Skocz do zawartości
IGNORED

DSD


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, szymon1977 napisał:

Zapamiętaj jedną rzecz: nie pisz, że ja coś uważam przed bzdurami, które Ty sam wymyślasz. A na prostowanie tego, co w pozostałej części swojego wpisu zakręciłeś szkoda mi czasu. Może kiedyś, gdy będzie z tego coś więcej wynikać niż wykazanie racji.

Chwila. Szkoda Ci czasu na prostowanie moich wpisów? Za kogo Ty się uważasz? Myślisz, że jakiś dzieciak się tu zalogował, który dopiero co jakąś mini wieżę z komunii na jakiś marny zestawik stereo z MM wymienił? Idź się bawić ze swoim Daphile i nie wtykaj tu nosa jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia w temacie, który jest tu omawiany. 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695292
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, przemak napisał:

Ciekawe jak? Przecież dxd to jest wav. 

To jest faktycznie problem 😉

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695322
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, gerwazek napisał:

Chwila. Szkoda Ci czasu na prostowanie moich wpisów? Za kogo Ty się uważasz? Myślisz, że jakiś dzieciak się tu zalogował, który dopiero co jakąś mini wieżę z komunii na jakiś marny zestawik stereo z MM wymienił? Idź się bawić ze swoim Daphile i nie wtykaj tu nosa jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia w temacie, który jest tu omawiany. 

A za kogo ty się uważasz? W dupę kopnąć tylko, a nie wdawać się w dyskusję. 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695405
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Bukaj napisał:

A co powiecie o formacie DXD?

„DXD – nowoczesny format wysokiej rozdzielczości.

Pewnym przełomem w dziedzinie audio było opracowanie formatu PCM, który zapoczątkował zupełnie inny sposób zapisu dźwięku, znany jako cyfrowy. Polegał na zakodowaniu dźwięku w postaci ciągu liczb i znaków o określonej częstotliwości. Właśnie z PCM narodził się format CD audio. Ta forma zapisu plików muzycznych, początkowo przeznaczona dla przemysłu fonograficznego, od 1985 roku na stałe zagościła w naszych domach. Oprócz swoich niewątpliwych zalet CD Audio miał też ograniczenia. Podstawową wadą okazał się 16 bitowy sposób zapisu dźwięku, który sprawiał, iż niektóre utwory nie posiadały głębi”.

Kiedy czytam coś takiego, zawsze czerwona lampka mi się zapala, czy nie jest to kolejna próba wyciagnięcia kasy. Przykładowo na HDtracks, Bill Evans Top of the Gate zremasterowany w DXD i DSD kosztuje 45 baksów. To samo 96/24 już 27$. Czy rzeczywiście jest głębia przy DXD, czy tylko DXD i cena pogłębia efekt w głowie? Daleki jestem od tego, żeby wmawiać komuś, że tylko mu się wydaje. Jeśli słyszysz różnicę między Hires a 16/44, nikt nie ma prawa twierdzić, że jest inaczej. Pisałem już o tym odnośnie innych rzeczy. To co słyszę jako lepszą jakość dźwięku, czy tylko mi się wydaje że słyszę nie powinno nikomu zawadzać. Mam świadomość, że mogę dać się zwieść i słyszeć jakby lepszą jakość, bo renomowana marka, wysoka cena i gesty plik. Zawsze jednak podchodzę ostrożnie do rzekomych głębi, blasku, świeżości itp.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695426
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Tomek 1685 napisał:

A za kogo ty się uważasz? W dupę kopnąć tylko, a nie wdawać się w dyskusję. 

Z pewnością nie za aroganta, który włazi komuś z butami w temat, żeby się wymądrzać. 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695457
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, przemak napisał:

Ciekawe jak? Przecież dxd to jest wav. 

DxD to wv

Nie ukrywam pliki flac czy wav 44,1 1411kbps brzmią dobrze. 

DSD może jeszcze ciut lepiej od płyty CD , ale już DxD to jest kosmos. 

49 minut temu, gerwazek napisał:

„DXD – nowoczesny format wysokiej rozdzielczości.

