Cambridge Audio CXA81

[S4Home]

20 godzin temu, prezes83 napisał:

Czy w Signature potencjometr działa podobnie jak w SE? Czym się ogólnie różnią obie serie? 

Chodzi Ci o dosyć szybkie wzmocnienie poziomu głośności, względem wskaźnika?

[prezes83]

Też. Ale i ogólnie o różnice. 

[santa]

A wspomniane wyżej Vincenty ktoś posiada?

• Vincent SV-500 
• Vincent SV-227MK 

Ten drugi wygląda ciekawie - budżet jest z lekkiej gumy i może by wytrzymał. Natomiast natknąłem się gdzieś na forum na opinię, że to "niemiecka chińszczyzna".

 

[S4Home]

5 godzin temu, prezes83 napisał:

Też. Ale i ogólnie o różnice. 

Nadal potencjometr dosyć szybko zgłaśnia się.

Cytat

Ale i ogólnie o róźnice.

Względem brzmienia? Charakter dosyć podobny, bas dysponuje większą potęgą, ale o góra wydaje się być nie co agresywniejsza. Ogólnie charakter nadal ocieplony. Przykładowo IN200 Signature jest cieplejszy w oddaniu.

[Q21]

3 godziny temu, santa napisał:

A wspomniane wyżej Vincenty ktoś posiada?

• Vincent SV-500 
• Vincent SV-227MK 

Ten drugi wygląda ciekawie - budżet jest z lekkiej gumy i może by wytrzymał. Natomiast natknąłem się gdzieś na forum na opinię, że to "niemiecka chińszczyzna".

 

Oczywiście mamy w ofercie i w chwili obecnej 2 naszych pracowników posiada Vincenty więc możemy powiedzieć jedynie tyle, że jest to kawał dobre brzmienia. Jest to firma chińsko niemiecka ale tym bym się nie przejmował, ponieważ zdecydowana większość sprzętów jest tam produkowana i wiele zależy od standardów. 

[santa]

I tym sposobem na liście do odsłuchu obok Audiolaba za 3k znalazł się Vincent za 6k. W sumie już niedaleko do Yamahy A-S2100 ?

[santa]

Czy Audiolaby 6000A i 8300A mają regulację tonów?

[ohmygod]

31 minut temu, santa napisał:

Czy Audiolaby 6000A i 8300A mają regulację tonów?

no cos ty ....przeciez to "audiofilska marka"...dobre i te kilka funtow co sie zoszczedzi na zbednym wyposazeniu

a ciemny lud kupi bajke to dla bezkompromisowej jakosci

 

W dniu 29.01.2020 o 18:47, Q21 napisał:

Oczywiście mamy w ofercie i w chwili obecnej 2 naszych pracowników posiada Vincenty więc możemy powiedzieć jedynie tyle, że jest to kawał dobre brzmienia. Jest to firma chińsko niemiecka ale tym bym się nie przejmował, ponieważ zdecydowana większość sprzętów jest tam produkowana i wiele zależy od standardów. 

vincent to cos takiego jak polska marka taga harmony

to audio odpowiednik naszej manty albo kruger matz

nietkore modele vincenta w srodku sa blizniaczo podobne do niektorych modeli taga harmony.......zupelnie jakby tylko

inne nalepki z logo dali......

mozna znalezc w internetach a nawet a gazetkach audio.....

[S4Home]

W dniu 29.01.2020 o 19:53, santa napisał:

I tym sposobem na liście do odsłuchu obok Audiolaba za 3k znalazł się Vincent za 6k. W sumie już niedaleko do Yamahy A-S2100

Jak już piszemy o 2100 to może by tak Moon'a 240i ? ? 

[santa]

12 minutes ago, S4Home said:

Jak już piszemy o 2100 to może by tak Moon'a 240i ? ? 

