Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, Zbig napisał:

Patrzę na plan meczów i nie dowierzam.  Finały są w poniedziałek.  To już nie mogli zacząć w niedzielę aby finały były w niedzielę?

Ogólnie organizacja tej imprezy to jedna wielka kompromitacja WTA. brak promocji, brak sponsorów i najważniejsze: brak publiki. Na wczorajszym meczu Igi gdyby nie polscy kibice to byłoby równie pusto jak dzień  wcześniej. Organizacja takiego turnieju dla Rednecków, to pewny scenariusz na spektakularną klapę, bilety na wczoraj obniżono nawet do 6$ i g...o to dało. Przykre, że kobiecy tenis dostaje kolejny cios i to z winy WTA, która ma go promować. Zresztą absurdalny pomysł wypychania finałów z Europy w pogoni za większą kasą, której i tak jak na razie nie ma (po zawieszeniu Shenzen) doprowadził do tej sytuacji. W Europie przynajmniej z frekwencją nie byłoby problemu, a w Fort Worth jest prawie jak w ... Baku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01

W Polsce aktualnie by mieli frekwencję 150%, i to pewnie nie tylko na meczach Igi (skoki i siatkówka się kłaniają) - ale nie ma gdzie zorganizować. 

 

4 godziny temu, audiofan01 napisał:

Ciekawe fakty:

Iga w tym roku ma, wiadomo, 8 tytułów czyli dokładnie tyle samo co 7 pozostałych uczestniczek Finals razem.

Od porażki z Barty na początku roku Iga ma stosunek 13:0 z zawodniczkami z TOP 10, co jest drugim wynikiem po Henin z 2007 roku, która wygrała 15 razy z rzędu w jednym sezonie. Jak wygra turniej bez porażki to będzie miała 17:0.

Z takich ostatnio zwróciła moją uwagę inna ciekawa statystyka: aktualnie Iga ma w tym roku dokładnie tyle tytułów, ile porażek. Ostatni turniej zdecyduje, czy któraś z tych liczb będzie górą (z racji specyfiki systemu grupowego możliwy będzie również remis).

12 minut temu, dong napisał:

W Polsce aktualnie by mieli frekwencję 150%, i to pewnie nie tylko na meczach Igi (skoki i siatkówka się kłaniają) - ale nie ma gdzie zorganizować. 

Ja to nie ma gdzie...na Narodowym. 😉

W Polsce aktualnie by mieli frekwencję 150%, i to pewnie nie tylko na meczach Igi (skoki i siatkówka się kłaniają) - ale nie ma gdzie zorganizować. 
 
Z takich ostatnio zwróciła moją uwagę inna ciekawa statystyka: aktualnie Iga ma w tym roku dokładnie tyle tytułów, ile porażek. Ostatni turniej zdecyduje, czy któraś z tych liczb będzie górą (z racji specyfiki systemu grupowego możliwy będzie również remis).

Akurat paradoksalnie WTAF dałoby się spokojnie zrobić w Polsce - bo wystarczy jeden kort w hali. Problemem jest raczej kasa na nagrody. W bieda wariancie trzeba wyłożyć 5 mln dolców bez szansy na zwrot.
4 minuty temu, dzarro napisał:

Problemem jest raczej kasa na nagrody. W bieda wariancie trzeba wyłożyć 5 mln dolców bez szansy na zwrot.

Zawsze zostaje opcja Soundchasera z zadaszonym Narodowym, rozwijanym kortem i biletami na finał po 1kzł. Wtedy jest szansa. 🙂

4 minuty temu, dzarro napisał:


Akurat paradoksalnie WTAF dałoby się spokojnie zrobić w Polsce - bo wystarczy jeden kort w hali. Problemem jest raczej kasa na nagrody. W bieda wariancie trzeba wyłożyć 5 mln dolców bez szansy na zwrot.

Tegoroczne finały w 100% opłaca WTA, nie pozyskali żadnych sponsorów.

18 minut temu, audiofan01 napisał:

Tegoroczne finały w 100% opłaca WTA, nie pozyskali żadnych sponsorów.

Za to Chińczycy musieli mieć bogatych, w 2019 mieli 14M$ na nagrody, a to przecież tylko 15 meczów w singlu jest, przebili nawet ostatnie US Open, gdzie mecze od r16 do finału miały łączny budżet nagród 23,5 M$

Najgorszy mecz Hubiego od wielu miesięcy i na dodatek nie może sobie nawet wakacji jeszcze zrobić bo będzie w Turynie 2. rezerwowym chyba, że zrezygnuje.

