Magnetowid służący do zgrywania z płyt cd/gramofonu?

[przemak]

1 godzinę temu, dulon184 napisał:

Na YT jest filmik gdzie pokazany jest  Studer A 820-1 cal z taśmą video . Niestety nie gramotam po angielsku.

A moje amatorkie starszawe uszko mówi że taśma video kladzie na kolana większośc szpulaków..

 SP Korwin to w watku- duplikator JVc  kiedys świetnie to  objaśnial.

Raczej polcalowy. Raz że trudno o calowy dwuślad (to by było niezbyt dobre) a dwa skąd calową taśma video 😉

 

43 minuty temu, pmcomp napisał:

Co wiesz w tym temacie?

Coś z tym dbxem niezbyt, to by było całkowicie niekompatybilne z niczym. Magnetowidy miały dolby ale na śladzie liniowym, na helikalnym to zasadniczo bez sensu, bo szumy są na granicy możliwości analogu więc raczej ich się nie da stłumić... 

[mirek24]

2 godziny temu, przemak napisał:

 

Coś z tym dbxem niezbyt, to by było całkowicie niekompatybilne z niczym. Magnetowidy miały dolby ale na śladzie liniowym, na helikalnym to zasadniczo bez sensu, bo szumy są na granicy możliwości analogu więc raczej ich się nie da stłumić... 

Zapis VHS FM Stereo  używał systemu zbliżonego do DBX, aby zredukować słyszalny efekt przełaczania wirujących głowic audio, kompresja była chyba nawej silniejsza bo 2.5:1. Dodatkowo dewiacja FM była jednak zbyt wąska więc system kompanderowy miał sens.

pozdrawiam

 

 

 

Edytowane 24 Maja 2021 przez mirek24

[przemak]

58 minut temu, mirek24 napisał:

Zapis VHS FM Stereo  używał systemu zbliżonego do DBX, aby zredukować słyszalny efekt przełaczania wirujących głowic audio, kompresja była chyba nawej silniejsza bo 2.5:1. Dodatkowo dewiacja FM była jednak zbyt wąska więc system kompanderowy miał sens.

pozdrawiam

 

 

 

Chyba że tak, znaczy że to był standard. Ale w takim razie cała koncepcja do niczego 😉

[mirek24]

28 minut temu, przemak napisał:

Chyba że tak, znaczy że to był standard. Ale w takim razie cała koncepcja do niczego 😉

Tutaj jest ciekawa wzmianka na ten temat: 

 

Audio Analysis III: "Hi-Fi" Video Recorders

Philip Greenspun

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

6 godzin temu, mirek24 napisał:

Zapis VHS FM Stereo  używał systemu zbliżonego do DBX, aby zredukować słyszalny efekt przełaczania wirujących głowic audio, kompresja była chyba nawej silniejsza bo 2.5:1. Dodatkowo dewiacja FM była jednak zbyt wąska więc system kompanderowy miał sens.

pozdrawiam

 

 

 

A jesteś pewien, że głowice audio (dla ściezki hi-fi) były wirujące?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bo z tego wynika, że wirujące były głowice video i kasująca do edycji 🙂 . A tzw. A/C head (czyli audio & track control) była stała, podobnie jak całkowicie kasująca.

 

Czemu więc słychac efekt przełączania wirujących głowic skoro służą one tylko dla sygnału video?

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Maja 2021 przez pmcomp

[przemak]

43 minuty temu, pmcomp napisał:

A jesteś pewien, że głowice audio (dla ściezki hi-fi) były wirujące?

Tak, głowice hifi są wirujące, dodatkowe.

[fozzie]

7 godzin temu, mirek24 napisał:

Zapis VHS FM Stereo  używał systemu zbliżonego do DBX, aby zredukować słyszalny efekt przełaczania wirujących głowic audio

Nikt z moich znajomych (ja również) nie słyszał żadnego podejrzanego efektu przełączania głowic. Jak on miałby brzmieć?

PS. Robiłem wtedy (30 lat temu) bardzo krótki test możliwości technicznych dźwięku hi-fi w moim magnetowidzie, ale za dużo nie pamiętam. Na dodatek oscyloskop miałem do dyspozycji dosłownie na chwilę, ale na sinusoidzie przestrajanej od 20 Hz do 20 kHz właściwie nie było żadnych wątpliwości co do przenoszonego pasma. Miernik wysterowania też w całym paśmie ani nie drgnął. Wtedy nie miałem lepszych możliwości sprawdzenia. Nie pamiętam czy coś innego wtedy sprawdzałem :)

[przemak]

7 minut temu, fozzie napisał:

Nikt z moich znajomych (ja również) nie słyszał żadnego podejrzanego efektu przełączania głowic. Jak on miałby brzmieć?

