10 najczęstszych błędów w doborze sprzętu audio

[Tal]

Bez urazy kolego, wszystko spoko i nie żebym coś miał przeciwko Twojej muzyce bo sam w takiej gustuję tylko że słuchasz "pitolenia" na tych sprzętach. Włączyłbyś przywołaną wcześniej Metę to prawdopodobnie można by inaczej sprzęt ocenić i odnieść inne wrażenia.

[julius-6]

1 minutę temu, iro III napisał:

Do "takich" o niskiej skuteczności, to raczej tak.

"raczej"

to dobre słowo

Mi obecnie bliżej do teorii że skuteczność nie ma znaczenia tak dlugo jak dobierzesz rodzaj lampy do słuchanego reperturaru.
Lampa 300B, czy 2a3 np - wiec 8W, czy 3,5W w single endzie to nie są i nigdy nie były lampy do rocka i głośnego łojenia. nawet z 100db kolumnami znajdziesz lepsze opcje.

Z drugiej storny tam gdzie są mocne - średnica, barwa, rozdzielczość, emocje - zagrają z kolumnami i 85db (przykład ATC SCM40) 

Pytanie jaki wzmacnaicz do kolumn X należy stawiać nie od strony mocowej, a repertuarowej. 

6 minut temu, Tal napisał:

Bez urazy kolego, wszystko spoko i nie żebym coś miał przeciwko Twojej muzyce bo sam w takiej gustuję tylko że słuchasz "pitolenia" na tych sprzętach. Włączyłbyś przywołaną wcześniej Metę to prawdopodobnie można by inaczej sprzęt ocenić i odnieść inne wrażenia.

Tylko ja kupuję klocki pod sprzet ktory mam i pod muzykę której słucham a nie odwrotnie. 

Jak napisałem do iro - 300B to nie jest lampa do mety. 

Tak jak porsche to nie auto na teren.

Można mieć suva do tego i do tego, ale nagle okazuje się, że w terenie 10x tańszy Land rover poradzi sobie lepiej. A na szybkiej równej drodze z mocniejszymi zakrętami 3x tańszy golf GTI.

Mozna land roverowi założyć gładkie opony i śmigać po autostradzie, ale wówczas 15 letnia KIA, czy skoda sprawdzi się lepiej. Wiec... jest to bez sesnu 🙂

Tak jak bez sensu jest kupowanie audiofilskiego sprzętu pod metallice.

Wiernosc w audio jest swietna dla swietnych realizacji i muzyki akustycznej. 
Barwa jest ważna tam gdzie ona występuje w muzyce (aksutyka , wokale) 
Nie realizujemy płyt, nie słuchamy monitorów studyjnych. 

Po co mi Land rover jesli nie jeżdżę w terenie.
Po co mi Porsche jeśli nie mam wokół równych dróg. 
Czemu mam jeździć SUVem jeśli jeżdżę głownie po lasach? 

 

 

[iro III]

8 minut temu, julius-6 napisał:

Mi obecnie bliżej do teorii że skuteczność nie ma znaczenia tak dlugo jak dobierzesz rodzaj lampy do słuchanego reperturaru

O tym, już kol. @Tal napomknął.

OK, jako żem w lampach nie praktyk,  teraz mądrze sobie pomilczę.

[kangie]

2 godziny temu, julius-6 napisał:

A co z tej nowej elektroniki niby dobrze zagra? I ile ta nowa elektronika ma kosztować? 

Chociażby ten zestaw. Chiński, ciężki jak czołg. Piękne analogowe granie. Miałem go przez miesiąc. Takie połączenie dobrych cech lampy i tranzystora. Głośność można rozkręcać do niebotycznych poziomów i trzyma kulturę. Żadnych przesterów, saturacji na siłę. Nasycenie, wypełnienie.

Wręcz płakałem gdy odsyłałem.

P.S. Julius-6 kopę lat. Zaglądałem na Twojego Bloga. Szacun.

 

[Tal]

50 minut temu, julius-6 napisał:

Tak jak porsche to nie auto na teren.

Można mieć suva do tego i do tego, ale nagle okazuje się, że w terenie 10x tańszy Land rover poradzi sobie lepiej. A na szybkiej równej drodze z mocniejszymi zakrętami 3x tańszy golf GTI.

