Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Z pierwszego seta dwa wnioski - zagranie Sabalence piłki na środek to samobójstwo.

I drugi - najważniejszy jest spokój.

Moje żona stwierdziła, że Aryna wygląda jak wk...wiony szerszeń.

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

41 minut temu, Jaro_747 napisał:

Aryna wygląda jak wk...wiony szerszeń.

Za to Muchova jakby bez nerw. Czeska szkoła.

Aryna się wybroniła.  Ale na punkty to Muchova wygrała drugiego seta.

13 minut temu, Zbig napisał:

Za to Muchova jakby bez nerw. Czeska szkoła.

Aryna się wybroniła.  Ale na punkty to Muchova wygrała drugiego seta.

Na punkty tak, ale przerżnęła tie breaka.

O piłkach na środek już pisałem. Teraz doszły zagrania w siatkę.

Iga powinna ten mecz obejrzeć bo wniosek jest prosty - na Sabalenkę trzeba podejść spokojnie i na chłodno. Ona się wtedy denerwuje i popełnia błędy. Przecież Muchowa jakichś cudów nie gra a idą łeb w łeb.

Jestem Europejczykiem.

 

55 minut temu, soundchaser napisał:

Strasznie nudny tenis prezentują Panie w pierwszym półfinale mimo tych dwóch tie-breaków.

Twoja definicja nudnego tenisa jest bardzo nieortodoksyjna, że tak to oględnie nazwę.

1 minutę temu, pit66 napisał:

Ale mimo wszystko jeden z lepszych meczy WTA na RG. Emocjonujący i do tego mam nadzieje ze Sabalenka nie wskoczy na jedynkę.

Teraz wszystko w rekach Igi. Los sprzątnął jej z drogi dwie najgroźniejsze przeciwniczki, grzechem byłoby nie wykorzystać takiej okazji.

Spodziewam się zaciętego meczu, zobaczymy za chwilę. Haddad Maia ma dość chimeryczny backhand, zobaczymy jak Iga przygotowana jest do meczu taktycznie.

Jestem Europejczykiem.

 

59 minut temu, Jaro_747 napisał:

Twoja definicja nudnego tenisa jest bardzo nieortodoksyjna, że tak to oględnie nazwę.

Po prostu - dramaturgia była, ale wymiany nudne jak flaki z olejem.

Zupełnie inny jest drugi półfinał. Tam coś się dzieje. Wymiany są ciekawe i przede wszystkim Iga na razie gra bardzo dobrze (poza pierwszym gemem), a kilka jej piłek było mistrzowskich.

Godzinę temu, Meloman napisał:

Panie Wiktorowski! Kiedy w końcu nauczysz obecną numer jeden dobrze serwować?

Żeby tylko tego. 

Dla jasności, Wiktorowski na pewno wie czego jej brakuje. Tylko jak przekonać 1Gę?

Iga zdecydowanie nadużywa w wywiadach słów: honestly, obviously... 😉

Ale to nie zarzut, tylko zwrócenie uwagi.

Godzinę temu, Meloman napisał:

Panie Wiktorowski! Kiedy w końcu nauczysz obecną numer jeden dobrze serwować?

 

6 minut temu, YunnanTEA napisał:

Dla jasności, Wiktorowski na pewno wie czego jej brakuje. Tylko jak przekonać 1Gę?

Ciężka sprawa. Serwis to jest najsłabszy element jej gry, a i tak potrafi wygrywać.
Samo złożenie się do tego serwisu jest jakieś strasznie dla niej stresujące. Do tego te ciągłe złe podrzucanie piłki. Może po prostu trzeba mniej rytuałów, a więcej luzu.

Edytowane przez soundchaser
1 godzinę temu, Meloman napisał:

Panie Wiktorowski! Kiedy w końcu nauczysz obecną numer jeden dobrze serwować?

Nigdy.

Już dawno temu pisałem, że Iga powinna zainwestować w specjalistę od serwisu. Wtedy były jakieś śmichy-chichy. Czy teraz ktoś się z tym pomysłem nie zgadza?

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

7 minut temu, Jaro_747 napisał:

Nigdy.

Już dawno temu pisałem, że Iga powinna zainwestować w specjalistę od serwisu. Wtedy były jakieś śmichy-chichy. Czy teraz ktoś się z tym pomysłem nie zgadza?

A który to taki?

Dzisiaj miała 63% pierwszego, to nie jest zły wynik.  Ile razy się Beatrice udało zagrać wygrywający return? 2, 3 razy?

Zauważcie proszę, że Iga dzisiaj większość piłek przy SWOIM serwisie grała w defensywie. I to jest problem. Ja nie oczekuję, aby Świątek waliła as za asem, ale nie może być tak, że przy swoim podaniu ona jest bardziej zagrożona.

A tak to ostatnio wygląda, jak gra z kimś lepiej grającym.

Niestety wydaje mi się, że dzisiaj przegrałaby i z Muchovą i z Sabalenką.

Bardzo się cieszę, że awansowała do finału nie zagrywając bodajże ani jednego skrótu w turnieju. 😁

 

 

4 godziny temu, Jaro_747 napisał:

Ona się wtedy denerwuje i popełnia błędy. Przecież Muchowa jakichś cudów nie gra a idą łeb w łeb.

Według mnie pierwszy set w pierwszym półfinale stał na wyższym poziomie, niż którykolwiek z setów z drugiego półfinału.

22 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Już dawno temu pisałem, że Iga powinna zainwestować w specjalistę od serwisu. Wtedy były jakieś śmichy-chichy. Czy teraz ktoś się z tym pomysłem nie zgadza?

Którego specjalistę? Myślisz, że to załatwi sprawę? Problem tkwi w psychice.
 

