Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilacz liniowy vs impulsowy


Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Lech36 napisał:

DAC jest tylko ułamkiem możliwego uczestnictwa w brzmieniu

Jeśli masz wystarczająco przezroczysty zestaw to DAC determinuje jego brzmienie. Pamiętaj: shit in = shit out.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Jeśli masz wystarczająco przezroczysty zestaw to DAC determinuje jego brzmienie. Pamiętaj: shit in = shit out.

Prawda!

Ale trudno nazwać wzmacniacz pracujący w klasie A przezroczystym 😉

13 minut temu, jurek1 napisał:

Prawda!

Ale trudno nazwać wzmacniacz pracujący w klasie A przezroczystym 😉

No właśnie Klasa A jest przezroczysta bardziej niż cokolwiek inne na tej planecie. Tylko Klasa A pozwala uniknąć zniekształceń przy przejściu przez zero. W efekcie dostajesz otwartość bez porównania do innych rozwiązań. To są bzdury, że Klasa A jest "ciepła". Ciepły to jest mój sąsiad.

Zauważ że dobra lampa w klasie A nie gra jak lampa. Stereotypowe lampowe ciepełko i mulenie masz na lampach push-pull w Klasie AB.

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

2 minuty temu, il Dottore napisał:

No właśnie Klasa A jest przezroczysta bardziej niż cokolwiek inne na tej planecie. Tylko Klasa A pozwala uniknąć zniekształceń przy przejściu przez zero. W efekcie dostajesz otwartość bez porównania do innych rozwiązań. To są bzdury, że Klasa A jest "ciepła". Ciepły to jest mój sąsiad.

Zauważ że dobra lampa w klasie A nie gra jak lampa. Stereotypowe lampowe ciepełko i mulenie masz na lampach push-pull w Klasie AB.

Przez długie lata sam robiłem wzmacniacze w klasie A SE, był czas ze byłem nią zafascynowany.

Dawne czasy. Z przezroczystością jednak nie miało to nic wspólnego.

3 minuty temu, jurek1 napisał:

Z przezroczystością jednak nie miało to nic wspólnego.

Szanuję talent, ale może być tak, że klon Alepha to nie jest to samo co Aleph... Pomyślałeś o tym? 😉

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Szanuję talent, ale może być tak, że klon Alepha to nie jest to samo co Aleph... Pomyślałeś o tym? 😉

Jasne!

Dlatego robiłem porównanie w jednym z warszawskich salonów audio.

Różnica była, ale nie kolosalna.

Teraz, jurek1 napisał:

Jasne!

Dlatego robiłem porównanie w jednym z warszawskich salonów audio.

Różnica była, ale nie kolosalna.

No tak, już o tym pisałeś. I co? Chcesz powiedzieć że fabryczny Aleph muli?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Teraz, il Dottore napisał:

No tak, już o tym pisałeś. I co? Chcesz powiedzieć że fabryczny Aleph muli?

Nie muli. Ma swoja specyfikę brzmienia. W końcu nie po to mamy do wyboru wzmacniacze pracujące w różnych klasach, żeby sobie teraz udowadniać ze każdy gra tak samo.

Z konstrukcji DIY jakie miałem Ugoda Jarka była najbardziej przezroczysta, a był to wzmacniacz pracujący w klasie AB.

Teraz słucham na Fosi V3 mono, i najbardziej to granie przypomina mi granie ugody. Spakuj, kultura, a gdzie potrzeba pazura, tam się takowy pokazuje.

Zabawa w audio to nieustanne zmiany. Taka choroba która niektórzy nazywają audiofilia nerwowa. coś w tym jest.

Ja napewno też za jakiś czas zatęsknię za zmianami.

Jak do tej pory największym błędem było kupno monitorów studyjnych.

Teraz powoli liże rany po tym zakupie.

Teraz, Genezyp napisał:

Zbyt przeźroczyste?😉

Bezduszne, bezpłciowe granie. Takie maja być. Stosuje je czasami w moich produkcjach muzycznych, ale do odsłuchu w salonie domowym nikomu bym nie polecił. Fakt że to najniższa półka, ale mimo wszystko.

Ja mam dwa ampy słuchawkowe, każdy do innych słuchawek i oba są przezroczyste, bo są w klasie A

Aleph wypadł gorzej od Fosi i tego drugiego AB?

11 minut temu, jurek1 napisał:

Bezduszne, bezpłciowe granie.

