Jestem po seansie Zielonej Granicy.

[cortes]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ilu potencjalnych widzów umarło w kolejce pod kasą ?

Może masz inne , własne przemyślenia ?

[Piotr_1]

W dniu 27.09.2023 o 09:00, Seband napisał:

Czy to jest film dokumentalny, a może reportaż? W filmach o zombie i gwiezdnych wojnach też szukacie prawdy? Filmu jeszcze nie obejrzałem, więc o jego treści się nie wypowiadam.

Problem właśnie w tym że nie jest to film o zombie i gwiezdnych wojnach, tak jak byś może chciał, jest to film o poważnej tematyce i związany też z polityką i wizerunkiem kraju. A o co chodzi? Po co chcesz się pochylać nad cudzym losem, skoro bez prawdy o sytuacji, a tym samym bez możliwości rozwiązania problemu? Żeby się wzruszyć i pożreć kubełek popcornu?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Film obejrzany to można się wypowiedzieć. Jak już wcześniej pisałem mogę się odnieść tylko do tych wpisów ,które świadczą,że autor film obejrzał . Te inne pomijam . Tak więc pozostaje ałopos i dzarro. W ocenie filmu bliżej mi do tego pierwszego. Generalnie film odbieram pozytywnie , jak pisałem dałbym 7.0/10. Oczywiście tego rodzaju obraz należy oceniać w kategoriach artystycznych i politycznych. Jeśli chodzi o to pierwsze to sama tematyka wymagała zastosowania narracji paradokumentalnej a decyzja o zdjęciach czarno białych to nie snobizm na artyzm a podkreślenie nastroju grozy, zagrożenia. I dzięki temu, montażowi oraz ekspresyjnej grze aktorów udało się cel osiągnąć . Na sali ( pełnej ) atmosfera skupienia, cisza ,okresowo płacz . Bo wymowa filmu jest porażająca. Ciekawym zabiegiem narracyjnym jest podzielenie fabuły na części dzięki czemu możemy obserwować wydarzenia z kilku punktów widzenia. Oczami uchodźców, pograniczników, policjantów i aktywistów. I muszę przyznać ,że Holland wszystkie strony pokazuje prawdziwie, realistycznie . Oczywiście najgorzej wychodzą pogranicznicy i policjanci .Ale przecież takie służby mamy obecnie , takie nam pisowskie państwo zafundowało. Codzienne doniesienia medialne o tym świadczą. Również wbrew temu co tu niektórzy napisali genezę tych wydarzeń czyli rolę Białorusinów film pokazuje zgodnie z prawdą . Wymowa filmu to jeden krzyk oskarżenia w stosunku do naszych władz ale również do UE . O racjonalne i skuteczne podejście do tematu kryzysu imigranckiego . I teraz należałoby przejść do meritum . Czyli do tego o czym jest ten film. Ten obraz jest po to aby postawić pytanie zasadnicze. Czym jest człowieczeństwo ? Co należy robić w przypadku nieszczęścia bliźniego czy zagrożenia jego życia ? Jak powinniśmy reagować na zło ? Czemu nasze państwo stawia swych obywateli przed takim dylematami ? Aby musieli zdawać egzamin z człowieczeństwa ( nie wszyscy go zdają ). Dlaczego nasze państwo łamie międzynarodowe porozumienia w sprawie imigrantów ,które samo podpisało ?

Oczywiście film ma też swoje słabości. Postacie są potraktowane szkicowo, umownie. Ale w pewnym stopniu wynika to z charakteru filmu. Epilog taki trochę ku pokrzepieniu serc. Myślę,że film spełnił zamierzone cele i wywoła dyskusję i refleksję .

 

[Seband]

2 godziny temu, Piotr_1 napisał:

Problem właśnie w tym że nie jest to film o zombie i gwiezdnych wojnach, tak jak byś może chciał, jest to film o poważnej tematyce i związany też z polityką i wizerunkiem kraju. A o co chodzi? Po co chcesz się pochylać nad cudzym losem, skoro bez prawdy o sytuacji, a tym samym bez możliwości rozwiązania problemu? Żeby się wzruszyć i pożreć kubełek popcornu?

