Niechlujna sprzedaż sprzętu i muzyki w necie na Allegro, Olx - kilka dywagacji

[Janklowoda]

 Na największy w Polsce portal handlowy wylano już cysterny żalu i krytyki więc nie będę nic dodawał napiszę tylko, że w wielu sytuacjach powinniśmy popatrzeć krytycznie na siebie czy my jako sprzedawcy nie strzelamy sobie sami w kolano.

Allegro prosi nas, żeby opis oferowanego towaru był jak najbardziej pełny i nie zawierał niedomówień spekulacji i i innych takich tam. Sam przeglądam często oferty "sprzęt audio dla domu" patrzę często na bardzo niewyraźne zdjęcia z opisem typu: "jeżeli jesteś na tej stronie to znaczy, że wiesz o jaki sprzęt chodzi" i jeszcze z często śladowymi danymi technicznymi to zadaję sobie pytanie "czy ktoś na pewno chce sprzedać ten sprzęt". Jako potencjalny klient czuję się olany zignorowany i odpuszczony na full przez "sprzedawcę".

Czy to taka wielka sztuka sklecić kilka konkretnych zdań czy nawet jeśli trudna sztuka pisania do tego zniechęca skopiować z netu i zrobić parę lepszych zdjęć, żeby ułatwić sobie samemu życie i zwiększyć ewentualny popyt. "Daj sobie Mosze szansę kup Los". Uszanuj potencjalnego klienta a on będzie szanował ciebie i nie wysyłał męczących pytań.

Podobnie rzeczy się mają w dziale "płyty kompaktowe" widzę pojedyncze zdjęcie płyty cd widzianej z przodu i opis "to co na zdjęciu" jest na szczęście wykonawca i tytuł ale płyty to towar specyficzny mający różne wydania z różnych lat o różnej wartości postrzeganej przez klienta jeżeli tego nie ma to muszę pytać jaki rok, wytwórnia, producent, etc. a wystarczyłoby zrobić zdjęcie tylnej strony płyty i wszystko byłoby jasne /no prawie wszystko bo w opisany stan musisz wierzyć na słowo chociaż niektórzy próbują załączać zdjęcia dysku od strony zapisu co bardzo mnie bawi.

Naprawdę nie wiele wysiłku wymaga zaprezentowanie oferty w sposób elegancki konkretny i jednoznaczny a nie obwiniać Allegro, że "nie idzie" czy klientów, że nie chcą kupować bo wina leży po Twojej stronie. Czyżbyśmy byli już tak gnuśnym i wygodnym społeczeństwem, że nie chce nam się podejmować działań leżących w naszym interesie?

Pozdrawiam. 2

[Wuelem]

27 minut temu, Janklowoda napisał:

Naprawdę nie wiele wysiłku wymaga zaprezentowanie oferty w sposób elegancki konkretny i jednoznaczny

Ale jaki problem?

Bardzo dobrze, że są godni naśladowania sprzedający i mniej się starający. Rzut oka i już wiadomo, od kogo warto kupić. Na tym polega życie, że każdy postępuje jak chce. Jeśli coś nie pasuje - idę gdzie indziej.

To jakby spojrzeć komuś w oczy i stwierdzić: ale jesteś beznadziejny. Po co oceniać ludzi lub ich działalność zarobkową w postaci aukcji. W zasadzie wystawić cokolwiek za pół ceny i bez względu na opis zaraz się sprzeda. Aukcja nie jest informacją o produkcie. Ma wymienić ewentualne wady danego egzemplarza. A jeśli takich brak - po co marnować czyjś czas?

Czy o skarpetach też należy pisać, że miękkie i dobrze się dopasowują do stopy. Jaka skarpeta jest, każdy widzi. To samo ze sprzętem audio. 

[Janklowoda]

Skarpetka przyjacielu to zaawansowane ustrojstwo niektórym trzeba napisać w którą stronę i na co naciągnąć chociażby takim co to uznają wartość i brak wartości za taką samą zaletę i jeszcze nie mają czasu na czytanie bo to takie niepraktyczne. Przecież to czysta pochwała głupoty 🙂

[Marek.S]

Godzinę temu, Janklowoda napisał:

 Na największy w Polsce portal handlowy wylano już cysterny żalu i krytyki więc nie będę nic dodawał napiszę tylko, że w wielu sytuacjach powinniśmy popatrzeć krytycznie na siebie czy my jako sprzedawcy nie strzelamy sobie sami w kolano.

