Kable zasilające Hi-End

[Daniel_68412]

3 minutes ago, ASURA said:

No widzisz piszę ci jak dziecku że od paru lat robię rzeczy tylko dla siebie a ty jak ten gamoń sprzedaż wietrzysz

Kto się ostatnio chwalił recenzja? Przecież miesiąc temu to miał kolega na stronie - kawałek drewienka i gumki - nie było zainteresowania przez słaby design? 

[ASURA]

Lecz się a numeru buta już nie szukaj...

[GhostR1]

Może ktoś w końcu wyjaśni całej reszcie co to są "dobre systemy", "dobre kable" ? Jest na to jakaś regułka? 

W swojej "karierze" zrobiłem sporo różnych kabli, od sygnałowych po zasilające. Cześć z nich do tej pory dalej z powodzeniem się sprzedaje. Wiele z nich przesłuchałem, przynajmniej się starałem. Często w zaprzyjaźnionym towarzystwie audiofili ale takich nie obnażających się przed światem ze swoim, jakże drogim hobby. Zdarzały się też porównania z przypadkowymi słuchaczami. I co? I nic...null...zero.

Ten kto będzie chciał wydać setki tysięcy na system to to zrobi ale ten, który wyda mniej w wielu przypadkach i tak będzie chwalił swoje. Nie wiem po co w ogóle te spiny i ataki ze strony "słyszących". Przecież Ci, którzy nie słyszą nie piszą: "słyszysz coś czego nie ma? to idź do lekarza". To właśnie Ci "słyszący" atakują swoim: nie słyszysz? to się nie wypowiadaj" albo jeszcze lepiej: "najpierw to musisz usłyszeć"...

Dobrze, że obie nacje są i uczestniczą tak zaciekle w udowadnianiu swoich racji. "Słyszący " się bardziej nakręcają to i zapotrzebowanie na kable wzrasta 😉  

Ja tylko przypomnę, to są SUBIEKTYWNE odczucia każdego z Was a nauka to nauka.

[Kalasanty Ciaputko]

Jakiś czas temu McGajver ( przepraszam jeśli przekręciłem nick ) ogłaszał walkę z ... właśnie taką, jak tu, przepychanką... delikatnie pisząc.

Zadam pytanie, czy "słyszący" wchodzą na wątki o sprzęcie vintage i nawalają, że taki sprzęt nie może grać?

Pomijam wycieczki personalne, jak się nie ma argumentów to nie walić na oślep obserwując które miejsce najczulsze.

[GhostR1]

Moim zdaniem to gdzie kto wchodzi to tylko jego prywatna sprawa. To, że ktoś coś wie i chce się tym podzielić z innymi nie jest złą rzeczą. Gorzej sprawa się ma jak słyszy się lub czyta rzeczy (nie którym ja jestem przeciwny), które nie mają podparcia naukowego. Ja nie umiem przejść obojętnie obok czegoś co wykracza poza jakąkolwiek normę. Inaczej by było gdyby faktycznie była to merytoryczna wymiana zdań, poglądów, doświadczeń...niestety ale tylko jedna strona ma argumenty.

Ze względu na to, że człowiek uczy się całe życie a ja w tym temacie siedzę już kawał życia to ciekawią mnie takie tematy. Być może czegoś się nauczę. Niestety tylko, albo i aż opinia na temat, w tym przypadku kabla, jest dla mało przekonywująca. Ja nie atakuję nikogo, staram się tylko zrozumieć jak można słyszeć kable? Ja mam słuch w porządku, badam się systematycznie. Słuch jak w pełni zdrowy 20-latek a jednak gdzieś moje ucho odrzuca "granie" kabli. Why? Czy też poddałem się autosugestii tych, którzy nie słyszą?

No i jeszcze jedna kwestia. Gdyby wątek miał np. tytuł: "Kable zasilające Hi-End - nasze subiektywne odczucia" to być może nie byłoby żadnej przepychanki 😉 

[Kalasanty Ciaputko]

W pierwszym poście założyciel tematu wyjaśnił czego chciałby żeby dotyczyła dyskusja.
Gdzie są wpisy na temat?

[GhostR1]

No pierwsza odpowiedź jaka się pojawiła już była nie na temat. 

