Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  15 członków

SMSL Audio Klub
IGNORED

SMSL VMV A2 - opinie, forum, testy


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, D4ncer napisał:

Miał ktoś może okazję porónywać Audiolab 6000A Play z Sabajem?

Obawiam się, że po dodaniu dobrego kabla zasilającego do Sabaja, Audiolab nie ma już startu do Sabaja.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Sabaj dotarł do mnie dzisiaj prosto z Chin (zamawiałem z wysyłką z Germany). HiFi Expres, 499 USD, zamówiony 22.12 - kurier dzisiaj 28.12.

Tor pierwotny: Zen Stream, Topping DX3 pro +, Yaqin MS30L, Martin Logan Motion 40 + Rega P2 + Rega phono

Tor z Sabajem: Zen + Sabaj + Głośniki j.w.

Odsłuchy: Tidal (Roon), pliki HiRes (Roon), Bluetooth (Apple Music Iphone)

Słucham kilka godzin.

Na plus:

- bas: wielobarwny, szybki, czytelny

- wysokie też jakby więcej, nawet fajne

- więcej szczegółów

- trochę lepsza scena i separacja, czytelniejsze rozmieszczenie instrumentów

- mniej kabli, połączeń, pilotów, etc

- zadziwiająco dobra jakość dźwięku po BT

Na minus vs lampa:

- trochę mniej muzykalny i klimatyczny

 - pliki Flac zagrały z lampy lepiej, gęściej, analogowo

- brak tej krągłości i kleistości dzwięku

- gramiaka jeszcze do aux nie podłączałem, bo raczej analogowego dźwięku się nie spodziewam - i to jest duży minus dla mnie

Reasumując: jeżeli ktoś korzysta głównie ze źródeł cyfrowych to super wzmak. Przypomina mi dźwiękowo stare Rotele (miałem RA 930, RA 300), ale gra lepiej/cieplej, bardziej szczegółowo i muzykalnie od w/w tranzystorów. 

Będę miał z nim zagwozdkę: chyba zostawię równolegle do cyfry, a lampa do gramiaka. Tylko teraz przełączanie kolumn muszę ogarnąć.

 

3 minuty temu, Arkadiusz_54743 napisał:

Tylko teraz przełączanie kolumn muszę ogarnąć.

 

To Ci załatwi sprawę. Miałem i nie było degradacji dźwięku. 

https://artaudio.pl/pl/p/Beresford-TC-7220-MKIII/769

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

dzięki 🙂

wygląda solidnie tylko trochę drogo

pogugluję amazony i inne sklepy, pośpiechu nie ma, na razie testy i odsłuch

pozdrawiam,

A

Jestem po pierwszym dniu odsłuchów z Sabajem A30a. Najpierw słuchałem sam przez 3 godziny, potem zaprosiłem 3 znajomych (2 osoby bez doświadczenia w sprzęcie audio, oraz jedna kobieta po szkole muzycznej) i słuchaliśmy wspólnie. Mam dwie pary kabli, więc każdy utwór słuchaliśmy 2 razy czasem 3 razy na zmianę, przełączając wzmacniacze (około 1 minuta przerwy pomiędzy odsłuchami). Odsłuchy były bez żadnych sugestii, który jest nowy wzmacniacz a który stary, który ile kosztował, czasem nawet nie wiedzieli który puszczam. Mieli za zadanie powiedzieć, które wydanie danego utworu bardziej się im podoba i co w nim się bardziej podoba.

Sprzęt:

1. Laptop ->USB> dac Hegel hd2>Audiolab 8000s>B&w 603s3

2.laptop>USB>Sabaj A30a>B&w 603s3

Pliki FLAC.

Po kilkunastu utworach wnioski nas wszystkich były następujące.

Nie ma jakiejś ogromnej przepaści pomiędzy tymi wzmacniaczami, na zasadzie że włączasz Sbaja i krzyczysz woooowww!

Ale większość wskazan była z korzyścią dla Sabaja. Wszyscy słyszeliśmy lepszą, szerszą scenę, dźwięki bardziej szczegółowe, sama barwa dźwięku jaśniejsza. Audiolab gra trochę ciemniej, bardziej stonowanie, mniej wesoło. Były utwory gdzie stwierdzaliśmy że nie ma praktycznie żadnej różnicy, ale np. Guns and roses Don't cry, wszyscy jednoznacznie wskazali, że ten utwór to przepaść na korzyść Sabaja. 

