Skocz do zawartości
IGNORED

kosmiczne ceny sprzętu w Polsce


oli

Rekomendowane odpowiedzi

>Kalkulacje cen hi fi hi end nie od dziś są w RP "nieco" karkołomne. A może... bojkot kosmicznych cen Panowie.

Mamy globalny rynek a przymusu zakupu w krainie kosmicznych cen chyba nie mamy. Myślę że ceny bardzo szybko się urealnią.

Są jednak już pierwsze jaskółki poprawy na naszym rynku. Mam na myśli internetowe wyszukiwarki jak: Ceneo, Skąpiec i podobne. W branży audio już można coraz częściej dzięki tym wyszukiwarkom poszukać w sklepach internetowych tańsze oferty niż na allegro. Tam stacjonuje grupa "specjalistów", którzy dbają o to, żeby ceny za długo nie były za niskie. I dlatego różne ogłoszenia w stylu -okazja, unikat- powtarzane w kółko tak często zarastają tam kurzem. I bardzo dobrze.

To są właśnie małe symptomy poprawy czy też normalności na rynku audio. Jednak do zrobienia jest jeszcze baaaardzo dużo.

Do mnie właśnie dotarł Arcam A32 od angielskiego dystrybutora. Na rynek wchodzi nowy wzmak A38, dlatego sklepy w Anglii A32 wyprzedają ze sporym rabatem. 6 miesięczny z ekspozycji (stan jak nówka, gwarancja, no dobra wiem że ważna w UK) za ok. 50% nowego w Polsce (razem z przesyłką i kosztami Paypala). U nas to się zdarzy w salonie? Wątpię, na pewno nie tak prędko, chyba że klocek odstoi ze 2 lata...

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

Przy obecnym kursie funta chyba już (prawie) wszystko jest tańsze.

Przykład:

Electrocompaniet AW180 monobloki. Cena wyjściowa GBP 4500. Po upuście GBP 4100. Czyli około 17,5 kPLN.

A w Polsce ? Chyba 24,4 kPLN.

O kosmicznych cenach Transparenta już nie wspomnę.

I jeszcze jeden kamyczek od ogródka. Nie wiem, dlaczego jak chcę negocjować cenę sprzętu z polskim sklepem (dystrybutorem) i podaję argument, że za granicą ten sam sprzęt jest tańszy o ok. 30-40% to uroczy polski handlowiec tłumaczy, że cło, że podatki, że ZUS, etc. A ja się pytam jakie cło? Przecież z UE zniesiono cło już 1 maja 2004. A sklepowi w UK się opłaca sprzedawać taniej niż Polsce, a tam ludzie przecież relatywnie więcej zarabiają? Nie rozumiem...

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

To wygląda tak, jakby "dystrybutor" kupował w drogim sklepie detalicznym na zachodzie i to bez negocjacji, dokładał swoją marżę (całkiem pokaźną), mnożył przez współczynnik pinokia i próbował nam wciskać jako super ofertę.

 

Z innych rzeczy chciałem kupić do mojego TacTa kartę ADC. W stanach w sklepie TacT 570USD, w Polsce 3300PLN. W końcu znalazłem przez przypadek kolesia na ebayu. Kupiłem za 400EUR z wysyłką.

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

No wiecie, nie umniejszajac polakom to historia polskiego hifi wydaje mi sie ze jest po pierwsze bardzo krotka (nascie lat) stad wynika maly rynek. Jezeli jest maly rynek to sprzet jest relatywnie trudniej sprzedac a koszty sklepu sa podejrzewam zblizone do tego w angli / eu. wydaje mi sie ze problem malego rynku prawdziwego hifi jest troche szerszy ale jednak nie podejrzewam zeby sprzedawcy zarabiali krocie na takim sprzecie. Pamietajcie ze relatywnie konkretny klocek jest dla polakow dwa razy drozszy (uwzgledniajac zarobki) niz anglikowi / niemcowi itp.. Tak wiec nie dosc ze to jest towar luksusowy to jeszcze trudniej go docenic niz jakies auto na ktorym sie kazdy zna. Musicie jednak przyznac ze branza hifi to troche wiecej niz tylko kierowanie sie "wiernoscia" dzwieku. Teraz to pewna snobistyczna / smiem powiedziec fetyszystyczna dzialalnosc :), plazme kazdy wlaczy i i porowna cale i kontrast i wie ze cos jest lepsze. a z audio niestety jest tak ze jest to posredni i drugoplanowy zmysl.

