Nuprime Omnia A300 + Monitor Audio Silver 7G

[tomski_]

Witam 🙂

Jak w temacie. Interesuje mnie takie połączenie, może ktoś z fachowców się wypowie. Obecnie ten Nuprime gra z Cabasse MC170 Antigua na przewodach Tellurium Ultra Blue II i jest naprawdę fajnie. Ale brakuje mi powietrza w tych kolumnach, trochę średnicy i lepszej bardziej naturalnej rozdzielczej góry. Dlatego chęć zmiany 🙂 Mam okazję kupić prawie nowe MA Silver 7G w dobrej cenie. Kiedyś je słyszałem w salonie i mnie zachwyciły. Grały wtedy z jakimś Marantz"em. Ale słyszałem że potrafią zagrać dość ostro i się obawiam czy w moim zestawie nie będą zbyt ostre i jasne. Omnia A300 jest dość neutralna ale wydaje mi się że w niektórych nagraniach ma tendencję do zasyczenia przy górnym skraju pasma (ale nie jest to częste i denerwujące).

 

[Piotr Sonido]

To udane połączenie gdyż twój wzmacniacz jak na zasilenie w klasie d to gra wyjątkowo "ciepło".

Tutaj nie obawiałbym się ostrości z Silver zwłaszcza jeżeli kiedykolwiek słuchałeś je z maransem który potrafi zagrać ostrzej od twojego wzmacniacza.

Ciekawi mnie natomiast:

Gdyż moim zdaniem akurat kolumny cabasse grają ostrzej od Silver. Więc jeszcze bardziej rozdzielcza góra?

Średnica będzie lepsza to na pewno. Bas oodmkatem ilości podobny chodź będzie miał inną sygnaturę. 

Moim zdaniem to udane połączenie było by u ciebie.

Silver to kolumny które wypożyczysz w każdym województwie. 

Zrób to. Bo to całości dochodzi twoja akustyka która ma olbrzymi wpływ na finalne brzmienie.

Piotr 

[tomski_]

Dzięki za opinię 🙂

Rozwiałeś moje wątpliwości co do góry pasma. Mieszkam w Suwałkach i najbliżej mam do Białego po te MA. Nie chce mi się latać itp Chyba je po prostu kupię, posłucham i jak nie przypasują to puszczę dalej w obieg. Raczej nie stracę na tym bo są do sprzedania w dobrej cenie 🙂

Jeśli chodzi o te moje cabasse, to tej góry jest sporo ale jest ona taka jak by momentami mało przejrzysta, generalnie mam wrażenie jak by mało powietrza było w tym graniu. Ale to też mocno zależy od utworu. Generalnie np. talerze, skrzypce itp nie brzmią tak jak bym chciał. Wydaje mi się że to spowodowane jest tym że membrany tego koaksjala są zrobione z miękkiego materiału. I z tymi cabasse jest też że one są stworzone do cichego grania, jak odkręcę głośniej to już tak ładnie nie jest. Bassu też mają dużo i to fajnego, ale jak grają cicho. Głośniej to już nie to. Czytałem że one tak porostu mają, są zestrojone do cichego grania.

Na tym Nuprime sporo słucham na słuchawkach plenarnych od Audeze gdzie one na tym sprzęcie oddają instrumenty mega naturalnie i potem jak słucham na kolumnach to słyszę że dużo im brakuje 🙂 Mimo że to naprawdę super głośniki jak za tą cenę. Generalnie podoba mi się granie Cabasse i dlatego ciekawią mnie też jak grają Cabasse Minorca podobna półka cenowa jak te MA. A najchętniej to bym kupił Murano, miałem okazję je usłyszeć i to było naprawdę wykwintne granie jak dla mnie. Miód na uszy 🙂 Ale 20k za parę 😞 Może kiedyś ...

