Audiofilski Switch?

[NRK]

14 minut temu, blackromek napisał:

Mikrotik ma zasilanie zewnętrzne 

No ale czy oprócz skomplikowanej konfiguracji jest tam coś porządnego to wątpię.

Nie lepiej już użyć takich produktów jak cisco,draytek czy fortinet. 

Po co sobie komplikować życie mikrotikiem.

[rochu]

21 godzin temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

(...)

Swoją drogą ciekawi mnie fakt, że "streamujemy" niejednokrotnie za oceanu, satelitami, wzmacniaczami sygnału, światłowodami, skrętkami, wszelakimi switch-ami, serwerami itp. Nikt się nie zastanawia nad jakością, użytym materiałem, zasilaczami itp. sprawami. Za to jest w stanie wydać krocie na kilka metrów skrętki z drogimi wtykami i usłyszeć poprawę/zmianę. Ale jak mu usługodawca zreorganizuje swoją stację czołową to nawet nie zauważy..."
 

Do poważnego słuchania żaden serwis streamujący nie da takiej jakości jak pliki odtwarzane we własnej sieci.

22 godziny temu, pmcomp napisał:

Zmiana zasilacza w swutchu/routeperze nie musi dawać poprawy. Kropka.

Owszem. Zgadza się.

 

Na marginesie,trochę śmieszna ta dyskusja, która pokazuje w jakim grajdole przyszło nam żyć.

Na świecie dyskutują o wpływie dysków, RAIDów czy SSD na dźwięk. O likwidacji SATA w serwerach NAS jako rujnujących dźwięk. O własnej instalacji zasilanej ogniwami słonecznymi, dedykowanej do audio.

[pmcomp]

3 godziny temu, marcinmarcin napisał:

A jak zapinasz coś tańsze i słyszysz różnice na plus? To gdzie ta autosugestia? A jak słyszy to po kolei 5 innych osób, bez uprzedzania? 

Zdarzylo  i sie, RME vs. dCS.

Ale byl slepy test.

Nie wierze w brak autosugestii gdy w jasno w grupie slucha 5 osob. To juz kolko zinteresowan lub towarzystwo wzajemnej adoracji. Nigdy nikt na karte.czkach nic nie pisze, wszyscy po kolei wyrazaja swoje opinie. I kazda wypowiedz jest skazona poprzednia, szczegolnie gdy zaczyna samiec alfa.

[Kalasanty Ciaputko]

3 minuty temu, rochu napisał:

Do poważnego słuchania żaden serwis streamujący nie da takiej jakości jak pliki odtwarzane we własnej sieci.

Owszem. Zgadza się.

 

Na marginesie,trochę śmieszna ta dyskusja, która pokazuje w jakim grajdole przyszło nam żyć.

Na świecie dyskutują o wpływie dysków, RAIDów czy SSD na dźwięk. O likwidacji SATA w serwerach NAS jako rujnujących dźwięk. O własnej instalacji zasilanej ogniwami słonecznymi, dedykowanej do audio.

Bo nie chodzi o słuchanie muzyki tylko o wydawanie/zarabianie $$$.

Ogniwami słonecznymi? A co jak będzie burza słoneczna/koronalny wyrzut masy😁?

To będą naturalne trzaski jak z winyla 🤔 😏.

1 minutę temu, pmcomp napisał:

Zdarzylo  i sie, RME vs. dCS.

Ale byl slepy test.

Nie wierze w brak autosugestii gdy w jasno w grupie slucha 5 osob. To juz kolko zinteresowan lub towarzystwo wzajemnej adoracji. Nigdy nikt na karte.czkach nic nie pisze, wszyscy po kolei wyrazaja swoje opinie. I kazda wypowiedz jest skazona poprzednia, szczegolnie gdy zaczyna samiec alfa.

Jest też tak, że Ci którzy nie słyszą różnicy milczą bojąc się uznania za "głuchych". 
I na wszelki wypadek przytakują.

[pmcomp]

7 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

 

Jest też tak, że Ci którzy nie słyszą różnicy milczą bojąc się uznania za "głuchych". 
I na wszelki wypadek przytakują.

🙂 .

Bywa tez odwrotnie.

Edytowane 22 Stycznia 2023 przez pmcomp

[rochu]

11 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Bo nie chodzi o słuchanie muzyki tylko o wydawanie/zarabianie $$$.
 

W końcu polutować zasilacz liniowy i wycenić go na paskarską cenę jest dużo prościej niż zbudować jakiś uczciwy klocek audio i tułać się ze znalezieniem na niego klientów.

