Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  387 członków

Audio Physic Klub
IGNORED

Fan-Club Audio Physic


krzyżak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Metraż był spory, ok. 45 m2. Przez ostatni rok grały sporadycznie z wzmacniaczem Linear Audio Research.

 

Ło jo joj! To bidule miały trudną robotę na takiej powierzchni. ;) Taki metraż to już nie żarty. Tu trzeba sporych paczek, albo odsłuch w bliskim polu. Sam nie wiem - trudny temat.

LAR to fajny wzmacniacz. W mojej konfiguracji lepiej sprawdził się inny, ale to już kwestia upodobań, akustyki, itd. Z mojego doświadczenia wynika, że Tempo 6 bardzo, bardzo lubią prąd/moc. Mimo, że na papierze to takie przyjazne kolumny. :)

Życzę dobrego wyboru i zadowolenia z użytkowania nowych kolumn.

 

miałem za dużo basu i jakby nie do końca doswietloną górę co mnie zaskoczyło gdyż te kolumny powinny zagrać przejrzyście.(..) Czuć duży potencjał w tych kolumnach,chyba dam im szanse i pogram zobaczymy jak będzie. Tym samym chciałbym się wpisać do klubu������

 

Z tego co pisałeś są na gwarancji - poczekaj aż się wygrzeją. Spróbuj jeszcze z ustawieniem. Pojeździj nimi po pomieszczeniu. Tempo są strasznie wredne pod tym względem. Wymagają też więcej miejsca niż inne kolumny. Odwdzięczą się jednak po trzykroć - dźwiękiem i sceną. ;)

Aaa!!! Witamy w klubie! :)

Edytowane przez Balum Balum

"To co teraz, ha?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metraż był spory, ok. 45 m2. Przez ostatni rok grały sporadycznie z wzmacniaczem Linear Audio Research. Wcześniej trochę z Heglem, a na samym początku z Denonem. Piszę sporadycznie, ponieważ tak jak mówię ich granie mnie nie wciągało tak jak innego tańszego systemu opartego na wzmacniaczu Hegla, odtwarzaczu Oppo 105D i kolumn Divine Acoustics Proxima V3.

 

Greg niestety...będziesz błądził wokół komina z wyborami jak będziesz poruszał się w poziomie a nie w pionie. Masz spory metraż zatem wypełnienia na dole nie uraczysz...z fizyką nie wygrasz...obawiam się ze było "chudo" w odbiorze przy takim towarzystwie jak napisałeś...musisz iść w pionie a nie słuchać się Pacuły i potwierdzać słuszności swoich tez że jak wydasz taniej to finalnie będzie gorzej.. a będzie gorzej...takie markery jak metraż vs prąd jakim chcesz napędzić tempo 25 miały ogromny wpływ na efekt końcowy

 

podzielam opinie Balum Balum AP lubia prąd szóstki również tym bardziej seria "25" gdzie tweeter jest baaaardzo wymagający do jakości prądu...

 

 

przestańcie podłączać zapalniczki do systemu to raz a po drugie paczki muszą być z zasady większe żeby wypełnić taki pokój jaki ma greg... inaczej zawsze będzie was tyłek swędził do potrzeby zmiany...w takich założeniach nie ma miejsca niestety na kompromisy

Edytowane przez darius4you
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg niestety...będziesz błądził wokół komina z wyborami jak będziesz poruszał się w poziomie a nie w pionie. Masz spory metraż zatem wypełnienia na dole nie uraczysz...z fizyką nie wygrasz...obawiam się ze było "chudo" w odbiorze przy takim towarzystwie jak napisałeś...musisz iść w pionie a nie słuchać się Pacuły i potwierdzać słuszności swoich tez że jak wydasz taniej to finalnie będzie gorzej.. a będzie gorzej...takie markery jak metraż vs prąd jakim chcesz napędzić tempo 25 miały ogromny wpływ na efekt końcowy

 

podzielam opinie Balum Balum AP lubia prąd szóstki również tym bardziej seria "25" gdzie tweeter jest baaaardzo wymagający do jakości prądu...

