Horda Jurna, czyli Ordo Iuris ergo dlaczego powinniśmy popierać konserwatywny styl życia (rzycia?)

[zetempowiec]

21 godzin temu, jar1 napisał:

Tak przynajniej zauważyłem, będąc w Kanadzie.  

Takie same mam wrażenia po pobytach w Anglii, Irlandii, Francji i z paru innych krajów, gdzie Polonii jest może mniej, ale jest.

6 godzin temu, Jaro_747 napisał:

A nie wykluczam, że suweren wybierze prostsze i szybsze rozwiązanie.

Jak to potrwa dłużej, to każda opcja jest możliwa. Z drugiej strony, ta afera katolicko-seksualna nie wpłynie na polityczne sympatie Polaków. Ale drożyzna już może.

[Piękny Stefan]

1 godzinę temu, Zbig napisał:

Czy wolna czy szybka to wie tylko ten tamten 😉

Może w wątku kościelnym będą wiedzieć więcej 🙂

[szymon1977]

2 godziny temu, Zbig napisał:

Rzuć jakimś pomysłem...

Jak będę mieć pomysł to przeczytasz go w moim programie wyborczym, a jako uprawniony do głosowania sam na pomysł czekam.

-----

1 godzinę temu, zetempowiec napisał:

Kto nie jest katolikiem, może mieć katolickie nakazy w rzyci.

Niby masz rację... ale tylko niby. Zasady zwane katolickimi tak na prawdę nie są katolickie, a katolicy tylko je sobie spisali i sobie przypisali. A w rzeczywistości są stare jak Świat i wraz z rozwojem ludzkości ewoluowały. Jaką formę szanujesz i respektujesz to Twoja sprawa, a jak olewasz to jak w każdym związku przyczynowo-skutkowym czekają Cię konsekwencje.

Oczywiście można nawet nie będąc katolikiem poczytać sobie bez zobowiązań Biblię i poszukać pewnych ponadczasowych rzeczy. Można też doszukać się skojarzenia z Kk i tylko na tej podstawie  premedytacją olać.

Edytowane 1 Lutego 2022 przez szymon1977

[misiomor]

12 hours ago, zetempowiec said:

Czy Petru kiedykolwiek odgrywał rolę drogowskazu moralnego? Czy opowiadał o zwalczaniu żądz? Czy w swej działalności zajmował się ustawami, które miałyby ingerować w sprawy intymne obywateli tak jak to robi Ordo Iuris?

Kiedy Ordo Iuris pisali projekty ingerujące w sprawy intymne obywateli? Jeszcze nie słyszałem żeby np. postulowali penalizację stosunków pozamałżeńskich.

13 hours ago, zetempowiec said:

Nieprawda. Nie dotyczą. Kto nie jest katolikiem, może mieć katolickie nakazy w rzyci.

Śliski temat - bo chyba wszyscy zgadzamy się że prawo być musi. A to oznacza arbitralny wybór moralności na jakiej miałoby się opierać. Moralność nazwijmy to "postępowa" jest równie arbitralna jak każda inna. A dlaczego konserwatysta nie miałby mieć postępowych nakazów w rzyci?

[szymon1977]

28 minut temu, misiomor napisał:

Śliski temat - bo chyba wszyscy zgadzamy się że prawo być musi. A to oznacza arbitralny wybór moralności na jakiej miałoby się opierać.

Nie każdy jest tego świadom, ale prawo jest zapisem schematów postępowania wynikających z kilku podstawowych norm moralnych i obyczajowych. I właśnie te normy na którymś etapie dziejów spisał sobie Kk i ogłosił swoim własnym dziełem. Koniec końców czy ktoś szanuje prawo czy zasady spisane przez Kk z grubsza na jedno wychodzi. Kwestia umiejętności interpretacji tekstu sprzed 2000lat z uwzględnieniem postępąjącej wiedzy.

Edytowane 2 Lutego 2022 przez szymon1977

[zetempowiec]

2 godziny temu, misiomor napisał:

Kiedy Ordo Iuris pisali projekty ingerujące w sprawy intymne obywateli? Jeszcze nie słyszałem żeby np. postulowali penalizację stosunków pozamałżeńskich.