Edytowane przez audiofan01
11 minut temu, tadeo napisał:

No i skonczylo sie rumakowanie.T a dieta chyba mu nie sluzy.

Serena Williams wygrała 10 szlemów stosując dietę wegańską.

Było widać od jakiegoś czasu, że Hubert potrzebuje dłuższej przerwy.  Poprawił wskaźnik zwycięstw o 5% względem 2021 ale to nie wystarczyło w tym roku aby się załapać na ATP Finals, co nie dziwi, bo w zeszłym roku wygrana w Miami i SF w Wimbledonie dały mu ponad połowę zdobytych punktów.

37 minut temu, audiofan01 napisał:

Najgorszy mecz Hubiego od wielu miesięcy

Mouratoglu raczej nie zajął się treningiem Holgera przez przypadek.  Dzisiejsza porażka nie wydaje się być jakimś bardzo ważnym problemem (choć Fritz przegrał z Simonem więc furtka do ATP Finals się znowu trochę uchyliła), było w tym roku sporo ważniejszych meczów, które Hubi powinien wygrać a tak się nie stało.  Mam wrażenie, że udoskonalił swoje mocne punkty ale te słabe pozostały tam gdzie były, tyle że są lepiej rozpoznane przez sztaby przeciwników i bezlitośnie wykorzystywane.  Hubi jest bezradny wobec niskich piłek wrzucanych mu pod nogi, sposób w jaki próbuje je odegrać budzi rozpacz.

27 minut temu, Zbig napisał:

Fritz przegrał z Simonem więc furtka do ATP Finals się znowu trochę uchyliła),

Wszystko już jasne, jeśli nikt z siedmiu najlepszych w Race plus Nole się nie wycofa w ostatniej chwili to Frizt jest pierwszym, a Hubi drugim rezerwowym.

Co do dzisiejszego meczu to nawet serwisu nie było. Rune nawet nie musiał się zbytnio starać, a drugiego seta to mu Hubi na tacy podał. W końcówce było widać, że główna myśl w głowie Hubiego to czym prędzej do szatni.

Edytowane przez audiofan01
21 minut temu, audiofan01 napisał:

Co do dzisiejszego meczu to nawet serwisu nie było. Rune nawet nie musiał się zbytnio starać, a drugiego seta to mu Hubi na tacy podał. W końcówce było widać, że główna myśl w głowie Hubiego to czym prędzej do szatni.

Dokładnie. To jest gość bez żadnych ambicji. Wiedział, że do ósemki się nie załapie, to po co się męczyć? Kasy to on ma tyle, że nie musi przecież wszędzie jej szukać. 😝
Teraz ma to wszystko z głowy i może się udać na urlop gdzieś pod palmami nad ciepłym morzem i zarobioną kaskę wydawać. Należy mu się...w końcu trochę się napracował w tym sezonie. 😉

25 minut temu, audiofan01 napisał:

Frizt jest pierwszym, a Hubi drugim rezerwowym.

W zeszłym roku Berrettini i Tsitsipas po pierwszych meczach się wycofali.  Rezerwowy wchodząc na dwa mecze, gdyby je wygrał, ma realne szanse awansu, ale... nie róbmy sobie jaj 🙂

 

31 minut temu, soundchaser napisał:

Dokładnie. To jest gość bez żadnych ambicji. Wiedział, że do ósemki się nie załapie, to po co się męczyć? Kasy to on ma tyle, że nie musi przecież wszędzie jej szukać. 😝
Teraz ma to wszystko z głowy i może się udać na urlop gdzieś pod palmami nad ciepłym morzem i zarobioną kaskę wydawać. Należy mu się...w końcu trochę się napracował w tym sezonie. 😉

Masz jakąś patelnię pod ręką?😉

55 minut temu, Zbig napisał:

W zeszłym roku Berrettini i Tsitsipas po pierwszych meczach się wycofali.  Rezerwowy wchodząc na dwa mecze, gdyby je wygrał, ma realne szanse awansu, ale... nie róbmy sobie jaj 🙂

Dlaczego? Może tak być, że kilku się wycofa, bo będzie jak u Pań - chujowe zainteresowanie, niemal zerowa frekwencja, to i Hubi może wróci spod palm i coś jeszcze uciuła. Zawsze jakiś grosz się przyda...;-)

Troszkę się nam Hubercik psychicznie posypał, ale śmieszą mnie gromy które się na niego sypią.