Allegro prosi nas, żeby opis oferowanego towaru był jak najbardziej pełny i nie zawierał niedomówień spekulacji i i innych takich tam. Sam przeglądam często oferty "sprzęt audio dla domu" patrzę często na bardzo niewyraźne zdjęcia z opisem typu: "jeżeli jesteś na tej stronie to znaczy, że wiesz o jaki sprzęt chodzi" i jeszcze z często śladowymi danymi technicznymi to zadaję sobie pytanie "czy ktoś na pewno chce sprzedać ten sprzęt". Jako potencjalny klient czuję się olany zignorowany i odpuszczony na full przez "sprzedawcę".

Czy to taka wielka sztuka sklecić kilka konkretnych zdań czy nawet jeśli trudna sztuka pisania do tego zniechęca skopiować z netu i zrobić parę lepszych zdjęć, żeby ułatwić sobie samemu życie i zwiększyć ewentualny popyt. "Daj sobie Mosze szansę kup Los". Uszanuj potencjalnego klienta a on będzie szanował ciebie i nie wysyłał męczących pytań.

Podobnie rzeczy się mają w dziale "płyty kompaktowe" widzę pojedyncze zdjęcie płyty cd widzianej z przodu i opis "to co na zdjęciu" jest na szczęście wykonawca i tytuł ale płyty to towar specyficzny mający różne wydania z różnych lat o różnej wartości postrzeganej przez klienta jeżeli tego nie ma to muszę pytać jaki rok, wytwórnia, producent, etc. a wystarczyłoby zrobić zdjęcie tylnej strony płyty i wszystko byłoby jasne /no prawie wszystko bo w opisany stan musisz wierzyć na słowo chociaż niektórzy próbują załączać zdjęcia dysku od strony zapisu co bardzo mnie bawi.

Naprawdę nie wiele wysiłku wymaga zaprezentowanie oferty w sposób elegancki konkretny i jednoznaczny a nie obwiniać Allegro, że "nie idzie" czy klientów, że nie chcą kupować bo wina leży po Twojej stronie. Czyżbyśmy byli już tak gnuśnym i wygodnym społeczeństwem, że nie chce nam się podejmować działań leżących w naszym interesie?

Pozdrawiam. 2

Dodam od siebie - ludzie którzy nie zarabiają handlem audio na chleb mają to gdzieś, nie ważne czy to w Polsce czy gdziekolwiek na świecie. Ile widziałem już sprzętu powyżej 10 tyś złotych ze zdjęciami robionymi tzw. 'kartoflem'.

Tutaj w Holandii jest dużo gorzej 😉 Pełno ogłoszeń typu licytacja od 1 euro a w opisie takie kwiatki:

"prosze sprawdzić ceny w internecie"
"nie okazja, łowcy okazji mogą nie pisać"
"nie odpowiadam na niskie / śmieszne oferty"
"Na Ebay/Hifishark stoi za x"
"Ci co się znają, wiedzą jaki to sprzęt"

Ludzie po prostu wrzucają byle co na sprzedaż, jak się sprzeda to sprzeda a jak nie to nie a poza tym 90% i tak nie czyta opisu.

Edytowane 26 Kwietnia 2023 przez Marek.S

[Janklowoda]

Prawda, że to smutne ale są tacy co nie wierzą w pewne wartości i wydają o sobie niekorzystne świadectwo . Jak cię widzą tak cię piszą ....

[Marek.S]

Ale w internecie ludzIom odbija, dopóki na profilu nie ma widocznego adresu oraz pełnego imienia i nazwiska moralność nikogo niestety nie interesuje a jeśli w grę wchodzą pieniądze to w niektórych wstepuje zwierze.

Ile razy dostawałem całe akapity epitetów od ludzi którym grzecznie odpowiedziałem że oferta jest zbyt niska.
Od jakieś czasu nie trace już na to czasu, wszystkie oferty poniżej ceny która mnie interesuje (podanej w ogłoszeniu) blokuje bez odpowiedzi. Co bardziej nachalni piszący z multikont dostają raport.
Zdarzali się naprawdę chorzy psychicznie ludzie którzy potem złośliwie potrafili wysyłać po paredziesiąt pustych wiadomości albo samych wyzwisk na wszystkie ogłoszenia jakie w danej chwili miałem.

