Jaki tranzystor 2-3k?

[kamil79]

Witam ,jaki polecacie wzmacniacz do takiej kwoty z regulacja tonow?Gram na proac 1sc,meridian 508.20 i coplandzie cta405.Chcialbym sprobowac w tym zestawieniu jakiejs integry w stylu stary accu,denon 2000 ,moze marantz 17 lub 16 dla porownania do lampy

[Bumpalump]

Accu e-206, sansui au-x911dg, marantz pm-16

[kamil79]

Dlaczego akurat accu 206?A z drozszych np 406 lub 550??

[Top Hi-Fi Poznań Woźna]

electrocompanieta starego albo Moona bym spróbował też. Za wolno Copland z tymi ProAcami, czy co ci się nie podoba? 

[kamil79]

Copland gra super z nimi ale mam go juz dwa lata i troche mnie nosi by cos innego sprobowac .Tym razem chce miec regulacje tonow ,budzet moge zwiekszyc powiedzmy do 10k oczywiscie uzywka...

[Bumpalump]

4 godziny temu, kamil79 napisał:

Dlaczego akurat accu 206?A z drozszych np 406 lub 550??

406 10tys

550 18tys

 

W temacie napisales 2-3tys

[kamil79]

Wiem,ale jak tak przegladam ogloszenia to apetyt wzrósł, znajac życie 2-3 tys to za malo by zastapic coplanda 

[Bumpalump]

Musisz celowac w cos za ok 10tys

[muda44]

5 godzin temu, kamil79 napisał:

Copland gra super z nimi ale mam go juz dwa lata i troche mnie nosi by cos innego sprobowac .Tym razem chce miec regulacje tonow ,budzet moge zwiekszyc powiedzmy do 10k oczywiscie uzywka...

Od razu możesz odpuścić .

Próbowałem wielu wzmacniaczy z regulacją barwy do około 20 000zł w tym Marantza PM11S3 , Luxmana 5050uX , Accuphase E408 , E260 itd . Każde włączenie regulacji barwy na tyle degradowało brzmienie że wolałem jej nie używać .

Jedyny wzmak którego podbicie basu nie psuło brzmienia to Leben 300F ale ten mnie pod innymi względami nie zachwycił .

 

Najlepszą regulację jaką miałem to transport CD -> toslink ->  Behringer DEQ2496 -> toslink -> DAC

[kamil79]

To mnie zalamales

[Gość]

Ja bym się nie załamywal, tylko spróbował.  Ja na przykład, lubię sobie galkami podkręcić i na jakość dźwięku nie narzekam. ?

[kamil79]

Czy mac 7000 ma regulacje?

[rafal735r]

7 godzin temu, Witek.K napisał:

Ja bym się nie załamywal, tylko spróbował.  Ja na przykład, lubię sobie galkami podkręcić i na jakość dźwięku nie narzekam. ?

Bo to trzeba mieć złote uszy. 

[kamil79]

Rafal Ty przerobiles te donony marantze i yamahy,co bys polecil?

[Krzysztof_54067]

Odradzam wszelkie wynalazki z regulacją tonów. To prosta droga do degradacji brzmienia.

[rafal735r]

34 minuty temu, kamil79 napisał:

Rafal Ty przerobiles te donony marantze i yamahy,co bys polecil?

Z Denona z perspektywy czasu to chyba nic. Z Marantza PM16, a z Yamahy AS2000, a jak chcesz wydać więcej to te nowsze ze wskaźnikami są jeszcze lepsze, ale ja akurat zakupiłem coś innego. 

[Gość]

5 godzin temu, Krzysztof_54067 napisał:

Odradzam wszelkie wynalazki z regulacją tonów. To prosta droga do degradacji brzmienia.

Jak się nie słucha brzmienia, tylko muzyki, to regulacja tonów nie przeszkadza ?

[Krzysztof_54067]

15 godzin temu, Witek.K napisał:

Jak się nie słucha brzmienia, tylko muzyki, to regulacja tonów nie przeszkadza ?

Racja. Muzyka z byle jakim brzmieniem to też pewna opcja, ale wtedy chodzenie po forach o tematyce audio to strata czasu.

[Gość]

15 minut temu, Krzysztof_54067 napisał:

Racja. Muzyka z byle jakim brzmieniem to też pewna opcja, ale wtedy chodzenie po forach o tematyce audio to strata czasu.

Też racja, pod warunkiem, że regulacja tonów jest równoważna z byle jakim brzmieniem i chodzenie po forach o tematyce audio jest gwarancją prawidłowego brzmienia, cokolwiek by to nie znaczyło ; )

[bemol]

Bzdurą jest stwierdzenie,że regulacja barwy zawsze degraduje dżwięk.Staruszek Accu E-206 grał identycznie w trybie direct,jak i przez potencjometry regulacji barwy ustawione na 0.

