Skocz do zawartości
IGNORED

Powrót do integry. Na co zamienić amplituner Yamaha R-N602


Rekomendowane odpowiedzi

54 minuty temu, Stary Grzyb napisał:

Powoli przestaje wierzyć, że yamaha jest dla mnie. Przytargałem 701 do domu i po trzech kawałkach musiałem rozpakować Cyrusa. Miałem spaść z krzesła po przesiadce z AMPLITUNERA na WZMACNIACZ ZINTEGROWANY. Ta...

Jest późno - słucham niewiele więcej ponad minimum a już przeszkadza mi natarczywość stereofonii. Kawałek, od którego często zaczynam odsłuchy - Raz Dwa Trzy - Tylko nie płyń tą rzeką z płyty koncertowej "25". Kolejne instrumenty wychodzą na scenę krzycząc "Teraz ja, teraz ja" aż bije po uszach <lewa/prawa/lewa/lewa>. To samo miałem w 602 i to mi przeszkadza. Nie ma za grosz subtelności. Może... Może jest krystalicznej, ale co mi po tym skoro nie mogę skoncentrować się na słuchaniu po raz po raz atakują mnie dźwięki to z jednej to z drugiej. Poza tym nic nowego względem kierunku przód/tył. Bas... szału nie robi.

Jutro po pracy sprawdzę proporcje na większej głośności. Tylko jak to się ma do Cyrusa, który mruczy basem przy tej samej głośności, przy którym Yamaha gra płasko jak jakaś zabawka. 

W odsłuchach towarzyszy mi żona, która ma zdecydowanie mniejsze oczekiwania niż ja. Dla niej ma się miło słuchać - i już. A wile razy podobnie wskazaliśmy wygranych przy czym dla niej to prawdziwy ślepy test.

Być może Cyrus bajeruje mnie tym basem. Może jest go za dużo i przestaje być naturalnie, ale robi tym robotę. Średnie tony są wyraźne (nie ma mowy o kocu czy zatkanym nosie) a bas się dzieli na niższy i niższy. Zaskakuje. Pomrukuje nadając ciepła.  Przyjemnie się tego słucha. Coś co w Yamasze brzmi jak jeden ton w Cyrusie okazuje się być dwoma. Łamie się tworząc jakąś głębie. Jakby się wyłaniał i rozpływał (ciągle będąc pod kontrolą) a nie pojawiał i znikał jak zapalane i gaszone światło. Mam wrażenie, że zostanę uznany z jakiegoś niepoczytalnego ale tak "widzę" te dźwięki. 

Zanim ktoś zechce naubliżać moim kolumnom, dopowiem coś o czym zapomniałem. Kupiłem je od szczecińskiego muzyka jednej z kameralnych orkiestr. Kolumny grały u niego ze sprzętem nieporównywalnie droższym od tego, który teraz testuje. Jak sam przyznał odrzucił wiele droższych. Cyrus pokazał mi co potrafią...

Kurna - rozczarowałem się melodią, rozczarowałem się yamahą... jak żyć. Gdyby ten Cyrus miał aluminiowy panel ;]

Gdyby ktoś wątpił czy ten sprzęt w ogóle do mnie dotarł załączam zdjęcie 😜

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Więc najlepiej pozostać przy tym zestawie co najlepiej pasuje. Ewentualnie można pobawić się regulacją bass i loudness, chociaż Yamaha już sama z siebie gra raczej konturowo. Proponuję jeszcze przesłuchać inny repertuar, bo czasami takie pierwsze wnioski mogą być mylące. Zazwyczaj osoby osłuchane mają pewne preferencje tonalne i czasami odstępstwa od utrwalonego w świadomości wzorca, dają odczucie słabej jakości, np. gra za ostro, zbyt ciemno, za mało detalicznie, bądź wszystko zlewa się w całość. A to tylko zależy, co dla kogo jest utrwalonym "wzorcem" jakości. Tak to widzę, sądząc po Twoim wpisie, ciekawym i intrygującym zarazem 🙂 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Teraz, Tokina napisał:

Przecież Stary Grzyb pisze akurat odwrotnie....

No fakt, ale Yamahy znane są powszechnie, podobnie jak Denon, z grania konturowego bez epatowania środkiem pasma (np. barwnymi wokalami). Dlatego pisałem, aby dokładnie i na spokojnie dokonać odsłuchów, bo to podstawa w audio.

Godzinę temu, Tokina napisał:

Nieprawda, o amplitunerach Yamahy można różne rzeczy powiedzieć, ale nie że grają "konturowo"

Recenzenci wzmacniaczy Yamaha zdecydowanie mówią, że wzmacniacz gra skrajami pasma niż środkiem. Moje doświadczenia też to potwierdzają. Ale też nie neguję Twojego doświadczenia i o ile możesz to najlepiej posłużyć się przykładem.

