Skocz do zawartości
IGNORED

Jak Andrzej Lipiński podbił Amerykę ? Droga od audio PRO do Hi-End-u Wywiad na Audio Video Summit


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, umka napisał:

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale wszystko rozbija się o pieniądze. Masz ich jak na lekarstwo, źle. Masz więcej i możesz sobie pozwolić na nutkę nonszalancji, jesteś snobem. Cedując większość problemów na inny podmiot chcesz dać mu przy okazji zarobić, jeszcze gorzej. Nie wyszedł ci biznes, oczywiście winni są klienci. Można powiedzieć -  ogólnopopulacyjny standard. Tylko czy w tej zakładce nie jest małym faux pas? 

Oczywiście pomijając już fakt braku związku tej batalii z biednym Andrzejem Lipińskim i jego mniejszą lub większą, ale jednak bezsporną rozpoznawalnością na świecie. 😉

J.

 Celna uwaga. Dlatego robić swoje i nie przejmować się krytyką.

3 godziny temu, umka napisał:

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale wszystko rozbija się o pieniądze. Masz ich jak na lekarstwo, źle. Masz więcej i możesz sobie pozwolić na nutkę nonszalancji, jesteś snobem. Cedując większość problemów na inny podmiot chcesz dać mu przy okazji zarobić, jeszcze gorzej. Nie wyszedł ci biznes, oczywiście winni są klienci. Można powiedzieć -  ogólnopopulacyjny standard. Tylko czy w tej zakładce nie jest małym faux pas? 

Oczywiście pomijając już fakt braku związku tej batalii z biednym Andrzejem Lipińskim i jego mniejszą lub większą, ale jednak bezsporną rozpoznawalnością na świecie. 😉

J.

Jacku,

nie to mialem na mysli. Na mysli mialem tępienie na naszym rodzimym rybnku naszych rodzimych konstruktorów i często w jednym producentow. Kasa nie ma tunic do rzeczy, majac na myśli kasę płacona przez klientów. Niestety nasz branzowy rynek audio jest tak maly i zamkniety w wewnętrznym zasciank, że dystrybucja sie pozabija o 100 zl róznicy w marży. I w tym kontekście i owszem idzie o kasę.

Rynek kest tak mały, dystrybutorów paradoksalnie tak duzo, ze wszyscy sie żrą o kasę. A jest o co bo audiofilskie marze sa horendalnie wysokie.

I problemem naszego rynku konstruktorów i producentów jest własnie to, a nie brak pomysłow czy ich realizacji.

A forum audiostereo.pl plus inna medialna audiobranża (niedobitki prasy, recenzenci i ambasadorzy marek, inne fora oraz Audio Video Show) mają w tym swój ogromny negatywny udział. Dodatkowo pod przykrywka userów branza ici wszyscy wymienieni wczesniej próbują tu rzadzić 😉 .

 

PS. a Fikus i inni sie z Was smieją, zawijają swoje sreberka, koszą kase i maja caly polski rynek w tym nas (i mnie też) w głebokiej doopie 🙂 .

 

PS2. byłem przez 20 lat częscia tego rynku, tylko nie w audio ale w video, od strony i dostawcow i mediów, znam to od podszewki. Choc tam jest ciut inaczej bo w gre wchodza inne volumeny ilosciowe i wartosciowe niz w audio. I nie ma polskich producentow.

 

Jacku, puentujac twoj wpis napiszę … jak i gdzie sie nie obrócisz doopa zawsze z tyłu.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

 

 

A Chińczycy i tak wszystkich pogodza. Co im się znakomicie udaje w cyfrze, a w analogu w kopiach legend, gdzie CCC. Na szczeście za wzgledu na badziwne komponenty to nie gra jak oryginały ale … kazdy moze sobie lutownica je powymieniać. I wtedy to działa … prawie, przynajmniej zaczyna jakos grać. Przyklad to chińskie lampowe wzmacniacze.

Muszę przewietrzyć mój system…

56 minut temu, umka napisał:

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale wszystko rozbija się o pieniądze. Masz ich jak na lekarstwo, źle. Masz więcej i możesz sobie pozwolić na nutkę nonszalancji, jesteś snobem. Cedując większość problemów na inny podmiot chcesz dać mu przy okazji zarobić, jeszcze gorzej. Nie wyszedł ci biznes, oczywiście winni są klienci. Można powiedzieć -  ogólnopopulacyjny standard. Tylko czy w tej zakładce nie jest małym faux pas? 

Oczywiście pomijając już fakt braku związku tej batalii z biednym Andrzejem Lipińskim i jego mniejszą lub większą, ale jednak bezsporną rozpoznawalnością na świecie. 😉

J.

