Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, przmor napisał:

Kupiłbym najtańszy, używany aby przy odsprzedaży za dużo nie stracić preamp gramofonowy i po sprawie. Będzie lepszy niż te opisywane wyżej kombinacje.

Ale po co, jak ja potrzebuję tylko sprawdzić czy wszystko ok po zakupie. Obroty, ustawienie ramienia  itd...

W takim razie dziwię się, że nie wiesz jak "na sucho" sprawdzić obroty Ale ok, baw się jak tam chcesz. Podałem najprostsze rozwiązanie, wiążące się z wydatkiem 130zl za nowe urządzenie bo myślałem, że to Twój pierwszy gramofon.

21 minut temu, przmor napisał:

W takim razie dziwię się, że nie wiesz jak "na sucho" sprawdzić obroty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Ale ok, baw się jak tam chcesz. Podałem najprostsze rozwiązanie, wiążące się z wydatkiem 130zl za nowe urządzenie bo myślałem, że to Twój pierwszy gramofon.

A jak na sucho sprawdzić obroty?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wydrukować szablon? Tu przykładowy dla 33 1/3 i 78 ale są też dla 45. Trzeba tylko zwrócić uwagę na czestotliwość sieci energetycznej dla jakiej szablon został wykonany.277ca58fa225599ab7a62287002fb002.jpg

Teraz, przmor napisał:

Wydrukować szablon? Tu przykładowy dla 33 1/3 i 78 ale są też dla 45. Trzeba tylko zwrócić uwagę na czestliwość sieci energetycznej dla jakiej szablon został wykonany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kupa zachodu. Przyjdzie gramofon, podłączę, wrzucę płytę i wiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 miesiące później...

Jest taka ekipa:

ELO

Czemu winyl brzmi a CD nie?

Chodzi mi zwłaszcza o "Time"

/Ani "Xanadu" ani "Discovery" nie mam w wersjach na CD ale "Time" mam w 3 wersjach:

Jet LP 236 ('81)

EPC 460212 ('92)

EPC 501906 ('01)/

Im nowsze tym mniej angażujące (czyli nieciekawe).

 

 

Oczywiście, wiem o istnieniu trzasków ale są sposoby na ich pominięcie.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Pierwsze wydanie najlepsze , coś w tym jest .EPC 460212 było również w wersji " pirackiej " wydanej w Bułgarii czy Rosji,  to tłumaczy złą jakość. 

7 godzin temu, xetras napisał:

est taka ekipa:

ELO

Czemu winyl brzmi a CD nie?

I jest taka ekipa

Depeche Mode.

Współczesne edycje vinyli to porażka. Violator czy Black Celebration mają wycięte wysokie tony i całkowicie wyciętą dynamikę. To mniej więcej tak, jak jazda samochodem z zaciągniętym ręcznym. Edycje na CD mimo, że też "zduszone", są o wiele przyjemniejsze w odbiorze 

4 minuty temu, piotrek7 napisał:

I jest taka ekipa

Depeche Mode.

Współczesne edycje vinyli to porażka. Violator czy Black Celebration mają wycięte wysokie tony i całkowicie wyciętą dynamikę. To mniej więcej tak, jak jazda samochodem z zaciągniętym ręcznym. Edycje na CD mimo, że też "zduszone", są o wiele przyjemniejsze w odbiorze 

Teraz jest taka moda, że się spłaszcza i kastruje z wysokich tonów. Większość nowych remasterów, starych płyt jest tak nagrywanych. Mam płyty Iron Maiden, od pierwszysch wydań na winylach i CD, po najnowsze remastery i czasem sobie porównuję. Są to różnice słyszalne dość wyraźnie.

8 godzin temu, Vigo12 napisał:

EPC 460212 było również w wersji " pirackiej " wydanej w Bułgarii czy Rosji, 

Ja mam chyba holenderskie więc podobnie uprzedzony jestem jak i do włoskich reedycji. Na tej najnowszej są zmiękczone te tłuste werble, do tego zatopione w syntezatorowym serze.

