które zabijają muzykę.

[pawelszuszu]

Nigdy nie słyszałeś dobrej cyfry.

 

a skąd Ty możesz wiedzieć co słuchałem i z czego?

[sly30]

Po tym co wypisujesz mam pewność że nie masz pojęcia o czym piszesz.

[pawelszuszu]

Panie a ja mam pewność że nie masz pojęcia o mnie i mojej osobie.

 

 

Słuchałem długo CD na dobrych sprzętach, nie odtrącam tego formatu oczywiście

 

 

panie jasnowidzu lol

Edytowane 30 Października 2013 przez pawelszuszu

[sly30]

Zresztą po wykazie sprzętu jaki masz tym bardziej utwierdzam się w pewności że nie miałeś do czynienia z dobrym sprzętem. Przykro że muszę to napisać ale swoimi wpisami sam mnie do tego zmusiłeś. Wybacz ale Rotel, Sound Oliva czy niski model Tannoya to nie jest sprzęt przy którym można wydawać tak kategorycznie opinie.

[pawelszuszu]

nos w swój sos!

[sly30]

To nie jest tak że nos w swój sos. Wyrażasz pogląd na publicznym forum to też dostajesz komentarze czy kontropinie. Tak to działa.Nie widziałeś?

Edytowane 30 Października 2013 przez sly30

[pawelszuszu]

nie wtrącaj sie do mnie i do mojego sprzętu bo to niegrzecznie mam jaki mam - wchodzisz do mojego pokoju z buciorami

słucham vinyl i cd i żadnego z tych formaów nie odtrącam

 

EOT

Edytowane 30 Października 2013 przez pawelszuszu

[sly30]

Ale napisałeś coś innego. Nikt nie wchodzi do twojego pokoju z butami. Jesteś na publicznym forum. Nie rozumiesz podstawowych spraw to o czym tu rozmawiać. Sprzęt masz jaki masz i nie napisałem nigdzie, że jest zły ale nie jest to sprzęt na którym można kategorycznie oceniać jakieś formaty.

Ale tego też nie rozumiesz. Jak widać masz problemy z rozumieniem.

[pawelszuszu]

panie nie pisz już i nie pouczaj mnie

 

nie wiesz co to jest EOT?

Edytowane 30 Października 2013 przez pawelszuszu

[Bald]

Niestety posiadany sprzęt ma zwykle kluczowe znaczenie ponieważ stanowi pewien punkt odniesienia w wypowiadanych sądach. Ciężko oceniać jakość winyla posiadając Bernarda z MF-100 tak samo jak ciężko oceniać jakość CD posiadając kiepskie źródło. Wtedy wady poszczególnych urządzeń przypisuje się całemu formatowi. Do tego aby każdy z tych formatów rozwinął skrzydła potrzebna jest odpowiednia konfiguracja składająca się z wysokiej klasy urządzeń odsłuchiwanych w odpowiednio zaadoptowanym pomieszczeniu. Na to może sobie pozwolić jedynie garstka forumowiczów. Jest jednak jedno ale... Ograniczenia wynikające ze specyfikacji formatów i cech samego nośnika powodują że winyl nigdy nie osiągnie 20kHz przy +- 0.3dB - jak to ma miejsce w przypadku CD. Mimo że jego pasmo (przy sporym spadku) sięga powyżej częstotliwości słyszalnych. Pytanie tylko czy dla przyjemności z odsłuchu ma to jakiekolwiek znaczenie?

 

Ale napisałeś coś innego. Nikt nie wchodzi do twojego pokoju z butami. Jesteś na publicznym forum. Nie rozumiesz podstawowych spraw to o czym tu rozmawiać. Sprzęt masz jaki masz i nie napisałem nigdzie, że jest zły ale nie jest to sprzęt na którym można kategorycznie oceniać jakieś formaty.

Ale tego też nie rozumiesz. Jak widać masz problemy z rozumieniem.

 

sly, żyjemy w takich czasach że wszyscy wszystko wiedzą najlepiej. Każde zwrócenie uwagi kończy się atakiem. Zostaw więc forumowego kolegę w spokoju. Wojny nie mają żadnego sensu.

[Gość rochu]

vinyl ma lepszą scenę, brzmi naturalniej mnie tam żadne równania alfy, omegi wykresy herZe są nie potrzebne.

 

mnie sie po prostu chce słuchać czarnej płyty i basta

 

I to wszystko ma Thorensie TD160?

Pytam bo miałem takiego i nic podobnego nie stwierdziłem.

Był to mułek jakich mało.

[sly30]

panie nie pisz już i nie pouczaj mnie

 

nie wiesz co to jest EOT?

 

Ale ty mnie rozbawiasz!! Ja wiem co znaczy EOT ale ty najwyraźniej nie. Ja nigdzie nie użyłem tego skrótu, więc mnie nie dotyczy ale ty użyłeś czyli nie miałeś już zamiaru się odzywać a jednak się odzywasz. Chyba nie jesteś zbyt rozgarnięty kolego. A to czy będę pisał czy nie to moja sprawa.Ty nie będziesz mi tego narzucał. Tak więc nim użyjesz następnym razem jakichś skrótów to zapoznaj się z ich znaczeniem. Poza tym czytaj uważnie wpisy. Jak nadal nie rozumiesz ich treści to czytaj ponownie aż zrozumiesz.

Edytowane 30 Października 2013 przez sly30

[pawelszuszu]

Ale ty mnie rozbawiasz!! Ja wiem co znaczy EOT ale ty najwyraźniej nie. Ja nigdzie nie użyłem tego skrótu, więc mnie nie dotyczy ale ty użyłeś czyli nie miałeś już zamiaru się odzywać a jednak się odzywasz. Chyba nie jesteś zbyt rozgarnięty kolego. A to czy będę pisał czy nie to moja sprawa.Ty nie będziesz mi tego narzucał. Tak więc nim użyjesz następnym razem jakichś skrótów to zapoznaj się z ich znaczeniem. Poza tym czytaj uważnie wpisy.Jak nadal nie rozumiesz ich treści to czytaj ponownie aż zrozumiesz.

 

EOT,

[sly30]

Bald i rochu słuszne uwagi. Potwierdza to tylko moje spostrzeżenia.

[pawelszuszu]

Bald i rochu słuszne uwagi. Potwierdza to tylko moje spostrzeżenia.

 

EOT

[sly30]

:-)))

[pawelszuszu]

chopy, cza sie zawijać do pracy nie na forumie siedziec

 

nara, ale wróce tu

 

hehehehhe

[Bezlitosna Niusia]

No kurna - koniec świata , czy cóś:) Żebym ja sly'owi floseckę stawiał?:))) A - co mi tam! Gdy ma rację - i skrzynkę postawię!!! :)

[sly30]

Też jestem w szoku ale czasem miło się…zszokować..drinkami oczywiście…. :-)

[Yul]

winyl nigdy nie osiągnie 20kHz przy +- 0.3dB - jak to ma miejsce w przypadku CD

No to podaj mi proszę w jakim dziele muzycznym występuje takie widmo sygnału, że dźwięk o częstotliwości 20 kHz został zapisany ze spadkiem 0,3 dB. Dysponujesz dla znalezienia tego przykładu całą muzyką światową - klasyczną, rozrywkową, jazzową, jaką chcesz. W poszukiwaniach pomijamy sygnały z elektronicznego generatora częstotliwości, bo to nie muzyka tylko przebiegi sinusoidalne.

Pozdro,

Yul

Edytowane 30 Października 2013 przez Yul