Fan-Club Audio Physic

[kapelli]

Mam pytanie o serię Yara II, ale modele niższe od Superior. Warto chociażby odsłuchać czy niebardzo? Słychać mocno ze są to waskiemkolumny czy dają radę? Generalnie pytam czy modele warte zainteresowania w ogole.

[kapelli]

Ponieważ skrajne opinie można o nich usłyszeć.

[Mario_77]

Ponieważ skrajne opinie można o nich usłyszeć.

Bo ludzie mają różne gusta, słuchają różnej muzyki, w różnych pomieszczeniach (czasem wyłącznie w sklepie), na różnym sprzęcie i jeszcze nie zawsze potrafią opisać to co słyszą lub nie wiedzą czego chcą. Wybierając więc sprzęt dla siebie, trzeba stanąć na rzęsach i osobiście sprawdzić jak element "x" brzmi w naszych realiach lokalowo sprzętowych. Inaczej będzie to randka w ciemno i zamiast ponętnej brunetki, pojawi się spasiona grubaska, którą ktoś opisał jako mięciutką i cieplutką w dotyku. Babę, samochód i wszystko co ma służyć na lata, należy sprawdzić osobiście. Dodam jedynie, że słuchałem Yar II Classic w sklepiej w Poznaniu, gdy kupowałem Tempo 6 i w mojej ocenie było to brzmienie przejrzyste, czyste, detaliczne, przestrzenne i w sumie bardzo fajne. Kolumny dobre do 12-16 metrów kwadratowych, w większym pomieszczeniu może zabraknąć "Boom" i trzeba będzie się podpierać subwooferem. Chyba, że ktoś słucha wyłącznie muzyki akustycznej, brzdękania gitary, harfy i nie lubi soczystego mięska z głośników. A teraz przyjdzie ktoś inny i napiszę coś innego :)

Edytowane 24 Listopada 2016 przez Mario_77

[darius4you]

Bo ludzie mają różne gusta, słuchają różnej muzyki, w różnych pomieszczeniach (czasem wyłącznie w sklepie), na różnym sprzęcie i jeszcze nie zawsze potrafią opisać to co słyszą lub nie wiedzą czego chcą. Wybierając więc sprzęt dla siebie, trzeba stanąć na rzęsach i osobiście sprawdzić jak element "x" brzmi w naszych realiach lokalowo sprzętowych. Inaczej będzie to randka w ciemno i zamiast ponętnej brunetki, pojawi się spasiona grubaska, którą ktoś opisał jako mięciutką i cieplutką w dotyku. Babę, samochód i wszystko co ma służyć na lata, należy sprawdzić osobiście. Dodam jedynie, że słuchałem Yar II Classic w sklepiej w Poznaniu, gdy kupowałem Tempo 6 i w mojej ocenie było to brzmienie przejrzyste, czyste, detaliczne, przestrzenne i w sumie bardzo fajne. Kolumny dobre do 12-16 metrów kwadratowych, w większym pomieszczeniu może zabraknąć "Boom" i trzeba będzie się podpierać subwooferem. Chyba, że ktoś słucha wyłącznie muzyki akustycznej, brzdękania gitary, harfy i nie lubi soczystego mięska z głośników. A teraz przyjdzie ktoś inny i napiszę coś innego :)

 

spokojnie tekst nie kwalifikuje się na hejt:) podpisuje się pod tekstem. z drugiej strony z tym "stawaniem na rzęsach" to bym aż tak nie przesadzał. trzeba tylko podnieść dupsko i sprawdzić osobiście w różnych konfiguracjach co mi odpowiada lub nie. ostateczna ocena wartości tego co jest dobre lub nie zawsze będzie subiektywna ponieważ zależy od wielu wypadkowych..temat rzeka .... odkrywanie innego brzmienia, różnych realizacji jest bardzo ciekawą przygodą...

