Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Ten znajomy z wieloletnim doświadczeniem tematu to z pewnością Bald.

Wypisz, wymaluj - jego słowa. ;-)

A gdyby nawet? To jednak człowiek o dużym doświadczeniu i sporej wiedzy. Ludzie będący w temacie jak Tadzio, wiedzą i potwierdzą, że w tym co napisał Sly, jest dużo prawdy.

I co z tego? To dzieła początków kinematografii, bo nieme i czarno-białe przestają być dziełami? To Jules Vene przestaje być wielki, bo nauka dziś wykazała że w wielu wizjach troszkę się mylił?

Zacznijcie myśleć zanim napiszecie coś o piszących w temacie a nie o meritum.

Blad, et cetera, et cetera, to osobowość paranoidalna i należy wiedzieć, że to nie jest kłamca, zły człowiek, napastnik, lecz osoba o wielu jaźniach, których nie może ze sobą scalić, ponieważ nie są ze sobą zgodne. Każdy z nas ma co najmniej dwu takich my! A w towarzystwie pięknej kobiety nawet wiele :-)

To nie choroba, to skłonności aktorskie, chorobą jest ich nadużywanie.

Wybaczcie znów moje mentorstwo! To przymus oddania każdemu jego prawdy, potocznie zwana poczuciem sprawiedliwości.

Dla ortodoksów, jestem zodiakalnym Strzelcem. :-))

Przecząc więc pierwszemu zdaniu pisałem o disco, jednak w nadziei zrozumienia i jego przypadłości i mojej własnej.

Osób które zrozumiały co chciałem przekazać i zgadzających się z moim zdaniem, proszę o powstrzymanie się od dalszych komentarzy.

Z wyrazami szacunku i sympatii do absolutnie Wszystkich, Włodek.

Natomiast jeśli z pliku hires po kompresji do vinyla podoba się tobie bardziej ten sam materiał niż z oryginalnego pliku Hi res, to niestety ale potwierdza się teza, że winny jest twój słaby sprzęt

 

A to ciekawe. Natomiast kompresja z pliku hi-res do formatu CD 16/44 jest już cool i drogi sprzęt pociągnie tę kompresję w kierunku świetnego brzmienia, niedostępnego nawet dla drogiego gramofonu.

 

Baaardzo ciekawe teorie wygłaszasz. Wygodna manipulacja w każdą stronę. ;-)

Vlado masz rację i dlatego napisałem że każdy powinien bawić się tak jak lubi i wcale nie należy rezygnować ze swojego hobby czy np ulubionego formatu.

Ale czym innym jest twierdzenie że tak mam bo tak lubię i tu nie ma pola do sporu a czym innym jest chora obrona Częstochowy i wmawianie sobie i innym, że to coś mam bo jest lepsze podczas gdy nie jest i poza fanatykami potwierdzają to pomiary i fachowcy. Ale wsród fanatyków nie ma opcji innej opinii. Gdy nauka mówi co innego to tym gorzej dla nauki.....takie Audio Macierewiczicze... :-)

 

Pozdrawiam.

w tym co napisał Sly, jest dużo prawdy

 

Prawdą w tym co napisał sly są jedynie oczywiste rzeczy, o których wszyscy wiemy.

Na przykład, że nie format decyduje o jakości brzmienia, ale sprzęt i realizacja.

Reszta tych wypocin mija się z prawdą.

I tak w koło Macieja. Ludzie się jednak nudzą na tym forum. Brak nowych tematów, wszystko już zostało przerobione przez te lata po wielokroć. Trzeba się naparzać dla sportu w tego typu wątkach :)

Gość rydz

(Konto usunięte)
<br />I tak w koło Macieja. Ludzie się jednak nudzą na tym forum. Brak nowych tematów, wszystko już zostało przerobione przez te lata po wielokroć. Trzeba się naparzać dla sportu w tego typu wątkach :) <br />

 

Właśnie , a o ramionach Jelco czy SME nikt nie piśnie ani słówka , co by zainstalować do konstrukcji Andrzeja .