Trudno powiedzieć, ale głowice są dwie i bęben opasany w połowie, więc każdą linię odtwarza inna głowica, z innym skosem zresztą 😉

[fozzie]

5 minut temu, przemak napisał:

Trudno powiedzieć, ale głowice są dwie i bęben opasany w połowie, więc każdą linię odtwarza inna głowica, z innym skosem zresztą 😉

Wszystko się zgadza. Dlatego wcześniej napisałem, że dopóki nie wymieniono w moim magnetowidzie dysku, a później całego bębna z głowicami, magnetowid nagrywał i odtwarzał bez żadnych widocznych i słyszalnych artefaktów. Po wymianie dysku zaczęły się trzaski w dźwięku, trudności w ustawieniu trackingu, dropy na obrazie. Nikt wtedy tego nie potrafił zsynchronizować.

Edytowane 24 Maja 2021 przez fozzie

[przemak]

52 minuty temu, fozzie napisał:

Wszystko się zgadza. Dlatego wcześniej napisałem, że dopóki nie wymieniono w moim magnetowidzie dysku, a później całego bębna z głowicami, magnetowid nagrywał i odtwarzał bez żadnych widocznych i słyszalnych artefaktów. Po wymianie dysku zaczęły się trzaski w dźwięku, trudności w ustawieniu trackingu, dropy na obrazie. Nikt wtedy tego nie potrafił zsynchronizować.

Bo to dość precyzyjna mechanika niestety jest i bez odpowiednich narzędzi to se można.

[pmcomp]

1 godzinę temu, przemak napisał:

Tak, głowice hifi są wirujące, dodatkowe.

Doczytałem, to prawda.

Mirek, może źle ustawiałeś tracking i dlatego Ci cykało: People have used the "Hi-Fi" feature of VHS to record audio which is certainly superior to the original linear track (mono or stereo). It has decent SNR (~70dB) and frequency response (the iconic 20Hz~20KHz). But since it is recorded and replayed by the rotating video head, it is subject to "head-switching noise") unless you keep the tracking perfectly adjusted.

O tym też wspominałeś: There being many other issues which have a much more significant effect on the quality of the recording. In particular the oxide formulation of VHS cassettes.

 

Fajny artykuł: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Maja 2021 przez pmcomp

[przemak]

Generalnie to nie wiedziałem, że w helikalnym audio jest redukcja szumu, to stawia pod znakiem zapytania sensowność tego typu zastosowań. Nie chce mi się guglać, czy magnetowidy pro (betacam) też miały redukcje szumów na tych śladach, ale chyba tak, bo dlaczego niby nie. Na szczęście technologia odeszła i na pewno nie wróci, więc spoko 😉

[JBN]

W dniu 14.01.2021 o 00:16, przemak napisał:

Tylko to pisało na umaticu. Na VHS pisał cyfrowo jeden technics. 

Sony PCM F1 na kasetach Betamax

Sony PCM 701 ES  na wszystkich VHS

używałem ich od roku 1984

[przemak]

2 minuty temu, JBN napisał:

Sony PCM F1 na kasetach Betamax

Sony PCM 701 ES  na wszystkich VHS

używałem ich od roku 1984

No tak, ale to nie przeczy temu, co napisałem. Piszesz o przystawkach/konwerterach, a ten technics to był rekorder z mechanizmem. Zresztą ja na szczęście już o analogu zapomniałem 😉

[fozzie]

7 godzin temu, przemak napisał:

Bo to dość precyzyjna mechanika niestety jest i bez odpowiednich narzędzi to se można.

Ale serwisy powinny mieć te odpowiednie narzędzia, prawda? 😉

7 godzin temu, przemak napisał:

Generalnie to nie wiedziałem, że w helikalnym audio jest redukcja szumu, to stawia pod znakiem zapytania sensowność tego typu zastosowań.

Mam stary "Leksykon techniki hi-fi i video". Tam czytam, że:

"Wysoką jakość odtwarzanego dźwięku uzyskano dzięki dużej prędkości taśmy względem głowicy oraz dzięki zastosowaniu układu do redukcji szumów opracowanego specjalnie dla sygnału FM".