[Q21]

Słuchawek nie masz co porównywać, nigdy sprzęt nie zagra tak samo jak słuchawki ze względu na akustykę pomieszczenia. Co do Silverów to określiłbym je jako przejrzyste i potrafią pokazać detal w takim połączeniu powinno ci się podobać. Jeszcze jedna rzecz to pamiętaj o różnej jakości nagrań i ich realizacji, czasem na najlepszym i najdroższym sprzęcie niektóre utwory brzmią nieciekawie i nic z tym nie zrobisz.

[Piotr Sonido]

Dokładnie. One zawsze będą grały inaczej.

Ja wolę brzmienie monitor audio od cabasse.

Chyba wiem o co ci chodzi tylko nazywamy to inaczej.

Tym bardziej jeśli cena jest dobra to bierz 

Nic nie stracisz.

Piotr 

[tomski_]

No i mam te MA od 2 dni 🙂

Pierwsze wrażenia.

Na plus:

- Jakość wykonania na najwyższym poziomie. Cabasse mocno odstaje pod tym względem.

- wygląd. Są porostu piękne, są w black gloss i bardzo mi się podobają 🙂

- szczegółowość. Słychać na nich dużo więcej jak na cabasse. Można wyłapać dużo smaczków które słyszałem tylko w słuchawkach. Bardzo oddają klimat nagrań, szum taśmy, tło na koncertach, szarpnięcia struny, dźwięk przepływającego powietrza przez trąbkę saks itp aż czasem za dużo 🙂

- scena. Jest szerzej i głębiej. Trochę lepsza wizualizacja sceny, separacja instrumentów itp na podobnym poziomie. Z tym że na MA instrumenty brzmią tak jak trzeba 🙂

- góra jest w sam raz, ma więcej powietrza, jest bardziej szczegółowa. Chyba trochę wyżej podchodzi

- bass. Jest bardziej precyzyjny, lepiej kontrolowany, uderzenia są potężniejsze.

- wokal jest bardziej realny.

- przy głośnym graniu jest moc. Grają głośniej i przy wyższych poziomach się nie gubią. Jak się odkręci to pokazują potencjał i moc. Bardzo mi się podobają uderzenia bassu. Szybkie i mocne. 

Na minus. I tu niestety, nie wiem czy to przeboleje.

- wokale są za blisko. Jest wokal i potem reszta. Bardzo mi to się nie podoba. Ale to może wina kabla, bo z tego co czytałem w jakieś recenzji to przybliża i uwydatnia wokal. W cabbase było z tym idealnie.

- mam wrażenie że brakuje trochę tego wyższego bassu. Przy niektórych kawałkach brakuje tego dociążenia, mocy. Grają zby lekko. Może też wina kabla.

- przy cichym słuchaniu jest zbyt lekko i chudo. Szczególnie brakuje tego dociążenia, pomrukiwania itp Pod tym względem cabasse grały o niebo lepiej 😞 Niby uderzenia basu są itp ale tego wyższego bassu niema prawie wcale. Bardzo tego się obawiałem, bo więcej słucham wieczorami i dość cicho. A cabasse przy niskich poziomach grały o wiele przyjemniej, mimo że tu słychać dużo więcej i niema tego przymglenia. Generalnie grają sporo głośniej przy tym samym poziome vol. Może dlatego że ten wokal i średnica jest głośniejsza. Muszę ściszyć i cierpi na tym bass. Może też wina kabla.

Mam wpięty w system sub MA z serii bronze i musiałem sporo podkręcić vol. na nim żeby dorównał tym MA. O dziwo, nie musiałem kombinować z filtrem, bo ładnie się zgrywa na tym samym ustawieniu co z cabbase. 

Plusów zmiany jest więcej i bardzo bym chciał je zostawić. Ale te minusy dominujący wokal i słaby wyższy bass, przy cichym słuchaniu deko mi je skreślają. Pod tym względem Cabbase słuchało się przyjemniej, mimo że mniej audiofilsko 🙂

Pokombinuje z przewodem. Ten tellurium ultra blue II pięknie się zgrywa z cabbase, a może już nie koniecznie z tymi MA. I tu może leżeć problem. Bo pamiętam że ten kabelek uspokoił buczący bass i poprawił mocno wokal. Gdzie wcześniej na innych przewodach cabbase miałem z tym problem.

