Skocz do zawartości
IGNORED

Czy też tak macie, że czasem jest już przesyt tego audio i ma się go po prostu dość?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
1 godzinę temu, slaaawek napisał:

Nie można było tak od razu?

nie , ponieważ zawsze trzeba być uczciwym ... i to najpierw wobec siebie 🙂

28 minut temu, xajas napisał:

Wszystko ponizej 30.000 PLN to zlom

dla mnie nie jest to złom tylko po prostu bardzo budżetowy sprzęt obarczony sporymi kompromisami

3 godziny temu, slawek.xm napisał:

funkcjonalność może mu przeszkadzać

Jak angielski strop nie wytrzyma masy tego diabła - a jest to bardzo prawdopodobne, to jak najbardziej.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

43 minuty temu, slawek.xm napisał:

nie , ponieważ zawsze trzeba być uczciwym ... i to najpierw wobec siebie 🙂

dla mnie nie jest to złom tylko po prostu bardzo budżetowy sprzęt obarczony sporymi kompromisami

Pisanie o Gryphonie kiedy prosiłem o rozsądna cenę to właśnie nie jest uczciwe i rzetelne. Bardziej chciał Kolega błysnąć zagwiazdorzyc niż odpisać na pytanie…

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Gość

(Konto usunięte)
3 minuty temu, slaaawek napisał:

Pisanie o Gryphonie kiedy prosiłem o rozsądna cenę to właśnie nie jest uczciwe i rzetelne. Bardziej chciał Kolega błysnąć zagwiazdorzyc niż odpisać na pytanie…

bardzo dziękuję za docenienie moich porad i życzę wszystkiego najlepszego

pamiętaj , że możesz pisać źle lub dobrze tylko nicka nie przekręcaj 🙂

vaya con Dios

eot

Bardzo dziękuje za info o Lektorze… doceniam i propozycja interesująca. Natomiast wyskok z Gryphonem nie był na miejscu. Eot 

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

18 godzin temu, szymon1977 napisał:

Podobno audio nie kupuje się bez odsłuchu... najwyżej złotówkę stracę, raz się żyje.

Ja kupiłem nie jedno tylko po to żeby zrobić testy poznać ten sprzęt i puścić go dalej

Dla mnie muzyka to przede wszystkim emocje, wzruszenia, nieraz ekstaza, czasami smutek. Muzykę traktuję jak powietrze nie mógłbym bez niej żyć. Im lepiej podana tym fajniej. Generalnie nie słucham dźwięków słucham całego przekazu. Słuchanie muzyki traktuję jak święto. Muszę mieć wolny dzień kiedy to mogę sobie pozwolić aby całkowicie się jej oddać. Dlatego słucham rzadko i czekam z utęsknieniem na spotkanie z nią. Najlepiej słucha mi się jak jestem sam, wieczorem kiedy nie ma hałasów z ulicy i innych domowników. Obecnie mam dwa zestawy jeden w domu a drugi na działce ( mam taki domek drewniany w absolutnej głuszy). I ta druga opcja jest niesamowita, odpalenie w zimie w drewnianym domu na bezludziu, przy skwierczącym kominku muzy. Te chwile są n i e z a p o m n i a n e. 

 

  • 1 rok później...

Kurcze jestem na tak 🙂

To taka wypowiedź podobna do tych którzy mówią wokaliści jak przychodza na przesłuchania do śpiewanych programie TV. 

Też coś tworzysz swojego?

W dniu 2.08.2023 o 14:40, slaaawek napisał:

Czy też tak macie?

Absolutnie nie! 🙂 

Tzn grajek BT albo słuchawki + dongiel + telefon są i tak przez cały tydzień. I gra muzyka. 

Ale gdy mam wolne (czyli 2 dni w tygodniu) to lubię odpalić system główny i tu już jest zupełnie inny poziom zabawy. 

Nic tego nie zastąpi. 

Ale na szybko w tygodniu głośnik BT czy tam słuchaweczki? Czemu nie? Ja nie jestem jakiś zacofaniec, kocham nowe technologie i podziwiam rozwój techniki. Jak jest coś nowego i fajnego - to trzeba korzystać!