Ja tak określam Fosi. 🙂 Gra to poprawnie ale beznamiętnie. 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

6 minut temu, J.Jerry napisał:

Ja mam dwa ampy słuchawkowe, każdy do innych słuchawek i oba są przezroczyste, bo są w klasie A

Aleph wypadł gorzej od Fosi i tego drugiego AB?

Aleph to początek lat dwutysięcznych w moim przypadku. Bezpośredniego porównania nie robiłem. Stary jestem i sformułowania gorzej/lepiej już do mnie nie przemawiają. Jak jakiś sprzęt trzyma klasę, i jest na odpowiednim poziomie, to możemy mówić o różnicach w brzmieniu i ogólnym  charakterze przekazu.

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Ja tak określam Fosi. 🙂 Gra to poprawnie ale beznamiętnie. 

Ty masz inna wersję, więc morze być różnica. Poza tym gra cały sprzęt, będę to zawsze powtarzał 😉

Bez klasy A wzmacniacz nie może brzmieć dobrze, jeden z nich wzmacniaczy w klasie A nawet upiększa dźwięk, więc przezroczystość może za mało powiedziane.

7 minut temu, jurek1 napisał:

Aleph to początek lat dwutysięcznych w moim przypadku. Bezpośredniego porównania nie robiłem. Stary jestem i sformułowania gorzej/lepiej już do mnie nie przemawiają. Jak jakiś sprzęt trzyma klasę, i jest na odpowiednim poziomie, to możemy mówić o różnicach w brzmieniu i ogólnym  charakterze przekazu.

Różne są opinię, Aleph to legenda hiendu, trzeba to uznać za pewnik referencję takiego wzmacniacza w każdym porównaniu.

5 minut temu, J.Jerry napisał:

Różne są opinię, Aleph to legenda hiendu, trzeba to uznać za pewnik referencję takiego wzmacniacza w każdym porównaniu.

I zapewne w świecie audiofil tak jest, ale nie mów tego na ASR, bo cię zjedzą 😉

20 minut temu, jurek1 napisał:

Ty masz inna wersję, więc morze być różnica.

Na pewno monobloki grają lepiej. Tu nie zamierzam się spierać. 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

8 godzin temu, Piopio napisał:

Posłuchaj sobie choćby Denafrips Enyo. Ma zaskakująco duży wpływ na brzmienie. 

Coś z nim jest nie tak?

8 godzin temu, Piopio napisał:

Posłuchaj sobie choćby Denafrips Enyo. Ma zaskakująco duży wpływ na brzmienie. 

To nie za dobrze raczej, zakładając że to prawda.

Pliki nieświeze grac dobrze nie beda, i tyle.

1 godzinę temu, il Dottore napisał:

Ciepły to jest mój sąsiad

A skąd wiesz, "testowałeś"?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

22 minuty temu, J.Jerry napisał:

wzmacniacz nie może brzmieć dobrze

 

22 minuty temu, J.Jerry napisał:

Aleph to legenda hiendu, trzeba to uznać za pewnik

Nie może, trzeba uznać, itd, itp. 

Ja z zasady odrzucam takie założenia. Różne bywają referencje- jeden producent uznaje brzmienie takie, drugi inne, jeden we wzmacniaczu dąży do max DF, innemu wystarcza, jak DF jest na poziomie kilkunastu. A potem są audiofilskie spory, który wzmacniacz gra lepiej, a prawda jest taka, że gdyby jeden z drugim poznał trochę techniki, wiedziałby, co ma wpływ na końcowe brzmienie, a raczej czego się można spodziewać po np dwóch wzmacniaczach podobnie drogich i referencyjnych, ale wykonanych wg innych założeń konstrukcyjnych. 

38 minut temu, jurek1 napisał:

Bezduszne, bezpłciowe granie. Takie maja być.

Wygląda mi to na zakup w ciemno😉

Można tak powiedzieć zarówno o monitorach studyjnych do bólu neutralnych, sczegółowych itp. jak i ocieplonych, uśrednionych, np. Gato czy Dynaudio. Obie szkoły brzmienia wymagają "towarzystwa" w systemach, o całkiem różnych cechach i charakterach, pomijając oczywiście klasę urządzeń/głośników.

10 minut temu, szymon1977 napisał:

A skąd wiesz, "testowałeś"?

Wystarczy spojrzeć. 😄 

19 minut temu, porlick napisał:

Coś z nim jest nie tak?

Pewnie nie. DAC determinuje brzmienie systemu. Przy założeniu przejrzystego toru oczywiście.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

12 minut temu, Genezyp napisał:

do bólu neutralnych

Czyli potwierdza się, że "grają" zniekształcenia sygnału i odstępstwa od wierności przekazu.

