Różnica w jakości dźwięku z końcówiki amplitonera Denon a osobnej końcówki mocy

[wtyku]

Witam

Mam dylemat.

Mam denon X3400h + kolumny JBL e90 (niebawem Dali Opticon 8)

Zastanawiam się czy jakość końcówki mocy w amplitunerze jest wystarczającej mocy i czy faktycznie różnica w odsłuchu pomiędzy końcówka amplitunera a końcówką mocy osobną zapiętą pod fronty jest znaczna?

Muzyki słuchał głównie z gramofonu i odtwarzacza sieciowego wbudowanego w amplituner przez LAN, głównie FALC.

Odnośnie filmów czy koncertów odpalam tryb 5.0 z kolumnami E25 i E20. Wtedy wiadomo że ogólna moc maleje, ale na jakości kina to mi średnio zależy. Odsłuch muzyki w trybie stereo ma być na dobrym poziomie.

[arkadowski]

Witam

Mam dylemat.

Mam denon X3400h + kolumny JBL e90 (niebawem Dali Opticon 8)

Zastanawiam się czy jakość końcówki mocy w amplitunerze jest wystarczającej mocy i czy faktycznie różnica w odsłuchu pomiędzy końcówka amplitunera a końcówką mocy osobną zapiętą pod fronty jest znaczna?

Muzyki słuchał głównie z gramofonu i odtwarzacza sieciowego wbudowanego w amplituner przez LAN, głównie FALC.

Odnośnie filmów czy koncertów odpalam tryb 5.0 z kolumnami E25 i E20. Wtedy wiadomo że ogólna moc maleje, ale na jakości kina to mi średnio zależy. Odsłuch muzyki w trybie stereo ma być na dobrym poziomie.

 

Zawsze końcówka mocy stereo to zysk w jakości brzmienia w stosunku do amplitunera.

Tutaj nie ma siły - jakość jest oczywista.

[luk1985]

jak Ci nie zalezy na kinie to sie go pozbadz bedzie kasa na dobre stereo

[wtyku]

kino też musi być, amplituner obsługuje strefe 2 w innym pokoju, przełącza sygnały wideo hdmi z wielu źródeł i rozdziela na tv i proj itd.... Musi być.

Jakiej klasy jest wzmacniacz w takim denonie?

Czy Cambridge Audio Azur651W będzie lepszy od tego w denon?

[luk1985]

niebo a ziemia :)

[r4c]

Jeśli końcówka mocy ma być zapięta pod ten amplituner to jakość odtwarzania będzie taka jak na amplitunerze. Niestety przedwzmacniacz będzie na amplitunerze i to on głównie definiuje jakość brzmienia. A przedwzmacniacz w tym amplitunerze jest jest bardzo średniej jakości.

[wtyku]

Jeśli końcówka mocy ma być zapięta pod ten amplituner to jakość odtwarzania będzie taka jak na amplitunerze. Niestety przedwzmacniacz będzie na amplitunerze i to on głównie definiuje jakość brzmienia. A przedwzmacniacz w tym amplitunerze jest jest bardzo średniej jakości.

Problem w tym, że chyba ze złączami HDMI to nie ma dobrego przedwzmacniacza w cenie do 8k.

Jakby nie patrzeć, to nawet do tego nie mogę dokupić przedwzmacniacz do samego toru z gramofonu, bo nie da się spiąć ampli+przedwzmacniacz+końcówka tak aby amplituner sterował głośnością

W domu mam żonę i dzieci, które obsługują sprzęt. Musi być dość proste w ogarnięciu.

 

Swoją drogą skad informacja, że w tym denon jest średniej jakości przedwzmacniacz?

[fan64]

Więcej,jakość wyjść PRE OUT w wielu drogich amplitunerach jest bardzo przeciętna temat dobrze znany fanom tzw. kina domowego.

[wtyku]

czyli sytuacja nie do przejścia w mojej konfiguracji?

nie ma sensu inwestować w końcówkę mocy?

Czy kupić lepiej droższy amplituner x5200 lub x6400 ?

Edytowane 1 Listopada 2018 przez wtyku

[audioburak]

Może jest tryb zbliżony do pure audio - omija sporo elementów; trzeba poczytać.

Może być i tak, że co polepszysz końcówką popsujesz dodatkowym IC.

[wtyku]

Może jest tryb zbliżony do pure audio - omija sporo elementów; trzeba poczytać.

