Skocz do zawartości
IGNORED

Pylon czy inny monitor


ach

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, ziko369 napisał:

A ten pm6006 dobrze napędza R300?

???

 

Bo Twój Marantz nie dał rady napędzić Ikon 6...

 

Jest o niebo lepiej niż na Ikonach.

36 minut temu, piotrek7 napisał:

Bo miałem te głośniki i dobrze je znam. Aby dobrze zagrały potrzebują porządnych wzmacniaczy Primare, Roksan czy właśnie Hegel

Np. CXA80 ma taką samą moc na kanał jak Hegel i z sieci pobiera 750 W, więc dlaczego miałby być za słaby na R300?

13 godzin temu, ach napisał:

Potrzebuję (a może nie) ... coś na zworki do tych KEFów, bo czytalem opinie że wewnątrz te oryginalne , to jakaś słabizna.

Bzdura totalna- zworki nie mają żadnego wpływu na dźwięk. Jeśli jednak Ci one przeszkadzają, wykręć terminal i od wewnątrz polutuj wejscia obu sekcji- będzie to lepsze od jakichkolwiek zworek.

Wpływu nie mają, jak podłączysz do górnych, ale jak ktoś ma dobry słuch rozróżni na pewno

kiepskie zworki - jeśli podłączy do dolnych. Prosta recepta mocno przykręcić i kable na górę.

Z drugiej strony, jak kiepskie kable ( np. linka 4 mm2 ) to różnic można nie usłyszeć.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

40 minut temu, porlick napisał:

zworki nie mają żadnego wpływu na dźwięk.

Nieprawda. Sprawdzone odsłuchowo wielokrotnie że zworki mogą degradować dźwięk i ich "obejście" często daje wyraźnie słyszalną poprawę.

2 godziny temu, McGyver napisał:

Nieprawda. Sprawdzone odsłuchowo wielokrotnie że zworki mogą degradować dźwięk i ich "obejście" często daje wyraźnie słyszalną poprawę.

Jak ich nie dokręcisz.

Jak dokręcisz, to też. Zworki bywają wykonywane z różnych "dziwnych" materiałów, czasem nie jest to nawet mosiądz. Jak to ma nie wpływać na dźwięk? 
Niestety na tym forum moda na niesłyszenie wpływu pewnych elementów zestawu szerzy się okrutnie, niektórzy przyjmują to na oślep, na wiarę, i bez sprawdzania powtarzają jak lemingi.

Godzinę temu, McGyver napisał:

Niestety na tym forum moda na niesłyszenie wpływu pewnych elementów zestawu szerzy się okrutnie, niektórzy przyjmują to na oślep, na wiarę, i bez sprawdzania powtarzają jak lemingi.

Inni za to doszukują się zmian brzmienia powodowanych czynnikami nie mającymi nic wspólnego ani z akustyką, ani z fizyką- zwłaszcza branża do tego przekonuje, żerując na nieświadomych technicznie audiofilach.

A wystarczy trochę pomyśleć i przeanalizować problem z punktu widzenia elektrotechniki- jakie są parametry RLC takich zworek? ZERO- niemierzalne na całej linii, czyli brak jakiegokolwiek wpływu na dźwięk.

58 minut temu, McGyver napisał:

A jest różnica pomiędzy miedzią a żelazem? Tak czy nie? 
 

A większa jest ta różnica (o oporność tych 3-4 cm przecież chodzi?) od tolerancji wartości rezystorów w zwrotnicy?

Tak, czy nie?

(bo chyba nie reprezentujesz wyłącznie stanowiska branży - jakoby "wszystko ma wpływ")

przepraszam najmocniej...coś pamiętam...raczej uczyli...no to mamy tu przykład różnych pierwiastków. mniej ogólnie różnych metali - styknie za odpowiedź? ?

A jak z ich przewodnością na odcinku 3-4 cm? jak to się ma do rozrzutu wartości rezystorów w zwrotnicy? Teraz już mogłem zapytać? ?