Jeszcze inne akcje to umawianie się z kimś a 10 minut przed wyjazdem dostaje wiadomości "Ktoś mi daje więcej, przelicytowujesz czy mam sprzedać innemu?".

p.s

Gdyby ktoś chciał robić tutaj zakupy audio - stan "jak nowy" oznacza tutaj przeważnie lekkie obtarcia, ryski. 😉

Edytowane 26 Kwietnia 2023 przez Marek.S

[rafal735r]

Aparaty w telefonach coraz lepsze, ale 90% nie potrafi nawet sfotografować tego co sprzedaje. 

[Wuelem]

Proponuję założyć kolejny temat, że ludzie niechlujnie odpisują na e-maile.
A potem jeszcze kolejny - jak niechlujne zamieszczają wpisy na forum.

Ilu ludzi - tyle zachowań. Jak nie profesjonalista, to czego wymagać?
A handlarze najczęściej starociami, to nie profesjonalni sprzedający.

Zdjęć nie potrafi zrobić... To może złóż zamówienie na zdjęcie
zrobione z odpowiedniego kąta. Albo się obraź na aukcję z tego powodu.

Niezła komedia. Kupujący wymaga, bo on MOŻE kupi...

[Janklowoda]

22 minuty temu, Wuelem napisał:

Proponuję założyć kolejny temat, że ludzie niechlujnie odpisują na e-maile.
A potem jeszcze kolejny - jak niechlujne zamieszczają wpisy na forum.

Ilu ludzi - tyle zachowań. Jak nie profesjonalista, to czego wymagać?
A handlarze najczęściej starociami, to nie profesjonalni sprzedający.

Zdjęć nie potrafi zrobić... To może złóż zamówienie na zdjęcie
zrobione z odpowiedniego kąta. Albo się obraź na aukcję z tego powodu.

Niezła komedia. Kupujący wymaga, bo on MOŻE kupi...

Wiesz to jest pomysł z tymi mailami i wpisami kiedyś go wykorzystam. Skąd ta bierność tą metodą to będziemy stać i się patrzeć jak gówno nam buty zalewa. Pozdrawiam 2

[rafal735r]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yankes]

6 godzin temu, Marek.S napisał:

Ale w internecie ludzIom odbija, dopóki na profilu nie ma widocznego adresu oraz pełnego imienia i nazwiska moralność nikogo niestety nie interesuje a jeśli w grę wchodzą pieniądze to w niektórych wstepuje zwierze.

Ile razy dostawałem całe akapity epitetów od ludzi którym grzecznie odpowiedziałem że oferta jest zbyt niska.
Od jakieś czasu nie trace już na to czasu, wszystkie oferty poniżej ceny która mnie interesuje (podanej w ogłoszeniu) blokuje bez odpowiedzi. Co bardziej nachalni piszący z multikont dostają raport.
Zdarzali się naprawdę chorzy psychicznie ludzie którzy potem złośliwie potrafili wysyłać po paredziesiąt pustych wiadomości albo samych wyzwisk na wszystkie ogłoszenia jakie w danej chwili miałem.

Jeszcze inne akcje to umawianie się z kimś a 10 minut przed wyjazdem dostaje wiadomości "Ktoś mi daje więcej, przelicytowujesz czy mam sprzedać innemu?".

p.s

Gdyby ktoś chciał robić tutaj zakupy audio - stan "jak nowy" oznacza tutaj przeważnie lekkie obtarcia, ryski. 😉

"Jak na swoje lata stan idealny"

[Janklowoda]

W dniu 26.04.2023 o 17:00, Marek.S napisał:

Dodam od siebie - ludzie którzy nie zarabiają handlem audio na chleb mają to gdzieś, nie ważne czy to w Polsce czy gdziekolwiek na świecie. Ile widziałem już sprzętu powyżej 10 tyś złotych ze zdjęciami robionymi tzw. 'kartoflem'.