Może być i tak, że co polepszysz końcówką popsujesz dodatkowym IC.

Jest tryb direct/pure direct, wg manuala ma wtedy zdecydowanie lepsze parametry nawet przedwzmacniacz. Tylko jest jedno ale, wtedy jak dzwięk wchodzi tak wychodzi, co z regulacją basu czy trebli.

 

a może lepiej kupić te wyższe modele i zrobić bi amping frontów?

[luk1985]

wg. mnie jak zrobisz kalibracje do stereo plus koncowka mocy efekt moze byc przyzwoity

[wtyku]

wg. mnie jak zrobisz kalibracje do stereo plus koncowka mocy efekt moze byc przyzwoity

jaką kalibrację do stereo?

[konradwo]

Wg moich doświadczeń dołożenie dobrej końcówki mocy zawsze znacząco poprawiało brzmienie amplitunera, mimo że ograniczeniem był relatywnie słaby przedwzmacniacz w ampli KD.

Testowane na różnych ampli i z różnymi końcówkami czy nawet integrami, do których wpinałem się przez RCA (dublując niejako przedwzmacniacz), z różnych pułapów jakościowych.

 

Kto nie wierzy niech zepnie takiego Denona np. z Nakamichi PA7, nawet kabelkiem RCA za 20 zł

Różnica w dźwięku przepastna.

 

Tylko czy nie lepiej zostawić sobie ten system KD i nie kombinować z żadnymi końcówkami spiętymi z ampli a po prostu dokupić dobrą integrę (lub pre i końcówkę) i jak słuchać muzyki to "porządnie"?

Wiem, że przepinki kabli w kolumnach, ale coś za coś.

Można też zastosować rozdzielacz aby nie żonglować za każdym razem kablami głośnikowymi z ampli i wzmacniacza stereo.

[popej]

czy faktycznie różnica w odsłuchu pomiędzy końcówka amplitunera a końcówką mocy osobną zapiętą pod fronty jest znaczna?

Dopóki nie przesterowujesz końcówki, to jest bez różnicy.

 

Czy kupić lepiej droższy amplituner x5200 lub x6400 ?

Będziesz miał więcej końcówek, ale o praktycznie identycznej konstrukcji jak w 3400.

 

a może lepiej kupić te wyższe modele i zrobić bi amping frontów?

W 3400 też to można zrobić, skoro pracuje w konfiguracji 5.0

 

jaką kalibrację do stereo?

Nie ma czegoś takiego ;)

Robisz normalną kalibrację, ale odtwarzasz w trybie stereo.

[wtyku]

ale o kalibracji którego sprzętu piszecie?

 

obecnie konfigurowalna końcówka jest do zasilania strefy 2.

 

Musiałbym znaleźć jakiś mały amp coby współpracował z wyjściem pre out zone 2 i się załączał/wyłączał wraz z denon. Strefa 2 u mnie zasila Podstawkowe małe kolumny w pokoju gdzie pracuje przy komputerze. Z kompa leci sygnał SPDIF do denona.

Czyli mówicie, że w trybie biampingu poradzi sobie nawet z tymi Dali opticn 8 jak kupie?

To byłoby dla mnie najlepsze rozwiązanie bo nie będzie kolejnego grzejącego się klamota.

[bagnet]

Ok, to może od początku, bo jest sporo wypowiedzi osób które "przypuszczają" albo "nie ma różnicy" albo "ogromna różnica" więc jest totalna "sieczka".

Każdy sprzęt ma ograniczenia i jako, że masz cały system, to cały system gra. W sprzęcie HT producenci idą na kompromisy, bo każdy chce mieć jak najwięcej za jak najtaniej, a sprzęt jest często oceniany nie po tym jak brzmi, ale ile ma napisów "...dolby....." . I to jest najważniejsza rzecz dla producenta tego sprzętu i za to on płaci licencję, a klient płaci jemu.

Jeśli chcesz zasilić przednie kanały lepszym sygnałem, to pierwszym, całkiem sensowny rozwiązaniem jest dokupienie albo końcówki mocy, albo (naprawdę sensowne) kupienie wzmacniacza z opcją wejścia nieregulowanego HT.

 

Wzmacniacz z wejściem HT.

