Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.01.2019 o 22:45, audiofan01 napisał:

Świątek na pewno zajdzie dalej niż sredniaczki typu Magdy Linette ale czy dorówna Radwańskiej trudno dzisiaj powiedzieć, ten rok pokaże. Osobiście duże nadzieje pokładałem w Hurkaczu, to miałby być taki polski Andy Murray ale po blamażu z Cilicem w US Open straciłem wiarę. Zawodnik z taki warunkami tak łatwo ostatnio daje się przełamywać, niepojęte. Taki Isner ma praktycznie tylko potencjał serwisowy ale go wykorzystuje maksymalnie i rzadko daje się przełamywać sporo porażek to tiebreaki. Słynny mecz z Mahutem w Wimbledonie, kilkadziesiąt gemów bez przełamania z rzędu. Albo taki Raonic, a Hurkacz co? miał okres dobrego serwowanie na początku zeszłego sezonu, a potem jakoś zmiękł:(

Powyżej mój pierwszy wpis w tym wątku.

57 minut temu, Jaro_747 napisał:

No to proponuję wrócić do pierwszej strony tego wątku i przypomnieć sobie co kto pisał.

Jednak czytając Twój założycielski wpis to trzeba przyznać, że byłeś lepszym prorokiem.

Edytowane przez audiofan01
5 godzin temu, dzarro napisał:

Nikt nie wierzył w „cudowną przemianę” Igi? Redaktor Kostyra twierdził, że będzie gwiazdą jeszcze przed Wimbledonem 2018 . Po RG 2020 już wielu ekspertów na świecie twierdziło,że będzie dominatorką.

Pewnie tak, podobnie jak Fibak i inni eksperci przewidywali błyskotliwą karierę Janowiczowi bo błysnął w jednym turnieju. Tego typu przewidywania pojawiają zawsze po niespodziewanym sukcesie jakiegoś utalentowanego nowicjusza. Pamiętam Wasze studzenie euforii po pierwszym zwycięskim szlemie na RG i argumentację, że drabinka była korzystna i po drodze odpadały faworytki, a w ogóle to najlepszych nie było wcale, więc wygrała słabo obsadzony turniej.

A Ty dalej próbujesz obarczać mnie winą za to, że nie wierzyłem w sukces Igi. Miałem prawo znając podobne sytuacje w historii.

35 minut temu, soundchaser napisał:

Pamiętam Wasze studzenie euforii po pierwszym zwycięskim szlemie na RG i argumentację, że drabinka była korzystna i po drodze odpadały faworytki, a w ogóle to najlepszych nie było wcale, więc wygrała słabo obsadzony turniej.

Zmyślasz albo z pamięcią coś nie tak, najlepiej jak przytoczysz jakąś wypowiedź.

Proponuję zająć się raczej bieżącymi wydarzeniami. Na razie walka wyrównana, ale jakoś jestem spokojny o Igę i o korzystny wynik. Miała z trenerem czas żeby Caroline rozpracować, zobaczymy co przygotowali.

Jestem Europejczykiem.

 

6 minut temu, Jaro_747 napisał:

Proponuję zająć się raczej bieżącymi wydarzeniami. Na razie walka wyrównana, ale jakoś jestem spokojny o Igę i o korzystny wynik. Miała z trenerem czas żeby Caroline rozpracować, zobaczymy co przygotowali.

Dziwię się tylko że za mało gra na forehand Garcii, zwłaszcza z drugiego serwisu.

Niezbyt ładny mecz ze względu na taktykę i styl Garcii za to bardzo efektywny ze strony Igi, która świetnie zneutralizowała zapędy Caroline.

W drugiej grupie Sakkari pozytywnie zaskakuje ale obstawiam, że polegnie w półfinale.

Edytowane przez audiofan01

Widziałem tylko fragment z Coco zapłakaną, debiut w finałach jak Igi rok temu. W komentarzu w studiu tennis channel mówili, że forehand, które jak wiadomo jest słabą stroną Coco i jego obijanie przez rywalki to standard, w tym meczu rozsypał się kompletnie. Będzie miała nad czym pracować po sezonie. Może skutek będzie podobny jak rok temu w przypadku Igi czego jej życzę bo to sympatyczna dziewczyna i dobra też dla promocji WTA.

