Polski tenis po Radwańskiej

[dzarro]

Tak jak kiedyś napisałem… gra wspaniały techniczny nawet jak na dzisiejsze czasy tenis. Nikt nie gra returnow jak on. I tak jak dzisiaj grał porywająco.
No i muszę napisać o atmosferze na korcie… NYC to już szczyt chamstwa i buractwa. Są najgorsi.

Co nie zmienia faktu, że gdyby Alcaraz był Polakiem..

Co z tego, że gra kosmiczny tenis skoro w tym sezonie był „tylko” w jednym finale szlema? Po za tym spójrzcie na Sheltona. Jak się z otrzaska z czołówką to przy takim serwisie i takich prędkościach Carlitos będzie „bezradny”. 3 duże turnieje w Swingu i wszystkie przegrane. I co z tym robi sztab? Nic nie robi!

[soundchaser]

Strasznie nie lubię tego Medvedeva. Nie dlatego, że Rusek, ale wyjątkowo nie podoba mi się jego styl gry, poruszanie na korcie i sama aparycja. Jak taki laluś może grać w finale szlema?
Niech Novak zrobi z niego miazgę. 😉

[(nie)przecietniak]

Nie widziałem w tym roku naszej zawodniczki Panny Igi w jakimkolwiek (ważnym) meczu - aby z takim zaangażowaniem  walczyła o każdą piłkę, jak Panna Gauff w dzisiejszym finale (jak na razie w pierwszym secie). To jest właśnie pasja do gry. Tak się gra z pasją.

Chyba sie nie pomylę - żeby tak grać, trzeba, oprócz posiadania chęci do takiej gry, być bardzo dobrze przygotowanym fizycznie.

Edytowane 9 Września 2023 przez (nie)przecietniak

[YunnanTEA]

3 godziny temu, soundchaser napisał:

Strasznie nie lubię tego Medvedeva. Nie dlatego, że Rusek, ale wyjątkowo nie podoba mi się jego styl gry, poruszanie na korcie i sama aparycja. Jak taki laluś może grać w finale szlema?
Niech Novak zrobi z niego miazgę. 😉

A ja, nie wiem dlaczego, lubiłem jego tenis, lubiłem Miedviedieva. Dla mnie wtórnik Sticha. Potem, jeszcze przed wojną, słabiej mu szło i nieco schamiał. Dalej jego gesty z kortu nie podobają mi się, ale tenis wyborny. Kto przypuszczł, że po meczu z Rublovem, będzie w siĺach wybrać z Alcarazem. 

I teraz finał. Moim zdaniem najciekawszy od kilku lat.

 

10 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Chyba sie nie pomylę - żeby tak grać, trzeba, oprócz posiadania chęci do takiej gry, być bardzo dobrze przygotowanym fizycznie.

Fizycznie, Iga jest przygotowana do każdego meczu. Chęć do wygrywania ma niezmierzoną. 

 

[audiofan01]

25 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Nie widziałem w tym roku naszej zawodniczki Panny Igi w jakimkolwiek (ważnym) meczu - aby z takim zaangażowaniem  walczyła o każdą piłkę, jak Panna Gauff w dzisiejszym finale (jak na razie w pierwszym secie). To jest właśnie pasja do gry. Tak się gra z pasją.

Chyba sie nie pomylę - żeby tak grać, trzeba, oprócz posiadania chęci do takiej gry, być bardzo dobrze przygotowanym fizycznie.

Widocznie nie oglądałeś zbyt wielu meczów Igi w tym roku.

Natomiast Coco wydawało się, że ogarnęła forehand, a dzisiaj znowu często zawodzi. 

Edytowane 9 Września 2023 przez audiofan01

[(nie)przecietniak]

19 minut temu, YunnanTEA napisał:

Fizycznie, Iga jest przygotowana do każdego meczu. Chęć do wygrywania ma niezmierzoną. 

"Chcieć to móc". W czym jest więc niemoc?

--------------------------

Señor Fibak dzisiaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) oznajmił:

Cytat

(...) Uważam, że Iga dalej dysponuje jednym z najlepszych serwisów na świecie - mówi (...)

Ja uważam, że najlepszym.

 

3 minuty temu, audiofan01 napisał:

Widocznie nie oglądałeś zbyt wielu meczów Igi w tym roku.

Widocznie oglądałem tylko te, gdzie stała bez ruchu i patrzyła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Września 2023 przez (nie)przecietniak

[audiofan01]

1 minutę temu, (nie)przecietniak napisał:

"Chcieć to móc". W czym jest więc niemoc?