Tak mają Hegle (szczególnie udany H80, dobry H300), tak ma Leema i wiele wzmacniaczy, ale mogę Ci opisać jak to wygląda na sprzęcie który znam. Z takim wzmacniaczem na stereo korzystasz z przedwzmacniacza i końcówki mocy we wzmacniaczu (czyli nie włączasz amplitunera), a np. oglądając filmy włączasz wzmacniacz, przełączasz na źródło HT i korzystasz wyłącznie z końcówki mocy we wzmacniaczu. Nic nie trzeba przełączać kabelkami, po prostu w systemie masz jeden klocek więcej i w kinie domowym wykorzystujesz zasilanie kolumn ze końcówki mocy bez regulacji przedwzmacniacza. To zagra DUŻO lepiej i będzie proste w obsłudze.

 

Końcówka mocy + pre do stereo

Tutaj będzie konieczne dokupienie przedwzmacniacza do obsługi stereo a końcówka musi mieć 2 wejścia z przedwzmacniacza. Robisz tak, że sygnały do stereo podłączasz do przedwzmacniacza, sygnały do HT podłączasz do amplitunera i dalej to już oczywiste. W tym wypadku osiągniesz jeszcze lepszy efekt w stereo, a może być już doskonale np. z końcówką mocy AZUR 651 B-W (ostatnio porównywałem ją z Modwright i naprawdę gra ona zacnie).

 

Końcówka mocy

Najprostsza i najmniej efektywna poprawa, ale poprawa na pewno - podłączyć końcówkę mocy do posiadanego amplitunera. Będzie lepiej, ale sporym ograniczeniem będzie jakość przedwzmacniacza w amplitunerze. Ale różnicę usłyszysz i korzyść będzie.

Edytowane 2 Listopada 2018 przez bagnet

[wtyku]

Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź. Czegoś takiego oczekiwałem.

 

Końcówka mocy + pre do stereo

Tutaj będzie konieczne dokupienie przedwzmacniacza do obsługi stereo a końcówka musi mieć 2 wejścia z przedwzmacniacza. Robisz tak, że sygnały do stereo podłączasz do przedwzmacniacza, sygnały do HT podłączasz do amplitunera i dalej to już oczywiste. W tym wypadku osiągniesz jeszcze lepszy efekt w stereo, a może być już doskonale np. z końcówką mocy AZUR 651 B-W (ostatnio porównywałem ją z Modwright i naprawdę gra ona zacnie).

Proszę podpowiedz jaki pre do tego azur będzie dobry i cenowo nie odchudzi za bardzo portfela

Edytowane 2 Listopada 2018 przez wtyku

[bagnet]

Zależy do jakiej muzyki.

Do klasyki i muzyki bez przesterowań (jazz, orkiestra) polecałbym Khozmo - jego barwy, transparentność, to jest coś niesamowitego.

Jeśli słuchasz bardziej zróżnicowanej muzyki, to może Atoll? - fajne urządzenia.

 

 

jak pomogłem, to możesz kliknąć "lubię to" przy moim poście. :)

Edytowane 2 Listopada 2018 przez bagnet

[luk1985]

jaką kalibrację do stereo?

 

jak sie nie myle masz AUDYSSEY MultEQ XT32, musisz skalibrowac przy wlaczonych na ampli tylko kolumnach frontowych

[wtyku]

jak sie nie myle masz AUDYSSEY MultEQ XT32, musisz skalibrowac przy wlaczonych na ampli tylko kolumnach frontowych

nie używam tego. to tylko zniekształca

 

Panowie, a co sądzicie o:

Maranz MM7025 (nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że nie akceptuje 4ohm kolumn - co może być minusem jak będę zmieniał na kolumny Dali)

Rotel RB-1552

Denon POA-T3

Czy jest są to lepsze konstrukcje od Azure 651W?

Edytowane 2 Listopada 2018 przez wtyku

[popej]

nie używam tego. to tylko zniekształca

Nieznane budzi strach :)

IMHO zastosowanie Audyssey da Ci więcej korzyści niż wszelkie kombinacje z końcówkami mocy.

[wtyku]

Nieznane budzi strach :)

IMHO zastosowanie Audyssey da Ci więcej korzyści niż wszelkie kombinacje z końcówkami mocy.

Miałem w życiu z 3 amplitunery denon z tym. Za każdym razem ~ tydzień po konfiguracji wyłączam wszystko z tym związane, bo mnie strzela jak nie słyszę czegoś co wiem, że powinno być, a tego czego nie powinno być mocno słychać jest aż nadto. Co kto lubi.