 

 

przestańcie podłączać zapalniczki do systemu to raz a po drugie paczki muszą być z zasady większe żeby wypełnić taki pokój jaki ma greg... inaczej zawsze będzie was tyłek swędził do potrzeby zmiany...w takich założeniach nie ma miejsca niestety na kompromisy

Tylko, że u mnie dołu w ogóle nie brakowało, nawet niekiedy to było go za dużo. Pisałem już, że tutaj nie chodzi mi o to czy było wypełnienie czy nie, czy góra była pod leciutkim kocem ,czy otwarta. Może trzeba usłyszeć u siebie kolumny , które roztaczają wokół siebie tą całą aurę cudownych pięknie rozmieszczonych dzwieków z dużą dozą romantyzmu, żeby wiedzieć o co chodzi. Tempo grały u mnie również w pomieszczeniu 37m2 z podobnym efektem. Natomiast LAR to nie zapalniczka , a jego 30W na papierze może być złudne. Jego bym nie sprzedał! Wcześniej Tempo grały z Denonem , to już w ogóle nie dla mnie. Tylko z Heglem było jeszcze na dobrym poziomie. Nawet gdy nie miałem punktu odniesienia do innych głośników to w graniu AP ciągle mi czegoś brakowało, no nic na to nie poradzę. Mnie to musi cieszyć, a nie żebym się męczył. No miałem już tutaj nic nie pisać, bo niektórym moje wypowiedzi przeszkadzają. Zobaczę jak to będzie z innymi kolumnami. Może będzie bardzo dobrze, a może niekoniecznie.

 

Tylko, że u mnie dołu w ogóle nie brakowało, nawet niekiedy to było go za dużo. Pisałem już, że tutaj nie chodzi mi o to czy było wypełnienie czy nie, czy góra była pod leciutkim kocem ,czy otwarta. Może trzeba usłyszeć u siebie kolumny , które roztaczają wokół siebie tą całą aurę cudownych pięknie rozmieszczonych dzwieków z dużą dozą romantyzmu, żeby wiedzieć o co chodzi. Tempo grały u mnie również w pomieszczeniu 37m2 z podobnym efektem. Natomiast LAR to nie zapalniczka , a jego 30W na papierze może być złudne. Jego bym nie sprzedał! Wcześniej Tempo grały z Denonem , to już w ogóle nie dla mnie. Tylko z Heglem było jeszcze na dobrym poziomie. Nawet gdy nie miałem punktu odniesienia do innych głośników to w graniu AP ciągle mi czegoś brakowało, no nic na to nie poradzę. Mnie to musi cieszyć, a nie żebym się męczył. No miałem już tutaj nic nie pisać, bo niektórym moje wypowiedzi przeszkadzają. Zobaczę jak to będzie z innymi kolumnami. Może będzie bardzo dobrze, a może niekoniecznie.