Nie bronię polskich sprzedawców bo lubią "przegiąć pałę" ale nie porównujmy proszę działalności gospodarczej w stanach i w Polsce gdzie mamy podatki jeszcze bardziej kosmiczne niż chęci zarobku sprzedawców audio. To jest pierwsza przyczyna drugą jest to co wcześniej napisane czyli mała /elitarna sprzedaż, trzecią że to małe sklepiki tym się zajmują ot firy 2 - 4 osobowe (i wtedy koszty etatów są przerażające)

To wystarczy do niebotycznego wzrostu ceny. Jak sobie pomyślę, że klocek, który przychodzi z fabryki ma być opodatkowany VAT, podatek dochodowy, koszta wynikające z etatów pracowników,ZUS, a rotacja sprzedaży to powiedzmy 2 kolcoki tygodniowo (mój znajomy prowadzący salon audio mówi że przy takich założeniach było by cudownie) to sami sobie policzcie jaką trzeba mieć marżę na towar aby się utrzymać.

 

I nie mówcie proszę że jakby obniżyli cenę to sprzeda się więcej. Dla 99% polaków jeśli ktoś wydaje ponad 1000 pln na sprzęt audio (czyli ponad wieżę z MM)to "idiota" :)

Słucham tylko muzyki.

Ale jak ceny będą utrzymywane na takim poziomie, to ludzie przy zdrowych zmysłach nie będą w PL kupowali sprzętu.

W imię czego mamy płacić 50%, 60%, 70% ... xxx% więcej. To chyba by nie był patriotyzm, tylko głupota.

 

I niech nikt nie mówi, że w Europie Zach. koszty funkcjonowania sklepów, podatki, itp... są niższe niż u nas.

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

matee - niestety są.

Co się stanie - ano będzie mały prywatny import rósł w siłę, jedenoosobwe firmy i szara strefa będzie przejmowała Hi-End, bo w normalnym układzie funkcjonowania podatkowego i przy takiej ilość sprzedaż po prostu będzie to nieopłacalne, a ludzie jak mówisz będą się zaopatrywać poza krajem lub właśnie w prywatnym imporcie.

Słucham tylko muzyki.

>Wszystko pięknie tylko:

- rosnącymi kosztami utrzymania sklepu, remontem dachu, wakacjami ekspedientki na Seszelach, wzrostem czynszu i koszmarnym cłem w UE /sic!/ cen w sklepach internetowych nijak wytłumaczyć się nie da. W internetowym sklepie Empik płyta ECM 75 PLN w ekskluzywnym sklepie/sic!/ w Genewie równowartość 35. Koszty życia w Konfederacji Helwetyckiej do tanich nie należą. Wnioski? To chyba oczywiste.

Witam.Próbujecie zrozumieć ,dlaczego u nas tak drogo.To opowiem wam osobistą przygode z mojej ostatniej wizyty w Paryżu.Wracam sobie samochodem turystycznie i przejezdzając przez Luxemburg kupiłem sobie na stacji benzynowej lampe do samochodu za 5 euro.Jadąc dalej do Polski zobaczyłem pod Berlinem ,dokładnie taką samą lampe w stacji tej samej korporacji za 17 euro.Jedno i drugie było w unii.Nie jest to sprzet audio,ale jakie tym żądzą reguły nikt mi nie jest w stanie wytłumaczyć.

jak ktos sprzedaje jeden klocek na tydzien i brnie w to dalej co najwyzej podwyzszajac swoja marze zeby godziwa pensja mu zostala to powinien sie zastanowic co z jego oferta jest nie tak.

to nie jest rozwiazanie. moze warto pomyslec czy powierzchnia sklepu nie jest za duza, gdzie moge zmniejszyc koszty, jaki dodatkowy asortyment wprowadzic aby zwiekszyc obroty.

trzeba sie zastanowic czy te drogie klocki sa dobre bo sa drogie czy dobre same z siebie.

wielu ludzi jako ceche hi-fi uznaje niestety wysoka cene, efekt snoba daje znac o sobie. i dlatego jeszcze sie ten biznes kreci. ale co to ma wspolnego z jakością dzwięku? w wielu przypadkach pewnie niewiele

A mi sie wydaje, ze dystrybutorzy nie zdazyli jeszcze zareagowac na spadajacy kurs euro i dolara.

