Skocz do zawartości
IGNORED

Wymiana gramofonu..ale na jaki?


Rekomendowane odpowiedzi

48 minut temu, andaudion napisał:

Właśnie pojawił się na Allegro kolejny klon Technicsa w wydaniu Duala- to prawdziwe badziewie w porównaniu do Reloopa

DUAL DTJ 301.2 USB

Potwierdza się stara reguła , że najpierw należy posłuchać, a potem oceniać, tym bardziej jeśli jest się forumowiczem audiostereo, a to zobowiązuje.

Przy tym Dualu wspomniany Reloop 7000 to szczyt techniki, choć i tak niczego mu nie brakuje.

 

W cenie tego Reloopa masz używanego Linn Basik w najniższej specyfikacji ale w dobrym stanie, gdy dołożysz cztery stówki masz nową Rega P2 z wkładką i gwarancją.

A to są już prawdziwe gramofony a nie DJ-skie ścierwo robione w Chinach.

 

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

 
W cenie tego Reloopa masz używanego Linn Basik w najniższej specyfikacji ale w dobrym stanie, gdy dołożysz cztery stówki masz nową Rega P2 z wkładką i gwarancją.
A to są już prawdziwe gramofony a nie DJ-skie ścierwo robione w Chinach.
 
Jakiż ładunek negatywnych emocji. Co jest gorsze, że DJskie, czy że w Chinach? Bo "ścierwo" nie powinno tutaj mieć zastosowania, warto sprawdzić w słowniku.
Co w specyfikacji Reloopa albo w jego wykonaniu jest nie halo? Widzieliśmy? Słuchaliśmy?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka




Ale pozwolę sobie nie zgodzić się z twierdzeniem, że nie warto słuchać klocków. No może nie samych, ale zaraz wyjaśnię.


Trochę tutaj zablefowałem, też porównuję różne klocki. Ale najbardziej na podstawie ich specyfikacji i mierzalnych parametrów.

Kto nie słyszał humu humbuckerów, nie wie co to czysty sygnał:)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

faktem jest , że nawet w środowisku dj-ów firma reloop nie jest traktowana poważnie. Ma opinię sprzętu awaryjnego o gorszych parametrach i nieprzewidywalnego w codziennej pracy. 

29 minut temu, msankowski napisał:

Jakiż ładunek negatywnych emocji. Co jest gorsze, że DJskie, czy że w Chinach? Bo "ścierwo" nie powinno tutaj mieć zastosowania, warto sprawdzić w słowniku.
Co w specyfikacji Reloopa albo w jego wykonaniu jest nie halo? Widzieliśmy? Słuchaliśmy?
 

 

Widzieliśmy, macaliśmy a nawet słuchaliśmy.

Gdyby mi ktoś przystawił pistolet do głowy i kazał wybierać - ten Reloop czy np Daniel, wybrałbym Daniela.

Przynajmniej jakoś wygląda.

 

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Widzieliśmy, macaliśmy a nawet słuchaliśmy.
Gdyby mi ktoś przystawił pistolet do głowy i kazał wybierać - ten Reloop czy np Daniel, wybrałbym Daniela.
Przynajmniej jakoś wygląda.
 
Ale proszę, wznieśmy się na poziom rzeczowych argumentów. Co w nim nie tak: napęd, ramię, talerz, obudowa, zasilanie?

Mam ma mierniku odstęp 80dB od szumów własnych przy włączonym silniku. Dobra nowa płyta brzmi prawie jak nośnik cyfrowy.

Porównania do innych gramofonów rzeczywiście nie mam, ale muzyka z niego gra dobrze. Wygląd, cóż tam, oprócz Reloopa, głośników, gitary reszta mojego audio jest w rackach.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Myślę, że można zamykać ten wątek. Osoby czytające ze zrozumieniem znajdą w nim odpowiedź na pytanie stary czy nowy gramofon.

Pozdrawiam wszystkich.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

54 minuty temu, msankowski napisał:

Dobra nowa płyta brzmi prawie jak nośnik cyfrowy.

chyba , że nie zabrzmi . ale płyt masz tyle , że jakaś zawsze się znajdzie co zabrzmi.

11 minut temu, msankowski napisał:

Osoby czytające ze zrozumieniem znajdą w nim odpowiedź na pytanie stary czy nowy gramofon.

za przeproszeniem oprócz przechwałek i kłótni g...o znajdą.