[kapelli]

Wiem wiem tylko się zastanawiam czy Yara II Classic jest warta 2,5k i jak sobie radzi z większymi skladami

 

Pokój 18m

[Mario_77]

No to pokazali nowe Tempo Plus. Ciekawe jak tym razem gra "góra" tych kolumn:

 

http://www.audiophysic.de/tempo_plus/index.html

[darius4you]

No to pokazali nowe Tempo Plus. Ciekawe jak tym razem gra "góra" tych kolumn:

 

http://www.audiophysic.de/tempo_plus/index.html

 

obecnie gram na nowych Avanti. tweeter to HHCTIII taki sam siedzi w Tempo plus. w modelach przez ciebie tak krytykowanych siedzie HHCT II czy są między tweeterami różnica? najlepiej postawić obok siebie żeby obiektywnie wydać werdykt. Nie słuchałem tempo plus zatem ciężko się odnieść. Natomiast Avanti - to bardzo dobre paczki - zdecydowanie lepsze od tempo 25 czy 25 plus.... Napędzam je pliniusem 102 z audio aero capitole mk2 se i nic nie można zarzucić. Posłuchaj.... jestem również ciekaw Twojej opinii.

 

wyprzedzając pytanie... sprzedaje tylko ze względów kolorystycznych:) z reszta nie sposób nie zauważyć...

Edytowane 1 Grudnia 2016 przez darius4you

[mar.s]

 

 

Natomiast Avanti - to bardzo dobre paczki - zdecydowanie lepsze od tempo 25 czy 25 plus....

pod jakimi względami?

[Mario_77]

Pojawiła się w Audio-Video recenzja AP Codex (45kzł). Autor napisał coś w stylu, że nie jest to zbyt dobre narzędzie dla miłośników wiernego odtwarzania materiału nagranego na płycie/pliku. Manfred pewnie znów odleciał i zrobił kolumny pod siebie. Przestrzeń też już nie spektakularna. Echh...gdzie jesteś Joachimie Gerhard....?!

[Mario_77]

Być może czytaliście, może nie, więc tutaj link do wywiadu z bossami AP:

https://www.stereolife.pl/archiwum/wywiady-lista/2572-manfred-diestertich-i-dieter-kratochwil-audio-physic

 

Dość dziwny wydaje się fakt, że jak wynika z wywiadu, AP nie słucha sprzedawców, łączników pomiędzy klientem a firmą w kwestiach dźwięku, ale słucha ich w kwestii.....wyglądu skrzynek: Ten wycinek wklejam dla leniwych, całość pod linkiem powyżej. Zawsze myślałem, że to dźwięk jest najważniejszy w głośnikach, że jednak sugestie klientów, tak jak ma to miejsce w branży motoryzacyjnej są dla firmy ważne i kluczowe. A jednak na pierwszym miejscu jest samozachwyt Manfreda, a potem szklane panele....

 

Czy przywiązujecie dużą wagę do tego, co mówią sprzedawcy?

 

Cóż, jeśli chodzi o brzmienie, nie słuchamy ich w ogóle. Natomiast kiedy mówimy o różnych kwestiach takich, jak rozmiary czy rodzaje wykończenia naszych kolumn, bardzo bierzemy sobie do serca ich wskazówki, bo wynikają one z wymagań klientów. Rezultatem takich działań jest na przykład seria Classic wykończona szklanymi panelami. Te kolumny wyglądają inaczej, niż wszystko co robiliśmy dotychczas, a brzmią jeszcze lepiej niż drewniane pudełka. Bierze się to z rozbicia częstotliwości rezonansowych - szklane panele zewnętrzne są łączone ze skrzynką z MDF-u za pomocą specjalnego, elastycznego kleju, więc całość stanowi swego rodzaju układ pochłaniający szkodliwe wibracje. Kiedy przeprowadziliśmy pierwsze testy odsłuchowe z takimi obudowami, byliśmy wściekli, że nie wpadliśmy na ten pomysł wcześniej. Oczywiście w takich kolumnach widać tylko zewnętrzną warstwę obudowy - całe wnętrze jest takie, jakie powinno być, ze wzmocnieniami, materiałami tłumiącymi i tak dalej. Teraz używamy także pianki ceramicznej, która w 90% składa się z powietrza, więc jest bardzo dobrym i lekkim materiałem, ale też bardzo kosztownym. Stworzyliśmy nawet całą obudowę z takiej pianki, musieliśmy tylko uszczelnić ją na krawędziach, ale w prawdziwym świecie nikt nie zapłaciłby za kolumny wykonane w całości w tej technologii. Dlatego używamy tego materiału tylko w krytycznych miejscach. Słuchając naszych zestawów w sklepie, klient nawet nie zdaje sobie z tego sprawy i nie musi, jednak jeśli będzie chciał zagłębić się w takie detale, nasi dealerzy powinni posiadać pełną wiedzę na ten temat. Więcej można znaleźć na naszej stronie internetowej, gdzie publikujemy nawet pełne przekroje naszych kolumn z kropkami i strzałkami wskazującymi, gdzie znajdują się różne komponenty.