Mi chodzi tylko o to, że warto byłoby albo poprawnie skonstruować temat żeby nie budził żadnych wątpliwości albo podeprzeć go jakimiś argumentami i wyjaśnieniami jak do tego doszło. W motoryzacji (drugie hobby) jest również sporo tematów związanych np. z magnetyzerami do paliwa. Są tacy co to stosują i wierzą, że poprawia im to osiągi. A wystarczy założyć ów magnetyzer, pojechać na hamownię i zmierzyć autko przed i po. Oczywiście mam na myśli osiągi auta.

Ja jestem osobą, która jest otwarta na dyskusję. Nie wytykam palcami kogoś kto ma inne poglądy niż ja. Staram się tylko zrozumieć punkt widzenia innej osoby. To, że ktoś słyszy kable, ok ale jest też druga strona, która ma zupełnie inne zdanie i ma na to argumenty a nie tylko naszą, subiektywną opinię.

[rafa]

13 godzin temu, Daniel_68412 napisał:

Jak ktoś nie umie tego ogarnąć pozostają kable i resztę musi zcedowac na barki wiary

Na ten moment to sam najbardziej opierasz sie tu na wierze ze wiesz wszystko o wszystkim..

Sprobuj jak koledzy proponuja. Boisz sie ze sie swiat zawali? Nie umialbys z tym zyc i przyznac przed reszta ze sie myliles? A moze boisz sie przyznac ze czegos jednak nie potrafisz wyjasnic i wolisz isc w zaparte i pozostac po komfortowej stronie? 

[Kalasanty Ciaputko]

Wszystko rozumiem.
Jeśli nie czuję bluesa, po co go psuć innym? 

[Daniel_68412]

Za kablami ac stoi ciekawe zjawisko społeczne moim zdaniem. Budowa systemu audio to bardzo złożony temat. Trzeba mieć wiedzę i doświadczenie z wielu dziedzin. Ludzi, którzy się na tym znają całościowo jest bardzo niewielu. Jeszcze mniej jest takich, którzy dla kogoś taki system zrealizują. Człowiek, który chciałby taki system ma do wyboru 3 drogi: sam się tego wszystkiego będzie uczył do końca życia, zda się na kogoś innego i zaufa (i zapłaci - o ile w ogóle znajdzie) lub będzie przyjmował losowe opinie i porady osób 3cich. Ta ostatnia droga + nasze życiowe lenistwo powoduje proste rozwiazania, za które wystarczy zapłacić - tutaj kable ac idealnie się wpasowują - niestety efekt jest mizerny.

Jesteśmy na progu energetycznej rewolucji na świecie. Dokładnie ten sam mechanizm co wyżej działa w nowych źródłach ciepła. 99% ludzi się na tym nie zna więc producenci oraz instalatorzy mają żniwa. Jest to o tyle smutne, że przez to "lenistwo" jako społeczeństwo wiele stracimy. Wcześniej były to tylko pieniądze i czas jednostek. Parę dni temu rozmawiałem, ze znajomym, który zrobił sobie pompę ciepła przerabiając klimatyzator pow-pow na powietrze-woda i umiejętnie dobierając jego parametry. Ogrzewa nim 120m2 dom i w zeszłym roku w całym sezonie zużył 2500kwh przy nastawionej temp 24C. Wszystko pokazał na filmach, pompa przy 2stopniach na dworze zjada mu 500W. Coż sie okazalo? Od razu sznurek grubych ofert za zdjecie owych filmow zeby ludzie nie wiedzieli ze PC za ktore musza oddac oszczednosci zycia puszczą ich z torbami.

Znam osobiście osobę którą audiovoodoo zyciowo puscilo z torbami. Smutne jest to, że jako społeczeństwo tak wybieramy.

8 minutes ago, rafa said:

Na ten moment to sam najbardziej opierasz sie tu na wierze ze wiesz wszystko o wszystkim..

Sprobuj jak koledzy proponuja. Boisz sie ze sie swiat zawali? Nie umialbys z tym zyc i przyznac przed reszta ze sie myliles? A moze boisz sie przyznac ze czegos jednak nie potrafisz wyjasnic i wolisz isc w zaparte i pozostac po komfortowej stronie? 