54 minuty temu, msankowski napisał:

Co w nim nie tak: napęd, ramię, talerz, obudowa, zasilanie?

1. do pięt nie dorasta oryginałowi

2. jakość materiałów

3. ramię i talerz , czyli rozczarowanie jak porównasz z protoplastą

4. sama firma , to taka manta dla dj-ów

Edytowane przez bolo_senor
21 godzin temu, rochu napisał:

 

W cenie tego Reloopa masz używanego Linn Basik w najniższej specyfikacji ale w dobrym stanie, gdy dołożysz cztery stówki masz nową Rega P2 z wkładką i gwarancją.

A to są już prawdziwe gramofony a nie DJ-skie ścierwo robione w Chinach.

 

I w dodatku można je abgrejdować.

Siedzę sobie zatem i słucham UFO z mojego DJskiego ścierwa. Super brzmi.

I czytam o wskazanym przez Was szklanym cudzie Rega Planar 2.
Szukam specyfikacji na stronie producenta i co znajduję? Wymiary i masę gramofonu. Przeglądam wszystko i wśród pień zachwytu nic więcej nie znajduję. A chciałbym SNR oraz wow and flutter.

Zatem dr Google. Znajduję jakieś forum i tam dyskusja, że za te pieniądze powinno się równiej kręcić. I że paskowe tak mają.


Szukam dalej, znajduję artykuł audiofilskiego pisma udostępniony za darmo na stronie Regi. Sponsorowany.
Jest wykres pomiaru w&f i zapisany w tekście odczyt: 0,5%. Ale w tabelce poniżej grubymi literami: 0,03%.

0,5% to ponad 10 razy gorzej niż moje chińskie ścierwo. Czy specjaliści na forum mogą mi to rozjaśnić?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jak to powiadał nieodżałowanej pamięci Kisiel - "zamiast pieprzyć o tym i o owym, lepiej posłuchać tego i owego".

15 lat temu też mi się wydawało, że gramofony Regi są przereklamowane, zwłaszcza po lekturze Audiostereo.

Tak było do dnia gdy w moim domu nie zagościła Rega P5.

Ale żeby samemu to stwierdzić trzeba ruszyć leniwą część ciała, wyjść z domu a nie wyłącznie przeglądać Internet a potem pieprzyć jak potłuczony.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

2 godziny temu, msankowski napisał:

Czy specjaliści na forum mogą mi to rozjaśnić?

owszem rega to czystej krwi angielski gramofon , który bez ramienia robiony jest przez skośnookich anglików w chrl - całkiem możliwe , że w tej samej fabryce  co twój reloop. W angli wkręcają ramię , które też gdzieś w chinach klepią i już jest made in uk. Takie są przepisy w unii - rega sama się przyznała w jakimś wywiadzie , więc wystarczy w necie poszukać.

2 godziny temu, rochu napisał:

Tak było do dnia gdy w moim domu nie zagościła Rega P5

dla tego jest lepsza od reloopa , bo rochu i kilku jego kolegów ma takiego .

Dla tych co się nie znają , to zwykła deska z silniczkiem od zabawki z całkiem udanym ramieniem - grająca bez szczegółów i bez wysokich tonów i monotonnym basem.

2 godziny temu, msankowski napisał:

Jest wykres pomiaru w&f i zapisany w tekście odczyt: 0,5%. Ale w tabelce poniżej grubymi literami: 0,03%.

tymi cyferkami się też się nie jaraj , bo wątpię byś słyszał te 0,01% , choć 0,5% to sporo.

2 godziny temu, msankowski napisał:

czytam o wskazanym przez Was szklanym cudzie Rega Planar 2.

mnie proszę w to nie mieszać. Kawałka mdf-u gramofonem nie nazywam . 

Edytowane przez bolo_senor
21 minut temu, bolo_senor napisał:

owszem rega to czystej krwi angielski gramofon , który bez ramienia robiony jest przez skośnookich anglików w chrl - całkiem możliwe , że w tej samej fabryce  co twój reloop. W angli wkręcają ramię , które też gdzieś w chinach klepią i już jest made in uk. Takie są przepisy w unii - rega sama się przyznała w jakimś wywiadzie , więc wystarczy w necie poszukać.

Łżesz.

Na YT masz kilka filmów z fabryki Regi i widać na nich że plinty sa robione tam a nie w CHRL.

