Ifi Zen Stream

[maciek1]

2 minuty temu, Jacek_72737 napisał:

A czy przypadkiem po WiFi nie masz w routerze skonfigurowanej jakiegoś dynamicznego IP. U mnie wszystko śmiga zobacz też jaki masz soft.

Od kiedy i na jakim androidzie tak Ci śmiga?

[Jacek_72737]

Teraz, maciek1 napisał:

Życzę dużo radości że sprzętu. Zapytam tylko czy obsługuje MQA, ponieważ ifi zacina tylko przy ustawieniu na MQA?

U mnie nic nie zacina na MQA.

[maciek1]

1 minutę temu, Jacek_72737 napisał:

Sprawdziłem i to jest dosłownie takie pyknięcie a czasem wogóle tego nie ma. Wydaje mi się, że to kwestia Tidal connect.

No to słabo z tymi plikami MQA...

[Jacek_72737]

1 minutę temu, maciek1 napisał:

Od kiedy i na jakim androidzie tak Ci śmiga?

12, 13 od tygodnia sprzęt u mnie chodzi po 18 non stop prawie.

[maciek1]

1 minutę temu, Jacek_72737 napisał:

U mnie nic nie zacina na MQA.

Ale stream obsługuje MQA?

Teraz, Jacek_72737 napisał:

12, 13 od tygodnia sprzęt u mnie chodzi po 18 non stop prawie.

Nadal trzymam kciuk

[Jacek_72737]

Teraz, maciek1 napisał:

No to słabo z tymi plikami MQA...

Tu nie chodzi o MQA tylko o przejścia pomiędzy utworami tam gdzie powinien być long play mimo podziału na utwory. Jest to pewnie spowodowane samym sposobem streamingu. Jaki masz soft w urządzeniu? Sprawdż też IP dla niego w routerze. 99% błędów w IT to błędy użytkowników 🙂

4 minuty temu, maciek1 napisał:

Ale stream obsługuje MQA?

Nadal trzymam kciuk

Stream przepusza MQA do dekodera w DACu jeśli tak ustawisz. Jeśli ustawisz żeby renderował to sam go rozwinie lecz nie do końca i wtedy to jest obarczone błędami, bo chodzi o to aby to dekodować sprzętowo.

[Mikelas76]

8 minut temu, maciek1 napisał:

Zapytam tylko czy obsługuje MQA, ponieważ ifi zacina tylko przy ustawieniu na MQA?

tak po usb. ale ja nie używam tego połączenia. po pierwsze mój pontus brzmi lepiej po i2s, po drugie mqa to tylko marketing.

[Piopio]

2 minuty temu, Mikelas76 napisał:

tak po usb. ale ja nie używam tego połączenia. po pierwsze mój pontus brzmi lepiej po i2s, po drugie mqa to tylko marketing.

Tak samo jak kalble USB i LAN. Czysty marketing i nic więcej 😉

[Mikelas76]

3 minuty temu, Piopio napisał:

Tak samo jak kalble USB i LAN. Czysty marketing i nic więcej 😉

Tak Piopio wiem wiem.

Wszystkie wzmacniacze brzmią tak samo, a za glosnikowe można użyć kabel domofonowy 2x0,5x10.

👋👋👋

[Piopio]

1 minutę temu, Mikelas76 napisał:

Tak Piopio wiem wiem.

Wszystkie wzmacniacze brzmią tak samo, a za glosnikowe można użyć kabel domofonowy 2x0,5x10.

👋👋👋

Ja tak nie twierdzę. Polemizuję tylko w kwestii kabli USB, LAN i transportów USB.

[Mikelas76]

1 minutę temu, Piopio napisał:

Ja tak nie twierdzę. Polemizuję tylko w kwestii kabli USB, LAN i transportów USB

Czyli działasz wybiórczo, to jest OK a tamto NIE. 

To że ty nie slyszysz zasilaczy switchy kabli lan czy usb, nie znaczy że tak jest. 