Gdyby nawet ta spora ilość prądu coś zmieniła, to i tak dobrze, że w końcu sprzedałem Tempo 25, bo nie zamierzam mieć w domu elektrowni. W pokojach poniżej 20 m2 już ich nie próbowałem. Divine Acoustics Proxima V3 grają w 37 m2 i jest wyśmienicie, pomimo tego, że to obudowa zamknięta . Tylko,że to moje preferencje . W salonie gdzie kupowałem Tempo 25 dalej twierdzą, że Tempo 25 plus to najlepsze kolumny w cenie do 20000 PLN.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że u mnie dołu w ogóle nie brakowało, nawet niekiedy to było go za dużo. Pisałem już, że tutaj nie chodzi mi o to czy było wypełnienie czy nie, czy góra była pod leciutkim kocem ,czy otwarta. Może trzeba usłyszeć u siebie kolumny , które roztaczają wokół siebie tą całą aurę cudownych pięknie rozmieszczonych dzwieków z dużą dozą romantyzmu, żeby wiedzieć o co chodzi. Tempo grały u mnie również w pomieszczeniu 37m2 z podobnym efektem. Natomiast LAR to nie zapalniczka , a jego 30W na papierze może być złudne. Jego bym nie sprzedał! Wcześniej Tempo grały z Denonem , to już w ogóle nie dla mnie. Tylko z Heglem było jeszcze na dobrym poziomie. Nawet gdy nie miałem punktu odniesienia do innych głośników to w graniu AP ciągle mi czegoś brakowało, no nic na to nie poradzę. Mnie to musi cieszyć, a nie żebym się męczył. No miałem już tutaj nic nie pisać, bo niektórym moje wypowiedzi przeszkadzają. Zobaczę jak to będzie z innymi kolumnami. Może będzie bardzo dobrze, a może niekoniecznie.

 

Gdyby nawet ta spora ilość prądu coś zmieniła, to i tak dobrze, że w końcu sprzedałem Tempo 25, bo nie zamierzam mieć w domu elektrowni. W pokojach poniżej 20 m2 już ich nie próbowałem. Divine Acoustics Proxima V3 grają w 37 m2 i jest wyśmienicie, pomimo tego, że to obudowa zamknięta . Tylko,że to moje preferencje . W salonie gdzie kupowałem Tempo 25 dalej twierdzą, że Tempo 25 plus to najlepsze kolumny w cenie do 20000 PLN.

 

również jestem zwolennikiem minimalizmu a nie elektrowni...rozmawialiśmy o tym....w finale i tak pewnie powrócę np do avantgarde acoustic uno lub duo, które wyśmienicie grały np z Lebenem 300...

 

.....musiałem czytać z brakiem zrozumienia co do samych powodów odsprzedaży AP tempo 25. zaskoczony jestem że tempo 25 daje radę w 45m/kw....

....z drugiej strony - tak jak teraz wnioskuje po wypowiedziach - instrument muzyczny musi oczarować słuchacza...a nie tylko grać... każdemu według gustu...

 

życzę powodzenia w kolejnych doświadczeniach muzycznych!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

również jestem zwolennikiem minimalizmu a nie elektrowni...rozmawialiśmy o tym....w finale i tak pewnie powrócę np do avantgarde acoustic uno lub duo, które wyśmienicie grały np z Lebenem 300...

 

.....musiałem czytać z brakiem zrozumienia co do samych powodów odsprzedaży AP tempo 25. zaskoczony jestem że tempo 25 daje radę w 45m/kw....

....z drugiej strony - tak jak teraz wnioskuje po wypowiedziach - instrument muzyczny musi oczarować słuchacza...a nie tylko grać... każdemu według gustu...

 

życzę powodzenia w kolejnych doświadczeniach muzycznych!

No właśnie dobrze napisałeś, musi oczarować. Słuchałem w salonie Luxmana L 590 AX z AP Codex. To też 30w ,ale w klasie A..no i dźwięk większy,potężniejszy, ale też taki jakiś zwykły, żadnego oczarowania. Ogólnie podobny charakter do Tempo. Lebena chciałem kupić, lecz ten do Tempo to wiedziałem, że nie da rady. Ten Luxman też mnie korci, ale LAR ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny i jest super wykonany. Podobno w rozsądnej cenie dobrze z AP Tempo zagra Creek A100.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o właśnie dobrze napisałeś, musi oczarować. Słuchałem w salonie Luxmana L 590 AX z AP Codex. To też 30w ,ale w klasie A..no i dźwięk większy,potężniejszy, ale też taki jakiś zwykły, żadnego oczarowania. Ogólnie podobny charakter do Tempo.