No ale guru musiał się popisać.

I jak zwykle - kula w płot.

Edytowane przez rochu

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

rochu nawet jakby nie robili go w chinach to i tak twój magiczny mdf powstaje z makulatury  ?

7 minut temu, rochu napisał:

Łżesz.

poszukaj w necie , mi się szukać nie chce.

2 godziny temu, rochu napisał:

15 lat temu też mi się wydawało, że gramofony Regi są przereklamowane,

zwyczajna lichwa najdroższe to logo i wkładka. 

4 minuty temu, bolo_senor napisał:

rochu nawet jakby nie robili go w chinach to i tak twój magiczny mdf powstaje z makulatury  ?

Nie doczytałeś. Nie wiesz jak jest robiona plinta Regi.

Miszczu, doczytaj zanim znowu coś napiszesz.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Kolegę bolo_senor to nawet lubię, bo nawet jeśli się ze mną mocno nie zgadza, to jednak pisze na temat.

Jasne, że 0.01% w&f nie słyszę, dlatego chciałem tyle mieć żeby tego nie słyszeć. Ale 0.5% słyszę, a jak się pasek trochę zużyje to będzie 1% a wtedy to już nie ta tonacja. Obrót, jedna tonacja, drugi obrót i druga. Fajnie, nie?
Wtedy trzeba zlampizować, żeby harmoniczne (tutaj uwaga, nie alikwoty) uczyniły cud i zrobiło się miękko i analogowo.

Naprawdę trzeba kończyć ten wątek. Nie mam osobistych korzyści ani z tego że będą się sprzedawały stare gramofony ani z tego że nowe. Zarabiam w innej branży. A w audio, niestety, zazwyczaj chodzi o strzyżenie owieczek.

Na jakim sprzęcie nagrywa się muzykę, która nas tutaj gromadzi? Nie na tym zbudowanym ze szkła, marmuru, niklowanych gałek i na ostrych nóżkach. Ale na sprzęcie który ma jasno określone parametry techniczne, które można zrozumieć i sprawdzić.

Czasem zabieram głos odpowiadając na forum na czyjeś pytanie, proponując tanie i dobre rozwiązanie jego problemu. Zawsze odezwie się na forum ktoś, kto skrytykuje taką propozycję wskazując sklep w którym akurat za 2 albo 3 razy więcej pieniędzy jest jakieś błyszczące cudo które, wiadomo, jest lepszym wyborem.

Tak samo jest ze słuchaniem w salonach, w których wyszkolony sprzedawca, manipulując sprzętem, dynamiką odtwarzania (która najbardziej wpływa no to czy nam się podoba) i opowiadając audiofilskie bajki sprzedaje nam to, na czym akurat ma największą marżę.

Nie mam wątpliwości, że w "salonach" z używanym sprzętem, zebranym z niemieckich wystawek, jest podobnie.
"Przesłuchałem milion gramofonów ale właśnie ten brzmi za trzy razy więcej kasy niż od Pana wezmę".

Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam i mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

1 minutę temu, rochu napisał:

Nie doczytałeś. Nie wiesz jak jest robiona plinta Regi.

mdf robi się wszędzie z papieru ( makulatury )  - tylko rega robi go zapewne z wibranium .

4 minuty temu, rochu napisał:

Miszczu, doczytaj zanim znowu coś napiszesz.

jakbym stracił połowę neuronów w mózgu , może bym uwierzył w to co Rega wypisuje. Na razie leją wodę aż miło.

 

Żeby zrozumieć dlaczego Gandy tak a nie inaczej projektuje swoje gramofony,w twoim przypadku należy wykonać trzy czynności: uruchomić proces myślenia,opanować w biegłym stopniu angielski i zainwestować 39£. Mam obawy,że wykonanie tych rzeczy równocześnie,zwyczajnie cię przerasta,w przeciwnym razie dowiedziałby się,jaka filozofia,poparta rzetelną inżynierią stoi za tym wszystkim.

Polecam:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jamówię

@msankowski do wszystkich tt trzeba podchodzić z dystansem . I większości przypadków to co kupimy jest determinowane tylko przez ilość gotówki .

Jak umiemy posługiwać się śrubokrętem to , żeby zaoszczędzić kupimy vintage. Jak nic nie potrafimy - szukamy nowych.