--------------------------

Señor Fibak dzisiaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) oznajmił:

Ja uważam, że najlepszym.

 

Widocznie oglądałem tylko te, gdziestała bez ruchu i patrzyła.

Np. finał RG.

Iga zwykle często przebiega w meczu więcej od przeciwniczek, oczywiście robi „stojąc i patrząc.”

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[YunnanTEA]

2 minuty temu, audiofan01 napisał:

Widocznie nie oglądałeś zbyt wielu meczów Igi w tym roku.

audiofanO1, pilnuj siebie. Nie wywieraj presji. Iga jest nader ambitna. 

Tak powiedziołek, hejjj.

[(nie)przecietniak]

5 minut temu, audiofan01 napisał:

oczywiście robi „stojąc i patrząc.”

Niestety, o trudne piłki skutecznie nie walczy w tym roku tak, jak dzisiaj Coco. Moim zdaniem.

Edytowane 9 Września 2023 przez (nie)przecietniak

[YunnanTEA]

39 minut temu, (nie)przecietniak napisał:

Nie widziałem w tym roku naszej zawodniczki Panny Igi w jakimkolwiek (ważnym) meczu - aby z takim zaangażowaniem  walczyła o każdą piłkę, jak Panna Gauff w dzisiejszym finale (jak na razie w pierwszym secie). To jest właśnie pasja do gry. Tak się gra z pasją.

Po co, jak i tak wygrywa.

Wstydzę siè tej odpowiedzi, mimo, że nie moja. Tylko cytuję.

[dzarro]

A pamiętacie tak słaby finał w wykonaniu Igi - jak ten, który oglądamy? Zwłaszcza Saby nie rozumiem - w końcu umie grać i wygrywać finały. Coco gra na poziomie zeszłorocznego finału RG i wcale nie jest na straconej pozycji.

Może w 3 secie się rozkręcą - jeśli do niego dojdzie.

[(nie)przecietniak]

3 minuty temu, YunnanTEA napisał:

Wstydzę siè tej odpowiedzi, mimo, że nie moja. Tylko cytuję.

Przyjmuję do wiadomości tą dziwną, w moim odczuciu, wypowiedź.

[YunnanTEA]

14 minut temu, audiofan01 napisał:

Np. finał RG.

Iga zwykle często przebiega w meczu więcej od przeciwniczek, oczywiście robi „stojąc i patrząc.”

Myslisz, że to zaleta Igi? Nie sądzę.

[(nie)przecietniak]

6 minut temu, dzarro napisał:

A pamiętacie tak słaby finał w wykonaniu Igi - jak ten, który oglądamy? Zwłaszcza Saby nie rozumiem - w końcu umie grać i wygrywać finały. Coco gra na poziomie zeszłorocznego finału RG i wcale nie jest na straconej pozycji.

Może w 3 secie się rozkręcą - jeśli do niego dojdzie.

Ja nie pamiętam. Gdyby Iga dzisiaj grała rozniosłaby i zmiażdżyła każdą z nich. 😉

[YunnanTEA]

1 minutę temu, (nie)przecietniak napisał:

Przyjmuję do wiadomości tą dziwną, w moim odczuciu, wypowiedź.

Chodzi o to, że forumowa większość uważa, że Iga nic nie musi, bo i tak zazwyczaj wygrywa. A krytyki jej kultury tenisowej nie tolerują. No to co ja mogę? Nic nie mogę!

[dzarro]

Chodzi o to, że forumowa większość uważa, że Iga nic nie musi, bo i tak zazwyczaj wygrywa. A krytyki jej kultury tenisowej nie tolerują. No to co ja mogę? Nic nie mogę!

Jest równowaga. Co najmniej 5 userów jedzie po Idze jakby była posłanką jakiejś partii. Drugie tyle traktuje ją jak bohaterkę ulubionego serialu.

[(nie)przecietniak]

Są jeszcze "arbitrzy". Tendencyjni, ale są. 🙂

[YunnanTEA]

Karol Stopa. Komentatotr, teoretyk tenisa.

Ekspert surowo o grze Igi Świątek. "Jej granie zaczyna się sypać. A klakierzy dalej piszą o bajglach"j

— Potwierdziło się to, co ja od dłuższego czasu przypuszczałem, że jej granie zaczyna niestety się sypać — mówi Karol Stopa. W rozmowie z "Faktem" ceniony ekspert i komentator Eurosportu dzieli się swoimi przemyśleniami na temat Igi Świątek. Jest zdania, że jej ostatnie problemy to efekt zaniedbań ze strony otoczenia tenisistki.