 

....bo Codexy też mają ten głośnik HHCT III :) Manfred aplikuje swoją dumę w prawie wszystkie kolumny, a potem stroi resztę głośników pod niego :) Wymieni terminale, zastosuje porowate wytłumienie i już ma kolejny argument, żeby cena poszła na parze o 1000 eur. W pewnym sensie dział projektowy AP przypomina zblazowanego audiofila, który zamiast cieszyć się muzyką, rozpracowuje cały rynek kabli zasilających na rynku. W AP zapomnieli do czego służy kolumna, zapomnieli słuchać muzyki. Chwalą się konstrukcją głośnika, nowymi terminalami z topowej półki, rozszerzoną ilością fornirów, nową podpórką pod kolumny, ale w tym wszystkim brakuje duszy, tego co najważniejsze i tego o czym pisze greg!. Aby usiąść i podziwiać muzykę, nie zastanawiając się co jest nie tak i że czegoś mi tu brakuje. Gdyby ktoś dawał mi dziś za darmo do wyboru, czy chce dostać Vandersteeny 1Ci za 8 kzł, czy Tempo Plus za 21kzł przez chwilę bym się nie zastanawiał i wziął....Tempo Plus, tylko po to, aby natychmiast je sprzedać, kupić Vandersteeny 1Ci, a za resztę skoczyć na piękną wycieczkę po worek płyt. Ewentualnie dołożyć odrobinkę i kupić świetnie grające Dali Helicony 400.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....bo Codexy też mają ten głośnik HHCT III :) Manfred aplikuje swoją dumę w prawie wszystkie kolumny, a potem stroi resztę głośników pod niego :) Wymieni terminale, zastosuje porowate wytłumienie i już ma kolejny argument, żeby cena poszła na parze o 1000 eur. W pewnym sensie dział projektowy AP przypomina zblazowanego audiofila, który zamiast cieszyć się muzyką, rozpracowuje cały rynek kabli zasilających na rynku. W AP zapomnieli do czego służy kolumna, zapomnieli słuchać muzyki. Chwalą się konstrukcją głośnika, nowymi terminalami z topowej półki, rozszerzoną ilością fornirów, nową podpórką pod kolumny, ale w tym wszystkim brakuje duszy, tego co najważniejsze i tego o czym pisze greg!. Aby usiąść i podziwiać muzykę, nie zastanawiając się co jest nie tak i że czegoś mi tu brakuje. Gdyby ktoś dawał mi dziś za darmo do wyboru, czy chce dostać Vandersteeny 1Ci za 8 kzł, czy Tempo Plus za 21kzł przez chwilę bym się nie zastanawiał i wziął....Tempo Plus, tylko po to, aby natychmiast je sprzedać, kupić Vandersteeny 1Ci, a za resztę skoczyć na piękną wycieczkę po worek płyt. Ewentualnie dołożyć odrobinkę i kupić świetnie grające Dali Helicony 400.

 

Mario nie ma o co już kruszyć kopi bo i tak Manfred Ciebie nie usłyszy a nawet gdyby to i tak nie wieźmie pod uwagę twojej opinii i krucjaty na tym forum...takich jak Ty, których to wew targa jest i pewnie było wiele AP i tak idzie swoją drogą ...w ostatecznosci klienci ich ocenią...

 

....lepiej napisz czy miałeś okazję słuchać AP Virgo 2? i jakie wrażenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie, ale to paczki z czasów Joachima Gerharda, więc powinno być pięknie i legendarnie! Chyba nawet tutaj o tym pisali.

.....a skusze się dla celów doświadczalnych:) ....na forum piszą że bas taki sobie... że dynamika na średnim poziomie...za to z bajeczną przestrzenią i stereofonią mam pliniusa 102 z audio aero capitole MK2 SE więc źle nie powinno być...

...plinius powinien trochę nimi potargać:)

Edytowane przez darius4you
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, jak Wam się wydaje czy Yara II Classic podejdą do Rega Brio-R? Jaką cenę za nie można zapłacić-są w niezłym stanie..Jak się mają do YARA EVOLUTION, Spark 3, Yara I Classic...Miałyby grać w 16m w niewielkiej odległości od ścian (ok50 cm z tyłu i po bokach 60), od siebie ok 2m.

