Kawa

[Mark75X]

Pytanie pokrewne. Ciekaw jestem jakie słodycze jecie najczęściej przy ulubionej kawce.

[ASURA]

12 minut temu, Mark75X napisał:

Pytanie pokrewne. Ciekaw jestem jakie słodycze jecie najczęściej przy ulubionej kawce.

Żadne jak kawa jest dobra a lubię słodycze

[Pseudodrummer]

ja dzięki Bogu rzuciłem ten paskudny nałóg [kawa]

Tylko Inka,albo Kujawianka-raz na jakiś czas.

 

[Mark75X]

18 minut temu, ASURA napisał:

Żadne jak kawa jest dobra a lubię słodycze

U mnie w pracy zazwyczaj "goła" czarna, jak zawsze. W domu jednak, w weekend lubię jakieś słodkości jako dodatek. Najczęściej croissanty i/lub chałwa. Tę drugą wprost uwielbiam, testuję od lat chałwy z różnych zakątków świata.

[Szkice]

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Pytanie pokrewne. Ciekaw jestem jakie słodycze jecie najczęściej przy ulubionej kawce.

rzadko albo jakieś tiramisu, albo jak jestem w s klepie z regionalnymi produktami to wtedy jakaśkrówka tak to unikam słodyczy z dużą ilością cukru

[Mark75X]

1 godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

paskudny nałóg [kawa

Dlaczego paskudny. Szkodliwe to raczej nie jest, a już na pewno nie, jeśli nie przesadzisz z dzienną dawką kofeiny.

1 godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Tylko Inka,albo Kujawianka

To już kawa raczej tylko z nazwy handlowej 🙂. Jeszcze Anatola do kolekcji możesz dorzucić.

[soundchaser]

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

jakie słodycze jecie najczęściej przy ulubionej kawce.

1 godzinę temu, ASURA napisał:

Żadne jak kawa jest dobra a lubię słodycze

U mnie zawsze w weekend jest kawka z kawałkiem dobrego ciasta. Później muszę to spalać. 😆
Wcześniej rozpuszczalna, teraz ta lepsza - z ekspresu. :)
Żona zadowolona...a była przeciwniczką tego nabytku.

1 godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

ja dzięki Bogu rzuciłem ten paskudny nałóg [kawa]

Dlaczego paskudny? Dobra kawa pita rozsądnie jest zdrowa.
 

[przmor]

Gorzkie espresso i słodkie lody waniliowe albo tradycyjny pączek z marmoladą to dla mnie idealne połączenie. Pączek zaledwie kilka razy w roku, lody częściej ale tylko w okresie letnim.

[ASURA]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Dlaczego paskudny? Dobra kawa pita rozsądnie jest zdrowa

Nie karm trola

[Mark75X]

10 minut temu, ASURA napisał:

Nie karm trola

Tak napisał po prostu, pewnie trochę dla żartu, by się kulturalnie podroczyć. Ten kolega na pewno nie jest trollem.

[ASURA]

17 minut temu, przmor napisał:

Gorzkie espresso i słodkie lody waniliowe albo tradycyjny pączek z marmoladą to dla mnie idealne połączenie. Pączek zaledwie kilka razy w roku, lody częściej ale tylko w okresie letnim.

Oj tam wiele może być, czy to sernik po wiedeńsku, kremówka na dobrym cieście francuskim, czy scones z żurawiną które żona lepiej robi niż te kupne w UK

W cappuccino mleko u mnie robi za słodkie i dalej się upieram że do bardzo dobrej kawy z ekspresu nic więcej nie trzeba bo to tylko zabija bogaty bukiet smakowyi jego poszczególne finisze w czasie jak z 18YO Szkocką

Teraz kawy nie piję ale mogło by jak teraz grać Gnossienne No1 Jacques Loussier Trio Satie, Absinthe Dominica Milera czy Silk Moon Renaud Garcia-Fons

4 minuty temu, Mark75X napisał:

Tak napisał po prostu, pewnie trochę dla żartu, by się kulturalnie podroczyć. Ten kolega na pewno nie jest trollem.

Dla żartu to go wszędzie pełno nawet TU w miejscu spokojnym się napatoczył i wszystkim dosrywa u mnie jest w ignorowanych jako osoba mocno toksyczna

[Mark75X]

43 minuty temu, ASURA napisał:

u mnie jest w ignorowanych jako osoba mocno toksyczna

I co ja mam napisać? 🤣🤣🤣 Rozbawiłeś mnie masakrycznie tą oceną. Nie...., tak nie jest, to na pewno. Zraziłeś się chyba dokonując pochopnie błędnej oceny. Co najważniejsze, jest po właściwej stronie barykady, zresztą o ile się nie mylę, tak samo jak Ty. Wrogów to po tej drugiej stronie szukać, a tam ich (w tym wysoce toksycznych), mamy na pęczki.🙂. Kończę, bo się za chwilę politycznie tu zrobi, a to nie ten wątek.

