Skocz do zawartości
IGNORED

Marantz SR7010 czy warto kupić


Rekomendowane odpowiedzi

Marantz SR7010 mam okazje kupić za 400 euro  chcę zrobić po powrocie kino domowe  czy ten amplituner mimo braku nowych dekoderów hdr+ DTS Virtual:X itp jest wart kupowania na razie korzystama na wyjedzie stara yamahe 5.1 czy do kina  na pare najblizszych lat wystarczt atmos ? potem jakieś głośniki na razie ma hk zestaw 5,1 

 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159226-marantz-sr7010-czy-warto-kupi%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Jaki to model Yamahy?

Słuchałem SR7010 i względem czy to starszych Yamah czy współczesnych temu Marantzowi (675, 850, 2050), to totalna przepaść pod względem sposobu prezentacji brzmienia. Rzekłbym, że te marki leżą dokładnie po przeciwnych biegunach pod względem szybkości ataku dźwięku. Marantz ma dociążony, wręcz nieco dopompowany bas, całe pasmo w miarę dynamiczne i czytelne, ale za wyraźną woalką - nie jest to bezpośrednie brzmienie, gdy Yamaha ma najbardziej bezpośrednie spośród wszystkich amplitunerów jakie słuchałem, z precyzyjnym i nisko schodzącym basem, jednak nie nadaje się do krzykliwych kolumn - bo pokaże ich krzykliwość.

Biorąc jednak pod uwagę kwotę 400 euro - w tej cenie 7010 jest to praktycznie bezkonkurencyjna opcja. Wybór uzależniłbym więc od tego, czy takie brzmienie ma szansę przypaść Ci do gustu, oraz od tego, czy chciałbyś na sprzęt przeznaczyć znacznie większe kwoty, co najmniej dwukrotnie wyższe za konkurencję tego Marantza, a o innym charakterze brzmienia i bez aż tak okazyjnej ceny. 😉

HDR+, to ma być w telewizorze, nie AVR a to drugie to do słuchawek jest.
7010 ma wszystkie dekodery do dźwięku,. nawet więcej, bo możesz mieć Auro3d.

Jedyne czego nie ma, to HDMI 2.1 i nie przepuści obrazu z konsoli 4k HDR w 120Hz ale w 60Hz już tak.

Ja preferuję brzmienie Yamahy ale zdecydowanie zgadzam się z kolegą. Marantz gra kompletnie oo drugiej stronie. Liniowo, łagodniej. Skromniej 🙂

zależy od kolumn. 

z tym że cena wydaje się być bardzo atrakcyjna! Więc bym się zastanawiał! Bierz.

Piotr 

  • 3 tygodnie później...
Gość

(Konto usunięte)
23 minuty temu, raiwan napisał:

W tej cenie kupi się coś z firmy Anthem lub Arcam z dużo lepszym, bez porównania dźwiękiem. 

 No kolego jak za 400€ ~ 2000 zł kupisz coś lepszego z Atmosem, Auro3D czy DTS:X to czapki z głów 

Jak mi sprzedaż sr7010 Marantz za 2000 zł to ja od razu biorę bez zastanowienia

Arcam 450 za 3 tysie (jeszcze kilka dni temu był) na Olx, Arcam 380 na Allegro za 3 tysie... Niedawno Anthem 510 był za 2500 zł na Olx... Można znaleźć

Sprzęt, który kilka lat temu kosztował ponad 15 tysi nowy można kupić czasami za ułamek ceny, dlatego się bardzo cieszę,  że są takie opinie awaryjności, bo dzięki tak uważającym i to szerzącym na skalę mam mega dobry sprzęt za grosze 🙂

Edytowane przez raiwan

Hehe dokładnie 

No a tu?

Chcesz funkcje idziesz w Japończyków. 

Stawiasz na dźwięk idziesz w Brytyjczyków. Mimo że lubię Onkyo/Yamahę to chętnie został bym na dłużej z Arcam em.

Piotr 

W dniu 11.08.2022 o 20:43, Piotr Sonido napisał:

Chcesz funkcje idziesz w Japończyków. 

Stawiasz na dźwięk idziesz w Brytyjczyków. Mimo że lubię Onkyo/Yamahę to chętnie został bym na dłużej z Arcam em.