Polaków strasznie  boli jeżeli ich rodak osiągną sukces szczególnie w świecie, dlaczego ?

Andrzej Lipiński długą i ciężką pracą dochodził do sukcesu międzynarodowego,  tylko nikogo to nie obchodzi.

Widać to w tym wątku i poprzez znikomą oglądalność filmów w odnośnikach które dałem.

Kubica, Lewandowski,Radwańska,JP2, itd. wszędzie i zawsze hejt za co ?

Można nie lubić ludzi za charakter, postępowanie  i  nieuczciwą drogę jaką do tego doszli.

Ale wszyscy tu wymienieni doszli  do tego tylko i wyłącznie swoją ciężko pracą.

Ale to nie chodzi o pieniądze tylko o główne cechy  polaków  pychę, chciwość, zazdrość, zachłanność, pazerność, sknerstwo, chytrość, skąpstwo itd.

W Polsce jest  odwrotnie chcesz na nim zarobić  a nie chcesz mu dać przy okazji zarobić ? lub przedrzymskim dać mu zarobić.

Nuta nonszalancji w polskim wykonaniu 🙂   bezczelność, arogancja, brak kultury, chamstwo, grubiaństwo, prostactwo, nieuprzejmość, lekceważenie, pogarda itd.

 

 

 

 

8 godzin temu, pmcomp napisał:

 

 

A Chińczycy i tak wszystkich pogodza. Co im się znakomicie udaje w cyfrze, a w analogu w kopiach legend, gdzie CCC. Na szczeście za wzgledu na badziwne komponenty to nie gra jak oryginały ale … kazdy moze sobie lutownica je powymieniać. I wtedy to działa … prawie, przynajmniej zaczyna jakos grać. Przyklad to chińskie lampowe wzmacniacze.

Tylko jak wymienisz części, zapłacisz za cło, podatek, transport i  poświecisz na to dużo czasu( czas, praca i wiedza  jest najdroższą składową produkcji). To wyjdzie drożej lub porównywalnie z oryginałem.Z zewnątrz ładnie się świeci, niby działa sprzedaje się świetnie i takie elektroniczne raczysko ogarnia wszystko.A klienci z uśmiechem na twarzy jeszcze się z tego cieszą.Europejczycy i USA świadomie lub nieświadomie  przez głupotę wyhodowali sobie złodzieja na własnym podwórku.Kradną nałogowo wszystko,  jak to zatrzymać nie mam pojęcia. Dochodzi już do tego że ludzie kupują nieświadomie kopie w cenach oryginałów.Wzmacniacze lampowe  to bardzo prosta konstrukcja z przed 100 lat. Moda na to powróciła więc złodzieje te świecidełka w złotkach sprzedają.Jedne stoją w salonach  u chińskich snobów replik  🙂  inne przerobione i ulepszone z napisem "po co przepłacać" I świat się kręci. Więc w teorii w czym problem coś takiego produkować. Każdy może to robić tylko twój drugi wpis wyjaśnia dlaczego w Polsce  jest to utrudnione.Całkowicie się z tobą zgadzam, kto nie siedział w środku nie rozumie problemu który istnieje.

 

10 godzin temu, sly30 napisał:

 Celna uwaga. Dlatego robić swoje i nie przejmować się krytyką.

 Najlepiej " pieprzyć " 🙂 i uprawiać teoretyczne mądrości jak sly30

 

 

 

 

 

37 minut temu, djedryk napisał:

 Najlepiej " pieprzyć " 🙂 i uprawiać teoretyczne mądrości jak sly30

Zdecydowanie lepiej niż wylewać na forum żale za własne niepowodzenia, własnych klientów nazywać frajerami, czy złodziejami tych, którym udało się odnieść sukces w audio, w przeciwieństwie do ciebie. Tobie się nie udało, a wielu innym się udało. Czytając twoje wpisy, wcale mnie nie dziwi, że poniosłeś porażkę. W każdym innym biznesie też polegniesz. Z takim nastawieniem, podejściem i negatywnymi emocjami, nie masz szans w żadnym interesie, czy przedsięwzięciu. I to z mojej strony nie jest teoretyzowanie, tylko prawie 40 letnia udana praktyka w wielu biznesach. 

37 minut temu, djedryk napisał:

kto nie siedział w środku nie rozumie problemu który istnieje.