Tylko ciekawe czy się nie zepsuje scena i tło. Bo ten tellurium mocno to poprawia. Mam gdzieś Furutech µ-2T który mi się jeszcze nie sprzedał, po testuje na nim. Cabasse na tym furutech średnio grały, może tu będzie inaczej 🙂 Może pokombinować z zworami ? Tylko czy to będzie miało wpływ na powyższe ?

Ewentualnie może któryś z speców, poleci mi jakoś przewód (uwzględniając powyższe).

Może z tellurium seria black ? (tylko ta cena 😞 )

Ehhh ... a już byłem prawie szczęśliwy z zestawu. Chciałem jeszcze lepiej i znowu droga przez słuchanie kabli itp 😞

 

 

 

[Piotr Sonido]

Wiesz co A może dla testów sprawdziłbyś inny wzmacniacz.

Pamiętasz może na jakim wzmacniaczu słuchałeś wcześniej jak mówiłeś że cię zachwyciły?

 

[Piopio]

W dniu 23.12.2022 o 09:43, tomski_ napisał:

- mam wrażenie że brakuje trochę tego wyższego bassu. Przy niektórych kawałkach brakuje tego dociążenia, mocy. Grają zby lekko. Może też wina kabla.

Z Twoich opisów wynika, że dobrze słyszysz 😉 

To nie wina kabla. To wina zestrojenia kolumn - grają typowym V. Nic z tym nie zrobisz. 

[tomski_]

9 godzin temu, Piopio napisał:

grają typowym V

Te cabasse to typowy V, ale MA Silver to już dość liniowo są zestrojone. Chyba bardziej mi się podoba jednak zestrojenie V, może kwestia przyzwyczajenia. 

Posłucham tych MA chociaż z miesiąc, może jeszcze się wygrzeją lepiej i ułożą. Im więcej ich słucham tym mniej mi przeszkadza to co wymieniłem wyżej. Trochę bardziej suba podkręciłem i na filtrze deko dałem do góry. Przy cichym słuchaniu sporo to poprawiło.

Stwierdziłem że w zasadzie wszystko gra jak należy, ale chyba jest zbyt audiofilsko. Chyba dopiero poznaję swój gust muzyczny i zbyt słucham jakiś niuansów zamiast delektować się muzyką 🙂

9 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Wiesz co A może dla testów sprawdziłbyś inny wzmacniacz.

Niechce kombinować z elektroniką. Jestem bardzo zadowolony z tego Nuprime i chyba w tej cenie nie dostanę tak dobrej hybrydy. Tymbardziej że ta Omnia ma naprawdę dobre wyjście słuchawkowe, a dużo słucham na słuchawkach plenarnych. Pięknie to gra i tu nic nie chce zmieniać 🙂

Posłucham, zmienię z 2-3 przewody i zobaczę. Najwyższej wrócę do tellurium i cabasse, a kiedyś zmienię je na Murano 🙂

Mimo że mi kilka drobiazgów nie gra w poprzedniej konfiguracji, to jak słuchałem głośniej np koncertu Gilmour'a z Pompei, to miałem ciarki momentami. A chyba o to chodzi 🙂

A np. na tych MA niema ciarki, mimo że słuchać dużo więcej niuansów których na cabasse nie słyszałem.

Chyba zaczynam rozumieć. Jedni szukają ideału i gonią króliczka, a drudzy delektują się muzyka 🙂 Jeszcze niewiem do których należę 🙂

[Prewwit]

Nie wiem ile już u Ciebie grały kolumny, ale z mojego doświadczenia trzeba dać z 50 godzin na rozruszanie się membran i wygrzanie elementów w zwrotnicy. Z kabli które moim zdaniem mają nienatarczywą górę, które u mnie sprawdziły się z Heglem i AP, to polecam Cordial CLS, Melodika Puple Rain i Audioquest Rocket. Zwróć uwagę też na ustawienie kolumn, czym bardziej tweetery wycelowane w punkt odsłuchowy tym bardziej są bezpośrednie wysokie.