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez Mario_77

[darius4you]

Być może czytaliście, może nie, więc tutaj link do wywiadu z bossami AP:

https://www.stereolife.pl/archiwum/wywiady-lista/2572-manfred-diestertich-i-dieter-kratochwil-audio-physic

 

Dość dziwny wydaje się fakt, że jak wynika z wywiadu, AP nie słucha sprzedawców, łączników pomiędzy klientem a firmą w kwestiach dźwięku, ale słucha ich w kwestii.....wyglądu skrzynek: Ten wycinek wklejam dla leniwych, całość pod linkiem powyżej. Zawsze myślałem, że to dźwięk jest najważniejszy w głośnikach, że jednak sugestie klientów, tak jak ma to miejsce w branży motoryzacyjnej są dla firmy ważne i kluczowe. A jednak na pierwszym miejscu jest samozachwyt Manfreda, a potem szklane panele....

 

Czy przywiązujecie dużą wagę do tego, co mówią sprzedawcy?

 

Cóż, jeśli chodzi o brzmienie, nie słuchamy ich w ogóle. Natomiast kiedy mówimy o różnych kwestiach takich, jak rozmiary czy rodzaje wykończenia naszych kolumn, bardzo bierzemy sobie do serca ich wskazówki, bo wynikają one z wymagań klientów. Rezultatem takich działań jest na przykład seria Classic wykończona szklanymi panelami. Te kolumny wyglądają inaczej, niż wszystko co robiliśmy dotychczas, a brzmią jeszcze lepiej niż drewniane pudełka. Bierze się to z rozbicia częstotliwości rezonansowych - szklane panele zewnętrzne są łączone ze skrzynką z MDF-u za pomocą specjalnego, elastycznego kleju, więc całość stanowi swego rodzaju układ pochłaniający szkodliwe wibracje. Kiedy przeprowadziliśmy pierwsze testy odsłuchowe z takimi obudowami, byliśmy wściekli, że nie wpadliśmy na ten pomysł wcześniej. Oczywiście w takich kolumnach widać tylko zewnętrzną warstwę obudowy - całe wnętrze jest takie, jakie powinno być, ze wzmocnieniami, materiałami tłumiącymi i tak dalej. Teraz używamy także pianki ceramicznej, która w 90% składa się z powietrza, więc jest bardzo dobrym i lekkim materiałem, ale też bardzo kosztownym. Stworzyliśmy nawet całą obudowę z takiej pianki, musieliśmy tylko uszczelnić ją na krawędziach, ale w prawdziwym świecie nikt nie zapłaciłby za kolumny wykonane w całości w tej technologii. Dlatego używamy tego materiału tylko w krytycznych miejscach. Słuchając naszych zestawów w sklepie, klient nawet nie zdaje sobie z tego sprawy i nie musi, jednak jeśli będzie chciał zagłębić się w takie detale, nasi dealerzy powinni posiadać pełną wiedzę na ten temat. Więcej można znaleźć na naszej stronie internetowej, gdzie publikujemy nawet pełne przekroje naszych kolumn z kropkami i strzałkami wskazującymi, gdzie znajdują się różne komponenty.

