Skocz do zawartości
IGNORED

Żyjemy w proalkoholowej sekcie - systemowe rozpijanie Polaków.


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 29.09.2024 o 16:07, J4Z napisał:

Legalna heroina dostępna w każdym sklepie. A tfu na to ścierwo. Ja nie tykam od 2018r.

Ja nawet w życiu nie spróbowałem. Wolałem alpagi, Człowiek po tym się wyrzygał i miał dosyć na jakiś czas 😉

Ja bardzo lubię alkohol i chętnie bym pił więcej. 😄 

Niestety - sam nie piję, właściwie nawet piwa sam nie lubię. I leży skrzynka Staropramena i czeka na okazję. Od whisky i wódy chałupa pęka w szwach, bo zawsze kupuję na lotnisku, w Polsce, na Kanarach, gdzie się da. Z każdej podróży przywożę parę flaszek. I potem to stoi. Najczęściej po prostu rozdaję. Teraz mam Laphroiga 3 Oaks i 15-letniego Glenfiddicha i może na święta uda się to rozpić. Wódę/whisky piję raz na kilka miesięcy przy okazji świąt czy rodzinnych spotkań. Można powiedzieć tak 3x do roku. Piwo - podobnie. Kilka razy do roku.

Ale od picia więcej i częściej powstrzymuje mnie tylko natłok nawału obowiązków zawodowych i brak kompanów do kieliszka. Na emeryturze nie zamierzam sobie odmawiać. 🙂 

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Bylebyś nikomu krzywdy nie robił... Pij, na zdrowie. 😁

Za mną chodzi irlandzka z lemoniadą. Mmm, tego mi brakuje. Tego smaku, nie fazy alkoholowej. 

Edytowane przez J4Z

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

89d6483fe2a722eec3e5ac2662410cf0.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

  • 1 miesiąc później...
W dniu 6.10.2024 o 11:51, J4Z napisał:

Bylebyś nikomu krzywdy nie robił... Pij, na zdrowie. 😁

Za mną chodzi irlandzka z lemoniadą. Mmm, tego mi brakuje. Tego smaku, nie fazy alkoholowej. 

Z jaką konkretnie lemoniadą?

Ja wytestowałem San Pellegrino Chino z bardzo dobrym skutkiem.

produkty_magento_-_2023-07-03t132315.189

"Napój gazowany marki San Pellegrino powstaje z ekstraktu z sycylijskiego chinotto, czyli małej gorzkawej pomarańczy. Owoce te zbierane są w momencie, gdy zaczynają dojrzewać, dzięki czemu nadają napojowi wyjątkowego aromatu. Włoskie San Pellegrino Chino wyróżnia się intensywną pomarańczową barwą. Popijając ten orzeźwiający napój możesz wyczuć wyraźne nuty skórki chinotto oraz kwiatu pomarańczy."

Pięknie się komponuje.

Jestem Europejczykiem.

 

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.