Tutaj w Holandii jest dużo gorzej 😉 Pełno ogłoszeń typu licytacja od 1 euro a w opisie takie kwiatki:

"prosze sprawdzić ceny w internecie"
"nie okazja, łowcy okazji mogą nie pisać"
"nie odpowiadam na niskie / śmieszne oferty"
"Na Ebay/Hifishark stoi za x"
"Ci co się znają, wiedzą jaki to sprzęt"

Ludzie po prostu wrzucają byle co na sprzedaż, jak się sprzeda to sprzeda a jak nie to nie a poza tym 90% i tak nie czyta opisu.

Holandia to dziwny kraj jest i mają nas za nację niższego stanu podobnie jest w Skandynawii tam obywateli 3 świata i wschodnich Słowian mają za gorszych a sami też dziwnie rozwiązują własne sprawy. Czytałem ostatni, że w Szwecji w 2012 odstrzelono 200 rysiów bo zakłócały równowagę biologiczną. My byśmy chętnie je przygarnęli bo u nas deficyt tych pięknych zwierząt ale pewnie chodziło o cenne futerka. Tak, że każda nacja ma w sumie jakieś tam wady my też nie wiele jesteśmy lepsi bo nie zrobimy porządku we własnym domu🙂 Pozdrowienia. 2

Edytowane 3 Maja 2023 przez Janklowoda
niewłaściwe sformułowanie

[costa brava]

Polska juz by miała kary unijne

 

[bbobii]

W dniu 26.04.2023 o 17:27, rafal735r napisał:

Aparaty w telefonach coraz lepsze, ale 90% nie potrafi nawet sfotografować tego co sprzedaje. 

Dodam tylko tyle i aż tyle na tym największym portalu aukcyjnym to tak obcinają jakość zdjęcia że ledwo co widać jakieś szczegóły. No i później zamiast wstawiać 3 lub 4 fotki trzeba 10 albo ile się da. Kiedyś 1 zdjęcie front panelu i wszystko było widać jak na dłoni a teraz podzielony na 3 i tak g.....o widać.

[Wuelem]

W dniu 28.04.2023 o 09:11, Janklowoda napisał:

tam ciapatych

Kontrolujesz się, gdy zamieszczasz wpisy?

Czy to taka norma dla niektórych...

[Janklowoda]

3 godziny temu, Wuelem napisał:

Kontrolujesz się, gdy zamieszczasz wpisy?

Czy to taka norma dla niektórych...

Tylko tyle zapamiętałeś z całego postu? Cenzorów i malkontentów u nas dostatek

[szymon1977]

 

 

W dniu 26.04.2023 o 16:33, Wuelem napisał:

Niezła komedia. Kupujący wymaga, bo on MOŻE kupi...

Jakby miał kupić to by nie marudził - marudzą oglądacze zdjęć. BTW nie każdy darzy hifi miłością. Obstawiam, że 99% sprzedających pozbywa się zużytego sprzętu RTV-AGD albo biznesmeni co towar wyciągają ze śmietnika.

-----

45 minut temu, Janklowoda napisał:

Cenzorów i malkontentów u nas dostatek

Kolegę widzę bardzo boli gdy znajdzie się ktoś, kto poklepie po ramieniu z uznaniem.

[Piotr Sonido]

Można na to patrzeć w dwojaki sposób. Jeżeli oferta jest pełna informacji a zdjęcia są naprawdę wysokiej klasy to tego typu oferta jest przeważnie za wyższą kwotę. I słusznie. Cieszy się większym zainteresowaniem.

Z drugiej strony jeśli ktoś jest świadomym kupującym i szuka czegoś konkretnie to wśród tego właśnie bałaganu , niechlujnej oferty może znaleźć po prostu lepszą cenę 🙂

 

[Janklowoda]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

 

 

Jakby miał kupić to by nie marudził - marudzą oglądacze zdjęć. BTW nie każdy darzy hifi miłością. Obstawiam, że 99% sprzedających pozbywa się zużytego sprzętu RTV-AGD albo biznesmeni co towar wyciągają ze śmietnika.

-----

Kolegę widzę bardzo boli gdy znajdzie się ktoś, kto poklepie po ramieniu z uznaniem.