Po co oglądać, skoro i tak wiesz lepiej. Ci, którzy obejrzeli mówią co innego.

[Piotr_1]

54 minuty temu, Seband napisał:

Po co oglądać, skoro i tak wiesz lepiej. Ci, którzy obejrzeli mówią co innego.

A o co teraz chodzi? Gdzieś tak napisałem, czy wkładasz słowa moje usta i potem z nimi walczysz? Sam też właśnie sobie zaprzeczyłeś mówiąc: "Ci, którzy obejrzeli mówią co innego." Ty więc dajesz sobie prawo do interpretacji cudzych wypowiedzi w tym wątku, a ja nie mogę interpretować tego co słyszałem. To jak to jest? Ci którzy są ZA filmem, a go nie oglądali, mogą wyrażać słowa aprobaty powtarzając po tych którym się spodobał?

Zadałem z 8 pytań do tych co oglądali. Nie napisałem że wszystko wiem lepiej, ani tak nie twierdzę.

Jest też taka sprawa że wiele rzeczy jest jawnych i nie jest tajemnicą, np. poglądy pani Holland (które np. cytował Ator)

[Piotr_1]

Polityka UE wobec sprawy Polska - nielegalni uchodźcy też jest znana, tak się akurat fortunnie złożyło że jest znana wielu osobom od dawna.

[audiofan01]

Filmu nie oglądałem, obejrzę jak będzie w streamingu ale znalazłem taki oto komentarze pod recenzją T. Raczka:

Jestem trochę zaskoczona tą recenzją bo mam wrażenie, że chyba oglądaliśmy zupełnie inny film. Film nie pokazuje, żadnej skali szarości: ani postaci, ani oglądu samej sytauacji, jest czarno - biały i chyba, nie jest to wypadek przy pracy, a świadoma decyzja, również dlatego, że sam film jest czarno biały. Lokalni mieszkańcy oraz staraż graniczna przedstawieni, wyłącznie jako zapijaczeni troglodyci, po drugiej stronie oczywiście emigranci, aktywiści, oraz samotnie walcząca na barykadach intelektualistka z wielkiego miasta, dla nie trochę płaska wersja bohaterki "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Ja nie widziałam, w żadnej z tych postaci ani głebi, ani historii, ani jakiejkolwiek refleksji - wszystko jasne i oczywiste. Film pełen brutalnych, przerażających scen, na kórych i ja szlochałam, odebrałam później jako brutalną zagrywkę wobec nas widzów, pozbawiając nas jednocześnie możliwości krytyki tego filmu, bo jego krytyka trochę jednoznacznie ma oznaczać przyzwolenie na zbrodnie. I niestety ten film "jedzie" na tych scenach, bo między nimi jesteśmy "przerzucani" z wątku do wątku, z grupy postaci do innej grupy, zupełnie bez jednego klarownego wątku fabularnego - tysiące bohaterów, o których wiemy równie tysiące nieistotnych i nic niewnoszących do odbioru tych postaci informacji. Film przesycony wręcz absurdalnymi dialogami i ujęciami np. scena w komisariacie i rozmowy ]z matką! Przez pół filmu mamy obrazy jak ludzie uciekają kilkaset metrów przez ciemny las i od razu są łapani, po czym na końcu, aby zapewnić chyba jakiś hollwyódzki happy end i przypomniawszy sobie, że wartoby chociaż jeden wątek połączyć, mamy scenę ucieczki przed kombajnem, następnie teleportacji do jakiegoś miasteczka - gdzie nikt na nich nie zwraca uwagi, i w końcu równie bezproblemowe udanie się do miejsca spotkania z dobrym przemytnikiem. Takich magicznych teleportacji jest więcej. Scena z domu Sztura, wspólnego rapu w kuchni....litości wyglądała jak z rzewnej reklamy przedświątecznej, dobrze, że nie przyszło nikomu do głowy zrobić jakiego product placementu. I takich "smaczków" jest więcej. Film niestety odebrałam, jako niczym niezmącony strumień świadomości reżyserki, która wszystko wie i wszystko nam wyjaśni, w niektórych miejscach w sposób tak łopatologiczny, że miałam wrażenie, że to ktoś z TVP przy tym majstrował. Najbardziej irytuje mnie jednak właśnie to poczucie, myślę konsekwentnie niestety budowane przez zagożałych "zwoleników" czy "przeciwków" tego filmu, że muszę się opowiedzieć po jakiejś ze stron i że jestem zmuszona do politycznej deklaracji. Tymczasem ten film jest niestety, chaotycznym, tedencyjnym, i emocjonalym ciosem poniżej pasa i w tej swoje miałkości niestety obawiam się, że robi przysługę tym, których tak jednoznacznie chce skrytykować.