 

troche tak z pozycji siły i braku dystansu do tego robią...tak mi troche powiało korporacją gdzie kierunek wyznacza firma - w tym przypadku dzwięk obudowa z reszta również...może tak definiują innowacyjność?:) ...podejście do biznesu... z drugiej strony Mario 77 gdyby mieli się sugerować tym co mówi każdy klient to myślę że nie byliby w stanie zaspokoić w pełni potrzeb i gustów... firma musi i wyznacza kierunek swojego rozwoju w kwestii dzwięku i wyglądu poniekąd ryzykując jak to wychodzi firmie Audio Physic? ...najlepszym recenzentem będzie w tym przypadku klient...

[Mario_77]

Pewnie tak, każdego słuchać się nie da, ale czasem warto zajrzeć na fora i przeczytać co piszą, mówią klienci.

[darius4you]

Pewnie tak, każdego słuchać się nie da, ale czasem warto zajrzeć na fora i przeczytać co piszą, mówią klienci.

 

...z pewnością...

 

Ja zdecydowałem się "uciec" lekko w bok i poeksperymentować z B&W 803 diamond d2....zawsze chciałem mieć porównam przy okazji z modelem Virgo 25 plus:)

[Mario_77]

...z pewnością...

 

Ja zdecydowałem się "uciec" lekko w bok i poeksperymentować z B&W 803 diamond d2....zawsze chciałem mieć porównam przy okazji z modelem Virgo 25 plus:)

 

I jak wrażenia?

[darius4you]

I jak wrażenia?

jutro Mario 77 po nie jadę...więc coś postaram się sensownego napisać.. niestety nie będe miał możliwości porównania bezpośrednio do virgo 25 plus...pierwotnie taki był plan ale kumplowi nie pasuje w tym tygodniu. ....porównam do moich obecnych audio physic avanti - nowy model...ponoć kasa "nie gra" w hiendzie avanti cena nowych 24000 - choć obaj wiemy że ta cena jest przeholowana z wiadomych przyczyn o których pisałeś wczeniej w swoich postach i wspomniane B&W 803 diamond d2 - cen nowych 40.000....i wydaje mi się ze B&W będzie mimo wszystko bardziej wyrafinowany....

 

odezwę się...

Edytowane 9 Grudnia 2016 przez darius4you

[Mario_77]

Myślę, że tak, zwłaszcza na górze pasma, gdzie pracuje diamentowa kopułka.Czuję, ze wymysły Manfreda i jego "cudowny" wysokotonowy polegną okrutnie w zestawieniu z diamentem. Reszta pewnie też, w końcu inna półka cenowa, no i odmienna filozofia. Może nie będzie tak słodko, muzykalnie, być może bardziej chirurgicznie, ale z pewnością z klasą. Daj znać :)

[darius4you]

Myślę, że tak, zwłaszcza na górze pasma, gdzie pracuje diamentowa kopułka.Czuję, ze wymysły Manfreda i jego "cudowny" wysokotonowy polegną okrutnie w zestawieniu z diamentem. Reszta pewnie też, w końcu inna półka cenowa, no i odmienna filozofia. Może nie będzie tak słodko, muzykalnie, być może bardziej chirurgicznie, ale z pewnością z klasą. Daj znać :)

 

jestem po pierwszych porównaniach... nie trudno zgadnąć kto w tej konfrontacji jest zwycięzcą....B&W 803. jedynie w sekcji basowej jak na mój gust avanti zagrało tak jak ja lubię...czyli jak taki subwoofer, konturowo, gęsto. Bowers w niskich rejestrach gra szybkim dynamicznym basem który również może się bardzo podobać.