Hehe, jeszcze ktoś zbyt dosłownie weźmie Twoje słowa, więc dodam od siebie, że porównując przykładowo Yamahę 2050 z Arcamem 550 - zdecydowanie wybrałbym tę pierwszą (niemal trzykrotnie tańszą), bo ma prawdziwszy dźwięk, nie tak ugrzeczniony, co może się podobać ludziom ze względu na ich preferencje, ale jest dalsze od brzmienia instrumentów słuchanych na żywo. No i znam nie-muzyków, którzy też zdecydowanie wybierają szybsze brzmienie i Yamahy tu górują. Amplitunery Arcama, Marantza koloryzują w taki sposób, w jaki lubią niektórzy audio(-video)file, którzy idąc raz na 10 lat do filharmonii pytają potem "a co tam tak mało barwy w tych instrumentach? Wszystko z nimi w porządku?".

A moja konkluzja - za pieniądze kupujemy sobie sprzęt który nas bawi, relaksuje, cieszy dźwiękiem - więc jeśli dobierzemy ten dźwięk pod swoje preferencje, to będzie w porządku. 🙂 Gorzej gdy ktoś przeczyta, że "sprzęt X duuużo lepszy od Y", cena też na to wskazuje, a po zakupie okaże się, że to zupełnie inne granie niż by mu pasowało. Sam jakbym dostał za darmo amplituner Arcama to bym się ucieszył tylko dlatego, że mógłbym sprzedać i kupić coś innego, ale są też tacy, którzy identycznie wypowiedzieliby się o Yamasze. 😉

Trochę jest jak mówisz. 

Ale ja bym arcama nie wrzucam do worka z marantem. 

Ten jest nudny, przy najmniej dla mnie.

Arcam na pewno nie gra jak Yamaha czy wyższe Onkyo. Tamte faktycznie grają z naciskiem na przestrzeń, punktowosc dynamikę kinowa. Arcam jak powiedziałeś dostojnie ale inaczej niż Marantz znacznie lepiej. Sam teraz grałem ostatnio na Yamaha ale mówię no chętnie bym wymienił.

Piotr 

Między Marantzem 7010 a Arcamem 550 wybór jak dla mnie polegałby na tym, które aspekty brzmienia są dla nas istotniejsze - Arcam o wszystkich swoich mocniejszych uderzeniach mnie uprzedzał, tak jakby dżentelman stojący za mną nawet nie dotknął mnie palcem w ramię by uprzedzić, że planuje mnie uderzyć, tylko jakby grzecznie czekał aż się odwrócę, powtarzając "Excuse me", by wtedy powiedzieć mi o swoim planie, i dopiero po takiej zapowiedzi wykonać uderzenie. Mocne. Ale jednak na które zdążę się przygotować. Zresztą nie tylko ja to zauważyłem, a recenzent

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  również:

"Wydawało się, że na ułamek sekundy przed uderzeniem można było rozpoznać ten moment - że dźwięk zaraz wgniecie słuchacza w fotel. Za każdym razem impet był niesłychany, ale jakby sygnalizowany, jakby słychać było, że Arcam "nabiera powietrza"."

Marantz więc generalnie to gorszej klasy brzmienie (co wynika również z około 2-krotnie niższej ceny), jednak nie wszystkie aspekty brzmienia miał gorsze, bo w ten sposób nie uprzedza o uderzeniach - są one mniejsze, ale jednak następują bez tego nienaturalnego uprzedzania o swoich zamiarach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miałem okazję porównania gry Yamahy, Arcama i Marantza. Yamaha rzeczywiście lepiej gra od Marantz, ale od Arcam... Miałem okazję porównania Arcama 360 z Yamaha n803 - grają podobnie, dużej różnicy nie słychać, ale w Yamaha na każdym kroku brakuje tego czegoś, może przestrzeni, oddechu. Arcam gra bardzo naturalnie, sam bas nie do rozróżnienia z prawdziwym instrumentem, szybki i mocny... Nie zauważyłem żadnych z powyższych opisanych uprzedzeń... Znajomy też nie słyszał jakichś większych różnic. Może to dużo zależy od Waszych kolumn, jeżeli są mało wymagające to dobrze zagrają na każdym sprzęcie bo zawsze jest gdzieś ta granica, której nie mogą przekroczyć i już, nawet podłączając je pod sprzęt jeszcze lepszy, przy których Arcam, Yamaha nawet nigdy nie stały i stać nie będą; może od utworu - Arcam gra spokojnie i nudno w jednych kawałkach, w których nagle potrafi zaskoczyć bez uprzedzenia a znowu w innych, gdzie spodziewamy się mocnego uderzenia nagle gra bardzo naturalnie, jakby ktoś grał przed nami. Gdy miałem okazję porównania już Arcama 450 ze starym wzmacniaczem mocy Marantz, z wyżej wymienioną Yamahą i inną elektroniką na swoich kablach i kolumnach to nieograniczona przestrzeń i scena, która bez problemu wychodziła za ściany nagle zawężała się do granicy ścian w pokoju lub znikała, lub robiła się płaska; w wymagających momentach brakowało mocy i dynamiki...  