Jej technika odbijania piłki nie pasuje do szybkich kortów, a w Nowym Jorku nawierzchnia jest w miarę szybka kolejny rok z rzędu. Trafiła na rywalkę, która jak ma swój dzień, to potrafi walić piłką tak, że można oszaleć i nie ma Igi — dodaje.

Zdaniem Stopy sztab szkoleniowy Świątek zbyt późno zareagował na to, co się dzieje. — Nic się nie zmieniło, nic nowego nie przybyło. Widać było, że w ostatniej chwili próbują ją uczyć skrótów, a to tego i tamtego. Tyle że takich rzeczy to się uczy między sezonami, a nie w ostatniej chwili przed ważnym turniejem. Nawet jak ona coś tam opanuje, to w stresie meczowym nie powtórzy. Taka jest ludzka natura — tłumaczy.

[pit66]

Brawo , zawsze lubilem Coco, fajnie ze w koncu udalo sie jej wygrać ze sobą.

[jackk]

Wlasnie wróciłem z jazdy rowerowej w górach i czytam ze jednak Coco co mnie wcale nie zdziwiło. 

[dzarro]

Coco wygrała zasłużenie - i jej zwycięstwo mnie cieszy. Nie zmienia to faktu, że Saba się zblamowała.

[audiofan01]

Coco świetnie się broniła,a od drugiego  seta przestała popełniać proste błędy i to dzisiaj wystarczyło na Sabę choć po pierwszym secie myślałem, że łatwo wygra. Szacunek dla Coco, że nie straciła wiary po pierwszym secie, a Saba, no cóż cała ona. Tak jak posypała się rok temu w półfinale z Igą tak i dzisiaj.  

[dzarro]

Coco świetnie się broniła,a od drugiego  seta przestała popełniać proste błędy i to dzisiaj wystarczyło na Sabę choć po pierwszym secie myślałem, że łatwo wygra. Szacunek dla Coco, że nie straciła wiary po pierwszym secie, a Saba, no cóż cała ona. Tak jak posypała się rok temu w półfinale z Igą tak i dzisiaj.  

To już chyba taki 4 mecz pod rząd Saby. I znowu ta gadka do publiki „dlaczego mnie nie wspieraliście?”. Ciężko być liderką - nawet już przed pierwszym tygodniem. Na dobry początek - warto ograniczyć do minimum wygadywanie głupot.

[Jaro_747]

Godzinę temu, YunnanTEA napisał:

Karol Stopa. Komentatotr, teoretyk tenisa.

Ekspert surowo o grze Igi Świątek. "Jej granie zaczyna się sypać. A klakierzy dalej piszą o bajglach"j

— Potwierdziło się to, co ja od dłuższego czasu przypuszczałem, że jej granie zaczyna niestety się sypać — mówi Karol Stopa. W rozmowie z "Faktem" ceniony ekspert i komentator Eurosportu dzieli się swoimi przemyśleniami na temat Igi Świątek. Jest zdania, że jej ostatnie problemy to efekt zaniedbań ze strony otoczenia tenisistki.

Jej technika odbijania piłki nie pasuje do szybkich kortów, a w Nowym Jorku nawierzchnia jest w miarę szybka kolejny rok z rzędu. Trafiła na rywalkę, która jak ma swój dzień, to potrafi walić piłką tak, że można oszaleć i nie ma Igi — dodaje.

Zdaniem Stopy sztab szkoleniowy Świątek zbyt późno zareagował na to, co się dzieje. — Nic się nie zmieniło, nic nowego nie przybyło. Widać było, że w ostatniej chwili próbują ją uczyć skrótów, a to tego i tamtego. Tyle że takich rzeczy to się uczy między sezonami, a nie w ostatniej chwili przed ważnym turniejem. Nawet jak ona coś tam opanuje, to w stresie meczowym nie powtórzy. Taka jest ludzka natura — tłumaczy.

Korol Stopa ma po prostu rację. Niektórym ciężko to zrozumieć, ale wystarczyłoby bez emocji czytać zdanie po zdaniu i spróbować zrozumieć o czym mówi.

Później powinno być już łatwiej.

[jackk]

1 hour ago, Jaro_747 said:

Korol Stopa ma po prostu rację. Niektórym ciężko to zrozumieć, ale wystarczyłoby bez emocji czytać zdanie po zdaniu i spróbować zrozumieć o czym mówi.

Taaaki sobie ekspert. Ja tam wole posłuchać Chris Evert albo Johna McEnroe ewentualnie Brada Gilberta.

1 hour ago, dzarro said:

Coco wygrała zasłużenie - i jej zwycięstwo mnie cieszy. Nie zmienia to faktu, że Saba się zblamowała.