Muzyczka powiedziała że słyszy więcej pojedynczych dźwięków i czuje jakby wokalista stał zaraz przed nią i spiewał dla niej, dosłownie chciała tańczyc i powiedziała że bardziej ją wciąga muzyka. Ja też miałem takie odczucia jak samodzielnie testowałem sprzęt. Wszyscy także stwierdzili że na minus jest to, że Sabaj bardziej wyciąga wszystkie śmieci. Jak utwór ma niedoskonałości, albo coś co nas drażni, to Sabaj ze swoją detalicznoscią bardziej to eksponuje. Ja dodaję od siebie że gra trochę efekciarsko.

Słuchane było na EQ flat/off , 0 bass i 0 treble, sub off. 

Moja opinia: Sabaj gra dobrze, daje wiele radości płynącej ze słuchania muzyki, posiada możliwość podłączenia telefonu bezpośrednio po BT przez Ldac, gdzie mamy praktycznie jakość FLAC po BT.  Ma wbudowany DAC i za cenę 2200zl jest dealbreakerem jeżeli chodzi o wzmacniacz stereo z Dac i BT.

Konfiguracja jest prosta: podpinasz USB, ustawiasz  Foobara output na Sabaj exclusive 32bit i tym samym omijasz środowisko windowsa (regulacja głośności w Windows nie ma wpływu na głośność w foobarze)

Dzisiaj będę testować wejście line in pod Kinem domowym.

 

 

Edytowane przez Drzymek
Godzinę temu, Drzymek napisał:

Jestem po pierwszym dniu odsłuchów z Sabajem A30a. Najpierw słuchałem sam przez 3 godziny, potem zaprosiłem 3 znajomych (2 osoby bez doświadczenia w sprzęcie audio, oraz jedna kobieta po szkole muzycznej) i słuchaliśmy wspólnie. Mam dwie pary kabli, więc każdy utwór słuchaliśmy 2 razy czasem 3 razy na zmianę, przełączając wzmacniacze (około 1 minuta przerwy pomiędzy odsłuchami). Odsłuchy były bez żadnych sugestii, który jest nowy wzmacniacz a który stary, który ile kosztował, czasem nawet nie wiedzieli który puszczam. Mieli za zadanie powiedzieć, które wydanie danego utworu bardziej się im podoba i co w nim się bardziej podoba.

Sprzęt:

1. Laptop ->USB> dac Hegel hd2>Audiolab 8000s>B&w 603s3

2.laptop>USB>Sabaj A30a>B&w 603s3

Pliki FLAC.

Po kilkunastu utworach wnioski nas wszystkich były następujące.

Nie ma jakiejś ogromnej przepaści pomiędzy tymi wzmacniaczami, na zasadzie że włączasz Sbaja i krzyczysz woooowww!

Ale większość wskazan była z korzyścią dla Sabaja. Wszyscy słyszeliśmy lepszą, szerszą scenę, dźwięki bardziej szczegółowe, sama barwa dźwięku jaśniejsza. Audiolab gra trochę ciemniej, bardziej stonowanie, mniej wesoło. Były utwory gdzie stwierdzaliśmy że nie ma praktycznie żadnej różnicy, ale np. Guns and roses Don't cry, wszyscy jednoznacznie wskazali, że ten utwór to przepaść na korzyść Sabaja. 

Muzyczka powiedziała że słyszy więcej pojedynczych dźwięków i czuje jakby wokalista stał zaraz przed nią i spiewał dla niej, dosłownie chciała tańczyc i powiedziała że bardziej ją wciąga muzyka. Ja też miałem takie odczucia jak samodzielnie testowałem sprzęt. Wszyscy także stwierdzili że na minus jest to, że Sabaj bardziej wyciąga wszystkie śmieci. Jak utwór ma niedoskonałości, albo coś co nas drażni, to Sabaj ze swoją detalicznoscią bardziej to eksponuje. Ja dodaję od siebie że gra trochę efekciarsko.

