Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Zbig napisał:

Hubi nie najgorzej wylosował, poza tym że w II rundzie ma do przejścia Lorenzo Sonego, no ale jak ma być w Top10 to musi z takimi być w stanie wygrać.

Dla Hubiego losowanie jest bez znaczenia. Jak mu idzie może wygrać z prawie każdym, a jak jest lipa to może polec z kwalifikantem. Jeszcze nie jest typem ( i chyba nigdy nie będzie) który potrafi wygrywać mecze nie będąc w wysokiej formie, tak jak np. Iga pokazała w US Open gdzie w zasadzie dopiero w finale zagrała blisko swoich 100%.

wywiad z Radwańskim, fragment o Hubim to miód na serce Sounda😀:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
14 minut temu, Zbig napisał:

Taa... obudzić w sobie instynkt killera to każdy potrafi, chodzi o to, aby przy tym nie pakować piłki w outy 🙂

Albo wpadać w irytację jak się Janowiczowi zdarzało

13 minut temu, audiofan01 napisał:

Albo wpadać w irytację jak się Janowiczowi zdarzało

Jak przeczytałem, że Radwański daje Hubertowi Janowicza za wzór, to mi wszystko opadło.  Choć do Janowicza nic nie mam, gdyby nie kontuzje, mógł osiągnąć sporo.

14 godzin temu, audiofan01 napisał:

Wracając do tu i teraz to Iga już w 1. rundzie będzie miała ciężką przeprawę z Niemeier, może być wielkie ups!

Gdzie się podział Twój optymizm?
Pierwsza rakieta świata ma przegrać z jakąś gąską w pierwszej rundzie? 😉

3 godziny temu, audiofan01 napisał:

wywiad z Radwańskim, fragment o Hubim to miód na serce Sounda😀:

 

Godzinę temu, Zbig napisał:

Taa... obudzić w sobie instynkt killera to każdy potrafi, chodzi o to, aby przy tym nie pakować piłki w outy 🙂

 

51 minut temu, audiofan01 napisał:

Albo wpadać w irytację jak się Janowiczowi zdarzało

Instynkt killera dotyczy zrównoważonych sportowców, Janowicz nigdy takim nie był, dlatego gówno osiągnął...oprócz swoich 5 minut, psim swędem.

Hubi musiałby być na haju, by wyzwolić w sobie taki instynkt. Natychmiast by to wyłapano i dyskwalifikacja murowana.

Jak pierwsze wrażenia z Break point?

Obejrzałem 2 odcinki i najbardziej interesujące były fragmenty z codziennego życia między meczami, pokój hotelowy Mateo i Ajli itp. i także sceny z protestów przeciw wydaleniu Novaka. Także ocieplenie wizerunku Kyrgiosa się udało. Trochę śmieszą wyjaśnienia zasad gry ale to film dla wszystkich  podobnie jak ten o F1. Generalnie na pewno doskonała promocja tenisa. W drugim sezonie ok. czerwca jedną z bohaterek ma być Iga.

1 godzinę temu, Zbig napisał:

W całej drabince 11 Czeszek 😳

Ilość imponuje ale nie gwarantuje jakości no i Noskowa poległa.

2 godziny temu, soundchaser napisał:

To Novak będzie grał? Już nie musi się szczepić? 😄

To i Ty mógłbyś zagrać😉

Po raz pierwszy od dłuższego czasu widziałem jej cały mecz. Serwis nadal nie jest jej mocną stroną, ale nie jest już tak mizerny jak to drzewiej bywało. Raz było ponad 170 km/h nawet

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Hubi bez problemów, czas na rewanż z Sonego oby udany. U Igi było widać presję 1. rundy gdzie trafiła na dzień dobry na bardzo trudną rywalkę. Gdy nie częste proste błędy to mogło być spokojniej np. 6:3, 6:3 ale w sumie to bardzo dobre przetarcie na początek i doskonała gra w końcówkach setów. Z Osorio obstawiam, że będzie spacerek.

3 minuty temu, Less napisał:

Po raz pierwszy od dłuższego czasu widziałem jej cały mecz. Serwis nadal nie jest jej mocną stroną, ale nie jest już tak mizerny jak to drzewiej bywało. Raz było ponad 170 km/h nawet

Bo to bynajmniej nie tylko szybkość robi swoje.  Iga bardzo poprawiła jakość drugiego serwisu, co dzisiaj było widać, bez większego problemu wygrywała gemy samym drugim.  Ale na dobrze dysponowaną Collins grającą swoje to by mogło nie wystarczyć.