[konradwo]

W dniu 14.04.2019 o 10:57, bemol napisał:

Bzdurą jest stwierdzenie,że regulacja barwy zawsze degraduje dżwięk.Staruszek Accu E-206 grał identycznie w trybie direct,jak i przez potencjometry regulacji barwy ustawione na 0.

Accuphase jest pewnym odstępstwem od reguły (może jest więcej takich marek czy konkretnych modeli - nie wiem), w E-408 też nie zauważam różnic pomiędzy wyłączoną a włączoną regulacją z ustawieniem "na zero".
Nie korzystam z tego choć był taki moment w przejściowym, niedopracowanym systemie, kiedy owa regulacja się przydała. W tych wzmakach wiele kwestii jest bardzo dobrze rozwiązanych. Np. absolutna cisza, niezależnie od ustawienia potencjometru głośności (niby oczywista sprawa a tyle piecy zalicza wpadki, np. Supernait 2) i wiele innych choć to trochę odbiega od tematu.
Zresztą Accu mi się "kurzy" od dłuższego czasu i czeka spokojnie na przeprowadzkę.
Często za to zdarzało mi się korzystać z regulacji średnich i wysokich w poprzednich kolumnach. Działało to bardzo delikatnie i przy tym bardzo dobrze.

Jeśli nie boisz się stacoci, możesz posłuchać Harmanów typu PM-665/665 VXI, to bardzo dobre granie w swojej cenie, miło wspominam te wzmaki, oczywiście trzeba uważać i nie brać od handlarzy. Ja miałem 2 sztuki, kupione po 600 zł, obydwie grały identycznie. Ten wzmak zdeklasował u mnie Marantza PM-75, którego też uważam za całkiem udany model (ceny jednak poszybowały w górę na tyle, że nie opłaca się tego już teraz brać).
Z prywatnych rąk taki Harman do dostania w cenach poniżej 1000 zł a piec naprawdę może zaskoczyć. Równe granie z bardzo dobrą dynamiką, świetnym basem, piec bardzo wydajny. Regulacja tonów jest + loudness (z tego co pamiętam działają dość dobrze, w "dobrym" zakresie, nie pamiętam już jak dużą degradację wprowadzają, ale jeśli taki wymóg jest, owa regulacja występuje).

Do spróbowania jak znalazł (zważywszy na niską cenę zakupu, "chodliwość" i łatwość odsprzedaży bez większych strat no i trochę inny charakter niż Copland.

Za "trójkę" zaś powinieneś upolować HK990, to dużo młodszy piec i również bdb dźwięk w swojej cenie, trochę chyba nawiązujący do tych starych 665

[Bumpalump]

Bo sa urzadzenia ktore regulacje barwy maja dodana w torze jako osobny uklad i te zazwyczaj brzmia kiepsko a sa tez takie gdzie regulacja odbywa sie w sprzezeniu zwrotnym przedwzmacniacz lub samej koncowki mocy i regulacje barwy w takim układzie nie sa degradujace dla brzmienia

[kamil79]

Troszke sie zmienilo ,copland sie sprzedal od reki i budzet wzrosl 

[SynSama]

W dniu 11.04.2019 o 21:33, muda44 napisał:

Każde włączenie regulacji barwy na tyle degradowało brzmienie że wolałem jej nie używać .

Sorry muda, ale o czym Ty......mówisz ? Jaka degradacja dźwięku ?! Matko jedyna, co za bzdury się tu wypisuje.

W dniu 11.04.2019 o 21:47, kamil79 napisał:

To mnie zalamales

Kamil nie słuchaj takiego pitolenia o degradacji dźwięku, bo to powtarzanie takich audiofilskich pseudo mądrości, nie mających za wiele wspólnego z prawdą. A co rozumiem przez prawdę ? Ano Twoje własne, subiektywne zadowolenie z odbioru muzyki. Jestem w stanie wiele znieść i zrozumieć. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś wierzy w kable sieciowe i audiofilskie półki pod sprzęt. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś wierzy w audiofilskie bezpieczniki i podkładki pod kable. Jeśli to wszystko w jego SUBIEKTYWNYM odczuciu poprawia mu dźwięk, to jego własny wybór. Natomiast BZDUR o degradacji dźwięku poprzez używanie regulacji tonów nie zniosę i jakem SynSama będę to piętnował, tępił z uporem Indianina :-)))))!!!!! Howgh !!!!

[costa brava]

z Denonow to można polecić najwyższe modele S10 lub jeśli masz duże pomieszczenie S10II  ale z tego co widzę one juz będą  za tanie dla Ciebie:)

i trudno dostępne 

to może Denon S1 ?  ten to juz w ogóle niedostępny 

a Marantz to jesli masz dużą  kasę mógłby byc pm15 zamiast pm16, ponoć lepszy nawet od pm14 . 

[Tal]

Dla ProAc celowałbym w Sudgena..

[muda44]

W dniu 17.04.2019 o 08:20, SynSama napisał:

Sorry muda, ale o czym Ty......mówisz ? Jaka degradacja dźwięku ?! Matko jedyna, co za bzdury się tu wypisuje.