[Szkice]

Tylko Grzegorz Braun 

[ASURA]

Teraz, Szkice napisał:

Tylko Grzegorz Braun 

Podejrzewasz że oprócz gaśnicy potrafi kolbę w ekspresie używać?

teraz wyobraź sobie że mleko na cappuccino podobnie jak proszek z gaśnicy jest wszędzie nawet na nim

[Szkice]

Tak taką piankę na środku robi, dodając czerni nieco blasku, by ta czerń nie weszła w nas

[soundchaser]

9 godzin temu, ASURA napisał:

do bardzo dobrej kawy z ekspresu nic więcej nie trzeba bo to tylko zabija bogaty bukiet smakowyi jego poszczególne finisze w czasie

Zgadza się, jednak dla urozmaicenia nie piję klasycznego cappuccino tylko dodaję odrobinę spienionego mleka, coby to mleko jak najmniej zubożało smak naturalnej kawy.

 

[soundchaser]

Wczoraj w Stacji Nowa Gdynia, do której w weekendy jeżdżę sobie rowerkiem, widziałem w bufecie taki profesjonalny ekspres:

Niestety panie już zamykały bufet i nie udało mi się spróbować kawy z tego ekspresu. Może następnym razem wypiję i porównam.

[ASURA]

7 minut temu, soundchaser napisał:

Zgadza się, jednak dla urozmaicenia nie piję klasycznego cappuccino tylko dodaję odrobinę spienionego mleka, coby to mleko jak najmniej zubożało smak naturalnej kawy.

 

Ja mam inny pogląd, przede wszystkim ważne jest jakiej wielkości są bombelki i temperatura mleka. 

Każdy bombelek jest nośnikiem związków aromatycznych z kawy i zwiększa powierzchnię na której są rozłożone czytelniej jej poszczególne aromaty. Jak komuś mleko zapycha kubki smakowe języka trudno-widocznie tak mają osobniczo. Poza tym trzeba się nauczyć z korzystania z kubków smakowych na podniebieniu które ciężko zatkać. 

To co najlepsze z kawy znajdujemy w końcowej ilości kawy, moim zdaniem takie jej podsumowanie. 

Ogólnie cieszy mnie każdy moment picia kawy poza pierwszymi minutami żeby ciut przestygła i się "przegryzła" z mlekiem

O  zalecanym przeze mnie szybkim wirowym zalewaniu mleka co by dobrze się z kawą wymieszało już pisałem. Wtedy nie musimy się przez mleko "dokopywać" do kawy i zaczynamy ją smakować od początku

 

Tyle na temat moich przemyśleń ale to nie są żadne nakazy i niech każdy sobie robi taką kawę jak lubi i... umie zrobić

Samo przygotowywanie kawy to już niezły odstresowywacz którego polecam robić bez napinki

[soundchaser]

Dziś poczęstowałem kawą moich znajomych gości, którzy też mają w domu ekspres, ale automatyczny. DeLonghi, albo Philips...nie pamiętam.
Stwierdzili (myślę, że nie kurtuazyjnie), że smak kawy jest dużo lepszy.
Ostatnio ustabilizowałem proces ekstrakcji, który przebiega powtarzalnie, a przerobione ciasteczko jest suche i sztywne. Dobrze oddziela się od sitka. Wcześniej często było mokre i usuwałem je "na raty".
 

[przmor]

Niestety z pospolitych automatów dobrej kawy nie będzie. Tzn. jest dobra według ich właścicieli ale tylko dlatego, że lepszej kawy nie znają Piję u znajomych kawę z różnych takich ekspresów ale tylko przez grzeczność.

[sir.jax]

@soundchaser

Brawo!

Bedą z Ciebie ludzie, znaczy home barista 🤭

A ja na majówkę zamówiłem dziś dwie kawki, coby nie zabrakło i filterki Cafec tym razem 01.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pzdr.

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sir.jax]

13 minut temu, przmor napisał:

Niestety z pospolitych automatów dobrej kawy nie będzie. Tzn. jest dobra według ich właścicieli ale tylko dlatego, że lepszej kawy nie znają

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Piję u znajomych kawę z różnych takich ekspresów ale tylko przez grzeczność.

Zazwyczaj tak bywa, zawsze można podpowiedzieć zakup lepszej kawy nie z marketu.