 

"na górze" 803 pozamiatał...transparentnie, muzykalnie niby chirurgicznie ale przy dłuższych odsłuchach nie czułem zmęczenia słuchaniem. bardzo ładna góra dla mnie lepsza niż w AP. w Avanti jest równiez interesująca zdecydowanie mniej transparentna jak w 803 trochę taka "analogowa" ale też miło się słuchało.

 

jak by nie patrzeć B&W 803 to inna konstrukcja i w całej swojej masie i skali zjadło Avanti. Nalezy pamiętać że w Avanti siedzi tylko jeden głośnik basowy 18 cali - chyba - natomiast w 803 aż trzy...większa skrzynka

 

Niemniej Avanti to i tak jak dla mnie jedna z lepszych pomysłów na dzwięk Panów z Audio Physic. ogólnie bardzo muzykalny góra w połączeniu z średnicą może się podobać z uzupełniającym grubym dołem może byc bardzo dobrym wyborem...Bas przypomina mi bardzo konstrukcję która miałem przez dłuższy czas Thiel cs 3.7

 

Mario_77 zachęcam Ciebie do odsłuchu Avanti zmienisz zdanie... w tempo 25 góra dla ciebie nie jest do przyjęcia i z tym się nie dyskutuje natomiast w avanti góra połączona ze środkiem może bardzo się podobać i jest lepsza niż w tempo 25 czy 25plus. Osobiście polecam Avanti ponieważ w swojej cenie to pardzo dobre paczki...

 

Należy pamiętać że avanti kosztuje 24k natomiast 804 40k

 

ogólnie B&W 803 zostanie u mnie na dłużej.....

 

Jak się znajdzie klient na avantery plus, które stoją nierozpakowane pokuszę się o porównanie z 803 przy najbliższej okazji:) ...ale z tego co pamiętam to będzie lepiej...po charakterze grania. Warto znów odwołać się do ceny avanti plus w detalu 65k zatem...

Edytowane 11 Grudnia 2016 przez darius4you

[Mario_77]

Dzięki za recenzję :) Jak tylko będę miał możliwość, posłucham Avanti. Co do B&W to nie jestem zaskoczony, diamentowa, czy nawet berylowa góra to majstersztyk. Szkoda, że AP nie kombinuje z materiałami na kopułce, mogliby choć Beryl zaimplementować zamiast udziwniać konstrukcję w nieskończoność.

[darius4you]

Dzięki za recenzję :) Jak tylko będę miał możliwość, posłucham Avanti. Co do B&W to nie jestem zaskoczony, diamentowa, czy nawet berylowa góra to majstersztyk. Szkoda, że AP nie kombinuje z materiałami na kopułce, mogliby choć Beryl zaimplementować zamiast udziwniać konstrukcję w nieskończoność.

 

Mario_77 do profesjonalnej recenzji rodem z pisemek audio to long way...:)

 

...dużo jest prawdy w tym co piszesz.... co do góry mamy taki sam gust, ale są tacy którzy powiedzą że góra w B&W jest za mocno chirurgiczna... kwestia gustu. Znam takich co uwielbiają spokój na górze...

 

Thiel 3.7 bardzo dobrze uwypukla górę ale wydaje mi się że chyba nie aż tak wybitnie jak diament w B&W

 

Panowie z Brilonu wybrali inny kierunek. Według mnie technologia nie za bardzo ma wytłumaczenie w cenie DETALICZNEJ kolumn. Gdyby była niższa - czyli nawet jeszcze niższa jaka była w audio systemie - udział w rynku byłby zdecydowanie lepszy ale nie mój cyrk i nie moje małpy...

 

Tak jak mówisz brakuje odważniejszych decyzji w kreowaniu innego tweetera niż do tej pory. Obecna konstrukcja np Avanti grałaby o niebo lepiej gdyby - jak wspomniałeś - zastosowaliby np beryl. w ten czas można nawet wytłumaczyć tak dużą zwyżkę cenową...

 

Słuchałem codexa na Audio Show i brakowało mi tego czaru na górze...coś w tym jest że jak górę spieprzysz to środkiem tego za bardzo nei wyciągniesz...bo niskie rejestry musze przyznać bardzo mi sie w codexach podobały...