Słuchane było na EQ flat/off , 0 bass i 0 treble, sub off. 

Moja opinia: Sabaj gra dobrze, daje wiele radości płynącej ze słuchania muzyki, posiada możliwość podłączenia telefonu bezpośrednio po BT przez Ldac, gdzie mamy praktycznie jakość FLAC po BT.  Ma wbudowany DAC i za cenę 2200zl jest dealbreakerem jeżeli chodzi o wzmacniacz stereo z Dac i BT.

Konfiguracja jest prosta: podpinasz USB, ustawiasz  Foobara output na Sabaj exclusive 32bit i tym samym omijasz środowisko windowsa (regulacja głośności w Windows nie ma wpływu na głośność w foobarze)

Dzisiaj będę testować wejście line in pod Kinem domowym.

 

 

Świetnie zorganizowany test porównawczy. Gratuluje ciekawego opisu wrażeń. Sam kilka tygodni temu chcialem potwierdzić swoje wnioski dotyczące trybu SDB w SMSL u. Kilka zebranych osob w slepym teście ,w znakomitej większości prób wskazywalo właściwie moment przełączania losowego w tryb SDB jako ten dający poprawę całości brzmienia zestawu. 

 

 

Hegel H120 & KEF R3

Witam

    Sabaj a30a mam już od około 17 listopada. Jako źródło podpięty poprzez USB Bluesound Node 3 (zasilanie liniowe, zasilacz Shanti, radio Paradise, tidal HiFi plus ) - sabaj - przewody melodika purple rain mdc 2250 do kolumn budżetowych Elac debut 5.2. Początkowo było fajnie, ale kiedy tylko zrozumiałem, że sub musi być wyłączony, było już genialnie. Takiego dźwięku nigdy nie słyszałem, prawdziwy przeskok.....Nie chcę się rozpisywać na temat dźwięku, ale zwróciłem uwagę przede wszystkim:

- niezwykła głębia i szerokość sceny

- odseparowanie instrumentów,

- dynamika

- bas urozmaicony, wysokie cudowne

- wokale piękne, instrumenty niezwykle naturalne

Wcześniej miałem kilka wzmacniaczy Denon, Harman, Onkyo, Cambridge, Nad c320, Nad c326bee, Emotiva ta-100

Jeżeli chodzi o kolumny to przeważnie kręciłem się wokół różnych modeli wharfedale, 

Edytowane przez marcopolo96
5 godzin temu, Drzymek napisał:

Muzyczka powiedziała że słyszy więcej pojedynczych dźwięków i czuje jakby wokalista stał zaraz przed nią i spiewał dla niej, dosłownie chciała tańczyc i powiedziała że bardziej ją wciąga muzyka. Ja też miałem takie odczucia jak samodzielnie testowałem sprzęt.

Ma kobieta dobry słuch 😉 Też tak to odbieram. 

5 godzin temu, Drzymek napisał:

2.laptop>USB>Sabaj A30a>B&w 603s3

Dokup koniecznie izolator galwaniczny USB Topping HS01. Będzie jeszcze lepiej.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

5 godzin temu, Drzymek napisał:

Jestem po pierwszym dniu odsłuchów z Sabajem A30a. Najpierw słuchałem sam przez 3 godziny, potem zaprosiłem 3 znajomych (2 osoby bez doświadczenia w sprzęcie audio, oraz jedna kobieta po szkole muzycznej) i słuchaliśmy wspólnie. Mam dwie pary kabli, więc każdy utwór słuchaliśmy 2 razy czasem 3 razy na zmianę, przełączając wzmacniacze (około 1 minuta przerwy pomiędzy odsłuchami). Odsłuchy były bez żadnych sugestii, który jest nowy wzmacniacz a który stary, który ile kosztował, czasem nawet nie wiedzieli który puszczam. Mieli za zadanie powiedzieć, które wydanie danego utworu bardziej się im podoba i co w nim się bardziej podoba.

Sprzęt:

1. Laptop ->USB> dac Hegel hd2>Audiolab 8000s>B&w 603s3

2.laptop>USB>Sabaj A30a>B&w 603s3

Pliki FLAC.

Po kilkunastu utworach wnioski nas wszystkich były następujące.