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

7 godzin temu, il Dottore napisał:

Absolutnie nie! 🙂 

Choć jak się czyta to forum można wyrobić sobie przeświadczenie, że audio to bardzo traumatyczne doświadczenie. Skrzyżowanie chińskiej zupki z papką z kolorowych pisemek i reklamowych blogów 

Godzinę temu, piotrek7 napisał:

Choć jak się czyta to forum można wyrobić sobie przeświadczenie, że audio to bardzo traumatyczne doświadczenie. Skrzyżowanie chińskiej zupki z papką z kolorowych pisemek i reklamowych blogów 

Zadowolenie ze słuchania muzyki zmniejsza się u audiofila wprost proporcjonalnie do pozyskanej wiedzy o audio m.in. z forum audiostereo. Następnymi etapami choroby, zwaną eufemistycznie rozwojem jest przejście w hi-end, a czasami nawet w zaburzenia zwane audionerwosą 🙂

Zmienić fajną płytę gdy niedobór basu, na płytę "dobrze nagraną", zamiast podbić gałką - nie jest to zbyt rozsądne postępowanie. Trzeba uważać, bo można stać się niewolnikiem z natury dobrze nagranego jazzu i kilku równie dobrze nagranych płyt rockowych, które przez Forum przewinęły się już tysiące razy. 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Najlepsze audio, muzyka, jedzenie, samochód, sex etc... Wszystko może się znudzic, spowszednieć, przejeść.  Ponadto jesteśmy na głodzie dopaminowym wskutek wszechobecnego przebodźcowania. Dlatego warto czasem jak w religii chrześcijańskiej odbyć post, który może być swoistym sformatowaniem dysku, chipowaniem auta...😉

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

21 godzin temu, cortes napisał:

Ponadto jesteśmy na głodzie dopaminowym wskutek wszechobecnego przebodźcowania

I konieczności ciągłego dowartościowywania się w stylu "kto ma dłuższego". Czasem przybiera to formę w stylu "mój wzmacniacz z Ali za 200 zł gra tak samo dobrze jak najdroższe zabawki. Widziałem na jutubach na swym telefonie te wszystkie hajendy i wcale lepiej nie grają 😇

nigdy nie mam dosyć, jest tyle muzyki, że nie można mieć dosyć. słucham po 10h dziennie i nie ma bata. Jak mnie znudzi jazz to leci Mahler, potem rap albo metal. Albo post punk i proto disco.

 

Szanuję, że ktoś sobie robi odsłuchy od święta, ale to nie moja bajka.

????

17 minut temu, dekoracja napisał:

nigdy nie mam dosyć, jest tyle muzyki, że nie można mieć dosyć. słucham po 10h dziennie i nie ma bata. Jak mnie znudzi jazz to leci Mahler, potem rap albo metal. Albo post punk i proto disco.

 

Szanuję, że ktoś sobie robi odsłuchy od święta, ale to nie moja bajka.

To prawda jest tyle gatunków muzyki, że trudno coś nie znaleźć.

4 godziny temu, dekoracja napisał:

nigdy nie mam dosyć, jest tyle muzyki, że nie można mieć dosyć. słucham po 10h dziennie i nie ma bata. Jak mnie znudzi jazz to leci Mahler, potem rap albo metal. Albo post punk i proto disco.

 

Szanuję, że ktoś sobie robi odsłuchy od święta, ale to nie moja bajka.

Tyle, że autorowi chodziło chyba o wsłuchiwanie się w dźwięki sprzętu audio, jego modyfikacje/zminy/odsłuchy/ porównania...i to bym zrozumiał, ale że muzyka?!

28 minut temu, iro III napisał:

Tyle, że autorowi chodziło chyba o wsłuchiwanie się w dźwięki sprzętu audio, jego modyfikacje/zminy/odsłuchy/ porównania...i to bym zrozumiał, ale że muzyka?!