 

Edytowane przez fido920

Audio Physic Sitara25+WBA ThunderBird KT88EH+2x12AX7PSVane+2x12AX7GoldLion+Audioquest Type 2+, NuPrime DAC-9, Struss Analog Interconect rca-rca 1m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gazetce Audio pojawił się test grupowy kolumn z przedziału cenowego około 20 kzł. No i jest m.in najnowsze Tempo Plus. Czytaliście? :) "Fajnie" wypadły, bawi zwłaszcza komentarz na tle testowanych obok Sonus Fabarów i Elaców. Dziadostwo panie....

 

.....słuchałeś Mario_77? możesz sparafrazować w kilku słowach to co czytałeś.... "dziadostwo panie"...to już wiemy a coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekście Sonus Venere: Najbliżej im do Audiovetorów, nie są aż tak zadziorne i wyostrzone , jednak ekspresja i wyrazistość wysokich tonów jest i tak ponadprzeciętna, większa niż z Elaców, nie mówiąc o takich "smutasach" (w tym porównaniu) jak AP. Tutaj właśnie warto przywołać Audio Physica jako markę wciąż niszową, która trzyma się własnej, specyficznej rozpoznawalnej charakterystyki. Na tle Venere S. Tempo Plus "w ogóle nie mają góry"- tak mogą niektórzy powiedzieć, ale będzie grupa, której to się spodoba......

W kontekście Elaców: Elaki nie eksperymetują też z wysokimi tonami, ani ich nie wyostrzają (jak Audiovectory i Sonusy), ani ich nie żałują ( co w dużym uproszczeniu można jednak zarzucić AP).

 

Ogólnie o ile czuć jakąś euforię w opisach pozostałych kolumn z testu zbiorczego, o tyle można wyczuć, że w przypadku AP redaktor Kisiel stara się po prostu nie urazić dystrybucji. Piszę o plastyczności, średnicy w superlatywach, ale całość brzmi rozczarowująco i przy każdej okazji piszę o specyficznym brzmieniu nowych (nienowych?) Tempo i marki AP.

Edytowane przez Mario_77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....jutro zawitam do kiosku po lekturę...

 

....coś mi sie wydaje ze AP próbuje reanimować trupa a polski dystrybutor im w tym pomoże:) ...patrząc jaki Panowie mają kreatywny marketing:)...a przeciez wystarczyło kiopować rozwiazania Gerharda i byłoby pewnie lepiej... przypominaja się maksyma słynnego szwajcarskiego multimiliardera Jorge Lemanna..."innowacje są cenne, ale kopiowanie rozwiązań, które się sprawdziły, jest o wiele bardziej praktyczne"...ta dewiza temu Panu pozwoliła stać się giganetem światowym w branży FMCG i nie tylko....Panom z AP lepiej widać wychodzi wyważanie drzwi które funkcjonowały niż kontynuowanie tego co zrobił ich protoplasta:)

 