Gość

(Konto usunięte)

Jest późno - słucham niewiele więcej ponad minimum a już przeszkadza mi natarczywość stereofonii.
Jutro po pracy sprawdzę proporcje na większej głośności. Tylko jak to się ma do Cyrusa, który mruczy basem przy tej samej głośności, przy którym Yamaha gra płasko jak jakaś zabawka. 


I dlatego mądrzy ludzie wymyślili loudness.

13c678636396bb532a1f7610b0ecfc32.jpg

Zanim ktoś zechce naubliżać moim kolumnom, dopowiem coś o czym zapomniałem. Kupiłem je od szczecińskiego muzyka jednej z kameralnych orkiestr. Kolumny grały u niego ze sprzętem nieporównywalnie droższym od tego, który teraz testuje. Jak sam przyznał odrzucił wiele droższych.


Żadna to rekomendacja, sorry.

https://audio.com.pl/testy/stereo/kolumny-glosnikowe/2945-polk-audio-tsx440t

To nie są kolumny do tej klasy wzmacniaczy co wyższe modele Yamahy.

Jak Ci się podoba brzmienie Cyrusa, to go bierz i już.
22 godziny temu, paww napisał:

Yamaha już sama z siebie gra raczej konturowo. Proponuję jeszcze przesłuchać inny repertuar, bo czasami takie pierwsze wnioski mogą być mylące. Zazwyczaj osoby osłuchane mają pewne preferencje tonalne i czasami odstępstwa od utrwalonego w świadomości wzorca, dają odczucie słabej jakości

Mam bardzo szeroki (pod kątem gatunków) wachlarz utworów do odsłuchu. Do tego posiłkuje się słuchawkami, żeby zweryfikować czy nie domagają kolumny czy może to kwestia nagrania. Tu nie ma słabego punktu.
Dla lepszego obrazu kilka tytułów:
So Devine - Bernard Allison
In Praise of Dreams - Jan Garbarek
The black Messiah (Part Two) - George Duke
Long After You're Gone - Chris Jones
Salamander - Maromaro
MacArthur Park - M Ferguson
The Price - Leprous
Runaway - Mother's Cake
Freaks & Animals - Rishloo
Alicia Keys - różne
Amy Winehouse - różne 

 

14 godzin temu, paww napisał:

Yamahy znane są powszechnie, podobnie jak Denon, z grania konturowego bez epatowania środkiem

Ja zawsze słyszałem, że grają neutralnie - wręcz technicznie. Gdyby grały konturem to powinienem czuć bas a on występuje ale nie wiedzie prymu. 

4 godziny temu, Tokina napisał:

Tak na marginesie, czytając to co pisze Stary Grzyb, nasuwa mi się analogia do dowcipu o słodzeniu kawy - "sypię 6 łyżeczek cukru, ale nie mieszam bo nie lubię słodkiej"! 🙂

Rozwiń proszę. Wiele piszę i nie bardzo wiem, o który fragment Ci chodzi a bawi mnie Twój żart.

Zgodnie z zapowiedzią, po pracy odpaliłem 701 na tyle głośno aby dało się komfortowo słuchać ale jednak żeby pokazała coś więcej. Nie pokazała nic. Nie mogłem się doczekać przepinki na Cyrusa. Jak było dwuwymiarowo tak zostało. Nie pokazała się żadna głębia sceny czy nasycenie basu. Być może zanim wydam werdykt powinienem sprawdzić jeszcze kilka innych zestawów kolumn - tylko co mam sprawdzać skoro polecane Melodiki w ogóle nie zyskały mojej akceptacji? Kolejne polecane modele? Przypadkowe? Stąd moje stanowisko, że biorąc pod uwagę funkcjonalność 602 i zbliżoną jeśli nie taką samą jakość dźwięku, wbrew powszechnej opinii amplituner wygrywa.

Po próbie z Yamahą przyszła kolej na Cyrusa i sprawdzenie jego możliwości przy lekkim odkręceniu pokrętła głośności. O dziwo bas nie zdominował reszty tonów. Grał swoje (być może nawet średnie wyszły na pierwszy plan ale nie dałbym sobie ręki obciąć) Przyjmijmy, że zachowały się proporcje z wieczornego odsłuchu.

Barwowo - myślę 5/6 wg. moich potrzeb. Może brakuje mi wysokich po tylu latach spędzonych z Yamahą ale kiedy porównuje utwory na zakupionych równolegle Sundarach to jest podobnie. To raczej kwestia nagrań niż niedomagań. Chciałbym poświęcić pare słów scenie. Bajka, czarowanie. Subtelność, o której pisałem kilka postów wcześniej pojawia się sprawnie - wyłania się i gaśnie na tyle dynamicznie by nie zamulać ale nie powoduje sztucznej skoczności. Odtwarzam kolejne kawałki i poznaje ich trzeci wymiar. Zapanował porządek. Zaskoczył mnie wokal w Get Lucky. Zawsze gitara przykuwała moją uwagę. Wokal był dodatkiem. Teraz wokal stanął przed gitarą. WoW

Teraz siedzę na forum, a w tle leci moja playlista z MacBooka na Aune X1s i dalej na wejście liniowe. Jest pysznie. Chyba po cichu brzmi lepiej niż głośniej. Nawet żona przestała negować zamianę srebrnego aluminum na czarny akryl. Ona też to słyszy. 