Facet jest, jaki jest i tyle. Jak kiedyś pisałem, że to gracz na pierwsza dwudziestkę, ale już nie na pierwszą dziesiątkę to zaraz znaleźli się specjaliści od statystyk którzy udowadniali, że to ma super, tamto ma super, z tym czy z tamtym z pierwszej piątki wygrał i ogólnie jest OK a ja nie mam racji. Może i nie mam, nie upieram się.

Z tym, że Problemy Huberta są cały czas te same, widoczne jak na dłoni i nic. Ja już od dłuższego czasu przestałem się tym denerwować bo jak pisałem - widocznie facet nie potrafi się zmienić i tyle. Nie zainwestował w psychologa, nie przekonał go do tego trener, może po prosty się nie da.

Trzeba też docenić Rune który robi szybkie postępy i chyba trochę dojrzał, a przynajmniej próbuje opanować swoje szaleństwa. Ciekawe jak daleko zajdzie w Paryżu a o jego przyszłość jestem spokojny.

Jestem Europejczykiem.

 

7 minut temu, Jaro_747 napisał:

Z tym, że Problemy Huberta są cały czas te same, widoczne jak na dłoni i nic. Ja już od dłuższego czasu przestałem się tym denerwować bo jak pisałem - widocznie facet nie potrafi się zmienić i tyle.

Ja o tym pisałem już dawno. Pisałem też o podobnych problemach Igi, bo z Igą było podobnie, jeśli pamiętacie. Tylko u Igi nastąpiła nagle cudowna przemiana, w którą nie wierzył chyba nikt.
Może Hubi też zaskoczy niebawem? Wątpię, ale cuda się zdarzają, więc miejmy nadzieję.

9 minut temu, Jaro_747 napisał:

Z tym, że Problemy Huberta są cały czas te same, widoczne jak na dłoni i nic. Ja już od dłuższego czasu przestałem się tym denerwować bo jak pisałem - widocznie facet nie potrafi się zmienić i tyle. Nie zainwestował w psychologa, nie przekonał go do tego trener, może po prosty się nie da.

Korzystałeś kiedyś z pomocy psychologa?

10 minut temu, Jaro_747 napisał:

Facet jest, jaki jest i tyle.

Nie ma optymalnych warunków fizycznych.  Nie jest cudownym dzieckiem, nie ma wrodzonego talentu, do wszystkiego doszedł upartą pracą.  Psycholog owszem, nie zaszkodzi, ale nie jest maścią na szczury.

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Ten już zaczyna personalne zaczepki. Nie byłby sobą...

Wyp... bym Cię w kosmos ale dzisiaj mi się nie chce.  Ale zawsze jest jutro 😉

14 minut temu, Jaro_747 napisał:

Trzeba też docenić Rune który robi szybkie postępy i chyba trochę dojrzał, a przynajmniej próbuje opanować swoje szaleństwa. Ciekawe jak daleko zajdzie w Paryżu a o jego przyszłość jestem spokojny.

Temu to akurat psycholog by się przydał.  Pojawił się Mouratoglu, to dobry znak, ale trzeba pamiętać, że on pracował z wieloma ale szlemy zdobyła tylko Serena.

Być może Holger taki jest, być może pod wizerunkiem medialnym kryje się coś całkiem innego...  Niemniej takich pistoletów co dotarli na skraj top 10 trochę już było, ja się na razie wstrzymam z entuzjazmem.

13 minut temu, Zbig napisał:

Korzystałeś kiedyś z pomocy psychologa?

Nie w sensie potocznym. Natomiast sporo się tym interesowałem, np. pracami Dąbrowskiego czy Kępińskiego.

Ale miałem taka sytuację, że przy okazji jakiegoś tak programu szkoleniowego miałem zrobiony taki - powiedzmy w uproszczeniu - profil psychologiczny. Psycholog omówił go ze mną, dostałem to do ręki, przeczytałem. Pierwsza reakcja była taka, że to bzdury. Ale przemyślałem to, przeanalizowałem i stwierdziłem że jednak jest tam sporo rzeczy których po prostu nie dostrzegałem. I autentycznie mi to pomogło. Ale ja miałem to przygotowanie teoretyczne za sobą i zrozumienie pewnych mechanizmów, bez tego potrzebna jest praca ze specjalista.

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

1 minutę temu, Jaro_747 napisał:

Nie w sensie potocznym. Natomiast sporo się tym interesowałem, np. pracami Dąbrowskiego czy Kępińskiego.