Strasznie do tyłu jesteś. Za wszystkimi projektami antyaborcyjnymi stało Ordo Iuris. Gdy weszły w życie zasady wymyślone przez pseudo trybunał kucharki prezesa, to Ordo Iuris wysłało do wszystkich szpitali pisma ostrzegające przed próbami dokonywania aborcji. Obronę uchwał anty-LGBT wspomagała Ordo Iuris na każdym ewentualnym etapie. Lobbowało i naciskało, by samorządy się z tych uchwał nie wycofywały. Ordo Iuris od dawna przygotowuje przepisy utrudniające rozwody, za tą ostatnią inicjatywą Ziobry też stoi Ordo Iuris. Ordo Iuris zaproponowało przepisy podobne do rosyjskich, że pierwsze pobicie żony nie jest przestępstwem, ale tylko wykroczeniem. Ordo Iuris ma poważny wpływ na ludzi Ziobry i tam sufluje im podpowiedzi prawne. Na penalizację kontaktów pozamałżeńskich zapewne też przyjdzie czas. Cierpliwości. Nie takie rzeczy widziała Ziemia.

 

2 godziny temu, misiomor napisał:

Śliski temat - bo chyba wszyscy zgadzamy się że prawo być musi. A to oznacza arbitralny wybór moralności na jakiej miałoby się opierać. Moralność nazwijmy to "postępowa" jest równie arbitralna jak każda inna. A dlaczego konserwatysta nie miałby mieć postępowych nakazów w rzyci?

Żaden śliski temat. Usiłujesz relatywizować. Większość cywilizowanych krajów ma w zakresie tzw. moralnosci bardzo podobne rozwiązania prawne. O ile w Europie możesz sugerować niekoniecznie racjonalnie, że to dorobek chrześcijaństwa, o tyle już w Japonii, czy Korei Południowej nie bardzo. Tym bardziej, że np. słynne piąte przykazanie to wcale nie brzmiało "nie zabijaj". Brzmiało raczej "nie zabijaj, ale..." i następowała bardzo długa lista wyjątków.

[misiomor]

1 hour ago, szymon1977 said:

Nie każdy jest tego świadom, ale prawo jest zapisem schematów postępowania wynikających z kilku podstawowych norm moralnych i obyczajowych. I właśnie te normy na którymś etapie dziejów spisał sobie Kk i ogłosił swoim własnym dziełem. Koniec końców czy ktoś szanuje prawo czy zasady spisane przez Kk z grubsza na jedno wychodzi. Kwestia umiejętności interpretacji tekstu sprzed 2000lat z uwzględnieniem postępąjącej wiedzy.

Więc tym bardziej dziwi upór postępowców we wprowadzaniu mieszanki powrotu do barbarzyństwa (odrzuconego bo kiepskie było) z nowymi i niesprawdzonymi ideami typu że dzieciom (zwłaszcza tym większym) należy pozwalać na wszelkie zachcianki.

[zetempowiec]

Teraz, misiomor napisał:

Więc tym bardziej dziwi upór postępowców we wprowadzaniu mieszanki powrotu do barbarzyństwa (odrzuconego bo kiepskie było) z nowymi i niesprawdzonymi ideami typu że dzieciom (zwłaszcza tym większym) należy pozwalać na wszelkie zachcianki.

Znaczy dzieci należy lać i patrzeć, czy równi puchnie? A dlaczego nie dorosłych? Miałeś kiedyś jakieś dzieci?
Wbrew odklejonym od świata prawakom, jest zupełnie inaczej. Nikt nie postuluje pozwalania dzieciom na wszystko, co sobie wymyślą. Współczesne wychowanie zakłada tylko, że dzieci są wychowywane jako podmiot, a nie jak w Polsce jako przedmiot. To tradycyjny katolicki model rodziny zakładał, że raz na tydzień tatulo "wypłatę" robił. Wpiernicz dostawali wszyscy w domu od żony zaczynając. Kiedyś dawno temu, mieszkając na wsi widziałem takiego gorliwego katolika, co to po mszy do wieczora w knajpie siedział i potem wracał gdzieś tam po ciemku do swojej chałupy, mamrocząc pod nosem: "no to teraz tatuś wam pokaż kto tu rządzi..." (resztę pomijam, bo niecenzuralna). Tak w praktyce wygląda wasz konserwatywny idealny świat. Obrzydzenie bierze.

[szymon1977]

10 minut temu, misiomor napisał:

Więc tym bardziej dziwi upór postępowców we wprowadzaniu mieszanki powrotu do barbarzyństwa (odrzuconego bo kiepskie było) z nowymi i niesprawdzonymi ideami typu że dzieciom (zwłaszcza tym większym) należy pozwalać na wszelkie zachcianki.