Pewnym przełomem w dziedzinie audio było opracowanie formatu PCM, który zapoczątkował zupełnie inny sposób zapisu dźwięku, znany jako cyfrowy. Polegał na zakodowaniu dźwięku w postaci ciągu liczb i znaków o określonej częstotliwości. Właśnie z PCM narodził się format CD audio. Ta forma zapisu plików muzycznych, początkowo przeznaczona dla przemysłu fonograficznego, od 1985 roku na stałe zagościła w naszych domach. Oprócz swoich niewątpliwych zalet CD Audio miał też ograniczenia. Podstawową wadą okazał się 16 bitowy sposób zapisu dźwięku, który sprawiał, iż niektóre utwory nie posiadały głębi”.

Kiedy czytam coś takiego, zawsze czerwona lampka mi się zapala, czy nie jest to kolejna próba wyciagnięcia kasy. Przykładowo na HDtracks, Bill Evans Top of the Gate zremasterowany w DXD i DSD kosztuje 45 baksów. To samo 96/24 już 27$. Czy rzeczywiście jest głębia przy DXD, czy tylko DXD i cena pogłębia efekt w głowie? Daleki jestem od tego, żeby wmawiać komuś, że tylko mu się wydaje. Jeśli słyszysz różnicę między Hires a 16/44, nikt nie ma prawa twierdzić, że jest inaczej. Pisałem już o tym odnośnie innych rzeczy. To co słyszę jako lepszą jakość dźwięku, czy tylko mi się wydaje że słyszę nie powinno nikomu zawadzać. Mam świadomość, że mogę dać się zwieść i słyszeć jakby lepszą jakość, bo renomowana marka, wysoka cena i gesty plik. Zawsze jednak podchodzę ostrożnie do rzekomych głębi, blasku, świeżości itp.

Ja testuje pliki pod DSD, DXD , Flac czy Wave.

Ten format DxD, wyraźnie odstaje od reszty.

Brzmi zdecydowanie najlepiej. 

Nawet na głośnikach z laptopa to słychać. 

 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695491
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Bukaj napisał:

Ja testuje pliki pod DSD, DXD , Flac czy Wave.

Ten format DxD, wyraźnie odstaje od reszty.

Brzmi zdecydowanie najlepiej. 

Nawet na głośnikach z laptopa to słychać. 

 

To jest z Tidala. Wcześniej wstawiłem z pliku DSD. Nie wiem czy słyszę różnicę. Może z DXD bym usłyszał 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695538
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, gerwazek napisał:

Jeśli słyszysz różnicę między Hires a 16/44, nikt nie ma prawa twierdzić, że jest inaczej. ... Mam świadomość, że mogę dać się zwieść i słyszeć jakby lepszą jakość, bo renomowana marka, wysoka cena i gesty plik

A masz świadomosć, ze hires możesz słyszeć inaczej, bo w hires może być inny mastering? A masz świadomość, że gdyby w hires był ten sam mastering to mógłbys usłyszeć tak samo?

3 godziny temu, Tomek 1685 napisał:

A za kogo ty się uważasz?

Kim by nie był to nic sensownwgo nie napisał.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695618
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bukaj napisał:

en format DxD, wyraźnie odstaje od reszty

Jedyną wiarygodną metodą sprawdzenia jest, jak pisał @szpakowski, przekonwertowanie tego dxd do pliku 44/16 czy innego gorszego i porównanie tych dwóch plików. W przeciwnym razie jeżeli słyszysz jakieś różnice, to jestem w stanie się założyć, że porównujesz w stylu "z jednego pliku gra Madonna a z drugiego Zenek - Madonna zdecydowanie lepsza" 😉

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695676
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, przemak napisał:

Jedyną wiarygodną metodą sprawdzenia jest, jak pisał @szpakowski, przekonwertowanie tego dxd do pliku 44/16 czy innego gorszego i porównanie tych dwóch plików. W przeciwnym razie jeżeli słyszysz jakieś różnice, to jestem w stanie się założyć, że porównujesz w stylu "z jednego pliku gra Madonna a z drugiego Zenek - Madonna zdecydowanie lepsza" 😉

Ja mam te same utwory BONEY M, w wersji wav oraz dxd.

WAV brzmi tak bardziej cyfrowo co nie oznacza, że jest lepiej. 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695687
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bukaj napisał:

Ja mam te same utwory BONEY M...