Nigdy nie mówiłem, że znam się na wszystkim. Wyjaśnienia podawałem jakie rozumiem nie raz. To entuzjaści jedyne co mówią "u mnie dziala" i "sprobuj sam" a to tak naprawdę nic nie wnosi.

[GhostR1]

@Kalasanty Ciaputko

Zgadzam się z Tobą w 100%. Tylko po co idzie to też w drugą stronę? Gdyby to był zamknięty temat, tylko dla wybranych to ok ale wpadają tutaj też ludzie, którzy po prostu są albo ciekawi albo na etapie zakupu sprzętu. Czytają o kablach i ich wpływie i mają totalny mętlik w głowie bo okazuję się, że według opinii na forum kable mają większe znaczenie niż kolumny czy akustyka pomieszczenia, o której zresztą wielu zapomina.

Jeżeli pada stwierdzenie: "kup kabel X bo on jest najlepszy z najlepszych" to brakuje tutaj jednej rzeczy, która nie prowokowałaby nie potrzebnych później kłótni. Chodzi o "w mojej ocenie", "moim zdaniem" lub po prostu "IMO". Każdy z nas ma prawo do swojego, wyrobionego nawet latami zdania. Nie przemawia tylko do mnie odpowiedź pokroju "bo tak". To ona prowokuje, to ta odpowiedź jest oliwą dolewaną do ognia bo nie jest argumentem.

Edytowane 13 Października 2022 przez GhostR1

[Kalasanty Ciaputko]

57 minut temu, GhostR1 napisał:

@Kalasanty Ciaputko

Zgadzam się z Tobą w 100%. Tylko po co idzie to też w drugą stronę? Gdyby to był zamknięty temat, tylko dla wybranych to ok ale wpadają tutaj też ludzie, którzy po prostu są albo ciekawi albo na etapie zakupu sprzętu. Czytają o kablach i ich wpływie i mają totalny mętlik w głowie bo okazuję się, że według opinii na forum kable mają większe znaczenie niż kolumny czy akustyka pomieszczenia, o której zresztą wielu zapomina.

Jeżeli pada stwierdzenie: "kup kabel X bo on jest najlepszy z najlepszych" to brakuje tutaj jednej rzeczy, która nie prowokowałaby nie potrzebnych później kłótni. Chodzi o "w mojej ocenie", "moim zdaniem" lub po prostu "IMO". Każdy z nas ma prawo do swojego, wyrobionego nawet latami zdania. Nie przemawia tylko do mnie odpowiedź pokroju "bo tak". To ona prowokuje, to ta odpowiedź jest oliwą dolewaną do ognia bo nie jest argumentem.

Jak najbardziej się z tym zgadzam. Pamiętam jak ktoś tu na forum pytał o kable głośnikowe które mu zniwelują 10db bułę na jakieś niskiej częstotliwości, podczas gdy takiem zakresem korekcji nie może się poszczycić spora część regulatorów. To daje obraz w wiarę wpływu kabli. W tamtym wątku  o ile pamiętam nie było problemu z uświadomieniem, że takiego efektu nie uzyska z żadnego przewodu.
Mnie tylko chodzi o przepychanki graniczące z obrażaniem, a w wielu przypadkach obraźliwe są, i wieczne "udowodnij, że nie jesteś słoniem".

 

[rafa]

13 godzin temu, Daniel_68412 napisał:

Bo jak uważam że czegoś nie ma to zrobić takiego testu nie mogę.

Czyli zakladasz dalej ze ziemia jest plaska. OK. Jak tam chcesz 

1 godzinę temu, GhostR1 napisał:

@Kalasanty Ciaputko

Zgadzam się z Tobą w 100%. Tylko po co idzie to też w drugą stronę? Gdyby to był zamknięty temat, tylko dla wybranych to ok ale wpadają tutaj też ludzie, którzy po prostu są albo ciekawi albo na etapie zakupu sprzętu. Czytają o kablach i ich wpływie i mają totalny mętlik w głowie bo okazuję się, że według opinii na forum kable mają większe znaczenie niż kolumny czy akustyka pomieszczenia, o której zresztą wielu zapomina.