Ameryki nie odkryłem , prosta sprawa .

Sprawa parametrów była kiedyś traktowana poważniej , były nawet wykresy drgań napędu , ramion , i rzeczy podstawowe jak aktywna masa długość ramienia i takie tam inne bzdety . Teraz są peany i elaboraty jak to gra , bez informacji na czym i w jakim pomieszczeniu. Bajki dla bogatych. 

26 minut temu, msankowski napisał:

Nie mam wątpliwości, że w "salonach" z używanym sprzętem, zebranym z niemieckich wystawek, jest podobnie.
"Przesłuchałem milion gramofonów ale właśnie ten brzmi za trzy razy więcej kasy niż od Pana wezmę".

jest trochę inaczej niż myślisz z vintage , może być i ze śmietnika , ale jago niewątpliwą zaletą jest to , że jest naprawialny i można to zrobić naprawdę dobrze - ale i zrobić na odpier**l. Trzeba też uważać.

5 minut temu, Margol napisał:

filozofia,poparta rzetelną inżynierią stoi za tym wszystkim.

czyli gandy to filozof-inżynier ☺️

chyba lepszy filozof niź inżynier ?

6 minut temu, bolo_senor napisał:

 

czyli gandy to filozof-inżynier ☺️

Może wykorzystaj czasami szansę i nie korzystaj wtedy z klawiatury...

33 minuty temu, Margol napisał:

Mam obawy,że wykonanie tych rzeczy równocześnie,zwyczajnie cię przerasta,w przeciwnym razie dowiedziałby się,jaka filozofia,poparta rzetelną inżynierią stoi za tym wszystkim.

już mi to o prostocie według gandy-ego  serwowałeś w poprzednim odcinku. Jakby grady był fryzjerem to na łyso by wszystkich golił za 200 od łepka - taką filozofie to ma u nas byle robol z budowy.

Edytowane przez bolo_senor
31 minut temu, bolo_senor napisał:

@msankowski

 

czyli gandy to filozof-inżynier ☺️

chyba lepszy filozof niź inżynier ?

Powiedzmy że przedstawiciel starej dobrej szkoły, gdzie audio poza techniką jest także swego rodzaju sztuką.

Jak Nelson Pass, Tim de Pavaricini, Franco Serblin, Roger Russel, Michel Creek, Pierre Lurne i kilku innych.

12 minut temu, bolo_senor napisał:

już mi to o prostocie według gandy-ego  serwowałeś w poprzednim odcinku. Jakby grady był fryzjerem to na łyso by wszystkich golił za 200 od łepka - taką filozofie to ma u nas byle robol z budowy.

Rozumiem, żal d..e ściska.

Skoro nie stać cię na Regę, to musisz się z ponaśmiewać z jej produktów i konstruktora.

W sumie norma na tym forum.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

3 minuty temu, rochu napisał:

Skoro nie stać cię na Regę, to musisz się z ponaśmiewać z jej produktów i konstruktora.

nic mnie nie ściska , co ja na to poradzę , że lepszy z niego filozof niż inżynier. 

 

7 minut temu, rochu napisał:

Powiedzmy że przedstawiciel starej dobrej szkoły, gdzie audio poza techniką jest także swego rodzaju sztuką.

Jak Nelson Pass, Tim de Pavaricini, Franco Serblin, Roger Russel, Michel Creek, Pierre Lurne i kilku innych.

jestem z zupełnie innego zdania , temu panu o wiele lepiej wychodzą handelki niż stworzenie czegoś nowego. 

 

Godzinę temu, rochu napisał:

Kompleksy przemawiają przez ciebie.

nic z tych rzeczy rochu , kiedyś ci to tłumaczyłem. Lubie angielskie "klocki" ale o ile rozumiem ceny linna tak regi nie.

Należę to takich ludzi co jak mają wydać na coś trochę grosza , to chcą wiedzieć za co płacą . Z zawodu jestem inżynierem mechaniki , do tego długo robię w metalu , tytanie i węglu na produkcji i wiem ile co kosztuje . Więc nawet jakbyś mi kilometrowy makaron na uszy nawijał , nie uwierzę , że rega w produkcji kosztuje 1/3 ceny zakupu , wiec jest to lichwa i tyle. Zaczną robić z metalu z normalną plintą z precyzją jak linn zmienię zdanie , albo jak wycenią po cenie mdfu.

e tam nie będę się chwalił bo sam mógłbyś popaść jeszcze w kompleksy.?

