Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, dzarro napisał:

Iga lubi serwis plasowany, który wymaga większej precyzji. Kiedy Iga czuje się pewnie taki serwis jest skutecznym narzędziem - w sytuacjach większego napięcia Iga częściej pudłuje albo serwis jest relatywnie lekki i łatwy w odbiorze. Wtedy nawet nie ma gry w wymianach - bo taka Ostapienko zdobywa przewagę.

Zgadzam się. Dlatego napisałem, że słabość jej serwisu wynika z kryzysu mentalnego. Jak gra bez stresu i presji to "siedzi" nie tylko serwis, ale też inne elementy gry są skuteczne. Przy stresie, który przeżywa na korcie wszystko się sypie, a później są gadki, że była przemęczona. Owszem - od presji i stresu.

Edytowane przez soundchaser
6 godzin temu, Less napisał:

Czekałem, aż ktoś przytoczy znakomite statystyki serwisowe.
Ale statystyki nie grają

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiedzą co powiedzieć to chrzanią jak zwykle.  Myślisz że którykolwiek pokusił się o analizę opartą na faktycznych danych? Bardzo wątpię, o ile w ogóle mają do takowych dostęp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
6 godzin temu, audiofan01 napisał:

Serwis na pewno nie jest kluczowy. Wystarczy, że będzie grać na swoim najwyższym poziomie, takim jaki już wielokrotnie miała wygrywając największe turnieje. Tylko tyle i ... aż tyle. Jeśli do tego dołoży choćby 5% poprawy w każdym aspekcie i wprowadzi trochę urozmaicenia (więcej slajsów, wycieczek do siatki, może kilka skrótów na mecz) to będzie nie do zatrzymania.

 

Niestety, nie.

Godzinę temu, audiofan01 napisał:

 ale co konkretnie nie?

"Jeśli do tego dołoży choćby 5% poprawy w każdym aspekcie i wprowadzi trochę urozmaicenia (więcej slajsów, wycieczek do siatki, może kilka skrótów na mecz) to będzie nie do zatrzymania."

Tylko że przez 2lata nie zrobiła nic w tym kierunku.

A na moje sugestie pisane jeszcze w zeszłym roku, wszyscy odpowiadali "po co, jak wygrywa".

Mogę przytoczyć.

 

1 minutę temu, YunnanTEA napisał:

"Jeśli do tego dołoży choćby 5% poprawy w każdym aspekcie i wprowadzi trochę urozmaicenia (więcej slajsów, wycieczek do siatki, może kilka skrótów na mecz) to będzie nie do zatrzymania."

Tylko że przez 2lata nie zrobiła nic w tym kierunku.

A na moje sugestie pisane jeszcze w zeszłym roku, wszyscy odpowiadali "po co, jak wygrywa".

Mogę przytoczyć.

 

To w sumie nie wiem o co Tobie chodzi. Jeśli nie ma się poprawiać (zgodnie z Twoim „niestety nie”) to co ma robić? 

Poza tym na początku napisałem, że wystarczy że będzie w nie gorszej formie jak wygrywała największe turnieje, a jeśli doda coś wiecej, czyli taki bonus, to wtedy będzie jeszcze lepsza,  nie do zatrzymania.

 

3 godziny temu, Zbig napisał:

Nie wiedzą co powiedzieć to chrzanią jak zwykle

Nie, no... to oczywiste. Przecież najwybitniejsi eksperci są na forum AS w postaci Trzech Muszkieterów, a nie tam jacyś "eksperci" z USA...przecież oni nie znają się na tenisie. 😆

43 minuty temu, audiofan01 napisał:

To w sumie nie wiem o co Tobie chodzi. Jeśli nie ma się poprawiać (zgodnie z Twoim „niestety nie”) to co ma robić? 

Ma się poprawiać, tylko dlaczego tego nie robi? Chyba już na ten temat wszystko zostało tu napisane.
Problemy psychiczne, ciężar bycia No.1, stres, presja, zmęczenie materiału i trener do wymiany, bo skończyła się formuła...jak w skokach narciarskich. Świeża krew jest potrzebna. Wiktorowski wiele wniósł i pomógł, ale teraz nie jest w stanie Idze pomóc i wręcz ją uwstecznia.