Akurat ja siedziałem w „środku” wielu biznesów i z niejednego pieca chleb jadłem. Wiele tematów budowałem od zera. Zrozumieć problemy to jedno, a nauczyć się je rozwiązywać lub łagodzić negatywne skutki uboczne, to inna kwestia. Każdy kto miał styczność z biznesem, wie że żyjemy w chorym kraju i nic nie jest tu normalne, ale mimo tego, wielu udaje się odnieść sukces. Znam takich setki, w różnych branżach. Znam też takich, którzy polegli, ale tak jest na całym świecie. W USA tylko 10% firm utrzymuje się dłużej niż 10 lat, czyli….90% pada przed upływem tego okresu. A tam warunki i prawo są zdecydowanie normalniejsze niż u nas. 

Edytowane przez sly30
9 godzin temu, pmcomp napisał:

Jacku,

nie to mialem na mysli. Na mysli mialem tępienie na naszym rodzimym rybnku naszych rodzimych konstruktorów i często w jednym producentow. Kasa nie ma tunic do rzeczy, majac na myśli kasę płacona przez klientów. Niestety nasz branzowy rynek audio jest tak maly i zamkniety w wewnętrznym zasciank, że dystrybucja sie pozabija o 100 zl róznicy w marży. I w tym kontekście i owszem idzie o kasę.

Rynek kest tak mały, dystrybutorów paradoksalnie tak duzo, ze wszyscy sie żrą o kasę. A jest o co bo audiofilskie marze sa horendalnie wysokie.

I problemem naszego rynku konstruktorów i producentów jest własnie to, a nie brak pomysłow czy ich realizacji.

A forum audiostereo.pl plus inna medialna audiobranża (niedobitki prasy, recenzenci i ambasadorzy marek, inne fora oraz Audio Video Show) mają w tym swój ogromny negatywny udział. Dodatkowo pod przykrywka userów branza ici wszyscy wymienieni wczesniej próbują tu rzadzić 😉 .

 

PS. a Fikus i inni sie z Was smieją, zawijają swoje sreberka, koszą kase i maja caly polski rynek w tym nas (i mnie też) w głebokiej doopie 🙂 .

 

PS2. byłem przez 20 lat częscia tego rynku, tylko nie w audio ale w video, od strony i dostawcow i mediów, znam to od podszewki. Choc tam jest ciut inaczej bo w gre wchodza inne volumeny ilosciowe i wartosciowe niz w audio. I nie ma polskich producentow.

 

Jacku, puentujac twoj wpis napiszę … jak i gdzie sie nie obrócisz doopa zawsze z tyłu.

Mimo wszystko dystrybutorzy i  pośrednicy mają za dużą marżę w stosunku do producenta  a on nie jest w stanie sam wszystkiego ogarniać  z powodu ograniczonego czasu. Oprócz wysokiej  marży są często umowy z których nie ma możliwości się wywiązać i podpisując coś takiego zakładamy sabie pętelkę na szyję 🙂

Producentowi ledwo starcza na bierzące utrzymanie a skąd ma pozyskać środki na rozwój, reklamę  firmy i wdrażanie nowego produktu. Nie ma szans konkurować na dłuższą metę z zachodnią i bogatą firmą. Dokąd produkt jest popularny i sprzedaje się jeszcze idzie wyżyć. Ale nawet skarbonka z innej działalności kiedyś się kończy i wiele firm polskich konczy hobistyczną produkcję. Pożniej pozostaje tylko płacz i mlaskanie polskiego klienta dlaczego kolejny krajowy bardzo dobry produkt i producent zwija się z rynku.

10 godzin temu, pmcomp napisał:

 

 

A Chińczycy i tak wszystkich pogodza. Co im się znakomicie udaje w cyfrze, a w analogu w kopiach legend, gdzie CCC. Na szczeście za wzgledu na badziwne komponenty to nie gra jak oryginały ale … kazdy moze sobie lutownica je powymieniać. I wtedy to działa … prawie, przynajmniej zaczyna jakos grać. Przyklad to chińskie lampowe wzmacniacze.

Wiesz, co oznacza oznacza fraza "prawie"? 😉 

5 minut temu, djedryk napisał:

są często umowy z których nie ma możliwości się wywiązać i podpisując coś takiego zakładamy sabie pętelkę na szyję

Nikt rozsądny nie podpisuje umów, wiedząc że nie może się z nich wywiązać, a pewne zależności i ograniczenia, są czymś normalnym w każdej branży. Masz dość naiwne wyobrażenie o biznesie. Zawsze są umowy, zależności, ograniczenia, koszty, pewne ryzyko. Bez tego nie ma biznesu. 