Na pewno tą różnicę w 3 razy droższym amplitunerze słychać od razu w dźwięku przestrzennym i podłączeniu Bi-amp, bo 7x90 wat da dużo więcej niż 5x50 wat... W japońskiej elektronice poza tym bardzo przesadzają z wynikami mocy bo jak z max 490 wat poboru mocy uzyskują na wyjściu 2x 220 wat przy max obciążeniu, gdzie jeszcze trzeba zasilić tyle elektroniki?

Gdy byłem kupować podstawkowe wersje swoich frontowych, żeby mieć jako centralny, sprzedający puścił mi kilka kawałków na lepszym wzmacniaczu Pioneer... Na pierwszy rzut ucha zaskoczyło mnie to jak bardzo przyjemne brzmią, ani za dużo czystych, ani za dużo basu, ale po dłuższym słuchaniu muzyka zaczęła brzmieć nudno, bez polotu, bez duszy, bez oddechu... Na Arcam może nie brzmiały już tak przyjemnie, ale muzyka nie nudzi w żadnym momencie, to właśnie Arcam cały czas zaskakuje, nie jest do przewidzenia, nie wiem skąd takie uczucie u Was. Słucham (szukam) cały czas w kółko nowych utworów na Youtube i ani razu nie było tak, żeby nie zaskoczył. Arcam gra tak jak jest nagrany utwór i właśnie to mi się w nim najbardziej podoba. Reszta zależy już tylko od kabli i kolumn.

Edytowane przez raiwan
W dniu 7.08.2022 o 13:33, raiwan napisał:

W tej cenie kupi się coś z firmy Anthem lub Arcam z dużo lepszym, bez porównania dźwiękiem. 

Za 400€ to poproszę Anthema - biorę w ciemno. Konia z rzędem temu, kto znajdzie Anthem na rynku wtórnym w tej cenie. Arcam nie zagra lepiej od Marantza. Arcam nie zagra lepiej od niczego.

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Gość

(Konto usunięte)

Rok temu było kilka wystawionych amplitunerów Anthem w granicach 2000 - 3000 zł - trzeba było polować. Gdyby nie zbyt mała ilość końcówek jak dla mnie (5) to bym sam kupił wtedy. Był model 3xx i 5xx z tego co pamiętam. Szkoda, że OLX nie ma Archiwum to bym pokazał. Na początku tego roku ktoś sprzedawał Anthem 510 za 2500 zł. Wystarczy sobie włączyć obserwację wyszukiwań i polować na okazję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Anthem z kolumnami poniżej 800 Euro 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Co mi po takim zabytku? W porównaniu do Marantza to niczym szczególnym się nie wyróżnia… Brak Auro3D, Atmos,DTS:X i innych… 

Ktory w cenie do 500€ będzie miał te dekodery plus tyle końcówek? 
 

Odpowiem: Żaden!

Chodzi o porównanie Anthema, Arcama do Marantza SR7010

A skąd taki Marantz za taką cenę z tymi funkcjami? 