I tak w koło Macieja. Ludzie się jednak nudzą na tym forum. Brak nowych tematów, wszystko już zostało przerobione przez te lata po wielokroć. Trzeba się naparzać dla sportu w tego typu wątkach :)

I dla tego Kubełku mój ulubiony, cześć z nas pisze tu wyłącznie sporadycznie kiedy zauważy absolutne dewiacje niektórych nawiedzonych bojowników.

I właśnie zaraz odpowiem mojemu ulubionemu rycerzowi opcji winylowemu, excelkowi :-)

Włodek.

Wiem, mnie swego czasu tak cholera wzięła, że opuściłem to forum na długi czas. A z excelem obawiam się, że nic nie wskórasz. Równie dobrze można stanąć do dyskusji z betonową ścianą :-).

Właśnie , a o ramionach Jelco czy SME nikt nie piśnie ani słówka , co by zainstalować do konstrukcji Andrzeja .

 

Do AD Fontesa? A po co? Uważam, że największą zaletą tego gramofonu jest jego ramię.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Właśnie , a o ramionach Jelco czy SME nikt nie piśnie ani słówka , co by zainstalować do konstrukcji Andrzeja .

 

Wiesz, moja przygoda z winylem jest zbyt krótka, żeby dyskutować swobodnie na ten temat. Analogu wciąż się uczę. Z tymi ramionami nie miałem do czynienia, znaczy osobiście, bo gramofonów z SME słuchałem w kilku miejscach. Konstrukcja Andrzeja, z całym szacunkiem, ale mnie jakoś mało pociąga. Taka trochę samodiełka. Co innego Zontek, ale ta cena...

Gość rydz

(Konto usunięte)
<br />Do AD Fontesa? A po co? Uważam, że największą zaletą tego gramofonu jest jego ramię.<br />

 

Jeżeli największą zaletą jest ramię w Fontku , no to chyba dam sobie spokój , bo właśnie najbardziej drażni mnie wygląd tego ramienia.

Być może jest świetne , ale jestem estetą .

- skoro jest tak źle - to dlaczego jest tak dobrze ?

Dla tego kochany excelku, że głuchniesz na starość tak samo jak ja i większość z nas w porównywalnym wieku.

Niestety mimo głuchnięcia, o odbiorze dźwięków decydują wzorce zapisane w mózgu od czasów naszych narodzin.

Wnoszone przez wielu wątpliwości czy Ty absolutnie doświadczyłeś odsłuchów zestawów uznanych za referencję, zarówno analogowych jak i cyfrowych ma racje bytu.

Mało tego, na prawdę to weryfikuje Ciebie jako recenzenta mającego mandat do wypowiadania się w temacie.

Używając Twoich skłonności do odniesień w sferze erotycznej, to dopowiedz mi/nam szczerze, jakie są Twoje doświadczenia w seksie z profesjonalistkami?

Wiem i znów uznasz mnie za swgo wroga Nr-1.

A ja będę się upierał, że jestem Twoim najlepszym przyjacielem dbającym o resztkę Twojej godności.

Zawsze z wyrazami szacunku i przyjaźni, Włodek.

Właśnie , a o ramionach Jelco czy SME nikt nie piśnie ani słówka, co by zainstalować do konstrukcji Andrzeja .

 

Akurat mam Jelco w AF ale nic mądrego ci nie napiszę bo nie porównywałem go ani z oryginalnym ramieniem, ani z innym. Ocenić tylko mogę, a i to czysto subiektywnie, że gra świetnie.

Gość rydz

(Konto usunięte)
<br />Tak. Wedlug szablonów dołączonych do ramienia. <br />

Dobra , dzięki.

 

Ps ,odezwę się za jakiś czas na priv.

Edytowane przez rydz

 

Dla tego kochany excelku, że głuchniesz na starość tak samo jak ja i większość z nas w porównywalnym wieku.