9 minut temu, djedryk napisał:

Pożniej pozostaje tylko płacz i mlaskanie polskiego klienta dlaczego kolejny krajowy bardzo dobry produkt i producent zwija się z rynku.

Świat jest okrutny. Nikt nie płacze ani nie mlaska nad poległymi w biznesie. Rynek nie znosi próżni. Umarł król, niech żyje król. Jedni upadają, a w ich miejsce są nowi. 

7 minut temu, sly30 napisał:

Zdecydowanie lepiej niż wylewać na forum żale za własne niepowodzenia, własnych klientów nazywać frajerami, czy złodziejami tych, którym udało się odnieść sukces w audio, w przeciwieństwie do ciebie. Tobie się nie udało, a wielu innym się udało. Czytając twoje wpisy, wcale mnie nie dziwi, że poniosłeś porażkę. W każdym innym biznesie też polegniesz. Z takim nastawieniem, podejściem i negatywnymi emocjami, nie masz szans w żadnym interesie, czy przedsięwzięciu. I to z mojej strony nie jest teoretyzowanie, tylko prawie 40 letnia udana praktyka w biznesie. 

Akurat ja siedziałem w „środku” wielu biznesie i z niejednego pieca chleb jadłem. Zrozumieć problemy to jedno, a nauczyć się je rozwiązywać lub łagodzić negatywne skutki uboczne, to inna kwestia. Każdy kto miał styczność z biznesem, wie że żyjemy w chorym kraju i nic nie jest tu normalne, ale mimo tego, wielu udaje się odnieść sukces. Znam takich setki, w różnych branżach. Znam też takich, którzy polegli, ale tak jest na całym świecie. W USA tylko 10% firm utrzymuje się dłużej niż 10 lat, czyli….90% pada przed upływem tego okresu. A tam warunki i prawo są zdecydowanie normalniejsze niż u nas. 

Ja nie piszę o sobie,  to co było dawno temu się skończyło i nigdy nie wróci. A skąd ty wiesz że mi się nie udało 🙂 Kolego forumowy ja   dawno temu w odpowiednim momencie się wycofałem i dobrze na tym wyszedłem z perspektywy czasu. Jaką  skalą oceniasz ze komuś się powiodło lub nie powiodło ? Jakie kryteria bierzesz pod uwagę ? Negatywne nastawienie i pesymizm powoduje że nigdy nie osiągniesz  światowego sukcesu jak optymiści  którzy niestety prędzej czy później wpadną w bankructwo.

Co jest lepsze ? 90 % bankructwo czy 90 % spokojne życie, ciężko oceniać.

Osobiście wybrałem 90% spokojne i  z biegiem czasu nawet bogate życie w porównaniu do bidnego zapracowanego polskiego producenta cieszącego się ze wspierania lokalnego polskiego rynku który prędzej czy później polegnie i zbankrutuje.

Polski jednoosobowy ( małe klony )   producent  musi być wszystkim w jednym za pensję  zachodniej sprzątaczki poświęcając na to 150 % dobowych 24 godzin   🙂

Ten sam inż. pracując dla bogatej zachodniej  konkurencji zarabia wielokrotność tej sumy, poświęcając 8 godzin dziennie. Gdzie tu logika i  sens życia ? Polak   sprzedał  się  polskiej  zachodniej konkurencji  -  a przecież mógł pracować za frajer do końca życia  jako patriota dla polskiego klienta  i pracodawcy.

Takie są niestety realia.

Zapomniałeś że chory kraj tworzą chorzy ludzie i tu jest sedno sprawy.

Nie narzekam na kraj tylko na ludzi w tym kraju.

Szkoda że jeszcze bardziej nie akcentujesz SIEDZIAŁEM W WIELKIM BIZNESIE 🙂 

Bronię i zawszę będę bronił przede wszystkim  inne Polskie firmy i ludzi którym się powiodło w wielkim świecie  w przeciwieństwie do Ciebie wielkiego biznesmena z 40 letnim stażem.

I jeszcze raz powtarzam ja się wycofałem z tego twojego wielkiego biznesu,  chorej pajęczyny powiązań  klient - dystrybutor -  sklep - znajomi i wielkiej  łapy  w postaci Państwa polskiego i UE

 

54 minuty temu, sly30 napisał:

Nikt rozsądny nie podpisuje umów, wiedząc że nie może się z nich wywiązać, a pewne zależności i ograniczenia, są czymś normalnym w każdej branży. Masz dość naiwne wyobrażenie o biznesie. Zawsze są umowy, zależności, ograniczenia, koszty, pewne ryzyko. Bez tego nie ma biznesu. 