Pisałem wcześniej, że Cyrus to nie moja stylistyka. Mam wątpliwości co do praktyczności włącznika w formie przycisku pod panelem, braku tryby stand-by, poboru mocy jak w suszarce czy opiekaczu ale to się broni dźwiękiem. 
Korci mnie podpytać o jakąś alternatywę do Cyrusa. Coś w aluminium w klasie AB ale boje się linczu - w końcu znalazłem co chciałem.

 

Chciałbym przy tym wszystkim poruszyć jeszcze kwestię wykonania testowanych przeze mnie komponentów - może komuś się przyda.

Kolumny melodika BL40 wyglądają zdecydowanie lepiej na żywo niż na zdjęciach. Na zdjęciach wyglądają wręcz archaicznie a do tego dość szeroko. W rzeczywistości są smukłe, dobrze wykończone. W Yamaha AS701 zaskoczyła mnie słaba jakość potencjometrów od barwy i loudnesu. W 602 pracują z wyczuwalnym oporem klikając na pozycji 0. W 701 pracują lekko a pozycja 0 jest jak dla mnie raczej pozycją -1 +1. Potencjometr głośności obraca się na silniczku jak w starych wzmacniaczach. Przy słuchaniu muzyki wieczorem słychać jego pracę. Za dnia już nie. Na plus obsługa jednym pilotem CD i wzmacniacza. RN602 nie ma tej funkcji. 

Edytowane przez Stary Grzyb


 

45 minut temu, Tokina napisał:

Takie wspaniałe, że aż musiał sprzedać?

Niemiec płakał jak 20 letnie VW sprzedawał... 🙂 

 

Nie wciskał mi ich. Pojechałem, posłuchałem, kupiłem. Cena była uczciwa. Sprzedawał też kilka innych rzeczy - może musiał. Było to pare lat temu.

 

54 minuty temu, romeksz napisał:

 


I dlatego mądrzy ludzie wymyślili loudness.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )



Żadna to rekomendacja, sorry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To nie są kolumny do tej klasy wzmacniaczy co wyższe modele Yamahy.

Jak Ci się podoba brzmienie Cyrusa, to go bierz i już.

 

Planuje Planowałem zmienić kolumny ale nie kolumny i wzmacniacz na raz. Jak mam postawić 701 (jako "wyższy") i katować się na polkach, to wybieram Cyrusa, który powinien być dobrym punktem wyjściowym w przyszłości. Zresztą z Cyrusem nie mam zastrzeżeń. Pewnie za kilka miesięcy zacznę mieć - chyba o to chodzi by się rozwijać. 
Z loudnesa nie potrafiłem skutecznie korzystać. Być może mądrzy ludzie wymyślili to tylko dla inny mądrych ludzi. 
Uściślając mam 330 nie 440. 

Jakie kolumny byś proponował aby się klasa zgadzała?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Stary Grzyb
12 minut temu, Stary Grzyb napisał:

Jakie kolumny byś proponował aby się klasa zgadzała?

Tannoy Revolution XT8F 

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

2 minuty temu, Piopio napisał:

Tannoy Revolution XT8F 

Kumam. Chyba nie jestem na tym etapie życiowym by móc sobie postawić zestaw za 10k w salonie przy dwójce dzieciaków które zaraz wszystko usmarują itd. Mentalnie też chyba nie jestem. 10k. - wiem, że niektórzy więcej dają za kable ale miałbym na co wydać taką kwotę. Muzyka muzyką, hobby to hobby ale dla przeciętniaka to niedorzeczne. No ja nie z tych... 

30 minut temu, Stary Grzyb napisał:

Mam bardzo szeroki (pod kątem gatunków) wachlarz utworów do odsłuchu. Do tego posiłkuje się słuchawkami, żeby zweryfikować czy nie domagają kolumny czy może to kwestia nagrania. Tu nie ma słabego punktu.
Dla lepszego obrazu kilka tytułów:
So Devine - Bernard Allison
In Praise of Dreams - Jan Garbarek
The black Messiah (Part Two) - George Duke
Long After You're Gone - Chris Jones
Salamander - Maromaro
MacArthur Park - M Ferguson
The Price - Leprous
Runaway - Mother's Cake
Freaks & Animals - Rishloo
Alicia Keys - różne
Amy Winehouse - różne 

 

Ja zawsze słyszałem, że grają neutralnie - wręcz technicznie. Gdyby grały konturem to powinienem czuć bas a on występuje ale nie wiedzie prymu. 

Rozwiń proszę. Wiele piszę i nie bardzo wiem, o który fragment Ci chodzi a bawi mnie Twój żart.