Całkowicie zgadzam się z Matsem. Jednak wszystko zależy od tego jaka strategia zostanie wcielona, żeby Iga znów mogła grać jak dawniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można zobaczyć wszystkie tenisistki, które wezmą udział w turnieju w Guadalajara za 1,5 tygodnia.

Liczymy na sukces, pomimo ? 🙂

 

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Gość

(Konto usunięte)

„Tak, ludzie by jej zmienili wszystko. A tak naprawdę Iga i jej team wiedzą o wszystkim, co można poprawić i nad wszystkim pracują. Ale to nie jest tak, że możesz to zrobić w chwilę. To są procesy, a każdy proces potrzebuje czasu. Jak Iga będzie miała czas, to potrenuje to, co powinna potrenować i zobaczymy efekty.”

https://www.sport.pl/tenis/7,64987,30159277,piotr-wozniacki-wysmiewa-krytykow-igi-swiatek-ludzie-zasciankowi.html

I to by było na tyle

19 godzin temu, audiofan01 napisał:

Wniosek jest z tego taki, że margines do poprawy jest niewielki

Oczywiście proporcja asów do podwójnych mogła by być lepsza ale to samo w sobie niczego nie załatwia.

Zostawcie statystyki. Ststystyki to rzecz wtórna. Podniecanie się wynikami 6-0 6-1 nic nie wnosi w grze Igi. A gdyby tak wykorzystaĺa te mecze do spróbowania nowych elementów w swojej grze?

I znowu usłyszę: Po co, jak wygrywa.

To niech spróbuje gdy przegrywa. Nie próbuje, bo nie potrafi i się wstydzi? Czyli jednak trzeba potrenować.

4 minuty temu, YunnanTEA napisał:

Zostawcie statystyki. Ststystyki to rzecz wtórna. Podniecanie się wynikami 6-0 6-1 nic nie wnosi w grze Igi. A gdyby tak wykorzystaĺa te mecze do spróbowania nowych elementów w swojej grze?

I znowu usłyszę: Po co, jak wygrywa.

To niech spróbuje gdy przegrywa. Nie próbuje, bo nie potrafi i się wstydzi? Czyli jednak trzeba potrenować.

Przeczytaj uważnie ten wywiad z Woźniackim. W końcu to chyba jest jakiś autorytet. Może przekona Ciebie i kilku tutaj Tobie podobnych, że Iga dokonała rzeczy wielkich i bez naszych rad sobie poradzi.

25 minut temu, Zbig napisał:

Oczywiście proporcja asów do podwójnych mogła by być lepsza ale to samo w sobie niczego nie załatwia.

Właśnie, asy nie są niezbędne by wygrywać. Nole jest pod tym względem całkiem przeciętny, a z kolei Isner niczego wielkiego nie osiągnął. Owszem przydałyby się w większej ilości, zwłaszcza w trudnych momentach. Sabalenka od lat jest w czołówce w tej kategorii (i DF też), a dopiero teraz weszła na szczyt (mam nadzieję, że na chwilę). Więc serwis powinien być wystarczająco dobry na tyle by dawał przewagę na starcie wymiany, a przy drugim minimalizował prawdopodobieństwo mocnego returnu.

Bardzo ciekawe rzeczy mówił dziś Sierzputowski, komentując półfinał Sabelenki, o jej treningach. Raz, że Dubrow kładzie niemal absurdalny nacisk na trenowanie najkrótszych akcji na serwisie i returnie. Dwa, legendarny biomechanik nie był w stanie zdefiniować na czym polegały błędy Saby przy serwisie - bo ogólnie jej technika serwisowa była bardzo dobra. Wprowadzał tylko jakieś mikro korekty. Można zadać pytanie (to już moja spekulacja) czy jego wkład to nie był bardziej efekt placebo. Może dlatego efekt przyszedł tak szybko.