 

Przeliczacie dolara po 2,2, a nie bierzecie pod uwage, ze jeszcze niedawno stal ponad 3zl. Podobnie z euro. Gdyby przeliczyc po starych cenach, to pewnie wyszlo by podobnie, albo nawet taniej.

 

Oczywiscie od razu nasuwa sie pytanie - jak szybko dystrybutorzy powinni reagowac na obnizanie sie kursu.

 

Z punktu widzenia konsumenta - natychmiast.

 

Z punktu widzenia dystrybutora - nie jest to takie proste. Po pierwsze, od momentu zamowienia towaru do jego otrzymania czesto mija 2 miesace. Dwa miesiace temu, dolar byl po 2,5 zl ... dzis jest po 2,2zl. Ponad 10% roznicy. A wielu z nich kupilo towar placac jeszcze po 3zl za dolara i teraz po prostu nie chca schodzic z marzy, bo gdy to zrobia, to moze sie okazac ze sprzedadza po kosztach lub niewiele ponad. Wiec kurczowo trzymaja sie tej ceny aby nie stracic, a tym samym za plecami rosnie im prywatny import. Bledne kolo.

 

Zreszta - takie przyklady mozna by mnozyc. Wezmy na to ceny paliw na stacjach. Jak podnosza, to tego samego dnia co Orlen (mimo ze benzyne ktora maja w zbiornikach kupili jeszcze przed podwyzka), jak maja obnizyc - to czekaja tak dlugo, az sprzedadza cala "stara" benzyne.

 

Moja rada - negocjowac, negocjowac i jeszcze raz negocjowac. Jak dystrybutor wie ze ma przed soba klienta z kasa do wydania, a nie przyslowiowego mulersa, to sie 5x zastanowi nad rabatem i czesto odpowiednio skoryguje cene. Ale trzeba mu to WYRAZNIE powiedziec.

 

Tak samo jak z samochodami. Jak wejdziecie do salonu i powiecie ze macie 100k zl i chcecie w tym tygodniu kupic auto, to wynegocjujecie DUZO wiekszy rabat niz gdy tylko zadzwonicie i zapytacie jakie rabaty daja. Taka prawda.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Dolar, zgoda "zjechał" okropnie w ciągu roku. Ale euro jest dość stabilne tzn. tylko ok. 10% spadku, a to raczej nie uprawnia dystrybutorów producentów europejskich do utrzymywania tak zawyżonych cen w PL.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Bardzo proszę o wpis kogoś, kto próbował negocjować cenę w aptece, w spożywczym, w sklepie z obuwiem, sklepie z meblami z prawdziwego drewna lub obniżkę podatku (rabacik) w urzędzie skarbowym i co z tego wynikło.

Violet=>

Dolar w przeciągu ostatnich paru lat spadł z 4.20zł na 2.45zł.

Jeśli za dany klocek np.końcówkę mocy 252 McIntosha płaciłem z 3-4 lata temu ok.19000zł

to ile powinna kosztować przy obecnym kursie ............. !! ;-) z 10 000zł - cena wyjściowa !??

Jesteśmy "robieni w konia" ,zamiast korzystać z niskiego kursu walut - koniunktury jaka się wytworzyła i kupować na potęgę ................

Cały zysk ze spadku $ dystrybutor zgarnia do kieszeni !!

Tylko się zastanawiam czy zgarnia ,czy się nie przeliczył ?

Czy więcej by nie zarobił jeśli zjechałby adekwatnie do obecnego kursu $ i sprzedawał klocki o 30-40% ceny taniej !!!!!!!

No ,ale przecież marka by się popsuła ;-)

Sprowadzam płyty z USA , u nas 60-90zł , a mnie wychodzą ok. 11zł płyta plus przesyłka 18zł za jedną lub więcej płyt.

Ile zostaje na podatek , wat itp. ;-)

Acha i pewnie sprzedawca w USA też zarabia ;-)

 

Pewnie nie jest legndą krążąca informacja o cenie Accuphase DP 500 któren u nas coś ok. 18000zł

a ponoć w USA dla handlowca cena jest 4000zł ;-) !!!

przy takich proporcjach można rzeczywiście sprzedać dwa takie accu w miesiącu i wbijać w resztę.

pod warunkiem, że się sprzeda ...

tzw. dystrybutorzy chyba nie zauważają, że gdyby kosztowało to cuś duuuużo mniej, co jest możliwe) to ludzie miast kombinować poszli by po prostu do nich.