Jak każdego. Mam za mało czasu aby się gniewać czy obrażać ale co post to wszystko krytykujesz. Daj jakiś faktycznie pozytywny przekaz. Pozdrawiam 2

[szymon1977]

22 minuty temu, Janklowoda napisał:

...co post to wszystko krytykujesz. Daj jakiś faktycznie pozytywny przekaz.

Pozytywna jest świadomość faktów - gadanie głupot jedynie w wątku humor.

[Tajitsu]

59 minut temu, szymon1977 napisał:

Pozytywna jest świadomość faktów - gadanie głupot jedynie w wątku humor.

Wiedza to podstawa. 

[morawka]

A co z niechlujnym kupnem ?

Edytowane 4 Maja 2023 przez morawka

[Janklowoda]

2 godziny temu, morawka napisał:

A co z niechlujnym kupnem ?

To już sprzedawcy muszą się wypowiedzieć na pewno takie jest

🙂

 

[przmor]

Oczywiście, że istnieje coś takiego. Zwlekanie z zapłatą, brak kontaktu i zapłaty po kupnie czy nieodebranie przesyłki wysłanej za pobraniem. Przerabiałem to jako sprzedający.

[Marek.S]

W dniu 28.04.2023 o 09:11, Janklowoda napisał:

Holandia to dziwny kraj jest i mają nas za nację niższego stanu podobnie jest w Skandynawii tam obywateli 3 świata i wschodnich Słowian mają za gorszych a sami też dziwnie rozwiązują własne sprawy. Czytałem ostatni, że w Szwecji w 2012 odstrzelono 200 rysiów bo zakłócały równowagę biologiczną. My byśmy chętnie je przygarnęli bo u nas deficyt tych pięknych zwierząt ale pewnie chodziło o cenne futerka. Tak, że każda nacja ma w sumie jakieś tam wady my też nie wiele jesteśmy lepsi bo nie zrobimy porządku we własnym domu🙂 Pozdrowienia. 2

I dlatego sami przez to sobie zgotowali beczke prochu - problemy integracyjne i powstawianie mafii/getta w niektorych miastach. Probuja to zalatac pieniedzmi ale jest im coraz ciezej a w mediach absolutnie nie wolno powiedziec ze pewne grupy spoleczne sa problematyczne 😉

Wracajac do tematu, kolejny 'czubek' :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wrzucilem w translator, mozna sie posmiac:

Cytat

Dla każdego, kto nie rozumie, co znaczy „(jak) nowy”… oznacza to „nie nowy”, a to oznacza bardzo lekkie ślady użytkowania, ponieważ nie jest nowy.

Płacisz za używany, a nie za nowy... jeśli chcesz bez lekkich śladów użytkowania, musisz kupić nowy wzmacniacz.

Technicznie 100% sprawny.

Były topowy model z serii wzmacniaczy Denon PMA.

W tym pilot, ale bez pudełka.

2x80 watów 8 omów
2x160W przy 4 omach

Wysokość 18,1 cm
Szerokość 43,4 cm
Głębokość 43,4 cm
Waga 24,5 kg

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Maja 2023 przez Marek.S

[Piotr Sonido]

Obecne tu salony nie będą w negatywny sposób pisać o swoich klientach. Ale ja jako były już sprzedawca faktycznie mogę 😛

no czasem to faktycznie jest użeranie się. I nie chodzi tu o wybór klienta bo to jest coś normalnego. 

Ale ze swojego doświadczenia pamiętam dwie takie już mega skrajne przypadki.

pierwszy Yamahy. Klient wypożyczył od nas wzmacniacz Yamahy przetestował go w domu po czym stwierdził że mu się podoba i zaczął wyceniać gdzie indziej. W innym sklepie dostał tańszą cenę o 50 zł. Autentycznie. I wziął tam.

Wypożyczoną sztukę musiał do nas odesłać więc już jego potencjalny zysk zmniejszył się a dosłownie po kilku dniach pisze do nas że coś było nie tak z tym wzmacniaczem i chciał od nas uzyskać pomoc. Gdyż ten sklep z którego kupił to było jakaś randomowa oferta Allegro. Pamiętam że miał do nas oficjalne pretensje i pisał do nich na forum że nie chcemy mu pomóc w jego problemie.

druga sprawa to właśnie odsłuch.