Miazga. Niestety  zmiękczenie źle służy.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Mam  " Magical Ring " pierwsze wydanie na winylu w stanie NM oraz tą samą płytę  na CD z lat 80 -tych .Na winylu gra to  przynajmniej 20 procent lepiej niż  na CD. Wersja CD straciła sporo z klimatu i emocjii obecnych  na czarnej płycie . "Magical Ring " to dla mnie wzorzec tego jak doskonałą jakość udało się osiągnąć w analogu i nie dziwi mnie powrót do tego nośnika muzyki obecnie. 

W dniu 25.03.2025 o 17:59, Vigo12 napisał:

Mam  " Magical Ring " pierwsze wydanie na winylu w stanie NM oraz tą samą płytę  na CD z lat 80 -tych .Na winylu gra to  przynajmniej 20 procent lepiej niż  na CD. Wersja CD straciła sporo z klimatu i emocjii obecnych  na czarnej płycie . "Magical Ring " to dla mnie wzorzec tego jak doskonałą jakość udało się osiągnąć w analogu i nie dziwi mnie powrót do tego nośnika muzyki obecnie. 

Pełna zgoda już wielokrotnie w tym wątku o tym pisaliśmy.

Winyl to dźwięk ciągły liniowy jak zwykło się mówić analogowy.

Przez lata producenci starali się skopiować to analogowe brzmienie w domenie cyfrowej. Najpierw pojawiło się HDCD z kapitalnymi filtrami Pacifica. Potem wprowadzono system do cyfrowego archiwizowania nagrań analogowych w studiach i archiwach radiowych-DSD. Ten system wykorzystano do produkcji płyt SACD i te są już porównywalne brzmieniowo do analogu w tym właśnie winyla.

Dlatego cyfrę można porównywać do winyla, ale tylko w wersji SACD.

Zwykłe płyty CD też mogą nieźle zagrać np. Stockfisha czy nowe japońskie wynalazki nagrywane na nośnikach BluRay np. BluSpecCD czy Super High Material CD.

Ale to ciągle PCM więc tego ciepełko z winyla tu braknie...

3 godziny temu, Audroc napisał:

Pełna zgoda już wielokrotnie w tym wątku o tym pisaliśmy.

Winyl to dźwięk ciągły liniowy jak zwykło się mówić analogowy.

Przez lata producenci starali się skopiować to analogowe brzmienie w domenie cyfrowej. Najpierw pojawiło się HDCD z kapitalnymi filtrami Pacifica. Potem wprowadzono system do cyfrowego archiwizowania nagrań analogowych w studiach i archiwach radiowych-DSD. Ten system wykorzystano do produkcji płyt SACD i te są już porównywalne brzmieniowo do analogu w tym właśnie winyla.

Dlatego cyfrę można porównywać do winyla, ale tylko w wersji SACD.

Zwykłe płyty CD też mogą nieźle zagrać np. Stockfisha czy nowe japońskie wynalazki nagrywane na nośnikach BluRay np. BluSpecCD czy Super High Material CD.

Ale to ciągle PCM więc tego ciepełko z winyla tu braknie...

Mam trochę plików PURE DSD256 w tym KOB Milesa

Porównywałem z UHQR I MFSL i ten plik gra lepiej. Ale to kopia z taśmy matki do DSD 256. Te pliki grają wybitnie i jedyne u mnie mogą startowac do najlepszych wydań na winylach

Pliki ripy z SACD już nie grają tak dobrze. Ale masz racje, nie daleko im do najlepszych winyli

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Dlatego uciekłem ze świata zero jedynkowego da analogu. Ile ja pieniędzy wydałem na drogie Daci,kable..zasilacze liniowe etc i dopiero gramofon ,przeciętna wkładka z igłą Shibata i preamp średniej klasy dało mi to piękne analogowe brzmienie którego tak bezskutecznie szukałem w cyfrowym świecie. Oczywiście najważniejszy jest też dobry mastering na płytach winylowych lat 70,80. Remasterów staram sie nie kupować chyba ze to z taśmy analogowej AAA bez cyfrowej obróbki. Albo jak album powstał w latach 1985 w góre to wiem ze był juz robiony cyfrowo to można reedycje z ostatnich lat kupić. Chociaż te wczesne winyle DDA lepiej brzmią niż współczesne.