Dokładnie 👍

Właśnie sam jestem na etapie wypalenia w kwestii "pogoni za króliczkiem". Niczego nie sprowadzam do testów, porównań i analiz ...owszem obserwuję kilka rzeczy na które mam "smaki" ale na chwilę obecną z całkowicie neutralnym nastawieniem. Nawet tutaj na forum zacząłem zaglądać dużo mniej. Mam zwyczajny przesyt ciągłym szukaniem i kminieniem jak "rozwodnić" wydanie kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu tysi przed swoją piękniejszą połową 😁. I wiesz co ??? Gdy człek odstawił na boczny tor szaleństwo ciągłego szukania zrobiłem się spokojniejszy a i zwoje mózgowe odpoczywają od ciągłego przetwarzania wymyślanych konfiguracji audio ...zacząłem słuchać muzy dla przyjemności słuchania bez przeglądania podczas sluchania stron ze sprzętem, testami i opiniami itp...Jak znam siebie za jakiś czas znowu zacznę gonitwę by przetestować a może i zakupić interesujące mnie klocki ale na chwilę obecną cieszę się muzą i chillout-em psychicznym i finansowym 😁🤘

"Piniondze to nie fszysko, ale fszysko bez piniendzy to h*j"

Chodzi o to, żeby znaleźć balans między szukaniem sprzętu a słuchaniem muzyki. W końcu w tym wszystkim o muzykę chodzi. Mi muzyka nigdy się nie znudzi.

Moja odpowiedź na pytanie autora wątku jest jednoznaczna, tj. nie. Nigdy nie miałem, nie mam i już raczej nie będę miał dość. Jedyne co mnie zupełnie "nie kręci" w audio to temat słuchawek. Koniec. Pozostałe zagadnienia już absorbują mocniej lub pochłaniają niestety bezgranicznie. Piszę "niestety", bo z drugiej strony mam świadomość, że ta pasja bywa niekiedy zgubna. Dlatego ważne, by jednak cały czas zachowywać zdrowy rozsądek i starać się jakoś "ogarnąć" w ewent. nowych obszarach decyzyjnych (tych zakupowych rzecz jasna). Kwestią, która mnie irytuje w audio i jakiej autentycznie mam dość, to słaba jakość wybranych nagrań, w tym realizacje typu loudness war. I tak dla przykładu, mimo że uwielbiam The Cure, z tych względów sporadycznie sięgam po wybrane tytuły o najsłabszej jakości zapisu, gdyż jeśli mam tak słuchać, to wolę w ogóle nie słuchać (w istocie zarzucam te krążki, ale naprawdę b. rzadko).

Spróbujcie kiedyś iść na łąkę albo jechać samemu na rowerze w takie bez ludzi gdzie nie ma naprawdę nikogo zatrzymajcie się tam zamknijcie oczy i posłuchajcie natury. 

Żaden sprzęt i żadna muzyka wam nie da takiej naturalności w stereofonii i bliskości z bardzo czasem dziwnymi dźwiękami. 

Jak to zrobicie dwa razy to powtórzcie to kiedy będzie burza i najlepiej deszcz przy niej. 

Trochę bardziej niebezpieczny ale zobaczycie co to dynamika Atmos stereofonia głębia.i to za darmo.

10 godzin temu, Ma_cieQ napisał:

Właśnie sam jestem na etapie wypalenia w kwestii "pogoni za króliczkiem". Niczego nie sprowadzam do testów, porównań i analiz ...owszem obserwuję kilka rzeczy na które mam "smaki" ale na chwilę obecną z całkowicie neutralnym nastawieniem.

Ja też mam takie momenty w życiu adiomaniaka - czasami myślę dość tego dzielenia włosa na czworo, zwłaszcza jak się naczytam:

<<mój wzmacniacz pozamiatał wszystko do 50 tyś>>, 

<<po zmianie sieciówki mój system zagrał dwie klasy lepiej>> 

Coś mi wtedy mówi - zawracaj bo zwariujesz i skupiam się wtedy z ulgą na samej muzyce, ale po jakimś czasie, zaczyna mnie już trochę nudzić ta przewidywalność, to, ze ulubione kawałki spowszedniały..., i wtedy przychodzi mi do głowy taka myśl; pamiętasz jak to wszystko świeżo zabrzmiało po wymianie tamtych kolumn na inne, po tym jak podłączyłeś wzmacniacz w klasie A po klasie D..., ile odkryłeś w dobrze znanych kawałkach, ile odkryłeś dobrej muzy, bo chciało ci się słuchać w nieskończoność? Wtedy znów się zaczyna - szukanie, kupowanie, podłączanie testowanie z nadzieją, że znów się to powtórzy...

