Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[Lucass]

To jest syzyfowa praca- jak zniechęcić innych do winyla. Taka misja. Sly nie jest tu osamotniony, ale efekty są mizerne.

Sly nie śmiej się z Excela bo faktem jest,że nigdy tak naprawdę nie miałeś gramofonu, więc w gruncie rzeczy nie wiesz o czym piszesz.Pozdrawiam serdecznie!

 

Mnie do winyla choć mam ich wiele pewnie mniej bo ok 2 tys. niż excel nikt nie zniechęci ;)

 

Zresztą Excel jest i bedzie moim idolem i nie chodzi tylko o to ze jest z Łodzi jak ja ...To po prostu świetny i uczciwy człowiek zreszta jak każdy z niezatapialnej :)

 

 

Pewnie znów mnie nikt nie posłucha i wątek bedzie brnął dalej to : CD i Vinyl brzmią inaczej :idea:

Edytowane 23 Listopada 2013 przez Lucass

[hadwaoo]

Długo nie słuchałem winyla, bo nie chce mi się czyścić płyt ale widzę, że wątek nadaj jest na topie ;-) to miło ;-)

[czester15.30]

Każdy ma swoją prawdę.Moja brzmi znakomicie.Ostatnia płyta Daft Punk z winyla gra wspaniale.Zapadam się w fotel i odlatuję do lepszego świata:)

Na moją prośbę dałeś linka z tą płytą , jest OK , teraz jakoś radia nie mogę słuchać . Daj jeszcze z kilka propozycji dobrych tłoczeń , czy odpowiada mi muzyka to sprawdzę na jutubie ( oprócz muzyki poważnej ) . Coś tam na gwiazdkę kupię .

Pozdro .

[stary audiofil]

W tym wątku powinien być całkowity zakaz wpisu osób,które nie maja pojęcia o graniu z winyla,bo przypuszczam,że

z cd mieli styczność wszyscy.

Te niepisanie tych co nie mieli styczności sami honorow powinni zrezygnować ze swych dywagacji i bujnych wyobrażni-

-Panowie nie uruchamiajcie się...........bo to wstyd jak beret.

[sly30]

Masz rację Stary pod warunkiem, że wszyscy będą konsekwentni a to by oznaczało iż znaczna część uczestników tego wątku nie będzie się wpisywać w tematy o CD i cyfrze oraz high endzie i dobrych kolumnach. Twoje twierdzenie, że każdy zna brzmienie cyfry jest tyle samo warte co twierdzenie, iż każdy zna brzmienie vinyla. Ja do dziś mam Bernarda i swoją dawną kolekcję czarnych płyt jeszcze z dawnego Pewexu.

[paul_67]

Niesłuchający winyla. a piszący o nim nie mają racji! Bez względu na to co piszą:)

Edytowane 27 Listopada 2013 przez paul_67

[sly30]

Ok, zgadzam się tyle, że wtedy piszący w tym wątku nie mogą wiedzieć czy vinyl gra lepiej czy nie bo nie mają możliwości słuchania dobrej cyfry. Wybacz ale odtwarzacz DVD za 100 euro czy player CD Denona albo Yamahy z Chin za 300 euro nie dają możliwości oceny brzmienia. Jeśli przyjmiemy twoją w sumie zasadną tezę to w tym wątku nie mógłby się wypowiadac np excel a mógłby np masza i jeszcze kilka osób.

[paul_67]

Nie wiem jaki, szanowne grono antywinylowców . odtwarzacz CD uznałoby za poprawnie brzmiący.Mój kosztował dużo więcej niż 300 euro i nie jest z Chin. ale i tak pewnie nie jest to dobre brzmienie skoro uważam,że analog gra lepiej:)

[jajacek1410]

sami honorowo powinni zrezygnować

Ostatni oficer to sobie honorowo w łeb strzelił w 1939.