Proponuję zatem byś wykonał sobie okablowanie zestawu z drutu do siatki ogrodzeniowej. Dla celów izolacyjnych możesz na niego nadziać igelitowy wężyk paliwowy ze sklepu motoryzacyjnego.

Na tym forum lansuje się tezy że kable nie mają wpływu na dżwięk, że cyfra to cyfra więc każde źródło sygnału cyfrowego gra tak samo, ba, że każdy odtwarzacz CD gra tak samo i że każdy wzmacniacz gra tak samo. O dziwo, zwolenników takich teorii z roku na rok przybywa, więc ja się pytam, skoro uważacie że nie ma różnic brzmieniowych pomiędzy różnymi sprzętami to po co się udzielacie na forum dla audiofili? A może udzielacie się również na frach motoryzacyjnych lansując tezę że każdy samochód jeździ tak samo? Niepojęte.

3 minuty temu, McGyver napisał:

Proponuję zatem byś wykonał sobie okablowanie zestawu z drutu do siatki ogrodzeniowej. Dla celów izolacyjnych możesz na niego nadziać igelitowy wężyk paliwowy ze sklepu motoryzacyjnego.

Na tym forum lansuje się tezy że kable nie mają wpływu na dżwięk, że cyfra to cyfra więc każde źródło sygnału cyfrowego gra tak samo, ba, że każdy odtwarzacz CD gra tak samo i że każdy wzmacniacz gra tak samo. O dziwo, zwolenników takich teorii z roku na rok przybywa, więc ja się pytam, skoro uważacie że nie ma różnic brzmieniowych pomiędzy różnymi sprzętami to po co się udzielacie na forum dla audiofili? A może udzielacie się również na frach motoryzacyjnych lansując tezę że każdy samochód jeździ tak samo? Niepojęte.

Daj już sobie z nim spokój... jak grochem o ścianę

8 minut temu, McGyver napisał:

że każdy odtwarzacz CD gra tak samo i że każdy wzmacniacz gra tak samo. O dziwo, zwolenników takich teorii z roku na rok przybywa, więc ja się pytam, skoro uważacie że nie ma różnic brzmieniowych pomiędzy różnymi sprzętami to po co się udzielacie na forum dla audiofili?

1. odtwarzacze cd grają różnie (mogą) - zależy to od jakości ich DACa

2. to pure transporty nie mogą grać różnie. Należy to wyraźnie odróżnić.

3. udzielamy się właśnie w zakładce HiFi nie HajE. - na tym forum nikt nigdy i nigdzie nie "powołał" HiFi do armii wyłącznie audiofilskiej, w szczególności do "oddziałów szturmowych voodoo".

5 minut temu, ach napisał:

Daj już sobie z nim spokój... jak grochem o ścianę

Skoro McGywerowi się nie chce  - może Ty policzysz te różnice w oporności?

Coś innego jeszcze może wpływać?

Co na ten temat piszą "branżowe" pisemka (sponsorowane przez producentów ...zworek)?

9 minut temu, ach napisał:

Daj już sobie z nim spokój... jak grochem o ścianę

Oczywiście wiem. To jednak jest forum publiczne które jest czytane nie tylko przez wyznawców "frakcji-nie-słyszących-niczego", ale też przez zwykłych użytkowników mniej lub bardziej doświadczonych, być może poszukujących informacji. Dlatego uważam że należy wyrażać swoje zdanie, choćby tylko dla równowagi, żeby nie powstało wrażenie że "nie-słyszenie-niczego" jest "oficjalną" obowiązującą opcją.

10 minut temu, iro III napisał:

 

Skoro McGywerowi się nie chce  - może Ty policzysz te różnice w oporności?

Coś innego jeszcze może wpływać?

Co na ten temat piszą "branżowe" pisemka (sponsorowane przez producentów ...zworek)?