 

rynek zweryfikuje...co do ogólnej wizji eurowizji firmy Audio Physic powiedziałbym tak: PANOWIE więcej MUZYKI niź "złego" MARKETINGU a firma ma szanse wnieść się na znacznie wyższy poziom i osiągnąć sukces swojego protoplasty.

Edytowane 11 Grudnia 2016 przez darius4you

[Mario_77]

Ja ogólnie lubię brzmienie oczywiste, prawdziwe, nawet jeśli momentami w uchu zadzwoni, a talerz perkusji wprawi szkło okienne w drgania. Jeśli tego brakuje, a firma idzie w brzmienia "analogowe" cokolwiek to znaczy, to dla mnie taki dźwięk staje się zawoalowany i nieprawdziwy. Bo jak tu wtedy na poważnie słuchać rocka, czy ogólnie muzyki rozrywkowej, której naturą bywa agresja, atak, pieprznięcie, gdy producent studzi na siłę brzmienie kolumn i piszę jeszcze na swoim szyldzie "no loss of fine detail" Nie słuchałem Avanti, ale generalnie od czasu oznaczenia "25" zacząłem postrzegać głośniki AP jako dedykowane. Dedykowane do jazzu, być może symfoniki, samplerów Naima, Stockfisha etc. Bo taka muzyka brzmi na nich czarująco. Kolumny nie powinny być wąskim gardłem systemu, to realizator płyty, muzyki decyduje, jak dana płyta ma brzmieć, a kolumny powinny po prostu tą prawdę ujawniać. Jasne, każda firma ma swoje filozofię dźwięku i swoje patenty, źle się jednak dzieje, gdy w ich ramach okrada się nas z informacji i emocji zapisanych na płycie. Nic tam, nie ma co wieszać kotów, po to są w końcu inne firmy, aby móc w nich szukać swojego brzmienia. I całe szczęście, że jest Thiel, B&W, Vandersteen, Dali etc. Moje rozczarowanie wynika poniekąd stąd, że przywiązuje się do firmy i gdy udaje się uzbierać więcej kasy, chciałoby się pójść w podobnym kierunku, ale jednak wyżej, lepiej. Móc rozwinąć jeszcze to, co posiadam. Tymczasem marka zmienia filozofię i oferuje coś, czego moje ucho po prostu nie akceptuje. Zgadza się, nie da się wyciągnąć fajnego brzmienia kolumn, jeśli ważne aspekty zawodzą.

 

 

Słuchałem codexa na Audio Show i brakowało mi tego czaru na górze...coś w tym jest że jak górę spieprzysz to środkiem tego za bardzo nei wyciągniesz...bo niskie rejestry musze przyznać bardzo mi sie w codexach podobały...

Mieszane uczucia miał też recenzent w najnowszym Audio Video, a wiemy jak pisane są recenzje i że najczęściej pełno w nich peanów pochwalnych ku chwale dystrybutora. Nie tym razem jednak....

[greg!]

Sprzedam AP Tempo 25. Stan idealny,kolor walnut, kupione w polskim salonie. Bardzo mało grane. Wiadomość na priv.

[Stachu19]

Ja ogólnie lubię brzmienie oczywiste, prawdziwe, nawet jeśli momentami w uchu zadzwoni, a talerz perkusji wprawi szkło okienne w drgania. Jeśli tego brakuje, a firma idzie w brzmienia "analogowe" cokolwiek to znaczy, to dla mnie taki dźwięk staje się zawoalowany i nieprawdziwy. Bo jak tu wtedy na poważnie słuchać rocka, czy ogólnie muzyki rozrywkowej, której naturą bywa agresja, atak, pieprznięcie, gdy producent studzi na siłę brzmienie kolumn i piszę jeszcze na swoim szyldzie "no loss of fine detail" Nie słuchałem Avanti, ale generalnie od czasu oznaczenia "25" zacząłem postrzegać głośniki AP jako dedykowane. Dedykowane do jazzu, być może symfoniki, samplerów Naima, Stockfisha etc.