Później przyszła komuna i zrobiła ze wszystkich klasę robotniczo-chłopską, czego smutne skutki widać niestety do dzisiaj.

pozdro

[excel]

<br />to w tym wątku nie mógłby się wypowiadac np excel a mógłby np masza i jeszcze kilka osób. <br />

 

[soundchaser]

Sly,

 

akurat Ty jesteś ostatni, który powinien mieć prawo do porównywania CD z winylem.

Gloryfikacja brzmienia cyfrowego z drogiego sprzętu nie ma sensu, bo nigdy nie słyszałeś jak gra winyl w dobrej konfiguracji.

Możesz sobie pisać, że słyszałeś (w co nie wierzę), a i tak cyfra brzmi lepiej, ale to nie zmieni faktu, że albo miałeś do czynienia ze źle zestawionym systemem, albo po prostu wolisz sterylne i bezduszne brzmienie "bez szumów i trzasków".

Ułomność słuchu też jest możliwa.

[sly30]

Słyszałem kilka torów z gramofonem i w mojej ocenie dobra cyfra gra lepiej. Brzmienie bez szumów i trzasków nie jest bezduszne.Takie rozumowanie jest absurdalne. Czyli z trzaskami to jest "duszne"?… :-) Pewne jest natomiast, że ty nie miałeś do czynienia z dobrym torem cyfrowym. Zgodzę się jednak z tym, że tak jak do vinyla trzeba wiedzy i kasy na dobrą wkładkę, ramie i regulacje tak do cyfry również potrzeba wiedzy co kupić i jak dobrać tor audio. I faktycznie przy cyfrze dobre źródło jest kosztowne, poniżej 10 tys. można zapomnieć. Może być tak że względnie tani tor analogowy gra przyjemniej niż kiepski tor cyfrowy.

Edytowane 27 Listopada 2013 przez sly30

[Gość rochu]

Ułomność słuchu też jest możliwa.

 

[pmcomp]

I faktycznie przy cyfrze dobre źródło jest kosztowne, poniżej 10 tys. można zapomnieć.

 

Jesteś pewien? LINN Majik DS daje radę. Ale niestety nie daje rady mojemu graniakowi za niestety cenę x5.

 

BTW wasz spór-duet trąci już żałością, szkoda czytać, skonczcie prosze.

 

Pozdro

Edytowane 27 Listopada 2013 przez pmcomp

[Gość rochu]

Sugden, CEC, McIntosh, Naim dają radę.

Jest sporo muzykalnych i wciągających do słuchania odtwarzaczy CD.

Edytowane 27 Listopada 2013 przez rochu

[sly30]

Linn Majik DS znam. Powiedziałbym że niezłe źródło ale bez rewelacji. Znacznie lepszy jest Linn Akurate DS a jeszcze lepszy Klimax DS.

Ale można jeszcze lepiej i Linn Akurate DS jako transport cyfrowy, kabel BNC Stealth Varidig Sextet oraz dobry DAC np Metronome, Esoteric, wysoki dCS, MSB itd.Wtedy jest wyraźnie lepiej niż Klimax DS a od Majik DS lepiej jest o 3 klasy.

Edytowane 27 Listopada 2013 przez sly30

[excel]

<br /> Linn Akurate DS jako transport cyfrowy, kabel BNC Stealth Varidig Sextet oraz dobry DAC np Metronome, Esoteric, wysoki dCS, MSB itd<br />

- ja cie ! no nieźle - ja też spróbuję : - Universum direct drive, full automatic quarz synchron, speed conrol i amplificateur stereo serie digitale ws 432 unitra + mf100 zn-78/MPM-14/T4-019...:)

[Gość rochu]

Pajacuj dalej.

[Yul]

Jeśli przyjmiemy twoją w sumie zasadną tezę to w tym wątku nie mógłby się wypowiadac np excel a mógłby np masza i jeszcze kilka osób.