Świat jest okrutny. Nikt nie płacze ani nie mlaska nad poległymi w biznesie. Rynek nie znosi próżni. Umarł król, niech żyje król. Jedni upadają, a w ich miejsce są nowi. 

Nikt rozsądny  nie podpisze umowy z producentem który nie dostarczy konkurencyjnego produktu,  nie  będzie w stanie dostarczyć go w określonej ilości na określony czas.

Cyrograf z diabłem 🙂

Producenci aktualnie zrywają umowy i wolą zapłacić karę niż wywiązać się z umowy na której ponieśli by wielokrotnie wyższe  koszty  lub  zbankrutowali.

Nie ryzyko i zależności , tylko wielki hazard, znajomości i pieniądze i uzależnienie.

Każdy kredyt to wielki hazard, nie wspominając o długo terminowych i ja mam się przejmować tymi hazardzistami i spłacać za nich odsetki i niespłacone raty.

Pośrednio,  muszę to robić i nie mam na to wpływu.

W pewnym sensie niestety   przejmuje się innymi  ale jak długo  mam to jeszcze robić.

Godzinę temu, sly30 napisał:

Świat jest okrutny. Nikt nie płacze ani nie mlaska nad poległymi w biznesie. Rynek nie znosi próżni. Umarł król, niech żyje król. Jedni upadają, a w ich miejsce są nowi. 

Nie mlaskają ? tylko aktualnie wszyscy płaczą.

A kto jest winny inflacji i sytuacji w Polsce i na świecie,  oczywiście tylko  PIS,  aktualnie rządzi i ponosi odpowiedzialność za poprzedników w Polsce i na świecie.

1 godzinę temu, djedryk napisał:

A skąd ty wiesz że mi się nie udało

Sam o tym pisałeś, sam poruszyłeś temat i sam wylewasz żale z tego powodu. 

 

1 godzinę temu, djedryk napisał:

Jaką  skalą oceniasz ze komuś się powiodło lub nie powiodło ?

Taką jak wszyscy inni. Jeśli ktoś miał biznes i musiał go zamknąć, to jednak poniósł porażkę.

 

1 godzinę temu, djedryk napisał:

optymiści  którzy niestety prędzej czy później wpadną w bankructwo.

To jest nieprawda. Optymizm jednak pomaga, a wiara w sukces jest wręcz niezbędna.

 

1 godzinę temu, djedryk napisał:

Co jest lepsze ? 90 % bankructwo czy 90 % spokojne życie, ciężko oceniać.

Pytanie absurdalne. Żeby spokojnie żyć, trzeba jednak mieć na to środki. A skąd te środki? Albo z pracy albo z biznesu. Jakiś wysiłek i ryzyko trzeba podjąć. Równie dobrze można to pytanie odwrócić…czy lepiej żyć dostatnio pracując w takiej czy innej formie lub prowadząc jakiś mały biznes, ale jednak ponosząc pewne ryzyko, czy lepiej nic nie robić, narzekać na wszystko i klepać biedę?

 

1 godzinę temu, djedryk napisał:

Polski jednoosobowy ( małe klony )   producent  musi być wszystkim w jednym za pensję  zachodniej sprzątaczki poświęcając na to 150 % dobowych 24 godzin 

Nie ma jednoosobowych producentów. Jeszcze nigdy nie spotkałem takiego. Najmniejsze formy takich micro biznesów to 3 osoby, czasem w ramach rodziny. Jedna osoba nie da sobie rady. 

2 godziny temu, djedryk napisał:

Ten sam inż. pracując dla bogatej zachodniej  konkurencji zarabia wielokrotność tej sumy, poświęcając 8 godzin dziennie. Gdzie tu logika i  sens życia ? Polak   sprzedał  się  polskiej  zachodniej konkurencji  -  a przecież mógł pracować za frajer do końca życia  jako patriota dla polskiego klienta  i pracodawcy.

Masz błędne wyobrażenie o prowadzeniu biznesu, ale też mało realne rozeznanie rynku pracy. Branża audio nie jest miarodajna. To niszowy temat. Jednak w wielu innych branżach, ludzie prowadzą microfirmy i dają radę. Zarabiają na pewno lepiej niż na etacie w zachodniej firmie. Prowadzenie swojego biznesu, szczególnie w Polsce, nie jest łatwe, ale praca na etacie też ma wady. To nie jest tak, że odbębni się 8h i luz. Jeśli to ma być dobrze płatna praca, to zwykle jest to praca w dużej firmie lub korporacji. A tam jest mocna orka i ludzie w korpo po kilku latach wysiadują psychicznie lub/i wypalają się. Czasem trafi się na fajny zespół ludzi i znośnego szefa, ale bywa, że jest ciężko i atmosfera w pracy fatalna.