Sabalenka tak gra. O Idze mówicie ze jest jednowymiarowa w grze. To w takim razie Sabalenka to takie 50% tej wymiarowosci. Odjąć serwis (jak jej wychodzi) i dupa blada. Ona nigdy nie będzie na topie przez dłuższy czas. 

1 hour ago, audiofan01 said:

Coco świetnie się broniła,a od drugiego  seta przestała popełniać proste błędy i to dzisiaj wystarczyło na Sabę choć po pierwszym secie myślałem, że łatwo wygra. Szacunek dla Coco, że nie straciła wiary po pierwszym secie, a Saba, no cóż cała ona. Tak jak posypała się rok temu w półfinale z Igą tak i dzisiaj.  

Bo tego Coco brakowało głównie z powodu wieku. Ta regularność zaczyna przychodzić tego nie można wyćwiczyć w kilka miesięcy.

3 hours ago, (nie)przecietniak said:

Widocznie oglądałem tylko te, gdzie stała bez ruchu i patrzyła.

Porównaj ja do Sabalenka która po korcie porusza się ja krowa…

[dzarro]

Korol Stopa ma po prostu rację. Niektórym ciężko to zrozumieć, ale wystarczyłoby bez emocji czytać zdanie po zdaniu i spróbować zrozumieć o czym mówi.
Później powinno być już łatwiej.

Korol Stopa ma po prostu rację. Niektórym ciężko to zrozumieć, ale wystarczyłoby bez emocji czytać zdanie po zdaniu i spróbować zrozumieć o czym mówi.
Później powinno być już łatwiej.

To samo mówił w 2021, - to bzdura, że Iga zaraz będzie najlepsza rękę sobie urwie od forhendu. I takie tam.

Sam uważam, że przyszły sezon może być jeszcze słabszy - bo to kwestia statystyki. Nawet Graf grała świetnie góra 3 sezony pod rząd. A następne dopiero po kilku katach przerwy.

Mnie w ogóle fascynuje ta lawinowo rosnąca liczba ekspertów od wygrywania. Ja nikt nie wygrywa to eksperci rozkładają ręce -„mamy przecież kryzys w tenisie kobiecym”. Jak ktoś nagle zaczyna wygrywać - to wszyscy wiedzą jak się to robi i puszczają w eter ławice cennych rad i trafnych komentarzy.

Kto ma być tym cudotwórcą? Kto stworzy zawodniczkę z serwisem Rybakiny, grą przy siatce Muchovej, returnem Igi, akcjami na 3 piłki Saby, grą z linii końcowej Woźniackiej i niezniszczalnością mentalną soundchasera?

Ja mam tylko dwa nazwiska. Tusk albo Kaczyński - oczywiście tylko przed wyborami.

[Zbig]

8 godzin temu, dzarro napisał:

A pamiętacie tak słaby finał w wykonaniu Igi - jak ten, który oglądamy? Zwłaszcza Saby nie rozumiem - w końcu umie grać i wygrywać finały. Coco gra na poziomie zeszłorocznego finału RG i wcale nie jest na straconej pozycji.

Może w 3 secie się rozkręcą - jeśli do niego dojdzie.

Idiotyczny tenis w wykonaniu Sabalenki znużył mnie do tego stopnia, że w połowie drugiego seta usnąłem i obudziłem się na wręczanie nagród 

8 godzin temu, YunnanTEA napisał:

A krytyki jej kultury tenisowej nie tolerują

Raczej wątpliwej kultury technicznej  tejże krytyki.  

[soundchaser]

18 minut temu, Zbig napisał:

Idiotyczny tenis w wykonaniu Sabalenki

Sabalenki nie powinno w ogóle być w tym finale, no ale dostała się do niego psim swędem.

[Zbig]

8 godzin temu, YunnanTEA napisał:

Karol Stopa. Komentatotr, teoretyk tenisa.

Taaa.

"Nie można wygrać Wimbledonu grając wcześniej na tej nawierzchni tylko dwa spotkania lub w ogóle."

Panie Karolu, pan się zapozna z kalendarzem startów niejakiej Sereny Williams.

Albo może już czas na emeryturę po prostu.

[Zbig]

10 godzin temu, YunnanTEA napisał:

Chodzi o to, że forumowa większość uważa, że Iga nic nie musi, bo i tak zazwyczaj wygrywa.

Może obejrzyj taki mecz Igi gdzie obok dziennikarza sportowego siedzi zawodowy trener lub były tenisista, to się w szczegółach dowiesz jakie błędy techniczne i taktyczne robi Iga.