Nie ma jakiejś ogromnej przepaści pomiędzy tymi wzmacniaczami, na zasadzie że włączasz Sbaja i krzyczysz woooowww!

Ale większość wskazan była z korzyścią dla Sabaja. Wszyscy słyszeliśmy lepszą, szerszą scenę, dźwięki bardziej szczegółowe, sama barwa dźwięku jaśniejsza. Audiolab gra trochę ciemniej, bardziej stonowanie, mniej wesoło. Były utwory gdzie stwierdzaliśmy że nie ma praktycznie żadnej różnicy, ale np. Guns and roses Don't cry, wszyscy jednoznacznie wskazali, że ten utwór to przepaść na korzyść Sabaja. 

Muzyczka powiedziała że słyszy więcej pojedynczych dźwięków i czuje jakby wokalista stał zaraz przed nią i spiewał dla niej, dosłownie chciała tańczyc i powiedziała że bardziej ją wciąga muzyka. Ja też miałem takie odczucia jak samodzielnie testowałem sprzęt. Wszyscy także stwierdzili że na minus jest to, że Sabaj bardziej wyciąga wszystkie śmieci. Jak utwór ma niedoskonałości, albo coś co nas drażni, to Sabaj ze swoją detalicznoscią bardziej to eksponuje. Ja dodaję od siebie że gra trochę efekciarsko.

Słuchane było na EQ flat/off , 0 bass i 0 treble, sub off. 

Moja opinia: Sabaj gra dobrze, daje wiele radości płynącej ze słuchania muzyki, posiada możliwość podłączenia telefonu bezpośrednio po BT przez Ldac, gdzie mamy praktycznie jakość FLAC po BT.  Ma wbudowany DAC i za cenę 2200zl jest dealbreakerem jeżeli chodzi o wzmacniacz stereo z Dac i BT.

Konfiguracja jest prosta: podpinasz USB, ustawiasz  Foobara output na Sabaj exclusive 32bit i tym samym omijasz środowisko windowsa (regulacja głośności w Windows nie ma wpływu na głośność w foobarze)

Dzisiaj będę testować wejście line in pod Kinem domowym.

 

 

Czy kobieta zaczęła tańczyć?! Bo jeżeli tak, to zamykam oczy i biorę go bez żadnych wątpliwośći! 😄

1 minutę temu, D4ncer napisał:

Czy kobieta zaczęła tańczyć?! Bo jeżeli tak, to zamykam oczy i biorę go bez żadnych wątpliwośći! 😄

Ty się jeszcze zastanawiasz ?

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

5 minut temu, Piopio napisał:

Ty się jeszcze zastanawiasz ?

Nie tyle się zastanawiam, co mam problemy z odzyskaniem zarobionych pieniędzy, i żyję trochę od 1 do 1. Ale jak już na koncie się pojawią to... muszę wiedzieć, czy żona będzie przede mną tańczyć, czy nie! 😄

3 godziny temu, marcopolo96 napisał:

wysokie cudowne

- wokale piękne, instrumenty niezwykle naturalne

Wcześniej miałem kilka wzmacniaczy Denon, Harman, Onkyo, Cambridge

Jakie konkretnie modele?

Jak brzmią cudowne wysokie i piękne wokale ?

Jakieś zdjecia pomieszczenia i systemu by się przydały. Pzdr

 

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

29 minutes ago, basic44 said:

Panie i Panowie, pytanie gdzie aktualnie można sabaja kupić najtaniej z możliwością zwrotu. Drugie pytanie czy to uciągnie Canton Ergo 100 DC?

Jak chcesz tanio, i przetestować, to moim zdaniem Amazon. Jak się sprawdzi to zamówić z hifiexpress, a jak nie, to nie ma zmartwień ze zwrotem. 

Co do samego Sabaja, wyciąga dużo niedoskonałości z utworow, ale też pomieszczenia. W typowym salonie z aneksem, gdzie akustyka to jeden wielki kompromis, Sabaj może przyprawiać o ból głowy i warto to wziąć pod uwagę. U mnie R-603D który chwilę testowałem nie dzwonił tak w uszy i diametralna różnice zrobily nawet dodatkowe zasłony, czy głupie poduszki za kolumna. Kompletnie inne granie, więc zaczynam kombinować gdzie by tu ulokować jakieś zabawki z wełna. 