Inna kwestia, to korporacje mają taką zasadę, że eksploatują ludzi na maxa, a po latach, gdy ci ludzie skończą 40 lat, to pozbywają się ich, bo są już wtedy zbyt kosztowni i wypaleni, a na ich miejsce czekają tańsze, żądne krwi młode wilki. Widziałem takie sytuacje wiele razy i był to bardzo przykry widok. Facet poświecił firmie 20 lat, pomógł zbudować sukces firmy, a gdy już ten sukces był, to grzecznie kopnięto go w tyłek. Gość miał kredyt, rodzinę, dobrze zarabiał i nagle mając 45 lat został z niczym. Nie jest wtedy łatwo znaleść równie dobrą prace za równie dobre pieniądze. 

2 godziny temu, djedryk napisał:

Szkoda że jeszcze bardziej nie akcentujesz SIEDZIAŁEM W WIELKIM BIZNESIE 🙂 

Nie akcentuje, bo nigdy nie siedziałem w wielkim biznesie. To były małe tematy, które w miarę lat rozwijałem co najwyżej do średnich. Wielki biznes to zupełnie inna liga i też znacznie większe ryzyko. Coś za coś. 

2 godziny temu, djedryk napisał:

Bronię i zawszę będę bronił przede wszystkim  inne Polskie firmy i ludzi którym się powiodło w wielkim świecie  w przeciwieństwie do Ciebie wielkiego biznesmena z 40 letnim stażem.

Fajnie, ale dlaczego w przeciwieństwie do mnie? Też jestem ZA. Nie pisałem nic złego na temat biznesu Pana Lipinskiego. 

 

2 godziny temu, djedryk napisał:

I jeszcze raz powtarzam ja się wycofałem z tego twojego wielkiego biznesu,  chorej pajęczyny powiązań  klient - dystrybutor -  sklep - znajomi i wielkiej  łapy  w postaci Państwa polskiego i UE

Myślisz, że Lipiński prowadząc biznes w USA, nie musiał być zależny od pajęczyny powiązań, umów, zobowiązań?

 

2 godziny temu, djedryk napisał:

Producenci aktualnie zrywają umowy i wolą zapłacić karę niż wywiązać się z umowy na której ponieśli by wielokrotnie wyższe  koszty  lub  zbankrutowali.

Sytuacja pandemiczna, to nietypowy okres. Ale to minie. 

2 godziny temu, djedryk napisał:

Nie mlaskają ? tylko aktualnie wszyscy płaczą.

Nie, nie mlaskają i nikt nie płacze. 

2 godziny temu, djedryk napisał:

W pewnym sensie niestety   przejmuje się innymi  ale jak długo  mam to jeszcze robić.

Syndrom Mesjasza? 

2 godziny temu, djedryk napisał:

A kto jest winny inflacji i sytuacji w Polsce i na świecie,  oczywiście tylko  PIS,  aktualnie rządzi i ponosi odpowiedzialność za poprzedników w Polsce i na świecie.

Teraz realna inflacja to min.12%. Połowa z tego, to wina sytuacji światowej, a druga połowa to tylko i wyłącznie wina PiS który rządzi już 6 lat.

Przepraszam wszystkich że tu zamieszczam, nie w polityce,.. tam jest bitwa obrazkowa, natomiast to tu widzę dezinformację konieczną do sprostowania, dotyczy ona  b e z p o ś r e d n i o   przedmiotu dociekań jaki Koledzy poruszają mianowicie warunków funkconowania, w tym na gruncie biznesu a więc i w audio, w Polsce.

 

Kryzys właśnie dopiero się zaczyna.....

W dniu 9.04.2022 o 12:00, sly30 napisał:

Teraz realna inflacja to min.12%. Połowa z tego, to wina sytuacji światowej, a druga połowa to tylko i wyłącznie wina PiS który rządzi już 6 lat.

Słuchajcie dalej  SLAY-ów.  PIS winny za inflację, litości.

Cała sytuacja która aktualnie jest to wynik działania  wszystkich rządów po 1989r roku, efekt domina na który nie mamy wpływu.

A idąc dalej to wynik działania rządów światowych.

Świat decyduje.

 

 

kto jest odpowiedzialny za inflację? Wszystkie rządy wszystkich Państw. Nadrukowano w 2020-2021 euro, dolarów, jenów złotówek ... to mamy inflację. Sam Glapa przyznał się do dodruku przez rząd w czasie pandemii chyba ze 200 mld PLN. A do ilu sie nie przyznał?