1 godzinę temu, John Silvarhand napisał:

Albo jak album powstał w latach 1985 w góre to wiem ze był juz robiony cyfrowo

Nawet i 1980 w górę to duża szansa, że na pewnym etapie był w postaci cyfrowej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 29.03.2025 o 23:06, arpeggione napisał:

Masz rewelacyjny avatar 🙂

no jestem maruda od urodzenia a kto jest zadowolony w Polsce

W dniu 29.03.2025 o 22:35, John Silvarhand napisał:

jak album powstał w latach 1985 w góre to wiem ze był juz robiony cyfrowo to można reedycje z ostatnich lat kupić.

Niby skąd wiadomo że "cyfrowo"?

Modne marketingowo były wtedy komputry ale to nie oznacza że ich używano do analogowego użytku, bo po co.

Ostrożnie i z nieufnością to podchodzę raczej do jakichś chałupniczych demówek z komputra, które potem modnie na numerowane kolekcjonerskie gabinetowe winyle przerabia się.

Odkąd winyl to wystrój wnętrz to i podróbek przybyło. Np. nie będę zainteresowany winylem z "Butelkami z benzyną i kamieniami". 

W dniu 30.03.2025 o 00:31, przmor napisał:

Polska 1983r.

No i co? To koncert a ta muzyka jest przecież elektroniczna.

 

W dniu 30.03.2025 o 00:25, danadam napisał:

Nawet i 1980 w górę to duża szansa, że na pewnym etapie był w postaci cyfrowej:

Te co tam wymienione to mało znane albumy

Ważne co dociera do tłoczni.

Właściwie - w jakiej postaci.

A zasadniczo to chodzi o to, że niektóre są ciężko konwertowalne na format cyfrowy (jak Time ELO), a innych bez trudu da się słuchać i tak i siak.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 30.03.2025 o 00:31, przmor napisał:

Polska 1983r.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Elektronika i na winylu i na dysku brzmi w sposób bardziej zbliżony od róznic na gitarowych przesterach, nakładkach wokalowych, itd. (vide: Time ELO)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

A mi o to że sama muza Klausa Schulze jest cyfrowa i wcale na winylu/analogu nie ulega poprawie.

Natomiast ELO to przykład ambitnego popu/rocka/disco i tylko na winylu ona tańczy. Wersje cyfrowe to tylko kupa dźwięków które nie tańczą a męczą.

Dla mnie analog w el-muzie to zbędny dodatek a właściwie przeszkoda.

 

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

2 godziny temu, xetras napisał:

Dla mnie analog w el-muzie to zbędny dodatek a właściwie przeszkoda.

Posłuchaj nowych wydań Zoolook i Concerts in China, czegoś z dyskografii Kraftwerk wyd. z 2009 - na winylu (co z tego, że poprawionych cyfrowo?), a inaczej zagęgasz.

Edytowane przez iro III

Aby uszczegółowić.

Kiedy jest nie z winyla to, co poniżej to brak relacji czyli muzyki.

Dźwięki są ale bez ich relacji wzajemnych, czyli to co z cyfry to nie muzyka.

W tym nagraniu to akurat najdokuczliwiej męczy.

 

 

5 godzin temu, iro III napisał:

Posłuchaj

Nie mam czasu, za dużo roboty.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

8 godzin temu, xetras napisał:

sama muza Klausa Schulze jest cyfrowa

W 1983 jego muzyka była w zasadzie całkowicie analogowa. Mógł mieć Fairlighta, ale raczej nie na koncertach.

nagrywamy.com

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.