W tej okolicy cenowej to trzeba sobie odpowiedzieć,  czy jakość dźwięku,  czy bajery. Nawet niższy model marantz 501x ciężko dostać w tej cenie 

Gość

(Konto usunięte)

Obecnie widzę ceny na pułapie 500-600€ za 7010…

Co do brzmienia! Wystarczy dobrać odpowiednie głośniki/kolumny najlepiej nie zamulone, nie grające jak z za koca tylko otwarte, jasne, najlepiej z metalowa kopułką…

Wszystko można, tylko trzeba chcieć się trochę pobawić…  

A to nie jest tak, ze amplituner kupuje się właśnie po to, zeby miec te "bajery" których nie mają wzmacniacze stereo? Jesli komuś zależy na jakości dzwięku to nie szuka przecież budzetowego amplitunera. Kupować stary amplituner bez współczesnych dekoderów jak chociażby Atmos czy DTS:X to chyba sztuka dla sztuki. No chyba ze komus zalezy jedynie na DD 5.1 ale gdzie tu znowu ta "jakość".. ☺ Amplituner wielokanałowy moim skromnym zdaniem z załozenia ma słuzyc do napędzania wielu głośników w kinie domowym. Do stereo mozna mieć osobny wzmacniacz. Jestem w posiadaniu od kilku tygodni modelu SR7010 i dopiero niedawno miałem okazję przetestować go w konfiguracji 5.2.4 i brzmi to całkiem fajnie. Docelowo ma byc układ 7.2.4. W stereo przy mniejszych poziomach głośnosci gra nawet ok ale przy podkręceniu gałki głośnosci zaczyna się gubić. Byłem swiadomy ze tak grają amplitunery ale kupiłem go własnie po to zeby uprzestrzennic wrazenia podczas seansów filmowych. 

Kolumny frontowe: Heco Celan XT701, Wzmacniacz: Yamaha AX900 - pracuje jako końcówka mocy, Amplituner: Marantz SR7010, Transport: Squeezebox Classic, Media player: Zidoo Z1000 Pro, Subwoofer: 2x Velodyne EQ-MAX12, Projektor: JVC DLA-X90R, Kolumny efektowe w konfiguracji 7.2.4: satelity 2×Quadral TSA300 (centralny) 4×Quadral TSA500 (surround) 4×Quadral TSA300 (atmos).

Dodam jeszcze, ze myslałem nad nowszymi modelami Marantza ale jak zacząłem porównywac różne modele to doszedłem do wniosku, ze w tych nowszych coś tam dodadzą, coś innego wykastrują.. zależało mi na Atmosie i model 7010 go posiada. Chciałem też mieć wyjścia pre out w razie jakby zmieniła mi się koncepcja nagłośnienia np na głośniki aktywne. Nie widziałem sensu dopłacac do nowszej wersji BT, nowszego wifi itp

Kolumny frontowe: Heco Celan XT701, Wzmacniacz: Yamaha AX900 - pracuje jako końcówka mocy, Amplituner: Marantz SR7010, Transport: Squeezebox Classic, Media player: Zidoo Z1000 Pro, Subwoofer: 2x Velodyne EQ-MAX12, Projektor: JVC DLA-X90R, Kolumny efektowe w konfiguracji 7.2.4: satelity 2×Quadral TSA300 (centralny) 4×Quadral TSA500 (surround) 4×Quadral TSA300 (atmos).

Nie doczytałem na początku, że jest okazja za 400 euro kupić ten amplituner

Za tą cenę nic lepszego się nie kupi. Warto na pewno.

Co do kina domowego to system pięciu głośników w typowym pokoju w zupełności wystarczy. Polecam jako surround kolumny dipolowe na przykład Jamo, Klipsch. Zawieszone na wysokości blisko dwóch metrów radzą sobie super i dają też złudzenie w kwestii wysokości poszczególnych efektów oraz dźwięku przestrzennego na poziomie 7 głośników. 

Więcej głośników to już fajna opcja przy długich pokojach lub przy zwykłych głośnikach surround. Dobre amplitunery bez problemu emulują brakujące głośniki coś na zasadzie wirtualizacji dźwięku w sounbarach, reszta zależy od jakości nagrania. 

Jeżeli chodzi o jakość to najwięcej da obsługa hdmi 2.0 w górę i jego możliwości. Tego mi najbardziej brakuje w Arcamie. 

 

Edytowane przez raiwan
W dniu 21.08.2022 o 06:21, il Dottore napisał:

Za 400€ to poproszę Anthema - biorę w ciemno. Konia z rzędem temu, kto znajdzie Anthem na rynku wtórnym w tej cenie. Arcam nie zagra lepiej od Marantza. Arcam nie zagra lepiej od niczego.

Oj czemu takie myślenie?

U mnie Marantz jest na samym końcu podczas wyboru amplitunera. A przewalilem ich dużo.