Kolego, nie znam się na opornościach i innych duperelach, ale mam uszy i trochę jeszcze słyszę.Przykład pierwszy.Pod moje KEFy podłączyłem kabel Melodika purple coś tam 4mm, dźwięk ciemny , przygaszony.Zmiana na ProCab, dźwięk się otworzyl, zrobił się jasny.Drugi przykład.Gdy parę lat temu kupiłem te procaby kolega elektryk z pracy doradził abym końcówki pobielił cyną.Efekt? Jakby ktoś mi grube koce na kolumny zarzucił.Po ucięciu tych pobielanych końcówek koce ściągnięte z kolumn.

To był mój pierwszy i ostatni post w dyskusji z tobą.Nie chce mi się karmić troli.Pozdrawiam

18 minut temu, iro III napisał:

2. to pure transporty nie mogą grać różnie. Należy to wyraźnie odróżnić.

Nie tylko mogą, ale i "grają" różnie. 

 

19 minut temu, iro III napisał:

3. udzielamy się właśnie w zakładce HiFi nie HajE. - na tym forum nikt nigdy i nigdzie nie "powołał" HiFi do armii wyłącznie audiofilskiej

Czyli że niby w zakładce HiFi ma rzekomo obowiązywać zakaz mówienia że są różnice brzmieniowe pomiędzy sprzętami? Większej bzdury dawno nie czytałem.

 

20 minut temu, iro III napisał:

"oddziałów szturmowych voodoo".

A to jest czysta manipulacja. Bo to najczęściej akurat zwolennicy "frakcji-nie-słyszącej-niczego" należą do tych wojujących, wykazujących parcie na "nawracanie", częstokroć wręcz "ogniem i mieczem". 
Mnie akurat koło rzyci lata czy ktoś słyszy różnicę pomiędzy dajmy na to kabelkami, czy nie słyszy. Jego sprawa i tyle. Mierzi mnie natomiast agresja z jaką zwolennicy frakcji nie-słyszących-niczego reagują na wypowiedzi sprzeczne z ich własnym światopoglądem. Przejawiane przez nich zacietrzewienie jako żywo przypomina to, jakie przejawiają fanatycy religijni różnej maści. A przez lata uczestnictwa w forach religijnych napatrzyłem się na to, i doszedłem do konkluzji że im głupsza doktryna, tym bardziej zaciekli są jej zwolennicy. Tutaj ze zdumieniem obserwuję analogiczne zjawisko. 

Ponieważ różnice w parametrach CD'ków wynoszą zaledwie 0,05%  znaczyć to może tylko jedno:

wszystkie muszą  grać tak samo, bo ucho różnic tego rzędu nie usłyszy,

i proszę nie opowiadać, że usłyszy, bo pewnie mu się tylko wydaje, że usłyszy ??? 

To chyba wyczerpuje pewne poglądy ...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

26 minut temu, iro III napisał:

udzielamy się właśnie w zakładce HiFi

Zważywszy Wasz słuch, umiejętności erystyczne, a po pierwsze ogólny poziom kultury, odpowiedniejsza byłaby raczej zakładka "Start". 

5 minut temu, McGyver napisał:

Czyli że niby w zakładce HiFi ma rzekomo obowiązywać zakaz mówienia że są różnice brzmieniowe pomiędzy sprzętami? Większej bzdury dawno nie czytałem.

Sam pisałeś wcześniej o różnych doświadczeniach i zdaniach na tym forum...już zapomniałeś???

O zakazach to wiem, że tylko w świecie HajEnd. Póki co w HiFi nie ma cenzury, więc Ty mów swoje, ja ani nikt inny niczego Ci nie zakazuje. Jeśli tak twierdzisz to ....wybacz ale większej bzdury dawno nie czytałem.

2 minuty temu, to.spacer napisał:

Zważywszy Wasz słuch, umiejętności erystyczne, a po pierwsze ogólny poziom kultury, odpowiedniejsza byłaby raczej zakładka "Start". 

...Pan się wziął napiął i napisał całkiem i prawie "kulturalnie".

12 minut temu, McGyver napisał:

Mierzi mnie natomiast agresja

No to na moim przykładzie, gdyż mamy to na świeżo  - pokaż łaskawie gdzież jam ujawnił jakąś "agresję"?