Mozna land roverowi założyć gładkie opony i śmigać po autostradzie, ale wówczas 15 letnia KIA, czy skoda sprawdzi się lepiej. Wiec... jest to bez sesnu 🙂

Tak jak bez sensu jest kupowanie audiofilskiego sprzętu pod metallice.

Wiernosc w audio jest swietna dla swietnych realizacji i muzyki akustycznej. 
Barwa jest ważna tam gdzie ona występuje w muzyce (aksutyka , wokale) 
Nie realizujemy płyt, nie słuchamy monitorów studyjnych. 

Po co mi Land rover jesli nie jeżdżę w terenie.
Po co mi Porsche jeśli nie mam wokół równych dróg. 
Czemu mam jeździć SUVem jeśli jeżdżę głownie po lasach? 

 

Zauważyłem że z wiekiem coraz bardziej doceniam szeroko pojęty spokój w różnych sferach nie pomijając w tym muzyki przyswajając coraz częściej tę łagodniejszą i bardziej szlachetną. Twoje rozumowanie do mnie przemawia i w zasadzie się z nim zgadzam ponieważ na podstawie powyższego jestem na etapie w którym jasno wyznaczyłem i określiłem sobie swoje oczekiwania i priorytety co do pożądanego brzmienia które zapewnić miałby mi jakiś "dziarski" dla mnie sprzęt 🙂 

Edytowane 14 Maja 2024 przez Tal

[szymon1977]

Godzinę temu, julius-6 napisał:

Może wyraziłem się nie dość precyzyjnie.

Skonfrontowaliśmy w świecie realnym teorie jak to "prądożerne" kolumny potrzebują mocnych tranzystorów aby zagrać. A także, aby z lampą - w szczególności o niskiej mocy znamionowej nawet do takich kolumn się nie zbliżać. 

Teorii takich jest w internecie i audio kulurarach bardzo dużo, a wręcz jest to mocne przekonanie. 

Wiem co napisałeś, wiem też czego nie napisałeś. To wszystko efekt błędnego przekonania, że jak wzmacniacz ma więcej W to będzie mocniejszy.

[Chmarski]

14 godzin temu, karolkos napisał:

Wizyta na AVS 2022 pokazała, jak powinno brzmieć doskonałe audio i wiem, ze zarówno warunki u mnie panujące jak i sam sprzęt dzieli przepaść do tego co usłyszałem w kilku pokojach, Na szczęście było sporo pokoi, gdzie brzmiało podobnie jak u mnie 🙂

W Sobieskim nie byłem, ale na Stadionie byłem w piątek i niedzielę. Mam odmienne zdanie. Raptem w 4-5 pomieszczeniach grało tak, że jakieś 'wow" się u mnie pojawiło. Większość jednak brzmiała dla mnie tak, że zestaw, który sobie w domu poskładałem niespecjalnie miał jakieś powody do wstydu.

Edytowane 14 Maja 2024 przez Chmarski

[karolkos]

To właśnie napisałem:

"Na szczęście było sporo pokoi, gdzie brzmiało podobnie jak u mnie 🙂"

[J4Z]

Najlepsze że było to w użytym cytacie...

[Chmarski]

2 minuty temu, J4Z napisał:

Najlepsze że było to w użytym cytacie...

Yeah, ale mi tej przepaści brakowało. To nie było jak dzień do nocy i te moje "wow" to nie było "WOW!". Dlatego moje zdanie jest odmienne.

Wyszedłem podbudowany, bo pomimo bardzo wyraźnej różnicy w cenie prezentowanego sprzętu w stosunku do tego co mam u siebie, to Moje mi się zdecydowanie bardziej podobało brzmieniowo niż sprzęt prezentowany. Ta wizyta pokazała mi, że bez wyskoczenia na budżet w najbliższych latach dla mnie nieosiągalny wiele więcej u siebie nie uzyskam. Ai ten budżet wcale nie gwarantuje, ze będzie lepiej.

OK, akustyka była do niczego na Stadionie. W czasie odsłuchu Unitry przesączały się dźwięki subwoofera z jakiegoś stoiska obok. Jednak w kilku pokojach firmy przyłożyły się do akustyki by pokazać co sprzęt jest faktycznie wart.

