Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[Bezlitosna Niusia]

No właśnie. Kiedyś remontowałem gościowi garaż. Chałupę z przyległościami dostał w spadku , czy też kupił. Nieważne. Na moje pytanie o ewentualnie posiadane winyle i czy , jeśli ma , jest z nimi związany na śmierć i życie:)) - padła odpowiedź : Co pan znajdzie w garażu , jest pańskie "Monsieur Jacques". Lecę , patrzę - jest! Wielgachny karton , podpisany zresztą. Same single , proszę Was. Ale - mój Boże - jakie single! Owszem - sami francuscy wykonawcy. W Polsce - płyty przeszłyby niezauważone ; tutaj... Gdyby miały stan OK - znam tu takich , którzy dali by za nie tysiące a później na rękach by mnie nosili. Cóż...:( Były nie do uratowania. Wilgoć + słoneczko + czas = kicha. Eeee... - łza się w oku kręci.

 

<br /> najpierw myję i podczas pierwszego odtwarzania sprawdzam kilka razy igłę. Jeśli brudzi płytę wyrzucam.<br />

Jeszcze coś. Myj więcej niż raz. Też kiedyś o tym napomknąłem. Płyta Supertramp - Paris. Owszem , kupiona za grosze. Stan , na oko - mint. Włączam - ja pierdykam! Ażem myślał , że do sąsiada przyszli "koledzy z wiertłami udarowymi":) , ale nie. Umyłem - to samo. Po kilku dniach , robiąc porządki "alfabetyczne" - umyłem po raz wtóry. I - okazało się , że jeśli nie mint , to bardzo blisko. Do dziś nie potrafię wyjaśnić sobie tego fenomenu !:)

[seniortelefono]

Mnie kiedyś wpadła w ręce płyta Purpli w stanie agonalnym - wewnętrzna koperta zrosła się grzybem z płytą. Spryskałem toto miksturą, zostawiłem na kilkanaście minut i odpadło :-) Potem normalne mycie i okazało się że płyta jest w stanie EX.

[Gość rydz]

Jeśli brudzi płytę wyrzucam.

 

Włodek , ot tak na śmietnik ale , siekierką wcześniej myślę sobie , no tak sobie tylko pomyślałem ..

Pozdrówko!

[Dominic2509]

Poczytajcie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Była na audiostereo ale w innym wątku.

 

Pozdro

 

"całe sterowanie odbywa się za pośrednictwem iPada"

 

To ja muszę podziękować, i zostaje przy gramofonie, który odtwarza muzykę bez "pomocy" iPada.

 

"Obecność „na pokładzie” dekodera DSD to jednak tylko jedna z wielu możliwości, jaką to urządzenie oferuje. Możemy za jego pomocą odtworzyć pliki PCM (w formatach FLAC, Apple Lossless [ALAC], WAV, AIFF) 44,1 - 384kHz, 16-32 bitów (stereo) oraz DSD 2,8 MHz (stereo). Zabrakło jedynie podwójnego DSD (5,6 MHz). Sygnał odtwarzany jest bez przerw (gapless) i można go też wysłać cyfrowo jednym z dwóch wyjść cyfrowych: BNC oraz HDMI."

 

 

Że proszę jak ? to już mamy ALAC ?

 

A gdzie VHS ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Października 2013 przez Dominic2509

[Dominic2509]

Pozdrawiam - Jacek. PS - okazji wciąż jest dużo.

 

Ależ oczywiście, że tak. Tego przecież nikt nie neguje.

Wczoraj w Berlinie znalazłem takie cudo

Płyta kosztowała 1,5 eur.

Była w pudełku z napisem all records 1,5 eur.

 

Żadna, audiofilska reedycja typu : 2 × Vinyl, LP, Album, 45 RPM, Reissue, Limited Edition, Gatefold, 180 gram lub CD, Album, K2 HD Mastering, za ogromne kilkaset złotych, nie podskoczy tej Philips ‎– 91 608 0 , Vinyl, LP, Album, Club Edition,

 

A jeśli ktoś uważa inaczej: zapraszam, sprawdzimy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

A jeśli ktoś uważa inaczej: zapraszam, sprawdzimy.

Jakoś nie mogę się przekonać do muzyki Al Di Meola i Paco de Lucia :)

A próbowałem.

[Dominic2509]

Jakoś nie mogę się przekonać do muzyki Al Di Meola i Paco de Lucia :)

A próbowałem.

 

Nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Ta muzyka wymaga czasu, aby ją usłyszeć i docenić.

To nie takie proste plumkanie jak O. Peterson = luźny jazzik dla każdego.