Pomysł spodobał mi się, ale gdy zobaczyłem realizację

gf-CiPb-u3cM-Yjip_mural-z-podobizna-igi-

to skojarzyło mi się z bohaterkami pracy socjalistycznej. Kobiety na traktory, czy coś w tym stylu

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

12 minut temu, audiofan01 napisał:

A tymczasem Carlitos wycofał się z Finals i Fritz jedzie, jeszcze jeden zrezygnuje ( Nadal?) i Hubi się załapie.

O ile Holger nie wygra z Djoko w finale Paris Masters.

1 godzinę temu, Zbig napisał:

A tymczasem Holger rozjeżdża Top10 jak żaby...

A niektórzy pisali że...

No dobra, nie będę się znęcał, zrobię Dzień Dobroci.

Jestem Europejczykiem.

 

19 minut temu, jamelo napisał:

Mogła chociaż dać Coco jednego gema ugrać, ale gen zabójcy wziął górę.

i dyspozycja dnia😀

Ja tylko sobie obejrzałem trzeciego seta Garcia Kasatkina.  Dość widowiskowo się ze sobą męczyły ale przy tym poziomie to Iga by je odprawiła w godzinę.

Półfinał Igi niestety o 2 w nocy.

7 godzin temu, pit66 napisał:

Chyba dużo wcześniej. To ma być 3 mecz od 20.30 po półfinałach debla i meczu Sakkari/Garcia.

Napisano: not before 7:00 p.m.

Jest 7 godzin różnicy.

Godzinę temu, Jaro_747 napisał:

Czy Koledzy troszkę zrewidowali swój pogląd na temat Holgera Rune?

Już samo to że dotarł do finału zasługuje na uznanie, natomiast Novak dzisiaj pokpił sprawę wykorzystując dwa z wypracowanych chyba 15 breakpointów.

Jakie typy Panowie? Iga wygra ten turniej?
Moim zdaniem po tym co pokazała w fazie grupowej jest znów o 2 poziomy wyżej od wszystkich pozostałych. Jeśli tego nie wygra, to tylko przez dyspozycję dnia. 

Zgadzacie się? 😉

Z Sabalenką może mieć problemy. Jak ją przejdzie to wydaje mi się, że z Sakkari powinno być łatwiej. Ona będzie strasznie nakręcona żeby z Igą wygrać, a nadmierna motywacja przeszkadza. Nie wykluczam łamania rakiety.

Ogólnie rzecz biorąc Iga po lekkim dołku złapała w sezonie drugi oddech i pewność siebie. Obstawiam wygraną a dobrą formę powinna dociągnąć do AO.

Jestem Europejczykiem.

 

12 minut temu, Jaro_747 napisał:

z Sakkari powinno być łatwiej.

Jak Sakkari wygra z Garcią.  Jeszcze jej się nie udało.

22 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Z Sabalenką może mieć problemy.

W trzecim secie na US Open musiała odrabiać straty, więc raczej łatwo nie będzie.  Z drugiej strony nie widać aby Sabalenka była na krzywej wznoszącej. 

9 minut temu, Zbig napisał:

Jak Sakkari wygra z Garcią.  Jeszcze jej się nie udało.

Wybrałem moim zdaniem teoretycznie trudniejszy wariant. Oczywiście Karolci nie skreślam, ale odnoszę wrażenie że jej superagresywny styl już nie będzie zaskoczeniem, co pokazała Iga. Czy Sakkari odrobiła lekcje zobaczymy. Z tego co kojarzę jej trener jest dobrym analitykiem, ale Maria ma problemy z poskromieniem swoich emocji. Jak wda się w bijatykę na zasadzie - "ja ci teraz pokażę" to może być różnie.

Jestem Europejczykiem.

 

1 minutę temu, Zbig napisał:

Za dużo do pokazania nie miała...

Nie o to chodzi co miała do pokazania a czego nie miała. Chodzi o to, że czasem jeden zawodnik stara się pokazać drugiemu że jest silniejszy, sprytniejszy, co tam jeszcze. Bardziej doświadczeni czasem to wykorzystują prowokując przeciwnika do wdania się w bitwę a później na zimno go punktują.

 

Jestem Europejczykiem.

 

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.