Niestety mimo głuchnięcia, o odbiorze dźwięków decydują wzorce zapisane w mózgu od czasów naszych narodzin.

Wnoszone przez wielu wątpliwości czy Ty absolutnie doświadczyłeś odsłuchów zestawów uznanych za referencję, zarówno analogowych jak i cyfrowych ma racje bytu.

Mało tego, na prawdę to weryfikuje Ciebie jako recenzenta mającego mandat do wypowiadania się w temacie.

Używając Twoich skłonności do odniesień w sferze erotycznej, to dopowiedz mi/nam szczerze, jakie są Twoje doświadczenia w seksie z profesjonalistkami?

Wiem i znów uznasz mnie za swgo wroga Nr-1.

A ja będę się upierał, że jestem Twoim najlepszym przyjacielem dbającym o resztkę Twojej godności.

Zawsze z wyrazami szacunku i przyjaźni, Włodek.

- vlado - piękne tyrady dzisiaj wygłaszas - co prawda nie wszystko z tego rozumiem, ale mniejsza - będę Ci odpowiadał na raty, bo nie lubię dużo pisać - odnośnie mojego słuchu, to się nie martw, bo od czasu jak słucham winyla staram się bardzo o niego dbać - natomiast miewam nieraz wątpliwości odnośnie klasy słuchu piewców płyty cd, jednak przez wrodzoną delikatność i poczucie taktu, staram się nie artykułować tej kwestii - co do moich doświadczeń seksualnych, to powiem Ci tylko tyle, że dżentelmeni o tych sprawach nie rozmawiają, przynajmniej na forum i tu nie uda Ci się mnie sprowokować - z winylowym pozdrowieniem....

excelvinyl winylmania blog szukaj

co do moich doświadczeń seksualnych, to powiem Ci tylko tyle, że dżentelmeni o tych sprawach nie rozmawiają, przynajmniej na forum i tu nie uda Ci się mnie sprowokować - z winylowym pozdrowieniem...

Excelku kochany, ja czytam zawsze Twoje wpisy z szacunku i przywiązania do Twojej osoby i zauważyłem ostatnio wzmożoną ochotę Twą do świntuszenia:-) Aleć to nic złego:-)

Stąd to moje porównanie podyktowane Twym najnowszym trendom.

Włodek.

Ps.

Choć byś dbał o higienę słuch najbardziej jak możesz, to wyklepaniu kosteczek w uchu wraz z wiekiem zapobiec nie możesz.

Nie wierz reklamom, starcze ograniczenia maściami i płynami nie pokonamy:-)

Serdeczności Włodek.

Edytowane przez vlado

Do AD Fontesa? A po co? Uważam, że największą zaletą tego gramofonu jest jego ramię.

 

Pozdro

 

Pmcomp znowu piszesz bzdety-

To sa jajca jak czerwone berety

 

pozdr.

 

Właśnie , a o ramionach Jelco czy SME nikt nie piśnie ani słówka , co by zainstalować do konstrukcji Andrzeja .

 

Stwierdzam,że niejaki Rydz o gramofonie AA nie wie nic.

Widzialeś SME lub Jelco 15 calowe.........bo ja nie widziałem i dlatego Cię obsmiałem))

 

Kupił bym na tagru w Radzyminie kosę i z niej tzn. z tzw,kosiska Peezeet by wystrugał jakieś 18 calowe ramiono i wtedy gra muzyka))

 

pozdr.

Excel jak zwykle nie odniósł się do najważniejszych zarzutów, tylko mało zgrabnie odwrócił kota ogonem :-D.