Zgodnie z zapowiedzią, po pracy odpaliłem 701 na tyle głośno aby dało się komfortowo słuchać ale jednak żeby pokazała coś więcej. Nie pokazała nic. Nie mogłem się doczekać przepinki na Cyrusa. Jak było dwuwymiarowo tak zostało. Nie pokazała się żadna głębia sceny czy nasycenie basu. Być może zanim wydam werdykt powinienem sprawdzić jeszcze kilka innych zestawów kolumn - tylko co mam sprawdzać skoro polecane Melodiki w ogóle nie zyskały mojej akceptacji? Kolejne polecane modele? Przypadkowe? Stąd moje stanowisko, że biorąc pod uwagę funkcjonalność 602 i zbliżoną jeśli nie taką samą jakość dźwięku, wbrew powszechnej opinii amplituner wygrywa.

Po próbie z Yamahą przyszła kolej na Cyrusa i sprawdzenie jego możliwości przy lekkim odkręceniu pokrętła głośności. O dziwo bas nie zdominował reszty tonów. Grał swoje (być może nawet średnie wyszły na pierwszy plan ale nie dałbym sobie ręki obciąć) Przyjmijmy, że zachowały się proporcje z wieczornego odsłuchu.

Barwowo - myślę 5/6 wg. moich potrzeb. Może brakuje mi wysokich po tylu latach spędzonych z Yamahą ale kiedy porównuje utwory na zakupionych równolegle Sundarach to jest podobnie. To raczej kwestia nagrań niż niedomagań. Chciałbym poświęcić pare słów scenie. Bajka, czarowanie. Subtelność, o której pisałem kilka postów wcześniej pojawia się sprawnie - wyłania się i gaśnie na tyle dynamicznie by nie zamulać ale nie powoduje sztucznej skoczności. Odtwarzam kolejne kawałki i poznaje ich trzeci wymiar. Zapanował porządek. Zaskoczył mnie wokal w Get Lucky. Zawsze gitara przykuwała moją uwagę. Wokal był dodatkiem. Teraz wokal stanął przed gitarą. WoW

Teraz siedzę na forum, a w tle leci moja playlista z MacBooka na Aune X1s i dalej na wejście liniowe. Jest pysznie. Chyba po cichu brzmi lepiej niż głośniej. Nawet żona przestała negować zamianę srebrnego aluminum na czarny akryl. Ona też to słyszy. 

Pisałem wcześniej, że Cyrus to nie moja stylistyka. Mam wątpliwości co do praktyczności włącznika w formie przycisku pod panelem, braku tryby stand-by, poboru mocy jak w suszarce czy opiekaczu ale to się broni dźwiękiem. 
Korci mnie podpytać o jakąś alternatywę do Cyrusa. Coś w aluminium w klasie AB ale boje się linczu - w końcu znalazłem co chciałem.

 

Chciałbym przy tym wszystkim poruszyć jeszcze kwestię wykonania testowanych przeze mnie komponentów - może komuś się przyda.

Kolumny melodika BL40 wyglądają zdecydowanie lepiej na żywo niż na zdjęciach. Na zdjęciach wyglądają wręcz archaicznie a do tego dość szeroko. W rzeczywistości są smukłe, dobrze wykończone. W Yamaha AS701 zaskoczyła mnie słaba jakość potencjometrów od barwy i loudnesu. W 602 pracują z wyczuwalnym oporem klikając na pozycji 0. W 701 pracują lekko a pozycja 0 jest jak dla mnie raczej pozycją -1 +1. Potencjometr głośności obraca się na silniczku jak w starych wzmacniaczach. Przy słuchaniu muzyki wieczorem słychać jego pracę. Za dnia już nie. Na plus obsługa jednym pilotem CD i wzmacniacza. RN602 nie ma tej funkcji. 

Po takim opisie to chyba nie ma co zastanawiać się, skoro Cyrus trafił w gust. Generalnie niezależnie co kto lubi, to najważniejsza jest zadowolenie samego słuchającego, a nie opinie, czy sugestie innych. Trochę mnie dziwi, że Yamaha gra płasko i bez przestrzeni, szczególnie że ostatni rok słucham 501 i holograficzna przestrzeń to jest coś co mnie zadziwia. Może to kwesta kolumn, u mnie są podstawkowce, w których dałem bardzo wysokiej jakości zwrotnice, sam nie wiem. W sumie miło czyta się Twoje wpisy, bo trochę ma się wrażenie jakby się było samemu uczestnikiem tych testów i miło słyszeć, że ktoś jest zadowolony z tego co robi. Porównanie dźwięku wzmacniacz-kolumny do słuchawek ma sens, był taki czas, że uważałem iż wzmacniacz-kolumny nigdy nie sprosta jakości słuchawek, ale teraz wiem, że to nieprawda, więc z pewnością takie porównania są cenne.

9 minut temu, paww napisał:

Generalnie niezależnie co kto lubi, to najważniejsza jest zadowolenie samego słuchającego, a nie opinie, czy sugestie innych

Prawda. Choć ludzie są podatni na sugestie. 