Fajnie 🤔

9 minut temu, il Dottore napisał:

Wystarczy spojrzeć. 😄 

Pewnie nie. DAC determinuje brzmienie systemu. Przy założeniu przejrzystego toru oczywiście.

Tylko jeśli ma problem z analogowym stopniem wyjsciowym- w przeciwnym razie powinien być idealnie przejrzysty, bo zmiana brzmienia nie należy zwykle do jego zadań. DAC ma jedynie zmienić postać sygnału z cyfrowego na analogowy. To jest jego funkcja podstawowa. No chyba, że masz tam też regulację tonów, ale to tylko u chinoli się zdarza.

Edytowane przez porlick
33 minuty temu, jurek1 napisał:

nie mów tego na ASR, bo cię zjedzą

ASR to klatka z małpami. Wystarczy dobrze przeciągnąć kijem po prętach i zaraz wyją ! 😄 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

2 minuty temu, porlick napisał:

Czyli potwierdza się, że "grają" zniekształcenia sygnału i odstępstwa od wierności przekazu.

Fajnie 🤔

To tylko Twoja opinia na temat "grania".

Ja nic nie potwierdzam, raczej przychylam się do tekstu z wpisu #110🤔

22 minuty temu, porlick napisał:

"grają" zniekształcenia sygnału

A oczywiście! Przy czym zniekształcenia zniekształceniom nierówne. I nie wszystkie zniekształcenia nie są niepożądane. To dopiero kij w mrowisko! 😄 

Dom to nie studio. Ma grać dobrze a nie sterylnie. Zaś pomiary zostawmy mierniczym. 🙂 

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

8 minut temu, porlick napisał:

 

Nie może, trzeba uznać, itd, itp. 

Ja z zasady odrzucam takie założenia. Różne bywają referencje- jeden producent uznaje brzmienie takie, drugi inne, jeden we wzmacniaczu dąży do max DF, innemu wystarcza, jak DF jest na poziomie kilkunastu. A potem są audiofilskie spory, który wzmacniacz gra lepiej, a prawda jest taka, że gdyby jeden z drugim poznał trochę techniki, wiedziałby, co ma wpływ na końcowe brzmienie, a raczej czego się można spodziewać po np dwóch wzmacniaczach podobnie drogich i referencyjnych, ale wykonanych wg innych założeń konstrukcyjnych. 

Moje wzmacniacze w klasie A grają tak dobrze, że jestem również pewien wytłumaczenia technicznego, fizykalnego i pomiarowego. Nieznajomość techniki przecież nie umniejsza brzmieniu, kiedy urządzenie powstaje z udziałem osób znających tajniki...znaczy znają tak dobrze zagadnienia techniczne, że zwykłym ludziom wyglądają na tajniki.

Teraz słucham co prawda w klasie AB, ale to ze właściwych pobudek nie chciałem tutaj klasy A, a tylko AB. Oszczędzajmy energię.

30 minut temu, porlick napisał:

Coś z nim jest nie tak?

Wręcz przeciwnie. Gra w sposób niedostępny dla przeciętnego DAC delta-sigma. 

 

27 minut temu, ProjectPi napisał:

To nie za dobrze raczej, zakładając że to prawda.

Jesteśmy przyzwyczajeni do płaskiego brzmienia delta-sigma. R2R pokazuje jak naprawdę powinna brzmieć muzyka - głęboko i przestrzennie. 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Teraz, J.Jerry napisał:

Oszczędzajmy energię.

Prawdziwy audiofil ma w wygódce Protokół z Kioto do podcierania się! 😄 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 minutę temu, il Dottore napisał:

A oczywiście! Zniekształcenia zniekształceniom nierówne. I nie wszystkie zniekształcenia nie są niepożądane. To dopiero kij w mrowisko! 😄 

Dom to nie studio. Ma grać dobrze a pomiary zostawmy mierniczym. 🙂 

Ok, więc czemu ma służyć taka audiofilska nagonka na stosujących regulatory w audio? Ma grać fajnie, więc sobie dodam trochę basu, albo włączę loudness... Będzie fajnie i tak, jak lubię, gdy dodam trochę POŻĄDANYCH zniekształceń. Ale wtedy, kiedy JA chcę, a nie, kiedy DAC, czy źródło ma wyjście do d..py i nie z każdym wzmacniaczem współpracuje poprawnie, lub np wzmacniacz ma absurdalnie niski DF i byle trudniejsza do napędzenia kolumna kręci nim, jak pies gorącym plackiem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.