Nie zachowuj się jakbyś był biblioteką Aleksandryjską pośród ciemnych ludów, bo tak nie jest. 

Nie jesteś tu żadnym autorytetem a tak się zachowujesz.

[Piopio]

18 minut temu, Mikelas76 napisał:

Czyli działasz wybiórczo, to jest OK a tamto NIE. 

Nie działam wybiórczo bo polegam na TECHNICE.

W domenie cyfrowej kable nie mają znaczenia (USB i LAN). Tak samo z przesyłem USB - transport nie ma znaczenia jeśli wyeliminujemy zakłócenia magistrali USB. Tak mówi nam technika. 

Edytowane 27 Września 2022 przez Piopio

[Jacek_72737]

39 minut temu, Mikelas76 napisał:

Czyli działasz wybiórczo, to jest OK a tamto NIE. 

To że ty nie slyszysz zasilaczy switchy kabli lan czy usb, nie znaczy że tak jest. 

Nie zachowuj się jakbyś był biblioteką Aleksandryjską pośród ciemnych ludów, bo tak nie jest. 

Nie jesteś tu żadnym autorytetem a tak się zachowujesz.

Trochę stanę w obronie kolegi, nie znam Was chłopaki, ale jeśli ktoś pisze, że słyszy różnicę w kablach usb, ale co do MQA twierdzi, że to tylko marketing to jest to już absurd. Ten sam utwór w zwykłej jakości i w MQA to spora różnica.

Godzinę temu, Mikelas76 napisał:

tak po usb. ale ja nie używam tego połączenia. po pierwsze mój pontus brzmi lepiej po i2s, po drugie mqa to tylko marketing.

To w takim razie ustaw stream na pass MQA domyślnie a Tidal na jakość hifi. Wtedy nie będziesz miał problemów z MQA które prawdopodobnie sam generujesz, usilnie korzystając z tego formatu na złączu, które nie jest do tego dedykowane. Mając Tidal Master, pass w Streamie na ON oraz DAC dekodujący MQA nic się nie zacina.

Edytowane 27 Września 2022 przez Jacek_72737

[Mikelas76]

41 minut temu, Jacek_72737 napisał:

Trochę stanę w obronie kolegi, nie znam Was chłopaki, ale jeśli ktoś pisze, że słyszy różnicę w kablach usb, ale co do MQA twierdzi, że to tylko marketing to jest to już absurd. Ten sam utwór w zwykłej jakości i w MQA to spora różnica.

Alez ja uważam że jest różnica, oczywiście że jest, zadaj sobie tylko pytanie czy jest lepiej?  w tym sensie to jest marketing

43 minuty temu, Jacek_72737 napisał:

To w takim razie ustaw stream na pass MQA domyślnie a Tidal na jakość hifi. Wtedy nie będziesz miał problemów z MQA które prawdopodobnie sam generujesz, usilnie korzystając z tego formatu na złączu, które nie jest do tego dedykowane. Mając Tidal Master, pass w Streamie na ON oraz DAC dekodujący MQA nic się nie zacina.

Ale mi się nic nie zacina kolego 😉. 

To nie ja pisałem o zacinaniu mqa. Moj streamer obsługuje MQA po usb, a ja slucham po i2s 😁

[maciek1]

51 minut temu, Jacek_72737 napisał:

Tidal Master, pass w Streamie na ON oraz DAC dekodujący MQA nic się nie zacina.

Ale sam wcześniej napisałeś, że jednak tam gdzie powinna być ciągłość odtwarzania jest to minimalne pyknięcie. Właśnie o to mi chodzi. Nie o jakieś zacinanie w trakcie trwania utworu. Znając Dark Side od prawie pół wieku, takie artefakty są niedopuszczalne. Podobnie w koncertach muzyki poważnej i nie tylko... To zaburza odbiór. 