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

4 godziny temu, djedryk napisał:

Słuchajcie dalej  SLAY-ów.  PIS winny za inflację, litości.

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Może dlatego nie poradziłeś sobie w biznesie. Pisałem, że PiS odpowiada za cześć inflacji. Ich złe działania zwiększyły ją o ok 5 punktów procentowych. Wpłynęło na to:

- zła polityka NBP tzn celowe osłabianie złotego oraz blokowanie lekkiego podnoszenia stóp procentowych, gdy było to już konieczne, ok rok wcześniej.

- nadmierne rozdawnictwo kasy, często błędnie kierowane do różnych grup społecznych.

- zablokowanie dużych inwestycji w kraju.

- zablokowanie odsetek bankowych na lokatach co spowodowało odpływ kapitału z banków i skierowanie go na rynek mieszkaniowy, co dalej spowodowało wzrost cen mieszkań o ok 80% w ciągu kilku lat, ale też cen materiałów budowlanych, wyposażenia wnętrz, kosztów ekip remontowych itd.
- zniszczenie etosu pracy poprzez bałagan prawny, chore podatki, nieprzyjazne warunki prowadzenia biznesu i rozdawnictwo.

Cokolwiek zrozumiałeś, czy za trudne?

Edytowane przez sly30
23 godziny temu, sly30 napisał:

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Może dlatego nie poradziłeś sobie w biznesie. Pisałem, że PiS odpowiada za cześć inflacji. Ich złe działania zwiększyły ją o ok 5 punktów procentowych. Wpłynęło na to:

- zła polityka NBP tzn celowe osłabianie złotego oraz blokowanie lekkiego podnoszenia stóp procentowych, gdy było to już konieczne, ok rok wcześniej.

- nadmierne rozdawnictwo kasy, często błędnie kierowane do różnych grup społecznych.

- zablokowanie dużych inwestycji w kraju.

- zablokowanie odsetek bankowych na lokatach co spowodowało odpływ kapitału z banków i skierowanie go na rynek mieszkaniowy, co dalej spowodowało wzrost cen mieszkań o ok 80% w ciągu kilku lat, ale też cen materiałów budowlanych, wyposażenia wnętrz, kosztów ekip remontowych itd.
- zniszczenie etosu pracy poprzez bałagan prawny, chore podatki, nieprzyjazne warunki prowadzenia biznesu i rozdawnictwo.

Cokolwiek zrozumiałeś, czy za trudne?

sly30 napisz proszę ile Ty masz lat ? 🙂

Przypomnij sobie grzechy PO i wszystkich partii które rządziły Polską po upadku komuny ( upadku 🙂  Ha Ha  )

Żeby nie było że  jestem stronniczy 🙂

Jeden obóz spiskuje przeciwko świętej UE, siedzącej w kieszeni Putina. Drugi wysługuje się Merkel i Macronowi, uparcie dążąc wciągać putinowską Rosję do Europy, kosztem Polski .

Z wielkiego powrotu Tuska zrobił  się komediowe starcie dwóch band.

A zaczęło się jak  biedny nikomu nieznany  Folksdojcz sprzedał Polskę....  Marriott rok 1990.  A dalej to był tylko efekt tzw. domina na który nie mieliśmy wpływu.

23 godziny temu, sly30 napisał:

Cokolwiek zrozumiałeś, czy za trudne?

Takie książkowe piękne grzechy od linijki. Jednej i drugiej partii,   możesz wykładać w Pisowskie Telewizji lub TVN-nowskim okienku PO 🙂

A kto nie ogląda stronniczych telewizji to możesz zrobić zdalny wykład dla naiwnych młodych studentów.

 

23 godziny temu, sly30 napisał:

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

Po drodze były Pawlaki, Bolki, Kwaśniewskie, Mazowieckie i Stan Tymiński z magiczną teczką prawdy na temat Bolesława Jak szybko się pojawił jeszcze szybciej  znikł pogoniony przez świat polityki i wielkiego światowego  pieniądza.

Czy wyobrażasz sobie że Stanowi pozwolili by zdyskredytować wielkiego Jarosława w oczach Polski i świata 🙂

Jeżeli w Polsce mielibyśmy samych działaczy opozycyjnych  takich  Jan Olszewski być może Polska była by w innym miejscu.

Myślę że wielki świat pieniądza  na to by niestety nie pozwolił.

Wszystko prawda. Wszystkie rządy i partie, po kolei od lat, były słabe lub jeszcze gorsze, ale Pis to jest najgorsze gówno w historii tego kraju, tak ohydne, że wstyd być Polakiem. Oni zniszczyli i zhańbili wszystkie możliwe wartości!