 

mnie zawsze szlag trafia, gdy tracę czas na szukanie lepszej oferty. ale warto go trochę choćby poświęcić, bo szukanie to nie jest zbyt uciążliwe, a oszczędności mogą być baaaardzo duże.

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

>jozwa maryn

>Ruszyć ociężałe tyłki, trolle, i poszukać właściwego wątku. To forum, a nie czat.

 

Strasznie wojowniczy zrobiłeś się od pewnego czasu.

 

>I jeszcze generalnie do wszystkich, którzy podają ceny w dolarach USA. Rozumiem, że ceny te muszą być wzięte z cenników amerykańskich, no bo skąd.

 

Wyluzuj z tą obroną polskich dystrybutorów. Porównaj sobie ceny NIE z USA, ALE z Niemiec i Polski i przestań robić ludziom wodę z mózgu. Sytuacja którą opisał jacch jest w naszym kraju STANDARDEM.

 

Od siebie dodam tylko tyle:

- różnica w cenie a KONKRETNIE SAMEJ MARŻY jest w wypadku wielu urządzeń ogromna

- elastyczność i ewentualna pomoc w sprowadzeniu sprzętu, którego śmierdzący sprzedawca mieni się dealerem a którego nie ma akurat w swoim sklepiku jest często ŻADNA

- do tego dodatkowo dochodzi podawanie nie prawdziwych informacji o dostępności produktów

 

Swojego czasu zwróciłem się prośbą o pomoc w sprowadzeniu urządzenia do jednej z rodzimych firm i to dużych. NIE MA ! NIE MA ! TEGO JUŻ NIE PRODUKUJĄ ! NIE MOŻEMY POMÓC ! A Niemiec jakiś czas później: Oczywiście że firma te urządzenia nadal produkuje. Nie mam tego na stanie, ALE Z PRZYJEMNOŚCIĄ będę pośredniczył w sprzedaży. Cena była negocjowana. W rezultacie okazła się niższa o 1/3 od ceny w Polsce. No i co ? Powiem Ci: No i gówno ! W tym kontekście i w kontekście tego co napisał jacch Twoje wywody wywody i tłumaczenia można między bajki włożyć.

 

>"Na necie" to można różne rzeczy taniej kupić. Jak dorośniesz i założysz własny sklep w centrum Warszawy, dowiesz się, dlaczego tak jest.

 

Jasne... tak OGROMNEGO miasta jak W-wa w Niemczech NIE MA ! Natomiast sklepy audio w Niemczech z tych samych powodów funkconują WYŁĄCZNIE na zapadłych wioskach. Wypisujesz maksymalne bzdury.

 

Ja JUŻ DOROSŁEM i u wielu polskich dystrybutorów W OGÓLE NIC NIE KUPUJĘ. Natomiast daję zarobić sąsiadom, u których TO co dla polskiego dystrybutora było WILEKIM problemem dla Niemca jest czymś NORMALNYM i W PEŁNI WYKONALNYM.

 

>Filut

>Bardzo proszę o wpis kogoś, kto próbował negocjować cenę w aptece, w spożywczym, w sklepie z obuwiem, sklepie z meblami z prawdziwego drewna lub obniżkę podatku (rabacik) w urzędzie skarbowym i co z tego wynikło.

 

Nie porównuj kostki masła ż urządzeniem za np. 10 kzł i nie rób z siebie idioty.

deep=>

 

Na tym forum od dłuższego czasu istnieje coś na zasadzie towarzystwa wzajemnej adoracji i wspólnego interesu.

Spróbuj ruszyć temat finansowy ,gdzie ewidentnie z ludzi robi sie balona ,a staniesz sie ofiara zmasowanej nagonki wspomnianego towarzystwa żerującego na wyzysku ;-) ;-)

Ceny są zwariowane nikt nie chce sprzedać 3 -10 sztuk tylko 1 i zarobić krocie.

Swego czasu HI FI Club sie szczycił ,ze przejął dystrybucje McIntosha i radykalnie zjechał z cenami ,teraz wyglądają wprost śmiesznie są najdrożsi na rynku !!!

Wspominałem w podanym wyżej wątku o Audiofaście tam sprawy wyglądają czysto i logicznie - ceny są w $ ,jakie to proste i uczciwe wobec klienta !