[Gość masza1968]

No ale jak ja taki luźny jazzik dla każdego lubię to co poradzić? :)

[sly30]

Też lubię masza, taki lekki jazzik.

[Gość masza1968]

Nie ma co się męczyć na siłę :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=yaMGGK4wmBg&list=RD02OCfEg4NEceY

[soundchaser]

Jakoś nie mogę się przekonać do muzyki Al Di Meola i Paco de Lucia :)

A próbowałem.

 

Ja podobnie. Nigdy nie potrafiłem zrozumieć fenomenu i popularności płyty Friday Night in San Francisco.

Trzech, skądinąd świetnych gitarzystów, którzy przez kilkadziesiąt minut popisują się swoimi wirtuozerskimi umiejętnościami.

Muzycznie to dla mnie słabe jest, chociaż bardzo lubię wiele płyt solowych Meoli, czy Laughlina.

Solowego Paco natomiast też nie trawię.

[Wujek DB]

Nigdy nie potrafiłem zrozumieć fenomenu i popularności płyty Friday Night in San Francisco.

Trzech, skądinąd świetnych gitarzystów, którzy przez kilkadziesiąt minut popisują się swoimi wirtuozerskimi umiejętnościami.

 

po za tym, że jest to jedna z moich ulubionych płyt, jest to także pierwsza płyta testowa - i jak ona nie zagra, to nawet sobie nie zawracam głowy wrzucaniem czegokolwiek innego :)

[kraszan]

A jak oceniacie album Beyond The Missouri Sky.

Mój faworyt.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Października 2013 przez kraszan

[Konsman]

 

Po wysłuchaniu co mają do powiedzenia najwięksi konkretne wnioski:

1- płyta winylowa ma szersze pasmo przenoszenia- zgoda, bo płyta CD ledwo przenosi realnie 50-16kHz, natomiast winyl spokojnie niesie do 50kHz począwszy od dźwięków sejsmicznych znanych z kina domowego

2- płyta winylowa ma większą dynamikę od CD gdyż pomiaru dokonuje się od najcichszego do najgłośniejszego dźwięku, natomiast w przypadku płyty CD ciche dźwięki usuwa się podczas stratnej kompresji z gęstego zapisu studyjnego i wspomnianą dynamikę mierzy się od ciszy do najgłośniejszego dźwięku

3- nowe wydania płyt winylowych bija na głowę stare tzw. "pierwsze wydania" jakością, tyle że te stare maja wartość kolekcjonerską

4- technika cyfrowa dogania jakościa winyl ale dopiero w najnowszych gęstych wersjach SACD czy BluRay Pure Audio, natomiast CD to faktycznie jakościowo gniot.

Pozdrawiam

[sly30]

hehehe....pisałeś już to 100x. Rzygać się chce czytając te same bzdury. Włącz jedną z 3 swoich płyt SACD i ciesz się muzyką.

[pmcomp]

 

3- nowe wydania płyt winylowych bija na głowę stare tzw. "pierwsze wydania" jakością, tyle że te stare maja wartość kolekcjonerską

 

 

Chłopie ... a gdzieś ty wyczytal takie pierdoly? Bo nie chce mie sie wierzyc zeby Mann stary analogowiec glosil takie herezje.

 

Pozdro i posluchaj sobie starych dobryc tloczen ale nie z lat 80-ych tylko od poczatku 60-ych do konca 70-ych.

Edytowane 13 Października 2013 przez pmcomp

[Gość masza1968]

To jeszcze zależy, które nowe wydawnictwa mamy na myśli. Bo znam kilka takich, że jak coś wydadzą to... klękajcie narody. Rzeczywiście, żaden 1-press nie ma czego szukać.

Oczywiście nie piszę o masówce typu MoV.

[pmcomp]

Wyjątek potwierdza regułę.

 

Pozdro

[Gość masza1968]

To prawda.

Statystycznie stare wydania graja o wiele lepiej od współczesnych.

[Konsman]

 

 

Chłopie ... a gdzieś ty wyczytal takie pierdoly? Bo nie chce mie sie wierzyc zeby Mann stary analogowiec glosil takie herezje.

 

Pozdro i posluchaj sobie starych dobryc tloczen ale nie z lat 80-ych tylko od poczatku 60-ych do konca 70-ych.