Później, wielokrotnie czytałem i w sieci, i w czasopismach, że to właśnie ze względu na sygnał FM opracowano nowy system redukcji szumów.

Ja, w każdym razie, jak i wszyscy, kto miał okazję posłuchać u mnie "muzyczki", nigdy nie zauważyliśmy, nie usłyszeliśmy nic niepokojącego w dźwięku. Wręcz przeciwnie - dźwięk był bardzo naturalny, nieodróżnialny od oryginału.

Edytowane 25 Maja 2021 przez fozzie

[fan64]

Do tego całkowity brak szumu tak dotkliwy w mag. szpulowych, o kasetowych nie wspomnę pomimo stosowania układów redukcji B,C czy nawet S,tego ostatniego niestety nie dane mi juz było posłuchac.

[pmcomp]

2 godziny temu, fozzie napisał:

Ale serwisy powinny mieć te odpowiednie narzędzia, prawda? 😉

 

Większość tych co umiała takie sprzęty serwisować jest już na emeryturze albo w krainie wiecznych łowów. O braku części zamiennych typu głowice czy elementy mechaniczne już nie wspominam. I bardzo często takie urządzenia miały wyspecjalizowane układy scalone, których już dzisiaj się nie produkuje.

 

Warto tez pamiętac, że przy nagrywaniu ściezki audio hi-fi na wejście video warto podać sygnał video np. obraz kontrolny z generatora. Jesli tego się nie zrobi to w niektórych modelach się nic nie nagra, a nawet jak się nagra to kompatybilność odtwarzania nagrań na innym sprzęcie może być żadna.

Edytowane 25 Maja 2021 przez pmcomp

[fozzie]

2 godziny temu, pmcomp napisał:

Większość tych co umiała takie sprzęty serwisować jest już na emeryturze albo w krainie wiecznych łowów. O braku części zamiennych typu głowice czy elementy mechaniczne już nie wspominam. I bardzo często takie urządzenia miały wyspecjalizowane układy scalone, których już dzisiaj się nie produkuje.

Przypadek mojego magnetowidu dział się w latach dziewięćdziesiątych. Wtedy, w całej Polsce, był tylko jeden autoryzowany serwis Blaupunkta, tylko w Warszawie.

Jeździłem również po autoryzowanych serwisach Panasonica (Blaupunkt to był klon Panasonica), bo ich wtedy było więcej, ale i tak nikt sobie nie poradził.

[marek-1969]

Na przełomie lat 90 i 2000 był taki hipsterami ruch polegający na nagrywaniu z źródeł analogowych samej muzyki na magnetowidy . Stosowało się tzw szybkie obroty taśmy . 

Było to pokłosie kupowania drogich maszyn VHS i pokrewnych które w starciu z dvd straciły atrakcyjność , nagrywarki stacjonarne CD był rzadkością i drogie . Natomiast MD które było najlepszym rozwiązaniem nie zdobyło w Europie zbytniej popularności .

Pomysł równie szybko odszedł w niebyt jak się pojawił .

[pmcomp]

W dniu 24.05.2021 o 17:02, mirek24 napisał:

Audio Analysis III: "Hi-Fi" Video Recorders

Philip Greenspun

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie zaprzeczam technicznej zawartości artykułu ale ...

porównanie trzech VCRów ze średniej półki (Harman Kardon VCD1000, przenośny Olympus, Panasonic PV-1730 chyba najlepszy z tego towarzystwa i Beta SONY SL-2710) do topowego, zdaniem wielu najlepszego ever decka kasetowego Nakamichi Dragon jest troche ... nie fair. Oczywiście biorę pod uwagę, że był to rok 1985 ale spokojnie do Dragona mozna było dobrac równorzędnych partnerów ze stajni JVC czy Panasonic ale z rynku pro. JVC BR-7000UA Duplicator wszedł na rynek albo w 1985 albo w 1986 roku, nie pamiętam.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Maja 2021 przez pmcomp

[pmcomp]

Chyba też w 1985 roku numerem 1 na świecie w VCRach amatorskich był JVC HR-D755EG:

 

Miałem go chyba w 1989 roku za taczkę kasy z Baltony. Kosztował jakoś 1100 USD gdzie Panasonicki w Pewexie były trzy razy tańsze.

 

 

 

Edytowane 25 Maja 2021 przez pmcomp