Kamil nie słuchaj takiego pitolenia o degradacji dźwięku, bo to powtarzanie takich audiofilskich pseudo mądrości, nie mających za wiele wspólnego z prawdą. A co rozumiem przez prawdę ? Ano Twoje własne, subiektywne zadowolenie z odbioru muzyki. Jestem w stanie wiele znieść i zrozumieć. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś wierzy w kable sieciowe i audiofilskie półki pod sprzęt. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś wierzy w audiofilskie bezpieczniki i podkładki pod kable. Jeśli to wszystko w jego SUBIEKTYWNYM odczuciu poprawia mu dźwięk, to jego własny wybór. Natomiast BZDUR o degradacji dźwięku poprzez używanie regulacji tonów nie zniosę i jakem SynSama będę to piętnował, tępił z uporem Indianina :-)))))!!!!! Howgh !!!!

Zanim zaczniesz pisać takie mądrości zainteresuj się jak jest zbudowany typowy układ regulacji barwy . A typowo to jest zbudowany z kilkunastu do kilkudziesięcioleciu elementów przez który dodatkowo przechodzi sygnał .

Każdy element w torze sygnałowym wpływa na pogorszenie sygnału . Mniej lub więcej ale każdy .  Tu mamy takich elementów X lub XX i muszą wpływać na ten sygnał negatywnie . Do tego poczytaj na czym polega podbijanie pasma i co zniekształca .

Warto się też zastanowić dlaczego uważane za najlepsze wzmacniacze na świecie uchodzą te proste konstrukcje w tym lampowe SETy gdzie sygnał często przechodzi przez zaledwie kilka elementów .

 

To czy ktoś to słyszy czy nie to już jego sprawa .

 

Inna sprawa to nie zawsze układy regulacji barwy w danym wzmacniaczu są odłączane jak przy " DIRECT ".

Takim przykładem są np wzmacniacze NAD gdzie przycisk deaktywujacy regulację barwy niejako tylko mostkuje potencjometry a w sygnale nadal pozostają bufory przed i za układem regulacji i to one są odpowiedzialne za psucie brzmienia w tych wzmacniaczach .

[SynSama]

10 godzin temu, muda44 napisał:

Zanim zaczniesz pisać takie mądrości zainteresuj się jak jest zbudowany typowy układ regulacji barwy . A typowo to jest zbudowany z kilkunastu do kilkudziesięcioleciu elementów przez który dodatkowo przechodzi sygnał .

Nie zmienia to mojego pytania muda.....o jakiej DEGRADACJI piszesz :-)))))))))))))))))))))))))). Będziesz przedstawiał cyferki, tabelki, liczby ? One mnie nie interesują. Interesuje mnie przyjemność słuchania.

To, że układ jest zbudowany z pierdyliona elementów - zgoda. To, że dla odbiorcy na końcu tego łańcuszka to degradacja to wymysł.. Dagostino wyraźnie mówi, że "audiofilskie" przekonanie o złym wpływie regulacji tonów, to bzdura wyssana z palca, a której źródłem był w latach 70-tych Mark Levinson, który taką teorię sobie wymyślił SAM, a reszta klakierów temu przyklasnęła i potem już taka zła prasa dla regulacji tonów stała się prawdą objawioną.....I tyle w temacie. Mnie możesz olać, za nim stoi jednak jakaś tam historia, prawda ?

O korekcji brzmienia dzięki "gałom" pod własne upodobanie już nawet nie wspominam, bo powinno być dla Ciebie oczywistością, że na końcu jest słuchacz i muzyka ma mu się podobać.

Tylko tyle i aż tyle, a masochizm w stylu " potnijcie mnie, ale za cholerę nie użyję korekcji, bo to nie audiofilskie " można sobie wsadzić w...buty. 

[Audio.Japan]

13 minut temu, SynSama napisał:

Tylko tyle i aż tyle, a masochizm w stylu " potnijcie mnie, ale za cholerę nie użyję korekcji, bo to nie audiofilskie " można sobie wsadzić w...buty. 

Obecnie mam sprzęt bez żadnej korekcji i mi jej nie brakuje. Zresztą mój sprzęt tak różnicuje płyty ze na jednej płycie musiałbym kręcić przy prawie każdym kawałku. Po za tym jednak wolę usłyszeć HiFi .

[SynSama]

1 minutę temu, Bartosz_70659 napisał:

Obecnie mam sprzęt bez żadnej korekcji i mi jej nie brakuje. Zresztą mój sprzęt tak różnicuje płyty ze na jednej płycie musiałbym kręcić przy prawie każdym kawałku. Po za tym jednak wolę usłyszeć HiFi .

A czy ja gdzieś twierdzę, że masochizm jest zabroniony :-)))))) ? Każdy robi w sypialni co lubi ;-))))

Nawołuję jedynie do tego, żeby nie szerzyć bzdur i głupot, jakoby korekcja masakrowała dźwięk, bo tak nie jest.