.....z drugiej strony ludzie ich ocenią ....historia ich oceni...zobaczymy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale szkoda fajnej marki, która słynęła z pięknej przestrzeni, detaliczności, a teraz oferuje bułowate brzmienie nosząc nieprawdziwie brzmiący emblemat: "No loss of fine detail" Miałem kiedyś Wharfedale Diamond 9.5, one grały zupełnie podobnie, ale można im było wybaczyć takie niedociągnięcia, bo kosztowały niespełna 2 tysiące złotych. Takie przytłumione granie z naciskiem na średnicę i wielki bas jest dobre w kinie domowym, ale nie w muzyce, gdzie talerzyki, przeszkadzajki i cały muzyczny plankton powinien odrywać się od głośników, zwłaszcza jeśli kosztują 20 tysięcy. No ale jak redaktor Kisiel napisał, komuś może się to podobać. Wśród ponad 7 miliardów ludzi, zapewne znajdzie się tylu klientów, że sukces można będzie odtrąbić i elegancko podsumować dochód na koniec roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale szkoda fajnej marki, która słynęła z pięknej przestrzeni, detaliczności, a teraz oferuje bułowate brzmienie nosząc nieprawdziwie brzmiący emblemat: "No loss of fine detail" Miałem kiedyś Wharfedale Diamond 9.5, one grały zupełnie podobnie, ale można im było wybaczyć takie niedociągnięcia, bo kosztowały niespełna 2 tysiące złotych. Takie przytłumione granie z naciskiem na średnicę i wielki bas jest dobre w kinie domowym, ale nie w muzyce, gdzie talerzyki, przeszkadzajki i cały muzyczny plankton powinien odrywać się od głośników, zwłaszcza jeśli kosztują 20 tysięcy. No ale jak redaktor Kisiel napisał, komuś może się to podobać. Wśród ponad 7 miliardów ludzi, zapewne znajdzie się tylu klientów, że sukces można będzie odtrąbić i elegancko podsumować dochód na koniec roku.

To jednak dobrze to słyszałem i decyzja była słuszna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jednak dobrze to słyszałem i decyzja była słuszna.

 

A sluchales live Tempo Plus? Zapewne jakos znaczaco nie roznia sie od Tempo 25, wszak to lekki facelifting powyzszych z "udoskonalonym" HHCT III :) Trzecia odslona mula.

Edytowane przez Mario_77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedam Audio Physic Tempo 6. Stara szkoła brzmienia AP. Stan idealny - jak nowe. Cena 24000,-pln ;)

Wrecz okazja! Jesli kocowate buły kosztuja 20 tysiecy za pare, to Szosteczki powinny przynajmniej 30 kzl. A nowe Anty Physic kupie na stare lata w jednej z ostatnich faz degradacji sluchu, wtedy i tak niespecjalnie slychac najwyzsze czestotliwosci, choc moglbym urazic niejednego starszego dzentelmena, ktory jednak odroznia, co to znaczy naturalny dzwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrecz okazja! Jesli kocowate buły kosztuja 20 tysiecy za pare, to Szosteczki powinny przynajmniej 30 kzl. A nowe Anty Physic kupie na stare lata w jednej z ostatnich faz degradacji sluchu, wtedy i tak niespecjalnie slychac najwyzsze czestotliwosci, choc moglbym urazic niejednego starszego dzentelmena, ktory jednak odroznia, co to znaczy naturalny dzwiek.

 

...dlatego Mario kupiłem Virgo 2....jestem bardzo ciekaw czy się skrzywię czy uśmiechnę...:) w przyszły weekend zdam relacje... podpięte będa to pliniusa 102 cd audio aero capitole mk2...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dlatego Mario kupiłem Virgo 2....jestem bardzo ciekaw czy się skrzywię czy uśmiechnę...:) w przyszły weekend zdam relacje... podpięte będa to pliniusa 102 cd audio aero capitole mk2...