Warto też wziąć pod uwagę, że taką kawę z automatu można podratować prosząc o zaparzenie mlecznej odmiany espresso np. cappuccino, czy flat white.

Mleczne zawsze troszkę lepiej smakują z marnego ziarna z dobrego są rewelacja.

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

19 minut temu, sir.jax napisał:

soundchaser

Brawo!

Bedą z Ciebie ludzie, znaczy home barista 🤭

No i zamiast jednej kawy co niedzielę czternaście przez tydzień 😉

[sir.jax]

9 minut temu, ASURA napisał:

No i zamiast jednej kawy co niedzielę czternaście przez tydzień 😉

To nie jest dużo 😉

Ja trochę lat temu, jak rozkminiałem aeropress, żeby się wstrzelić w profil kawy, to pamietam była to niedziela wypiłem 9 kaw w ciągu dnia. W zasadzie uczyłem się wtedy tego aeropresu, kolejny gadżet z którego na wiele sposobów można parzyć kawę, niestety mniej wybacza niż dripper. A z syfiastej kawy wyciągnie jeszcze więcej syfu na wierzch niestety.

Ale, co tam będę się wymądrzać o parzeniu kawy, jeszcze kogoś to zacznie bardziej uwierać niż dotychczas i znów wyrzyga mi, że pouczam innych jak się parzy kawę 😆

 

 

 

 

Edytowane Niedziela o 22:02 przez sir.jax

[soundchaser]

9 godzin temu, ASURA napisał:

No i zamiast jednej kawy co niedzielę czternaście przez tydzień 😉

Już pół paczki zużyłem. 😁

Później zamówię jakiś zestaw 4-5 paczek po 250 g, żeby sprawdzać inne smaki.

[ASURA]

21 minut temu, soundchaser napisał:

Już pół paczki zużyłem. 😁

Później zamówię jakiś zestaw 4-5 paczek po 250 g, żeby sprawdzać inne smaki.

Zamów teraz co by sobie dwa tygodnie w paczce odgazowała i dojrzała. Na 3-10 dniowej kawie się dużo nie nauczysz bo non stop smak ucieka i gorzej wychwycisz własne błędy!

Jak już będziesz miał opanowane parzenie to wtedy możesz zawalczyć bo będziesz lepiej rozumiał co się w danym momencie dzieje i w którą stronę robić w procesie parzenia kawy zmiany

No i zastanów się przy tych 5 paczkach co w kawie lubisz i za tą jedną podążaj 

10 godzin temu, sir.jax napisał:

Ale, co tam będę się wymądrzać o parzeniu kawy, jeszcze kogoś to zacznie bardziej uwierać niż dotychczas i znów wyrzyga mi, że pouczam innych jak się parzy kawę 😆

No bo tu sami mistrzowie parzenia kawy na drippie som

[Szkice]

Ja wczoraj z 30 minut czyściłem portafiltr zwłaszcza wylewkę. Zużyłem z 20 patyczków do uszu. Dużo syfu było na gwincie, gdyż mój model jest dziwny że jak wylewka jest dokręcona do końca w portafiltrze, to jest pod dziwnym kontem i robiąc dwie kawy czasem ją odkręcam, żeby była na równo 

[Szkice]

Honduras sorciality. Jeszcze się nie wszczelilrn

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

6 godzin temu, Szkice napisał:

Ja wczoraj z 30 minut czyściłem portafiltr zwłaszcza wylewkę

Ale jak to może się zapychać? U mnie zawsze jest czyste po każdym przepłukaniu wodą.

5 godzin temu, Szkice napisał:

Honduras sorciality. Jeszcze się nie wszczelilrn

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O, jaki ładny wzorek. 😉
Ciasteczko przed, czy po?

Też kupiłem taki ubijak, ale jeszcze nie dotarł. Taka struktura ubicia kawy jest lepsza niż całkowicie gładka? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szkice]

58 minut temu, soundchaser napisał:

Ale jak to może się zapychać? U mnie zawsze jest czyste po każdym przepłukaniu wodą.

O, jaki ładny wzorek. 😉
Ciasteczko przed, czy po?

Też kupiłem taki ubijak, ale jeszcze nie dotarł. Taka struktura ubicia kawy jest lepsza niż całkowicie gładka? 

Ciastko przed

 

Ja sobie zmieniam i często zwykłym tamperem wolę ubijać bo ubijam sobie najpierw wszystkie krawędzie delikatnie a potem środek.

 

Nie tyle że zapchane ale sporo czarnrgo nalotu, który jest w trudno distepnych miejscach.