Reasumując Saba poprawiła swój poziom maksymalnie skupiając się na tym co i tak wychodzi jej najlepiej. W przypadku Igi niektórzy oczekują jakiejś rewolucji. W tym kontekście postęp Igi w serwisie i tak relatywnie jest większy niż u Saby - bo wprowadziła rzeczy, które wcześniej robiła rzadko - np. serwis na ciało, serwis ścięty, zwiększenie prędkości itd. Oczywiście nie zawsze to wychodzi - ale Sabie też nie, co było dziś widoczne. To samo z grą przy siatce. Nie jest to element DNA Igi więc korekty mogą być wprowadzane stopniowo. Uwaga trenera „po co tam biegasz?”
w meczu o stawkę przy falującej dyspozycji własnej - może nie jest taka głupia. Zresztą śnięta Muchova też dziś psuła mnóstwo takich akcji - a dla niej to broń podstawowa. Wymiany w tym meczu z Coco, jeśli do nich dochodziło, były skrajnie zachowawcze bo obie panie nie czuły się zbyt pewnie w decydujących momentach meczu - zmiany kierunku na ogół kończyły się błędami i stratą punktu. Kosmiczna wymiana z końcówki tego nie zmieni. Myślę, że taki sam był powód „schematycznej” gry Igi w kilku ostatnich trudnych meczach.

Reasumując - to, że Iga ma rzeczy do poprawy nie musi oznaczać, że sens mają porównania jej średnich i nieudanych meczów do najbardziej udanych meczów jej rywalek, które posiadają inny zestaw wad i zalet, w dodatku już w następnym meczu o tych zaletach często zapominają. To nie program komputerowy i nie da się zastosować opcji „kopiuj i wklej”.

Wracając do Saby to napewno należy jej się szacun za odwrócenie tego meczu. Nie można być natomiast pewnym czy „pokonała demony”. Wygranie SF szlema z Linette lub Keys to trochę taki odpowiednik wygranej w finale dowolnego turnieju z Sakkari lub Jabeur. Obiektywnie to duży sukces, ale podobne mecze z innymi rywalkami pozostają niewiadomą.

W sobotę większość atutów powinno być po jej stronie - ale liczę na Coco. Szlem doda jej pewności i przyszły sezon może być naprawdę ciekawy.

Pojękiwania o zmiany w sztabie Igi to pierdolety na które szkoda tracić czas w dyskusjach.  Według mnie w zeszlym roku Iga wyprzedziła swoj własny czas - zajęcie 1 miejsca jak i nieprawdopodobna seria zwycięstw była imo niepodziewana i dla niej i dla sztabu.  Coś jak potwórzenie sytuacji ze  zdobycia pierwszego GS.   W tym roku musiała to jakoś obsłuzyć i jak sama przyznała będąc bogatsza o doświaczenie, kilka rzeczy zrobiła by inaczej.  Ja bym tegoroczne osiągnięcia brał pod uwagę jako baseline do porównań co do rozwoju Igi w przyszłosci, zeszłoroczna seria to był wyskok który się może powtórzy w przyszlosci albo i nie.  To nie ona obniżyła swoj poziom poziom, tyko czołówka doszlusowala do niej.

Edytowane przez pit66
38 minut temu, pit66 napisał:

To nie ona obniżyła swoj poziom poziom, tyko czołówka doszlusowala do niej.

Jedno i drugie.

To jak to jest?:

1.  piszecie w końcu, że ma urozmaicić grę, ale jak pisze to ktoś inny to wtedy się "nie zna". Więc o co chodzi co?

2. jeżeli ktoś wyraża opinię, że być może należałoby wprowadzić drugiego trenera od taktyki, to odnosicie się sarkastycznie, ale sami udzielacie podobnych "rad" sztabowi Igi np. wskazując w jakich turniejach ma grać, a w jakich nie. A dlaczego, co?

3. jak gra za dużo to źle, jak za mało to też - to jak ma być?

4. to w końcu jak z jej serwisem - to ma problem z wprowadzaniem piłek do gry przy swoim podaniu czy też nie? 

5. to jak z jej mentalnością - czy jak narzuca sobie dużą presję to od razu oznacza, że ma grać na luzie? Oczywistym jest, że nie, to po takie komentarze, co?

Skąd popadacie w skrajności w skrajność w stosunku do opinii innych? Czemu zaczynacie sobie przeczyć?

Niebezpieczne to są słowa Igi, że ona nawet nie wie skąd ta zapaść z meczu z Ostapenko.

Wiadomo jest, że na tym poziomie detale decydują o być albo nie być. Oczywiście tu nie chodzi, że ma diametralnie zmienić grę. ale nie może grać tak schematycznie, jak do tej pory.