To były pierwsze AVS, na których byłem, więc może to i moje "frycowe" gdzieś się poniewierać w odczuciach. Może jeszcze do końca nie wiedziałem na co zwracać uwagę. Z drugiej jednak strony słuchałem w kontekście tego czy mi się podoba i na ile chciałbym to u siebie w domu mieć. No i tu właśnie tego rozczarowania było bardzo dużo.

[J4Z]

Moim zdaniem odsłuch na avs jest niewiele wart.

[szpakowski]

58 minut temu, szymon1977 napisał:

To wszystko efekt błędnego przekonania, że jak wzmacniacz ma więcej W to będzie mocniejszy.

Jakie błędne przekonanie? Przecież to oczywiste, że jak wzmacniacz ma więcej W to jest mocniejszy. 

[Ajothe]

4 minuty temu, J4Z napisał:

Moim zdaniem odsłuch na avs jest niewiele wart.

Dlaczego? 

[Chmarski]

3 minuty temu, J4Z napisał:

Moim zdaniem odsłuch na avs jest niewiele wart.

Nie są to targi rzeźby tylko sprzętu Audio i Video. Zakładam, że wystawcy mają tego świadomość i to powinni pokazać najlepiej jak się da.

Design oczywiście jest ważny, ale u mnie ma znaczenie zdecydowanie drugorzędne.

[J4Z]

Nieznana i kiepska akustyka, Możliwe że nieznane utwory, Siedzisz rzadko kiedy na środku, Ludzie i wszechobecny szum. Sorry za wielkie litery, ale pisze z TV.

10 minut temu, Chmarski napisał:

Nie są to targi rzeźby tylko sprzętu Audio i Video. Zakładam, że wystawcy mają tego świadomość i to powinni pokazać najlepiej jak się da.

Design oczywiście jest ważny, ale u mnie ma znaczenie zdecydowanie drugorzędne.

Nie wiem czy powinni, ale wiem że tego nie robią. Pogłos po głosem, Ale Pewnie są tam też rzeczy, których łatwo się nie przeskoczy.

Edytowane 14 Maja 2024 przez J4Z

[rafa]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

To wszystko efekt błędnego przekonania, że jak wzmacniacz ma więcej W to będzie mocniejszy.

Wat jest jednostka mocy. Czego nie rozumiesz?

Przypomnij sobie tez wzor ktorego sie wczoraj nauczyles..

[Mark75X]

Ja mam wrażenie, że im mocniejszy wzmacniacz, tym lepsze przenoszenie pewnych części pasma, zwłaszcza na średnicy, lepsza kontrola membran w jednostce czasu, więcej detali przy niższym poziomie głośności, lepsza głębia. Z drugiej strony, w powszechnej opinii, z którą zgadzam się całkowicie, nawet te słabsze wzmacniacze są w zdecydowanej większości dużo lepsze niż mocniejsze amplitunery. Może to błędna teoria, ale ja na pewno amp bym nie wybrał do swojego zestawu.

Ewent. uwagi od bardziej doświadczonych kolegów mile widziane rzecz jasna.

[Piniu2906]

Temat ewidentnie schodzi na psy... pogadajmy lepiej o kablach

[Espectro]

39 minut temu, Piniu2906 napisał:

Temat ewidentnie schodzi na psy... pogadajmy lepiej o kablach

to w innym temacie. 

Są też tematy o woodooo itd także.....

 

[Ajothe]

A gdzie te tytułowe 10 błędów? 😁

[paww]

Godzinę temu, Mark75X napisał:

Ja mam wrażenie, że im mocniejszy wzmacniacz, tym lepsze przenoszenie pewnych części pasma, zwłaszcza na średnicy, lepsza kontrola membran w jednostce czasu, więcej detali przy niższym poziomie głośności, lepsza głębia. Z drugiej strony, w powszechnej opinii, z którą zgadzam się całkowicie, nawet te słabsze wzmacniacze są w zdecydowanej większości dużo lepsze niż mocniejsze amplitunery. Może to błędna teoria, ale ja na pewno amp bym nie wybrał do swojego zestawu.

Ewent. uwagi od bardziej doświadczonych kolegów mile widziane rzecz jasna.