Myślę, że od PISu gorsi byli jednak Bierut, Ochab, Gomułka, Gierek, Kania, Jaruzelski i Rakowski.

Jeszcze bym dołożył do kompletu trio Składkowski, Beck i Śmigły-Rydz, tchórze którzy zwiali do Rumunii, mogliby dziś doopę Zełęskiemu lizać.

 

Jaki kraj, jaki naród ... tacy Premierzy i Pierwsi Sekretarze, takie rządy 😡.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

2 godziny temu, pmcomp napisał:

Myślę, że od PISu gorsi byli jednak Bierut, Ochab, Gomułka, Gierek, Kania, Jaruzelski i Rakowski.

Nie zgodzę się, bo trzeba porównywać to w kontekście realiów jakie były. Oni wtedy byli pod bezpośrednią okupacją Sowietów i dodatkowo Stalina. To najgorsze realia jakie można było mieć. A PiS niszczy kraj w czasie wolności, obecności Polski w UE i w NATO. To najlepsze realia jakie można mieć. Dlatego PiS jest gorszy niż najgorsi siepacze z okresu stalinowskiego. Gdyby mieli władze wtedy, to ulice wpłynęłyby krwią setek tysięcy ofiar. 

Daj se spokój człowieku  

Może byś przestał się już kompromitowac  ,w audio poległeś teraz zaczynasz politykować, rozstrzelaj tą  grupę ludzi ,która dala  władze PiS.

6 godzin temu, sly30 napisał:

Nie zgodzę się, bo trzeba porównywać to w kontekście realiów jakie były. Oni wtedy byli pod bezpośrednią okupacją Sowietów i dodatkowo Stalina. To najgorsze realia jakie można było mieć. A PiS niszczy kraj w czasie wolności, obecności Polski w UE i w NATO. To najlepsze realia jakie można mieć. Dlatego PiS jest gorszy niż najgorsi siepacze z okresu stalinowskiego. Gdyby mieli władze wtedy, to ulice wpłynęłyby krwią setek tysięcy ofiar. 

Jest zasadnicza różnica pomiędzy czasami komuny, a czasami demokracji po 1989 roku.

W komunizmie wolność kończyła się na granicach PRL-u, ew. Demoludów. Po 1989 roku możesz zabrać dupę w troki i wynieść się gdzie chcesz. 

Muszę przewietrzyć mój system…

24 minuty temu, tedi02 napisał:

Daj se spokój człowieku  

Może byś przestał się już kompromitowac  ,w audio poległeś teraz zaczynasz politykować, rozstrzelaj tą  grupę ludzi ,która dala  władze PiS.

To do mnie?

4 minuty temu, tedi02 napisał:

A jak sądzisz,? Dwa razy się zastanów co piszesz .

Taką mam opinię i odpowiedziałem na wpis pmcompa. Nie musisz się zgadzać. A w czym poległem w audio? Chyba mnie z kimś mylisz.

W dniu 12.04.2022 o 13:19, sly30 napisał:

Nie zgodzę się, bo trzeba porównywać to w kontekście realiów jakie były. Oni wtedy byli pod bezpośrednią okupacją Sowietów i dodatkowo Stalina. To najgorsze realia jakie można było mieć. A PiS niszczy kraj w czasie wolności, obecności Polski w UE i w NATO. To najlepsze realia jakie można mieć. Dlatego PiS jest gorszy niż najgorsi siepacze z okresu stalinowskiego. Gdyby mieli władze wtedy, to ulice wpłynęłyby krwią setek tysięcy ofiar. 

Twój kontekst realiów polega na tym że trzeba głosować na mniejszego złodzieja lub  innego złodzieja jak nie ma na kogo - litości.

Jak PO niszczyła kraj, kradła, kombinowała, oszukiwała jakoś Ci nie przeszkadzało.

Nie jestem za Pis ale ludzie mieli już  dość rządów PO i słusznie ich odsunęli od władzy.

Nie ma odpowiedzialności w Polityce to wszyscy oszukują i kradną, jedyna odpowiedzialność to słupki wyborcze.

Spadają słupki zmienia się poglądy, ugrupowanie.Kradnie i oszukuje się  pod inną flagą polityczną.

Ty nie zdajesz sobie sprawy co to Stalin więc przestań takie robić porównania.

Złodziejstwo pisu jest 100x większe niż PO, ale do tego dochodzi niszczenie wszystkiego, czego za PO nie było, więc dla mnie sprawa jest oczywista.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.