Taka przykra sprawa, że państwo (UK) finansuje obcinanie/przyszywanie siurków i inne kaprysy, a na zbadanie mojego chorego serca nie ma pieniędzy i czasu. Ordo Luris nic dobrego nie wnosi, ale to nie nadaje sensu euroidiotyzmom.

-----

3 minuty temu, zetempowiec napisał:

Tak w praktyce wygląda wasz konserwatywny idealny świat.

Nie, na szczęście to tylko Twoje urojenia o czyichś. poglądach. Nie rozumiesz to dla bezpieczeństwa demonizujesz.

3 minuty temu, zetempowiec napisał:

Obrzydzenie bierze.

 

Edytowane 2 Lutego 2022 przez szymon1977

[Zbig]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Nie każdy jest tego świadom, ale prawo jest zapisem schematów postępowania wynikających z kilku podstawowych norm moralnych i obyczajowych. I właśnie te normy na którymś etapie dziejów spisał sobie Kk i ogłosił swoim własnym dziełem. Koniec końców czy ktoś szanuje prawo czy zasady spisane przez Kk z grubsza na jedno wychodzi. Kwestia umiejętności interpretacji tekstu sprzed 2000lat z uwzględnieniem postępąjącej wiedzy.

A Jezus Chrystus gdyby żył, jeździł by Oplem Astrą.

Masz strasznie prosty obraz świata, Szymon. Zachowaj go dla siebie.

[papageno]

2 minuty temu, Zbig napisał:

jeździł by Oplem Astrą.

Przenigdy. Nie pozwoliłby na niszczenie Dzieła Stworzenia i czcząc Ojca jeździłby elektryczną hulajnogą albo Mathiaswgenem.

[jar1]

Cały ten "konserwatyzm" zawsze kojarzy mi się z naukami przedmałżeńskimi prowadzonymi przez księdza 🙂

[misiomor]

1 minute ago, zetempowiec said:

Za wszystkimi projektami antyaborcyjnymi stało Ordo Iuris.

Ale aborcja to nie jest sprawa intymna, tylko kwestia tego jak poważnie podchodzimy do ochrony niewinnego życia przed zamachem. Gdybym był katolikiem, to w sumie niewiele obchodziłaby mnie ta kwestia - bo zbawienie wg. KK jest sprawą indywidualną między człowiekiem a Bogiem, wręcz ortogonalną do porządku prawnego - wielu świętych "wygenerowały" państwowe prześladowania. Więc najważniejsze żeby swoim działaniem nie przyczyniać się do sytuacji "aborcyjnej", a znacznie mniej ważne jest wpływanie polityczne na ustawodawstwo.

Ja jednak nie chciałbym zostać przymusowo zabity przez państwo bo nie spełniłem jakichś kryteriów, więc na zasadzie "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe" nie odmawiam człowieczeństwa osobie, która jeszcze się nie urodziła. Mój sprzeciw wobec aborcji nie jest katolicki. Zasada ochrony niewinnego życia przed zamachem z zewnątrz jest na tyle fundamentalna , że wyjątki są niedopuszczalne.

50 minutes ago, zetempowiec said:

Obronę uchwał anty-LGBT wspomagała Ordo Iuris na każdym ewentualnym etapie. Lobbowało i naciskało, by samorządy się z tych uchwał nie wycofywały.

Chyba nie postulowali penalizacji stosunków homoseksualnych w zaciszu alkowy? To by była ingerencja w sprawy intymne.

[jar1]

Ale do zwierząt to by się postrzelało, nie? 🙂

[papageno]

48 minut temu, jar1 napisał:

Ale do zwierząt to by się postrzelało, nie? 🙂

Ba. Przecież to TYLKO zwierzęta.

A podmiot aborcji to TYLKO płód. Ale pewnie się mylę. AŻ płód. 

 

[misiomor]

1 hour ago, jar1 said:

Ale do zwierząt to by się postrzelało, nie? 🙂

Sam nie mam takich ciągot, ale innym zabraniał nie będę.

[szymon1977]

2 godziny temu, Zbig napisał:

Masz strasznie prosty obraz świata...

...a dla Ciebie zbyt skomplikowany.

[electro]

Tutaj chyba się wielu kolegów zapedzilo w potyczki z innych tematów. Ogolnie chodzilo w tym temacie zebysmy jak uczyl Jezus unikali falszywych prorokow.