Trochę szacunku dla Szanownego Wojtka Manna. Posłuchaj najpierw uważnie i nie pisz bez tołku. Inna sprawa jak mówia chłopy w rozmowie szacunek dla pierwszych wydań, a inna sprawa obiektywna jakość. Nigdy nie odważyłbym się podważać słów takich autorytetów, słucham Wojciecha manna od urodzenia. Jeśli ktoś chce sprzedać na Allegro starego vinyla za 500zł to jego sprawa, ale jeśli nowe wydanie The Beatles pokazuje jak kapela faktycznie brzmiała to ma to również swoja wartość tyle że audiofilską a nie numizmatyczną.

[sly30]

Z tego co ja tam słyszałem to W.Mann szanuje stare wydanie a nie nowe, sam już nie kupuje vinyli bo CD jest wygodniejsze i najważniejsza jest dla niego celebra czyli to co nie ma związku z brzmieniem. Faktycznie mówi, że dźwięk z vinyla jest cieplejszy i można się z tym zgodzić porównując go na niższej klasie sprzętu. Na każdym gramofonie dźwięk jest cieplejszy a na odtwarzaczach CD dopiero na tych wysokiej klasy.

Generalnie można mu przyznać rację.

Edytowane 14 Października 2013 przez sly30

[Konsman]

Z tego co ja tam słyszałem to W.Mann szanuje stare wydanie a nie nowe, sam już nie kupuje vinyli bo CD jest wygodniejsze i najważniejsza jest dla niego celebra czyli to co nie ma związku z brzmieniem. Faktycznie mówi, że dźwięk z vinyla jest cieplejszy i można się z tym zgodzić porównując go na niższej klasie sprzętu. Na każdym gramofonie dźwięk jest cieplejszy a na odtwarzaczach CD dopiero na tych wysokiej klasy.

Generalnie można mu przyznać rację.

Człowieku zachowaj chociaż pozory uczciwości.

Wojciech mann wyrażnie pisze:

1- nowe płyty vinylowe lepiej brzmią a stare maja wartość kolekcjonerską

2- nowe wydania cyrowe w postaci gęstych nagrań maja szansę w konfrontacji z vinylem,

3- płyty CD sa zdecydowanie gorsze od vinyli ale przydają się w pracy w radio

 

Sly30- zaklinanie rzeczywistości nic ci nie da. Jest was tu 16 bitowców kilku nnicki i banujecie innych, w waszych wypowiedziach pojawia się jad ja w pewnej partii pewnego niskiego gościa i co to wam daje ?

Nie ma już praktycznie m lodych ludzi na świecie kupujących płyty CD- wszyscy przeszli na pliki których gęstość wzrasta z latami i tyle.

 

 

Natomiast w temacie stare vinyle kontra nowe- wyrosło całe pokolenie audiofili dla których liczy się jakośc. Może to być doskonałe wydanie LP 180-200g, może to być płyta SACD czy plik Studio Master, może też być płyta XRCD. Liczy się tylko i wyłącznie jakość, która praktycznie eliminuje zwykłe 16 bitowe płyty CD i tyle.

[sly30]

Plyty XRCD, K2, Blu Spec i inne super jakości to są płyty do odtwarzania na każdym odtwarzaczu CD i finalnie są 16 bitowe nawet jeśli przy masteringu używano 24 bitów. Co do młodych to masz rację.Słuchają mp3-192kb na przenośnych sprzętach od czego zresztą masowo głuchną.

Kup sobie konsman jakąś muzykę i zacznij wreszcie słuchać a nie truć gitarę w kółko to samo. Co ty możesz wiedzieć o gęstych plikach... :-)

Chyba tylko z reklam wiesz że takie istnieją!

[Konsman]

Plyty XRCD, K2, Blu Spec i inne super jakości to są płyty do odtwarzania na każdym odtwarzaczu CD i finalnie są 16 bitowe nawet jeśli przy masteringu używano 24 bitów. Co do młodych to masz rację.Słuchają mp3-192kb na przenośnych sprzętach od czego zresztą masowo głuchną.

Kup sobie konsman jakąś muzykę i zacznij wreszcie słuchać a nie truć gitarę w kółko to samo. Co ty możesz wiedzieć o gęstych plikach... :-)

Chyba tylko z reklam wiesz że takie istnieją!

Płyty MFSL są już od dawna wydawane jako SACD, płyty SHMCD są już od dawna wydawane jako SHM-SACd, płyty Stockfisha są już od dawna wydawane jako SACD i tak dalej i tak dalej.

 

jest Sly30 takie przysłowie- ruszsz g...o a będzie śmierdziało !