Jeżeli pada stwierdzenie: "kup kabel X bo on jest najlepszy z najlepszych" to brakuje tutaj jednej rzeczy, która nie prowokowałaby nie potrzebnych później kłótni. Chodzi o "w mojej ocenie", "moim zdaniem" lub po prostu "IMO". Każdy z nas ma prawo do swojego, wyrobionego nawet latami zdania. Nie przemawia tylko do mnie odpowiedź pokroju "bo tak". To ona prowokuje, to ta odpowiedź jest oliwą dolewaną do ognia bo nie jest argumentem.

To jest straszna bzdura co tu piszesz co najmniej. Kinkt niegdy tak nie napisal ze kabel ma wieksze znaczenie niz kolumny czy akustyka. To taki pseudoargument, wymyslony przez samych nieslyszacych i przez nich tylko uzywany.

Poczatkujacy zaczynaja od zakladki hiend...jasne 😄

24 minuty temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Pamiętam jak ktoś tu na forum pytał o kable głośnikowe które mu zniwelują 10db bułę na jakieś niskiej częstotliwości, podczas gdy takiem zakresem korekcji nie może się poszczycić spora część regulatorów. To daje obraz w wiarę wpływu kabli. W tamtym wątku  o ile pamiętam nie było problemu z uświadomieniem, że takiego efektu nie uzyska z żadnego przewodu.

A wiec tak na prawde nie ma problemu ale fajnie ze przytaczasz ten "argument" 😄 

1 godzinę temu, Daniel_68412 napisał:

Znam osobiście osobę którą audiovoodoo zyciowo puscilo z torbami. Smutne jest to, że jako społeczeństwo tak wybieramy.

Takze mamy narkomanow, hazardzistow, alkoholikow... nie rozmawiamy tu o skrajnosciach... ale takie latwo sie uzywa do wyolbzymiania, prawda? 😉

[Daniel_68412]

17 minutes ago, rafa said:

Czyli zakladasz dalej ze ziemia jest plaska. OK. Jak tam chcesz 

Dajmy na to że kablo entuzjaści mają rację i widzą kolory. Ja z kolei się mylę bo jestem daltonistą. Przy najszczerszych chęciach patrzę na kartkę A i B i widzę ten sam kolor zamiast zielony / niebieski. Wiem z założeń testu że tam ma być niebieski lub zielony ale widzę tylko jeden więc mogę tylko strzelać. Wynik jest losowy i jedyne co mogę udowodnić to że obie kartki mają ten sam kolor (dla mnie) . Żeby udowodnić statystycznie trzeba te kolory widzieć - no daltonista nie ma jak.

Kolega to na spokojnie przemyśli i coś może się kiedyś rozjaśni. 

[GhostR1]

22 minuty temu, rafa napisał:

Poczatkujacy zaczynaja od zakladki hiend...jasne 😄

nie tylko w zakładce Hajend są lokowane opinie bez poparcia 😉 nie rozumiem w ogóle Twojego podejścia. Po co ataki, po co tego typu odpowiedzi? Może melisa?...nic sensownego nie odpowiedziałeś.

"To jest straszna bzdura"...Moje jest mojsze i już...

Mam kilkunastoletnie doświadczenie z różnego rodzaju klientami. Wiele razy widziałem "zmontowany" set u klienta, który uważał, że wie wszystko. Okazywało się, że nie wiedział nic i kupę kasy wydawał bez potrzeby. Sugerował się tylko opiniami a wystarczyło samemu ocenić i posłuchać przed zakupem. Tak, są tacy klienci, którzy chcą od razu przeznaczyć na zestaw kilkadziesiąt tysięcy złotych nie będąc nigdzie na odsłuchu. 

Miałem taki przypadek u klienta, który zakupił wzmacniacz + kolumny + okablowanie. Sprzęt wybrał dzięki forumowiczom, którzy ten konkretny set oceniali w samych superlatywach. Po pewnym czasie klient zadzwonił, że mu to nie gra. Pojechałem do niego żeby sprawdzić poprawność ustawienia. Okazało się, że pomieszczenie miał tak sterylne (puste) , że tam nie miało prawa nic zagrać. Akustyka leżała totalnie. Sprzedawca, który mu ten zestaw sprzedał nawet nie zapytał jak wygląda pomieszczenie klienta i czego się może spodziewać. Dopiero akustyk, który się do niego wybrał ogarnął temat. Dlaczego o tym piszę? Bo kupując w ciemno z pomocą "kolegów" z forum można tak jak z GPS-em wjechać do jeziora 😉 (był taki przypadek).

