Skocz do zawartości
IGNORED

FLAC


KRZYZAK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Mialem "Shangri-La" z sieci (flac) i wypalone na plytce. Ostatnio kupilem oryginalna i porownalem. Nie ma zadnej roznicy!

Czytalem tutaj gadki, jak to nagrywarka, soft i gatunek CDR-a wplywa na brzmienie.

A tutaj skopresowany rip, zciagnety, znow rozpakowany, wypalony na zwyklym Verbatimie brzmi identycznie jak oryginal...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/
Udostępnij na innych stronach

a napisz na czym odsłuchiwałeś?

 

Ja też kilka dni temu z pomocą znajomych robiłem ślepy test na rożnice miedzy dzwiękiem z tej samej płyty CD-R i oryginalnej.

 

Stwierdzilismy że różnicy nie słychać :) ale ja mam słaby amplituer AV i Avance 509 pewnie na lepszym sprzęcie byłoby słychać jak na dłoni. Tak więc aby nie sciągać na siebie gromów napiszę że wierzę w rożnice ale jeszcze ich nie słyszałem :))).

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-274947
Udostępnij na innych stronach

większośc ludzi nie odróżni nawet mp3 od ogrinału ;) (no chyba ze jest koszmarnej jakosci),a róznica miedzy wypalonym wavem a orginałem mysłe,że jest w ogóle nie słyszalna.Po prostu wiekszości osób jest szkoda,że jeden za free sciagnie płytke a inny da za nią 80 zł powiedzmy. No i ten który dał 80 zł zawsze bedzie mówił że kopia jest do dupy, chociaż jesli nawet nie słyszy różnicy. taka prawda :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-274979
Udostępnij na innych stronach

wookash:

 

Rotel RCD-02, HD-650, Creek OBH21 SE. Temu ostatniemu mozna moze zarzucic przecietna muzykalnosc, ale na pewno nie brak detalicznosci.

Testy roznic miedzye tloczonymi a cdrami robilem juz wczesniej, niestety byl tylko jeden, co twierdzil, ze slyszy. Skutecznosc mial 60%, czyli zadna.

Mam tylko jedna plyte nagrywana, ktora nawet ja odrozniam. O dziwo przegrywana na nagrywarce stacjonarnej, specjalnie do audio.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275001
Udostępnij na innych stronach

A ja tam nie wiem czy są różnice czy ich nie ma. Ja po prostu lubie mieć oryginalną płytkę. Pachnąca książeczka, zdjęcia, wszystko pięknie i fachowo. A poza tym mam również świadomość, że ktoś włożył w to jakąś pracę. A jeśli efekty tej pracy sprawiają, że i ja mam satysfakcję ze słuchania, to czemu mam za to nie zapłacić. Co innego, ze ceny płyt CD faktycznie są zbyt wysokie a my a przynajmniej ja za mało zarabiamy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275004
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń wynika, że różnica jest spowodowana napędem, który nie radzi sobie z płytami cdr. Raz nawet zdarzyło mi się, że kopia brzmiała lepiej niż oryginał. Oczywiście było to spowodowane zużytym laserem w starym odtwarzaczu. Po wymianie odtwarzacza przestałem słyszeć róznice. Co do mp3, jeśli zostały dobrze zrobione, to na przeciętnym sprzęcie trudno odróżnić je od oryginału.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275009
Udostępnij na innych stronach

_Cypis_:

 

Masz racje. tez mi sie lepiej slucha plyty oryginalnej. Jak widze, ze w napedzie laduje CD-R, to slysze roznice (jak nie widze, juz nie :)

Czynnik psychologiczny jest wazny, o czym swiadcza cudowne cegielki, markery do plyt i zlocone kable sieciowe.

Plyta przegrywana nie ma smaczku, mniej sie ja szanuje. Jak wszystko co nie wymagalo pewnego poswiecenia.

Ja kupuje sobie zaraz po wyplacie 2-3 plytki, zapieprzam do domu jak dziki, bo sie nie moge doczekac :)

Ale nieraz w sklepie szlag trafia, jak sie widzi plyte nagrana 30 lat temu za 70 zl. Ocrona powinna byc znacznie krotsza. %0 lat to przegiecie paly.

Niedlugo pewnie wywalcza sobie 100.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275024
Udostępnij na innych stronach

Problemu kopiowania płyt nie należy rozważać tylko w kategoriach piractwa, polskie prawo zezwala na 1 kopię bezpieczeństwa i naprawdę kupując jakąś drogą pozycję warto sobie zrobić kopię 1:1 za 1,50 PLN i nie ważne czy sami skopiujemy czy ściągniemy FLACa z internetu. W/g mnie o ile transport radzi sobie z CD-Rami różnic w brzmieniu nie ma kompletnie żadnych oczywiście jeśli znamy tajniki porządnego kopiowania.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275053
Udostępnij na innych stronach

annawroc:

 

To nie tyle smieszne, co zabawne i ciekawe zarazem. Absolutnie nie kwestionuje wplywu sugestii na postrzeganie. Przeciez tak naprawde slyszy nasz mozg, a nie uszy. Medycyna tez coraz szerzej stosuje swiadomie placebo jako lek.

Eksperyment ze slepymi testami moglby byc ciekawy.

 

P.S.