 

6 minut temu, Mikelas76 napisał:

To nie ja pisałem o zacinaniu mqa. Moj streamer obsługuje MQA po usb, a ja slucham po i2s 😁

 W takim razie nie możemy się dowiedzieć czy u Ciebie MQA zacina lub nie... W ifi też wszystko chodzi jak złoto gdy odpuścimy MQA

Edytowane 27 Września 2022 przez maciek1

[Jacek_72737]

15 minut temu, maciek1 napisał:

Ale sam wcześniej napisałeś, że jednak tam gdzie powinna być ciągłość odtwarzania jest to minimalne pyknięcie. Właśnie o to mi chodzi. Nie o jakieś zacinanie w trakcie trwania utworu. Znając Dark Side od prawie pół wieku, takie artefakty są niedopuszczalne. Podobnie w koncertach muzyki poważnej i nie tylko... To zaburza odbiór. 

 

 W takim razie nie możemy się dowiedzieć czy u Ciebie MQA zacina lub nie... W ifi też wszystko chodzi jak złoto gdy odpuścimy MQA

Nie wiem czemu MQA ma być wyznacznikiem,  czy śmiga czy nie. Z natywnej aplikacji Tidal po MQA nie ma  przerywników są tylko na connect'cie i to nie zawsze. To wina streamingu a nie mqa czy ifi.

[maciek1]

22 minuty temu, Jacek_72737 napisał:

Nie wiem czemu MQA ma być wyznacznikiem,  czy śmiga czy nie. Z natywnej aplikacji Tidal po MQA nie ma  przerywników są tylko na connect'cie i to nie zawsze. To wina streamingu a nie mqa czy ifi.

Tutaj nie chodzi o wyznaczniki, ale o ustalenie czy stream MQA może być prawidłowo, czyli tak jak na płycie odtworzony bez dodatkowych atrakcji w postaci minimalnego pyknięcia. Proszę wybacz moją ignorancję ale ten natywny Tidal to gdzie?

[payong]

5 minut temu, maciek1 napisał:

ale o ustalenie czy stream MQA może być prawidłowo, czyli tak jak na płycie odtworzony

Master Quality Authenticated to kodek audio wykorzystujący kompresję stratną - czyli chyba wszystko jasne.

[Jacek_72737]

19 minut temu, maciek1 napisał:

Tutaj nie chodzi o wyznaczniki, ale o ustalenie czy stream MQA może być prawidłowo, czyli tak jak na płycie odtworzony bez dodatkowych atrakcji w postaci minimalnego pyknięcia. Proszę wybacz moją ignorancję ale ten natywny Tidal to gdzie?

Natywny Tidal w rozumieniu pomijania Tidal connect np na laptopie, nucu po usb do DAC, bądź poprostu na telefonie.

[maciek1]

10 minut temu, Jacek_72737 napisał:

Natywny Tidal w rozumieniu pomijania Tidal connect np na laptopie, nucu po usb do DAC, bądź poprostu na telefonie.

Czy jesteś pewny, że wtedy za pośrednictwem tych źródeł prześlesz do daca pełne MQA? Mam wątpliwości. 

27 minut temu, payong napisał:

Master Quality Authenticated to kodek audio wykorzystujący kompresję stratną - czyli chyba wszystko jasne.

Pełna zgoda. Chodzi mi tylko o analizę problemu powstawania nieistniejących na płytach przerw. Mp3 spokojnie daje się odtwarzać gapeless a to trochę podobny twór. Zawsze można o nim zapomnieć ale drążę temat. Wpakowano w MQA na pewno duże pieniądze i nie poradzono sobie z takim problemem jak przerwy między utworami?

[EMiL]

36 minut temu, payong napisał:

Master Quality Authenticated to kodek audio wykorzystujący kompresję stratną - czyli chyba wszystko jasne.