Korzystając z okazji, ktoś może wie czy są dostępne kody IR do konkretnych źródeł? Pytałem na czacie hifiexpress ale bez odzewu. Chciałem sobie nieco poprawić aspekt użyteczności przy użyciu Broadlink. No i tak, odbiornik IR we wzmacniaczu to tragedia. Trzeba celować bardzo precyzyjnie z niedużej odległości. 

Edytowane przez markov

Będę miał na dniach VMV A2.

Porównam go z moim obecnym NAD C326 Bee po modyfikacji. 

Jestem strasznie ciekawy co to będzie 

No i chyba jestem 1 użytkownikiem, który użyje subwoofera 🙂

Zestaw 2+1

Dzisiaj wykupiłem Tidal HiFi i po raz pierwszy puszczałem muzykę po BT z kodekiem Ldac.  Jest to bardzo wygodna metoda, biblioteka utworów ogromna, jakość bardzo dobra, obsługa intuicyjna, playlisty itp.

Na tablecie fajnie się to obsługuje. Warunkiem jest aby wyłączyć  wszystkie equalizery w tablecie. Chciałbym sprawdzić rzeczywisty bitrate utworu, ale nie wiem czy wogole jest taka możliwość.

Edytowane przez Drzymek

A ja powtórzę i w tym wątku i muszę przyznać rację koledze @Piopioz kablem zasilającym do Sabaja, jak da się do niego dobry kabel to on gra dużo lepiej. Słuchałem na prostym kablu, który kiedyś zrobiłem to strasznie mi średnicą sabaj grał, była dość natarczywa, ale mam taki jeden kabel Pyton Pana Edmunda, mój kable referencyjny, na razie Hijiri Milion mi tylko dużo lepiej zagrał i na tym kablu Sabaj gra bardzo przejrzyście, sposób grania już zbliża się do układów lampowych, to już nie są duże różnice, kolumny towarzyszące Diapason Adamantes. Testuję Sabaja od 2 dni i na razie muszę ocenić go bardzo pozytywnie, zwłaszcza stosunek cena/jakość, zagrał zdecydowanie lepiej od Volumio Integro, które miałem z 2 tyg. temu na testach i ono mnie rozczarowało za jakość. Za kilka dni po testują moi koledzy, zobaczę czy potwierdza moje opinie.

No i w końcu wyszła największą wada Sabaja. Postanowiłem podpiąć pre out amplitunera do line in Sabaja. Bez żadnej autokalibracji i...

Cisza w kolumnach. Sprawdzam, ustawiam itp. główkuję i nagle w tle słyszę jakiś szmer. Otóż Sabaj ma tak niskie wzmocnienie na wejsciu liniowym, że przy takich samych parametrach jak wpięty był audiolab, z kolumn nic nie było słychać. 

No to robimy autokalibrację przy Vol 50 na Sabaju. Yamaha nie wykryła przednich kolumn. Daję 70, Yamaha wykryła przednie kolumny, ale ostrzeżenie o zbyt dużych korektach głośności poszczególnych kolumn, autokalibracja zakończona niepowodzeniem. Daję 80. Autokalibracja zakończona powodzeniem, ale korekty masakryczne dochodzące do -10 na głośnikach surroud. Podkręciłem Sabaja Vol na 90 i autokalibracja zakończyła się z akceptowalnymi korektami. Sabaj na 99 i korekty bardzo małe i tak pasowałoby zostawić.

Jakość dźwięku podejrzewam że nie będzie gorsza, bo amplituner sam sobie koryguje equalizerem poszczególne kolumny.

 

Teraz pytanie. Czy ma to jakiś wpływ na Sabaja, że do seansów filmowych (około 3 razy w tygodniu po 2h) chodził by na wzmocnieniu Vol 99? Głośność byłaby regulowana przez amplituner.

Pytam, bo nie znam się na stronie technicznej tego sprzętu. Poniżej załączam screeny z kalibracji.

Sabaj na Vol 90

spacer.png

Spoiler

 

Sabaj Na vol 99

spacer.png

 

Audiolab tryb końcówki mocy

spacer.png

Nie sugerujcie się wzmocnieniem subwoofera, gdyż ma swój własny wzmacniacz, który osobno reguluję.