 

11 minut temu, paww napisał:

Trochę mnie dziwi, że Yamaha gra płasko i bez przestrzeni, szczególnie że ostatni rok słucham 501 i holograficzna przestrzeń to jest coś co mnie zadziwia. Może to kwesta kolumn, u mnie są podstawkowce, w których dałem bardzo wysokiej jakości zwrotnice

Przestrzeń jest jedynie na boki. Dość szeroka. Ale u mnie w ogóle nie występuje głębia. Wszystko stoi w jednej lini. Stad moje powiedzenie „płasko” w sensie 2d. Góra/dół i lewo/prawo. 
moze wlanie kolumny są kluczem. 

 

16 minut temu, paww napisał:

W sumie miło czyta się Twoje wpisy

Dziękuje. Czasem mam wątpliwość czy to co pisze jest czytelne/zrozumiale. Myśle ze jakby się cofnąć kilka postów wcześniej to znalazłby się brak spójności ale wynika to z ciągłych przemyśleń i nowych wrażeń.  

Gość

(Konto usunięte)
Tannoy Revolution XT8F 
Nawet nie są złe ceny.

7e1e2047cfc2c3ee442acbf43d18d4c3.jpg




Planuje Planowałem zmienić kolumny ale nie kolumny i wzmacniacz na raz. Jak mam postawić 701 (jako "wyższy") i katować się na polkach, to wybieram Cyrusa, który powinien być dobrym punktem wyjściowym w przyszłości. Zresztą z Cyrusem nie mam zastrzeżeń. Pewnie za kilka miesięcy zacznę mieć - chyba o to chodzi by się rozwijać. 

Uściślając mam 330 nie 440. 
Jakie kolumny byś proponował aby się klasa zgadzała?


Wiem, ale tu mniej więcej wiem jak Kisiel ocenia.
Do starszych modeli Yamahy, Tannoy.
Rozwój jest kosztowny, no ale nie ma zmiłuj
W dniu 24.01.2024 o 03:02, romeksz napisał:

Wiem, ale tu mniej więcej wiem jak Kisiel ocenia.

Nie chcę bronić tych kolumn na siłę. Pamiętam dobrze ile za nie zapłaciłem (zresztą po cenie nowych widać, że to inna półka od tych proponowanych przez Ciebie) jednak przeczytałem ten tekst dwukrotnie i w mojej opinie nie wynika z niego, że to słabe kolumny. Czy 701 to już "ten wyższy model Yamahy" czy masz na myśli te z czterema cyframi w nazwie? 

Cytując przywołany artykuł:

Polk Audio TXx440T wyglądają dumnie, poważnie, smutno i nudno, a mogę się tak po nich "przejechać", bo wiem i napiszę, że grają całkiem inaczej.

Pod względem wizualnym projektantom Polka zabrakło polotu, nawet nie błysku geniuszu, co trochę odwagi, aby wyjść poza bezpieczny schemat, w którym nic nie może nas zniechęcić. Ale co ma nas zachęcić? Oczywiście argumenty, które producent przedstawia w swoich materiałach, ale kto w ogóle będzie tam zaglądał, wcześniej niezainspirowany wyglądem?

Nawet nie można napisać, że są brzydkie, a nawet dziwne, bo są zupełnie normalne i w porządku. No dobrze, na takie "normalne" kolumny też się znajdą amatorzy, pod warunkiem, że ktoś im wcześniej zwróci uwagę, że tych kolumn warto posłuchać. No więc zwracam.

...

Otóż "kształt" średnich tonów jest wyjątkowo silnie uzależniony od osi pomiaru (odsłuchu). Jeżeli usiądziemy nieco niżej, średnica będzie znacznie mocniejsza, niż gdy usiądziemy wyżej, a zmiana jest tak poważna, że wpływa na całościowe wrażenie w takim stopniu, jak byśmy słuchali zupełnie różnych kolumn. Gdy siedzimy na "normalnej" wysokości (ok. 100 cm), charakterystyka jest "pośrednia". 

Zgadzam się w 100%. Niezależnie jednak od opini - po tym co zaprezentowały przy Cyrusie przestałem mieć kompleksy na punkcie kolumn, choć po cichu liczyłem, że je wymienię na coś ładniejszego. Trudno - jeszcze nie teraz ;]

W dniu 24.01.2024 o 03:02, romeksz napisał:

Rozwój jest kosztowny, no ale nie ma zmiłuj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kilka postów wcześniej broniłem się, że nie wydam 10k na zestaw, ale to naturalna kolej rzeczy. Zaczynałem od sprzętu za kilka stówek. Później kilka razy coś sprzedałem, coś dołożyłem i mam co mam. Gdybym podsumował te wszystkie dokładki to wychodzi niezła kwota jak za sprzęt audio dla przeciętnego zjadacza chleba za jakiego się uważam. Nie wydałbym jej jednorazowo. Dlatego kto wie... może jak dzieciaki podrosną będę szukać Tannoy Revolution XT8F 😉

 

Wracając do właściwego tematu czyli wzmacniacza:

Minął kolejny wieczór z Cyrusem. Przez chwilę chodziła mi po głowie melodia "A może by" - Transport Band...