Licze na usmiech, one pare latek wprawdzie juz maja, ale pochodza bodajze z czasow, gdy brzmienie bylo normalne, oczywiste, a konstruktorzy starali sie wyniesc normalnosc na najwyzszy poziom. I to stanowilo hiend. Dzis natomiast........ szkoda gadac, AP zreszta nie jest jedynym przykladem dzwiekowych dziwactw, ktorych takie firmy powinny sie wstydzic. Tymczasem szczyca sie i smia nazywac swoje brzmienia analogowymi. Analog mozna lubic lub nie, ale jego dzwiek wynikal z samej kontrukcji gramofonow, sposobow realizacji dzwieku, samych plyt. To nie byl dzwiek uszyty wg jakiejs wizji, on wynikal z techniki na ktorej sie opieral. Gdybym mial odniesc to do swiata motoryzacji, to krojenie dzwieku pod wymiar, czy wizje jakiegos goscia przypomina mi dzwiek wydechu generowany przez glosniki. Silnik nie moze, bo ogranicza go pojemnosc i 3 cylinderki, wiec stworzmy wrazenia za pomoca glosnika. Efekt jest, ale tak w sumie to falsz i oszustwo, kicz i bieda z nedza. Chyle czola przed firmami, ktore wyniosly dzwiek na najwyzszy mozliwy poziom, oczywiscie w ramach pewnej ceny i ograniczajacej je techiki. Szacunkiem darze starania projektantow, ktorzy zblizyli sie do dzwieku slyszanego na zywo. Bo to sztuka, zwlaszcza w ograniczonej cenie. Tak, to z pewnoscia zasluguje na podziw. Tymczasem czesto zdarza sie tak, ze filozofia wpycha sie dziko w to, co z zalozenia jest nieskazitelne, w brzmienie prawdziwego instrumentu . Nie ma nic ponadto, to wzorzec do ktorego powaznie podchodzacy producent powinien dazyc. Tak to widze. Ale moze sie myle, moze swiat sie znudzil normalnoscia, piekna oczywistoscia, moze powinienem to wykorzystac? Stworzyc kawiarnie, ktora serwuje budyn poziomkowy o smaku borowikow, kawe o smaku herbaty, mus gruszkowy o smaku kalafiora i pieknie lukrowane jagodzianki z nadzieniem kartoflanym. A noz widelec interes wystrzeli i siec moich kawiarni odwiedzac beda ludzie chodzacy na rekach z reklamowka zakupow uwieszona przy nodze. Kto wie, skoro sztuka moze byc gowno w puszce (Merda d’artista- https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty), to dlaczego kolumna bez wysokich tonow za 2 dychy nie moze byc wspaniala? W koncu to analogowe brzmienie!

 

PS, czytales juz recenzje w Audo?

Edytowane przez Mario_77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licze na usmiech, one pare latek wprawdzie juz maja, ale pochodza bodajze z czasow, gdy brzmienie bylo normalne, oczywiste, a konstruktorzy starali sie wyniesc normalnosc na najwyzszy poziom. I to stanowilo hiend. Dzis natomiast........ szkoda gadac, AP zreszta nie jest jedynym przykladem dzwiekowych dziwactw, ktorych takie firmy powinny sie wstydzic. Tymczasem szczyca sie i smia nazywac swoje brzmienia analogowymi. Analog mozna lubic lub nie, ale jego dzwiek wynikal z samej kontrukcji gramofonow, sposobow realizacji dzwieku, samych plyt. To nie byl dzwiek uszyty wg jakiejs wizji, on wynikal z techniki na ktorej sie opieral. Gdybym mial odniesc to do swiata motoryzacji, to krojenie dzwieku pod wymiar, czy wizje jakiegos goscia przypomina mi dzwiek wydechu generowany przez glosniki. Silnik nie moze, bo ogranicza go pojemnosc i 3 cylinderki, wiec stworzmy wrazenia za pomoca glosnika. Efekt jest, ale tak w sumie to falsz i oszustwo, kicz i bieda z nedza. Chyle czola przed firmami, ktore wyniosly dzwiek na najwyzszy mozliwy poziom, oczywiscie w ramach pewnej ceny i ograniczajacej je techiki. Szacunkiem darze starania projektantow, ktorzy zblizyli sie do dzwieku slyszanego na zywo. Bo to sztuka, zwlaszcza w ograniczonej cenie. Tak, to z pewnoscia zasluguje na podziw. Tymczasem czesto zdarza sie tak, ze filozofia wpycha sie dziko w to, co z zalozenia jest nieskazitelne, w brzmienie prawdziwego instrumentu . Nie ma nic ponadto, to wzorzec do ktorego powaznie podchodzacy producent powinien dazyc. Tak to widze. Ale moze sie myle, moze swiat sie znudzil normalnoscia, piekna oczywistoscia, moze powinienem to wykorzystac? Stworzyc kawiarnie, ktora serwuje budyn poziomkowy o smaku borowikow, kawe o smaku herbaty, mus gruszkowy o smaku kalafiora i pieknie lukrowane jagodzianki z nadzieniem kartoflanym. A noz widelec interes wystrzeli i siec moich kawiarni odwiedzac beda ludzie chodzacy na rekach z reklamowka zakupow uwieszona przy nodze. Kto wie, skoro sztuka moze byc gowno w puszce (Merda d’artista- https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3wno_artysty), to dlaczego kolumna bez wysokich tonow za 2 dychy nie moze byc wspaniala? W koncu to analogowe brzmienie!