 

13 minut temu, Zbig napisał:

Dzisiaj miała 63% pierwszego, to nie jest zły wynik

Poprawiła w drugim secie, to prawda. Ale same cyferki nie grają. Gołym okiem widać, że z tym serwisem jest coś nie tak. Ale w sumie to może dobrze, bo gdyby lepiej funkcjonował, to wygrywałaby szybciej i jeszcze bardziej wyraźnie.

27 minut temu, Meloman napisał:

Zauważcie proszę, że Iga dzisiaj większość piłek przy SWOIM serwisie grała w defensywie. I to jest problem.

Problem był dlatego, że Haddad wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności i była niesamowicie zdeterminowana.
 

27 minut temu, Meloman napisał:

Niestety wydaje mi się, że dzisiaj przegrałaby i z Muchovą i z Sabalenką.

Nie sądzę. Zobaczymy jutro, ale jeśli Iga będzie grała tak jak dziś, to rozniesie Muchovą.
Porównując te dwa półfinały - dla mnie o wiele lepszy był ten z Igą.
Dużo więcej determinacji, walki i poświęcenia. Sabalenka z Muchovą zaprezentowały długie widowisko, ale nie było widać aż takiej determinacji. Były za to grymasy na twarzy po nieudanych zagraniach. Zresztą u Sabalenki to już normalka. Wymiany były często długie, ale wciąż podobne. Dla mnie ten mecz był słaby. Dobry tylko pod względem dramaturgii, bo do końca ważyły się losy.
Mecz Igi, mimo że krótszy, był o wiele ciekawszy pod względem tenisowego kunsztu.

 

Edytowane przez soundchaser
12 minut temu, Zbig napisał:

Ja się o nazwisko pytam.  I osiągnięcia również.

No sorry, co ja jestem - manager sportowy???

Przecież w tym środowisku ludzie się znają, za to kasę bierze Wiktorowski żeby to załatwił.

Skoro Djokovic na stare lata mógł poprawić serwis to tym bardziej może Iga.

Jestem Europejczykiem.

 

3 minuty temu, Jaro_747 napisał:

No sorry, co ja jestem - manager sportowy???

Przecież w tym środowisku ludzie się znają, za to kasę bierze Wiktorowski żeby to załatwił.

Skoro Djokovic na stare lata mógł poprawić serwis to tym bardziej może Iga.

Może Iga jeszcze jest za młoda...

Gość

(Konto usunięte)
Hasta La Vista, detinko
Przegrać półfinał szlema z przeciwniczką skaczącą na jednej nodze to chyba tylko Sabalenka potrafi.
Muchova - mimo że właściwie powinna skorzystać z przerwy medycznej - docisnęła maksymalnie Sabalenkę, która aż się chłodziła nad otwartą lodówką.
6 minut temu, romeksz napisał:
4 godziny temu, Zbig napisał:
Hasta La Vista, detinko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Przegrać półfinał szlema z przeciwniczką skaczącą na jednej nodze to chyba tylko Sabalenka potrafi.

Muchova - mimo że właściwie powinna skorzystać z przerwy medycznej - docisnęła maksymalnie Sabalenkę, która aż się chłodziła nad otwartą lodówką.

Powiedzmy to sobie wprost - Sabalenka spie***liła to koncertowo w żenującym stylu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)



ale jeśli Iga będzie grała tak jak dziś, to rozniesie Muchovą.


Muchova dzisiaj była nie do pokonania.

A Iga miała dzisiaj bardzo słaby dzień - musiała ratować się zmianą butów, a Wiktorowski w pośpiechu przygotowywał inne rakiety.
22 minuty temu, Zbig napisał:

Powiedzmy to sobie wprost - Sabalenka spie***liła to koncertowo w żenującym stylu.

No tak.

Ale dlaczego?

Muchowa swoim stylem gry i spokojem doprowadziła do tego, że w najważniejszych momentach Sabalenka nie potrafiła opanować nerwów, a w końcówce wręcz się zagotowała.

Aryna lubi nakręcać spiralę emocji, ją ten szał bitewny napędza. Jeżeli przeciwniczka da się wciągnąć w grę napędzaną groźnymi minami, gestami, dzikimi rykami to w 9 przypadkach na 10 polegnie. W tym meczu Sabalenka ryczała, machała zaciśniętą pięścią, waliła atomowe piłki a Muchowa nic, grała swoje. I w końcu to Sabalenka pękła.

Jestem Europejczykiem.

 

Mecze oglądałem z odtworzenia(po powrocie z 35 km wycieczki pieszej - z dedykacją dla sounda) i mam wrażenie, że to były inne mecze niż wynika z niektórych komentarzy. Oba świetne, ale 2 set meczu Igi wg mnie poza konkurencją. Błędy tylko dodały smaku całości. Nie ma dramaturgii bez błędów. Trzeba pamiętać, że Beatka jest nieporównanie twardsza niż Karolcia, która grała świetnie, ale finał jednak dostała w prezencie. Jeśli Iga jest „słaba psychicznie” to Saba wymaga chyba stworzenia nowej dyscypliny naukowej. Choć i tak mnie zaskoczyła na plus, że doszła tak daleko. Ma SF we wszystkich szlemach - akurat w tej konkurencji jest lepsza od Igi.

Muchova nie jest bez szans jeśli uraz nie jest poważny i serwis znowu będzie się zgadzał, ale po takim maratonie to raczej Iga ją zajedzie.

Oglądałem mecz Svitoliny z Kasatkiną i byłem pewien, że Sabalenka ją rozjedzie. Iga by zrobiła to samo. Muchova nie dała Sabalence grać swoją siłą. Nie było tępego przebijania, tylko slajsy, długie piłki i to Aryna musiała coś z tych piłek wykombinować. Wychodziło jej różnie. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.