Marantz jest u nas drogi. To miała być taka ekskluzywniejsza wersja urządzeń denon. Ale chyba nie wyszło. Denon przez wiele lat zgromadził rzesze fanów i rozwija się całkiem dobrze. 

Marantz przez swoją historię przechodził z rąk do rąk i jest jak jest.

Rozmawiamy o amplitunerach kina.

Arcam , anthem niestety dźwięk kosztem funkcji. Mało kanałów, wejść itp.

Yamaha , Onkyo masz bajery i kinowy dźwięk. Taki zaskakujący. Mocny. No w stereo gra to jak gra. Koncerty mogły by brzmieć lepiej. Ale jest taniej i funkcjonalniej.

Piotr 

W dniu 21.08.2022 o 14:51, brewka87 napisał:

Kupować stary amplituner bez współczesnych dekoderów jak chociażby Atmos czy DTS:X to chyba sztuka dla sztuki. No chyba ze komus zalezy jedynie na DD 5.1 ale gdzie tu znowu ta "jakość".. 

Między erą DD 5.1 a Dolby Atmos i DTS:X było jeszcze spokojnie parę lat produkcji amplitunerów obsługujących Dolby TrueHD 7.1 oraz DTS HD Master Audio. I o ile ktoś nie planuje montować głośników sufitowych, to na bazie takich amplitunerów można zbudować pełnoprawne kino domowe do odtwarzania filmów, jakością brzmienia nie koniecznie gorsze od tegorocznych nowości sklepowych po kilkanaście tys zł. Dobre odtwarzacze Blu-ray i tak mają dwa wyjścia HDMI i i tak lepiej grają gdy do amplitunera puścimy z nich samo audio, w takim przypadku umiejętność obsługi 4k czy 8k w amplitunerze jest zbędna. Dla całego mnóstwa użytkowników amplitunerów wyzwaniem nie do przeskoczenia jest pociągnięcie kabli żeby kanały surround podpiąć, a co dopiero podczepiać/wiercić coś w suficie. Rynek (również wtórny) amplitunerów to nie tylko fascynaci jak my, rozpisujący się na forum. 😉 

18 minutes ago, miś1185 said:

I o ile ktoś nie planuje montować głośników sufitowych, to na bazie takich amplitunerów można zbudować pełnoprawne kino domowe do odtwarzania filmów, jakością brzmienia nie koniecznie gorsze od tegorocznych nowości sklepowych po kilkanaście tys zł.

Moze trochę to uogólniłem ale pisałem ze swojego punktu widzenia. U mnie na suficie wiszą już 4 glośniki ;) Faktycznie masz rację, jesli ktos nie planuje pójścia w "Atmos" to moze przebierać w starszych amplitunerach. O sekcji wideo się nie wypowiadałem i ogólnie uważam, ze przepuszczenie obrazu przez amplituner pogarsza jego jakość. Blendowanie osd amplitunera z obrazem z odtwarzacza powoduje spade jakości obrazu. Szczególnie jest to u mnie widoczne, gdy źródłem jest PC. Drobne literki, które puszczone bezpośrednio na projektor są ostre jak żyleta, przy podłączeniu poprzez ampli mają tęczowe obwódki, czasem niektóre litery są mniej wyrażne tak jakby działało jakieś skalowanie, mimo iż wszystko jest ustawione na sztywno 1080, a skalery obrazu wyłączone.

Kolumny frontowe: Heco Celan XT701, Wzmacniacz: Yamaha AX900 - pracuje jako końcówka mocy, Amplituner: Marantz SR7010, Transport: Squeezebox Classic, Media player: Zidoo Z1000 Pro, Subwoofer: 2x Velodyne EQ-MAX12, Projektor: JVC DLA-X90R, Kolumny efektowe w konfiguracji 7.2.4: satelity 2×Quadral TSA300 (centralny) 4×Quadral TSA500 (surround) 4×Quadral TSA300 (atmos).

Amplitunery idą do przodu. Technologia może nie zmienia się co roku jak producenci wypuszczają nowy model ale na przestrzeni lat trochę się zmieniło.

Ja też przed funkcjonalnością stawiam na brzmienie.

5.1 w HD, bez 4k, bez arc. Ale wiem że niektórzy to wykorzystują. 

Gdyby wybrano złącze USB zamiast HDMI to nie mieli byśmy takich dylematów. No ale każdy chce zarobić 

Piotr 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.