 

PS, czytales juz recenzje w Audo?

 

nie czytałem...musze się najpierw do kiosku wybrać. jutro wyskoczę...

 

...co do Virgo mam obawy że basu będzie mały chociaz mogą mnie miło zaskoczyć - jak ktoś mi kiedyś ..za bardzo rozpieszczony jestem poprzednimi konstrukcjami B&W 803 d2,802, 800, thiel 3.7, avantgarde acoustic, jm lab mezzo utopia..... :))) potem za dużo wymagam od kolejnych:) we wszystkich siedzi basowiec konkret ...no tak ktoś powie kazdemu według potrzeb i jak kto lubi... zobaczymy...wiedzy nigdy dość:)

Edytowane przez darius4you
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

A kogo to wina, że z pięknego Audio Physic zrobił się zamulas...tych głuchych za...ców hiend...co im wszystko drze ryja...

To samo jest w innych kolumnach...dążenie do maksymalnego uśrednienionego dźwięku i zamulenie przekazu...ale wtedy sybilanty nie drażnią szlachty ;-) h...że one są w naturze, ma ich nie być i już...

Przepraszam za OT...

Pozdrawiam

 

A..no i dźwięk większy,potężniejszy, ale też taki jakiś zwykły, żadnego oczarowania

 

Dokładnie...większość to łyka...ja niestety tak ja Ty kolego nie...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kogo to wina, że z pięknego Audio Physic zrobił się zamulas...tych głuchych za...ców hiend...co im wszystko drze ryja...

To samo jest w innych kolumnach...dążenie do maksymalnego uśrednienionego dźwięku i zamulenie przekazu...ale wtedy sybilanty nie drażnią szlachty ;-) h...że one są w naturze, ma ich nie być i już...

Przepraszam za OT...

Pozdrawiam

 

Ale zobacz jaki prosty przepis na "analogowe brzmienie" :) Normalnie musialbys kupic drogi gramofon, wkladke, przedwzmacniacz gramofonowy, plyty, pewnie jakas lampe, a tak tniesz gore, wycofujesz do granic mozliwosci, na skraj slyszalnosci i wyczynowcy zaczynaja mlaskac, jakie to analogowe brzmienie plynie z glosnikow. To nic, ze trabka przestaje wiercic w uchu, choc ma wiercic, bo taka wlasnie jest. Nic tam, ze gitara niesmialo wyglada z glosnika, ze talerze perkusji nedznie pobrzmiewaja, a oklaski w koncercie live brzmia groteskowo. Grunt to ideologia, sluchanie bez zmeczenia do upojenia....Wiele firm wdepnelo w slepa uliczke, koniecznie chca miec swoja, rozpoznawalna sygnature dzwieku, chca byc specyficzne. I staja sie specyficzne jak rosol ze swini. To obrzydliwe, ze posiadajac takie mozliwosci, doswiadczenie, laboratoria badawcze (podobno) i caly sprzet pomiarowy na koncu powstaje brzmienie, ktore nawet niewprawne ucho uzna za nieprawidlowe. Czasami do testow warto zaprosic laika, on szybko Wam powie, co jest nie tak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.