... a może by zwieźć na chatę jeszcze jakieś fanty do porównania? Może coś zabrzmi jeszcze ciekawiej niż Cyrus. A bo tu guziczek schowany, a to pokrętło takie gumowane itd. Tylko tyle, że z każdym kolejnym utworem coraz bardziej zacieśniała się więź z tym wzmakiem - pytanie czy Cyrus gra tak dobrze,  czy Yamaha tak słabo lub zwyczajnie mi się znudziła.

W chwili opamiętania podłączyłem przykurzoną już 602, żeby poszukać odpowiedzi na postawione wyżej pytanie. Decyzja zapadła. Yamaha ląduje na OLX a ja nie szukam niczego innego. Pozwolę sobie poznać czarne urządzenie bliżej. Dopiero jak się go osłucham, może przystąpię do jakieś porównań. 

Dziękuje wszystkim za pomoc.

W myśl zasady "coś się kończy, coś zaczyna" - koniec poszukiwań wzmacniacza to początek poszukiwań kolejnych podzespołów. Pierwszy krok - odtwarzacza sieciowego, który był zintegrowaną częścią Yamahy. (W sumie ja korzystałem, z Macbooka podpiętego pod Aune, ale żona płacze za stacjonarnym odtwarzaczem).
Nie chcę zakładać kolejnego wątku bo pytanie będzie zgrubne, ilość wariantów policzalna a i towarzystwo zna kontekst.

Przypomnę:
Posiadam zewnętrzny DAC w postaci AUNE x1s.
Słucham płyt CD (na podstawowym CD-S300 od Yamahy) i mam ich lekko ponad stówkę więc do pary z streamerem będę też korzystał z tradycyjnego odtwarzacza. 

Założyłem, że dokupię WIIM Mini i po sprawie. Ale ono ma albo wyjście na minijack albo optyk. Optyk pod zewnętrzny dac - ok, ale aune ma włącznik z tyłu i odpalanie go za każdym razem jest trochę upierdliwe bo stoi trochę wysoko. Czy takim małym jackiem do Cyrusa może to brzmieć dobrze? Generalnie odłożyłem ten pomysł na później gdyż...

Stwierdziłem, że poszukam CD z odtwarzaczem sieciowym, który będzie miał wbudowany DAC. Kiedyś Yamaha miała chyba CD-N300. Myśle, że to by załatwiło temat ale nie ma go w sprzedaży. Myślę, że jak uda mi się złapać coś na rynku wtórnym to będzie strzał w dychę patrząc na moje potrzeby. Alternatywą jest jeszcze CD-N670d ale nie ma wyjść cyfrowych czyli zamykam się na to co daje producent.
Innych propozycji jest tylko kilka na rynku i są to drogie pozycje.

Jest też "trzecia droga" ;]. Łączy niewygodę korzystania z Aune ale obniża koszt zakupu - Transport CD z odtwarzaczem sieciowym. Tu też za bardzo nie ma w czym wybierać ale w oko wpadł mi Audiolab 600cdt. 

Wiem, że kupno 3 podzespołów jest najbardziej poprawne, ale mam ograniczenia budżetu i miejsca stąd pytanie czy wariant trzeci z Audiolab będzie nie gorszy niż to co grało u mnie dotychczas?

 

Abstrahując od powyższego - Jaki CD byście doradzali stylistycznie podobny do Cyrusa a nie drenujący portfela?
 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Stary Grzyb

Korekta - Audiolab jest tylko odtwarzaczem CD ;/ nie wiem gdzie wyczytałem inaczej. No to klops. Nie mam wyjścia jak wrócić do pierwszej myśli o zakupie WIIM.

9 minut temu, Stary Grzyb napisał:

Nie mam wyjścia jak wrócić do pierwszej myśli o zakupie WIIM.

Tylko kup Wiim Pro Plus !

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

W dniu 20.01.2024 o 18:14, Tokina napisał:

Nie wiem jak jest z CXA80 względem R-N803 ale względem RX-797 jest nie najlepiej.

Nie pamiętam albo Nie zostawiałem 797 obok Cambridge. Względem 803 jest

W dniu 22.01.2024 o 07:19, Stary Grzyb napisał:

AS801 nie widzę w ogóle. 

Nie warto względem modelu 701

W dniu 22.01.2024 o 22:22, romeksz napisał:

 


A-S1100 to zupełnie inna konstrukcja. Trochę drogo ale moim zdaniem, warto.

Yamaha A-S1100

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zgadzam się od tego modelu w górę to jest inna konstrukcja i już inne brzmienie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak jak pisałem wcześniej. Uważaj na Cyrusa. Lubi być kapryśny. Czasem się nie włącza, czasem wyjście AV sam z siebie potrafi przełączyć w tryb końcówki mocy. Ja po dwóch takich razach bałem się tego wejścia używać. Co do grania. Yamaha gra jednak lepiej niż on moim zdaniem.