Ceny w $ ma nie tylko Fast Audio, ale rowniez Jasik. I tam sprawa jest faktycznie prosta.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

>gutekbull

 

Doskonale o tym wiem. To dotyczy zarówno droższych urządzeń jak i masówki. Przykład:

 

Onkyo DX-7555

 

Pierwszy lepszy z brzegu polski sklep INTERNETOWY (sic !) - 2079,00 PLN

Pierwszy lepszy z brzegu niemiecki sklep niestety też internetowy - 414 EUR - 1443 PLN

 

VAT wliczony. Więc o co chodzi ? 25 % z tytułu że paczka dojdzie tydzień wcześniej ? Bez jaj. ;)

 

Przykłady można mnożyć w nieskońvczoność.

 

To że ktoś tam będzie mnie miał na indeksie mam w głębokim poważaniu. Śpijcie dalej Panowie marząc o kliencie który wejdzie Wam do sklepu i kupi hurtem sprżęt za 50 kzł. Życzę powodzenia. ;)

witam

 

sprawa dotyczy rowniez sprzetu uzywanego

 

np w uk

 

wzmacniacz yamaha dsp A2 -- 430 zl bdb stan

tannoy m3 - 250zl -- dobry

TDL RTL 3 SE -- 350zl stan jak nowy

sony cd sb720 QS - 180zl stan bab itp itd

 

za takie ceny kupilem te klocki wymienione wyzej.

ceny sa naprawde smieszne w porownaniu do polskich zarobkow nie mowiac juz o tutejszych... dlaczego???

 

polska to naprawde drogi kraj nie dla biedakow....

 

pozdr:)

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

deep, 9 Kwi 2008, 15:37

 

>Od siebie dodam tylko tyle:

>- elastyczność i ewentualna pomoc w sprowadzeniu sprzętu, którego śmierdzący sprzedawca mieni się

>dealerem a którego nie ma akurat w swoim sklepiku jest często ŻADNA

 

>Nie porównuj kostki masła ż urządzeniem za np. 10 kzł i nie rób z siebie idioty.

 

Aleś dodał. Od ciebie deep to aż pachnie kulturą i elokwencją. Prawdziwie światowy klient.

Wystarczy wrzucić do googla nazwę aparatu i po przecinku price - i masz cene w funtach, dolarach etc. Nie dajcie się je... ani polskim dystrybutorom jeśli próbowaliby przechwycić nadmierną marzę, ani tym bardziej producentom jeśli śmieliby nas traktować jak idiotów pastuszków

 

Sprzęcik kosztujący tam 700 funtów kupujemy dziś w Polsce za 3000zł mniej (+200/300zł) więcej, inaczej...jak wyżej

>Sprzęcik kosztujący tam 700 funtów kupujemy dziś w Polsce za 3000zł mniej (+200/300zł) więcej,

>inaczej...jak wyżej

 

to co w Anglii za Ł700, to w Polsce kupuję za 2500PLN,

 

źle?

Jakby ten sprzęt sprzedawcom na półkach zalegał 3 lata mogliby tłumaczyć to kursem $ po 3-4zł. Tylko, że wtedy ich obroty musiałyby być znikome. Pewnie więcej jak 3 miesiące sprzęt średnio nie leży więc ryzyko kursowe nie jest aż tak wielkie (kilka %). A przecież na tych wahaniach kursu mogą także zarobić!!!! Straty na tym co nie schodzi można zminimalizować zyskiem z innch sprzętów lub okazyjną obniżką jego ceny, np. w wakacje.

Ludzie po co ta ,benadziejna dyskusja .Sami sobie psrzęt sprowadzajcie ,przeciez taniej !!!

Po co w kółko gadać o tym samym ???? Proponuje ,abyście dali przykłady tego ile was kosztował sprzęt po sprowadzeniu indywidalnie ,i nie chodzi mi o rzeczy ogólnie dostepne w Europie ,ale o sprowadzanie sprzętu z poza Europy ??? Acha widzę że cześć wypowidających sie w tym wątku nie prowadziła działalnosci gospodarczej , nie zatrudniała wykwalifikowanych pracowników i nie zna realiów .Czasy jednoosobowych firm typu krzak dawno minął a koszty pracy w Polsce są ogromne .

I to trzeba brac pod uwagę .

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.