Powtórzę jeszcze raz Twoja OPINIA jest jak najbardziej w porządku, tak jak każda inna. Masz do tego prawo. Rozmawiajmy bo po to forum jest stworzone ale nie zapominaj, że opinia bez argumentów to TYLKO opinia. Może w Twojej ocenie piszę bzdury, masz do tego prawo, masz prawo mnie oceniać ale proszę, jeżeli chcesz się odnieść do mojego wpisu to napisz coś więcej niż tylko "bzdura". Ja chętnie porozmawiam na każdy temat bez zbędnej agresji. Masz inne zdanie? W porządku, ja swojego nie narzucam ale powtarzam po raz kolejny, jeżeli masz inne zdanie i chcesz dyskutować to podejdź do tematu z ręką na sercu i również wyjdź z argumentami, które świadczą o choćby "słyszeniu".

[rafa]

31 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Dajmy na to że kablo entuzjaści mają rację i widzą kolory. Ja z kolei się mylę bo jestem daltonistą. Przy najszczerszych chęciach patrzę na kartkę A i B i widzę ten sam kolor zamiast zielony / niebieski. Wiem z założeń testu że tam ma być niebieski lub zielony ale widzę tylko jeden więc mogę tylko strzelać. Wynik jest losowy i jedyne co mogę udowodnić to że obie kartki mają ten sam kolor (dla mnie) . Żeby udowodnić statystycznie trzeba te kolory widzieć - no daltonista nie ma jak.

Kolega to na spokojnie przemyśli i coś może się kiedyś rozjaśni. 

Rozumiem ze przyznajesz ze slabo slyszysz i slabo odrozniasz wrazenia przestrzenne przez co nie jestes wstanie slyszec roznic o ktorych tu mowimy w kwesti wplywu kabli w ogole. To nic wstydliwego.

 

Ja przyznaje, ze nie widze pewnych odcieni barw i czesc wyglada dla mnie tak samo. Swiat jest dla mnie wciaz kolorowy choc rozumiem ze dla innych ma wiecej odcieni. Mowie powaznie. Taki sie urodzilem i nic z tym nie zrobie. Ale przy produkcji farb nie moglbym pracowac.

[Daniel_68412]

1 minute ago, rafa said:

Rozumiem ze przyznajesz ze slabo slyszysz i slabo odrozniasz wrazenia przestrzenne przez co nie jestes wstanie slyszec roznic o ktorych tu mowimy w kwesti wplywu kabli w ogole. To nic wstydliwego.

Zamiast atakować pomysl jednak chwilę dłużej. Było tam "dajmy na to". No właśnie nie widzi kolega kolorów a odemnie wymaga żebym udowodnił ze kabel ac robi różnicę na słuch. Kolega sam sobie przeczy. 

[747]

20 minut temu, Daniel_68412 napisał:

Ja z kolei się mylę bo jestem daltonistą.

Kolega tak samo wszystko dostrzega i słyszy, proszę nie udawać, przeprowadzałem testy, już pisałem że dzieci wyróżniały obraz telewizyjny, na materiale filmowym - kolorowych bajek - jako bardziej nasycony kolorami, lepszą czernia oraz bielą, - ich matki, po przełączeniu na serial - tasiemiec, widziały telewizyjne plany w głąb, trzeci wymiar, doświadczenia dotyczyły zarówna odbiorników kineskopowych jak  plazmowych oraz LCD.

Co robi wysokiej klasy kabel AC z pracą komputera osobistego stacjonarnego, to już każdy domyśla się, - mam osobiście podłączony do linii energetycznej tymczasowej miedzianej 5N, w innym pomieszczeniu 6N.

Jak mógłbym udać się bez 100 procentowo pozytywnych wyników do ośrodka innowacyjnego przy wyższej uczelni, najeżonej inżynierami ?

....

Proszę nie odpowiadać, Kolega dał jasno do zrozumienia, że przyszedł do forum tylko w celach rozrywkowch, - pokazuje to tekst do mnie chyba ostatni, gdzie mowa jest o pojemnosci elektrycznej kabla, która niby ma przenikać przez kolejne elementy toru takie jak transformator, mostek z diodami czy cokolwiek innego.