 

A ja akurat takiej muzy słucham (poza Stockfishem, bo tam nie ma nic ciekawego) i kiedy robiłem odsłuch w sklepie, to nie miałem wątpliwości, że bardziej podobają mi się Sitary 25, a nie podstawowa wersja. Dźwięk jest subtelniejszy, bardziej wyrafinowany, naturalny. Do rocka i rozrywki to w ogóle mi jakoś AP nie pasują.

Zresztą, jak to już ktoś i w tym klubie wspominał, problem pojawia się już w momencie produkcji płyty - szczególnie w rozrywce - loudness war, kompresja itp. To w tym momencie możesz pożegnać się z "prawdą", a "emocje" to sprytne oszustwo. Kolumny są na szarym końcu, a odejście od neutralności AP pewnie jest mniejsze niż manipulacja materiałem na poziomie studia.

No i dochodzi jeszcze kwestia ustawienia przyzwyczajenia. Jeśli miałeś choć rok np. Tempo 6 i potem na kilka dni słuchasz Tempo 25, to coś ci nie pasuje i to jest normalne.

[Mario_77]

Do rocka i rozrywki to w ogóle mi jakoś AP nie pasują.

 

Jedną z cech dobrych kolumn jak dla mnie, jest umiejętność grania szerokiego spektrum gatunków. I tu nie powinna działać zasada, że jeśli coś jest do wszystkiego, to.....

 

No i dochodzi jeszcze kwestia ustawienia przyzwyczajenia. Jeśli miałeś choć rok np. Tempo 6 i potem na kilka dni słuchasz Tempo 25, to coś ci nie pasuje i to jest normalne.

 

To wg mnie nie do końca tak. Jasne, że jest coś takiego jak przyzwyczajanie. Można tu nawet zastosować kulinarny odnośnik. Jesz w domu rosół, mama lub żona dają różne proporcje składników i przypraw. Potem idziesz do restauracji i czujesz, że ta zupa jest inna, ale wciąż Ci smakuje. A jeśli ktoś zapomni to posolić, lub doda łyżeczkę soli na wielki gar zupy, to taka zupa staje się be, niezjadliwa i ewidentnie czuć, że czegoś jej brak. Zaczynasz szukać soli i Magii. Swoje wnioski opieram wyłącznie o głośniki Tempo 25, być może w Sitarach zaimplementowano go inaczej. To zresztą nie jest odosobniona opinia, ale mniejsza już o to. Ostatnio czytałem niemiecką recenzję i też pojawia się opinia, że obecna seria jest sporo "ciemniejsza" niż te dawne. Ostatnia recenzja Codex'ów też jakoś nie zachwyca, a wiemy jak recenzenci lubią wychwalać produkty dystrybutorów, z którymi muszą żyć w równowadze. Jeśli głośniki za 45-50 tysięcy (w zależności od wykończenia) nie są dobrym narzędziem do wiernego odtwarzania materiału nagranego na płycie/pliku, to do czego są? Pomijam już fakt, jak nagrane są płyty, nie o tym są te rozważania. Różne rzeczy się ludziom podobają, nie chce być tu orędownikiem jedynej prawdy i odgrywać audiofila pierwszego sortu. To wyłącznie moje spostrzeżenia, nic więcej. Każda firma nas do czegoś przyzwyczaja, stąd potem niesmak i zdziwienie, takie samo, jakby nagle VW zbudowało dziwacznego Golfa z francuskim, szaleńczym designem. Nie twierdzę, że nikt by go nie kupił, jednak fani VW, byliby skonsternowani.

[Gość]

 

 

A ja akurat takiej muzy słucham (poza Stockfishem, bo tam nie ma nic ciekawego) i kiedy robiłem odsłuch w sklepie, to nie miałem wątpliwości, że bardziej podobają mi się Sitary 25, a nie podstawowa wersja. Dźwięk jest subtelniejszy, bardziej wyrafinowany, naturalny. Do rocka i rozrywki to w ogóle mi jakoś AP nie pasują.