Najpierw to ja muszę sam ze sobą pogadać, czy mi regulacja tonów jest faktycznie potrzebna :). Póki co obstaję przy tym, że nie chciałbym się pozbawiać tego ficzera w imię "wyższych wartości". A to z kolei powoduje odstrzał sporego grona proponowanych tu (i nie tylko tu) urządzeń.

[S4Home]

Teraz, santa napisał:

"wyższych wartości". A to z kolei powoduje odstrzał sporego grona proponowanych tu (i nie tylko tu) urządzeń.

To jest spore ograniczenie, ja bym zrezygnował z regulatora. Skreśla tak wiele świetnych wzmacniaczy ? 

[Maraudio]

1 godzinę temu, santa napisał:

Najpierw to ja muszę sam ze sobą pogadać, czy mi regulacja tonów jest faktycznie potrzebna :).

Rezygnacja z regulacji tonów to strzał w kolano. Później będzie niedosyt któryś z pasm i stawanie na głowie aby to skorygować (zabawa z kablami, akustyką pomieszczenia, zmiana innych komponentów sytemu, itp.). Nie warto rezygnować z tych nieaudiofilskich dobrodziejstw.

[Q21]

Regulacja tonów ma swoich zwolenników i przeciwników i warto wyrobić sobie opinię na ten temat. Problem pojawia się w momencie gdy chcemy przejść na znacznie wyższą półkę i do tej pory korzystaliśmy z regulacji tonów. 

[Gość Sine Metu]

Najpierw to ja muszę sam ze sobą pogadać, czy mi regulacja tonów jest faktycznie potrzebna :). Póki co obstaję przy tym, że nie chciałbym się pozbawiać tego ficzera w imię "wyższych wartości". A to z kolei powoduje odstrzał sporego grona proponowanych tu (i nie tylko tu) urządzeń.

 

Yamaha A-S 3000/2100/1100 ma taki myk, że po ustawieniu danego potencjometru regulacji tonów na zero, wyłącza go z toru - taki sprytny Direct.

[ohmygod]

3 godziny temu, Maraudio napisał:

Rezygnacja z regulacji tonów to strzał w kolano. Później będzie niedosyt któryś z pasm i stawanie na głowie aby to skorygować (zabawa z kablami, akustyką pomieszczenia, zmiana innych komponentów sytemu, itp.). Nie warto rezygnować z tych nieaudiofilskich dobrodziejstw.

dlatego rozsadny nabywca sprzetow bez regulacji barwy nie bierze pod uwage

lepiej byc madrym przed szkodą

5 godzin temu, S4Home napisał:

To jest spore ograniczenie, ja bym zrezygnował z regulatora. Skreśla tak wiele świetnych wzmacniaczy ? 

a ja nie

jak tak dalej pojdzie to niedlugo trzeba bedzie rezygnowac z regulacji glosnosci

 

3 minuty temu, ohmygod napisał:

dlatego rozsadny nabywca sprzetow bez regulacji barwy nie bierze pod uwage

lepiej byc madrym przed szkodą

a ja nie

jak tak dalej pojdzie to niedlugo trzeba bedzie rezygnowac z regulacji glosnosci

 

ale rozumiem ze branza poleca bo wiadomo

jak nie mozna skorygowac brzmienia bo za malo basu

albo gory i sie szuka kolejnego cudownego grajka a branza zaciera rece

w dodatku sprzedajac drozej niz na zachodzie

ja usiebie dzieki regulacji barwy uniknalem wymiany wzmaka lub kolumn

po prostu lekko sobie podbilem basik i jest OK - nieaudiofilsko ale ok ..

2 godziny temu, Q21 napisał:

Regulacja tonów ma swoich zwolenników i przeciwników i warto wyrobić sobie opinię na ten temat. Problem pojawia się w momencie gdy chcemy przejść na znacznie wyższą półkę i do tej pory korzystaliśmy z regulacji tonów. 

to znaczy ze ta polka jest NIEWIELE WARTA a skoro sie nie podoba to po co popelniac sadomasochizm i jeszcze bulic ciezki kesz?