Komentarz wydaje się apolityczny, na ile trafny (pytam tych co oglądali)?

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nieporozumienie w sprawie oceny filmu wynika z faktu ,że krytycy filmu szukają jedynie ewentualnych niezgodności z realiami a przecież chodzi o coś więcej . Co robić gdy za płotem cierpią i umierają ludzie ? Jak to pogodzić z naszymi zasadami moralnymi . Nie mówiąc o religijnych . A przecież podobno Polacy to w 90% chrześcijanie .Co w tej sytuacji zrobiłby Jezus ?

Edytowane 29 Września 2023 przez wojciech iwaszczukiewicz

[dzarro]

Filmu nie oglądałem, obejrzę jak będzie w streamingu ale znalazłem taki oto komentarze pod recenzją T. Raczka:
Jestem trochę zaskoczona tą recenzją bo mam wrażenie, że chyba oglądaliśmy zupełnie inny film. Film nie pokazuje, żadnej skali szarości: ani postaci, ani oglądu samej sytauacji, jest czarno - biały i chyba, nie jest to wypadek przy pracy, a świadoma decyzja, również dlatego, że sam film jest czarno biały. Lokalni mieszkańcy oraz staraż graniczna przedstawieni, wyłącznie jako zapijaczeni troglodyci, po drugiej stronie oczywiście emigranci, aktywiści, oraz samotnie walcząca na barykadach intelektualistka z wielkiego miasta, dla nie trochę płaska wersja bohaterki "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Ja nie widziałam, w żadnej z tych postaci ani głebi, ani historii, ani jakiejkolwiek refleksji - wszystko jasne i oczywiste. Film pełen brutalnych, przerażających scen, na kórych i ja szlochałam, odebrałam później jako brutalną zagrywkę wobec nas widzów, pozbawiając nas jednocześnie możliwości krytyki tego filmu, bo jego krytyka trochę jednoznacznie ma oznaczać przyzwolenie na zbrodnie. I niestety ten film "jedzie" na tych scenach, bo między nimi jesteśmy "przerzucani" z wątku do wątku, z grupy postaci do innej grupy, zupełnie bez jednego klarownego wątku fabularnego - tysiące bohaterów, o których wiemy równie tysiące nieistotnych i nic niewnoszących do odbioru tych postaci informacji. Film przesycony wręcz absurdalnymi dialogami i ujęciami np. scena w komisariacie i rozmowy ]z matką! Przez pół filmu mamy obrazy jak ludzie uciekają kilkaset metrów przez ciemny las i od razu są łapani, po czym na końcu, aby zapewnić chyba jakiś hollwyódzki happy end i przypomniawszy sobie, że wartoby chociaż jeden wątek połączyć, mamy scenę ucieczki przed kombajnem, następnie teleportacji do jakiegoś miasteczka - gdzie nikt na nich nie zwraca uwagi, i w końcu równie bezproblemowe udanie się do miejsca spotkania z dobrym przemytnikiem. Takich magicznych teleportacji jest więcej. Scena z domu Sztura, wspólnego rapu w kuchni....litości wyglądała jak z rzewnej reklamy przedświątecznej, dobrze, że nie przyszło nikomu do głowy zrobić jakiego product placementu. I takich "smaczków" jest więcej. Film niestety odebrałam, jako niczym niezmącony strumień świadomości reżyserki, która wszystko wie i wszystko nam wyjaśni, w niektórych miejscach w sposób tak łopatologiczny, że miałam wrażenie, że to ktoś z TVP przy tym majstrował. Najbardziej irytuje mnie jednak właśnie to poczucie, myślę konsekwentnie niestety budowane przez zagożałych "zwoleników" czy "przeciwków" tego filmu, że muszę się opowiedzieć po jakiejś ze stron i że jestem zmuszona do politycznej deklaracji. Tymczasem ten film jest niestety, chaotycznym, tedencyjnym, i emocjonalym ciosem poniżej pasa i w tej swoje miałkości niestety obawiam się, że robi przysługę tym, których tak jednoznacznie chce skrytykować.
Komentarz wydaje się apolityczny, na ile trafny (pytam tych co oglądali)?
 