Edytowane przez Drzymek

Sponsorowaną szpachlą wykończeniową Novol, podkładem wypełniającym Boll (rzygał, trzeba kupić własną końcówkę) i lakierem satynowym Novol...

W dniu 6.01.2023 o 07:56, Drzymek napisał:

Jestem po pierwszym dniu odsłuchów z Sabajem A30a. Najpierw słuchałem sam przez 3 godziny, potem zaprosiłem 3 znajomych (2 osoby bez doświadczenia w sprzęcie audio, oraz jedna kobieta po szkole muzycznej) i słuchaliśmy wspólnie. Mam dwie pary kabli, więc każdy utwór słuchaliśmy 2 razy czasem 3 razy na zmianę, przełączając wzmacniacze (około 1 minuta przerwy pomiędzy odsłuchami). Odsłuchy były bez żadnych sugestii, który jest nowy wzmacniacz a który stary, który ile kosztował, czasem nawet nie wiedzieli który puszczam. Mieli za zadanie powiedzieć, które wydanie danego utworu bardziej się im podoba i co w nim się bardziej podoba.

Sprzęt:

1. Laptop ->USB> dac Hegel hd2>Audiolab 8000s>B&w 603s3

2.laptop>USB>Sabaj A30a>B&w 603s3

Pliki FLAC.

Po kilkunastu utworach wnioski nas wszystkich były następujące.

Nie ma jakiejś ogromnej przepaści pomiędzy tymi wzmacniaczami, na zasadzie że włączasz Sbaja i krzyczysz woooowww!

Ale większość wskazan była z korzyścią dla Sabaja. Wszyscy słyszeliśmy lepszą, szerszą scenę, dźwięki bardziej szczegółowe, sama barwa dźwięku jaśniejsza. Audiolab gra trochę ciemniej, bardziej stonowanie, mniej wesoło. Były utwory gdzie stwierdzaliśmy że nie ma praktycznie żadnej różnicy, ale np. Guns and roses Don't cry, wszyscy jednoznacznie wskazali, że ten utwór to przepaść na korzyść Sabaja. 

Muzyczka powiedziała że słyszy więcej pojedynczych dźwięków i czuje jakby wokalista stał zaraz przed nią i spiewał dla niej, dosłownie chciała tańczyc i powiedziała że bardziej ją wciąga muzyka. Ja też miałem takie odczucia jak samodzielnie testowałem sprzęt. Wszyscy także stwierdzili że na minus jest to, że Sabaj bardziej wyciąga wszystkie śmieci. Jak utwór ma niedoskonałości, albo coś co nas drażni, to Sabaj ze swoją detalicznoscią bardziej to eksponuje. Ja dodaję od siebie że gra trochę efekciarsko.

Słuchane było na EQ flat/off , 0 bass i 0 treble, sub off. 

Moja opinia: Sabaj gra dobrze, daje wiele radości płynącej ze słuchania muzyki, posiada możliwość podłączenia telefonu bezpośrednio po BT przez Ldac, gdzie mamy praktycznie jakość FLAC po BT.  Ma wbudowany DAC i za cenę 2200zl jest dealbreakerem jeżeli chodzi o wzmacniacz stereo z Dac i BT.

Konfiguracja jest prosta: podpinasz USB, ustawiasz  Foobara output na Sabaj exclusive 32bit i tym samym omijasz środowisko windowsa (regulacja głośności w Windows nie ma wpływu na głośność w foobarze)

Dzisiaj będę testować wejście line in pod Kinem domowym.

 

 

U mnie gra na Loudness 2 lub 3. Na flat nie podobało mi się - średnica jakaś taka chropowata/gruzowata wtedy. Może kwestia akustyki pomieszczenia - salon otwarty z jadalnią i kuchnią.

Po kilku dniach słuchania wróciłem do poprzedniej konfiguracji, t.j. IFI Zen Stream + Topping DX3 Pro + Yaqin MS30L, celem sprawdzenia czy aby przypadkiem Sabaj tylko chwilowo mnie nie oczarował. Po kilku godzinach wróciłem do Sabaja. Topping chyba pójdzie w komis....