- już się ustosunkowuję, kolego Kubeł : - z tych wpisów przeciwników winyla, a szczególnie wpisów kolegi Sly30, wynika, że winyl mi się podoba i gra u mnie lepiej niż cd dlatego, że mam słaby /czytaj - tani/ sprzęt - znaczyłoby to iz winyl jest taką alternatywą dla ubogich czyli "pauperum vinyleum" jakby powiedział rochu.....idąc dalej tokiem tego absurdalnego rozumowania, znaczyłoby to, że jakbym miał lepszy /czytaj droższy/ sprzęt, to po wydaniu iluś tam pierdylionów złotych usłyszał bym pewnie jak ładnie potrafi zagrać cd - w domyśle lepiej niż winyl...he...he...rysy i to potężne na tym karkołomnym rozumowaniu sa widoczne dla każdego - przytoczę więc tylko jedną - dla kogo są transrotory ? - pewnie dla tych mniej ubogich, którzy mogą sobie na nie pozwolić, jednak nie sa na tyle bogaci aby ich sprzet audio grał lepiej na cd i muszą zostać przy winylu :)..pzdr..

excelvinyl winylmania blog szukaj

pmcomp,

żartowniś z ciebie ; )

 

Cieszę się, że cie rozbawiłem.

 

Pmcomp znowu piszesz bzdety-

To sa jajca jak czerwone berety

 

pozdr.

 

Tak myślisz?

 

Ja tam słyszałem że był taki AD Fontes u Ciebie w domu "na odsłuchu" i zjadł Twojego referencyjnego VPI na śniadanie. Tylko słyszałem, jak było mam nadzieję że nam napiszesz ... referencyjnie.

 

:)

 

Pozdro

 

Excelku kochany, ja czytam zawsze Twoje wpisy z szacunku i przywiązania do Twojej osoby i zauważyłem ostatnio wzmożoną ochotę Twą do świntuszenia:-)

 

Jesli już to chyba ja ostatnio co nieco poświntuszyłem ... a może raczej używałem erotycznych metafor :).

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Excel, chodziło mi o ten fragment wypowiedzi vlada:

 

"Wnoszone przez wielu wątpliwości czy Ty absolutnie doświadczyłeś odsłuchów zestawów uznanych za referencję, zarówno analogowych jak i cyfrowych ma racje bytu.

Mało tego, naprawdę to weryfikuje Ciebie jako recenzenta mającego mandat do wypowiadania się w temacie."

 

To jest istota problemu.

Excel, chodziło mi o ten fragment wypowiedzi vlada:

 

"Wnoszone przez wielu wątpliwości czy Ty absolutnie doświadczyłeś odsłuchów zestawów uznanych za referencję, zarówno analogowych jak i cyfrowych ma racje bytu.

Mało tego, naprawdę to weryfikuje Ciebie jako recenzenta mającego mandat do wypowiadania się w temacie."

 

To jest istota problemu.

Kubeł, byłem 2 razy na audioshow i nic mnie na kolana nie rzuciło, nawet poprawiłem sobie humor...byłem też u audiofila, który pozbywał się winylu i stwierdziłem, że nie zamienił bym swoich płyt i sprzętu na jego wypas i cedeki...absolutnie, jak mówi kolega vlado...

 

"zamieniłbym" pisze się razem...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Na audio show nie ma co szukać dobrego dźwięku, chociaż z pewnością lepszego niż z produktów Diory i Universum. To oczywiście wciąż żadne doświadczenie, podobnie jak wizyta u jakiegoś człowieka.

Dobry dźwięk trzeba też umieć docenić i zauważyć. To trochę jak z wyszukanymi smakami w wykwintnej kuchni lub z subtelnościami osobowości miłej kobiety. Nie są to tematy dla wszystkich. Są tacy, którzy wola fast food albo golonkę zamiast wykwintnego dania, jabola zamiast dobrego wina, chamskiego ordynarnego kobietona zamiast miłej dzierlatki i sprzęt z PRL z gałkami bas/sopran wykręconymi na maxa zamiast przyzwoitego wzmacniacza o prawidłowej równowadze totalnej. Taki jest świat. Każdy lubi coś innego. Jest teź takie moźe niezbyt sympatyczne ale jakże prawdzie przysłowie o rzucaniu pereł....c'est la vie.

Edytowane przez sly30
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.