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Względem 803 jest

803 gra lepiej od 797. Zwłaszcza po korekcji.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

9 minut temu, Tokina napisał:

Używałeś kiedykolwiek Yamahy  RX-797???

Tak.

 

9 minut temu, Tokina napisał:

Yamaha RX-797 jest pod każdym względem, oczywiście poza możliwościami sieciowymi, których RX-797 nie posiada wcale. lepsza od RN-803D.

Nie zgadzam sie.

9 minut temu, Tokina napisał:

Korekcja (YPAO bo chyba o tym piszesz) w RN-803D to tak naprawdę tylko zwykły marketing mający przyciągnąć niezorientowanego nabywcę.

Nie zgadzam się. Przesiadłem się w zeszłym tygodniu z Cyrusa na RN800 i YPAO to fantastyczna sprawa. Marketingiem to jest sprzedaż wzmaka single ended na dwóch lampkach za 50 koła.

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

W dniu 26.01.2024 o 14:30, Stary Grzyb napisał:

bstrahując od powyższego - Jaki CD byście doradzali stylistycznie podobny do Cyrusa a nie drenujący portfela?

Używany Cyrus. Sam mam 20 letniego chyba już DAD1.5 i po prostu działa.

31 minut temu, Tokina napisał:

Yamaha RX-797 jest pod każdym względem, oczywiście poza możliwościami sieciowymi, których RX-797 nie posiada wcale. lepsza od RN-803D.

Konkrety: Yamaha RN-803D jest pod każdym względem lepsza od RX-797. Konkrety dokładnie takie same jak i twoje.

16 minut temu, Tokina napisał:

YPAO Ci przyniosło, jeżeli w ogóle miałeś okazję tego doświadczyć!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty masz ewidentnie jakiś życiowy problem. Jak nie z prezesem Pylona to z Yamahą, albo z czymkolwiek.

Psujesz koledze Stary Grzyb jego wątek na dokładkę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

57 minut temu, Misio38 napisał:

Czasem się nie włącza, czasem wyjście AV sam z siebie potrafi przełączyć w tryb końcówki mocy. Ja po dwóch takich razach bałem się tego wejścia używać

Powiem Ci tak: nie bądź taki pewny swojej Yamahy 😛 już tłumacze dlaczego. Dwukrotnie w ciągu kilku lat doświadczyłem sytuacji gdzie niefortunne machnięcie palcem po telefonie podgłosiło 602 do takiego poziomu, że pomimo błyskawicznej reakcji -  szybkim, wręcz panicznym doskoczeniu do amplitunera i zgaszeniu go "z palca" piszczenie w uszach pozostało ze mną do końca dnia. 

Prawdą jest, że w moim przypadku zawiódł człowiek, w Twoim sprzęt. Efekt podobny a uraz zostaje na długo.

Skoro już poruszasz kwestię wyjścia AV to bez trybu końcówki mocy działa ono jak zwyczajne "Line in"? Czy dobrze rozumiem tryb końcówki mocy - wtedy odpowiedzialny za regulację głośności jest element podpięty pod wejście?

Godzinę temu, Misio38 napisał:

Yamaha gra jednak lepiej niż on moim zdaniem

Która Yamaha? Przywołano tu ich kilka modeli. Z mojej opinii - 602 vs Cyrus On zwycięża Anglik. Ale dopiero oswajam się z dźwiękiem. Scena, wypełnienie a i detale pozostawiają 602 daleko z tyłu. Muszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy proporcje tonalne będą mi odpowiadać czy zacznie mnie męczyć bas którego nie było (u mnie) w takim natężeniu na Yamasze.

2 minuty temu, Stary Grzyb napisał:

Skoro już poruszasz kwestię wyjścia AV to bez trybu końcówki mocy działa ono jak zwyczajne "Line in"? Czy dobrze rozumiem tryb końcówki mocy - wtedy odpowiedzialny za regulację głośności jest element podpięty pod wejście?

Tak. Jest to normalne wejście liniowe, a w trybie końcówki mocy pomija wszystko. No i dwa razy samo się przełączyło w ten tryb. Nie, no Cyrus to fajny wzmak i nie piszę tego po to byś został przy Yamaha, bo co mnie to w sumie obchodzi, tylko po to żebyś w trakcie użytkowania Cyrusa uważał na te pewne rzeczy.

Że pozwolę sobie skończyć z kol. Tokina. Widzę, że sporo zrobisz by twoje było na wierzchu. Wiedz, że gówno mnie to obchodzi i więcej z tobą pisać nie będę.

Ciekawe kotek kiedy będziesz udowadniać, że dane techniczne nie grają.

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

20 minut temu, Stary Grzyb napisał:

Która Yamaha? Przywołano tu ich kilka modeli.

Jeśli chodzi o mnie to RN800.

Chociaż jak już wspominałem chyba, mój ojciec ma RN602 i nie słyszę tam tego całego zła, o którym tu mowa.

Nie wiem czemu Cyrus nie dawał pilota do HD, ale oko jest i można sobie pilota zaprogramować.

