Izolacja galwaniczna zbawieniem źródeł cyfrowych w hi-endzie

msankowski · 21 Lutego 2023

Była dyskusja na ten temat - niestety, generalnie nie ma separacji, to jest dobra wola producentów a nie standard.

NOTE w takim dokumencie należy chyba traktować co najmniej jako zalecenie.

przemak · 21 Lutego 2023

6 minut temu, pmcomp napisał:

Malusieńką …

Dobra wola i wyzsze pieniazki. Dobre transformatorki jak pokazane w Jay’s Audio niestety kosztuja.

Nie, transformatorki aes/spdif kosztują złotówkę.

przemak · 21 Lutego 2023

15 minut temu, msankowski napisał:

NOTE w takim dokumencie należy chyba traktować co najmniej jako zalecenie.

Może i zalecenia, ale jednak wyraźnie jest "CAN BE USED"...

**piorasz** · 22 Lutego 2023

U mnie problem,, artefaktów, trzasków'' rozwiązały sterowniki.

Tylko tyle? A co z "resztą"? Pozwolę sobie zacytować jednego z zadowolonych posiadaczy (w prawdzie nie topping HS01) intona USB.2 isolator.
Cytat z forum head-fi przetłumaczony translatorem:

"Najbardziej zauważalną poprawą jest góra pasma, szczególnie talerze brzmią bardziej naturalnie. (Pracowałem w zespołach i trochę nagrywałem) Generalnie od niższej średnicy wszystko jest DUŻO wyraźniejsze – z wieloma szczegółami (czasem całymi elementami), które wcześniej były niezauważane, na przykład Joni Mitchell, „Court and Spark”, „ Peoples Party”, możliwe jest teraz natychmiastowe zrozumienie każdego tekstu z jej frazowaniem i tempem - a tym samym lepiej naturalnie podążać za jej linią fabularną, czujesz się bardziej, jakbyś był tam z nią. Również - wcześniej początkowe fragmenty Księgi Rodzaju „Duke ", gra talerzy była głównie myciem o różnej intensywności i tonach, ale mój system nie był w stanie rozdzielić dźwięków na grę pojedynczych talerzy...

Generalnie, odkąd zainstalowałem Intonę, na każdej płycie znalazło się przynajmniej kilka miejsc, w których łatwiej jest mi zrozumieć tekst. Słuchałem Davida Bowiego, „Diamond Dogs” i poprawa była taka, że wydawało mi się, że pliki zostały zremasterowane dokładnie tak, jak chciałem.

Bas jest nieco mocniejszy z Intoną, ale nie głębszy. Dynamika jest podobna między dwoma urządzeniami.

Wysokość/szerokość/głębokość sceny dźwiękowej początkowo wydawała się prawie taka sama – ale po kilku ocenach z bardziej przestronnymi nagraniami zauważyłem, że scena dźwiękowa faktycznie pogłębiła się o około 100% z tyłu i 10% z przodu i po bokach, wysokość pozostała prawie taka sama . Odnoszące się również do sceny dźwiękowej są dodane szczegóły, które skupiają pozycje elementów na scenie dźwiękowej, a także dodają elementy, których wcześniej nie zauważyłem. Na przykład głębia sceny dźwiękowej, jeśli wypróbujesz pierwszą piosenkę z projektu Alan Parsons „I Robot”, poprzednio partie chóru zatrzymywały się na mojej przedniej ścianie (około 1 metra od tyłu głośników), te same partie mają teraz efekt bycia z dala od głośników do 3 metrów (minimum) z bardzo wyraźnie zdefiniowanymi elementami i ich ruchem."

**pmcomp** · 22 Lutego 2023

11 godzin temu, przemak napisał:

Nie, transformatorki aes/spdif kosztują złotówkę.

Wiem, mam taki na dorobionym wyjściu AES/EBU w jednym z moich pleyerów CD.

Mam na mysli te audiofilskie, zastosowane w Jay's Audio na wyjściach SPDIF. Kiedys sprawdzałem, chyba duńskie i tanie nie były.

Co i tak nie ma znaczenia. Producent jak chce to zastosuje, jak nie chce to nie zastosuje.

Edytowane 22 Lutego 2023 przez pmcomp

22 Lutego 2023

3 godziny temu, piorasz napisał:

Tylko tyle? A co z "resztą"? Pozwolę sobie zacytować jednego z zadowolonych posiadaczy (w prawdzie nie topping HS01) intona USB.2 isolator.
Cytat z forum head-fi przetłumaczony translatorem:

"Najbardziej zauważalną poprawą jest góra pasma, szczególnie talerze brzmią bardziej naturalnie. (Pracowałem w zespołach i trochę nagrywałem) Generalnie od niższej średnicy wszystko jest DUŻO wyraźniejsze – z wieloma szczegółami (czasem całymi elementami), które wcześniej były niezauważane, na przykład Joni Mitchell, „Court and Spark”, „ Peoples Party”, możliwe jest teraz natychmiastowe zrozumienie każdego tekstu z jej frazowaniem i tempem - a tym samym lepiej naturalnie podążać za jej linią fabularną, czujesz się bardziej, jakbyś był tam z nią. Również - wcześniej początkowe fragmenty Księgi Rodzaju „Duke ", gra talerzy była głównie myciem o różnej intensywności i tonach, ale mój system nie był w stanie rozdzielić dźwięków na grę pojedynczych talerzy...

Generalnie, odkąd zainstalowałem Intonę, na każdej płycie znalazło się przynajmniej kilka miejsc, w których łatwiej jest mi zrozumieć tekst. Słuchałem Davida Bowiego, „Diamond Dogs” i poprawa była taka, że wydawało mi się, że pliki zostały zremasterowane dokładnie tak, jak chciałem.

Bas jest nieco mocniejszy z Intoną, ale nie głębszy. Dynamika jest podobna między dwoma urządzeniami.

Wysokość/szerokość/głębokość sceny dźwiękowej początkowo wydawała się prawie taka sama – ale po kilku ocenach z bardziej przestronnymi nagraniami zauważyłem, że scena dźwiękowa faktycznie pogłębiła się o około 100% z tyłu i 10% z przodu i po bokach, wysokość pozostała prawie taka sama . Odnoszące się również do sceny dźwiękowej są dodane szczegóły, które skupiają pozycje elementów na scenie dźwiękowej, a także dodają elementy, których wcześniej nie zauważyłem. Na przykład głębia sceny dźwiękowej, jeśli wypróbujesz pierwszą piosenkę z projektu Alan Parsons „I Robot”, poprzednio partie chóru zatrzymywały się na mojej przedniej ścianie (około 1 metra od tyłu głośników), te same partie mają teraz efekt bycia z dala od głośników do 3 metrów (minimum) z bardzo wyraźnie zdefiniowanymi elementami i ich ruchem."