Lampa jednak nadal pozostaje do gramiaka. Tutaj jest bezkonkurencyjna 🙂

21 godzin temu, RobG1974 napisał:

A ja powtórzę i w tym wątku i muszę przyznać rację koledze @Piopioz kablem zasilającym do Sabaja, jak da się do niego dobry kabel to on gra dużo lepiej. Słuchałem na prostym kablu, który kiedyś zrobiłem to strasznie mi średnicą sabaj grał, była dość natarczywa, ale mam taki jeden kabel Pyton Pana Edmunda, mój kable referencyjny, na razie Hijiri Milion mi tylko dużo lepiej zagrał i na tym kablu Sabaj gra bardzo przejrzyście, sposób grania już zbliża się do układów lampowych, to już nie są duże różnice, kolumny towarzyszące Diapason Adamantes. Testuję Sabaja od 2 dni i na razie muszę ocenić go bardzo pozytywnie, zwłaszcza stosunek cena/jakość, zagrał zdecydowanie lepiej od Volumio Integro, które miałem z 2 tyg. temu na testach i ono mnie rozczarowało za jakość. Za kilka dni po testują moi koledzy, zobaczę czy potwierdza moje opinie.)

Korci i mnie Sabaja audiofiskim kablem zasilającym napędzić 🙂 Możecie coś polecić/doradzić tak c.a. 600 - 800 PLN?

Sabaj nie jest idealny. Niestety nie ma typowego pre in. I jest to sprzęt dla minimalistów. Jak ktoś nie ma daca dobrego i taki średniej klasy wzmacniacz stereo to Sabaj może go bez problemów zastąpić. Ja muszę jeszcze kilka dni posłuchać bo czasami czaruje a czasami mniej. Ale na pewno wart jest swojej ceny czy też 5 tys. Zł. Ale jak ktoś ma dobrego daca i dobry wzmacniacz to można osiągnąć więcej.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

11 minut temu, RobG1974 napisał:

Sabaj nie jest idealny. Niestety nie ma typowego pre in. I jest to sprzęt dla minimalistów. Jak ktoś nie ma daca dobrego i taki średniej klasy wzmacniacz stereo to Sabaj może go bez problemów zastąpić. Ja muszę jeszcze kilka dni posłuchać bo czasami czaruje a czasami mniej. Ale na pewno wart jest swojej ceny czy też 5 tys. Zł. Ale jak ktoś ma dobrego daca i dobry wzmacniacz to można osiągnąć więcej.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
 

No właśnie...., tylko czy dobrego DACa uda się kupić w cenie całego Sabaja, tak aby zagrało to na podobnym poziomie z dobrym wzmacniaczem (?)

Wg mnie nie. Cena / Jakość w Sabaju jest super, tylko niektórzy nie patrzą na to, tylko na to żeby mieć tylko jakość, a niektórym jeszcze zależy wręcz przeciwnie, żeby było szczególnie drogie. Meje dace, każdy kosztował sabaj x4 co najmniej.

Edytowane przez RobG1974
22 minuty temu, RobG1974 napisał:

Sabaj nie jest idealny. Niestety nie ma typowego pre in. I jest to sprzęt dla minimalistów. Jak ktoś nie ma daca dobrego i taki średniej klasy wzmacniacz stereo to Sabaj może go bez problemów zastąpić. Ja muszę jeszcze kilka dni posłuchać bo czasami czaruje a czasami mniej. Ale na pewno wart jest swojej ceny czy też 5 tys. Zł. Ale jak ktoś ma dobrego daca i dobry wzmacniacz to można osiągnąć więcej.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
 

No, a tu niektórzy pisali, że ten wzmacniacz za 2000zl, zagra podobnie, jak te co kosztują 15tys. 

Ja go jeszcze nie sprawdzałem i nie wiem jak on gra. 

Być może nawet tak może być, jak podłączymy tamte wzmacniacze przez wbudowane w nich dace do tego samego źródła co sabaja. Trzeba porównać jeden do jeden na danym zestawie kolumn. W sabaju brakuje dobrego wejścia RCA lub Pre in, żeby go zastosować jako końcówkę do kina domowego, byłby wtedy idealnym produktem uzupełniającym kino domowe o fajne stereo.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.