Dość trafny wg mnie - z tym zastrzeżeniem, że „miejscowych” tam praktycznie nie ma.

Poniżej recenzja YT autora, który jak sam przyznaje jest zwolennikiem hasła „j…ć PIS” - często też wypowiada się pozytywnie o filmach,których prawica nie lubi(np. z wątkami rasowymi, LGBT itd.) a mimo to jego opinia jest bardzo krytyczna(np. bardziej krytyczna od mojej). Facet nie jest zawodowym krytykiem czy filmoznawcą (co czasem sprawia, że niektóre jego recenzje są za bardzo na „chłopski rozum”), stosuje też dosadny język, ale akurat w tym przypadku to zaleta - bo ta opinia może odzwierciedlać punkt widzenia niektórych młodych ludzi, którzy mają w dużym poważaniu spory różnych odłamów naszych geriatrycznych elit:

[Piotr_1]

Gdyby film był o żydach, zostałby ścigany tak jak przestępstwo. A kiedy się robi przeciw Polakom, to wtedy "dzieło sztuki, kultura z którą się nie dyskutuje, wzruszający obraz".

Agnieszka Holland - nagroda w Wenecji już 9 września.

Polska premiera filmu - 22 września.

No tak... prestiżowy film zanim można było go jeszcze obejrzeć, a co! Jakiś Polak zabroni?

 

[Audroc]

4 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Film obejrzany to można się wypowiedzieć. Jak już wcześniej pisałem mogę się odnieść tylko do tych wpisów ,które świadczą,że autor film obejrzał . Te inne pomijam . Tak więc pozostaje ałopos i dzarro. W ocenie filmu bliżej mi do tego pierwszego. Generalnie film odbieram pozytywnie , jak pisałem dałbym 7.0/10. Oczywiście tego rodzaju obraz należy oceniać w kategoriach artystycznych i politycznych. Jeśli chodzi o to pierwsze to sama tematyka wymagała zastosowania narracji paradokumentalnej a decyzja o zdjęciach czarno białych to nie snobizm na artyzm a podkreślenie nastroju grozy, zagrożenia. I dzięki temu, montażowi oraz ekspresyjnej grze aktorów udało się cel osiągnąć . Na sali ( pełnej ) atmosfera skupienia, cisza ,okresowo płacz . Bo wymowa filmu jest porażająca. Ciekawym zabiegiem narracyjnym jest podzielenie fabuły na części dzięki czemu możemy obserwować wydarzenia z kilku punktów widzenia. Oczami uchodźców, pograniczników, policjantów i aktywistów. I muszę przyznać ,że Holland wszystkie strony pokazuje prawdziwie, realistycznie . Oczywiście najgorzej wychodzą pogranicznicy i policjanci .Ale przecież takie służby mamy obecnie , takie nam pisowskie państwo zafundowało. Codzienne doniesienia medialne o tym świadczą. Również wbrew temu co tu niektórzy napisali genezę tych wydarzeń czyli rolę Białorusinów film pokazuje zgodnie z prawdą . Wymowa filmu to jeden krzyk oskarżenia w stosunku do naszych władz ale również do UE . O racjonalne i skuteczne podejście do tematu kryzysu imigranckiego . I teraz należałoby przejść do meritum . Czyli do tego o czym jest ten film. Ten obraz jest po to aby postawić pytanie zasadnicze. Czym jest człowieczeństwo ? Co należy robić w przypadku nieszczęścia bliźniego czy zagrożenia jego życia ? Jak powinniśmy reagować na zło ? Czemu nasze państwo stawia swych obywateli przed takim dylematami ? Aby musieli zdawać egzamin z człowieczeństwa ( nie wszyscy go zdają ). Dlaczego nasze państwo łamie międzynarodowe porozumienia w sprawie imigrantów ,które samo podpisało ?