W tym wątku może się wypowiadać każdy kto ma coś do powiedzenia na temat, to znaczy uważa że vinyl brzmi lepiej od CD i to w swojej wypowiedzi rozwija, czyli odpowiada na pytanie dlaczego brzmi lepiej. Każdy kto tak nie uważa, a mimo to tu pisze, jest albo idiotą, bo nie rozumie tytułu wątku, albo jest pospolitym trollem.

[Gość rochu]

Yul uważa, że niniejszy wątek ma charakter dziękczynno-pochwalny wobec winyla ; )

To taka akademia "ku czci" albo zbiorowa adoracja płyty gramofonowej.

Ech, ten zapach kadzideł...

[soundchaser]

Naim dają radę.

 

Raczej wątpię. Akurat słyszałem drogiego Naima i blado wypadł.

[Gość rochu]

Raczej wątpię. Akurat słyszałem drogiego Naima i blado wypadł.

 

Zapewne nie tak blado jak ripy z winyli z odległego serwera słuchane na odtwarzaczu DVD u ciebie.

Bo przecież stąd tylko czerpiesz swoją wiedzę o winylach.

Edytowane 28 Listopada 2013 przez rochu

[soundchaser]

ripy z winyli z odległego serwera

 

A co tu ma odległość serwera do rzeczy?

Pewnie myślisz, że jak odległy serwer, to gorsza jakość, tak? ;-)

 

Zapewne nie tak blado jak ripy z winyli

 

Zdziwiłbyś się, ale nie masz racji.

[sly30]

Ach, czyli piewca analogu....soundchaser... słucha vinyli ale przekonwertowanych do cyfry jako plik!! I to ta cyfra jest zła a Analog cacy?....teraz rozumiem. No cóż Panowie analogowcy...pozostaje mi tylko pogratulować wam "waszego żołnierza"... :-)

[cles]

cześć sly

to słyszałeś już ten winyl czy dalej erotoman gawędziarz?

[sly30]

Słyszałem kilkanaście prezentacji w Manachium, jedną w Polsce na bardzo drogim systemie a sam mam poczciwego, polskiego Bernarda. Dawno temu miałem Daniela.

[soundchaser]

ta cyfra jest zła a Analog cacy?

 

Nie masz pojęcia o czym piszesz.

[sly30]

Jasne. Ripy z vinyli miałem w ilości kilkuset sztuk. Wyrzuciłem już je z głównego serwera. Jeszcze gdzieś mam na zapasowym dysku ale przy okazji też je wykasuje. Szkoda miejsca na taką "super jakość".

Edytowane 28 Listopada 2013 przez sly30

[cles]

A wiesz co sly ja słyszałem kilkadziesiąt razy cyfrę Reymio, Metronome, DCS, ARC i inne.

Nie porwało mnie, powiem więcej grało tak, że śmiech na sali. Trzeba mieć wyjątkowe poczucie humoru, żeby tyle kasy śpiewać za ten dźwięk.

 

Bernard? Bardzo dobry gramofon, hehe, pogadaj z Excelem to ci w nim MF100 wykalibruje.

[sly30]

Wątpię, że słyszałeś te sprzęty. Być może gdzieś na Audio Show, a to nie ma nic wspólnego z dobrym odsłuchem. Co do cen to zupełnie inna sprawa bo ceny sprzętu audio są od dawna chore, również ceny gramofonów po 100tys czy wkładek za kilkanaście tysięcy. To również śmiech ale taki jest rynek.

A Bernard…no cóż…jest jaki jest…wiem, że słaby i chciałem kupić Kuzmę XXL dlatego chciałem posłuchać kilku prezentacji z gramofonami. Niestety wynik bardzo mnie rozczarował i póki co odpuściłem temat. Może RCM przy okazji zaprezentuje mi to tak jak powinno być. Oni się na tym znają. Ale póki co prezentacje systemów opartych o gramofon w mojej ocenie wypadły słabo lub co najwyżej średnio.