Klient był u nas na odsłuchu i dostawał kolejne propozycje kolumn za każdym razem ich słuchał ale swoje wnioski opisywał na forum. Był bardzo niezdecydowany. Kto zaproponował coś nowego to on od razu chciał to odsłuchać i faktycznie przychodził i słuchał. Ale znowu ze swoimi wnioskami wracał na forum. I tak kilka razy. Finalnie był tak podatny na to co było pisane że po kilku odsłuchach i tak wybrał sprzęt który ktoś mu polecił na forum i to bez odsłuchu. Nie był zadowolony.

 

Także kupujący też mają swoje

[Janklowoda]

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Obecne tu salony nie będą w negatywny sposób pisać o swoich klientach. Ale ja jako były już sprzedawca faktycznie mogę 😛

no czasem to faktycznie jest użeranie się. I nie chodzi tu o wybór klienta bo to jest coś normalnego. 

Ale ze swojego doświadczenia pamiętam dwie takie już mega skrajne przypadki.

pierwszy Yamahy. Klient wypożyczył od nas wzmacniacz Yamahy przetestował go w domu po czym stwierdził że mu się podoba i zaczął wyceniać gdzie indziej. W innym sklepie dostał tańszą cenę o 50 zł. Autentycznie. I wziął tam.

Wypożyczoną sztukę musiał do nas odesłać więc już jego potencjalny zysk zmniejszył się a dosłownie po kilku dniach pisze do nas że coś było nie tak z tym wzmacniaczem i chciał od nas uzyskać pomoc. Gdyż ten sklep z którego kupił to było jakaś randomowa oferta Allegro. Pamiętam że miał do nas oficjalne pretensje i pisał do nich na forum że nie chcemy mu pomóc w jego problemie.

druga sprawa to właśnie odsłuch.

Klient był u nas na odsłuchu i dostawał kolejne propozycje kolumn za każdym razem ich słuchał ale swoje wnioski opisywał na forum. Był bardzo niezdecydowany. Kto zaproponował coś nowego to on od razu chciał to odsłuchać i faktycznie przychodził i słuchał. Ale znowu ze swoimi wnioskami wracał na forum. I tak kilka razy. Finalnie był tak podatny na to co było pisane że po kilku odsłuchach i tak wybrał sprzęt który ktoś mu polecił na forum i to bez odsłuchu. Nie był zadowolony.

 

Także kupujący też mają swoje

My mieliśmy ugadany z klientem używany zestaw łącznie z kolumnami słuchał kilka razy u nas w salonie i w końcu zapłacił i to nawet chętnie umówiliśmy się, że przywieziemy i zainstalujemy. Podpięliśmy wszystko a pani w krzyk jak tu takie czarne pudła mają pasować do moich bielutkich mebli kolonialnych zabierać się z tym facet nawet słowa nie wykrztusił w naszej i swojej obronie. Tłumaczenie, że można ładnie zabudować i zrobić szafeczkę w bieli też nic nie pomogły. W sumie gość chciał  już pod koniec kupić tylko fajny kabelek do tego sprzętu co miał ale uniosłem się honorem i mu nie sprzedałem. Tak bywa i najpierw często trzeba sobie kobitę zgodzić przed zakupami🙂

[przmor]

Takiej kobiety to się lepiej pozbyć ze swojego życia zawczasu.

[rafal735r]

3 godziny temu, Janklowoda napisał:

My mieliśmy ugadany z klientem używany zestaw łącznie z kolumnami słuchał kilka razy u nas w salonie i w końcu zapłacił i to nawet chętnie umówiliśmy się, że przywieziemy i zainstalujemy. Podpięliśmy wszystko a pani w krzyk jak tu takie czarne pudła mają pasować do moich bielutkich mebli kolonialnych zabierać się z tym facet nawet słowa nie wykrztusił w naszej i swojej obronie. Tłumaczenie, że można ładnie zabudować i zrobić szafeczkę w bieli też nic nie pomogły. W sumie gość chciał  już pod koniec kupić tylko fajny kabelek do tego sprzętu co miał ale uniosłem się honorem i mu nie sprzedałem. Tak bywa i najpierw często trzeba sobie kobitę zgodzić przed zakupami🙂

Żałosne. Zmarnowany czas i pieniądze. 

[Tajitsu]

Bo to zła kobieta była.