[prezes83]

Kolego @ohmygod czy da się poprawić nieco formę wypowiedzi? Trzeba się mocno skupić, żeby złapać sens ;)

[S4Home]

15 godzin temu, ohmygod napisał:

a ja nie

jak tak dalej pojdzie to niedlugo trzeba bedzie rezygnowac z regulacji glosnosci

Spójrz na to z innej strony, rezygnacja z korektora daje Ci znacznie więcej opcji.
Może to krok w przód? ?

[ohmygod]

1 godzinę temu, S4Home napisał:

Spójrz na to z innej strony, rezygnacja z korektora daje Ci znacznie więcej opcji.
Może to krok w przód? ?

chyba w traceniu pieniedzy....

[S4Home]

3 minuty temu, ohmygod napisał:

chyba w traceniu pieniedzy....

To według Ciebie korektor musi być ok rozumiem, daj wybrać innym, brak funkcji korekcji zwiększa możliwości wyboru wzmacniacza. W ten czas ma więcej możliwości odsłuchu.

[CivisRK]

29 minut temu, ohmygod napisał:

chyba w traceniu pieniedzy....

Dla mnie wzmacniacz bez korekcji barwy to zaleta, czym niej pierdół tym lepiej.

Niektóre firmy na siłę wpychają masę niepotrzebnych dodatków czym podnoszą koszty, komplikują konstrukcję urządzenia a potem tak tego nie używamy. 

 

[Oskar09]

16 minut temu, CivisRK napisał:

Niektóre firmy na siłę wpychają masę niepotrzebnych dodatków czym podnoszą koszty, komplikują konstrukcję urządzenia a potem tak tego nie używamy. 

 

Ten dodatek jest stosowany od lat ? jest w radiach samochodowych , telewizorach w świecie audio itd. 

Czasami słucham w trybie Direct a czasami lubię sobie pokręcić ? I moim zdaniem jest to przydatne. 

Pozdr 

[ohmygod]

51 minut temu, CivisRK napisał:

Dla mnie wzmacniacz bez korekcji barwy to zaleta, czym niej pierdół tym lepiej.

Niektóre firmy na siłę wpychają masę niepotrzebnych dodatków czym podnoszą koszty, komplikują konstrukcję urządzenia a potem tak tego nie używamy. 

 

to nie jest czlowieku zaden bajer tylko PODSTAWOWA FUNKCJONALNOSC rozumiesz?

Fakt ze w nowym modelu zrezygnowano z opcji bass trebble - to tylko  z checi ciecia kosztow to wszystko

odswiezamy ten sam produkt ale w zamian za te same pieniadze dostajecie gorsza funkcjonalnosc.

 

 

[santa]

Ciekawa dyskusja się wywiązała :).

Ja natomiast zdecydowałem, że nie chcę się pozbawiać regulacji tonów, z której w mojej Yamaha R-N803D korzystam. Także chcąc nie chcąc spektrum dostępnych urządzeń ulega zmianie - mimo wszystko dostrzegam tam kilka ciekawostek do odsłuchu.

[S4Home]

1 godzinę temu, ohmygod napisał:

to nie jest czlowieku zaden bajer tylko PODSTAWOWA FUNKCJONALNOSC rozumiesz?

Założenie konstruktorów jest niestety nie co inne. Niektórzy podchodzą do tematu iż wzmacniacz ma dysponować tylko i wyłącznie jedną charakterystyką brzmienia ? Rozumiem że wielu z was potrzebuje tej korekcji, lecz nie zawsze jest taka opcja, a odrzucać Roksana K3, Atoll'a IN200 Signature lub Naim 5Si, ponieważ nie mają korektora to głupota.

[Oskar09]

42 minuty temu, S4Home napisał:

Założenie konstruktorów jest niestety nie co inne. Niektórzy podchodzą do tematu iż wzmacniacz ma dysponować tylko i wyłącznie jedną charakterystyką brzmienia ? Rozumiem że wielu z was potrzebuje tej korekcji, lecz nie zawsze jest taka opcja, a odrzucać Roksana K3, Atoll'a IN200 Signature lub Naim 5Si, ponieważ nie mają korektora to głupota.