 

Edytowane przez bolo_senor
7 godzin temu, bolo_senor napisał:

 Zaczną robić z metalu z normalną plintą z precyzją jak linn zmienię zdanie , albo jak wycenią po cenie mdfu.

 

Parę postów wyżej podesłałem Ci informacje, na podstawie których mógłbyś w końcu pojąć,dlaczego Gandy robi takie szczątkowe,lekkie i szkieletowe plinty. Niestety, albo nie potrafisz,albo nie chcesz. W sumie jest mi to obojętne.

Myślę, że na świecie są setki tysięcy ludzi, którzy kierują się własnym słuchem i wybrali Regę, a którzy nigdy nie widzieli na oczy marudzeń zakompleksionego guru z podrzędnego, prowincjonalnego forum.

Myślę, że nawet gdyby jakimś trafem przeczytali te ględzenia lokalnego marudy, to i tak mieliby to głęboko w du...

 

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

W dniu 20.03.2020 o 18:44, rochu napisał:

 

W cenie tego Reloopa masz używanego Linn Basik w najniższej specyfikacji ale w dobrym stanie, gdy dołożysz cztery stówki masz nową Rega P2 z wkładką i gwarancją.

A to są już prawdziwe gramofony a nie DJ-skie ścierwo robione w Chinach.

 

No dawno o Dualu tak nikt nie napisał, ale masz rację, ten wysyp tanich klonów Technicsa w postaci Yamahy, AudioTechniki czy wspomnianego Duala trzeba omija szerokim łukiem.

Reloop faktycznie udoskonalał Technicsa przez chyba 20 lat. Nie twierdzę że to cudo ale w porównaniu z tym Dualem Reloop 7000 to faktycznie cudo.

W dniu 20.03.2020 o 19:06, msankowski napisał:

Jakiż ładunek negatywnych emocji. Co jest gorsze, że DJskie, czy że w Chinach? Bo "ścierwo" nie powinno tutaj mieć zastosowania, warto sprawdzić w słowniku.
Co w specyfikacji Reloopa albo w jego wykonaniu jest nie halo? Widzieliśmy? Słuchaliśmy?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 


 

 


Trochę tutaj zablefowałem, też porównuję różne klocki. Ale najbardziej na podstawie ich specyfikacji i mierzalnych parametrów.

Kto nie słyszał humu humbuckerów, nie wie co to czysty sygnał:)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

 

Wiem domyśliłem się, po prostu rozwinąłem swoją myśl. Natomiast tego humu to nie kumam i nie chcę, brzmi złowrogo.

Zdrowia

W dniu 20.03.2020 o 20:37, rochu napisał:

Ręce opadają.

Męcz się sam.

Rochu zrozum że ręce opadają jak bijecie pianę ratując coś, czego nie da się uratować, czyli np. badziewnego Duala będącego wstydliwym klonem Reloopa. Ciekawe za ile tego Duala wylicytują, już chyba ponadc 100zł stoi... Ja bym nie dał nawet 20zł.

W dniu 20.03.2020 o 20:58, msankowski napisał:

Myślę, że można zamykać ten wątek. Osoby czytające ze zrozumieniem znajdą w nim odpowiedź na pytanie stary czy nowy gramofon.

Pozdrawiam wszystkich.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Ostrzegałem Cię, może nawet niepotrzebnie, może niechcący wywołałem te chamskie wpisy obrońców/handlarzy starociem.

Zdrowia wszystkim

Teraz, andaudion napisał:

Rochu zrozum że ręce opadają jak bijecie pianę ratując coś, czego nie da się uratować, czyli np. badziewnego Duala będącego wstydliwym klonem Reloopa. Ciekawe za ile tego Duala wylicytują, już chyba ponadc 100zł stoi... Ja bym nie dał nawet 20zł.

Wybacz, ja nie ratuję żadnego Duala a zwłaszcza tego DTJ 301.

DJ-ski śmieć i tyle. Tak jak ten nieszczęsny Reloop.

Dual miał wielkie lata w swej historii ale to było cztery dekady temu.

Teraz, andaudion napisał:

Reloop faktycznie udoskonalał Technicsa przez chyba 20 lat.

Paradne!

Można wiedzieć jak go udoskonalał??

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.