Ja wpisuje wszystkie wartości ręcznie. Nie używam eq, ani resorterów i innych takich wspomagaczy. Tylko bass i treble coś tam trochę.

Edytowane 2 Listopada 2018 przez wtyku

[bagnet]

(EDYTOWANO - Moderacja)

Dobrze robisz unikając "wspomagaczy", prawdziwa kalibracja to tak od Lyngdorfa się zaczyna. W kinie domowym jest to prostsze i efekty są bardziej spektakularne, z tego względu zrezygnowałem z kina (bardzo, bardzo zaawansowanego), bo to było totalnie nieprawdziwe.

 

Trudno doradzić, która końcówka dobrze zagra w Twoim zestawieniu. Ja poznałem km Cambridga dość dobrze, kupiłem ją aby mieć porównanie co zyskuje mając km 8x droższą. Różnica jest, bo ograniczenia są oczywiste ale i tak byłem pełen podziwu, jak ona zagrała.

 

Tu masz opis:

Dziś z kolegą audiofilem robiliśmy odsłuchy i porównywanie sprzętu. Sprzęt jak na obrazku. Dodatkowo porównywaliśmy to czego nie widać, tzn kabelki (zmiana XLR na RCA) oraz zmianę wejścia w DACu z USB na COAX. Zmiany były słyszalne, dla nas obu bardzo podobnie określone, choć mieliśmy różnice zdań, co się komu bardziej podobało.

Grały:

Akustyk RR22.8

Modwright Instruments KWA100SE

Cambridge Audio Azur 651W-B

Khozmo zbalansowany

Atoll HD100

Xiang Sheng DAC05A

Transport Sony BR

Komputer fanless jak z opisu o mnie

Kabelki przeróżne

 

Krótkie podsumowanie:

DAC Atolla do pięt nie dorasta Xiang Shengowi.

Xiang jest dużo lepszy jeśli jest podłączony po cyfrze do COAX, USB obniża jego możliwości brzmieniowe.

Różnica między XLR i RCA przy Modwright jest na granicy percepcji, po XLR jest ciut więcej "powietrza" i bas jest ciut lepiej kontrolowany.

Różnica między XLR i RCA Cambridge Audio jest dramatyczna, po RCA jest nieporównywalnie lepiej. Nie wiem, po co tam wstawili XLR, chyba tylko po to, aby na fotce lepiej wyglądało.

Przedwzmacniacz Atolla zabrzmiał dużo lepiej na muzyce rockowej, wszędzie tam, gdzie były przesterowania Khozmo się totalnie gubił. Atol ma dużo lepszą scenę wgłąb i słabszą wszerz, na rocku pięknie sobie radzi i fantastycznie czaruje przestrzeń.

Khozmo na muzyce klasycznej w małych składach, jazzie, muzyce bez przesterów gitarowych, czaruje słuchacza barwą, wiernością i jakością, ale scena jest 2-wymiarowa, niemal brak głębi.

Cambridge Audio pokazał wielką klasę grania, wzmacniacz za takie pieniądze zagrał niemal ... no nie, nie zagrał jak Modwright, ostatecznie miał trochę mniejsze wypełnienie w basie i mniej basu, szczególnie troszkę zabrakło tych najniższych składowych słyszanej w muzyce z syntezatorów. No i miał ciut mniej powietrza i blasku na górze, ale barwa, przestrzeń i separacja były naprawdę na bardzo wysokim poziomie. Gdybym nie miał Modwright to chciałbym mieć CA, bo grał na pewno lepiej niż Hegel H300 i chyba nawet lepiej niż... Leema. Co prawda Leema ma fantastyczny przedwzmacniacz którego bardzo mi brakuje, bo scena kreowana przez Leemę miała olbrzymią przestrzeń w każdym kierunku, ale troszkę podbarwiała i wypychała dźwięk w zakresie wyższych średnich tonów.