Dla nas, jak dla pasjonatów samochodów, frajdą jest nie tylko sama jazda, ale jest też bardzo istotne czym się jeżdzi.

 

Edytowane przez wlodek71
Godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Spróbujcie kiedyś iść na łąkę albo jechać samemu na rowerze w takie bez ludzi gdzie nie ma naprawdę nikogo zatrzymajcie się tam zamknijcie oczy i posłuchajcie natury. 

Żaden sprzęt i żadna muzyka wam nie da takiej naturalności w stereofonii i bliskości z bardzo czasem dziwnymi dźwiękami. 

Jak to zrobicie dwa razy to powtórzcie to kiedy będzie burza i najlepiej deszcz przy niej. 

Trochę bardziej niebezpieczny ale zobaczycie co to dynamika Atmos stereofonia głębia.i to za darmo.

A przeżyj burzę w górach. Takiego 3d audio jeszcze nie wymyślili... 😁 Aczkolwiek, nie polecam.

56 minut temu, wlodek71 napisał:

Dla nas, jak dla pasjonatów samochodów, frajdą jest nie tylko sama jazda, ale jest też bardzo istotne czym się jeżdzi.

To zależy. Jak ktoś lubi zap.dalać, to będzie zap.dalać wszystkim, nawet wózkiem widłowym. Podobnie jest z muzyką. Jak nie mam wyboru, to ulubioną płytę z przyjemnością posłucham na czymkolwiek.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Wracając do tematu wątku... Po ponad roku intensywnych zmian, analiz i wydatków, zaczynam być trochę zmęczony. Z jednej strony, jest zadowolenie i cała półka nowych, ładnych i ładnie grających klocków. Z drugiej strony, ciągle łapię się na tym, że oglądam klocki droższe, być może lepsze, albo zaczynam się zastanawiać nad akustyką. Bywają też dylematy, jak w jednym z bardziej emocjonujących wątków - "kręcić, czy nie kręcić" 😉 (trochę kręcę).  Na szczęście, księgowa mi ostatnio powiedziała, że jestem już zadowolony i jest to nasza wspólna decyzja. Wydaje mi się, że osiągnąłem pewne nasycenie, graniczące z przesyceniem. Pewnie za jakiś czas wrócę do tematu, ale na jakiś czas pozwolę sobie pozwolę sobie śledzić trudne wybory innych, słuchając muzyki, co właśnie teraz czynię 😁

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Jak nie mam wyboru, to ulubioną płytę z przyjemnością posłucham na czymkolwiek.

Ja tak słucham w samochodzie, godzę się na taką jakość, ale warunkowo, bo przyjemność dużo mniejsza.

6 minut temu, Rafaello_666 napisał:

Z drugiej strony, ciągle łapię się na tym, że oglądam klocki droższe, być może lepsze,

To akurat w pełni normalne, zdrowe odruchy wykazujesz (jak na to hobby rzecz jasna) 🙂

1 minutę temu, Mark75X napisał:

To akurat w pełni normalne, zdrowe odruchy wykazujesz (jak na to hobby rzecz jasna) 🙂

No tak. Tylko jak człowiek odpuszcza inwestowanie w jedno, drogie hobby (fotografia), na rzecz drugiego, które, potencjalnie może być jeszcze droższe, to musi sobie gdzieś postawić granice. Zbyt łatwo się napalam i wtedy już leci. Jak nie mam gotówki, to biorę na raty... Do pewnego stopnia się da, ale czasem trzeba ochłonąć. Tym bardziej, że kupowanie płyt też drenuje kieszeń. Co za życie...🤣 

1 minutę temu, Rafaello_666 napisał:

Zbyt łatwo się napalam i wtedy już leci.

No tak jest. Skądś to znam. 🙂. Od kwietnia ub.r. dwa wzmaki + głośniki z okablowaniem. CD to średnio 3/m-c od lat.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.