Zresztą, jak to już ktoś i w tym klubie wspominał, problem pojawia się już w momencie produkcji płyty - szczególnie w rozrywce - loudness war, kompresja itp. To w tym momencie możesz pożegnać się z "prawdą", a "emocje" to sprytne oszustwo. Kolumny są na szarym końcu, a odejście od neutralności AP pewnie jest mniejsze niż manipulacja materiałem na poziomie studia.

No i dochodzi jeszcze kwestia ustawienia przyzwyczajenia. Jeśli miałeś choć rok np. Tempo 6 i potem na kilka dni słuchasz Tempo 25, to coś ci nie pasuje i to jest normalne.

 

Czyli co? Jesteś za dopasowaniem...czyt. uśrednieniem...systemu do realizacji?

Jednocześnie pozbawiając się usłyszenia "zjawiska" jakie dają te znakomite...

Edytowane 13 Grudnia 2016 przez Gość

[Stachu19]

Nigdy w ten sposób nie myślałem. Sposobów realizacji jest tyle, że to niemożliwe. Chodziło mi raczej o to, że nie szukam tzw. prawdy w nagraniu. Zawsze chcę czerpać przyjemność z nagrania, z muzyki i świadomość, że mój system oszukuje, czaruje, kompletnie mi nie przeszkadza.

Nawiązując do analogii z solą, ja lubię szczyptę soli mniej, Mario szczyptę soli więcej. :)

A z drugiej strony większość z nas jakoś tam uśrednia system. Powiedzmy szczerze, na pewno znalazłbyś wzmacniacz wyciskający na perfekcyjnych realizacjach więcej szczegółu, przestrzeni niż ten, który masz, ale czy na większości nagrań byłbyś zachwycony? Niekoniecznie.

Nie chcę nikogo na siłę przekonywać.

Mam też pewną teorię, że może to mieć związek z postępującym sięganiem po daki, na których słabo nagrane płyty, plik grane z sieci, brzmią gorzej niż na wielu odtwarzaczach i stąd wyjście naprzeciw tej tendencji inżynierów AP.

[greg!]

W pewnych dwóch salonach audio na Śląsku twierdzą, że AP Tempo 25 plus w cenie do 20000 Pln. nie mają sobie równych i zostawiają konkurencję daleko z tyłu. Szczególnie jeśli chodzi o przestrzeń i stereofonię. Natomiast w salonach też nie słyszeli wszystkiego, a najważniejsze i tak jest odpowiednie dobranie komponentów całego systemu

[mcuppa]

Witam

Wiem że pewnie powiecie drodzy Panowie że Yaqin Ms 34d za słaby i do wymiany, chcę kupić AP Virgo 2, jest możliwość też Tempo 5, a może Yara Superiorr

Pokój mam oko 35m muzyka jezz, blues, klasyka, rock, dajcie mi jakąś radę co do tego wzmacniacza wybrać słuchałem trochę AP i bardzo mi się podoba jak grają, również na lampie ale znacznie lepszej od mojej

[Different]

AP Virgo2 -> AP Tempo 5 -> Yara Superior.

Ta ostatnia ma słabszą górę i rozdzielczość. Na dole też gorzej niż dwie pozostałe konstrukcje.

[mcuppa]

Może ktoś chce sprzedać AP Virgo 2?

[darius4you]

W pewnych dwóch salonach audio na Śląsku twierdzą, że AP Tempo 25 plus w cenie do 20000 Pln. nie mają sobie równych i zostawiają konkurencję daleko z tyłu. Szczególnie jeśli chodzi o przestrzeń i stereofonię. Natomiast w salonach też nie słyszeli wszystkiego, a najważniejsze i tak jest odpowiednie dobranie komponentów całego systemu

greg :) ...Ty lepiej zadzwoń do mnie to wytłumaczę co nie co...jak to jest:)