Piszecie, że dobrze, że Iga tak długo celebruje swój serwis, a ja akurat jestem zdania, że to podanie, kluczowe w tenisie powinno być wytrenowane  tak, aby wykonywać je jak maszyna, automat.

Mam wrażenie, że skupiacie się na statystykach, a nie widzicie oczywistych rzeczy, jak ZBYT nerwowego zachowania Igi w przerwach pomiędzy gemami. 

Edytowane przez Meloman
literówka
12 godzin temu, (nie)przecietniak napisał:

Można zobaczyć wszystkie tenisistki, które wezmą udział w turnieju w Guadalajara za 1,5 tygodnia.

Liczymy na sukces, pomimo ? 🙂

 

Dlatego Kocham Tenis Kobiecy 🙂

6 godzin temu, YunnanTEA napisał:

A gdyby tak wykorzystaĺa te mecze do spróbowania nowych elementów w swojej grze?

Kompletnie bez sensu.  Trenuje się wybrane aspekty, powtarzalnie, z odpowiednio dobranym sparring partnerem, który jest w stanie zasymulować grę głównych rywalek 

6 godzin temu, YunnanTEA napisał:

Podniecanie się wynikami 6-0 6-1 nic nie wnosi w grze Igi.

Nikt się niczym takim nie podnieca.  Chyba że uważasz, że lepiej się męczyć przez 3 godziny grając kolejne tiebreaki na wzór Hubiego?

3 godziny temu, dzarro napisał:

Dubrow kładzie niemal absurdalny nacisk na trenowanie najkrótszych akcji na serwisie i returnie.

Bo ona inaczej nie potrafi. Iga zresztą też wciąż bywa zbyt niecierpliwa w wymianach.

6 minut temu, Zbig napisał:

Kompletnie bez sensu.  Trenuje się wybrane aspekty, powtarzalnie, z odpowiednio dobranym sparring partnerem, który jest w stanie zasymulować grę głównych rywalek 

Nikt się niczym takim nie podnieca.  Chyba że uważasz, że lepiej się męczyć przez 3 godziny grając kolejne tiebreaki na wzór Hubiego?

Dlaczego zakładasz 3 sety? Czy Iga nie potrafi zagrać kilku skrutów czy po dobrym zagraniu pójść do siatki i przy okazji potrenować smecze? A ile przy tym radości kibiców. 🙂

19 minut temu, YunnanTEA napisał:

skrutów

Takich to chyba nikt nie potrafi🤣

21 minut temu, YunnanTEA napisał:

po dobrym zagraniu pójść do siatki i przy okazji potrenować smecze?

zwłaszcza wtedy jak przeciwniczka będzie ją próbowała minąć, bo to robi się częściej niż lobowanie😉

Godzinę temu, audiofan01 napisał:

zwłaszcza wtedy jak przeciwniczka będzie ją próbowała minąć, bo to robi się częściej niż lobowanie😉

Zatem Iga pokaże inne swoje umiejętności.

Obyś się nie zdziwił.

Ostatnio miała ze dwie takie mega-pomyłki przy siatce. Tak się podpaliła mocnym skończeniem (gen zabójcy 😆), że posłała piłkę w aut, zamiast spokojnie sobie zagrać lekko tuż za siatkę.
To jest ten jej problem z niepotrzebną agresją gdy potrzebny spokój i wyrachowanie.

14 godzin temu, pit66 napisał:

To nie ona obniżyła swoj poziom poziom, tyko czołówka doszlusowala do niej.

Mniejsza część czołówki. Zresztą trzeba poczekać na koniec sezonu, to się okaże kto doszlusował.

Decydują malutkie niuanse. Iga miała w 1 secie ze Svitoliną 5-3 i 30:0. Dwie piłki i potem dojechała by ją w 2 secie, raczej spokojnie wygrała półfinał z Marketą a w finale zrobiła miazgę z tak grającej Jabeur.  

Mając wygrane dwa turnieje WS byłaby na zupełnie innej pozycji.

Tak jak kiedyś napisałem… gra wspaniały techniczny nawet jak na dzisiejsze czasy tenis. Nikt nie gra returnow jak on. I tak jak dzisiaj grał porywająco.

No i muszę napisać o atmosferze na korcie… NYC to już szczyt chamstwa i buractwa. Są najgorsi.

Edytowane przez jackk
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.