Złączka w obwodzie, również AC, z nie dość dobrego materiału, jedna, eliminuje jakoiść hi end z toru za grubą kasę, co najmniej równą wydanej przez Sly30, z opłaceniem ściany z głośników włącznie, co dopiero zły bezpiecznik, źle dobrany, a gdzie tu kabel.. z stosunkowo wręcz niepoliczalna ilością materii w stosunku do w proporcji microskopijnego materiału przewodzącego bezpiecznika, jego oprawki, kontakty, również są krytyczne w urządzeniach, na co radzę zwracać uwagę, kupującym.

Pozdrawiam Kolegę i dziękuję za dawkę rozrywki na forum.

 

[rafa]

7 minut temu, GhostR1 napisał:

nie rozumiem w ogóle Twojego podejścia. Po co ataki, po co tego typu odpowiedzi? Może melisa?...nic sensownego nie odpowiedziałeś.

Dokladnie to samo mialem do ciebie napisac.

Po co te ciagle ataki i nachodzenie w watkach ktorych nie macie nic do dodania w temacie? Skoro sa watki o kablach zasilajacych i ich wplywie na dzwiek to tam ludzie chca sobie porozmawiac i powymieniac sie doswiadczeniami. A wy wlazicie wyrazajac swoje opinie.

Czy ja wchodze do tematow ktore mnie nie interesuja lub nie mam w nich zadnego doswiadczenia? Nigdy np nie bylem nawet w watkach o lampach, vinylach, vintage...nie mowiac juz o pisaniu tam czegokolwiek.

1 minutę temu, Daniel_68412 napisał:

Zamiast atakować

😄 manipulant. Nie ze mna te numery 😉

2 minuty temu, Daniel_68412 napisał:

a odemnie wymaga żebym udowodnił ze kabel ac robi różnicę na słuch

Niczego nie wymagam. Ale skoro dowiadczenie jest tak blisko w zasiegu reki jest to logiczny krok zeby po prostu wiedziec o czym sie tak duzo pisze i teoretyzuje.

 

To nie skok w ogien ani z 10 pietra. Palcy do kontaktu tez przy tym nie wkladasz..wiec z gory daruj tego typu przyklady. Tak na wszelki wypadek pisze 😉

[747]

2 minuty temu, rafa napisał:

Nigdy np nie bylem nawet w watkach o lampach

Raz w życiu, może dwa byłem w temacie dotyczącym lamp, akurat natknąłem sie na temat w którym poruszano zagadnienie umieszczania na nich .. magnesów.., Kolega  Muls się na ten temat wypowiadał - pamiętam, gdyż został na forum moim przyjacielem.

Wzmacniacze i urządzenia skonstruowane w oparciu o element aktywny - lampę elektronową, potrafia doskonale sprawdzać sie w hi end audio, wiem gdyż składałem kilka kitów AudioNote, na topowych podzespołach, m in kondensatorach WKZ Black Gate, kosztujących dziś tyle ile na rynku wtórnym niejeden zmacniacz tranzystorowy, Kolegów uczestniczących w dyskusjach w dziale hi end, - oczywiście są tu i majętne osoby jak Sly30, którzy posługiwać potrafią się nawet sześcioma wzmacniaczami kosztującymi w sumie pół miliona, oraz dysponują ścianą z głośników 18 - calowych z najwyższej półki, zbudowaną przez specjalistów z branży.

[GhostR1]

8 minut temu, rafa napisał:

Dokladnie to samo mialem do ciebie napisac.

Po co te ciagle ataki i nachodzenie w watkach ktorych nie macie nic do dodania w temacie? Skoro sa watki o kablach zasilajacych i ich wplywie na dzwiek to tam ludzie chca sobie porozmawiac i powymieniac sie doswiadczeniami. A wy wlazicie wyrazajac swoje opinie.

dlatego napisałem wcześniej, że temat powinien brzmieć "Kable zasilające Hi-End - nasze subiektywne odczucia".

Czy ja atakuję? Hmm, myślę, że nie. Po prostu reaguję na opinie wyrażane przez innych i staram się dyskutować w temacie. Koledzy wrzucali już materiały i testy przeprowadzane przez ludzi, którzy mają doświadczenie i to spore. 

A i jeszcze jedno: nie włazicie tylko uczestniczycie. 