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

W dniu 29.01.2024 o 19:27, Misio38 napisał:

803 gra lepiej od 797. Zwłaszcza po korekcji.

No to w takim razie jasna odpowiedź. CA gra lepiej.

Mam wrażenie że miałeś zepsutego tego Cyrusa.

W dniu 29.01.2024 o 19:47, Tokina napisał:

Używałeś kiedykolwiek Yamahy  RX-797???

Czy tylko sobie piszesz? 🤣

A no w sumie to jest jak najbardziej możliwe 😕

W dniu 29.01.2024 o 19:54, Misio38 napisał:

YPAO

I co ci to zmienia? 

Głośność prawego czy lewego kanału?

Godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Mam wrażenie że miałeś zepsutego tego Cyrusa.

Jeśli tak to taki wyszedł z fabryki

Godzinę temu, Piotr Sonido napisał:
W dniu 29.01.2024 o 19:27, Misio38 napisał:

803 gra lepiej od 797. Zwłaszcza po korekcji.

No to w takim razie jasna odpowiedź. CA gra lepiej.

Mam wrażenie że miałeś zepsutego tego Cyrusa.

W dniu 29.01.2024 o 19:47, Tokina napisał:

Używałeś kiedykolwiek Yamahy  RX-797???

Czy tylko sobie piszesz? 🤣

A no w sumie to jest jak najbardziej możliwe 😕

W dniu 29.01.2024 o 19:54, Misio38 napisał:

YPAO

I co ci to zmienia? 

Głośność prawego czy lewego kanału?

Akurat tego nie zmienia bo mam równo ustawione kolumny. Zmienia tonalność, na pewno w większym stopniu niż zmiana CD czy dac. No i najważniejsze. Działa jak automatyczny loudness w trakcie zmiany głośności.

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Godzinę temu, Misio38 napisał:

Działa jak automatyczny loudness w trakcie zmiany głośności.

Nie wiem jak w nowej 803 ale w tej z generacji mojej 602  YPAO działało na zasadzie skalibrowania zestawu a potem już nie brało udziału w czynnej korekcji. A tak odczytuje to co napisałeś. Proszę o weryfikację - nie miałem 802 ale czytałem o tym kiedy chciałem ją nabyć. Było to bardzo dawno.

3 godziny temu, Tokina napisał:

Jeżeli nie wiesz jaki dźwięk Ci się podoba, albo ma podobać, YPAO jest znakomite!

Cos w tym jest.

Wracając do odtwarzacza CD, który ma towarzyszyć Cyrusowi:

TEAC PD-301DAB-X
Pro-Ject CD Box S3
Shanling CD80

Który ma najmniej słabych punktów? Przyznam, że stylistycznie najbardziej podoba mi się ten wymieniony jako trzeci. 

Tak, wiem za ćwierć tego można mieć bdb odtwarzacz z secondhand'u, a przytoczone powyżej będą zaledwie "podstawowymi" jednak wystarczająco już namieszałem wykładając "pudełko po butach" na komodę więc pełnowymiarowy CDek nie wchodzi w grę. Cyrusy CD są dalece poza budżetem (tzn. za używkę mogę dać lekko ponad tysiąc).

13 godzin temu, Misio38 napisał:

Jeśli tak to taki wyszedł z fabryki

Zdarza się najlepszym.

13 godzin temu, Misio38 napisał:

Akurat tego nie zmienia bo mam równo ustawione kolumny. Zmienia tonalność, na pewno w większym stopniu niż zmiana CD czy dac. No i najważniejsze. Działa jak automatyczny loudness w trakcie zmiany głośności.

Czyli mówisz o yapo volume?

12 godzin temu, Stary Grzyb napisał:

Nie wiem jak w nowej 803 ale w tej z generacji mojej 602  YPAO działało na zasadzie skalibrowania zestawu a potem już nie brało udziału w czynnej korekcji. A tak odczytuje to co napisałeś. Proszę o weryfikację - nie miałem 802 ale czytałem o tym kiedy chciałem ją nabyć. Było to bardzo dawno.

W 800 działa to tak samo jak w 803. Seria 600 nie ma ypao. 

To system kalibracji kinowej który został obcięty do dwóch kanałów 

8 godzin temu, Stary Grzyb napisał:

Wracając do odtwarzacza CD, który ma towarzyszyć Cyrusowi:

TEAC PD-301DAB-X
Pro-Ject CD Box S3
Shanling CD80

Który ma najmniej słabych punktów? Przyznam, że stylistycznie najbardziej podoba mi się ten wymieniony jako trzeci. 

Tak, wiem za ćwierć tego można mieć bdb odtwarzacz z secondhand'u, a przytoczone powyżej będą zaledwie "podstawowymi" jednak wystarczająco już namieszałem wykładając "pudełko po butach" na komodę więc pełnowymiarowy CDek nie wchodzi w grę. Cyrusy CD są dalece poza budżetem (tzn. za używkę mogę dać lekko ponad tysiąc).

Wszystkie 3 są spoko. 

Najlepiej by było jakbyś wziął je na testy

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.