Ale miałem taka sytuację, że przy okazji jakiegoś tak programu szkoleniowego miałem zrobiony taki - powiedzmy w uproszczeniu - profil psychologiczny. Psycholog omówił go ze mną, dostałem to do ręki, przeczytałem. Pierwsza reakcja była taka, że to bzdury. Ale przemyślałem to, przeanalizowałem i stwierdziłem że jednak jest tam sporo rzeczy których po prostu nie dostrzegałem. I autentycznie mi to pomogło.

Uważasz, że Hubert ma zaburzenia behawioralne?

2 minuty temu, Zbig napisał:

Uważasz, że Hubert ma zaburzenia behawioralne?

Hasło "zaburzeń behawioralnych" to jest jakiś modny zapewne w chwili obecnej wytrych który niekoniecznie pasuje do każdego. Nie czuję się na siłach żeby przeprowadzać mu analizę osobowości, ale gdybym miał zaryzykować kilka zdań to u niego widzę pewną niedojrzałość i wycofanie. U takiego Janowicza też była niedojrzałość, ale u niego mechanizmem obronnym była agresja.

W tym świetle wybór na trenera starszego faceta z autorytetem był dla Hubiego niedobry, bo dalej może chować się pod tym parasolem dojrzałej osobowości. Generalnie słabo to widzę, bo ile czasu ma jeszcze Hurkacz w zawodowym tenisie? Tu trzeba by zrobić coś szybciutko, a na to się nie zapowiada.

Jestem Europejczykiem.

 

Narzekanie na tenisistę, który zadomowił się w TOP 20 i bywa w TOP10, są trochę nie na miejscu bo to nasz jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy tenisista w historii, a to że wiele więcej się z niego nie wyciągnie bo taki po prostu jest było tu  pisane wiele razy i nie ma co kopii kruszyć. Taki też jest obraz polskiego tenisa gdzie Hubert i Iga moooocnoooo ponad stan wyrośli.

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Ja o tym pisałem już dawno. Pisałem też o podobnych problemach Igi, bo z Igą było podobnie, jeśli pamiętacie. Tylko u Igi nastąpiła nagle cudowna przemiana, w którą nie wierzył chyba nikt.
Może Hubi też zaskoczy niebawem? Wątpię, ale cuda się zdarzają, więc miejmy nadzieję.

Głównie Ty w Igę nie wierzyłeś. Mam przypomnieć słynny Twój wpis?

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Dlaczego? Może tak być, że kilku się wycofa, bo będzie jak u Pań - chujowe zainteresowanie, niemal zerowa frekwencja, to i Hubi może wróci spod palm i coś jeszcze uciuła. Zawsze jakiś grosz się przyda...;-)

Oglądałeś kiedyś finały mężczyzn? Nigdy nie było problemów w publiką.

Co do ciułania i setnego Twojego wtrętu o kasie to widzę, że jednak nie masz patelni pod ręką, żeby się walnąć porządnie i wreszcie wyplenić tę obsesję z głowy.

Edytowane przez audiofan01
Godzinę temu, audiofan01 napisał:

Co do ciułania i setnego Twojego wtrętu o kasie to widzę, że jednak nie masz patelni pod ręką, żeby się walnąć porządnie i wreszcie wyplenić tę obsesję z głowy.

Tenis jest sportem w 100% zawodowym i w tym sensie nie ma żadnej różnicy pomiędzy tenisistą, księgowym i kucharzem - wszyscy trzej pracują za kasę aby za nią realizować swoje potrzeby podstawowe i ponad podstawowe, te ostatnie w przypadku Huberta to zdaje się sportowe auta.

Jak się komuś nie podoba, to niech się ograniczy do oglądania lokalnych rozgrywek o puchar wójta w Pcimiu Dolnym.

Godzinę temu, audiofan01 napisał:

Oglądałeś kiedyś finały mężczyzn? Nigdy nie było problemów w publiką.

Zwłaszcza że w tym roku jest być może ostatnia okazja aby obejrzeć Djokovicia i Nadala jednocześnie.

Nikt nie wierzył w „cudowną przemianę” Igi? Redaktor Kostyra twierdził, że będzie gwiazdą jeszcze przed Wimbledonem 2018 . Po RG 2020 już wielu ekspertów na świecie twierdziło,że będzie dominatorką. Pomijam, że jej sezon 2021 był przecież świetny. Dziewczyna miała nerwowe reakcje jak 99% nastolatek, które nie odczuwały nawet 1% jej stresu.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.