[747]

11 minut temu, rafa napisał:

vintage

Urządzenia vinitage, zwłaszcza te z lat zanim rozpoczęto dokonywanie operacji na sygnale z udziałem układów scalonych - to najlepsze lata audio hi end w historii.

 

Oczywiście trzeba uwzględnić w rozważaniach, że stosowano środki jakie wówczas były, oraz że czas do dnia dzisiejszego zrobił swoje.

3 minuty temu, GhostR1 napisał:

Kable zasilające Hi-End - nasze subiektywne odczucia

Odczucia wszystkich osób sa takie same, proszę nie dać się nabierać na prowokacje, być może mające podnieść intensywność dokonywania wpisów na forum w atmosferze lekkiej rozrywki.

[GhostR1]

Nie zgadzam się z tym. Wystarczy zaprosić kilka osób na odsłuch do siebie. W wielu (jak nie wszystkich) przypadkach odczucia będą inne. Jednemu będzie wszystko odpowiadało, innemu będzie odpowiadało ale coś jednak go irytuje a trzeciemu w ogóle system nie podejdzie. Ile głów tyle opinii, każdy z nas ma inne preferencje, każdy ma inny gust. Oczywiście są też przypadki gdzie opinie będą wręcz takie same oczywiście pomijając fakt autosugestii czy chęci przypasowania się do konkretnej grupy słuchaczy.  

Każdy inaczej reaguje na bodźce zewnętrzne i nie ma mowy o takich samych odczuciach. 

Edytowane 13 Października 2022 przez GhostR1

[747]

Godzinę temu, rafa napisał:

tak nie napisal ze kabel ma wieksze znaczenie niz kolumny czy akustyka

Kolega jest w błędzie, - proszę udostępnić dla siebie przewód głośnikowy kosztujący sumę przed 300 000 pln i podłaczyć głośniki, następnie użyć klasę tańsze, nawet dwie i .. posłuchać..

Kolega będzie przecierał narządy wzroku i słuchu ze zdumienia.

[Adi777]

26 minut temu, rafa napisał:

A wy wlazicie wyrazajac swoje opinie.

🤔

[747]

3 minuty temu, GhostR1 napisał:

Jednemu będzie wszystko odpowiadało, innemu będzie odpowiadało ale coś jednak go irytuje a trzeciemu w ogóle system nie podejdzie

Nie ma między nami tu nieporozumienia, jednak w rozumieniu zero-jedynkowym, lepszy - gorszy, wysokiej klasy kabel AC, zmiażdży efektami pracy zwykłe druty za złotówkę/metr i przyzna to każda osoba podczas testu indywidualnego.

Sprawdzałem to przez więcej niż dekadę.

[Adi777]

5 minut temu, 747 napisał:

przewód głośnikowy kosztujący sumę przed 300 000 pln

Są w ogóle takie cuda?

[GhostR1]

Ja też to sprawdzałem, w wielu przypadkach klienci sami stwierdzali, że różnicy nie słyszą. To nie moja ocena i ich by trzeba było pytać na jakiej podstawie i w jakich kryteriach je oceniali. Słowo przeciw słowu...nic to nie wnosi. W tym momencie to tylko nasze spostrzeżenia, moje i Twoje, nic więcej. 

[747]

7 minut temu, GhostR1 napisał:

Każdy inaczej reaguje na bodźce zewnętrzne

Tak ale....

 Nie możemy nie zgodzić się z tym, że żyjemy na planecie Ziemia oddychamy powietrzem, pijemy wodę etc.

[Daniel_68412]

28 minutes ago, rafa said:

Niczego nie wymagam. Ale skoro dowiadczenie jest tak blisko w zasiegu reki jest to logiczny krok zeby po prostu wiedziec o czym sie tak duzo pisze i teoretyzuje.

Wcale nie jest tak blisko. Kabel ac jeśli wnosilby jakieś zmiany to grubo poniżej 0.1% thd. Żeby to usłyszeć trzeba setek godzin, a/b testów. Robiąc akustykę lub kolumny ma kolega zmiany rzędu 5% thd i to słychać od razu.

Dodatkowo walczymy z autosugestia czyli czymś co jest naukowo udowodnione. Kable ac póki co poza tomikiem bajek i wierzeń kolegi ASURA/747 nie maja nic do podparcia.