Falszywy prorok to np. ladacznica, ktora co innego glosila na forach ewangelizujac do upadlego, a ostatecznie te najdrozsza tkanke spoleczna, rodzine, rozbila. Tutaj nie chodzi o to, ze ona sie oddawala jakims pozycjom i jakie to pozycje z kolegami i w ktore otwory walono. Nie. 

Chodzi o to, ze sprzeniewierzyla sie swoim pogladom. Jezus wtedy daje rade takim osobom, ze lepiej zeby sie nie urodzily.

Oczywiscie my wszyscy wiemy, ze Petru tez czy Kaczynski zmienial kochankow. Ale watek akurat jest o tej ladacznicy, a czesc kolegow przypomina partyjnych naganiaczy, ktorzy nie potrafia wyjsc ze swoich partyjnych ról. To pokazuje niestety jak upolitycznienie w Polsce kazdej dziedziny zycia oraz spolaryzowanie spoleczenstwa odebraly umiejetnosc odrozniania dobra i zla, i koledzy nie mysla w kategoriach dobra i zla tylko po partyjniacku.

To jest dla mnie smutne. Psuje to fajne tematy, ktore bylyby rozrywka.

[jar1]

Godzinę temu, misiomor napisał:

Sam nie mam takich ciągot, ale innym zabraniał nie będę.

Po prostu, tylko kobiet nie lubisz 🙂

[Zbig]

5 godzin temu, misiomor napisał:

Zasada ochrony niewinnego życia przed zamachem z zewnątrz jest na tyle fundamentalna , że wyjątki są niedopuszczalne.

Skąd wziąłeś tę zasadę, jeśli nie z żadnej religii?

[szymon1977]

15 minut temu, Zbig napisał:

Skąd wziąłeś tę zasadę, jeśli nie z żadnej religii?

Z prawa.

[Zbig]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Z prawa.

Jakiego prawa, kto je określił?

[kghm]

19 godzin temu, szymon1977 napisał:

Niby masz rację... ale tylko niby. Zasady zwane katolickimi tak na prawdę nie są katolickie, a katolicy tylko je sobie spisali i sobie przypisali. A w rzeczywistości są stare jak Świat i wraz z rozwojem ludzkości ewoluowały. Jaką formę szanujesz i respektujesz to Twoja sprawa, a jak olewasz to jak w każdym związku przyczynowo-skutkowym czekają Cię konsekwencje.

Oczywiście można nawet nie będąc katolikiem poczytać sobie bez zobowiązań Biblię i poszukać pewnych ponadczasowych rzeczy. Można też doszukać się skojarzenia z Kk i tylko na tej podstawie  premedytacją olać.

Akurat Kk jest tu idealnym przykładem, który powołuje się na pewne zasady, sam jednocześnie nie respektuje żadnych zasad, nie tylko moralnych ale także biblijnych. Narzucacie innym te wasze morały sami jednocześnie je depczecie. Na Biblię to lepiej się nie powołuj, bo jak byś faktycznie ją przeczytał to byś zrozumiał, że z nauk Jezusa to nic nie zostało w waszym katolickim świecie.

 

 

[Zbig]

2 minuty temu, kghm napisał:

powołuje się na pewne zasady

Trudno aby się powoływał na niepewne, jak się chce prowadzić biznes z sukcesem przez ponad 2000 lat to trzeba się trzymać wyłącznie pewnych zasad 😉

[misiomor]

3 hours ago, jar1 said:

Po prostu, tylko kobiet nie lubisz 🙂

Pogadaj z psychologami pomagającymi kobietom, które poddały się aborcji.

52 minutes ago, Zbig said:

Skąd wziąłeś tę zasadę, jeśli nie z żadnej religii?

Zasada "nie kradnij" też jest pochodzenia religijnego. Co poradzę na to, że religie wprowadziły te zasady jako pierwsze...

PS. Uniwersytet i debata akademicka też mają rodowód religijny. Bez teologii by w ogóle nie powstały.

[Less]

  

W dniu 3.10.2021 o 18:00, misiomor napisał:

A gdyby nie było Gutenberga, to nie mielibyśmy książek.

 

[kghm]

2 minuty temu, misiomor napisał:

Pogadaj z psychologami pomagającymi kobietom, które poddały się aborcji.

Zasada "nie kradnij" też jest pochodzenia religijnego. Co poradzę na to, że religie wprowadziły te zasady jako pierwsze...

PS. Uniwersytet i debata akademicka też mają rodowód religijny. Bez teologii by w ogóle nie powstały.