Zaraza MQA dotknęła już większość albumów na tidal. Kiedyś był chociaż wybór, dostępna była wersja pcm i mqa, obecnie z tego co widzę tylko mqa. 16 bitowy MQA to 13 bitów pcm i 3 bity mqa "do rozpakowania" przez dekoder, bez dekodera programowego/hardwarowego wersje mqa to tragedia do kwadratu.

Edytowane 27 Września 2022 przez EMiL

[Jacek_72737]

8 minut temu, maciek1 napisał:

Czy jesteś pewny, że wtedy za pośrednictwem tych źródeł prześlesz do daca pełne MQA? Mam wątpliwości. 

Pełna zgoda. Chodzi mi tylko o analizę problemu powstawania nieistniejących na płytach przerw. Mp3 spokojnie daje się odtwarzać gapeless a to trochę podobny twór. Zawsze można o nim zapomnieć ale drążę temat. Wpakowano w MQA na pewno duże pieniądze i nie poradzono sobie z takim problemem jak przerwy między utworami?

Nie dogadamy się, przerwy w Tidalu to nie kwestia mqa.

[maciek1]

5 minut temu, Jacek_72737 napisał:

Nie dogadamy się, przerwy w Tidalu to nie kwestia mqa.

Nie wiem co masz na myśli, ale przerwy występują wyłącznie przy MQA.

[payong]

Zerknąłem na jakieś forum anglojęzyczne i brak gapless chyba nie jest to wina MQA a raczej urządzeń ew. trzeba wyłączyć wszystkie efekty DSP.

[Piopio]

45 minut temu, payong napisał:

Master Quality Authenticated to kodek audio wykorzystujący kompresję stratną - czyli chyba wszystko jasne.

"Do zapisu plików zgodnie ze standardem MQA wykorzystywane są kontenery FLAC/ALAC (Free Lossless Audio Codec/Apple Lossless Audio Codec). Co w sytuacji, kiedy urządzenie nie jest w stanie zdekodować informacji zapisanych w sygnale audio na potrzeby MQA? Wówczas odtwarzany jest plik jako standardowy FLAC, pozbawiony dodatkowych informacji pozwalających uzyskać jakość dźwięku bliską studyjnej."

Ale mniej niż 16bit/44.1kHz nie ma 😉 

[Jacek_72737]

1 minutę temu, maciek1 napisał:

Nie wiem co masz na myśli, ale przerwy występują wyłącznie przy MQA.

Przerwy występują również na Spotify connect i chromecast, to nie jest nowe zjawisko poczytajcie na innych forach. Znajdź dowolny album bez MQA na Tidal i sprawdź czy przez konekta nie będzie przerw. Jest to samo. 

[Audiomagic Złota 70]

16 minut temu, payong napisał:

Zerknąłem na jakieś forum anglojęzyczne i brak gapless chyba nie jest to wina MQA a raczej urządzeń ew. trzeba wyłączyć wszystkie efekty DSP.

Dodam tylko, że rozmawiałem z maciek1 już o tym i też działam, żeby zbadać temat gaplesu w MQA.

[maciek1]

10 godzin temu, Jacek_72737 napisał:

Przerwy występują również na Spotify connect i chromecast, to nie jest nowe zjawisko poczytajcie na innych forach. Znajdź dowolny album bez MQA na Tidal i sprawdź czy przez konekta nie będzie przerw. Jest to samo. 