[Piopio]

14 godzin temu, tomski_ napisał:

Te cabasse to typowy V, ale MA Silver to już dość liniowo są zestrojone.

Masz rację. Seria 7G to już inne granie.

[quatross]

To ładnie kiepskie muszą być cabasse. MA 7G potrzebują odpowiedniej elektroniki żeby nie było słychać ich suchości w górnych rejestrach (...)

Mi się udało z 1600NE. Z Magnat MA 1000 nie było kolorowo 😉

[Piotr Sonido]

Nie są kiepskie tylko tak grają. Jest wielu producentów którzy trzymają i produkują sprzęt o takim brzmieniu. Cabasse lubi takie Vki. Z tym że tam te ich coaxialem grają całkiem przyzwoicie także na średnicy 

I tak jest podobnego zdania. Silvery nabierają lepszego wybrzmiewania z cieplejsza elektronika. Chodź same są liniowe .

Piotr 

[tomski_]

22 godziny temu, quatross napisał:

To ładnie kiepskie muszą być cabasse

Nie. W swoim przedziale cenowym są to bardzo dobre głośniki. A grają w typowym V i sa super do cichego słuchania muzyki. Pozatym maja potężny fajny bass i fajnie budują scenę, ten ichny coaxial robi jednak robotę. Niema co ich nawet porównywać do MA silver, bo to inna półka cenowa i jakościowa.

Ale do brzegu 🙂 Odgrzebałem swojego starego Furutech µ-2T,  przepiąłem kable i ... to był strzał w 10kę.

Szok i niedowierzanie. Zestaw zagrał tak jak bym chciał. Fakt stracił trochę tą audiofilskość (niema już tak dobrej separacji między dźwiękami i tak dobrego tła), ale to chyba i lepiej bo takie "laboratoryjne" granie mnie deko męczyło. Ale za to wszystko sie poukładało na swoje miejsce, cofnęły się wokale mimo ze dalej brzmią rewelacyjnie, doszło dociążenia i więcej tego wyższego basu, góra lekko złagodniała ale dalej brzmi jak trzeba. Przy cichym i głośnym słuchaniu jest bardzo przyjemnie 🙂 Generalnie dźwięki tak jakby sie lekko zaokrągliły, nie są takie ostre jak na tellurium. Jest tak bardziej miękko, ale dalej dynamicznie itp dużo przyjemniej teraz tego się słucha. 

Spadł mi kamień z serca 🙂 A Cabasse idą do "żyda".

Pobawię się jeszcze z zworkami, może uda się troszeczkę poprawić rozdzielczość na górze i wyciągnąć więcej z tła, nie psując basu. Bo jak podłączałem banany w terminalach ma krzyż, czyli +do Hi a -do Lo. To właśnie góra była jeszcze lepsza i pojawiało się wiecej tła, ale z kolei bass cierpiał robiło się zbyt chudo. Ale to już niuanse ... jest zajebiscie 

Konkluzja taka. Nuprime i Silvery 7G są bardzo liniowe. Nuprime idzie deko w cieplejsza stronę mocy, a Silver deczko w wyostrzoną suchą górę. Dlatego potrzebowało to mega neutralnego kabla, a ten furutech napewno taki jest. Gdzie np na Cabasse była tragedia na tym kablu, strasznie ciepło i bez środka to grało.

Gdzie z kolei tellurium ultra blue II, sporo zmienia. Odchudza dół, mocno przybliża wokal, wyciąga deko średnicę i delikatnie rozjaśnia górę. I bardzo wyostrza i dźwięki, nadając rozdzielczości. Gdzie w Cabasse dużo poprawiał. A z kolei w Silverach było za dużo powyższego. I tu by się zgadzało, bo kiedyś gdzieś czytałem ze ten tellurium ultra blue II bardzo sprawdza się w niższej klasy głośnikach, a w tych lepszych niekoniecznie.

Także temat się rozwiązał. Mogę spać spokojnie, znaczy słuchać 🙂

A co do zworek. Może ktoś coś poleci do powyższych uwag.