Oczywiście film ma też swoje słabości. Postacie są potraktowane szkicowo, umownie. Ale w pewnym stopniu wynika to z charakteru filmu. Epilog taki trochę ku pokrzepieniu serc. Myślę,że film spełnił zamierzone cele i wywoła dyskusję i refleksję .

 

Myślę że gdyby P. Holland kręciła film teraz, powypłynięciu afery wizowej, wyłaniający się obraz byłby pełniejszy. Zupełnie inaczej na sprawę patrzymy o cenie wiedząc, że Ci sami wypychani przez pograniczników ludzie dostają się do naszego kraju popr,ez łapówki, inni przylatują wprost i pęd,ą do Niemiec itd.

To wszystko daje zupełnie inny obraz, teraz żal mi tych właśnie pograniczników, którym nawciskano jak to bro ią Polski przed spaleniem, muś,ą być teraz wściekli. Zatrzymali kilka tysięcy w porywach, a władzę ściągnęły już podobno około miliona.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Czyli jednak nie widziałem a oceniam . To nie jest film przeciwko Polakom .Przecież ci co pomagają to Polacy .

do Piotra 1

Edytowane 29 Września 2023 przez wojciech iwaszczukiewicz

[Audroc]

5 minut temu, Piotr_1 napisał:

Gdyby film był o żydach, zostałby ścigany tak jak przestępstwo. A kiedy się robi przeciw Polakom, to wtedy "dzieło sztuki, kultura z którą się nie dyskutuje, wzruszający obraz".

Agnieszka Holland - nagroda w Wenecji już 9 września.

Polska premiera filmu - 22 września.

No tak... prestiżowy film zanim można było go jeszcze obejrzeć, a co! Jakiś Polak zabroni?

 

To nie jest film przeciwko Polakom, to gilm patriotyczny.

Identycznie jest jak prawdziwy Katolik krytykuje KK np. za pedofilię, a ten zły Katolik go broni.

Proste.

[dzarro]

Nieporozumienie w sprawie oceny filmu wynika z faktu ,że krytycy filmu szukają jedynie ewentualnych niezgodności z realiami a przecież chodzi o coś więcej . Co robić gdy za płotem cierpią i umierają ludzie ? Jak to pogodzić z naszymi zasadami moralnymi . Nie mówiąc o religijnych . A przecież podobno Polacy to w 90% chrześcijanie .Co w tej sytuacji zrobiłby Jezus ?

Ale ten film jest o tym w 60% może 70. Reszta to agitka. Dopiero teraz sobie przypomniałem, że to Agnieszka Holland zrobiła przecież „Pokot” który gloryfikował mordercze zapędy wobec polskich Buraków-Januszy. Gdyby Holland była meksykańską anarchistką z indiańskimi korzeniami to bym takie zapędy nawet rozumiał. Ale tak? Wtedy chyba nawet miałem taką refleksję - jak naszych biją to faszyzm, jak my bijemy - to oznacza wolność słowa i prowokacyjne podejście do tematu.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Piotr1

Zdaje się ,że jesteś chrześcijaninem . Mam pytanie . Co na tej granicy robiłby Jezus gdyby tam był ?

7 minut temu, dzarro napisał:

Ale ten film jest o tym w 60% może 70. Reszta to agitka. Dopiero teraz sobie przypomniałem, że to Agnieszka Holland zrobiła przecież „Pokot” który gloryfikował mordercze zapędy wobec polskich Buraków-Januszy. Gdyby Holland była meksykańską anarchistką z indiańskimi korzeniami to bym takie zapędy nawet rozumiał. Ale tak? Wtedy chyba nawet miałem taką refleksję - jak naszych biją to faszyzm, jak my bijemy - to oznacza wolność słowa i prowokacyjne podejście do tematu.

Jaka gloryfikacja wobec mordowania Januszy? Przecież tego nie można odbierać dosłownie ! To prowokacja , ironia , czarny humor . To chwyty bardzo często stosowane w sztuce. To właśnie tacy różni Janusze odbierają je wprost . Po to aby Janusz choć przez chwilę poczuł się jak osaczone zwierzę .