Nie potrafisz merytorycznie zdania sklecić. nawet Wojtka Manna obrażasz przekręcając jego wypowiedzi. Zostało was tu 16 bitowych wyznawców CD kilku na forum a robicie smrodu za wszystkich- to jest chore. Zastanów się chłopie już nawet Diskomaniak dał sobie siana pewnie plików Studio Master słucha.

jeśli uważasz że jest sens młodemu człowiekowi kupowanie odtwarzacza CD za 100kzł żeby cos wycisnąć z płyty CD to napisz to wprost. ja uważam że lepiej kupić DAC-a i słuchać w audiofilskiej jakośći z byle PC-ta.

Zresztą podejdź do dobrego salonu audio z 20-30 swoimi płytami CD. Po pierwszej godzinie na zestawie za około miliona zł. z tych 20-30 płyt zostaną może 2 godne słuchania, reszta okaże się 16 bitowym chłamem. Masz w tym momencie 2 wyjścia:

1- pozbyć się wszystkich tych płyt CD i zamiast nich kupić to samo na XRCD (tylko wybór mały) po około 200zł za płytę

2- dać sobie spokój i przesiąść się na gęste nagrania w dowolnej formie za grosze licząc ceny za DAC-a bo PC-ta każdy ma. Można oczywiście pójść na bogato w SACD czy BluRay Pure Audio ale to już nikogo nie interesuje i słusznie- firmy sa same sobie winne, tak długo zwlekały z następca CD że wszyscy i tak wybrali pliki.

PS- nie obrażaj ludzi przed komputerami oni nie siedza z piwniem i nie słuchają już dawno mp3-ek.

[sly30]

O czym ty piszesz.Ludzie przed komputerami słuchają głównie mp3, Spotify i innych stacji radiowych też w mp3. Zestawu ze milion to ty nigdy w życiu nie widziałeś.Nie wiesz jak grają na nim płyty CD. Pliki to ja mam od 3 lat i na pewno więcej od ciebie ale widzę jak z nimi jest. Są takie które grają super ale większość jest przeciętna a niektóre nawet gorsze niż CD. Płyty kupuję nadal bo ja słucham muzyki a nie formatów. Kupuję ECM, ACT, inne wytwórnie jazzowe, wydania japońskie itd i nie po 200zł choć kilka takich też mam, ale głównie po 60-80 pln. Dobre wydania z USA nawet za 40 pln. W przeciwieństwie do ciebie nie słucham już Brothers In Arms ani Vaya Condios czy George Michaela. Wiele wydań muzy pop na CD jest faktycznie skopanych ale ja tego od 20 lat już nie słucham więc jest mi to obojętne. SACD to jest trup.Nikt już nie wydaje nowości na SACD. Nawet Sony które stworzyło SACD zapomniało o temacie. DVD-Audio umarło już kilka lat temu.

Edytowane 14 Października 2013 przez sly30

[Dominic2509]

 

Wojciech mann wyrażnie pisze:

1- nowe płyty vinylowe lepiej brzmią a stare maja wartość kolekcjonerską

 

 

ok. a jakie jest Twoje zdanie ? Udało Ci się przeprowadzić jakieś bezpośrednie porównanie ?

 

Np. wspomnianych przez Ciebie Beatlesów ?

Sgt. Pepper.

 

Odeon/Hör zu ‎– SHZE 401 vs. zeszłoroczna reedycja Apple Records ‎/ Parlophone 180 Gram Stereo, Remastered ?

[soundchaser]

jeśli uważasz że jest sens młodemu człowiekowi kupowanie odtwarzacza CD za 100kzł żeby cos wycisnąć z płyty CD to napisz to wprost. ja uważam że lepiej kupić DAC-a i słuchać w audiofilskiej jakośći z byle PC-ta.

 

Pewnie, że efekt będzie podobny.

[sly30]

Kupowanie przez młodego człowieka odtwarzacza CD za 100 tys. to oczywisty non sens.

Ale coś dobrego, używanego można wyrwać już za ok 5tys i jeśli ma się jakąś wiedzą w temacie to można mieć radość z gigantycznego wyboru muzyki który jest dostępny na płytach CD a te można teraz tanio dostać np za 10-20 pln.

Edytowane 14 Października 2013 przez sly30

[soundchaser]

Ale coś dobrego, używanego można wyrwać już za ok 5tys

 

To rzeczywiście niesamowita okazja. ;-)

A jak ktoś ma tylko np. 1500 zł?

To już lepiej sobie kupić DACa za tyle i również cieszyć się dobrą jakością brzmienia.

[Gość masza1968]

A jak ktoś ma tylko np. 1500 zł?

Proponuję podstawki antywibracyjne. Za tą kwotę da się już coś konkretnego kupić ;)