Takie czasy,że fakty bledną w konfrontacji z opowieściami o nich.  Liczy się narracja a nie konkret.

A na takiej właśnie narracji zasadzony jest cały interes związany z odtwarzaniem plików audio.

[pmcomp]

Godzinę temu, rochu napisał:

 

A na takiej właśnie narracji zasadzony jest cały interes związany z odtwarzaniem plików audio.

Czy nie zapomniales dodac „w streamingu”?

[marcinmarcin]

1 godzinę temu, rochu napisał:

Do poważnego słuchania żaden serwis streamujący nie da takiej jakości jak pliki odtwarzane we własnej sieci.

A dlaczego, skoro to te same pliki...

I tyle w temacie. 

U mnie streaming gra dobrze, ale źródła zakłóceń zdroworozsądkowo zneutralizowane. Bez wymyślnych kabli (mam zwykle 5e) i audiofilskich switchy. Ale jak wepne usbridge bezpośrednio do routera kablówki to zęby mi cierpną... 

[pmcomp]

d wiesz, 

25 minut temu, marcinmarcin napisał:

A dlaczego, skoro to te same pliki...

I tyle w temacie. 

 

A skąd wiesz, że te same?

I tyle w temacie.

[Ajothe]

Jak mam router zabudowany daleko od streamera, a Ethernet rozprowadzony do gniazdek podtynkowa, to mam zminimalizowane zakłócenia od routera? 😁

[marcinmarcin]

12 minut temu, Ajothe napisał:

Jak mam router zabudowany daleko od streamera, a Ethernet rozprowadzony do gniazdek podtynkowa, to mam zminimalizowane zakłócenia od routera? 😁

Ktoś ma za wróżkę robić, bo się nie chce sprawdzić samemu? 😁

[Ajothe]

A jakoś da się zmierzyć te zakłócenia?

[marcinmarcin]

Teraz, Ajothe napisał:

A jakoś da się zmierzyć te zakłócenia?

Takie cuda tylko na ASR, najlepszym forum o jakości dźwięku 😀

[iro III]

1 minutę temu, Ajothe napisał:

A jakoś da się zmierzyć te zakłócenia?

Ale po cóż je mierzyć?

Jak będą, to je wyraźnie usłyszysz - jako trzaski, przerwy lub ciiiiiszę...

Taka jest wlaściwość cyfry.

W tv cyfrowym jest śnieżenie, odbicia, słaby kontrast, wyblakłe kolory?

Nie, jest pikseloza, a na końcu "brak sygnału"...i czarny ekran.

 

[Ajothe]

Tak się droczę, skoro switch poprawia dźwięk.. 

[sir.jax]

51 minut temu, marcinmarcin napisał:

Bez wymyślnych kabli (mam zwykle 5e) i audiofilskich switchy. Ale jak wepne usbridge bezpośrednio do routera kablówki to zęby mi cierpną... 

Skrętka cat.5 nawet nie jest ekranowana, chyba że ta twoja, nijak się ma do Lappcabla Unitronic Cat.7.

A z kablówki, to masz jakiś routeromodem, najgorsze rozwiązanie w zastosowaniach audio. Powinieneś to wiedzieć. 

Sprawdź zatem inne rozwiązania, jak sam innym zalecasz.

[iro III]

3 minuty temu, Ajothe napisał:

Tak się droczę, skoro switch poprawia dźwięk.. 

Domyślam się. 😉

Switch "poprawia" dźwięk podobnie jak sieciówka. 

[marcinmarcin]

12 minut temu, Ajothe napisał:

Tak się droczę, skoro switch poprawia dźwięk.. 

Skoro nie poprawia to po co marnować czas na forum 😝 oj i teraz nie wiadomo czy sprawdzać te 0 i 1 czy nie. Przecież tacy szpece sie wybitni wypowiedzieli że ni ch*ja  zakłócenia nie mają prawa przejść po kablu miedzianym i psuć dźwięku, przyjdą tylko piękne cyfrowe 0 i 1... Noł fakin łej 😁

8 minut temu, sir.jax napisał:

Sprawdź zatem inne rozwiązania, jak sam innym zalecasz.

A po kiego grzyba jak wyeliminowałem problem. Po co mi ekranowanee skrętki? Nie słyszałem różnicy na innym kablu. Po co mi optyk, skoro zwykły switch wystarcza? Rozwiązanie powinno być skuteczne i zdroworozsądkowo proste. 

8 minut temu, sir.jax napisał:

A z kablówki, to masz jakiś routeromodem, najgorsze rozwiązanie w zastosowaniach audio. Powinieneś to wiedzieć. 