Edytowane 29 Września 2023 przez wojciech iwaszczukiewicz

[Piotr_1]

1 minutę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Piotr1

Zdaje się ,że jesteś chrześcijaninem . Mam pytanie . Co na tej granicy robiłby Jezus gdyby tam był ?

Nie mieszaj mnie w trudne tematy, Jezus się do polityki nie mieszał pomimo iż żył w kraju okupowanym, w którym ludziom było ciężko. Poza tym najpierw jest prawda na dany temat do rozgryzienia, a nie że ktoś np. publikuje na FB filmik że jego dziecko wkłada palec do gniazdka i nagle cały chrześcijański kraj ma się za to dziecko modlić, ponieważ zaraz zostanie strasznie porażone prądem. To jest właśnie tego typu sytuacja, brak zainteresowania prawdą o całej sytuacji, a ty Polaku chrześcijaninie przyjmuj co ci serwujemy, nie wnikaj, nie interesuj się wiele, rób co masz robić.

Ator nie zostawił na filmie suchej nitki, nazwał go gorzej niż "przeciwko Polakom".

Niby jak Ator jako względny anty-pisowiec miałby się w tej kwesti nagle zamienić z d*pą na głowy (wyzbyć logiki)

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Pomaganie będącym w potrzebie to polityka ? Po prostu uciekasz od niewygodnego pytania . Czyli jednak nie zrozumiałeś nauki Jezusa . To ci lewacy z filmu to współcześni Jezusi .

[(nie)przecietniak]

Dla osób potrafiących czytać ze zrozumieniem: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Września 2023 przez (nie)przecietniak

[Piotr_1]

1 minutę temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Pomaganie będącym w potrzebie to polityka ? Po prostu uciekasz od niewygodnego pytania . Czyli jednak nie zrozumiałeś nauki Jezusa . To ci lewacy z filmu to współcześni Jezusi .

Gdybym komuś pomógł, to i tak nie powinienem się tym chwalić, a tym bardziej na forum pisać "jakbym to ja dopomógł, jaki to ja dobry chrześcijanin". Stąd chyba nie do końca rozumiesz filozofię z którą tutaj polemizujesz.

To teraz ja Tobie zadam pytanie.

Gdybyś wiedział że po dzielnicy chodzi taki mężczyzna i szuka samotnych kobiet, aby je gwałcić. Ma zielone spodnie i żółtą kurtkę. Puka do drzwi i prosi o kilka groszy i jedzenie przez domofon, a kiedy ktoś wyjdzie żeby pomóc, atakuje i gwałci.

1. I teraz gdybyś był chrześcijanką i mieszkałbyś na tej dzielnicy i do twoich drzwi by pukał jakiś mężczyzna w zielonych spodniach i żółtej kurtce i prosił o jedzenie. Czy jako dobra chrześcijanka otworzyłbyś mu drzwi ze świadomością zagrożenia atakiem?

2. A jako dobry chrześcijanin widząc że puka on do drzwi sąsiadki i coś kombinuje, czy tak samo pomyślał "niech się dzieje wola nieba, pomagać trzeba, bo Pan Jezus kazał". Czy może byś zainterweniował i go przegonił? Albo ostrzegł sąsiadkę?

 

[dzarro]

Akurat przed chwilą dyskutowałem o filmie z dwoma koleżankami. Obie mają poglądy lewicowo-liberalne, a jedna to nawet feministyczne. O dziwo nasz ogląd filmu jest zbliżony: wątek uchodźców jest OK, wątek pograniczników i tło społeczne - ideolo.

[(nie)przecietniak]

 

[dzarro]

Piotr1
Zdaje się ,że jesteś chrześcijaninem . Mam pytanie . Co na tej granicy robiłby Jezus gdyby tam był ?
Jaka gloryfikacja wobec mordowania Januszy? Przecież tego nie można odbierać dosłownie ! To prowokacja , ironia , czarny humor . To chwyty bardzo często stosowane w sztuce. To właśnie tacy różni Janusze odbierają je wprost . Po to aby Janusz choć przez chwilę poczuł się jak osaczone zwierzę .

Chyba, że ubierzesz Janusza w mundur konkretnej formacji a potem dajesz do zrozumienia , że 95% z nich to sk…ny.