Czy jest jakas roznica miedzy 11110100001001000000 i 11110100001001000000 ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275123
Udostępnij na innych stronach

>KRZYZAK

 

Różnicy nie ma, ale jak weźmiesz dwie płytki z tym samym zapisem i zrobisz im tzw. testy elektryczne, obejmujące kilkanaście parametrów (najbardziej znany jest jitter), to już nie będą takie same. Co do tego czy zakłócenia powstające przy odczycie zapisu z płyty (ale nie prowadzące do utraty informacji) mogą się przenosić w jakiś sposób na proces przetwarzania c/a są różne zdania. Ja do tego podchodzę sceptycznie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275145
Udostępnij na innych stronach

no widzicie,bo wiekszosc jezeli nie wszyscy podchodza do tego jak Cypis. Śliczne opakowanie,ksiązeczka i takie tam. Jednym jest to bez różnicy a inny wybuli dodatkowe 60 zl po to zeby miec ksiazeczke i stysfakcje z tego,ze ma orginał :) Chociaż wiem z doświadczenia ze jak się wybuli za płytę kupe kasy to aż chce jej się ciągle słuchac:) Wiekszośc ludzi jest wzrokowacmi i jezeli cos wyglada ładniej uważa to za lepsze :)

Ale myślę,że jakby przeprowadzic taki ślepy test z tymi co uważają,że kopia rózni sie od orginału to wiekszośc by nie wiedziała, która jest która.Pewnie by strzelali ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275222
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Wszystko fajnie, i 00 nie różni się od WC, ale ja mam już dwie dawno nagrane płyty CDR, które przestały być czytane. Nie mówię już o tym, że opisy markerem na okładce kompletnie zbladły, bo to akurat można sobie odtworzyć...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275239
Udostępnij na innych stronach

Zalezy od plytki, napedu i nagrania, a wiec od wszystkiego ;-) Uzywam kilku roznych napedow i zauwazalna roznice mozna uslyszec przy dynamicznie narastajacych wysokich tonach - oryginal brzmi lepiej. Zeby nie bylo niejasnosci: mam ponad 1500 nagran koncertowych, ktorych glownym zrodlem jest wlasnie flac, shn lub ape.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275241
Udostępnij na innych stronach

A może tak: cokolwiek po za tym, że gra lub nie, słyszy może z 10 % ludzi. Z tych słyszących może z 10 % ma na tyle przyzwoity sprzęt (i akustykę pokoju), że słychać na nim wyraźnie subtelne różnice między kopią a oryginałem (scena, definicja źródeł pozornych, wyostrzenia itp.). A jeśli do tego dodać, że 90% płyt jest nagranych do d..y i żadne kopiowanie im nie szkodzi.... ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275278
Udostępnij na innych stronach

>Mam tylko jedna plyte nagrywana, ktora nawet ja odrozniam.

> O dziwo przegrywana na nagrywarce stacjonarnej, specjalnie do audio.

 

niektore stacjonarne celowo pogarszaja jakosc kopii np. przetwarzajac niepotrzebnie na analog i potem znowu na cyfre - wtedy oczywiscie roznice wystepuja.

 

lame mp3 vbr ~220, joint stereo , z filtrem >19kHz potrafie odroznic tylko i wylacznie na senkach 580, forum 608 i tylko przy okreslonych utworach (zwlaszcza elektronika jak np. tangerine dream, wysokie czestotliwosci). Przy typowej muzyce i na sprzecie z glosnikami (calosc do 10kpln) nie ma szans na odroznienie dobrze zrobionej mp3 od audioCD.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275324
Udostępnij na innych stronach

Mój strary przegrywa część moich płyt na komputerze(program Nero - czy coś w tym stylu), żeby potem odsłuchować te kopie na swoim hi-endowym bumboxie. Na moim sytemie różnice były ewidentne - scena była spłaszczona a barwy osuszone i rozjaśnione. Jedyne co mnie zaskoczyło, to fakt, że mój CD skonstruowany 10 lat temu łykła wszystkie CD-ry.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275372
Udostępnij na innych stronach

Bylo juz ze 100 razy, ale niech bedzie i 101 ;o) do rippowania i nagrywania tylko Exact Audio Copy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Reszta to badziewie = klik, klap, brrum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275803
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie wypaliłem własną płytę testową.

Do eksperymentu MariuszaJ dodałem trochę tracków z testowej fadeovera i La folii de la Spagna, które zgrałem każde w trzech formatach: wav, mp3 320kb gogo z opcją psychoakustyczną i ogg Q9.

Analiza widma w pokazała niewielkie różnice w kompresowanych utworach, małe obcinania wysokich, ale nie było widać żadnych większych skoków.

Moje nagrania zgrywałem w EACu ze 100% jakością (taki był komunikat) ,offset wynosił +12, a wypalałem w Nero 6.6.0.8 na LiteOn 1673S z najnowszym firmwarem z prędkością x8 na Dysan audio DA80 jako normalne CD audio.

I na moim sprzęcie trudno było znaleźć różnicę, a w ślepym teście na pewno bym poległ.

Albo mój sprzęt kiepski, albo jakość formatów stratnych doskonała, albo jestem głuchy.

Nie mam zaufania do "obcych" empetrójek, w sieci niektóre są z błędami, zbyt duża kompresja, albo jescze inne nieznane przyczyny, ale te zgrane przeze mnie są świetne :-)

 

Taki FLAC analizując widmo nie pokazuje żadnej różnicy z oryginałem. Choć wiem, że to jeszcze nie przesądza o doskonałej kopii, to tak samo jak te 101001 i 10 10 01 niby to samo ale przesunięcie w czasie jest :-)

 

Czy FLACa, albo APE (skompresowane) można słuchać tylko na kompie? bo jeszcze nie próbowałem na żadnym stacjonarnym?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/16327-flac/#findComment-275808
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.