Wiem i dlatego takie a nie inne rozwiązania (dodany switch) , napisz coś pożytecznego w temacie 

Edytowane 22 Stycznia 2023 przez marcinmarcin

[pmcomp]

19 minut temu, iro III napisał:

 

Nie, jest pikseloza, a na końcu "brak sygnału"...i czarny ekran.

 

Raczej macrobloki video 🙂 .

Edytowane 22 Stycznia 2023 przez pmcomp

[sir.jax]

4 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Wiem i dlatego takie a nie inne rozwiązania, napisz coś madrego w temacie 

Myślisz, że to akurat Ty piszesz najmądrzej? 😆😆😆

Ja mam innie rozwiązania i również jestem z nich zadowolony, a pierwsze czego się pzbyłem z toru LAN, to skrętki Cat.5.

Nie mam routerodemu, ale nie mam też switcha, natomiast kilka z zaistniałych zmian od zasilania liniowego po zmianę na ekranowany kabel LAN Cat.7 poprawiły brzmienie.

Pewno paczki danych są bardziej starannie "spakowane", a zera i jedynki bardziej zerojedynkowe , jak to w kodzie dwójkowym.

 

[absinth3]

Nauki Magisterium zaczynają do mnie trafiać. To znaczy zaczynam powątpiewać w swoje dotychczasowe wybory, bo a nuż Magisterium ma rację?

[marcinmarcin]

2 minuty temu, sir.jax napisał:

Myślisz, że to akurat Ty piszesz najmądrzej? 😆😆😆

Oczywiscie 👍😁 Pzdr 

[sir.jax]

Teraz, marcinmarcin napisał:

Oczywiscie 👍😁 Pzdr 

Tak sobie myśl 😆😆😆

[marcinmarcin]

Teraz, sir.jax napisał:

Tak sobie myśl 😆😆😆

Tak po prostu jest i już 😋

[sir.jax]

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

Tak po prostu jest i już 😋

W Twojej głowie 😁😛

[Kalasanty Ciaputko]

Godzinę temu, marcinmarcin napisał:

A dlaczego, skoro to te same pliki...

I tyle w temacie

Nawet Spotyfy i Tidal są różne. Ale to pewnie zależy też od repertuaru. Bo nie wszystko musi być lepsze na Tidal albo na Spotyfy.

 

23 minuty temu, sir.jax napisał:

Skrętka cat.5 nawet nie jest ekranowana

Jest albo nie jest. Występuje w obu wersjach 😉 .

[marcinmarcin]

1 minutę temu, sir.jax napisał:

W Twojej głowie 😁😛

Nie wnikam co w Twojej siedzi.... Staram się być spokojnym i nie reagować. Zgadzam się z Tobą w pewnych kwestiach, w pewnych nie, ale jak chcesz się po prostu poczepiać to mi wiele nie potrzeba... 😁

Test z wyciąganiem kabla RJ45 w trakcie grania mi wystarcza - nie potrzebny mi żaden inny dowód że jest ok. Temat sieci, switcha, modemu kablowego itp itd jest u mnie zamknięty ostatecznie. 

Brak istotnego wpływu i to mimo kabla kat 5e 😉

12 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Nawet Spotyfy i Tidal są różne. Ale to pewnie zależy też od repertuaru. Bo nie wszystko musi być lepsze na Tidal albo na Spotyfy.

Zgadza się 👍 ale często są te same wydania - np przytoczony wcześniej M. Jackson i ten sam przeciętny master na CD i Qobuz. 

[NRK]

Cholercia, ile zasilaczy do wymiany by osiągnąć Nirvane z Tidala🤣

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kalasanty Ciaputko]

3 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Test z wyciąganiem kabla RJ45 w trakcie grania mi wystarcza - nie potrzebny mi żaden inny dowód że jest ok. Temat sieci, switcha, modemu kablowego itp itd jest u mnie zamknięty ostatecznie.

U mnie muza grała jeszcze z 5min. Bo zminimalizowaniu bufora około 30s.
Mimo usilnego wsłuchiwania się w słuchawkach, zwracania uwagi na to co tylko przyszło mi do głowy różnic nie zaobserwowałem.

[marcinmarcin]

1 minutę temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

U mnie muza grała jeszcze z 5min. Bo zminimalizowaniu bufora około 30s.
Mimo usilnego wsłuchiwania się w słuchawkach, zwracania uwagi na to co tylko przyszło mi do głowy różnic nie zaobserwowałem.

W takim przypadku nie ma sensu naprawiać niezepsutego 👍