...a może tylko jeden jest re-master?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695694
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest zrobione. Miałem też Abba w DSD i DXD. 

Te pierwsze to było takie zamulone, choćby za kocem. Ale nie było czuć nalotu cyfrowości.

Zaś DxD otwarte, słyszalny każdy najdrobniejszy detal. Mega wyraźne. Czuje się, jakby grali na żywo przede mną. 

Ten format mnie urzekł

 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695720
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Bukaj napisał:

Ja mam te same utwory BONEY M, w wersji wav oraz dxd

Tak, ja też. Różnice są ogromne, do tego stopnia, że w tej lepiej brzmiącej wersji śpiewa Marley 😉

 

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695739
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Bukaj napisał:

Zaś DxD otwarte, słyszalny każdy najdrobniejszy detal. Mega wyraźne. Czuje się, jakby grali na żywo przede mną. 

Nie twierdzę, że plik dxd nie może brzmieć lepiej, pewnie brzmi lepiej ale nie jest to kwestią parametrów technicznych pliku. Jest duże prawdopodobieństwo, że w pliku dxd ktoś coś "grzebał", słucha się innego masteringu ... dlatego brzmi lepiej. 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695804
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bukaj napisał:

Ten format mnie urzekł

Zrozum w końcu: to może nie być kwestia formatu a masteringu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695813
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, szymon1977 napisał:

A masz świadomosć, ze hires możesz słyszeć inaczej, bo w hires może być inny mastering? A masz świadomość, że gdyby w hires był ten sam mastering to mógłbys usłyszeć tak samo?

Kim by nie był to nic sensownwgo nie napisał.

W sumie to i dobrze, że się tu pojawiłeś. Wszyscy skorzystają dowiadując się od Ciebie czegoś sensownego. Przekazuje Ci ten temat. Ahoj.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5695914
Udostępnij na innych stronach

@

8 godzin temu, gerwazek napisał:

...Czy rzeczywiście jest głębia przy DXD, czy tylko DXD i cena pogłębia efekt w głowie?

Bardzo istotne pytanie. Zrobiłem porównanie płyty Louisa Armstronga "Wonderful World". Najdroższa wersja plików FLAC 24/192 zakupiona z HDtracks kontra pliki FLAC 16/44.1 z płyty CD wydanej w 1991 r.

Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu brak jakichkolwiek różnic w brzmieniu. Obydwie wersje brzmią po prostu identycznie. Pliki 24/192 nie mają żadnej większej "głębi" niż pliki 16/44.1 Drapiąc się mocno w czerep zacząłem się zastanawiać czy jednak więcej nie zależy od masteringu materiału muzycznego niż od rodzaju nośnika 🤔

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5696012
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Elbing napisał:

Zrobiłem porównanie płyty Louisa Armstronga "Wonderful World". Najdroższa wersja plików FLAC 24/192 zakupiona z HDtracks kontra pliki FLAC 16/44.1 z płyty CD wydanej w 1991 r.

Serio?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5696045
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Elbing napisał:

Drapiąc się mocno w czerep zacząłem się zastanawiać czy jednak więcej nie zależy od masteringu materiału muzycznego niż od rodzaju nośnika 🤔

Żaden format nie poprawi brzmienia, jeśli master będzie kiepski. Z tym chyba zgodzą się wszyscy. Mnie CD 16/44 w pełni zadowala jeśli jest dobrej jakości materiał. Gęściejszych nie odróżniam. Tylko mnie nie pytaj o takie rzeczy. Masz tu mistrza guru fora i jego pytaj. 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5696088
Udostępnij na innych stronach

Remastering potrafi dużo zepsuć. Słychać to na płycie Pink Floyd "The Final Cut" Nowa wersja z 2011 jest zremasterowana w myśl zasady: ch....o ale jednakowo. Krążek z 1983 roku brzmi o wiele lepiej.

Czy gęste formaty mają jakąś znaczącą przewagę nad standardem CD ? Mam poważne wątpliwości. Kolejny przykład to ulubiona płyta Żony "Wallflower" Diany Krall. Mamy ją na CD i formie gęstych plików 24/96. Też nie słychać żadnych różnic. Materiał wyjściowy do obu wersji jest raczej ten sam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159828-dsd/page/2/#findComment-5696111
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.