Chyba jednak się nie rozumiemy. Ani na Spotify ani na chromecast nie wystepuja przerwy ("pykniecia") w miejscach W KTÓRYCH MA ICH NIE BYĆ (przeopraszam). Tam gdzie maja być, czyli przerwy pomiędzy utworami ok, niech będą tak jak w oryginale. Moje pytania dotyczą WYŁĄCZNIE sytuacji, w których słyszę przerwy, pyknięcia czy jak to tam nazwiemy w miejscach, w których w oryginale ich nie ma, kiedy utwór (np. suita) przechodzi od jednego tematu (utworu) do drugiego w sposób płynny. Takie zjawisko zachodzi WYŁĄCZNIE podczas odtwarzania MQA przez sprzęt, który takie pliki przekazuje do daca, który takie pliki potrafi kompletnie odczytać lub jak to tam nazwiemy. Mam kilka daców, w tym czasowo jeden, który odczytuje MQA. Na nim właśnie słychać te pyknięcia. Kiedy zablokuję strumień MQA, dac pokazuje kolor magenta (zresztą bardzo ładny)i wszystko leci bez "pyknięć", przerw, tak jak zwykły plik. Z instrukcji wynika, że wtedy mamy MQB - Oryginal Sample Rate... Nie jest to PCM, gdyż ten jest sygnalizowany kolorem białym... Co ciekawe takie Cambridge Audio z upsamplingiem nie pryzmuje w ogóle plików MQA, natomiast Topping jak najbardziej i odtwarza bez przerw, ale to oczywiście nie jest odczytane MQA, poniewaz tego mój Topping nie potrafi:) W sumie dopytuję, no bo w którym miejscu pytać? Moim zdaniem, jeśli ktoś wprowadza nowa technologie i trwa to już lata, to chyba mam prawo oczekiwać odtwarzania w taki sposób jak to ma miejsce w oryginale (abstrahując od jakości, bo to kolejna dyskusja). Czyli podsumowując: mój problem dotyczy wyłącznie przerw pomiędzy utworami w miejscach, w których ich nie ma w oryginale. 

10 godzin temu, Piopio napisał:

"Do zapisu plików zgodnie ze standardem MQA wykorzystywane są kontenery FLAC/ALAC (Free Lossless Audio Codec/Apple Lossless Audio Codec). Co w sytuacji, kiedy urządzenie nie jest w stanie zdekodować informacji zapisanych w sygnale audio na potrzeby MQA? Wówczas odtwarzany jest plik jako standardowy FLAC, pozbawiony dodatkowych informacji pozwalających uzyskać jakość dźwięku bliską studyjnej."

Ale mniej niż 16bit/44.1kHz nie ma 😉 

No to jak to jest? MQA stratne czy nie? Z opisu wynikać by mogło, że jednak stratne (takie tam modyfikowane mp3), a tutaj kontenery FLAC/ALAC czyli bezstratne...

10 godzin temu, iFi Audio napisał:

Dodam tylko, że rozmawiałem z maciek1 już o tym i też działam, żeby zbadać temat gaplesu w MQA.

Dzięki za rozmowę i wszelkie rady oraz podejmowane działania. Dac ifi Zero Signature to bardzo ładnie brzmiące urządzenie i wielozadaniowe, jednak te "pyknięcia"...

[Piopio]

46 minut temu, maciek1 napisał:

No to jak to jest? MQA stratne czy nie? Z opisu wynikać by mogło, że jednak stratne (takie tam modyfikowane mp3), a tutaj kontenery FLAC/ALAC czyli bezstratne...

Na pewno nie MP3. Podstawowa jakość pliku MQA to jakość CD. 

[maciek1]

1 minutę temu, Piopio napisał:

Na pewno nie MP3. Podstawowa jakość pliku MQA to jakość CD. 

Ten problem proponuje zostawić. Napisano już setki stron na ten temat. Napisałem "takie tam modyfikowane mp3" mając na myśli (skrót) fakt, że tworząc pliki MQA jednak ingerujemy w oryginał i pomijamy pewne, z założenia nieistotne dla słuchu informacje oszczędzając na pojemności czyli w efekcie mamy plik stratny, który w odpowiednim dacku jest odczytywany z wszelkimi dodanymi informacjami, które mają za zadanie wypuszczenie idealnego, studyjnego brzmienia... Czy to daje efekt słyszalny czy nie - proszę nie kontynuujmy:) Jednym się to podoba innym nie. Jedni słyszą, że jest lepiej inni, że gorzej. Jak to w życiu.