Ja się z tym zgadzam co napisałeś? dla mnie barwa tonów tak jak napisałem jest przydatna . Ale napewno takie wzmacniacze które wymieniłeś są warte odsłuchu . Każdy z nas ustawia pod siebie sprzęt i tak to działa ?

Pozdr.

[szpotek73]

korekcji tonów nigdy nie używałem ,nawet jak miałem wzmacniacz tak wyposażony, w dobrze zestawionym torze i w pomieszczeniu o względnie dobrej akustyce jest zbędna,przydaje się w systemach budżetowych i w pomieszczeniach ,gdzie rządzi żona albo projektant wnętrza,ja bym wypróbował  to CXA 81 może się okazać ,że korekcja będzie zbędna

[Oskar09]

18 minut temu, szpotek73 napisał:

 w dobrze zestawionym torze i w pomieszczeniu o względnie dobrej akustyce jest zbędna

To prawda?

[Gość]

Ja też w sumie nie używam  korekcji tonów, ale gram cały czas na Direct, on i tak wyłącza wtedy wszystko inne,ale mnie się najbardziej to brzmienie podoba, ale korekcja przydatna jest, trzeba by zestawić dany wzmacniacz z danymi kolumnami i zobaczyć czy korygowanie jest potrzebne, aczkolwiek tam forumowicz jeden napisał,  że to lepiej dla audiofilskich firm że nie ma, bo zawsze te 10 dolarów  się zaoszczędzi i wcisnie się kita że to lepiej  ? S4home ja Ciebie bardzo lubię  i jestem Twoim stałym klientem, ale jak napiszesz jeszcze raz o naim 5si czyli pusta audiofilska blacha i powietrze dla frajerów,  to się na Ciebie obrażę na miesiąc czasu  ?

[Oskar09]

24 minuty temu, Grutka napisał:

S4home ja Ciebie bardzo lubię  i jestem Twoim stałym klientem, ale jak napiszesz jeszcze raz o naim 5si czyli pusta audiofilska blacha i powietrze dla frajerów,  to się na Ciebie obrażę na miesiąc czasu  ?

Hehe???

[ohmygod]

3 godziny temu, S4Home napisał:

Założenie konstruktorów jest niestety nie co inne. Niektórzy podchodzą do tematu iż wzmacniacz ma dysponować tylko i wyłącznie jedną charakterystyką brzmienia ? Rozumiem że wielu z was potrzebuje tej korekcji, lecz nie zawsze jest taka opcja, a odrzucać Roksana K3, Atoll'a IN200 Signature lub Naim 5Si, ponieważ nie mają korektora to głupota.

raczej nie konstruktorow tylko ksiegowych

jakos w cxa80 NIKOMU NIE PRZESZKADZALO ZE JESt MOZLIWOSC KOREKCJI - NIE BYLO PRZYMUSU STOSOWANia

ale kto chcial to mogl sobie dodac basu - na audioshow tez czytalem ze jeden cxa mial wlaczona korekcje basu zeby bylo wiecej....

yamaha as1100 nad ktora tu wszyscy pieja z zachwytu tez ma korekcje i nikt nie mowi ze to zle....

Po co niepotrzebnie zmieniac kolumny wzmacniacze jak mozna sobie lekko skorygowac bass i trebble i jest ok

zwlaszcza dla kogos kto slucha wieczorem niezbyt glosno to bardzo przydatna funkcja jest

taki sprzet  bez tego jest po prostu NIEPELNOWARTOSCIOWY

to tak jakby dajmy na to twoj lapek albo telewizor nie mial regulacji konstrastu albo jasnosci ....i wszystko bylo ustawione na stale

takie rzeczy tylko w "audfiofilskich" markach.