 

To nie jest tak, że Cambridge gra jak Mordwright, bo jednak czuć i większą potęgę brzmienia, i lepsze wypełnienie niskich tonów, i większy polot wysokich tonów, i lepszą przestrzeń i porównując 1 do 1 to jednak Modwright gra słyszalnie sporo lepiej. Jednak CA gra tak fajnie, że bez problemów puszczaliśmy każdą muzykę i "nie bolało". Słychać było braki w najniższym basie, ale kontrola wyższego basu w CA jest naprawdę doskonała i do poziomu kontrabasu jest naprawdę bardzo dobrze. Gitary basowe, syntezatory już nie dawały takiej podstawy, ale... to lepsze niż brak kontroli i odbieraliśmy to jako pewne ograniczenie, ale bez przekłamań lub wymuszania. Może blachy na CA nie iskrzyły jak w MW, jednak znowu, było słychać, wyraźnie różne rodzaje talerzy i czyneli, pięknie artykułowanych i z super wybrzmieniem. Dodam tylko, że potem, już dla samego słuchania, zostawiliśmy CA i było naprawdę bardzo przyjemnie posłuchać na nim muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Listopada 2018 przez arkadowski

[wtyku]

Dziękuję za ładny opis.

 

Jednak cały czas sie zastanawiam czy Azure 651W czy Rotel RM-1552 mk2

 

Jaka jest różnica w praktyce pomiędzy czułością wejscią 68k ohm(CA) a 12k ohm (rotel) oba przy 1,5V

Rożnica w SN ratio jest >90dB (CA) a Sn Ratio IHF A 120dB Rotel

THD niby ma mniejsze CA.

 

Wiem, że to suche parametry.

 

Całe życie słuchałem na Japońskich sprzętach.

Nie wiem jak brzmi brytyjczyk

 

Lubie kiedy całe pasmo jest przenoszone jak trzeba.

 

JBL E90 są już sporą kolumną, a opticony 8, które chce kupić w przyszłości są nawet większe.

Pokój 24mkw, z czego cześć jest kuchnią, ale jest to fajnie odizolowane.

[bagnet]

Nie znam tego Rotela niestety. Przeskoczyłem z bardzo dobrej integry na końcówkę mocy od razu na wysoki próg i CA poznałem na zasadzie sprawdzenia, jaka jest różnica. Rotela kojarzę z udanych urządzeń, ale tylko odsłuch będzie wiarygodnym doradcą.

Cokolwiek zarobisz to pewnie i tak będzie lepiej. Byle nie kupić jakiegoś szrota bo dużo jest teraz na rynku sprzętu ze smietników niemieckich i francuskich i to podziała raczej krótko.

[wtyku]

Byle nie kupić jakiegoś szrota bo dużo jest teraz na rynku sprzętu ze smietników niemieckich i francuskich i to podziała raczej krótko.

 

Końcówkę kupię nową lub używaną jeszcze na gwarancji producenta. Już dawno wyleczyłem się z produktów nieznanego pochodzenia.

Co do odsłuchu to nie mam szans na to, mieszkam niestety we Wrocławiu, a to takie zadu..., że nic tutaj nie ma, same galerie z chińskim badziewiem...

Dlatego ważna jest dla mnie wasza opinia.

 

Generalnie to wymiarami i wyglądem bardzo odpowiada mi CA.

Edytowane 4 Listopada 2018 przez wtyku

[bagnet]

Galeria Audio we Wrocławiu to mekka audiofilów, serdecznie polecam, gość nie handluje badziewiem i jest mega pomocny i PRAWDOMÓWNY! Nic jeszcze od niego nie kupiłem, bo był szczery, ale polecić mogę z całego serca.

[wtyku]

Dzięki za podpowiedz, ale z tego co widzę to już poziom ęą. Nie wydam na sprzęt po 10-30k na 1 element aby słuchać w mieszkaniu bez specjalnego pokoju itd. Zresztą biorąc pod uwagę obecnie panujący hałas na ulicach/pracy itd, to mamy słuch zbyt tępy aby w ogóle to docenić. Mówię o różnicach takich, aby potrafić stwierdzić co gra mając zasłonięte oczy. Zazwyczaj większość "audiofili" przy ślepym teście wymięka.

Ja testuje różnice na żonie. Jeśli słyszy różnice (zwłaszcza jak potwierdza moje odczucia) - jest sens coś zmieniać. Ja z racji tego, że wiem co gra nie jestem obiektywny.

W dodatku mój sprzęt obsługują też dzieci, w tym 2,5 roczna córka (łącznie z gramofonem).

Edytowane 4 Listopada 2018 przez wtyku

[niebond]

na Kozanowie od strony stadionu jest całkiem fajny salon...