Takie ladacznice z Ordo Iuris to się kiedyś kamienowało, potem było nadstaw policzek gdy cię uderzą, niech rzuci kamieniem kto jest bez grzechu. Najlepsze jest to, że tacy religijni fanatycy dalej by kamienowali wszystkich o innych poglądach. 

[Zbig]

11 minut temu, misiomor napisał:

Godzinę temu, Zbig napisał:

Skąd wziąłeś tę zasadę, jeśli nie z żadnej religii?

Zasada "nie kradnij" też jest pochodzenia religijnego. Co poradzę na to, że religie wprowadziły te zasady jako pierwsze...

PS. Uniwersytet i debata akademicka też mają rodowód religijny. Bez teologii by w ogóle nie powstały.

Ale w tym nie ma nic odkrywczego.  Nikt nie neguje roli religii w procesie ewolucji społeczeństw.  Człowiek dysponuje na tyle złożonym mózgiem, że musiał sobie stworzyć jakieś wytłumaczenie zjawisk, których dawniej nie pojmował.

2 minuty temu, kghm napisał:

Takie ladacznice z Ordo Iuris to się kiedyś kamienowało, potem było nadstaw policzek gdy cię uderzą, niech rzuci kamieniem kto jest bez grzechu. Najlepsze jest to, że tacy religijni fanatycy dalej by kamienowali wszystkich o innych poglądach. 

To jest właśnie fajne w obecnych czasach, że jak wyrazisz odmienne zdanie to masz spore szanse, że za chwilę nie wjedzie Ci na chatę gromada oszalałych szymonów z zamiarem powleczenia Cię na najbliższe miejsce wykonywania egzekucji.

[electro]

Przekonanie o wlasnej niesamowitej inteligencji przejawiajace sie np. analizowaniem wynikow statystycznych, ktorych sie nie rozumie jest powiedzmy tutaj na forum zabawne. Niemniej jak sie jest doradcą premiera lub ministrem-groźne.

Przekonywanie, ze czlowiekowi nie potrzeba w zyciu wiecej niz kilkunastoletni opel astra i proste jedzenie oparte na panierowanej swininie jest powiedzmy tutaj na forum zabawne. Niemniej jak sie jest doradcą premiera lub ministrem-grozne.

Przekonywanie, ze rodzina jest najwazniejsza, ale jesli nasz czlowiek, wyznawca rozbija rodzinę to jest dozwolone gdyż w tym przypadku niebo go osadzi, a opozycja zawsze tylko szczeka i szuka dziury w calym. Jest tutaj na forum zabawne. Niemniej jesli jest sie kims wiecej niz wyznawcą PIS….

itd. itp…..

[szymon1977]

Godzinę temu, Zbig napisał:

Jakiego prawa...

Świeckiwgo. W poprzednim poście tłumaczyłem Ci zależność między prawen świeckim a katolickimi zasadami, ale nie zrozumiałeś.

-----

Godzinę temu, kghm napisał:

Akurat Kk jest tu idealnym przykładem, który powołuje się na pewne zasady, sam jednocześnie nie respektuje żadnych zasad, nie tylko moralnych ale także biblijnych.

No i?

Godzinę temu, kghm napisał:

Narzucacie innym te wasze morały...

Nie jestem katolikiem i nikomu niczego nie narzucam, tylko z błędu wyprowadzam.

Godzinę temu, kghm napisał:

Na Biblię to lepiej się nie powołuj...

Zrobiłem coś przeciwnego.

-----

49 minut temu, misiomor napisał:

Zasada "nie kradnij" też jest pochodzenia religijnego. Co poradzę na to, że religie wprowadziły te zasady jako pierwsze...

Co było pierwsze: jajko czy kura? Oba rozwijały się jenocześnie i dlatego w gruncie rzeczy jedno z drugim jest tożsame.

-----

35 minut temu, Zbig napisał:

To jest właśnie fajne w obecnych czasach, że jak wyrazisz odmienne zdanie to masz spore szanse, że za chwilę nie wjedzie Ci na chatę gromada oszalałych szymonów z zamiarem powleczenia Cię na najbliższe miejsce wykonywania egzekucji.

Tak, tylko nie wywracaj kota ogonem, bo zbiorowe ataki na osoby o odmiennych poglądach to na tym Forum  działka opozycyjnych pseudokiboli.

-----

3 minuty temu, electro napisał:

itd. itp…..

Drwisz ze swoich własnych fantazji.

Edytowane 2 Lutego 2022 przez szymon1977