[cortes]

Dla sympatyków i anty filmu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

55 minut temu, dzarro napisał:

Chyba, że ubierzesz Janusza w mundur konkretnej formacji a potem dajesz do zrozumienia , że 95% z nich to sk…ny.

Naprawdę nie dostrzegasz degrengolady polskiej policji i służb ? Ta służalczość wobec pisowskiej władzy , arogancja , brak profesjonalizmu , nadużywanie uprawnień , nieznajomość prawa , afery , przekręty , wypadki . To kompletny upadek wizerunku ,który usiłowali po latach komuny odbudować . To wszystko zostało zmarnowane .

[dzarro]

Naprawdę nie dostrzegasz degrengolady polskiej policji i służb ? Ta służalczość wobec pisowskiej władzy , arogancja , brak profesjonalizmu , nadużywanie uprawnień , nieznajomość prawa , afery , przekręty , wypadki . To kompletny upadek wizerunku ,który usiłowali po latach komuny odbudować . To wszystko zostało zmarnowane .

Przecież nie czepiam się sceny z aparatczykiem (choć jest słaba). Ale jeśli wszyscy są pokazani jak buce i sadyści (i to nie tylko moje zdanie) a skretyniałe nowobogackie dzieciak( nie chodzi o aktywistów) jak „przyszłość” to ja się nie dziwię, że wielu zwykłych ludzi pokazuje fucka takim bajarzom spod znaku Ą/Ę .


Czytałem teraz artykuł o jednym nadkomisarzu, tym, który zgarnął posłankę w Otwocku. Sęk w tym, że PiS wysyła jego i jego oddział w wiele miejsc - bo reszta się nie pali do takich działań . Akurat pracowałem przez lata w miejscu - gdzie były te chucpy z miesięcznicami. Policjanci, na ogół ściągani z poza Warszawy, zachowywali się normalnie i byli na ogół mocno zdystansowani do całej sytuacji.

Łatwo uderza się w ludzi, którzy rygor muszą mieć wpisany w zawód, a nawet w etykę zawodową i niejako z urzędu nie mają prawa do subiektywizmu i „własnego zdania”. Jak ktoś taki ginie pełniąc obowiązki to normalka, taką ma pracę itd.

Pamiętaj, że jak zaczyna się jatka to większość tych mądrali wyp….la na drugi koniec świata, a jak się uspokaja - to wracają, żeby Ci uświadomić jakim byłeś sk…nem „w czasie pogardy”.

[(nie)przecietniak]

33 minuty temu, dzarro napisał:

Łatwo uderza się w ludzi, którzy rygor muszą mieć wpisany w zawód, a nawet w etykę zawodową i niejako z urzędu nie mają prawa do subiektywizmu i „własnego zdania”.

Cytat

W sytuacji, gdy skutkiem rozkazu będzie popełnienie przestępstwa, podwładny ma prawo odmówić wykonania rozkazu. Żołnierz, który wykonując rozkaz wiedział lub godził się na to, że popełnia przestępstwo, ponosi odpowiedzialność karną. Odpowiedzialność karną ponosi również ten, kto taki rozkaz wydał.

Cytat

 Policjant obowiązany jest odmówić wykonania rozkazu lub polecenia przełożonego, a także polecenia prokuratora, organu administracji państwowej lub samorządu terytorialnego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa.

Powyższe przepisy z internetu, łatwe do znalezienia

Edytowane 29 Września 2023 przez (nie)przecietniak

[wojciech iwaszczukiewicz]

Konformizm z reguły wygrywa .

dzarro

W każdej z sytuacji w filmie w której funkcjonariusze zachowali się źle można było zachować się przyzwoicie bez narażania się na nieprzyjemności . Ale w większości tak nie zrobili ( były wyjątki ) . Nic ich nie tłumaczy .

[dzarro]

Konformizm z reguły wygrywa .

Chyba, że dotyczy poglądów, które popieramy - wtedy to nonkonformizm …

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nie , konformizm nie ma nic wspólnego z poglądami . To postępowanie polegające na wyborze bardziej korzystnych dla siebie rozwiązań , tego co się bardziej opłaca . Nawet wbrew własnym poglądom .