16 minut temu, McGyver napisał:

Mnie akurat koło rzyci lata czy ktoś słyszy różnicę pomiędzy dajmy na to kabelkami, czy nie słyszy. Jego sprawa i tyle.

Skąd więc ta przemiła wymianka między nami dziś?

17 minut temu, McGyver napisał:

A to jest czysta manipulacja. Bo to najczęściej akurat zwolennicy "frakcji-nie-słyszącej-niczego"

Manipulacją od ZAWSZE jest wrzucanie do jednego wora - że jakoby "wszystkiego"/ "niczego"

1 minutę temu, iro III napisał:

Sam pisałeś wcześniej o różnych doświadczeniach i zdaniach na tym forum...już zapomniałeś???

Pisałem o różnych doświadczeniach, zgadza się. W związku z tym nie mam nic przeciwko temu gdy ktoś twierdzi że np. nie słyszy różnicy brzmieniowej pomiędzy kablami. Jego doświadczenia, jego prawo, nie będę go wyzywał od głuchych idiotów itepe itede, i wręcz będę protestował gdy ktokolwiek z tego powodu będzie kogoś obrażał. Ale to musi działać w obie strony, i żadna "frakcja-nie-słyszących-niczego" nie ma prawa nikogo obrażać tylko dlatego że np. słyszy różnice pomiędzy CD transportami i nazywać go chorym psychicznie, mającym zwidy i urojenia. To jest zwyczajne grubiaństwo i nie ma dyskusji w tej materii. Zatem jeżeli ktoś napisze, że nie słyszy różnic pomiędzy "czymś" i w związku z tym dziwi się że ktoś inny słyszy, to jest jak najbardziej w porządku. Ale jeżeli ktoś napisze, że nie słyszy różnic pomiędzy "czymś" i w związku z tym ci co słyszą są wariatami, mają zwidy i muszą się leczyć, to taki ktoś jest ostatnim chamem niegodnym jakiegokolwiek szacunku. Kropka.

12 minut temu, McGyver napisał:

Ale jeżeli ktoś napisze, że nie słyszy różnic pomiędzy "czymś" i w związku z tym ci co słyszą są wariatami, mają zwidy i muszą się leczyć, to taki ktoś jest ostatnim chamem niegodnym jakiegokolwiek szacunku. Kropka.

To nigdy nie spotkałeś tu wpisów "frakcji słyszącej wszystko i zawsze" - o głuchych, gołodupcach ze śmieciowym sprzętem, zakończenia wpisu słowami "grzecznościowym" pa, cipo itp.?

To taki ktoś jest dopiero przed, przed-ostatnim chamem i być może choć troszkę godnym jakiegokolwiek szacunku? (bez kropki)

 

 

 

Dobrej nocy, niechaj się przyśnią miedziane zworki, słyszalne zworki.

 

 

 

 

Sorry, ale nie mam misji biegania po forum i poszukiwania wpisów w których ktoś kogoś obraża. Niemniej, nawiązując do twojej wypowiedzi, to ktoś przez Ciebie opisany IMHO nie jest ani trochę innym chamem. Jest dokładnie takim samym chamem. 

5 minut temu, iro III napisał:

Dobrej nocy, niechaj się przyśnią miedziane zworki, słyszalne zworki.

Nuuuda. Mnie się śnią znacznie bardziej interesujące i przyjemne rzeczy. I nie tylko rzeczy ?

1 minutę temu, McGyver napisał:

Sorry, ale nie mam misji biegania po forum i poszukiwania wpisów w których ktoś kogoś obraża.

Ja również. Jednak myślałem, ze opisujemy zjawiska, na które po prostu się natknęliśmy. To Ty nie???

6 minut temu, McGyver napisał:

Mnie się śnią znacznie bardziej interesujące i przyjemne rzeczy. I nie tylko rzeczy ?

Najczęściej nie pamiętam...może to i dobrze? Bo gdyby to miały być zworki....

OK dosyć tego...no chyba, że policzysz i wykażesz, że oporność żelaza.... OK...dobranoc.  

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.