W sumie to chyba ten mecz bo obu stronach miał wyższy poziom niż ten z US Open. Iga zawsze miała dobre losowania w R1 szlemów- to chyba najtrudniejsza rywalka w dotychczasowych występach na tym poziomie. Teraz widać dlaczego porażki w R1 zdarzają się czasem zawodniczkom z R1. Czasem można gorzej wylosować będąc no.1 niż wchodząc do turnieju po kwalifikacjach.
Plus jest taki, że zarówno Osorka jak i (potencjalnie) Bianka nie słyną, ze stabilnego serwisu i lubią tasiemce z cyklu up-down. Ale w tej kategorii Iga też już osiągnęła poziom showrunnera HBO więc z telenowelą powinna sobie poradzić.

Tzn. miało być - porażki w R1 zdarzają się zawodniczkom z top 10.

Epicki mecz Murray- Berrettini, zakończony w supertiebreaku returnem po siatce. Wcześniej Mateo miał meczbola wykładkę, który zamienił się w wielkiego babola.

Szkoda, że Hubi tylko porusza się podobnie do Andyego, gdyby tak jeszcze miał jego waleczność to teź parę tytułów z GS mógłby zdobyć.

Serial Netfixa to jak pocałunek śmierci dla głównych bohaterów pierwszego sezonu. Nick, Ajla i Paula się wycofali, a Mateo właśnie poległ.

Edytowane przez audiofan01
W dniu 16.01.2023 o 11:53, audiofan01 napisał:

Z Osorio obstawiam, że będzie spacerek.

Tak to wyglądało ale było łatwe do przewidzenia.

Co innego z Biancą ( jeśli pokona Bucsę) może być jeszcze łatwiej ale jak Bianca odnajdzie i utrzyma cały mecz swoją najlepszą formę to będzie bój na miarę co najmniej ćwierćfinału.

Ze szkodą dla samopoczucia, ale być może z korzyścią dla zdrowia.

Federera Hurkacz musiał nauczyć Rozumu. Czy do Nadala dotarło, że czas zejść ze sceny?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Godzinę temu, Less napisał:

Ze szkodą dla samopoczucia, ale być może z korzyścią dla zdrowia.

Federera Hurkacz musiał nauczyć Rozumu. Czy do Nadala dotarło, że czas zejść ze sceny?

Rafa w zeszłym roku wygrał dwa szlemy i jest wiceliderem rankingu, dopóki nie dostanie lania w RG, będzie grał, ale to już chyba jego ostatni sezon.

Nikt Hubiego nie oglądał?

Chłop się wreszcie ogarnął, opanował demony i wygrał bardzo trudny mecz. Przed nim niezłe perspektywy, najpierw  Shapo, z którym ma dodatni bilans i potem prawdopodobnie Niedźwiedź, z którym zdarzało mu się wygrywać. Może to jest ten moment Hubiego jak w Miami🙏

Edytowane przez audiofan01
10 minut temu, audiofan01 napisał:

Nikt Hubiego nie oglądał?

Chłop się wreszcie ogarnął, opanował demony i wygrał bardzo trudny mecz. Przed nim niezłe perspektywy, nsjpierw Shapo, z który ma dodatni bilans i potem prawdopodobnie Niedźwiedź, z którym wygrywał. Może to jest ten moment Hubiego jak w Miami🙏

Zrobiłem sobie lunch break na ostatniego seta 🙂

Sonego chyba w końcówce meczu zaczął odstawać kondycyjnie, nieznacznie ale przełożyło się to na spadek precyzji i timingu.  Hubi bardzo spokojnie i konsekwentnie, wydaje mi się że dobrze wypośrodkował pomiędzy spokojem i agresją, no i widać było że jest pozytywnie nakręcony.

Drabinka Hubiego faktycznie układa się interesująco.

Edytowane przez Zbig

Co ciekawe po raz kolejny okazało się, że statystyka nie gra, ponieważ w wielu aspektach Hubi miał sporo gorszą i słabo serwowa, bardzo mało ( jak na niego) asów i dużo DF.

3 godziny temu, audiofan01 napisał:

Chłop się wreszcie ogarnął, opanował demony i wygrał bardzo trudny mecz.

Trudne mecze to on sam sobie lubi stwarzać przez własną niedyspozycję.
Dziś ogarnął się i wygrał, ale czy wyciągnie wnioski?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.