Zauważyłem, że gdy doda się więcej basu, to ma to pewien wpływ na brzmienie średnicy, staje się ona nieco mniej dynamiczna (efekt jest dosyć słaby ale jednak jest). Z kolei gdy zmniejszy się bas, a doda np. subwoofer, to jakby jest więcej energii, nawet w średnicy. Więc co by nie mówić ale obciążenie prądowe ma jakieś znaczenie. Z tego powodu prawdopodobnie, producenci mocnych wzmacniaczy (i droższych tym samym), dają spory zapas w zasilaczach (porządne trafo + elektrolity).

Edytowane 14 Maja 2024 przez paww

[Piotr Sonido]

5 godzin temu, szymon1977 napisał:

To nie wydajność prądowa sprawia, że lampa 10W jest jakby mocniejsza od tranzystora 50W

A co?

[Wito76]

Chyba jutro będzie padało, jacyś nerwowi wszyscy się porobili.

Jedenasty błąd, to przyznać się swojej kobiecie ile wydaliśmy na te dodatkowe gadżety, coaxiale, RCA, audiofilskie switche, zasilacze, głośnikowe, zasilające itd. Bo ile kosztowały kolumny i wzmacniacz to nawet możliwe że wie, ale nie wie ile po drodze przez te wszystkie miesiące i lata uzbierało się tych naszych audiofilskich dodatków i must have.

Edytowane 14 Maja 2024 przez Wito76

[szymon1977]

3 godziny temu, szpakowski napisał:

Jakie błędne przekonanie? Przecież to oczywiste, że jak wzmacniacz ma więcej W to jest mocniejszy. 

Z pozoru mas rację... ale tylko z pozoru, bo rzecz bardziej skomplikowana... na tyle skomplikowana, że jesteś w błędzie.

[Mark75X]

15 minut temu, Wito76 napisał:

Chyba jutro będzie padało, jacyś nerwowi wszyscy się porobili.

Jedenasty błąd, to przyznać się swojej kobiecie ile wydaliśmy na te dodatkowe gadżety, coaxiale, RCA, audiofilskie switche, zasilacze, głośnikowe, zasilające itd. Bo ile kosztowały kolumny i wzmacniacz to nawet możliwe że wie, ale nie wie ile po drodze przez te wszystkie miesiące i lata uzbierało się tych naszych audiofilskich dodatków i must have.

No dlatego przynajmniej analogi NADa, nie różniące się przez lata generalnie w ogóle wyglądem lub różniące obudową w znikomym stopniu, miały w ocenie wielu najwyższy współczynnik kobiecej akceptacji.

BTW, błąd 12 - nie skontrować ewent. komentarzy odnośnie kosztów sprzętu, stosownymi uwagami co do wydatków na biżuterię, fryzjerki, kosmetyczki, jakieś dziwaczne kosmetyki pielęgnacyjne i tym podobne bzdury.

[szymon1977]

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

w powszechnej opinii, z którą zgadzam się całkowicie, nawet te słabsze wzmacniacze są w zdecydowanej większości dużo lepsze niż mocniejsze amplitunery. Może to błędna teoria

Błędna to jest próba oceny możliwości wzmacniacza na podst. jednej liczby.

Edytowane 14 Maja 2024 przez szymon1977

[Mark75X]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Błędna to jest próba oceny możliwości wzmacniacza na podst. jednej liczby.

Co masz konkretnie na myśli pisząc o mojej ocenie wzmacniacza w kontekście jakiejś jednej liczby?

[szpakowski]

10 minut temu, szymon1977 napisał:

na tyle skomplikowana, że jesteś w błędzie.

To było do przewidzenia ... 😁 

Sprawa jest prosta ale zapewne zaraz nam to pięknie skomplikujesz ... 

[szymon1977]

1 minutę temu, Mark75X napisał:

Co masz konkretnie na myśli pisząc o mojej ocenie wzmacniacza w kontekście jakiejś jednej liczby?

Po wzmiance i amplitunerach domyślam się, ze porównałeś "katalogową" moc przy 8ohm i na tym skończyłeś.

1 minutę temu, szpakowski napisał:

Sprawa jest prosta ale zapewne zaraz nam to pięknie skomplikujesz ... 

Dla mnie jest prosta - Ty nawet nie jesteś świadom jej istnienia. Czy opiszę to zaraz? Nie, po prostu nie mam czasu. Ale jak wieczorem będziesz miły, to może...

[iro III]

23 minuty temu, szymon1977 napisał:

jesteś w błędzie.

Brawo BłądBusterze!